Prawda

Czwartek, 1 maja 2025 - 08:32

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Pod sztandarem walki z faszyzmem i o prawa człowieka


Andrzej Koraszewski 2022-04-04

Typowy motyw karykatur związanych z wojną w rosyjskiej prasie.
Typowy motyw karykatur związanych z wojną w rosyjskiej prasie.

Putin walczy z faszyzmem tak jak Watykan walczył z faszyzmem. Czy pamiętacie operację specjalną pod kryptonimem „Odessa”? Zaraz po wojnie Watykan ratował setki zbrodniarzy wojennych przed groźbą aresztowania i procesu. Dziś papież wzywa do modlitw o pokój, a Putin walczy z faszyzmem.     


Putin zapewnił sobie miejsce w historii. Zmienił świat. Nie wiemy jeszcze jak bardzo. Od chwili zakończenia drugiej wojny światowej nie było ani jednego dnia bez wojny. Działy się jednak gdzieś daleko, w krajach, które dla niepoznaki nazywano „rozwijającymi się”, a które albo były dyktaturami, albo chaotycznymi miejscami, gdzie wszyscy walczyli z wszystkimi o władzę i przetrwanie. Europa była oazą spokoju. Wkrótce po wojnie wybuchła wojna domowa w Grecji, toczyły się walki w Jugosławii, w latach 70. Turcja napadła na Cypr. Kiedy upadł Związek Radziecki zdawało się, że dojdzie do rzezi, ale w europejskiej części byłego ZSRR obyło się bez prawdziwej wojny. Rozpad Jugosławii był stosunkowo najkrwawszym momentem w powojennej historii Europy. Uważano jednak, że Europa zamknęła swoją długą historię nieustannych wojen.


Związek Radziecki zawsze walczył o pokój. Zbroił ruchy narodowo-wyzwoleńcze, zbroił armie krajów, w których udawało się ustanowić rządy przedkładające nad gospodarkę rynkową centralne planowanie i radziecki model doganiania i przeganiania. Czasem, jak w Indiach, to była jakaś próba połączenia socjalizmu i demokracji, czasem, jak w przypadku Kuby, widzieliśmy pełne zaufanie do radzieckiej mądrości i budowania lepszego jutra na górach trupów wrogów ludu i powszechnej nędzy. 


Chińska rewolucja gospodarcza była dla Rosji niemal równie frustrująca jak rozpad ZSRR. Chiny dokonały tego, o czym Rosjanie marzyli od czasów Piotra Wielkiego. Zaczęły gonić Zachód w szaleńczym tempie. Podczas gdy Rosja powoli od góry próbowała się donowocześniać, Chiny zmieniły swoją strukturę społeczną. Rosyjska frustracja była podwójna, rozpad imperium i strata statusu supermocarstwa z jednej strony, oraz świadomość, że nowym konkurentem Ameryki są dziś Chiny, a nie Rosja.   


Putin wpadł na pomysł walki z faszyzmem. Fakt, w 1941 roku wielu Ukraińców postawiło na kartę sojuszu z niemieckim nazizmem przeciw ZSRR. Wcześniej Stalin wywołał w Ukrainie wielki głód, podczas którego zginęły z głodu miliony Ukraińców. Nie da się ukryć, że były ukraińskie oddziały SS, że Ukraińcy włączyli się w program „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”, mordowali Żydów, Polaków, Rosjan. Morderczy antysemityzm (ten chrześcijański i ten nowoczesny) był centralnym filarem nazizmu.


Putin walczy z faszyzmem, chociaż teraz „faszyzmem” w Ukrainie jest chęć posiadania kraju niezależnego od Rosji.         


Tuż przed wywołaną przez Putina wojną z „ukraińskim faszyzmem” na polskim rynku księgarskim ukazała się książka Anny Bikont Cena. W poszukiwaniu żydowskich dzieci po wojnie. Lektura tej książki, kiedy tuż obok toczy się wojna, jest szczególnie trudna.


W rozdziale pierwszym na stronie 20 Anna Bikont pisze:

„ Do pierwszego napadu na dom [żydowskich sierot] w Rabce doszło 12 sierpnia 1945 roku , nazajutrz po pogromie w Krakowie. Granat rozerwał podłogę w pokoju lekarskim i poderwał kozetkę, na której leżała chora dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, szczęśliwym zrządzeniem losu tylko z lekkimi obrażeniami. Tydzień później, 19 sierpnia, napastnicy przeprowadzili poważniejszy atak. Strzelali i wrzucili granaty do wszystkich trzech willi, w których zakwaterowano dzieci. Osiem dni później, w nocy 27 sierpnia, przyszli po raz trzeci.


Karolina Panz, historyczka z Centrum Badań nad Zagładą Żydów, zrekonstruowała przebieg natarcia i opisała sprawców. Byli to uczniowie i nauczyciele Prywatnego Gimnazjum Sanatoryjnego Męskiego doktora Jana Wieczorkowskiego w Zakopanem, członkowie komórki Ruchu Oporu Armii Krajowej. Do „akcji”: przeciwko kilkudziesięciorgu dzieciom ocalałym z Zagłady przygotowali dwa ręczne karabiny maszynowe, jeden granatnik, pancerfaust, piętnaście karabinów, dwa karabiny dziesięciostrzałowe, pięć pistoletów maszynowych, tak zwanych pepesz, cztery pistolety, i skrzynię amunicji. Uczniowie należeli do drużyny harcerskiej. Ich katechetą, a zarazem organizatorem napaści na dzieci, był ksiądz Józef Hojhoł, duchowny cieszący się w Rabce poważaniem.

Uroki komunizmu i faszyzmu kusiły wielu w Europie i poza Europą. Faszyści mieli w swoim pakiecie obietnicę walki z żydowskim, bezbożnym komunizmem (co w Polsce budziło żywe zainteresowanie sfer kościelnych i politycznych); komuniści w swoim pakiecie oferowali walkę z imperialistycznym i kapitalistycznym faszyzmem.      


Kiedy w Moskwie eksperci wpadli na pomysł, żeby walkę z ludźmi budującymi w swoich krajach wolność i niepodległość nazwać „walką z faszyzmem”? Dość niespodziewanie odpowiedź na to pytanie znajdujemy u Anny Bikont:

We wrześniu 1949 roku rząd wydał komunikat o „możliwości optowania obywateli polskich narodowości żydowskiej na rzecz państwa Izrael”. Centralny Komitet Żydów Polskich oponował przeciw takiemu liberalizmowi i wzywał do wypuszczania z Polski tylko elementów żydowskich nieprzydatnych do budowy socjalizmu. Na łamach gazety „Fołks Sztyme” ukazał się wówczas list tej treści:


„Ja z moją rodziną liczącą osiem osób, rezygnuję z wyjazdu do faszystowskiego Izraela, który pomaga wymordować naród koreański. Pracuję w spółdzielni szewskiej ‘Zgoda’ w Kamiennej Górze i chcę odkupić moje postępowanie przez mój czynny udział w realizacji sześcioletniego planu w Polsce Demokratycznej, gdzie nie ma eksploatacji.” [Bikont, s. 396]

Możemy się długo zastanawiać nad pytaniem, kto ten list szewcowi z Kamiennej Góry dyktował (i jak się tu wkradł „naród koreański”), nie ma jednak wątpliwości, skąd w 1949 roku pobierali instrukcje czołowi działacze Centralnego Komitetu Żydów Polskich.


„Faszystowski Izrael” w 1949 roku i „faszystowska Ukraina” w 2022 roku. Łącznikiem jest były oficer KGB, który został prezydentem Federacji Rosyjskiej. 


Prezydent Rosji nie jest osamotniony, oskarżenia o nazizm i faszyzm kierowane tam, gdzie ich nie ma, są stałą praktyką. Rosja jest jednak chorążym fałszywych oskarżeń, inni często ją tylko naśladują lub kontynuują zainicjowane przez moskiewskich specjalistów kampanie. Czasem te zarzuty wysuwane są przez ludzi, którzy sami gloryfikują nazizm (Teheran, Hamas, Hezbollah). O Putnie możemy bez obawy popełnienia błędu powiedzieć, że jest rosyjskim nacjonalistą. Wielu autorów zwracało uwagę na jego zafascynowanie zmarłym w 1954 roku w Szwajcarii rosyjskim filozofem Iwanem Iljinem. Jak pisał w 2019 roku Andrzej de Lazari:

Jeżeli zdefiniujemy „ideę rosyjską” w ślad za Iwanem Iljinem (rosyjskim Dmowskim) jako „sumę pojęć, określających historyczną oryginalność i szczególne powołanie narodu rosyjskiego” i uświadomimy sobie, że Iljin jest myślicielem najczęściej przywoływanym przez Putina, że ideologię Kremla kształtują tacy nacjonalistyczni (by nie powiedzieć faszyzujący) wyznawcy Iljina jak wicepremier Dmitrij Rogozin czy szef Ruchu Narodowo-Wyzwoleńczego, deputowany Jewgienij Fiodorow, zdaniem których wredne siły Zachodu przeprowadziły w Rosji w 1991 roku „drugą liberalno-demokratyczną rewolucję” (pierwszą w 1917) i władza w Rosji w latach 90. przeszła w obce, nierosyjskie ręce, wówczas dzisiejsza Putinowska koncepcja „idei narodowej” i sbierieżenija naroda  staje się bardziej zrozumiała. W Rosji rozpoczęła się odgórna „narodowo-wyzwoleńcza rewolucja”.

W styczniu 2014 roku (zaledwie na kilka tygodni przed wywołaniem prorosyjskich rozruchów na Krymie) administracja Putina rozesłała do najważniejszych urzędów państwowych zbiór artykułów Iwana Iljina pod tytułem Nasze zadania. W 2015 roku Michał Potocki pisał o tym na łamach „Gazety Prawnej”, przypominając, że ten zafascynowany przez pewien okres niemieckim nazizmem filozof wzywał do podporządkowania przez narody silniejsze narodów słabszych, przekonywał, że są narody niezdolne do stworzenia samodzielnego państwa, które muszą być scalone z silniejszymi społeczeństwami. Pisząc o tej fascynacji Putina twórczością Iljina, Potocki przypomina cytowaną przez „Kommiersant” rozmowę Putina z prezydentem Bushem z 2008 roku:

„Gdy rozmowa zeszła na Ukrainę, Putin wybuchnął. Zwracając się do Busha, powiedział: ‘Rozumiesz przecież, George, że Ukraina nawet nie jest państwem. Co to takiego Ukraina? Część jej terytorium to Europa Zachodnia, a część, i to znaczna, została przez nas podarowana!’”

W tym kontekście zarzut faszyzmu pod adresem rządu w Kijowie brzmi jak (również wymyślony w Moskwie) zarzut apartheidu pod adresem rządu w Jerozolimie.


W tym kontekście ciekawie wyglądają rosyjskie reakcje na nieprzemyślaną i z nikim nie konsultowaną „propozycję” Jarosława Kaczyńskiego misji pokojowej NATO w Ukrainie, (której nie życzy sobie ani Ukraina, ani NATO). Wyskok pisowskiego polityka okazał się tłustym kąskiem dla rosyjskich ekspertów, którzy natychmiast rozpisali się na temat tego, jak to Polska zmierza do odzyskania Zachodniej Ukrainy, jak wciskający się w buty Piłsudskiego Kaczyński prowadzi przemyślną grę, żeby zainstalować polskie wojsko we Lwowie.


Politolog Geworg Mirzajan pisze, że Polska krytykuje Rosję, ponieważ zazdrości jej zdolności do realizacji swoich celów, podczas gdy Polska jest sfrustrowana niezdolnością do osiągnięcia podobnych celów. Polacy toczą jednak dalekosiężną grę:

„Dlatego Polacy działali stopniowo i systematycznie: wyznaczyli sobie priorytetową strefę wpływów (Białoruś, kraje bałtyckie i Ukraina), a potem przez wiele lat pracowali w tej przestrzeni poprzez różne fundacje, programy edukacyjne, szczyty i seminaria. Prezentowali się jako mediator między Europą a na wpół cywilizowanym Wschodem”.

Rosyjski politolog sugeruje, że plan Kaczyńskiego ma na celu zdobycie surowców i terytoriów, że „ponieważ Ukraińcy stawiają na rozwiązania militarne”, Polacy liczą na rozpad Ukrainy i możliwość porozumienia z Rosją w sprawie przejęcia dawnych „kresów wschodnich”.


Widzimy tu charakterystyczne przeniesienie własnego sposobu rozumowania na innych. W wypowiedzi innego eksperta od spraw polskich, Stanisława Stremidlowskiego, widzimy głębokie przekonanie, że Polacy (przynajmniej ci, których reprezentuje Kaczyński) myślą tak samo jak putinowscy Rosjanie. Ten ekspert od spraw polskich stwierdza:

Mimo ich deklaratywnego stosunku do ukraińskiej suwerenności, Polska rozumie słabe podstawy ukraińskiej państwowości. „Całe cierpienie Ukraińców w imieniu ich państwowości jest wirtualne. Można powtarzać ‘Chwała Ukrainie!’ często i wiele razy, ale wciąż nic nie robimy, żeby to państwo się stało. Polacy to rozumieją”. Dlatego „jeśli Polakom zaproponuje się plan, który w pewnym momencie wyda im się kuszący, mogą nie być w stanie się powstrzymać i zaczną wymachiwać szabelką”.

W poszukiwaniu jakiegokolwiek podbudowania absurdalnych twierdzeń o walce z faszyzmem i o prawa człowieka Putin i jego zwolennicy nieodmiennie znajdują to, co jest im najbardziej bliskie i co chociażby w najmniejszym stopniu przypomina ich własne rozumowanie.


Absurdalność tej propagandy może zdumiewać, oby nie było to zdumienie takie jak zdumienie niespodziewaną popularnością wydanych w Rosji w 1903 roku przez gazetę „Русское знамя” Protokołów mędrców Syjonu, jak zdumienie popularnością uznanej za bełkot wydanej w 1925 rokuMein Kampf, czy zaproponowanej przez Związek Radziecki w 1975 roku rezolucji ONZ zrównującej syjonizm z rasizmem.


Oczekiwanie że ta absurdalna walka z faszyzmem i o prawa człowieka skończy się najdalej za kilka tygodni, może się okazać złudną nadzieją. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj















Wakacje
Ja: O, tu jesteś.
Hili: Tak, zrobiłam sobie krótkie wakacje od polityki.

Więcej

Dlaczego „Nigdy więcej –
6 milionów” jest okropne
Ephraim D. Tepler 

https://www.youtube.com/watch?v=jb8fg8xQwP4&t=2s

Dyrektor Palestinian Media Watch Itamar Marcus udzielił wywiadu specjalnej wysłanniczce Ministerstwa Spraw Zagranicznych Fleur Hassan-Nahoum na JNS International Policy Summit w Jerozolimie, która odbywała się w dniach 27-27 kwietnia 2025 r. Pełen zapis poniżej.

Fleur Hassan-Nahoum: Jesteśmy tutaj na żywo na JNS Policy Conference i mam absolutny przywilej przeprowadzenia wywiadu z dyrektorem niesamowitej organizacji – Palestinian Media Watch. Itamar Marcus, dziękuję za przybycie, dziękuję za przybycie na konferencję.


Itamar Marcus
: Witam, dziękuję.

Więcej

Dlaczego Nie wolno pozwolić
Hamasowi na zatrzymanie broni
Khaled Abuy Toameh

Każda umowa, która pozwala Hamasowi zachować arsenał broni, po prostu daje islamistom zielone światło na kontynuowanie dżihadu przeciwko Izraelowi. Żądanie, by tylko odsunąć Hamas od władzy w Strefie Gazy, jest stratą czasu. (Zdjęcie: Terroryści Hamasu demonstrujący swoje uzbrojenie podczas „ceremonii” przekazywania porwanych Izraelczyków pracownikom Czerwonego Krzyża. (Zrzut z ekranu.)

Gdy wojna w Strefie Gazy zbliża się do dwudziestego miesiąca, wspierana przez Iran terrorystyczna grupa Hamas po raz kolejny powtórzyła odmowę rozbrojenia. Twierdzi, że broń jest potrzebna do kontynuowania walki z Izraelem. Ci, którzy wierzą, że Hamas kiedykolwiek zgodzi się złożyć broń, żyją w świecie marzeń. Niestety, istnieje tylko jeden sposób przekonania Hamasu do rozbrojenia: siła militarna.

Niedawno dwóch wysokich rangą funkcjonariuszy Hamasu, Mahmoud Mardawi i Bassam Naim, ogłosiło, że ich grupa całkowicie odrzuca wszelkie propozycje związane ze złożeniem broni. Powiedzieli, że inne palestyńskie grupy terrorystyczne w Strefie Gazy również odrzucają wszelkie plany rozbrojenia.

Więcej
Blue line

Tak, ale… Antysemityzm
a antysyjonizm
Patrycja Walter 

Warszawa 1968 r.

Tak, to była przerażająca zbrodnia popełniona na tańczących w psychodelicznym rytmie młodych ludziach, ale … Tak, to była niewyobrażalna masakra popełniona na budzących się w swoich domach, ale…. Owo ale, zabrzmiało, jak wiele razy powtarzał Douglas Murray, nim krzyk torturowanych, mordowanych nie wybrzmiał. To ale dominuje w wielu komentarzach. Z pozoru wyważone, w rzeczywistości staje się próbą relatywizacji bezprecedensowej przemocy. W tle pobrzmiewa znajomy refren: owszem, atak był brutalny, lecz sprowokowanyśmierć tragiczna, ale przecież cierpienie nie jest jednostronne. Obrońcy praw wszystkiego uzbrojeni w transparenty: Wszelkimi możliwymi środkami, rzucili standardowe: kolonizatorzy, ludobójcy. Robili to w chwili, gdy Izraelczycy wciąż cierpieli. Nie dano im nawet czasu na żałobę — tego samego dnia na ulicach świata rozbrzmiały hasła, które przypominały ponure melodie sprzed II wojny światowej, gdy antysemickie tony sączyły się ze zgromadzeń i gazet.

Więcej

Krew w buszu,
milczenie na Zachodzie
Paul Finlayson


Sumienie świata, o ile kiedykolwiek istniało, zostało przekazane algorytmom i pokazom moralnej mody.

Gdyby oburzenie było rozdzielane zgodnie z logiką, bylibyśmy świadkami globalnych protestów nad zwęglonymi szczątkami nigeryjskich kościołów i poćwiartowanymi ciałami chrześcijańskich dzieci. Ale nie — świat cierpi na  deficyt uwagi moralnej. 

Więcej
Blue line

Duchowni w Pakistanie
wzywają do dżihadu
Z materiałów MEMRI

Przywódca Dżamiat Ulema-e-Islam (JUI-F) Maulana Fazlur Rehman przemawia na konferencji.

Dziesiątego kwietnia 2025 r. zorganizowana przez muzułmańskich duchownych w Pakistanie Narodowa Konferencja o Palestynie wydała deklarację wzywającą do dżihadu przeciwko Izraelowi i stwierdziła: „Wojna w Strefie Gazy to nie tylko wojna, ale otwarte ludobójstwo Palestyńczyków. Dżihad stał się obowiązkiem muzułmanów. Wszyscy muzułmańscy władcy powinni formalnie ogłosić go [dżihad przeciwko Izraelowi]”. Deklaracja przyjęta przez konferencję stwierdzała również: „Chcemy otwarcie powiedzieć, że cały region, w tym Izrael, jest odziedziczoną po przodkach ojczyzną Palestyńczyków; mają oni do niego legalne i naturalne prawa. Ameryka, jeśli chce, może osiedlić Izraelczyków gdziekolwiek indziej”.

Więcej

Antysemityzm jako wytwór
naszej wyobraźni 
Adam Levick

Propalestyńska demonstracja amerykańskich studentów.

„Guardian” jest przywiązany do dwóch niemal religijnych dogmatów: po pierwsze, że Palestyńczycy są nieodmiennie ofiarami izraelskiej opresji i dlatego nawet po masakrze 7 października nigdy nie można obarczać ich odpowiedzialnością za ich destrukcyjne zachowanie. Po drugie: że zwolennicy Palestyńczyków są z natury postępowi i „antyrasistowscy” – zatem oskarżania ich o antysemityzm  jest nieuczciwie.

Więcej

Zachód znów wpada
w pułapkę Iranu
Majid Rafizadeh

Każda runda dyplomacji daje reżimowi Iranu większe pole manewru, więcej czasu na rozwijanie broni i więcej zasobów na finansowanie terrorystycznych pełnomocników na Bliskim Wschodzie i w Ameryce Łacińskiej. Rezultatem nie jest pokój — to proliferacja. Na zdjęciu: hipersoniczny pocisk balistyczny Fattah1 (Zdjęcie: Wikipedia)

Irański reżim po raz kolejny świętuje fakt prowadzenia negocjacji dyplomatycznych ze Stanami Zjednoczonymi, tym razem pod rządami administracji Trumpa. Przywódcy Teheranu przedstawiają te wznowione rozmowy jako coś pozytywnego, co pozwoli im utrzymać władzę i uruchomić programy broni jądrowej i pocisków balistycznych w późniejszym terminie.
Irańscy przedstawiciele, w tym czołowe osobistości w ministerstwie spraw zagranicznych, wyrazili optymizm w sprawie prowadzonych negocjacji, przedstawiając gotowość zespołu Trumpa do zaangażowania się jako krok w kierunku "wzajemnego zrozumienia”. Chcieliby, aby świat uwierzył, że dyplomacja działa — gdy w rzeczywistości jest pułapką. 

Więcej

Jak ekstremizm maszeruje
bez przeszkód
Shoshana Bryen

Uczestnicy wiecu popierającego Izrael, domagają się uwolnienia Izraelczyków porwanych przez terrorystów z Hamasu w Strefie Gazy w Toronto w Kanadzie, 1 września 2024 r. Źródło: Doron Horowitz/Flash90.

Rządy państw zachodnich, takich jak Kanada, nadal tolerują nienawiść do Żydów, jednocześnie krytykując Amerykę za podejmowanie działań, by chronić swoich żydowskich obywateli.

W Jom HaSzoa, Dniu Pamięci o Holokauście, kusi, żeby po prostu przypomnieć, w jaki sposób „holokaust” i „ludobójstwo” zostały zniekształcone i wykorzystane przeciwko Izraelowi i Żydom przez ludzi, którzy z dumą ogłaszają zamiar zabicia nas wszystkich — przez Iran, Hamas, Hezbollah i Palestyński Islamski Dżihad.

Więcej

Wojna Izraela
z Hamasem?
Andrzej Koraszewski

Przewodnicząca brytyjskiej Komisji Spraw Zagranicznych Izby Gmin Emily Anne Thornberry. (Zrzut z ekranu)

Nie ma wojny Ukrainy z Rosją i nie ma wojny Izraela z Hamasem. Jest wojna Rosji z Ukrainą i islamu z Żydami na Bliskim Wschodzie. Czy to ważne jak rozumiemy konflikty zbrojne? W Wikipedii hasło „Wojna Izraela z Hamasem” jest przełożone na 88 języków. Dowiadujemy się z tego „encyklopedycznego” źródła, że to "konflikt zbrojny" między Izraelem a dowodzonymi przez Hamas palestyńskimi ugrupowaniami militarnymi, toczący się głównie w Strefie Gazy od 7 października 2023 roku. Do walk doszło również na Zachodnim Brzegu Jordanu, a także z udziałem Hezbollahu wzdłuż granicy izraelsko-libańsiej na Wzgórzach Golan. Jest to piąta wojna między Strefą Gazy i Izraelem od 2008 roku, stanowiąca jednocześnie część szerszego konfliktu izraelsko-palestyńskiego i największy konflikt zbrojny w regionie od czasu wojny Jom Kipur 50 lat wcześniej”.

Nie, to nie jest konflikt „izraelsko-palestyński”. To ponad stuletnia wojna islamu z Żydami, z ideą odbudowy żydowskiego państwa, z ideą żydowskiej suwerenności.

Więcej

Między literą
a duchem prawa
Patrycja Walter


Francuski wymiar sprawiedliwości był zawsze bardziej otwarty na abstrakcyjne idee niż angielski, stwierdza w książce pod tytułem Mężczyzna w czerwonym płaszczu (2020) Julian Barnes, przywołując historię z 1894 roku, kiedy to anarchizujący krytyk sztuki Félix Fénéon został zatrzymany i przesłuchiwany przez śledczych. Zapytany przez sędziego, jak odniesie się do faktu, że widziano go stojącego za latarnią gazową w rozmowie z dobrze znanym anarchistą, Fénéon odparł z typowym dla siebie spokojem: Czy może mi pan powiedzieć, która część latarnii gazowej jest jej tyłem?. Ponieważ rzecz miała miejsce we Francji, pisze Barnes, tupet i ironia nie zaszkodziły, a krytyk sztuki został uniewinniony. Kiedy jednak rok później podobnym orężem humoru i dowcipu posłużył się w angielskim sądzie Oscar Wilde, szybko zrozumiał, że tu nie przyniesie mu to żadnych korzyści.

Więcej
Blue line

Pamięć o okrucieństwach
wymaga uzbrojenia się po zęby
Phyllis Chesler

https://www.israelnationalnews.com/news/407327

Dzień pamięci o Holokauście, 2025

Wczoraj wieczorem oglądałam wzruszający moment w izraelskim programie z okazji Dnia Holokaustu. Była tam drobna kobieta, która przeżyła Hitlera, wbrew jego zamiarom otoczona swoją liczną rodziną. Wszyscy zostali poproszeni o powstanie, aby zaśpiewać Hatikwę, hymn narodowy Izraela — i Mogadi (Esther) Unger powoli wstała ze swojego wózka inwalidzkiego i zaśpiewała wyraźnie i głośno.


Wzruszyłam się do łez. Obejrzyjcie i posłuchajcie sami.

Więcej

Plan Autonomii Palestyńskiej:
zalać Izrael uchodźcami
Nan Jacques Zilberdik


Podczas gdy przyszłość Strefy Gazy pozostaje nieznana, Autonomia Palestyńska proponuje rozwiązanie, które doprowadzi do upadku Izraela jako państwa żydowskiego.


W odpowiedzi na plan prezydenta Trumpa dotyczący relokacji Arabów ze Strefy Gazy (patrz notatka poniżej), przewodniczący Autonomii Palestyńskiej Abbas i inni czołowi przywódcy Autonomii Palestyńskiej wzywają do „powrotu” „uchodźców” z Gazy do miejsc w Izraelu, które według nich są „ich domami i wioskami” w „Palestynie”.

Więcej
Blue line

Islam zabrania
istnienia Izraela
Itamar Marcus


Jednym z błędów popełnianych przez światowych (a nawet wielu izraelskich) przywódców, jest postrzeganie Autonomii Palestyńskiej (AP) jako świeckiego przywództwa muzułmańskiego, które, w przeciwieństwie do Hamasu, odrzuca religijną wojnę dla Allaha. Jest to fundamentalnie błędne odczytanie Palestyńczyków i konfliktu. Zasadniczo przywódcy polityczni Autonomii Palestyńskiej, podobnie jak przywódcy Hamasu, są przede wszystkim religijnymi muzułmanami, a dopiero potem Palestyńczykami.

Więcej

Mahdawi i tabun
użytecznych idiotów
David Collier


Wystarczą dwa dni poszukiwań, aby odkryć całą tę historię.


Opowiem wam prawdziwą historię Mohsena Mahdawiego, studenta aresztowanego ostatnio przez amerykańską Służbę Imigracyjną i Celną (ICE) oraz kampanię PR, którą rozpoczął, aby nagłośnić swoje zatrzymanie i zwieść wybranych na urząd oficjeli, zamieniając wielu z nich w głupców, frajerów i tuby pomagające ukryć jego powiązania z terroryzmem.

Więcej

Zdrada kobiet
i Żydów przez lewicę
Brendan O’Neill


Nienawiść z Mrocznych Wieków Średnich raz jeszcze rzuciła cień na Wielką Brytanię. W sobotę w Essex ludzie szyderczo poniżali Żydów wracających do domu z synagogi  po modlitwach szabatowych w Pesach, pokazując im atrapy martwych dzieci. Nieśli lalki w całunach poplamionych czerwoną farbą i krzyczeli " Przestańcie zabijac dzieci!". W Edynburgu, również w sobotę, gniewni mężczyźni otwarcie marzyli o egzekucji kobiet-czarownic. „Przywróćcie palenie czarownic… JK”, głosił plakat na wiecu trans. Inny plakat dobitnie ujął to w słowach: "Zabijcie JK Rowling”.

Więcej

Azerbejdżan: rozszerzenie
Porozumień Abrahamowych
Martin Sherman

Prezydent Izraela Isaac Herzog spotyka się ze swoim azerskim odpowiednikiem Ilhamem Alijewem w Baku, 30 maja 2023 r. Źródło: Haim Zach/GPO.

„ Porozumienia Abrahamowe były największym osiągnięciem polityki zagranicznej pierwszej administracji Trumpa. Trump dał jasno do zrozumienia, że jego nowa administracja będzie dążyć do ich rozszerzenia”. — „Forbes”, 8 marca 2025 r.


Dwa niedawne doniesienia medialne podkreśliły rosnącą pozycję międzynarodową kaukaskiej Republiki Azerbejdżanu i jej powiązania z Izraelem.

Więcej

Rzeczywisty spisek,
o którym nikt nie mówi
Andrew Pessin


Wymyślili żydowski spisek, żeby usprawiedliwić krucjatę przeciwko Żydom.

Wszyscy znamy najbardziej wpływową antysemicką książkę w historii nowożytnej: Protokoły mędrców Syjonu.

Pojawiła się na początku lat 1900., a następnie została przyjęta i rozpowszechniony przez „drużynę pierwszej ligi” międzynarodowych antysemitów – Rosję i Związek Radziecki, nazistów, Bractwo Muzułmańskie i Hamas itd. – i rzekomo jest protokołem z tajnego spotkania „Mędrców Syjonu” zorganizowanego za kulisami Pierwszego Kongresu Syjonistycznego1w 1897 roku.

Więcej

Dwa pełne lata
piekła w Sudanie
Alberto M. Fernandez


Wielkie tragedie walczą o zyskanie zauważenia w świecie opętanym Gazą i Ukrainą, na których skupia się każda najnowsza burza medialna. To, że 15 kwietnia 2025 r. była druga rocznica brutalnej wojny domowej w Sudanie, jest jedną z tych wielkich tragedii, o których zaledwie się wspomina, a potem się je zapomina. Jednym z powodów jest to, że brakuje w niej czynników, które uczyniłyby z niej wiadomość najwyższej klasy, mimo że jest to najgorszy kryzys humanitarny na świecie. Odbywa się w Afryce, ojczyźnie zapomnianych historii. 

Więcej

Jak Bibi uparcie brnął
do zwycięstwa
Edward N. Luttwak

Benjamin Netanjahu (Wikipedia)

Dzięki upartej wytrwałości izraelski premier odparł nieustającą presję ze strony Waszyngtonu i zmienił mapę regionu. Ale jego najpoważniejszy test wciąż jest przed nim.

Więcej

Umowa nuklearna czy nie,
Hezbollah musi się rozbroić
Hussain Abdul-Hussain


Jeśli broń milicji miała służyć obronie, to zawiodła, przynosząc Libanowi i szyitom śmierć i zniszczenie.

Szyici z Libanu, którzy przysięgają wierność irańskiemu najwyższemu przywódcy Alemu Chameneiemu, powinni zadać sobie następujące pytania: dlaczego bojkotują amerykańskie produkty, skoro Chamenei zaprasza Amerykanów do inwestowania w Iranie i obiecuje Waszyngtonowi kontrakty o wartości 4 miliardów dolarów? Dlaczego ci szyici muszą mieszkać w namiotach, rozstawionych na ruinach zburzonych domów i nie oddawać broni Hezbollahu nawet w zamian za pieniądze na odbudowę? Dlaczego Chamenei ustępuje w sprawie swojego programu nuklearnego, podczas gdy Hezbollah walczy o bezwartościowy skrawek spornego terytorium granicznego z Izraelem?

Więcej
Blue line

Tanecznym krokiem
powraca przeszłość
Andrzej Koraszewski

Warszawa 1968 – protesty studentów po zdjęciu ”Dziadów” (Zrzut z ekranu wideo)

Antysemityzm, przecież to już takie niemodne – powiedziała w marcu 1968 roku szykowna koleżanka ze studiów socjologicznych, nie ukrywając swojego zdumienia i oburzenia. Trudno zaprzeczyć, że dyktat mody intelektualnej jest bardziej bezwzględny niż tej, którą lansuje „Vogue”. Wiemy jak rozchodzą się idee, znamy mechanizm grupowego konformizmu, a jednak trudno wyjść ze zdumienia, kiedy ideologicznie wrogie środowiska lewicy i prawicy, nie przestając na siebie warczeć, w pewnych sprawach mówią jednym głosem. Podobnie kochają pieski i kotki, podobnie współczują chorym dzieciom, podobnie kochają Palestyńczyków, podobnie również chłoną każde kłamstwo o Izraelu.

Więcej

Szalona kampania
dekryminalizacji Hamasu
Brendan O’Neill


Słyszeliśmy prawne autorytety ostrzegające, że ryzykujemy wskrzeszenie karania za bluźnierstwo po oskarżeniu mężczyzny o spalenie Koranu. Widzieliśmy ministrę ds. ochrony kobiet, Jess Phillips, mówiącą, że rządowi Wielkiej Brytanii nie chce się kiwnąć palcem w bucie i nie rozpocznie dochodzenia na wielką skalę w sprawie seksualnego wykorzystywania młodych dziewcząt z klasy robotniczej przez gangi składające się głównie z pakistańskich muzułmanów. A teraz wisienka na tym zjełczałym torcie: brytyjscy prawnicy agitują za tym, aby Hamas nie był już uznawany za organizację terrorystyczną.

Więcej

Chytra manipulacja
płci
Athayde Tonhasca Júnior

Salmakis nieprzystojnie zalecająca się do Hermafrodyta, autor: François-Joseph Navez (1787–1869) © Muzeum Sztuk Pięknych w Gandawie, Wikimedia Commons.

Dawno, dawno temu w starożytnej Grecji, młody mężczyzna przechadzał się po lesie, ciesząc się piękną pogodą, nieświadomy, że zbliża się do stawu zamieszkiwanego przez najadę Salmakis. Podobnie jak wszystkie najady, pomniejsze bóstwa, które opiekowały się źródłami, studniami i jeziorami, Salmakis miała słabość do młodych, jurnych mężczyzn. 

Więcej

Wykorzystywanie
palestyńskich chrześcijan
Mitchell Bard

Palestyńczycy dzielą się Świętym Ogniem w mieście Ramallah na Zachodnim Brzegu podczas obchodów Wielkiej Soboty, którą prawosławni chrześcijanie obchodzą dzień przed świętami Wielkanocnymi, 15 kwietnia 2023 r. Zdjęcie: Flash90.

Nicholas Kristof, wieloletni członek zespołu notorycznych izraelożerców z „New York Timesa”, obrał nowy kierunek ataku w swojej nieustającej kampanii: wykorzystuje trudną sytuację palestyńskich chrześcijan jako sposób na zwrócenie amerykańskich chrześcijan przeciwko państwu żydowskiemu. W niedawnym artykule ten publicysta maluje obraz izraelskiego ucisku w Betlejem, ignorując jednocześnie rzeczywistą sytuację, która nie pasuje do jego narracji.

Artykuł Kristofa ukazał się w momencie, kiedy nowe badanie Pew wykazało, że 72% ewangelików postrzega Izrael pozytywnie. Ewangelicy są zazwyczaj lepiej poinformowani o Izraelu niż inni chrześcijanie, których poglądy są zazwyczaj bardziej podzielone. Przedstawienie przez Kristofa palestyńskich chrześcijan jako ofiar prześladowań izraelskich najwyraźniej ma spowodować, że amerykańscy chrześcijanie zwrócą się przeciwko Izraelowi.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Sahel: rodzące się
centrum globalnego islamizmu
Nils A. Haug

Sytuacja kryzysowa
kanadyjskich Żydów
Igal Hecht

Johnny Rotten ma rację:
Hamas to banda 
Brendan O'Neill

Mordowanie Żydów
pod fałszywym pretekstem
Bassam Tawil

Żydowska ambiwalencja
w walce z antysemityzmem
Mitchell Bard

Hasło „Nie chcę się
do tego mieszać” nie działa
Paul Finlayson 

Biesy napadają
raz jeszcze
Andrzej Koraszewski
 

Co ujawnia "zapomniana"
wojna w Sudanie
Brendan O’Neill 

„Uczeni” z Kataru wzywają
do śmierci i zniszczenia
Khaled Abu Toameh 

Etyka żydowska
a stronniczość mediów
Elder of Ziyon

Realistyczne spojrzenie
na kolonializm osadniczy
Paul Finlayson

Żydowska etyka polityczna:
projekt dla sprawiedliwych
Elder of Ziyon

Trump i pułapka
Najwyższego Przywódcy
Amir Taheri

Ramy uniwersalnej
etyki żydowskiej
Elder of Ziyon

Antyglobalista
w Białym Domku
Andrzej Koraszewski

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk