Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 08:47

« Poprzedni Następny »


Epidemiologia


Stanley Feldman 2015-01-13


W sądzie karnym wina oskarżonego musi być dowiedziona „ponad uzasadnione wątpliwości" zanim można go uznać za winnego. Także w sądach cywilnych, gdzie ciężar dowodu jest mniejszy, niezbędne jest przekonanie ławników, że sprawa jest udokumentowana na podstawie „wyważonego prawdopodobieństwa". Mimo tych rygorystycznych wymogów zdarza się, że oskarżyciel wygrywa, a potem okazuje się, że dowody były niewystarczające lub błędne.

Jeśli chodzi jednak o medycynę i opiekę zdrowotną akceptuje się często dowody poszlakowe — czasami niezmiernie tendencyjne — jako wystarczający dowód do prowadzenia kampanii wpływających na styl życia wielu ludzi, wyznaczania specjalnych urzędników nadzorujących ową zmianę stylu życia i szkalowania każdego, kto im się przeciwstawia. Badania dostarczające owych dowodów poszlakowych nazywa się „badaniami epidemiologicznymi".


Celem tego typu badań epidemiologicznych jest wykazanie sensownej korelacji między daną okolicznością a zdarzeniem, które po niej zachodzi. Jeśli odkrywa się pozytywną korelację, ma z tego wynikać, że badana okoliczność jest przyczyną tego zdarzenia. Sam w sobie taki związek może tylko być poszlakowy i nie należy go akceptować jako wystarczającego dowodu na związek przyczynowy.


Nie wszystkie badania epidemiologiczne dostarczają błędnych odpowiedzi — często kierują badacza we właściwym kierunku. Same jednak niczego nie mogą dowieść ponad uzasadnioną wątpliwość. Badania te odniosły znakomite sukcesy pokazując korelacje między pewnymi chorobami i czynnikami je powodującymi, ale nawet najlepsze z nich dostarczają tylko dowodów poszlakowych i niezbędne są dalsze badania, żeby dowieść przyczynową zależność. Żadne badanie epidemiologiczne nie powinno być akceptowane jako dowód, ani jego wyniki nie powinny być propagowane w społeczeństwie, dopóki nie uzyska się wspierających dowodów. Jest to szczególnie istotne, kiedy wyniki są sprzeczne z intuicyjnym rozumowaniem.


Wiele lat temu, w połowie XIX wieku, profesor Robert Koch, odkrywca bakterii powodującej gruźlicę, wyliczył niezbędne warunki dla dowodu, że stan A jest powodowany przez czynnik B. Najważniejszymi z nich były:


Czynnik sprawczy B musi zawsze być obecny przy stanie A. Usunięcie czynnika sprawczego B musi zmniejszyć lub wyleczyć stan A. Ponowne wprowadzenie B musi zreprodukować A.


Samo wykazanie statystycznego związku między A i B nie zbliża się nawet do standardów wymaganych przez Kocha dla dowodu, niezależnie od tego, jak starannie kontroluje się warunki i jakie zachowuje się środki ostrożności, by wykluczyć potencjalne źródła skrzywienia. Przypadkowa zbieżność między dwoma zdarzeniami pozostaje przypadkowa, dopóki nie dowiedzie się zależności przyczynowej czy też nie spełni się trzech podstawowych warunków Kocha dla dowodu.


EPIDEMIOLOGICZNE SUKCESY


W 1854 roku John Snow zdjął uchwyt pompy wodnej na Broad Street w Londynie. Była to pierwsza znacząca przygoda epidemiologii i zarobił nią na przydomek „ojca epidemiologii". Snow zauważył, że w dzielnicy Soho ci, którzy pobierali wodę z pompy na Broad Street, niezwykle często zapadali na cholerę, podczas gdy ich sąsiedzi, używający innej pompy, do której woda dochodziła z innego źródła, nie chorowali. Zdjął uchwyt pompy, żeby ludzie nie mogli czerpać wody z podejrzanej pompy. Liczba nowych zachorowań na cholerę spadła do jednego przypadku i okazało się, że człowiek ten pił starą, zakażoną wodę. Snow uzyskał tym samym dowód, że źródłem cholery była woda pochodząca z tej pompy. Jego idea nie bazowała na usunięciu uchwytu pompy, ani nie była dowodem na przyczynę cholery. Jego badania wykazały, że na cholerę zapadali ci, którzy pili wodę z pompy na Broad Street i że usunięcie tego źródła zatrzymało zachorowania. Wypełnił dwa z trzech postulatów Kocha. Badania epidemiologiczne tego rodzaju, używane do poparcia lub obalenia teorii, są cenne i ich wyniki stanowią prawomocny dowód.


W 1956 roku Richard Doll i August Bradford Hill opublikowali przełomowe badanie epidemiologiczne o paleniu i raku płuc. Uświadomiło nam to bardzo rzeczywiste niebezpieczeństwa palenia. Dzięki porównaniu dwóch bardzo dużych grup dobrze dobranych dorosłych Doll był w stanie pokazać radykalnie zwiększone ryzyko raka płuc u palaczy. To, co przydało badaniu wiarygodności, podnosząc je powyżej poziomu dowodu poszlakowego, było wykazanie, że ryzyko rosło wraz ze zwiększoną liczbą wypalanych papierosów i długością okresu palenia. Było związane z dawką. Rezultaty Dolla zgadzały się z naukowym i intuicyjnym rozumowaniem. Nadal jednak była to tylko przypadkowa zbieżność dopóki nie wykazano, że ryzyko zachorowania na raka płuc radykalnie maleje u tych, którzy przestają palić. To późniejsze badanie spełniło drugi postulat Kocha. Nie ulega wątpliwości, że gdyby ponowne namówienie do palenia tych, którzy palenie rzucili, było etyczne, wykazano by także, że trzeci postulat jest spełniony.


ZBYT WIELE ZMIENNYCH


Gdy porównujemy te badania z nowszymi badaniami, których użyto, by usprawiedliwić próby wymuszenia behawioralnych czy społecznych zmian, zaczynamy widzieć ograniczenia dowodów epidemiologicznych.


Kilka badań epidemiologicznych wykazało związek między dochodem i długością życia. Wywnioskowano z tego, że bieda powoduje choroby. Wniosek jest intuicyjnie podejrzany, ponieważ znamy rzeczywiste przyczyny wielu powszechnych chorób i ich związek z dochodem tych, którzy na nie cierpią, jest przypadkowy. Definicja biedy zmienia się bez przerwy: jest różna w różnych miejscach globu i niekoniecznie odzwierciedla dochód, a raczej sposób życia. Istnieje wiele różnych przyczyn biedy, a jej skutki w żadnym razie nie są jednolite. Sama choroba może spowodować biedę, ograniczając zdolność pacjenta do wykonywania pracy zarobkowej. Niskim dochodom w jednej grupie mogą towarzyszyć niehigieniczne warunki mieszkaniowe, a w innej nieadekwatne odżywienie. Nie daje się oddzielić żadnej pojedynczej przyczyny czy pokazać dowodu na żaden poszczególny element, taki jak złe warunki mieszkaniowe, niski poziom wiedzy, niezdrowy tryb życia, depresję, złe odżywianie się czy etnicznie spowodowaną podatność genetyczną, ze względu na brak szczegółowości badania. Dlatego też nie daje się interpretować tych badań w naukowo sensowny sposób. Związek między biedą a złym stanem zdrowia wykazany przez te badania jest niewątpliwie zasadny, ale nie można brać tego za dowód, że sama bieda, tj. niski dochód, jest powodem krótszego spodziewanego życia.


Jeśli w sprawie choroby przyjmuje się postawę słonia w składzie porcelany i zbyt szeroko zarzuca sieć badając wszystkie możliwe okoliczności, z którymi może być związana, jedna z nich prawdopodobnie wykaże pozytywną korelację z czymś — ale nie stanowi to dowodu, że właśnie ona, czy też ona sama, jest przyczyną problemu. W jednym z takich badań, po odrzuceniu wszystkich czynników, które nie wykazały pozytywnej korelacji, znaleziono związek między pestycydami w żywności a guzami mózgu. Następnie propagowano pogląd, że pestycydy powodują guzy mózgu. W badaniu jednakże zignorowano fakt, że nie ma zwiększonej zachorowalności na guzy mózgu wśród ludzi zajmujących się opryskiwaniem pól pestycydami, a więc grupą ludzi narażoną na największe dawki pestycydów przez najdłuższy okres.


Adwokaci zakazu palenia w miejscach publicznych cytują badanie epidemiologiczne opublikowane w 2004 roku, które wskazywało na związek między paleniem rodziców i astmą dziecięcą. Nigdy nie było żadnych wskazówek, że palenie, przy wszystkich swych złych skutkach na stan zdrowia, jest przyczyną astmy; w rzeczywistości w pierwszej połowie XX wieku, kiedy palenie papierosów było znacznie powszechniejsze, było znacznie mniej przypadków astmy dziecięcej niż obecnie. W innym badaniu stwierdzono, że pasywne palenie jest bardziej niebezpieczne niż faktyczne zaciąganie się dymem bezpośrednio. Prawa fizyki stwierdzają, że koncentracja każdej szkodliwej substancji zawartej w dymie papierosowym zmniejsza się do kwadratu przebytej odległości. Będzie więc czterokrotnie niższa przy podwojonej odległości i rozcieńczona 16 razy, kiedy odległość jest czterokrotna. Zdrowy rozsądek sugeruje, że wnioski tego badania są nieprawdziwe. Choć można mieć sympatię do zamierzeń tych, którzy próbują odwieść ludzi od palenia, nie powinni oni posługiwać się marną nauką.


META-ANALIZY


Ta poważnie brzmiąca techniczna nazwa ukrywa statystyczną sztuczkę, często używaną do podparcia tendencyjnych wyników badań epidemiologicznych. Zestawia mianowicie wyniki wielu badań, aby powiększyć liczby badanej próby, tak zwaną „moc" badania. Jest to technika, w której łatwo o nadużycia. Sugeruje się, że dzięki zestawieniu wyników 10 złych badań, otrzymujemy jedno dobre. Metody stosowane w tych badaniach często różnią się w dość istotny sposób, jak również inne są metody zbierania danych, kryteria włączenia do badania i liczby badanych. Wynik końcowy zostaje następnie przerobiony na dodatkowy, nowy dowód, o którym można teraz powiedzieć, że „popierają go prace wielu naukowców". Często używa się meta-analizy, żeby wrzucić do jednego worka rozmaite badania i w ten sposób ukryć ich indywidualne słabości.


ZŁA NAUKA


Innym przykładem niepowodzenia ogarnięcia złożoności badanego problemu i wyciągnięcia w związku z tym fałszywego wniosku jest badanie z 1954 roku w USA. Dwaj wybitni lekarze z Massachusetts General Hospital, dr Beecher i dr Todd, badali skutki stosowania kurary (środka zwiotczającego mięśnie) na śmiertelność podczas narkozy. Przeprowadzili duże badania w 10 szpitalach uniwersyteckich Stanów Zjednoczonych. Beecher i Todd stwierdzili, że poziom śmiertelności związany z użyciem kurary był czterokrotnie wyższy u pacjentów otrzymujących ten środek niż w grupie kontrolnej, w której pacjenci nie dostawali kurary. Wyciągnęli wniosek, że kurara jest środkiem zabójczym. Użycie kurary spadło radykalnie i minęło wiele lat, zanim ponownie zaczęto ją stosować w Ameryce.


Wyniki te były sprzeczne z doświadczeniem z Wielkiej Brytanii, gdzie kurary używano w znacznie większych dawkach niż w Ameryce i w większej liczbie przypadków. Wniosek Bechera i Todda był podejrzany — zignorowali oni skutki sposobu stosowania leku na śmiertelność podczas narkozy. Studenci i pielęgniarki, najczęściej stosujący ten środek w Ameryce, nie mieli wystarczającego wykształcenia i nie doceniali potrzeby sztucznego oddychania ani potrzeby odwrócenia pozostałych skutków leku pod koniec operacji. To nie lek zabijał pacjentów, ale sposób jego stosowania.


NIEPRAWDOPODOBNE WYNIKI


Badanie na zbyt małej próbie lub na próbie niereprezentatywnej może ujawnić zbieżności, które są sprzeczne z rozsądkiem. Ekstrapolacja wyników osiągniętych w jednym, ograniczonym badaniu na całą populację może prowadzić do nieuzasadnionych wniosków.


Gdybym przeprowadził badania liczby główek kapusty w Richmond i liczby narodzonych dzieci i znalazł między nimi pozytywną korelację, mało ludzi, uwierzyłoby, że dzieci znajduje się w kapuście. Ludzie wydają się jednak gotowi wierzyć w rzeczy nieprawdopodobne, kiedy jakiś epidemiologiczny kwestionariusz, przeprowadzony przez doktoranta prezentuje podobny nonsens. Tego rodzaju badanie skutków zanieczyszczenia powietrza na astmę wieku dziecięcego mogłoby ujawnić, że w miarę spadku zanieczyszczenia rośnie częstotliwość astmy. Dalsza analiza wykazałaby, że w ciągu ostatnich kilku lat zmniejszyło się tempo poprawy jakości powietrza i spadła również liczba nowych przypadków astmy. Jest to najwyraźniej nieprawdopodobne. Często właśnie nieprawdopodobieństwo wyników nadaje badaniu rozgłos, a rozgłos przydaje mu wiarygodności. Niedawne badanie sugerowało, że użycie dezodorantów może powodować raka piersi. Jest to intuicyjny nonsens. Nawet jeśli dezodoranty wpływają na częstość występowania choroby, wymagałoby olbrzymiego badania prowadzonego przez ponad 20 lat, by odkryć ich rzeczywisty wpływ na chorobę. Podobnie ekstrapolacja wyników dobrze zaplanowanego badania nad długotrwałym stosowaniem hormonalnej terapii zastępczej kombinacją leków praktycznie już dzisiaj nie używanych na ryzyko związane z obecnie stosowanymi środkami, spowodowała panikę wśród wszystkich stosujących tę terapię.


Równie wprowadzające w błąd mogą być uogólnienia wyników badań przeprowadzonych na sztucznie ograniczonym obszarze lub ograniczonych do jednego czynnika przyczynowego. Jednym z najbardziej wpływowych z tego rodzaju badań było znalezienie grup dzieci z białaczką na pewnych obszarach niedaleko zakładu utylizacji odpadów nuklearnych Sellafield. Uogólniono to znalezisko i stwierdzono, że wszelka radioaktywność powoduje białaczkę. To zaś napędziło irracjonalny strach przed energią nuklearną. Istnieje mnóstwo zasadnych dowodów naukowych, że nie ma żadnej korelacji między niską radioaktywnością naturalną, jaka występuje w Kornwalii i Szkocji, a białaczką. Wiadomo także, że nasilenie się przypadków białaczki pojawiają się także tam, gdzie nie ma żadnego źródła radioaktywności.


Załóżmy, że przeprowadziliśmy badanie związku między otyłością i rakiem. W grupie kontrolnej, składające się z tysiąca ludzi, 10 osób dostało raka podczas pięciu lat trwania badania, a w grupie ludzi otyłych 12 osób z tysiąca zachorowało na raka. Łatwo wyobrazić sobie tytuły w gazetach oznajmiające, że otyłość prowadzi do 20 procentowego zwiększonego ryzyka zachorowania na raka. Istnieją jednak dowody, że ludzie grubi, którzy dostają raka, żyją dłużej niż chudzi. Dlatego też w sposób nieunikniony będzie więcej grubych ludzi z rakiem niż chudych w każdym przedziale czasowym i to mogłoby wyjaśnić te liczby. Niebezpieczne jest opieranie zaleceń rządowych na tego typu dowodach epidemiologicznych. Istnieje bardzo wiele możliwych przyczyn, dla których ludzie otyli mają nieco wyższą częstotliwość zachorowań na raka niż ludzie chudzi, ale dowody, że otyłość powoduje raka, są słabe.


Nieszczęsnym produktem technologii informatycznej jest fakt, że zbieranie liczb jest coraz łatwiejsze. Liczb używa się do ustalania zasad, nagradzania wysiłków i potępiania tych, którzy nie osiągają wyznaczonych limitów. Niemal wszystkie te liczby wykazują surową korelację między dwoma zdarzeniami; i tym w rzeczywistości są badania epidemiologiczne. Rząd posługuje się tymi zawodnymi statystykami epidemiologicznymi jak gdyby były to niezbite dowody. Używa się ich do oceny osiągnięć w edukacji, pilnowaniu porządku społecznego, polityce zdrowotnej i zachowaniach społecznych. Te surowe statystyki są bezsensowne, dopóki nie zostaną potwierdzone innymi sposobami. Wykazanie, że picie czerwonego wina i jedzenie jarzyn jest związane z mniejszą zachorowalnością na raka, samo w sobie nie dowodzi, że czerwone wino i jarzyny zapobiegają rakowi. Równie dobrze może być tak, że ci, którzy piją wino czy jedzą jarzyny, nie żyją wystarczająco długo, by zachorować na raka! Przypadkowe skojarzenie dwóch zdarzeń nie stanowi dowodu. W najlepszym wypadku stanowi poszlakę. Nie powinno się go używać do wnioskowania, że jedne szkoły osiągają gorsze rezultaty niż inne, lub że policja w jednym regionie aresztuje więcej przestępców niż w innym, czy też że pewne mody żywieniowe sprzyjają zdrowiu, chyba że istnieją inne wspierające dowody.


W świecie natychmiastowej informacji zbyt chętnie akceptuje się jako dowód poszlaki wynikające z przypadkowej zbieżności. Środki masowego przekazu codziennie raczą nas „dowodami", niemal zawsze opartymi na jakimś badaniu epidemiologicznym, że to czy owo powoduje choroby. Często przy ocenie ważności danych brak analizy, w jaki sposób zebrano informacje, jak też analizy wpływu czynników, których nie daje się kontrolować. Musimy pamiętać, że badania epidemiologiczne to poszlaki, które nie ostałyby się w sądzie.

*

Tłumaczenie Małgorzata Koraszewska, pierwsza publikacja polskiego tłumaczenia 2006.

( Z biblioteki tekstów i tłumaczeń przeniesionych z „Racjonalisty”. Rozdział z książki Panic Nation wydanej przez John Blake Publishing, Londyn. Publikacja za zgodą wydawnictwa.)



Stanley Feldman

Emerytowany profesor anestezjologii na London University. Autor wielu książek naukowych i popularnonaukowych. Jego krótki wykład o historii anestezjologii jest tu: http://vimeo.com/43818519.   

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj












Parlamentaryzm
Hili: Czy parlamentaryzm jest doktryną polityczną, czy sztuką?
Ja: Jednym i drugim.

Więcej

Po raz kolejny twierdzenie,
że płeć nie jest binarna
Jerry Coyne


Naprawdę? Czy muszę ponownie obalać te same argumenty dotyczące definicji płci biologicznej ? Cóż, tutaj, w „American Scientist”, grupa dwóch antropologów, jednego anatoma oraz profesora ds. płci i seksualności mówi nam, że nie ma jasnej definicji płci, używając tych samych, wyświechtanych, starych argumentów, by obalić opartą na gametach binarność płci. I po raz kolejny w tej grupie ideologów pojawia się Agustín Fuentes z Princeton, który twierdzi, że definicja płci nie zależy od gamet, ale od wielu czynników, w zależności od tego, jakie jest pytanie. Ich celem jest oczywiście zapewnienie tych, którzy nie identyfikują się jako „mężczyźni” lub „kobiety”, że biologia ich nie wymazuje.

Więcej

Zmartwychwstanie potwora,
czyli miłość do zbrodni
Andrzej Koraszewski 

<span>Prezentacja na stronie Facebooka: The Red Clinic is an anti-imperialist, leftwing psychotherapy practice providing low-cost psychotherapy and leftwing analyses to mental health.</span>

Mordy to opór, ściganie morderców to ludobójstwo. Polka z Anglii jest oburzona, ponieważ próbowałem jej pokazać, że z dobroci serca pokochała nazizm. Jest psycholożką i specjalizuje się w mediacjach, w rozwiązywaniu konfliktów. Wrócę do niej później. Psychoanalitycy zrzeszeni w Czerwonej Klinice przesyłają braterskie pozdrowienia towarzyszom w Gazie. Ratunku, gdzie ja jestem? Chyba w Brazylii. Wchodzę na stronę Czerwonej Kliniki i czytam: „Czerwona Klinika to kolektyw komunistycznych pracowników zdrowia psychicznego, zjednoczonych w celu radykalnej psychoterapii, opieki nad uciskanymi i zjednoczenia ich w służbie komunistycznej polityki.” Logo mnie zachwyciło: Aniołek, sierp i cygaro. No to chyba strona satyryczna.
Czytam dalej:

„Jesteśmy członkami organizacji psychoanalitycznych w solidarności z naszymi kolegami z Gazy, stojąc po stronie Palestyny przeciwko ludobójstwu dokonywanemu obecnie przez państwo izraelskie. [...] Naszym zadaniem jest przeciwstawienie się ofensywie ideologicznej i państwowej prowadzonej przeciwko Palestyńczykom. Wzywamy naszych kolegów, aby odcięli się od wojny w Gazie i jednoznacznie oświadczyli, że będą przemawiać i działać na rzecz Palestyny. To nie czas na milczenie. Tak dla oporu.” (Pogrubienia moje- A.K.)

Więcej
Blue line

Nie wiń Izraele
za wybuch antysemityzmu
Jonathan S. Tobin

Propalestyński wiec w Kansas City, Mo. Credit: Catboy69 via Wikimedia Commons.

Liberalni żydowscy krytycy Izraela mają trudności w nawigowaniu w świecie po 7 października. Międzynarodowa kampania oczerniająca wojnę obronną prowadzoną przeciwko grupie terrorystycznej, której celem jest zarówno zniszczenie państwa żydowskiego, jak i masowa rzeź jego narodu, wepchnęła ich w kąt. Fala nienawiści do Żydów, która rozprzestrzeniła się po całym świecie, a szczególnie w Stanach Zjednoczonych na ulicach i na kampusach uniwersyteckich, uderza w nich i ich dzieci w takim samym stopniu, jak w każdą inną część społeczeństwa żydowskiego.

Co najgorsze, nie robią tego ich tradycyjni prawicowi wrogowie polityczni ani nawet Donald Trump. Odpowiedzialni są za to ich długoletni sojusznicy z lewicy. 

Więcej

Zamierzam zapytać o to
Daniellę Haas
Sheri Oz

The Human Rights Establishment

Pierwszego kwiet.nia Danielle Haas odbędzie rozmowę z Bretem Stephensem na temat jej nowego artykułu w „Sapir” The Human Rights Facilities. Czytałam z zaciekawieniem jej fascynujący opis jej doświadczeń z Human Rights Watch (HRW) i innych tak zwanych organizacji praw człowieka i mam nadzieję, że będę miała szansę zadać jej pytanie dotyczące jednego zdania, które było dla mnie szczególnie irytujące. Zakłóciło to lekturę artykułu i ciekawi mnie, dlaczego uznała jego napisanie za konieczne.

Więcej
Blue line

Serce nie sadysta,
kiedyś przestanie bić
Andrzej Koraszewski 


Dzwonek do bramy, odrywam się od korekty tłumaczonego artykułu i idę zobaczyć, kogo bogi przyniosły. Przed bramą znalazłem parę sympatycznie wyglądających młodych ludzi z małym, może sześcioletnim, a może siedmioletnim chłopcem. Mężczyzna podaje mi ulotkę. Nie muszę jej studiować. Świadkowie Jehowy chcą mnie przekonać do studiowania Biblii. Uśmiecham się przyjaźnie i informuję, że jestem ateistą. Mężczyzna chce się dowiedzieć dlaczego, więc odpowiadam, że próbuję być życzliwy dla innych nie ze względu na zagrożenie wieczystą karą piekła, a dlatego, że warto być przyzwoitym.

Więcej

Wojna hybrydowa: granica z Gazą
i ulice w Stanach Zjednoczonych
Daled Amos

Widok granicy z Gazą od strony izraelskiej, 5 październik 2018r. (Źródło: Wikipedkia)

Od marca 2018 r. do grudnia 2019 r. media donosiły o Wielkim Marszu Powrotu

 

W każdy piątek palestyńscy Arabowie z Gazy zbliżali się do bariery oddzielającej Gazę od Izraela w „spontanicznych”, „pokojowych” protestach, żądając prawa do powrotu do swoich domów w „Palestynie”. Hamasowi nie zajęło dużo czasu dokooptowanie protestów. Wkrótce, pośród dymu płonących opon i pod osłoną nocy, Gazańczycy podejmowali próby przedarcia się przez płot do Izraela.
Marsz był przydatny dla Hamasu. Wywarł presję na Izrael, by uporać się z masami Gazańczyków przy barierze, z których wielu próbowało się przedrzeć i przedostać się do Izraela.

Więcej

Jak małpy człekokształtne
straciły swoje ogony
Jerry A. Coyne 


Jedną z najbardziej uderzających różnic między małpami i innymi naczelnymi z jednej strony a małpami człekokształtnymi z drugiej jest to, że – z kilkoma wyjątkami – inne naczelne mają ogony, ale małpy człekoształtne nie.


Nowy, naprawdę świetny artykuł w „Nature” bada genetyczne podstawy utraty ogonów u małp człekokształtnych. (Filogeneza poniżej pokazuje, że przodek naczelnych miał ogon, który zaginął u małp człekokształtnych.)

Więcej

Większość Palestyńczyków
nadal kocha Hamas
Elder of Ziyon

Obchody 25 rocznicy założenia organizacji terrorystycznej Hamas w Gazie, 8 grudnia w 2012 roku. (Wikipedia)

Hamas pozostaje niezwykle popularny wśród wszystkich Palestyńczyków, zarówno na Zachodnim Brzegu, jak i w Strefie Gazy, według nowego sondażu przeprowadzonego przez Palestyńskie Centrum Badań Politycznych i Ankietowych, opublikowanego dzisiaj, który w znacznej mierze powtarza wyniki poprzedniego sondażu ze stycznia. 71% Palestyńczyków, zarówno na Zachodnim Brzegu, jak i w Gazie, popiera decyzję Hamasu o ataku na Izrael 7 października.

Więcej

Palestyński Kompleks
Propagandowy
Einat Wilf

Plakat niesiony podczas propalestyńskiego marszu w Waszyngtonie. (Zdjęcie ADL)

Właśnie wyszliśmy z Adim Schwartzem z kolejnego frustrującego spotkania z ogromnie zadowolonym z siebie europejskim dyplomatą. Widząc moje rozdrażnienie, Adi – współautor naszej wspólnej książki "The War of Return: How Western Indulgence of the Palestinian Dream Has Obstructed the Path to Peace" (Wojna powrotu: jak zachodnie pobłażanie palestyńskiemu marzeniu utrudniło drogę do pokoju) – zaoferował mi osobliwy rodzaj pocieszenia, mówiąc że przynajmniej próbujemy zburzyć gmach kłamstwa, który był starannie budowany przez siedemdziesiąt lat. Bardziej prawdopodobne jest to, że zmagamy się z kłamstwami, które były budowane przez wieki.

Więcej

Strategiczna gra Izraela
o przetrwanie
Caroline B. Glick

Izraelscy żołnierze w Gazie 4 marca 2024 r. Zdjęcie: IDF.

Obsceniczne wezwanie przywódcy większości w Senacie Charlesa Schumera w czwartek14 marca w Senacie, by odsunąć od władzy izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, było najnowszym sygnałem, że strategia Hamasu działa. W tym tygodniu w programie „Caroline Glick Show” profesor Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych płk John Spencer, który przewodniczy programowi badań nad wojną miejską w West Point, wyjaśnił, że w celu zwycięstwa ta organizacja terrorystyczna stosuje skoordynowaną strategię polityczno-wojskową.

Hamas, powiedział Spencer, doskonale wiedział, że izraelskie siły zbrojne odpowiedzą siłą na atak 7 października na południowy Izrael. „Chcieli izraelskiego kontrataku, a potem chcieli ukryć się w tunelach i wykorzystać zakładników, aby zyskać czas dla społeczności międzynarodowej – mianowicie Stanów Zjednoczonych – na powstrzymanie operacji IDF”.

Więcej
Blue line

Geneza i paradoksy
teizmu
Lucjan Ferus


Kiedyś w jednej z książek natrafiłem na ciekawą analogię, która zaczynała się od pytania: „Czy widzieliście pająka, który by oplatał sam siebie pajęczyną?". Wyjątkowo nieprawdopodobne! Tym nie mniej, istnieje taki przyrodniczy fenomen istoty zaplątanej we własną sieć idei, a jest nim… człowiek. On to właśnie, na początku (mniej więcej) swojej rozumowej drogi poznawania świata, przyjął błędne założenie o istnieniu istot nadprzyrodzonych, które w jego mniemaniu dobrze tłumaczyło zastaną rzeczywistość, a potem stworzył wokół niego tak gęstą sieć zależności i współzależności, oplatających i uzależniających od siebie każdą dziedzinę życia ludzkiego, iż do dnia dzisiejszego nie jest w stanie się z niej uwolnić i spoza niej cokolwiek zobaczyć i zrozumieć. A zaczęło się tak z pozoru niewinnie, ponieważ świadomość początków zaistniała u ludzi dużo, dużo później niż same początki (np. powstanie życia na ziemi i istot rozumnych, narodziny cywilizacji itp.), należało odtworzyć te domniemane „początki”, zgodnie z wiedzą, którą człowiek wtedy dysponował i przekonaniami wyrażanymi w ówczesnych mitach właśnie.

Więcej

Żydzi z Hollywood są jak
indyki na Boże Narodzenie
Lyb Julius


Świat przyzwyczaił się do męczącego spektaklu hollywoodzkich liberalnych czarusi wykorzystujących Oscary jako platformę do wygłaszania politycznych przemówień – a Jonathan Glazer, niestety, nie był wyjątkiem. Glazer jest reżyserem „Strefy interesów”, niemieckojęzycznego filmu o nazistowskim komendancie Auschwitz, którego dom znajdował się bezpośrednio za obozem. Film jest mocnym studium banalności nazistowskiego zła. Zdobył zasłużonego Oscara dla najlepszego filmu międzynarodowego. Odbierając nagrodę, na scenie do Glazera dołączyli inni Żydzi, producent James Wilson i Leonard Blavatnik.

Więcej
Blue line

Antysyjonizm jest ideologią
niezależnie od antysemityzmu
Oved Lobel


Twierdzenie, że „antysyjonizm nie jest antysemityzmem” jest często wykorzystywane przez działaczy antyizraelskich. Nawet gdyby to była prawda – a w większości przypadków tak nie jest – twierdzenie to nadal zakłada, że z racji tego, że nie jest antysemityzmem, antysyjonizm jest normalnym i uprawnionym stanowiskiem politycznym.


Jednakże antysyjonizm jest ideologią samą w sobie zasadniczo bezprawną i odrażającą.

Po spełnieniu swojego pierwotnego celu wraz z utworzeniem Państwa Izrael w 1948 r. i przyjęciem go przez Organizację Narodów Zjednoczonych, „syjonizm” oznacza, że państwo żydowskie powinno nadal istnieć – jak każdy inny kraj uznany na arenie międzynarodowej.

Więcej

Białe flagi, czerwone flagi,
uleganie i rezygnacja 
Liat Collins

Papież Franciuszek błogosławi wierzących mu. (Wikipedia)  

„Izrael nie prowadzi polityki zagranicznej, tylko wewnętrzną” – żartował wiele lat temu Henry Kissinger. Jednak dzisiaj to Stany Zjednoczone, w roku wyborów prezydenckich, bardziej niż kiedykolwiek decydują o polityce zagranicznej, mając na uwadze potrzeby kampanii wyborczej. Nie dotyczy to tylko Stanów Zjednoczonych. W roku, w którym odbywa się więcej wyborów niż kiedykolwiek w historii, trudno oddzielić bieżące wydarzenia lokalne od wiadomości zagranicznych.

Więcej

Lewica, prawica
i kanarek w kopalni
Andrzej Koraszewski

Karykatura zamieszczona przez Tasnim News Agency (Iran), 1 marca 2024r.

Kiedy w lutym 1979 roku Związek Radziecki wszedł do Afganistanu, Jimmy Carter i Zbigniew Brzeziński postanowili zrobić dowcip dostarczając broń afgańskim mudżahedinom. Po latach radzieckie wojska zostały zmuszone do wyjścia. Amerykański wywiad nie informował, że w muzułmańskim świecie odczytano wygnanie radzieckiej armii jako zwycięstwo islamu nad niewiernymi (dzięki wsparciu Allaha i broni niewiernych). Odmienna percepcja tych samych zdarzeń jest rzeczą normalną, ale trudności zrozumienia, że różni ludzie mogą bardzo różnie interpretować te same wydarzenia mogą mieć tragiczne i długotrwałe konsekwencje.

Więcej

Strategia okrucieństwa w wojnie
w Strefie Gazy 
M. Hochberg i L. Hochberg

<span>Hamas jest prawdopodobnie pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności. Na zdjęciu: Parking szpitala Al Ahli, w który uderzyła rakieta Islamskiego Dżihadu, a zachodnie media (za źródłem z Hamasu) raczyły poinforować świat, że Izrael zburzył szpital i zabił 500 osób. (Źródło zdjęcia: Wikipedia), </span>

Jesteśmy świadkam w Strefie Gazyi nowego i innowacyjnego rodzaju wojny: Hamas jest prawdopodobnie pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę zaprojektowaną tak, aby zmaksymalizować liczbę ofiar wśród własnej ludności. Hamas stworzył okoliczności, (poprzez strategiczne rozmieszczenie swoich sił), w których Izrael stanął przed wyborem: albo zareagować symbolicznie, albo odpowiedzieć przytłaczającą siłą. To pierwsze doprowadziłoby do upadku izraelskiego rządu, a wrogowie Izraela postrzegaliby go (słusznie) jako bardzo słabego przeciwnika, z powodu niechęci lub niezdolności do obrony. Stanowcza reakcja nieuchronnie prowadzi do międzynarodowego potępienia. 

Więcej

Znowu o zapylaczach,
ale najpierw kawa
Athayde Tonhasca Júnior

Karol II, który był zaniepokojony fałszywymi wiadomościami. Portret autorstwa Johna Rileya, The Weiss Gallery, Wikimedia.

Karol II (1630-1685), król Anglii, Szkocji i Irlandii, cieszył się opinią życzliwego i uczonego – dzięki niemu powstało Towarzystwo Królewskie. Ale dobry król wcale nie był zadowolony z zażartego plotkowania w kawiarniach. Londyńczycy ze wszystkich środowisk spotykali się w jednej z kilkudziesięciu kawiarni w mieście, aby spędzać czas w towarzystwie innych, delektować się fajką, komentować wiadomości i, co niepokojące, dyskutować o teologii, obyczajach społecznych, polityce i republikanizmie. Król był zaniepokojony. 

Więcej

Liberałowie ponieśli porażkę
w walce z antysemityzmem
Jonathan s. Tobin

Magen David (“Gwiazda Dawida”). Zdjęcie: Dziurek/Shutterstock.

Punkty zwrotne w historii nie zawsze są oczywiste i łatwe do rozpoznania przez tych, którzy je przeżywają. Ale znaczenie 7 października i sposób, w jaki wydarzenia tego strasznego dnia i okropne reakcje na nie na całym świecie – są takie, że niewielu Żydów nie było świadomych, że przeżywają kluczowy moment w historii swojego narodu. Przerażające ataki na społeczności żydowskie w południowym Izraelu przeprowadzone przez Hamas i jego palestyńskich zwolenników stanowiły największą masową rzeź Żydów od czasów II wojny światowej i Holokaustu. Szał morderstw, gwałtów, tortur i porwań rozpoczął wojnę, w której Izraelczycy byli zmuszeni bronić swoich domów i rodzin przed ludobójczym wrogiem. Być może jednak równie istotny jest wpływ, jaki wywarło to na Żydów w innych miejscach, szczególnie na tych mieszkających w Stanach Zjednoczonych, z których większość uważała się w dużej mierze za odporną na plagę nienawiści do Żydów, która była stałym tematem przez tysiąclecia żydowskiej historii.

Więcej

Dranie z “J Street” manipulują
słowami Wiesela
Phyllis Chesler

Uczestnicy protestu popierającego „Palestyńczyków” (terrorystów Hamasu) w Melbourne (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Działaczka J Street i partii Demokratów zamieściła w poniedziałek artykuł na swoim Substacku. Decyduję się nie podawać jej nazwiska ani linku do tego artykułu, ponieważ nie widzę powodu, żeby go promować. Jej utwór nosi tytuł: Elie Wiesel on indifference. A child killed in Gaza every 15 minutes. Two mothers every hour. Seven women every two hours. Are you OK with that?  [Elie Wiesel o obojętności. Co 15 minut w Gazie zabijane jest dziecko. Dwie matki co godzinę. Siedem kobiet co dwie godziny. Czy godzisz się na to?]

Więcej

Ponad połowa, ofiar śmiertelnych
w Gazie to terroryści Hamasu
Elder of Ziyon


Ponad połowa zabitych w Gazie to terroryści Hamasu.

 

Ministerstwo zdrowia Gazy nie policzyło bezpośrednio liczby 31 tysięcy zabitych. Z ich własnej dokumentacji wynika, że bezpośrednio policzyli około 17 tysięcy osób w swoich szpitalach i (według stanu na 4 marca) i dodali ponad 13 tysięcy z „zaufanych źródeł medialnych”.

 

Tymi „zaufanymi źródłami medialnymi” jest „biuro mediów rządowych” Hamasu, które ONZ nazywa „GMO”.
Przyjrzyjmy się teraz ich informacjom.

Więcej
Blue line

Dlaczego nauczanie genetyki
musi być propagandą?
Jerry A. Coyne 


„Science” opublikował trzy artykuły ideologiczne na temat tego, jak należy zreformować nauczanie przedmiotów ścisłych, aby było bardziej włączające i antyrasistowskie. Większość autorów wszystkich trzech prac jest związana z wydziałami lub instytutami nauczania przedmiotów ścisłych i przyrodniczych, co może wyjaśniać misyjny ton prac. Jeden z nich omówię dzisiaj, a drugi wkrótce.
Artykuł ten dowodzi, że nauczanie genetyki nadal jest systemowo rasistowskie i należy je zaatakować, zdemontować i uczynić wyraźnie antyrasistowskim. 

Więcej

Prawo międzynarodowe
czy antysemityzm?
Bat Ye’or

W swojej nieustannej walce z Izraelem Europa oddała palestynizmowi swoje terytorium i narody. Na zdjęciu: przewodniczący OWP Jaser Arafat z Janem Pawłem II (Źródłozdjęcia: Watykańska Fundacja Jana Pawła II)

Powszechne jest głoszenie wszędzie i na każdym kroku (jako udowodnionej prawdy), że Państwo Izrael narusza prawo międzynarodowe. W wywiadzie przeprowadzonym 11 lutego przez Sonię Mabrouk Manuel Bompard po raz kolejny postawił to oskarżenie, podając nawet datę naruszenia, która sięga 70 lat wstecz! To oskarżenie, które determinuje wszelkie stosunki Unii Europejskiej z państwem żydowskim, uzasadnia na przykład praktyki dyskryminacyjne wobec Izraela, które są bezprecedensowe i nigdy nie stosowane wobec żadnego innego państwa.

Więcej

“Ramadan
– miesiąc dżihadu”
Bassam Tawil

<span>Ci, którzy wierzą, że Hamas dąży do zawieszenia broni przed Ramadanem, oszukują samych siebie. W całej historii muzułmanie wykorzystywali Ramadan do prowadzenia wojny ze swoimi wrogami. Na przykład podczas Ramadanu w 2016 r. dwóch palestyńskich kuzynów, Mohammed i Chalil Muchamara, dokonali ataku bronią palną na targu Sarona w Tel Awiwie, zabijając czterech Izraelczyków i raniąc 40 innych osób. Na zdjęciu: Imam w Gazie intonuje modlitwę: „O Allahu daj nam zwycięstwo, błogosław naszych męczenników i pomóż naszym rodzinom.” [Żdódło zdjęcia „Palestine Chronicle”, 10 marca 2024]  </span>

Międzynarodowi mediatorzy i światowi przywódcy, w tym prezydent USA Joe Biden, mają nadzieję na osiągnięcie porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a wspieraną przez Iran grupą terrorystyczną Hamas przed islamskim świętym miesiącem Ramadan, który rozpoczyna się 10 marca. 5 marca Biden ostrzegł przed potencjalnymi problemami w przypadku braku porozumienia o zawieszeniu broni przed Ramadanem. „Konieczne jest zawieszenie broni ze względu na Ramadan – jeśli dojdziemy do okoliczności, w których będzie to trwało aż do Ramadanu, Izrael i Jerozolima mogą być bardzo, bardzo niebezpieczne” – powiedział dziennikarzom w Waszyngtonie.

Więcej

Hamas głodzi naszych
braci i siostry w Gazie
Bassem Eid

Zdjęcie podpisane przez jakiegoś wikipedystę: „Kryzys humanitarny w następstwie totalnej blokady przez Izrael.”  Źródło zdjęcia: Wikipedia

Jak możemy zrozumieć straszliwą, narzuconą przez samych siebie nędzę, która dotyka obecnie mieszkańców Gazy? Rozdzierająca serce panika, która miała miejsce w Gazie w ubiegły czwartek, rzuca jasne światło na brutalną rzeczywistość życia pod rządami Hamasu. Jest to ponure przypomnienie o pilnej potrzebie zajęcia się cierpieniem ludności Gazy, ale stanowi także kluczowy moment w celu wyjaśnienia odpowiedzialności za trudną sytuację Gazy.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Logika świadectwem
prawdy
Lucjan Ferus

Odwaga białej flagi
i mój Poznań
Andrzej Koraszewski

Demokracja protestów
i piwny parlamentaryzm
Marcin Kruk

Izraelska pisarka odpowiada
Zachodnim "intelektualistom"
Jerry A. Coyne

Dlaczego warto odrzucić
radykalną dekolonizację
Jay Sophalkalyan 

Jak działa „przebudzony”
antysemityzm 
Jonathan S. Tobin

Przepływ genów od
neandertalczyków do ludzi
Jerry A. Coyne 

Credo antysemitów:
„Nigdy nie ufaj Żydowi”
Elder of Ziyon

Dlaczego lewica
musi kłamać o gwałtach
Jonathan S. Tobin

USA ukrywa zagraniczne
darowizny na rzecz uniwersytetów
Mitchell Bard

Niektóre obawy dotyczące islamu
są całkowicie racjonalne
Richard Dawkins

Oni kupczą
naszą krwią
Z materiałów MEMRI

Wybory wartości
w globalnej wiosce
Andrzej Koraszewski

AP zakłada zadawanie
cierpień Gazańczykom
Elder of Ziyon

Cena świętego spokoju,
czyli religijny raj
Lucjan Ferus

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk