Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 17:04

« Poprzedni Następny »


Wycofanie się Bidena z Afganistanu podważa jego globalną strategię


Richard Kemp 2021-05-10

Dżihadystów na całym świecie zachęci, wzmocni i ośmieli postrzegana klęska USA zadana przez Taliban, którą rozgłasza Al-Kaida od dnia ogłoszenia przez Bidena decyzji o wycofaniu się z Afganistanu. Na zdjęciu: Egzekucja matki pięciorga dzieci pod rządami Talibów. Żródło: Wikipedia. 
Dżihadystów na całym świecie zachęci, wzmocni i ośmieli postrzegana klęska USA zadana przez Taliban, którą rozgłasza Al-Kaida od dnia ogłoszenia przez Bidena decyzji o wycofaniu się z Afganistanu. Na zdjęciu: Egzekucja matki pięciorga dzieci pod rządami Talibów. Żródło: Wikipedia. 

Bezwarunkowe wycofanie sił USA z Afganistanu przez prezydenta Joego Bidena, które ma być zakończone do 11 września tego roku, ma potencjalnie poważne i niebezpieczne konsekwencje znacznie szersze niż tylko dla tego trapionego przez wojnę kraju i wszystko wskazuje na to, że podważy strategię bezpieczeństwa narodowego, którą prezydent z dumą przedstawił na kilka dni przed ogłoszeniem decyzji o wycofaniu się z Afganistanu.

W 1982 roku admirał Sir Henry Leach, stojący na czele Marynarki Królewskiej, powiedział Margaret Thatcher, że jeśli Wielka Brytania nie odbierze Wysp Falklandzkich, kiedy najechała na nie Argentyna, „za kilka miesięcy będziemy żyć w innym kraju, którego słowo nie liczy się”. Wiedział, że zaniechanie oporu wobec dyktatora, który siłą przejmuje suwerenne terytorium, będzie zielonym światłem dla takiej agresji na całym świecie. To samo rozumowanie leżało u podstaw decyzji prezydenta George’a H. W. Busha, rzucenia do walki jednej z najpotężniejszych armii w historii po inwazji Saddama Husajna na Kuwejt.


Znacznie gorsza od zaniechanej interwencji jest nieudana interwencja. Tym właśnie jest wycofanie się z Afganistanu. Biden nie rozkazał siłom USA wejścia do Afganistanu w 2001 roku, ale jako przewodniczący Senackiej Komisji Stosunków Międzynarodowych w owym czasie, mocno to wejście popierał. Później powiedział: "Historia surowo nas osądzi, jeśli pozwolimy wyparować nadziei na liberalizację Afganistanu, bo nie wytrwaliśmy".


Nie tylko historia będzie teraz osądzać Bidena za to, że nie wytrwał, ale wrogowie i rywale Ameryki na całym świecie. Jego wydane w marcu 2021 roku wskazówki Strategii Bezpieczeństwa Narodowego mówią:


"Autorytaryzm globalnie narasta i musimy połączyć się z podobnie myślącymi sojusznikami i partnerami, by ożywić demokrację na całym świecie. Będziemy pracować razem z innymi demokracjami na całym globie, by powstrzymać i bronić się przed agresją wrogich przeciwników. Będziemy stać razem z naszymi sojusznikami i partnerami, by walczyć z nowymi zagrożeniami skierowanymi przeciwko naszym demokracjom.


Biden podkreśla potrzebę współpracy z NATO i innymi sojusznikami, których opisuje jako „największe strategiczne aktywa Ameryki”.


Obiecanki cacanki, a głupiemu radość, jak lubił mawiać Harry Truman. Bezwarunkowe wycofanie się Bidena z Afganistanu wywołało pierwsze publiczne oświadczenie o niezgodzie z polityką bezpieczeństwa USA (jakie mogę sobie przypomnieć) ze strony Wielkiej Brytanii, najbliższego militarnego sojusznika Ameryki i drugiego najpotężniejszego członka NATO. Przed decyzją Bidena zarówno Francja, jak Niemcy, także sprzeciwiały się wycofaniu w obecnej sytuacji, a sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg, podziela ich poglądy.


Sojusznicy USA, którzy sami zainwestowali olbrzymie militarne i ekonomiczne zasoby w Afganistanie, obawiają się powrotu Talibanu do władzy i krwawej łaźni, która temu prawdopodobnie będzie towarzyszyła. Ich niepokój podziela generał Kenneth McKenzie, dowódca US CENTCOM, odpowiedzialny za Afganistan, który w zeszłym tygodniu powiedział Komisji Sił Zbrojnych Senatu, że siły Afganistanu mogą załamać się po wycofaniu USA. 


Partnerzy Ameryki obawiają się także nasilonego zagrożenia ze strony globalnych dżihadystów. Al-Kaida – wraz z Islamskim Państwem Chorasan, z którym czasami współpracuje – odzyskałaby swoją ulubioną bazę do ataków na Zachód. Podobnie jak dawniej zachodni obywatele będą tłumnie przybywać do Afganistanu na terrorystyczne szkolenie. Dżihadystów na całym świecie zachęci, wzmocni i ośmieli postrzegana klęska zadana przez Taliban, którą rozgłasza Al-Kaida od dnia ogłoszenia przez Bidena decyzji o wycofaniu się z Afganistanu.


Biden uzasadniał wycofanie się potrzebą odpowiedzi na wyzwania ze strony Chin i Rosji oraz wzmocnienia demokratycznych sojuszników i partnerów przeciwko autokracji. Jego działania będą prawdopodobnie miały efekt odwrotny.


Kraje na całym świecie długo będą pamiętały porzucenie Afganistanu, kiedy będą rozważały wybór między USA a autorytarnymi reżimami. Arabia Saudyjska już zrozumiała, że Biden nie będzie bronił jej przed Iranem, gdy jego administracja pędzi na łeb na szyję, by ponownie dołączyć do katastrofalnej umowy nuklearnej i już wycofała poparcie dla Królestwa w jego walce przeciwko irańskim marionetkom w Jemenie. Pełni obaw o swoją przyszłość Saudyjczycy wiedzą, że nie mogą stać sami przeciwko Iranowi i otworzyli rozmowy z Teheranem, a to może tylko zaszkodzić interesom USA w regionie.  


Po drugiej stronie Pacyfiku chińskie bombowce coraz bardziej dręczą Tajwan wtargnięciami w jego przestrzeń powietrzną, a te wtargnięcia nasiliły się od czasu objęcia urzędu przez Bidena. Chiński prezydent, Xi Jinping, mówi, że Tajwan musi być i będzie „zjednoczony” z Chinami, jeśli to konieczne, siłą. Jakie zaufanie może teraz mieć Tajwan, że USA czynnie pomogą im oprzeć się możliwej chińskiej inwazji?  Co ważniejsze, to samo pytanie będzie zadawał Xi, kiedy będzie kalkulował potencjalny koszt ataku na kraj, który uważa za własny.  


Kiedy w zeszłym miesiącu rosyjskie siły gromadziły się przy granicy z Ukrainą, Xi widział, że Biden anulował wysłanie dwóch okrętów wojennych USA na Morze Czarne po tym, jak Rosja powiedziała Waszyngtonowi, by trzymał się z daleka, nazywając to planowane wysłanie okrętów wrogą prowokacją.


Jak stado sępów Pakistan, Iran, Chiny i Rosja będą krążyć na afgańską padliną po wycofaniu się USA. Iran, który od dawna dostarczał broni, pieniędzy i bezpiecznego schronienia talibom, w ostatnich miesiącach bardziej intensywnie zwiększał wśród nich swoje wpływy. Rosja także pomagała finansować i zbroić Taliban – czasami we współpracy z Iranem – by zabijali żołnierzy afgańskich, amerykańskich i NATO. Chodziło o wyzwanie USA i podniesienie własnych wpływów w tym kraju. Także Chiny współpracowały z Talibanem, zarówno po to, by dopaść i zabić przywódców ujgurskich muzułmanów, jak w pogoni za zasobami naturalnymi. Chiny widzą również wpływy w Afganistanie jako środek do przeciwstawienia się New Delhi. Pekin wie, że Indie, jako sojusznik USA i demokracja, jest jedyną regionalną siłą, która mogłaby odegrać autentycznie konstruktywną rolę w przyszłym Afganistanie. Xi nie ma ochoty tego zobaczyć.  


Pakistan, w zmowie z Chinami, także jest zdecydowany na trzymanie Indii z dala od Afganistanu. Jego Inter-Services Intelligence Directorate [służba specjalna wywiadu] stworzyła Taliban i pozostaje do dzisiaj jego największym zewnętrznym sponsorem w kampanii przeciwko afgańskim i międzynarodowym siłom. Islamabad widzi ten kraj jako żywotną głębię strategiczną w przyszłym konflikcie z Indiami i zamierza zachować kontrolę nad przyszłym reżimem talibów w Kabulu. Może jednak zostać zmuszony do zapłacenia wysokiej ceny, jakiej nie przewidywał, kiedy lekkomyślnie podsycał konflikt: rzeki afgańskich uchodźców, uciekających przed najazdem. Dołączą oni do olbrzymich rzesz już w Pakistanie, z których utrzymaniem boryka się Islamabad. Pod koniec 2001 roku w Pakistanie były 4 miliony afgańskich uchodźców, a 1,4 miliona nadal tam jest. To nie będzie problem tylko dla Pakistanu; Iran, Turcja i Europa także mogą spodziewać się dodatkowego napływu uchodźców. Nawet przed wycofaniem się Bidena Afgańczycy już stanowią drugą największą   populację migrantów na świecie.


Jest także perspektywa, że niestabilność w Afganistanie przeniesie się przez granicę i jeszcze bardziej zdestabilizuje Pakistan z potencjalnie dewastującymi konsekwencjami strategicznymi. Dżihadyści, zdecydowani na obalenie rządu – z jego bronią jądrową – od lat dokonywali bezlitosnych masakr. Sukces Talibanu tuż obok ośmieli ich i potencjalnie dostarczy wsparcia. Mająca się wkrótce zakończyć obecność USA w Afganistanie pomogła zdławić rebelię w Pakistanie. Pojawiły się sugestie, że siły USA ulokowane w Pakistanie mogą mieć ten sam efekt na Afganistan, ale w najlepszym wypadku jest to wątpliwe, nawet jeśli Islamabad na to pozwoli.


Wszystko to jest wysoką ceną za zakończenie tego, co Biden nazywa "wieczną wojną" w Afganistanie. Prawdą jest, że jest to wieczna wojna tylko w retoryce tych, którzy popierają poddanie się talibom. Afgańscy żołnierze nadal ponoszą przerażające straty, ale ostatnia śmierć Amerykanina w boju miała miejsce ponad rok temu. Jeśli jest konflikt, w którym naprawdę trzeba walczyć, może to wymagać trwałej obecności, czasami przez dziesięciolecia – spójrzmy na przykład sił USA nadal stacjonujących w Korei Południowej, w Niemczech i Japonii. Spójrzmy także na konsekwencje pospiesznego odwrotu Baracka Obamy z Iraku w 2011 roku – powstanie Państwa Islamskiego i kosztowny powrót sił USA na niemal dziesięciolecie, który nadal trwa.


Jest tylko 3500 żołnierzy USA wśród 10 tysięcy żołnierzy NATO i sił międzynarodowych w Afganistanie, a wszyscy oni polegają na obecności USA. Ich zadaniem nie jest walka, ale szkolenie i pomoc afgańskim siłom bezpieczeństwa. USA prowadzą także antyterrorystyczne operacje przy pomocy służb wywiadowczych, sił specjalnych i sił powietrznych,  czyli robią właśnie to, za czym bez powodzenia argumentował Biden jako wiceprezydent, kiedy sprzeciwiał się szerszej kampanii przeciwko rebeliantom, jaką prowadził Obama, kiedy sprawował urząd prezydenta.


Strategiczny efekt netto bezwarunkowego wycofania się Bidena przybiera kształty dokładnie odwrotne od tego, co próbuje osiągnąć swoją strategią bezpieczeństwa narodowego: zmniejszone zaufanie wśród sojuszników, zwiększona śmiałość wrogów, ważne strategicznie terytorium Afganistanu oddane antyzachodnim autokratom, destabilizowany region w którym są dwa mocarstwa jądrowe, ze związanym z tym ryzykiem rozprzestrzeniania broni jądrowej, szybko rosnące globalne zagrożenie dżihadem i olbrzymie ruchy ludności.  


Biden’s Withdrawal from Afghanistan Undermines His Own Global Strategy

Gatestone Institute, 2 maja 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Richard Justin Kemp  Były dowódca sił brytyjskich w Afganistanie, pracował w Joint Intelligence Committee oraz COBR. Po przejściu na emeryturę napisał książkę o wojnie w Afganistanie Attack State Red, która stała się bestsellerem.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Niedorzeczny artykuł ! Badacz Tajemnic 2021-07-27


Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk