Prawda

Wtorek, 30 kwietnia 2024 - 05:11

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Bliźni w świadomości bliźniego


Andrzej Koraszewski 2015-03-20


Agresja szympansów, porozbijane czaszki naszych przodków, pojedynki naszych pradziadów, cywilizujemy się na grandę i dziś zdecydowana większość Polaków ogranicza się do przynoszącej słabą satysfakcję agresji słownej.  


Dzieci chwalą się jaki tatuś ma elegancki (by nie użyć słowa zajebisty) samochód, a nie ilu zabił facetów z sąsiedniej wsi. Nic w przyrodzie nie ginie i nawet jeśli wbijanie na pal wyszło z mody, a pal go sześć, to zaledwie idiomatyczny zwrot oznaczający „niech go diabli wezmą”, potrzeba dokopania bliźniemu pozostała równie pilna, jak była w przeszłości.


Jak zasadne jest pytanie kto nienawidzi? Nikt z nas nie jest bez grzechu i konia z rzędem temu, kto w życiu nie miał ochoty nikogo udusić. Trzeba zatem nienawiść dodefiniować, iżby było jaśniejsze, o której nienawiści mówimy.


Obawę przed innym mamy zakodowaną w genach. Nienawiść szympansów (głównie młodych) do szympansów z sąsiedniego terytorium nie zawsze jest jednak podyktowana obawą. Grupowa napaść i zamordowanie samotnego samca, który nie jest chroniony wewnętrznymi prawami własnego stada, wydaje się być cenioną formą dowartościowania, szczególnie dla jednostek znajdujących się nisko w hierarchii społecznej.


Podczas wojny miedzy Serbami i Chorwatami jedna z gazet brytyjskich cytowała fragmenty listu kobiety piszącej, że nigdy nie zdawała sobie sprawy z tego, ile szczęścia daje nienawiść. 


Informacja, że od dziś tych, czy tamtych wolno zabijać, w każdym społeczeństwie ujawnia niezliczone rzesze morderców. Agresję mamy wbudowaną, kultura (polityka, religia) może ją hamować lub wzmacniać.


Niedawny z historycznego punktu widzenia zakaz pojedynków był ograniczeniem swobody dysponowania własnym życiem. Udział w pojedynku był nagle zagrożony karą więzienia, pobyt w więzieniu był plamą na honorze. W tej sytuacji zniewaga, która wcześniej plamiła nasz honor, przestała plamić w stopniu wystarczającym, aby zabijając plamiącego narazić się na karę pozbawienia wolności. (Wcześniej obowiązek pozostawiania broni w kruchtach kościołów nie był wymuszony przez sprzątaczki, ale niewątpliwie ułatwił im życie.)  


Ciekawa sprawa, bo same pojedynki były już wymuszoną przez kulturę samokontrolą agresji. Zamiast komuś, kto pożądliwie spojrzał na naszą wybrankę, rozwalić łeb natychmiast, rzucamy rękawicę, policzkujemy lub wysyłamy bilecik z wezwaniem na śmiertelną rozprawę według ściśle ustalonych reguł (pod warunkiem iż patrzący pożądliwie miał równy mojemu status społeczny). Ustawki współczesnych kiboli pobrzmiewają echem etosu rycerskiego.


Kiedy pytamy o to, kto dziś nienawidzi, istotny jest poziom kontroli nienawiści. Od czasu do czasu (ale zawsze 11 listopada) widzimy na ulicach gromady młodych ludzi, którzy wyszli z domów z zamiarem i nadzieją na popełnienie morderstwa. Człowiek rzucający kamieniem w drugiego człowieka liczy na to, że trafi i albo zabije, albo zrani.


Możemy uważać, że ta mordercza nienawiść jest w pewnym sensie marginalna, gdyż watahy zakapturzonych młodzieńców jadących autobusami na patriotyczne uroczystości liczą się w tysiącach, a nie w dziesiątkach czy setkach tysięcy.


Biskup Ryczan na Jasnej Górze: \
Biskup Ryczan na Jasnej Górze: "Demokracja to fałszywy bożek"

Tu już jednak pojawia się kwestia duchowych przywódców, którzy błogosławią, wspierają i zagrzewają do tej formy szympansiego patriotyzmu. Na niektórych przywódców duchowych, zarówno tych w sutannach, jak i w garniturach, możemy liczyć jak na Zawiszę (Artura Zawiszę), bowiem wezwania do nienawiści są odwieczną i nieodmiennie skuteczną techniką wzmacniania patriotyzmu i religijności. Można powiedzieć, że specyficznych form patriotyzmu i specyficznych form religijności, ale  wiele wskazuje na to, że na przestrzeni dziejów były to dominujące formy patriotyzmu i dominujące formy religijności, z których powoli próbujemy się wyzwalać. Patriotyzm potrzebował wroga, a piękna idea bliźniego wspierała się zazwyczaj na wzorcu antybliźniego.


Banałem jest obserwacja, że wzniecanie antagonizmu narodowego i religijnego (światopoglądowego) skutecznie wspiera wewnątrzgrupową solidarność. Bardziej interesujące są techniki, które aż nazbyt często odwołują się do takiej lub innej legendy krwi. Śmierć dziecka lub prezydenta (króla, biskupa) pozwala na grę znaczonymi kartami odwiecznych symboli. Śmierć nie musi być rzeczywista, a kiedy jest rzeczywista, jej  powiązania z wrogiem nie muszą być udokumentowane, większość odbiorców informacji nie będzie sprawdzać. Ważne jest poczucie grupowej krzywdy, zgnilizny moralnej wroga i naszej moralnej wyższości.


Dzięki grze tymi symbolami nienawiść przestaje być gołą nienawiścią. Staje się solidarnością z pokrzywdzonymi, empatią, oburzeniem moralnym na zło i świadectwem, że jesteśmy po słusznej stronie. Sprawdzanie faktów jest moralnie podejrzane, a publiczna prezentacja faktów przeczących temu, w co wierzymy, postrzegana jest jako wskazówka świadcząca o  powiązaniach z wrogiem.


Nie ma reguł dyskusji, ani arbitrów rozstrzygających spory, antagonizm wkracza w fazę irracjonalnej zaciekłości.


O ile tłumy skłonnych do przemocy młodych ludzi widujemy na ulicach stosunkowo rzadko, nienawiść (zazwyczaj również zakapturzonych) internautów jest naszą codziennością.


Tu liczby są znacznie wyższe, chociaż również niedokładne. Jeden bardzo aktywny internauta może być aktywny na dziesiątkach forów i pisać dziennie nawet setki nienawistnych komentarzy.


Nie wiem, czy są stosowne badania, ale jak mi się wydaje nienawistne komentarze najczęściej motywowane są przez antagonizm narodowy i (znów zgaduję) dominuje tu niechęć do Żydów/Izraela, Ameryki, Rosji, Ukrainy, Unii Europejskiej (w znacznie mniejszym stopniu Litwy, Niemiec); krajowe podziały polityczne (głównie na osi PiS – PO); w ostatnich latach lawinowo wzrasta niechęć do islamu (przyjmująca czasem postać nienawiści do muzułmanów), która nadal jest słabsza niż nienawiść do korporacji (często w połączeniu z nienawiścią do Ameryki), nienawiść do nauki (GMO, szczepionki i inne), niechęć lub nienawiść do grup zawodowych takich jak politycy czy lekarze, nienawiść do konkretnych osób takich jak Tusk, Kaczyński, lub Sikorski. Czasem widzimy akcje nienawiści do ludzi takich jak np. Jurek Owsiak. Ta ostatnia sprawa jest o tyle ciekawa, że przypomina nam o frustracjach chrześcijańskich i nienawiści płynącej z poczucia zagrożenia utratą monopolu – monopolu na działalność charytatywną i marki jedynej firmy czyniącej dobro. (Zarówno sprawa Owsiaka, jak i księdza Lemańskiego mogłyby stanowić ciekawe studium przypadków mobilizowania kampanii elektronicznej nienawiści.)


Nie można wykluczyć, że główny problem ukrywa się jednak gdzie indziej. Żyjemy w społeczeństwie wysokiej tolerancji dla nietolerancji.


Parlament nie wymusza na parlamentarzystach poszanowania reguł zapisanych w konstytucji, prokuratura systematycznie odmawia ścigania przestępstw motywowanych nienawiścią, administratorzy stron internetowych odmawiają śledzenia i eliminowania komentarzy zawierających mowę nienawiści. W efekcie mowa nienawiści jest dopuszczana  w parlamencie, w przemówieniach polityków, w kazaniach księży i biskupów, w artykułach prasowych i w programach telewizyjnych oraz masowo na forach internetowych nawet szacownych redakcji. Brak precyzyjnych sformułowań prawnych, przepisów wykonawczych, dyskusji o wykładni istniejących praw, powoduje że polski wymiar sprawiedliwości stara się unikać wszczynania spraw, w których i tak skazanie jest mało prawdopodobne. 


Jeśli wymiar sprawiedliwości jest niechętny ściganiu przestępstw motywowanych nienawiścią kruszy się fundament społeczeństwa opartego na prawie. Widzimy tu bowiem pierwszy stopień społecznego przyzwolenia. Mowa nienawiści akceptowana w prasie i mediach  elektronicznych jest po części konsekwencją tolerancji dla nietolerancji wymiaru sprawiedliwości, ale jej drugą podstawą jest trudność ustalenia granic wolności słowa. Z jednej strony mamy przepisy o obrazie uczuć religijnych (osławiony artykuł 196 KK) z drugiej  mniej znane artykuły 119, 256, 257 KK pozwalające na ściganie mowy nienawiści.


Do wszczęcia sprawy o obrazę uczuć religijnych wystarczy osoba, która czuje, że jej uczucia zostały obrażone. Wszczęcie sprawy o propagowanie nienawiści jest znacznie trudniejsze. Rafał Maszkowski opisuje na Facebooku swoje boje o wszczęcie dochodzenia w sprawie publicznego rozprowadzania publikacji antysemickich. Sprawa została umorzona z braku pokrzywdzonego, odmówiono również przyjęcia zażalenia. Jak pisze Rafał Maszkowski, „kiedy nie ma pokrzywdzonego, sprawa jest sierotą”. 


Rok temu Trybunał Konstytucyjny uznał, że zapis kodeksowy o odpowiedzialności karnej za "nawoływanie do nienawiści" na tle rasowym, narodowym lub religijnym jest zgodny z konstytucją. Była to odpowiedź na skargę mężczyzny skazanego w 2010 r. przez sąd rejonowy w Białymstoku na karę więzienia za publiczne znieważenie grupy ludności z powodu przynależności do ras innych niż "rasa biała" oraz nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych i rasowych. Potem sąd drugiej instancji złagodził wyrok, zawieszając wykonanie kary.


Interesująca była argumentacja reprezentującej skarżącego mecenas Iwony Zielinko. Jak czytamy skazany „aprobował” treści piosenek nacjonalistycznych zespołów, m.in. z frazami "kiedy będę mógł zabijać Żydów" lub "My nie damy sobą pomiatać/Nasza duma, honor i krew/Ojczyzna Polska jest naszym domem/Nikt was tu nie chce, wynoście się".


Faktycznie aprobata to raczej nie jest jeszcze czyn przestępczy, ale ciekawsze było stwierdzenie reprezentującej „aprobującego” treści piosenek prawniczki. Twierdziła ona, że "Mój klient został skazany, a płyty tych zespołów wciąż można kupić i nikt ich nie ściga". Wydaje się, że faktycznie mamy tu do czynienia ze swego rodzaju błędnym kołem.


W środowiskach prawniczych istnieje silne przekonanie, że sama mowa nienawiści chroniona jest zapisami o wolności słowa, a penalizacja mowy nienawiści – czegoś bardzo nieokreślonego – niczego nie rozwiąże, bo sporadyczne ukaranie jakiegoś wybryku nie sprawi, że nagle wszyscy staną się aniołkami w sieci.


Jest to najkrócej mówiąc filozofia tolerancji dla nietolerancji, która w warunkach nasilającej się obecności mowy nienawiści w sieci i w życiu publicznym powoduje, że bliźni w świadomości bliźniego jest zwierzyną łowną, która nie znajduję się pod żadną ochroną.  


W efekcie na pytanie, kto nienawidzi, możemy powiedzieć, że niemal wszyscy wszystkich, a dlaczego, bo znaleźliśmy się w świecie tolerancji dla nietolerancji i stoimy przed wyborem wycofania się lub uczestnictwa w kontaktach publicznych nacechowanych agresją przechodzącą w otwartą nienawiść.


Jest tu również inny element, który nazywam koniecznością uczenia się parlamentaryzmu na co dzień, czyli potrzebą narodowego programu uczenia sztuki porządnego dyskutowania w grupie w szkole, a wręcz od przedszkola. Kidy bliźni w świadomości bliźniego jawi się jako istota, z którą nie ma szans na komunikację werbalną, pojawia się najpierw bezsilna irytacja, a potem naga agresja.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. ISIS mieczysławski 2015-03-20
1. Nienawiść Ewa 2015-03-20


Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Lepsi” cywile z Gazy   Dershowitz   2024-04-26
Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu, a nie w Autonomii Palestyńskiej   Tawil   2024-04-23
Aby chronić prawa człowieka, rządy muszą zaprzestać finansowania kampanii organizacji pozarządowych przeciwko Izraelowi   i Itai Reuveni   2024-04-20
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”?   Koraszewski   2024-04-20
Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk