DecyzjaHili: Wracamy do domu.Ja: Dlaczego, przecież to ty chciałaś wyjść?Hili: Tak, ale teraz muszę sprawdzić, czy ktoś nie wyjadł karmy z mojej miseczki.
RoztargnienieHili: Po co ja tu przyszłam?Ja: A gdzie byłaś?Hili: Koło studni.Ja: Wróć tam, może sobie przypomnisz.
ArgumentyHili: W poważnej dyskusji liczą się tylko trzy rodzaje argumentów.Ja: Jakie?Hili: Miauczenie, syczenie i drapanie.