Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 00:24

« Poprzedni Następny »


Fascynująca groźba feminizmu


Andrzej Koraszewski 2021-12-31

Naomi Wu, chińska projektantka i vloggerka, znana jako Sexy Cyborg, bojowniczka o obecność kobiet w STEM i instruktorka feministycznego pozytywizmu, pod hasłem, zrób to sama. (Zdjęcie: Wikipedia.) 
Naomi Wu, chińska projektantka i vloggerka, znana jako Sexy Cyborg, bojowniczka o obecność kobiet w STEM i instruktorka feministycznego pozytywizmu, pod hasłem, zrób to sama. (Zdjęcie: Wikipedia.)

 



Nauki społeczne mogą prorokować, wróżyć ze statystyk, wyłapywać trendy, jednak ze względu na nadmiar zmiennych, których nie daje się ogarnąć, nie są to przewidywania, a zaledwie próby odgadnięcia, co z tego, co dziś widzimy, może wyniknąć jutro. Dawne przewidywania tego, jak będzie wyglądał świat, w którym żyjemy, powinny uczyć pokory, ale pokora nie jest atrakcyjna. Boimy się dziś Chin, boimy się Iranu, boimy się Rosji. Nie są to obawy pozbawione podstaw. Groźba wojny rosyjsko-ukraińskiej porusza nas bardziej niż powtarzające się zapowiedzi zniszczenia Izraela przez Iran i jego marionetki, lub coraz bardziej prawdopodobna inwazja Tajwanu przez Chiny. Nie możemy przewidzieć gdzie konflikt wybuchnie, ani tego, czy nie przerodzi się w wielką wojnę.

Wojenna zawierucha może zmienić nasze dzisiejsze troski w sprawy zdumiewająco błahe i bez znaczenia, a to, co wydaje nam się dziś niemal piekłem, we wspomnienie złotego wieku. Codzienne nasłuchiwanie wojennych werbli może skłaniać do przesadnych obaw, ale odwracanie oczu od realnych zagrożeń może dla odmiany czynić z nas głupców. Tak niedobrze i tak niedobrze, jak mawiał filozof.


Dziś patrząc z Ameryki, a w szczególności z Białego Domu, największe lęki budzą Chiny, zaś zagrożenie irańskie jest zgoła lekceważone. Chaotyczne wyjście z Afganistanu wzmocniło nie tylko antyamerykańską retorykę, ale również, jak się wydaje, przekonanie, że Ameryka nie jest zdolna do stanowczych reakcji i że można rozpocząć działania, które na wcześniejszym etapie nie wchodziły w rachubę.  


Nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy jest to tylko potrząsanie szablami, czy niebawem będziemy świadkami działań militarnych, których dalszy rozwój może się wymknąć spod jakiejkolwiek  kontroli.


Wzrost napięcia skłania analityków do uważnego przyglądania się sytuacji wewnętrznej w krajach stanowiących największe zagrożenie, w cichej nadziei, że wewnętrzne kryzysy skłonią te kraje do większej koncentracji na problemach własnych społeczeństw. Licha to nadzieja, bo w przeszłości narastające problemy wewnętrzne popychały do wojennych awantur, a co więcej, silna, granicząca z obsesją ideologia zaślepia i popycha do przekonania o możliwości totalnego zwycięstwa i wielkich łupów.


Analitycy przyglądający się Islamskiej Republice Iranu wskazują na wzrost niezadowolenia społecznego pogłębiający się nie tylko z powodu terroru wobec społeczeństwa, ale również trwającego od lat kryzysu zaopatrzenia w wodę, co powoduje ogromne problemy w rolnictwie i w energetyce, więc zdaniem niektórych analityków ta teokratyczna tyrania byłaby dziś na skraju upadku, gdyby nie zmasowana pomoc Zachodu. Na Rosję patrzy się czasem lekceważąco, jako na kraj, który nie ma do zaoferowania niczego poza gazem i ropą naftową, którego gospodarka jest w ustawicznym kryzysie, z przestarzałą armią i pordzewiałym arsenałem broni oraz korupcją przeżerającą kraj od góry do dołu. (Te lekceważące głosy bardzo denerwują Moskwę, która coraz bardziej chciałaby udowodnić, że jest nadal drugim mocarstwem świata.)


Chiny trafiają pod lupy analityków częściej niż Iran i Rosja i wielu natarczywie poszukuje pęknięć w błyszczącym pancerzu Chińskiej Partii Komunistycznej. Jako umiarkowanie systematyczny obserwator muszę uważać, żeby nie wyciągać statystycznych wniosków z przypadkowych ciągów obserwacji, ale odnotowuję fakt, że w kilku czytanych pod rząd tekstach powracano do kwestii demografii. Chińczycy nam się starzeją, Partia wzywa do płodzenia dzieci w celu wzmocnienia chińskiej ojczyzny. Chińscy uczeni biją na alarm, że utrzymująca się niska dzietność i rosnąca armia ludzi w wieku poprodukcyjnym może spowodować załamanie się tempa wzrostu.          


Amerykański dziennikarz Daniel Greenfield przedstawił na łamach „Frontpage Magazine” interesujące publicystyczne spojrzenie na chińskie problemy demograficzne. Oczywiście Greenfield nie jest pierwszym autorem zwracającym uwagę na skutki polityki jednego dziecka, kiedy Chiny broniąc się przed wiszącą nad krajem klęską masowego głodu, wprowadziły w 1977 roku „politykę jednego dziecka”.


Widmo straszliwej klęski głodowej skłoniło władze KPCh do zmiany polityki gospodarczej i stopniowego porzucenia gospodarki komunistycznej, ale jednym  z pierwszych działań była próba drastycznego zahamowania przyrostu naturalnego. Posiadanie więcej niż jednego dziecka w miastach i dwójki na wsi było karalne, kobiety były zmuszane do aborcji, państwo prowadziło intensywną naukę stosowania środków antykoncepcyjnych. A ponieważ w tych właśnie latach gwałtownie rozwijała się ultrasonografia położniczo-ginekologiczna, pozwalająca na wczesne ustalania płci płodu, spowodowało to eksplozję jedynaków, a po latach poważny niedobór kobiet. Na rynku matrymonialnym brakuje 40 milionów pań (chociaż twierdzenie, że to właśnie może być jednym z powodów agresywnych zachowań Chińskiej Republiki Ludowej, może być poważną przesadą).

Obok dobrze zbadanego fenomenu zachwiania równowagi demograficznej w wyniku „polityki jednego dziecka”, występuje tu jednak inne zjawisko, które obserwujemy również na Zachodzie. Feminizm nie tylko szybko pokazuje, że kobiety nie są z natury głupsze od mężczyzn, ale i to, że są bardziej zdyscyplinowane i pilniejsze. W efekcie pełnego dostępu do systemów edukacyjnych obserwujemy lawinowy wzrost obecności kobiet we wszystkich dziedzinach, włącznie z nauką i biznesem. Zniknęły tradycyjne, zawierane przez rodziców małżeństwa, kobiety stały się wybredne, a co więcej, kariera zawodowa często jest wyżej ceniona niż macierzyństwo. Małżeństwo przestało być jedyną drogą ucieczki od rodziny, ekonomiczna niezależność pozwala na samodzielność. Życie w pojedynkę może być lepsze niż kiepskie małżeństwo. W 2019 roku odnotowano w Chinach więcej rozwodów niż małżeństw. Komunistyczna Partia Chin uznała porażkę komunistycznej gospodarki i dała ludziom swobodę działania na polu gospodarczym pilnując, żeby ludzie nawet nie zaczęli marzyć o wolnościach politycznych.         


Jak pisze Greenfield (a potwierdzają to również inni obserwatorzy), te wolności ekonomiczne z natury rzeczy prowadziły do pojawienia się ogromnej klasy średniej, która nie tylko nie odrzuca zachodniej kultury, ale często przedkłada ją nad chińską. Są indywidualistami, odrzucają kolektywizm, przedkładają zwyczajne dobre życie nad ideologiczny patriotyzm.    


Jak pokazują niedawne badania, małżeństwo nawet na obszarach wiejskich przestało być dla młodych kobiet pierwszym  celem. Małżeństwo i ewentualne macierzyństwo jest odkładane na później, a to wszystko składa się na niepokojąco niską dzietność. Jak pisze Daniel Greenfield, ten sam problem na Zachodzie jest częściowo rekompensowany przez imigrację, a ta opcja nie jest w Chinach brana pod uwagę, więc widać narastającą panikę polityków. Komunistyczne władze sięgają do komunistycznej inżynierii społecznej i chcą małżeństwo i macierzyństwo uczynić politycznym i patriotycznym obowiązkiem. Klasa średnia (i nie tylko klasa średnia), wydaje się jednak pozostawać obojętna na te wezwania, jak również na stosowane przez rząd bodźce.


Ruchy feministyczne  są jednoznacznie kojarzone z lewicą, więc mamy dysonans poznawczy, kiedy władze komunistycznego kraju zamykają feministyczne strony internetowe i aresztują feministki. Greenfield zauważa, że to nie feministyczne apele mają tu jednak decydujący wpływ na ludzkie zachowania, a zasadnicza zmiana ról społecznych, która położyła kres całkowitej ekonomicznej zależności kobiet od mężczyzn.     


Na chińskich uczelniach jest więcej kobiet niż mężczyzn (52,5 procent studiujących stanowią kobiety) i chociaż w Ameryce te proporcje są znacznie bardziej dramatyczne (60 procent kobiet, 40 procent mężczyzn), Chiny wyraźnie gonią Zachód.    


Próbując zostać gospodarczym i militarnym supermocarstwem Chiny wydają się wpadać w pułapkę rynkowych swobód wyboru stylu życia, a wybory kobiet i konsekwencje tych wyborów dla mężczyzn mogą poważnie wpływać na dalsze losy świata.


Jedni martwią się pytaniem, jak starzejące się społeczeństwo rozwiąże problem emerytur i opieki nad staruszkami, inni obawiają się, że szybciej możemy być świadkami totalnej zawieruchy wojennej, która zmieni nasze dzisiejsze troski w niewarte wspomnienia głupstwo, jeszcze inni obawiają się, że zmiany klimatyczne spowodują wymarcie ludzkiego gatunku i całej reszty, a jeszcze inni, całkiem zasadnie, obawiają się, że inwazja dyplomowanych durni walczących z nauką spowoduje regres cywilizacyjny, skutecznie utrudniający rozwiązywanie realnych problemów.


Groźba feminizmu nie wydaje mi się tak straszna jak ją widzi mądry, ale mocno prawicowy Daniel Greenfield. W sumie to chyba dobrze, że nie możemy przewidywać przyszłości, chociaż o racjonalizm i respekt dla nauki z prawdziwego zdarzenia nadal warto walczyć.


Do siego roku. (W szczególności dla pań decydujących się na studia wymagające myślenia, gdzie jest mniej histerycznych panów wykładowców.)                


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk