Prawda

Piątek, 1 listopada 2024 - 00:48

« Poprzedni Następny »


Syjonizm humanistyczny, czyli dlaczego warto dostrzegać łajdactwo antysyjonizmu


Andrzej Koraszewski 2021-11-24

George Deek (Nwanne di Namba) w środku.
George Deek (Nwanne di Namba) w środku.

Hasło informujące, że antysyjonizm nie jest antysemityzmem, jest dość oczywistym kłamstwem, które w Warszawie powinno być łatwiejsze do przygwożdżenia niż w innych miejscach świata. Jedni widzieli to hasło na ulicach w młodości, inni w dzieciństwie, jeszcze inni wiedzą od rodziców, jak to wyglądało nieco ponad pół wieku temu. Wypracowana w Moskwie nowa odmiana wściekłego antysemityzmu staje się z każdym rokiem coraz bardziej zjadliwa, a ludobójczy antysyjonizm staje się coraz bardziej akceptowany w „dobrym towarzystwie”. Jest go pełno w Organizacji Narodów Zjednoczonych, w szacownych niegdyś organizacjach obrony praw człowieka, takich jak Human Rights Watch lub Amnesty International, w mediach głównego nurtu przyjmuje zatroskaną twarz rzekomych obrońców praw Palestyńczyków.

Brytyjski prawnik, badacz i dziennikarz, David Litman pisze, że przez blisko pięć lat informował i badał działalność ONZ i kiedy tylko zajmowano się Izraelem, zawsze wyłaniał się ten sam wzór – w charakterze głosu Izraela wyciągano jakieś marginalne postaci, które dzielnie śpiewały w tym samym chórze, co zakłamani oskarżyciele. Jako przykład Litman opisuje zorganizowane przez ONZ „Międzynarodowe Seminarium dziennikarskie na temat pokoju na Bliskim Wschodzie”. W panelu głos Izraela reprezentował niegdyś przewodniczący komunistycznej partii Meretz, a obecnie tylko czołowy działacz tej partii, Yossi Beilin. Brytyjski dziennikarz pisze, że obserwując od lat tego rodzaju imprezy, ani razu nie spotkał się z przypadkiem zaproszenia rzeczywistego przedstawiciela izraelskiego społeczeństwa. Nieodmiennie są to albo izraelscy antysyjoniości, albo diasporowi „krytycy Izraela” (o których można powiedzieć, że tak bardzo obawiają się oskarżenia o podwójną lojalność, że na wszelki wypadek unikają podejrzeń o uczciwość).


Dawniej mówiło się, że każdy antysemita ma swojego Żyda. Nic się nie zmieniło, dziś każdy wściekły antysyjonista, mniej lub bardziej otwarcie domagający się likwidacji Izraela wraz z jego ludnością, ma swojego żydowskiego „krytyka syjonizmu”, który swoją żydowskość wywleka jako dowód, że antysyjonizm nie może być antysemityzmem.   


Niewielką pociechą jest fakt, że istnieją również nieżydowscy syjoniści, świadomi, że ta nowa    odmiana antysemityzmu jest równie nieludzka i równie niebezpieczna jak wszystkie stare warianty tej zarazy. Jestem syjonistą, bo uznaję prawo Żydów do życia, prawo Żydów do posiadania własnego państwa, prawo Żydów do obrony swojego państwa przed armiami i przed terrorystami, jak również prawo do obrony przed kłamcami powielającymi w nieskończoność informacje całkowicie fałszywe, groteskowo zniekształcone lub „zaledwie” tak niejasne, że odbiorca ma wrażenie, że Żydzi znowu popełnili zbrodnię, a dziennikarz ma wrażenie, że był uczciwy.    


Jak się to robi? W niedzielę 21 listopada palestyński terrorysta w Jerozolimie jednego Izraelczyka zabił, czterech innych ranił. CNN informowała: „Jeden zabity, czterech rannych w wyniku strzelaniny w Jerozolimie, napastnik również zabity.”


BBC donosiła: „Strzelanina w Jerozolimie: napastnik zabił jedną osobę i ranił trzy dalsze”. 


Media palestyńskie ujmują to jeszcze inaczej. O tym samym zamachu terrorystycznym  czytamy: “Izraelskie siły okupacyjne otworzyły dziś ogień i zabiły Palestyńczyka na Starym Mieście w okupowanej Jerozolimie”.  


Jaką rolę w tym zalewie „antysyjonizmu” pełnią nieżydowscy syjoniści? Jeśli powiem, że skromną, to właściwie nic nie powiem. Są, a nawet są ich tysiące, co przy milionach aktywnych antysyjonistów jest niemal symboliczną reakcją na zarazę.


W Stanach Zjednoczonych ci nieżydowscy syjoniści to najczęściej chrześcijanie (wśród laickiej lewicy jest ich tyle co kot napłakał, a i to znacznie częściej są to byli muzułmanie niż byli chrześcijanie). Zwyczajna uczciwość w stosunku do Żydów i Izraela w mediach po prostu nie wchodzi w rachubę, coś trzeba wybrać, więc większość dziennikarzy wybiera moralność hybrydową.


A co z młodymi ludźmi na uniwersytecie? W Europie Zachodnie i Stanach Zjednoczonych na uniwersytetach wszelkie próby przeciwstawiania się kampaniom kłamstw o Izraelu karane są szybko i bezlitośnie. Młoda Amerykanka na pytanie, dlaczego naraża się na barbarzyńskie ataki kolegów studentów, odpowiada, że ma poczucie więzi z Izraelem jako chrześcijanka i jako człowiek. Mówi, że poparcie dla jedynej demokracji na Bliskim Wschodzie nie powinno być milczące i z poczuciem winy.

Obrona prawa Izraela do istnienia jest podstawą walki z antysemityzmem tak często przebranym za antysyjonizm. Rabin Sacks mówił, że ‘wirus antysemityzmu mutował’ od nienawiści opartej na religii, przez nienawiść rasową, do nienawiści świata do żydowskiego państwa.

Jej rodzice odkryli koszmar chrześcijańskiego antysemityzmu, kiedy miała dziewięć lat. Byli zdumieni, że nikt im tego nie pokazał wcześniej, że nie uczono w kościele o stuleciach antysemickiej teologii. Mówi jak rodzice odkrywali judaistyczne korzenie chrześcijaństwa i tak ważny w judaizmie indywidualizm.  


Ta dziewczyna, będąca na drugim roku studiów, patrzyła ze zdumieniem, jak w maju po napaści Hamasu na Izrael, media społecznościowe zalała fala fałszywych oskarżeń o kradzież ziemi, apartheid i ludobójstwo. Patrzyła z niedowierzaniem na swoich kolegów z roku twierdzących, że Żelazna Kopuła, obrona przeciwrakietowa, daje Izraelowi nieuczciwą przewagę. Jest głęboko przekonana, że większość jej kolegów po prostu nigdy nie słyszała, nie zetknęła się z izraelskim głosem, z informacją o tym, jak ten konflikt wygląda z drugiej strony. Nie zastanawia się, dlaczego ci jej rówieśnicy nigdy nie mieli takiej okazji, podobnie jak jej rodzice, którzy póki sami nie dotarli do książek o historii, nie mieli okazji dowiedzenia się o pełnej nienawiści teologii własnej religii. 


Czytając rozmowę z tą młodą kobietą zastanawiałem się, czy starczy jej sił, żeby bronić swojego człowieczeństwa, walcząc całymi latami nie tyle z wiatrakami, co z oblepiającą mazią poglądów ludzi ochoczo oddających się nienawiści w świecie fantazji.


Izraelski dziennikarz, Craig Dershowitz, pisze o fali nienawiści, jaka wylała się na brytyjskiego
aktora Eddiego Marsana, który zagrał rolę Żyda w brytyjskiej telewizji. To nieważne, że ten aktor nie jest Żydem, że grał rolę żydowskiego antyfaszysty, ważne, żeby wykrzyczeć swoją szlachetną nienawiść, żeby poinformować innych, że świat będzie sprawiedliwy, kiedy zabije się ostatniego Żyda. W dzisiejszym świecie, w którym  wirtualne obrazy mieszają się z rzeczywistością, fikcyjny Żyd jest nawet lepszy niż żywy. Pojawia się w umysłach w swojej karykaturalnej postaci i żadna konfrontacja z rzeczywistością mu nie zagraża. 


Żydzi, których jest na świecie około 15 milionów nie mogą być mniejszością. Pojawiają się w tej fikcji jako jakaś straszliwa panująca nad wszystkim masa. Nie tylko w Polsce słyszymy pełen przerażenia wrzask „Żydzi nas nie zastąpią”, „Żydzi nie odbiorą nam naszego kraju”.


Czy nieżydowscy syjoniści mogą się temu przeciwstawić? Zapewne nie zdołają odwrócić fali, nie przekonają dziennikarzy głównego nurtu, że warto przerwać to nieustanne powielanie fikcji. Mogą zaledwie pokazywać, że można inaczej, mogą próbować przekonywać tych, którzy gotowi są podjąć próbę wyrwania się z wirtualnego świata tak podniecającej nienawiści.


Gdzie są nieżydowscy syjoniści, którzy są naprawdę skuteczni?  Wszystko zależy od definicji pojęcia „skuteczność”, jeśli wiesz, że nie zmienisz świata, możesz mieć poczucie sukcesu, kiedy skłonisz do refleksji sąsiada. Warto również spojrzeć na działania tych, którym udaje się stosunkowo najwięcej.


George Deek jest ambasadorem Izraela w Azerbejdżanie. Często szokuje, ale jego samego raczej trudno zbić z tropu. W niedawno opublikowanym  wywiadzie opowiada z rozbawieniem jak po przyjeździe do Baku tamtejszy polityk zaczął rozmowę od dumnego zapewnienia, że Azerowie i Żydzi od stuleci żyją pokojowo obok siebie. Izraelski dyplomata odpowiedział, że to piękne, dodając, że on akurat jest Arabem. Azerbejdżański polityk zmienił front i kolejne zdanie rozpoczął od „między nami muzułmanami…”.  „Och, nie - przerwał Izraelczyk - jestem chrześcijaninem”.


Z Georgiem Deekiem kłopot, bo wszystko w jego życiu rozbija ukochaną przez antysyjonistów wirtualną wizję żydowskiego państwa. Na pytanie, kim jest, Deek musi wrócić do historii swojego dziadka, który przed powstaniem Izraela mieszkał w Jaffie, pracował w elektrowni i miał żydowskich przyjaciół. Dziadek (po którym trzydziestosiedmioletni dyplomata otrzymał imię), uciekł do Libanu na początku wojny o niepodległość, ale po kilku miesiącach doszedł do wniosku, że dał się oszukać arabskiej propagandzie i dzięki swoim znajomościom zdołał nie tylko wrócić do Izraela, ale odzyskał również pracę w elektrowni. 


Nie wiem, czy Deek miał na myśli izraelskich Arabów chrześcijan, czy arabskich syjonistów, ale mówi o sobie, że jak najmniejsza matrioszka, należy do mniejszości w mniejszości, w kraju, który jest mniejszością. Jego własna historia jest spleciona z historią rodzinną, z której bodaj najbardziej charakterystycznym epizodem była rozmowa z ojcem, który był znanym działaczem arabskiej partii nacjonalistycznej. Kiedy George Deek już po studiach prawniczych i dodatkowych studiach w USA,  powiedział ojcu, że zastanawia się nad karierą dyplomaty, ale boi się, że może to ojcu zaszkodzić, więc pyta o radę, usłyszał odpowiedź: „Ja bym na twoim miejscu tego nie zrobił, a ty zrób co uważasz za słuszne. Moim zadaniem było nauczyć cię jak myśleć, a nie co masz myśleć”.                          


Mimo młodego wieku Deek ma już spore doświadczenie w kontaktach z antysyjonistami. W 2014 roku był zastępcą ambasadora w Norwegii. Wywołana przez Hamas wojna spowodowała tsunami nienawiści do Izraela w Oslo. „Może was to zaszokuje – mówił do dyszącej nienawiścią norweskiej publiczności George Deek – ale istnienie Izraela jest dla mnie, arabskiego chrześcijanina, przynajmniej równie ważne jak dla izraelskich Żydów. A to dlatego, że jeśli na Bliskim Wschodzie nie ma miejsca na żydowskie państwo, to na Bliskim Wschodzie nie ma miejsca dla nikogo, kto jest inny.”        


Być może temu akurat syjoniście nieco łatwiej wyjaśnić ludziom jak tak zwana nakba, będąca rzeczywiście dla kilkuset tysięcy Arabów humanitarną katastrofą, została zamieniona w broń polityczną. Sama data Dnia Nakby – 15 maja - pokazuje, że jako katastrofę traktuje się powstanie Izraela. „Innymi słowy – mówi George Deek -  ta data pokazuje, że nie opłakuje się tego, iż moi kuzyni są Jordańczykami, a to, że ja jestem Izraelczykiem.”  


Ten arabski syjonista jest niesamowity i to nie tylko dlatego, że potrafi zapanować nad wyjącą publicznością niezależnie czy jest w Norwegii, czy w sali pełnej amerykańskich studentów, że nigdy nie traci panowania nad sobą, ale również dlatego, że nieodmiennie odsłania prawdziwą twarz zarówno tych rozwrzeszczanych, jak i tych niezwykle kulturalnych antysyjonistów.


Deek jest również dyplomatą w każdym calu. Na samym początku swojej kariery dyplomatycznej wylądował w Nigerii. Kiedyś w rozmowie z wodzem jednego z plemion Igbo słuchał jego skarg na tragedię, jaką stało się dla ludzi straszliwe zanieczyszczenie rzeki Niger. Początkujący dyplomata skontaktował się z izraelskim firmami i namówił je na projekt humanitarny. W ciągu kilku tygodni udało się wykopać szereg głębinowych studni i systemy irygacyjne dostarczające wodę do picia i wodę dla rolnictwa. Deek zarobił tytuł Nwanne di Namba (brata za granicą), a tego, że ta współpraca izraelskich firm irygacyjnych z krajami afrykańskimi trwa do dziś, nie zamierza wpisywać na swoje prywatne konto.     


A jednak droga arabskiego syjonisty to samotność długodystansowca. Jak mówi, „nie wszyscy lubią, że robię to, co robię”. To bardzo delikatnie powiedziane, bowiem po żydowskiej stronie wielu patrzy na niego podejrzliwie, a po arabskiej wielu uważa go za zdrajcę. On sam stwierdza spokojnie, że zupełnie dobrze się czuje na ścieżce, którą sobie wybrał.


Nieżydowski syjonizm ma bardzo wiele twarzy. Tu, nad Wisłą jest silnie spleciony z pamięcią 1967 i 1968 roku. Isabella Tabarovsky jest rosyjską Żydówką, zajmuje się w Wilson Center historią ZSRR i Rosji. Przyjechała do Ameryki trzydzieści lat temu i mając niespełna dwadzieścia lat zetknęła się po raz pierwszy z zachodnim antysyjonizmem. Po latach badań pisze, że nigdy nie spotkała na Zachodzie żadnego antysyjonistycznego argumentu, którego nie widziałaby wcześniej w literaturze radzieckiej lub rosyjskiej. To prawda, nieżydowski syjonista nad Wisłą, czy to czytając artykuły w gazetach, czy patrząc na wrzaski w mediach społecznościowych, nie ma kłopotów z zauważeniem, że już to widział. (Młodsi mogą nie pamiętać, a niektórzy starsi wolą nie pamiętać z innych ważnych względów państwowych.) Pamiętający nie ma również kłopotów ze zrozumieniem, że antysyjonizm to antysemityzm, ani z tym, że podobnie jak wszystkie wcześniejsze formy antysemityzmu antysyjonizm jest chorobą niszcząca człowieczeństwo swoich nosicieli. 


Tak, syjonizm jest niezbywalną częścią humanizmu i jeśli dla tak wielu jest to trudne do pojęcia, to tym bardziej warto się przy nim upierać, pamiętając, że świata się nie zmieni, ale sąsiad może coś zrozumieć.        


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 416 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak zakończyć stuletnią wojnę z Izraelem?   Pessin   2024-10-28
UNRWA jest przykrywką dla terroryzmu   Taub   2024-10-28
Więc chcesz porozmawiać o izraelskiej okupacji, tak?! OK. Porozmawiajmy o interpunkcji.   Oz   2024-10-22
Czy ta wojna to zemsta Izraela za 7 października? Nie.   Oz   2024-10-19
Bagatelizowanie i wypaczanie traumy izraelskiej   Collins   2024-10-17
Główny prawnik Sił Obronnych Izraela chroni „cywilów”, którzy brali udział w masakrze 7 października   Taub   2024-10-15
Zemsta kobiet Izraela na Hezbollahu   Greenfield   2024-10-13
Tajemnica nieuznanej ale historycznej popularności Netanjahu   Glick   2024-10-11
Nigdy więcej? Jak zapobiec kolejnym 7 października   Carmon   2024-10-11
Jasność moralna w obliczu 7 października   Chesler   2024-10-07
Kiedy medialne pole bitwy i prawdziwy front zderzają się   Plosker   2024-10-07
Dążąc do zwycięstwa, Izrael obnażył fałszywe założenia Waszyngtonu   Tobin   2024-10-02
Zachodzie, nie wtrącaj się – Izrael pracuje   Yemini   2024-10-01
Demonizują Żydów? Odpowiedź Izraela zmienia ich w magiczne „demony”      2024-09-28
Dylemat: czy Izrael może sobie pozwolić na zwycięstwo, mimo międzynarodowego potępienia?   Glick   2024-09-26
Umowa z Hamasem oznacza porażkę Izraela   Greenfield   2024-09-23
Z sojusznikami takimi jak ci…   Blum   2024-09-22
Prawdziwym wrogiem Izraela jest Hamas, nie Netanjahu   Tawil   2024-09-19
Kampania szczepień przeciwko polio przeczy twierdzeniom o izraelskim „ludobójstwie”Trudno wyobrazić sobie inne państwo, zwłaszcza takie, w którym toczy się wojna o przetrwanie, które zrobiłoby tyle, by chronić dzieci na terenach objętych walkami przed wyniszczającą chorobą.   Cohen   2024-09-17
„Gdybym nie wierzyła Netanjahu, nie zostałabym na stanowisku ani sekundy dłużej”Tal Gilboa, doradczyni premiera ds. praw zwierząt, której siostrzeniec jest zakładnikiem w Strefie Gazy, wierzy w siłę Netanjahu i obietnicę zwrócenia wszystkich jeńców.   Blum   2024-09-16
Izrael ma prawo zwyciężyćNie chodzi o prawo do obrony. Ważne jest prawo do zwycięstwa.   Greenfield   2024-09-11
Efekt Oslo: Zakładnicy jako broń do wykonywania brudnej roboty dla Hamasu   Phillips   2024-09-09
Samotnie u steruPremier Netanjahu jest jedynym światowym liderem, który sprzeciwia się radykalnemu islamowi.   Chesler   2024-09-07
Krok wsteczCo znaczy „zwycięstwo” w walce Izraela z Hamasem i Hezbollahem.   Bryen   2024-09-06
Wśród żałobników Syjonu i JerozolimyTutaj, w dzielnicy, w której mieszkał Hersz Goldberg-Polin, wydarzenia minionego roku zostały sprowadzone do jednej ludzkiej twarzy.   Freidman   2024-09-03
Izraelscy wspólnicy SinwaraGenerałowie, lewicowi przywódcy polityczni i uczestnicy ulicznych zamieszek — wszyscy odgrywają role wyznaczone im przez przywódcę Hamasu.   Glick   2024-09-02
To gorzej niż zbrodnia – to błąd   Koraszewski   2024-08-31
Zdobywanie serc i umysłów świata   Rosenthal   2024-08-29
Rząd Bidena żąda, żeby Żydzi przestali modlić się na miejscu Świątyni   Greenfield   2024-08-24
Pionierzy w krainie przodków   Koraszewski   2024-08-17
Izraelski generał, który pomógł ewakuować Gazę w 2005 r., mówi, że to był „absolutny błąd”   Fitzgerald   2024-08-16
Armia Izraela w ocenie zachodnich wojskowych     2024-08-10
Pochwała punktowego zabijania terrorystówKrytycy twierdzą, że śmierć morderców Żydów pogorszy sytuację. Ale jeśli wrogowie Izraela dążą do jego zniszczenia, ich pokonanie powinno być celem państwa żydowskiego.   Tobin   2024-08-02
Wylewanie jadu na Bibi z okazji żegnania się z BidenemNajnowszy pretekst osób cierpiących na „syndrom obłędu na punkcie Netanjahu”  do obwiniania premiera Izraela o wszystko.   Blum   2024-08-01
Jak zakończyć wojnę na wyczerpanie   Rosenthal   2024-07-31
Wielkie zwycięstwo Izraela   Rhode   2024-07-29
Zamach na życie Trumpa jest przestrogą dla IzraelaPodżeganie przeciwko premierowi Benjaminowi Netanjahu osiągnęło punkt kulminacyjny, a skutki są już nieuchronne.   Taub   2024-07-20
Jak uzależnienie od doktryny Żelaznej Kopuły osłabiło odstraszanie IzraelaKiedyś wierzono, że Żelazna Kopuła da Izraelowi czas na podjęcie racjonalnych decyzji, zamiast natychmiast angażowania się w wojny.   Frantzman   2024-07-19
Czas milczenia skończył się Jestem rdzenną Amerykanką, pochodzącą z Kolumbii i praktykującą chrześcijanką. Zagorzale również bronię Izraela — mimo że zabieranie głosu kosztowało mnie utratę przyjaciół.   Munoz   2024-07-17
Izrael potrzebuje spójności społecznej Pobór charedi, umowa o zakładnikach i wideo Hamasu. Spójność społeczna Izraela została wystawiona na próbę w ciągu tygodnia, gdy obawy i brak jedności narastają w Izraelu. „Razem zwyciężymy” to teraz coś więcej niż slogan.   Collins   2024-07-01
Szpetna wojna i szpetne słowaPółnoc Izraela jest nadal ewakuowana, Hezbollah rośnie w siłę i wydaje się, że wszyscy nadal obwiniają Izrael.   Collins   2024-06-29
Odpowiedź na strategiczną ofensywę HezbollahuDziałając powoli i świadomie, Izrael może uczyć się, dostosowując działania do warunków, jakie zastanie na miejscu.   Glick   2024-06-21
Należy stawić czoła próbom Iranu zaatakowania Izraela   Coughlin   2024-06-19
Izrael cierpi na nadmiar demokracji   Rosenthal   2024-06-11
Pua Rakowska - z religijnej rodziny w światSzkic biograficzny pedagożki, syjonistki, emancypantki i tłumaczki   Walter   2024-06-11
Północny Izrael płoniePodczas gdy wszystkie oczy zwrócone są na Gazę, Hezbollah atakuje Izrael z Libanu.   Freidman   2024-06-10
Niszczycielska ukryta wojnaNieustanne ataki Hezbollahu na północ Izraela są niszczycielskie.   Altabef   2024-06-07
Jak to jest z tym narodem wybranym?   Koraszewski   2024-06-02
Po 76 latach niepodległości Izraela Żydzi nadal muszą być syjonistamiJak pokazały pro-hamasowskie protesty i fala antysemityzmu po 7 października, celem jest sama idea żydowskiego państwa, nie zaś polityka lub działania Izraela.   Tobin   2024-05-22
Jom Haszoah po 7 października: Jak zawiodła edukacja o HolokauściePokolenie młodych Amerykanów uczono uniwersalizować nazistowską wojnę z Żydami, powodując, że łatwo było ich uwieść antysemityzmem i „przebudzonymi” kłamstwami na temat Izraela.   Tobin   2024-05-13
Nigdy więcej?Obowiązkowa mantra Dnia Pamięci o Holokauście brzmi dziwnie w obliczu masakry z 7 października.   Blum   2024-05-06
Terroryzm psychologiczny: czy jesteśmy wystarczająco mądrzy i silni, aby nie paść jego ofiarą? Rodziny Miron i Siegal wyraziły zgodę na udostępnienie filmu pokazującego żywych zakładników, Omriego (47 l.) i Keitha (64 l.). Czy możemy zobaczyć na tym nagraniu, że Hamas zna nas na tyle dobrze, aby wykorzystać nas przeciwko sobie?   Oz   2024-04-29
Czy kiedykolwiek istniała potęga osadniczo-kolonialna, która odnosiła większe sukcesy niż islam?   Amos   2024-04-22
Zniszczenie irańskiego centrum terrorystycznego w Damaszku było całkowicie uzasadnione   Coughlin   2024-04-15
Atak IDF na szpital Al Szifa: dlaczego Izrael toczy wojnę, którą powinien był stoczyć wiele lat temu?   Frantzman   2024-04-09
Wojna jakiej dotąd nie było     2024-04-08
Globalna izolacja Izraela jest spowodowana antysemityzmem, a nie złą polityką   Tobin   2024-04-05
„Samotny Izrael ”W czym „Economist” nieświadomie ma rację na temat państwa żydowskiego   Jacoby   2024-04-05
Głos Ojca żołnierza, który zginął w Gazie     2024-04-03
Nie wiń Izraele za wybuch antysemityzmu   Tobin   2024-03-28
Zamierzam zapytać o to Daniellę Haas   Oz   2024-03-28
Strategiczna gra Izraela o przetrwanie   Glick   2024-03-25
Palestyński Kompleks PropagandowyRuch palestyński zawłaszczył znaczenie słów   Wilf   2024-03-25
Białe flagi, czerwone flagi, uleganie i rezygnacjaNie tylko papież myli białe flagi z białym dymem, podczas gdy świat płonie.   Collins   2024-03-23
Dranie z “J Street” manipulują słowami Wiesela    Chesler   2024-03-20
Róża Melcerowa - syjonistka i feministka   Walter   2024-03-04
Jak działa kampania „przemocy osadników”.Jednym z wielu niepokojących aspektów kampanii mającej na celu kryminalizację izraelskiej ludności cywilnej jest to, że najwyraźniej jest to pierwszy cel. Następny? IDF.   Glick   2024-02-29
Porwani przez Hamas i ślepota moralna   Collins   2024-02-28
Przykro mi, ale nie ma rozwiązania w postaci dwóch państwUdawanie, że można zawrzeć porozumienie z przywódcami palestyńskimi, otwiera jedynie drzwi do kolejnego 7 października. Izraelczycy nie dadzą się oszukać.   Taub   2024-02-24
Spór o reformę sądownictwa ośmielił wrogów Izraela   Toameh   2024-02-19
Kiedy terroryści rządzą   Bryen   2024-02-18
Izraelczycy nie zgodzą się na nic innego niż pełne zwycięstwo w GazieWykorzystywanie losu porwanych, aby skłonić Izrael do poddania się Hamasowi, jest chorą, manipulacyjną strategią, która jest skazana na polityczną porażkę   Taub   2024-02-12
Dekret prezydencki Bidena powinien nakładać sankcje na Palestyńczyków   Bard   2024-02-09
Arabscy obywatele Izraela wiedzą, że wygrali   Tawil   2024-02-08
Nowy wojskowy mesjasz izraelskiej lewicyWspólny amerykańsko-izraelski plan obalenia Netanjahu z generałem Gadim Eisenkotem w roli głównej zyskuje na popularności w miarę postępu wojny w Gazie   Taub   2024-02-02
Pusty Dzień Pamięci o HolokauścieCi, którzy popierają zawieszenie broni, aby umożliwić ludobójczemu ruchowi antysemickiemu, takiemu jak Hamas, dokonywanie kolejnych rzezi Żydów, nie powinni udawać, że opłakują Sześć Milionów.   Tobin   2024-01-28
Nadwrażliwy Sąd Najwyższy Izraela popełnia dwa błędyNajwyższa władza prawna w kraju pogłębia swoje niepokojące tendencje antydemokratyczne, pokazując, że jest głucha na nastroje narodowe   Taub   2024-01-25
Bezpieczeństwo i solidarność   Collins   2024-01-20
Zwycięstwo jest ważniejsze niż wsparcie USAPremier Izraela Benjamin Netanjahu i jego ministrowie muszą pamiętać, że Izrael nie jest amerykańskim państwem wasalnym.   Glick   2024-01-19
Język propagandy sowieckiej. Postępowy antysyjonizm i trujące dziedzictwo nienawiści zimnowojennej.   Tabarovsky   2024-01-17
Niepokojące rozmowy i gorzkie prawdy   Collins   2024-01-11
Zrozumienie Bliskiego Wschodu wymaga znajomości różnicy między Szalom i Salam   Amos   2024-01-08
Izrael ma prawa   Bryen   2024-01-05
Czy Biden chce, żeby Izrael przegrał wojnę?   Williams   2023-12-27
Ta wojna przyspiesza integrację charedim z izraelskim głównym nurtem     2023-12-22
Ponura przyszłość Izraela: wojna na wyczerpanie na wszystkich frontach   Morris   2023-12-19
Nie stosujcie wobec Żydów dziwacznej, teoretycznie chrześcijańskiej etyki     2023-12-17
Co uchodzi za normalne?   Collins   2023-11-29
Blinken ma klapki na oczach   Bard   2023-11-22
Będziemy się bronić - List z Tel Awiwu   Taub   2023-11-18
List otwarty do Gerszona Baskina i izraelskiego obozu pokojowego   Landes   2023-11-10
Drogi świecie, nie obchodzi mnie to   Lewis   2023-11-08
Dlaczego w Izraelu czuję się jak w domu   Mozias Slavin   2023-11-06
Prawdziwie „proporcjonalną” reakcją na Hamas jest jego eliminacja   Altabef   2023-10-20
Dlaczego Izrael musi prowadzić wojnę ma pełną skalę     2023-10-17
Wojna do samego końca   Greenfield   2023-10-10
Ameryka zdradziła Izrael   Leibovitz   2023-10-09
Porozumienia z Oslo – jak zawiódł izraelski wywiad   i Yigal Carmon   2023-09-30
Zwykła kobieta na wojnie   Oren   2023-09-20
Modlitwa za rok 5784   Glick   2023-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk