Prawda

Piątek, 9 maja 2025 - 17:54

« Poprzedni Następny »


Obrona śmieciowego DNA


Carl Zimmer 2014-05-17


Genomy są jak księgi życia. Do niedawna jednak ich okładki były zamknięte. Teraz wreszcie możemy otworzyć książkę i obejrzeć strona za stroną. Nasz zrozumienie tego, co widzimy, jest jednak skromne. Nadal nie jesteśmy pewni, jak duża część naszego genomu koduje informacje, które są ważne dla naszego przeżycia, a jak dużo jest po prostu posiekanym wypełniaczem.

Dzisiaj jest dobry dzień, by zanurzyć się w debatę o tym, z czego składa się genom, dzięki publikacji ciekawego komentarza Alexa Palazzo i Ryana Gregory’ego w „PLOS Genetics”. Nosi tytuł: “The Case for Junk DNA”.


Debata nad genomem może przyprawić o zawrót głowy. Odkryłem, że najlepszym na to lekarstwem jest trochę historii. Ta historia zaczyna się na początki lat 1900.


Genetycy wiedzieli wówczas, że posiadamy geny – czynniki przekazywane przez rodziców potomstwu, które mają wpływ na nasze organizmy – ale nie wiedzieli, z czego zrobione są geny.


Zaczęło się to zmieniać w latach 1950. Naukowcy zrozumieli, że geny zbudowane są z DNA, a potem doszli do tego, jak geny kształtują naszą stronę biologiczną.


Nasz DNA jest łańcuchem jednostek zwanych nukleotydami. Odczytuję je na odcinku DNA – będącym genem – i budują cząsteczkę o nazwie RNA z  komplementarną sekwencją zasad. Komórka używa następnie RNA jako przewodnika do budowania białka. Nasze organizmy zawierają wiele różnych białek, które nadają im strukturę i wykonują zadania, takie jak trawienie żywności.


Ale w latach 1950 naukowcy zaczęli odkrywać odcinki DNA poza regionami kodującymi białka, które także są ważne. Te tak zwane elementy regulatorowe działają jak przełączniki dla kodujących białka genów. Białko, przyczepiające się do jednego z tych przełączników, może skłonić komórkę do wyprodukowania dużej ilości białek z danego genu. Albo też może całkowicie zamknąć ten gen.


Równocześnie naukowcy znajdowali także w genomie odcinki DNA, które wydawały się nie być ani kodującymi białka genami, ani elementami regulatorowymi. Na przykład w latach 1960. Roy Britten i David Kohne znaleźli setki tysięcy powtarzających się sekwencji DNA, z których każdy okazał się mieć tylko kilkaset zasad. Wiele z tych powtarzających się sekwencji było produktami wirusopodobnych odcinków DNA. Te kawałki „samolubnego DNA” tworzyły kopie samych siebie, które wstawiały z powrotem do genomu. Następnie mutacje redukowały to do bezczynnych fragmentów.


Inni naukowcy znaleźli dodatkowe kopie genów, które doznały mutacji niepozwalającej im na tworzenie białek – stały się znane pod nazwą pseudogenów.


Wiemy teraz, że ludzki genom zawiera około 20 tysięcy kodujących białka genów. Może to brzmieć jak bardzo dużo materiału genetycznego. Ale stanowi to zaledwie 2 procent genomu. Niektóre rośliny dochodzą do większych skrajności. Podczas gdy my mamy około 3,2 miliarda par zasad w naszym genomie, cebule mają 16 miliardów, z których większość to powtarzające się sekwencje i wirusopodobny DNA.


Reszta genomu stała się dla naukowców tajemniczą puszczą. Wybierali się na wyprawy, żeby mapować te niekodujące regiony i próbowali zrozumieć, z czego one się składają.


Okazało się, że niektóre segmenty DNA miały funkcje, chociaż nie kodowały białek ani nie służyły jako przełączniki. Na przykład, czasami nasze komórki wytwarzają cząsteczki RNA, które nie służą po prostu jako matryca dla białek. Zamiast tego mają własne zadania, takie jak wyczuwanie substancji chemicznych w komórce. A więc te odcinki DNA także uważane są za geny – tylko geny niekodujące białek.


Wraz z badaniem genomu pojawiło się wiele nazw, a niektóre z nich są używane w dezorientujący, a czasami beztroski sposób. „Niekodujący DNA” stał się skrótem dla DNA, które nie koduje białek. Ale niekodujący DNA może nadal pełnić funkcję, taką jak wyłączanie genów lub produkowanie użytecznych cząsteczek RNA.


Naukowcy zaczęli także mówić o “śmieciowym DNA”. Różni naukowcy używali tego terminu do określania różnych rzeczy. Genetyk japoński Susumu Ohno użył tego terminu, kiedy rozwijał teorię tego, jak DNA ulega mutacjom. Ohno wyobrażał sobie przypadkowo duplikowane geny kodujące białka. Następnie pojawiały się mutacje w nowych kopiech tych genów.  W kilku wypadkach mutacja dawała nowym kopiom genów nową funkcję. W większości wypadków jednak, po prostu zabijała te geny. O tych bezużytecznych, dodatkowych kopiach genów mówił jako o śmieciowym DNA. Inni ludzie używali tego terminu szerzej, do każdego kawałka DNA, który nie miał funkcji.


A potem – jak  przy przecinaniu się strumieni protonów w Pogromcach duchów – śmieciowy DNA i niekodujący DNA zmieszały się. Czasami naukowcy odkrywali odcinek niekodującego DNA, który miał funkcję. Mogli wyciąć z jajeczka ten segment DNA i stwierdzali, że nie mogło się rozwijać. BUM! – natychmiast pojawiał się komunikat prasowy oświadczający, że niekodujący DNA został zlekceważony jako śmieć, ale proszę!, niekodujący DNA potrafi jednak coś zrobić.


Biorąc pod uwagę, że element regulatorowe zostały odkryte w latach 1950. (odkrycie nagrodzono Nagrodą Nobla) jest to zwyczajnie nielogiczne.


Niemniej pozostaje warte zadania pytanie: Jak duża część genomu ma funkcję? Ile z genomu jest śmieciem?


Dla Brittena i Kohne’a myśl, że powtarzający się DNA jest bezużyteczny, była “odrażająca”. Na pozór z powodów estetycznych woleli myśl, że ma funkcje, które jeszcze nie zostały odkryte.


Inni jednak twierdzili, że powtarzający się DNA (i pseudogeny, i tak dalej) są tylko śmieciami – resztkami niepełnosprawnego materiału genetycznego, który przenosimy przez pokolenia. Gdyby większość genomu była funkcjonalna, to trudno zrozumieć, dlaczego potrzeba pięciokrotnie więcej funkcjonalnego DNA dla zrobienia cebuli niż człowieka – lub wyjaśnić olbrzymi rozrzut wielkości genomów:


Z Palazzo i Gregory, PLOS Genetics 2014. Rozmiar genomu podany w tysiącach zasad. Gwiazdka oznacza ludzi.
Z Palazzo i Gregory, PLOS Genetics 2014. Rozmiar genomu podany w tysiącach zasad. Gwiazdka oznacza ludzi.

W ostatnich latach konsorcjum naukowców przeprowadziło projekt o nazwie Encyklopedia Elementów DNA (w skrócie ENCODE), żeby sklasyfikować wszystkie części genomu. Żeby zobaczyć, czy niekodujący DNA jest funkcjonalny, sprawdzali białka, które były do niego przyczepione – być może włączające elementy regulatorowe. Znaleźli ich dużo.


“Te dane umożliwiły nam przypisanie funkcji biochemicznych 80% genomu, szczególnie poza dobrze zbadanymi regionami kodującymi białka” - poinformowali.


Pismo “Science” przełożyło ten wniosek na tytuł: “ENCODE Project writes eulogy for junk DNA.” [Projekt ENCODE pisze epitafium dla śmieciowego DNA]


Wielu obrońców śmieci zaatakowało ten wniosek – lub, dokładniej mówiąc, to jak badania przełożyły się na komunikat prasowy, a potem na artykuły w gazetach. W nowej recenzji Palazzo i Gregory przedstawili kilka głównych zastrzeżeń.


Na przykład, tylko to, że białka chwytają się kawałka DNA, nie znaczy, że w pobliżu jest gen, który robi coś pożytecznego. Ten odcinek może po prostu mieć przypadkiem właściwą sekwencję, by skłonić białko do przyczepienia się do niego.


A nawet jeśli z fragmentu DNA powstaje RNA, to RNA może nie mieć żadnej funkcji. Komórka może przypadkowo wytworzyć cząsteczki RNA, które następnie tnie na kawałki.


Gdybym miał zgadywać, dlaczego Britten i Kohne uważają śmieciowy DNA za odrażający, to prawdopodobnie ma to coś wspólnego z ewolucją. Darwin pokazał, jak dobór naturalny może przekształcić populację i jak, po milionach lat, może dawać adaptacje. W latach 1900. genetycy zamienili jego koncepcję w nowoczesną teorię. Geny, które podnosiły możliwość rozmnażania się, mogły stać się częstsze, podczas gdy te, które tego nie robiły, mogły być wyeliminowane z populacji. Można by spodziewać się, że dobór naturalny pozostawi genom w większości wypełniony w pełni funkcjonalnym materiałem.


Palazzo i Gregory natomiast argumentują, że ewolucja powinna produkować śmieci. Powód związany jest z faktem, że w pewnych sytuacjach dobór naturalny może być dość słaby. Im mniejsza populacja, tym mniej skuteczny jest dobór naturalny w faworyzowaniu dobroczynnych mutacji. W małej populacji mutacja rozprzestrzenia się, nawet jeśli nie jest dobroczynna. A w porównaniu do bakterii populacja ludzka jest bardzo mała. (technicznie mówiąc jej „efektywna wielkość populacji” jest mała – przeczytaj link, gdzie jest wyjaśnienie różnicy). Kiedy w naszym genomie nabudowuje się niefunkcjonalny DNA, doborowi naturalnemu jest trudniej się go pozbyć, niż gdybyśmy byli bakterią.


Podczas gdy śmieci są spodziewane, genom wolny od śmieci nie jest. Palazzo i Gregory opierają to twierdzenie na koncepcie o wzbudzającej respekt nazwie krach mutacyjny.


A tak to działa. Powiedzmy, że rozmnaża się populacja żab. Za każdym razem, kiedy powstaje nowa kijanka, nabywa ona pewną liczbę mutacji. Kilka z tych mutacji może być dobroczynnych. Reszta będzie neutralna lub szkodliwa. Jeśli mutacje szkodliwe powstają w tempie zbyt szybkim, by wyplenił je dobór naturalny, zaczynają one gromadzić się w genomie. Populacja staje się ogólnie bardziej chora i ma mniej potomstwa. W końcu mutacje doprowadzą do wymarcia całej populacji.


Krach mutacyjny ustanawia górną granice tego, ile genów może mieć organizm. Jeśli żaba ma 10 tysięcy genów, to jest to 10 tysięcy potencjalnych miejsc, gdzie mogą pojawić się szkodliwe mutacje. Jeśli żaba ma 100 tysięcy genów, to ma dziesięć razy więcej takich miejsc.


Oszacowania ludzkich mutacji sugerują, że gdzieś między 70 a 150 mutacji genom pojawia się w genomie każdego noworodka. Opierając się na ryzyku krachu mutacyjnego Palazzo i Gregory oceniają, że tylko dziesięć procent genomu może być funkcjonalne*. Pozostałe dziewięćdziesiąt procent musi być śmieciowym DNA. Jeśli mutacja zmienia śmieciowy DNA, nie wyrządza żadnej szkody, ponieważ śmieci i tak niczego dobrego dla nas nie robią. Gdyby nasz genom był w 80 procentach funkcjonalny – liczba podawana, kiedy pojawiły się wyniki projektu ENCODE – to wymarlibyśmy.


Może to zabrzmieć banalnie, ale uważam, że debata o śmieciowym DNA prawdopodobnie zakończy się gdzieś pomiędzy tymi dwiema skrajnościami. Czy cały genom jest funkcjonalny? Nie. Czy wszystko poza kodującymi białka genami to śmieci? Nie – już od ponad 50 lat wiemy, że niekodujący DNA może być funkcjonalny. Nawet jeśli „tylko” dziesięć procent genomu okaże się funkcjonalne, to jest to olbrzymi zbiór DNA. Jest sześć razy większy niż DNA znaleziony we wszystkich naszych kodujących białka genach. Mogą być tysiące cząsteczek RNA, które naukowcy dopiero muszą zrozumieć.


Nawet jeśli dziewięćdziesiąt procent genomu okaże się śmieciem, nie znaczy to, że te śmieci są nieważne dla naszej ewolucji. Jak pisałem w zeszłym tygodniu w “New York Times”, wiele nowych, kodujących białka genów wyewoluowało z tych niekodujących regionów. Ponadto znaczna część naszego genomu składa się z wirusów i od czasu do czasu ujarzmiamy te wirusowe geny, żeby wykonywały pracę dla naszych organizmów. Śmieci są częścią nas i także pomagają w uczynieniu nas tym, kim jesteśmy.  

*Mam na myśli funkcjonalny w kategoriach swojej sekwencji. DNA może nadal robić coś ważnego strukturalnie – na przykład, pomagać cząsteczkom zaginać się w jakiś konkretny sposób."


The Case for Junk DNA

The Loom, 9 maja 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska, Konsultacja merytoryczna
polskiego tłumaczenia dr Karol Zub.



Carl Zimmer

Wielokrotnie nagradzany amerykański dziennikarz naukowy publikujący często na łamach „New York Times” „National Geographic” i innych pism. Autor 13 książek, w tym „Parasite Rex” oraz „The Tanglend Bank: An introduction to Evolution”. Prowadzi blog The Loom publikowany przy „National Geographic”. 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj














Podziw
Hili: Podziwiam.
Ja: Co podziwiasz?
Hili: Fakt, że dzięcioły nie cierpią na ustawiczne bóle głowy. 

Więcej

Siedem największych kłamstw
o Izraelu
J. Spencer i A. Ostrovsky


Dezinformacja jest używana jako broń. Niewiele armii było bardziej oczernianych — lub bardziej niesłusznie oskarżanych — niż Siły Obronne Izraela (IDF). Aktywiści, media, a nawet niektóre instytucje międzynarodowe zniekształcają wojnę Izraela z Hamasem do tego stopnia, że nie sposób jej rozpoznać.

Czas zmierzyć się z prawdą twarzą w twarz. Oto siedem najbardziej rozpowszechnionych kłamstw — i rzeczywistość, którą próbują ukryć.

Więcej

Dlaczego Hamas chce
kontrolować pomoc
Khaled Abu Toameh

<span>Palestyńczycy twierdzą, że jeśli ktoś kradnie pomoc humanitarną i żywność w Strefie Gazy, to jest to Hamas. Ta przestępczość to właśnie powód, dla którego społeczność międzynarodowa musi poprzeć wysiłki Izraela powstrzymania Hamasu przed monopolizacją i zawłaszczeniem dostaw humanitarnych wysyłanych do Strefy Gazy. Na zdjęciu: afisz Hamasu informujący o rozmieszczeniu „Sił Wykonawczych” mających nadzorować dostarczanie pomocy.</span>

Wspierana przez Iran palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas odtworzyła swoje „Siły Wykonawcze” w celu kontrolowania pomocy humanitarnej i „zaprowadzenia prawa i porządku” w Strefie Gazy.

Więcej
Blue line

Rodzinobójstwo, ludobójstwo
i media społecznościowe
Liat Collins

Jonatan Siman Tov, jego żona Tamar, Szahar i Arbel 5,5 letnie bliźniaczki i dwuletni Omer zamordowani w kibucu Nir Oz przez morderców z Gazy.

Masakra 7 października zakończyła się tak okrutnymi wydarzeniami, że stworzono nowe słowo, aby ją opisać: rodzinobójstwo [kinocide].

Zatrzymaj się. Cofnij się o krok. Spójrz na to, co napisałaś. Czy chcesz to powiedzieć i jeśli tak, co to o tobie mówi? Ta rada powinna dotyczyć każdego postu i komentarza w mediach społecznościowych – i oczywiście każdego pisemnego dyskursu, w tym także tego artykułu.

Więcej

Fałszywa narracja
Autonomii Palestyńskiej
Nan Jacques Zilberdik

https://www.youtube.com/watch?v=cOWVP_HPJq0

Przedstawianie Izraela przez Autonomię Palestyńską (AP) jako obcego, kolonialnego implantu na Bliskim Wschodzie stanowi jeden z podstawowych elementów ideologii tej instytucji, na której Autonomia Palestyńska zbudowała całą swoją tożsamość palestyńską.

Zaprzeczanie tysiącom lat historii Żydów w Ziemi Izraela przez AP obejmuje kłamstwa, że Żydzi tam nie mieszkali i nigdy nie pomyśleliby o osiedleniu się tam do czasu, kiedy zachodni kolonializm „umieścił” ich w „Palestynie”. Według fałszywej narracji AP, Zachód wymyślił syjonizm, żeby rozwiązać swój problem żydowski, pozbywając się niszczących społeczeństwo Żydów...

Więcej
Blue line

Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii
potwierdza, że kobiety istnieją
Daniel Greenfield 

Zrzut z ekranu

Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii orzekł w roku 2025, że kobiety istnieją.
Szokujące orzeczenie dwóch dam sędzin (Damy Rose i Damy Simler) oraz jednego lorda (Lorda Hodge'a) potwierdziło istnienie kobiet i stwierdziło, że mężczyźni nie stają się kobietami, zakładając sukienki i uzyskując rządowy dokument potwierdzający, że są od teraz kobietami.
Dwie starsze żydowskie damy i szkocki lord, którzy prawdopodobnie są w pełni świadomi, że są damami i lordami, a nie odwrotnie, doszli do wniosku, że „płeć ma swoje biologiczne znaczenie”.

Więcej

Antysemityzm
jako sygnalizacja cnoty
Elder of Ziyon

Izraelczycy wygrali, Włosi zdobyli brąz, Szwajcarzy srebro, hymn żydowskiego państwa bardzo  oburzył szlachetnych Szwajcarów.

To już dzieje się codziennie. Czy to szwajcarska drużyna szermiercza odwracająca się od flagi Izraelapodczas ceremonii wręczania medali i odegrania Hatikvy, czy Kneecap broniąca przesłania „J..ać Izrael” na festiwalu Coachella, czy Islandia, która dołącza do Hiszpanii wzywającej do wykluczenia Izraela z Eurowizji, to wykracza poza „normalny” antysemityzm i zamienia antysemityzm w pretekst, by powiedzieć „spójrz, jak moralni jesteśmy, publicznie sprzeciwiając się Izraelowi”.

Więcej

Przez Kneecap wstydzę się,
że jestem Irlandczykiem
Brendan O’Neill


Jaka jest różnica między Kanyem Westem zachwycającym się Hitlerrem a zespołem Kneecap mówiącym „Górą Hamas”? To wszystko są raperzy chwalący morderców Żydów, prawda? Kanye woli oryginalnego gangstera morderczego faszyzmu, posuwając się nawet do zamieszczania zdjęcia Hitlera obok emoji GOAT – krótko mówiąc, Hitler był Największym Człowiekiem Wszech Czasów. Kneecap z kolei wydaje się mieć słabość do faszyzmu z islamistycznym zacięciem. „Górą Hamas!”, krzyczeli na koncercie w Londynie, zaledwie rok po tym, jak Hamas dokonał najgorszego aktu antysemickiej rzezi od czasów bohatera Kanye’a.

Więcej

Głos zdrowego rozsądku,
o radzeniu sobie z Iranem
Hugh Fitzgerald


John Fetterman, senator Partii Demokratycznej z Pensylwanii, zawsze opowiadał się za prawem Izraela do obrony przy użyciu wszelkich środków, jakie Siły Obronne Izraela uznają za konieczne. Ponadto otwarcie poparł zagrożone państwo żydowskie bardziej niż jakikolwiek inny senator z którejkolwiek partii. To dziwny facet, często widziany w szortach i bluzach, ponad 2 metrowa zjawa, która wielkimi krokami przemierza korytarze budynku Senatu. Na ścianach tuż przy swoim biurze umieścił zdjęcia zakładników porwanych z Izraela przez Hamas. Teraz wypowiedział się na temat widocznej gotowości administracji Trumpa do negocjacji z mistrzami oszustwa w Teheranie. 

Więcej

Malowane papugi
na plafonie jak długi
Andrzej Koraszewski


Czerwiec 1956, jako szesnasoletni uczeń w Poznaniu stojąc w tłumie słuchałem premiera Cyrankiewiecza zapowiadającego obcinanie ręki każdemu, kto ją podniesie na socjalizm. W październiku, Gomułka mówił o polskiej drodze do socjalizmu. W tym samym czasie krwawa łaźnia na Węgrzech – więc już wiemy, jak wygląda własna droga do socjalizmu. Niebawem w szkole przekazywaliśmy sobie maszynopis tekstu Kołakowskiego.

Więcej

Ewidentna nienawiść
do Izraela 
Elder of Ziyon


Pod rządami Donalda Trumpa Narodowe Instytuty Zdrowia ogłosiły nową regułę, która pozwala  wstrzymać finansowanie każdego badacza medycznego, który angażuje się w polityczny protest przeciwko Izraelowi. Portal Gizmodo jest oburzony. Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH), poddane presji ze strony administracji Trumpa, zaktualizowały swoją politykę, aby umożliwić wstrzymanie finansowania badaczy, którzy dyskryminująco bojkotują Izrael. A według Gizmodo to skandal.

Więcej
Blue line

Terroryzm islamski
to ludobójstwo
Daniel Greenfield

Terroryści ISIS w Afryce (Zrzut z ekranu wideo https://www.youtube.com/watch?v=4OKXk3Q3XW0 )

Kiedy muzułmańscy terroryści rozpoczęli ostatnią masakrę w Kaszmirze, najpierw sprawdzili dowody osobiste i kazali swoim ofiarom wyrecytować „Kalmas”, jedną z kilku modlitw islamskich odmawianych przez muzułmanów w Indiach, zaczynającą się od słów: „Nie ma boga prócz Allaha, a Mahomet jest jego posłańcem”.


Ci, którzy nie potrafili recytować islamskiej modlitwy, byli zabijani.

Więcej

Kenia: Dżihadyści
atakują kraj
Uzay Bulut


W tym miesiącu mija dziesiąta rocznica szturmu islamskich terrorystów na Uniwersytet Garissa w Kenii. Zamordowano wówczas 148 chrześcijańskich studentów i zraniono co najmniej 79.

Drugiego kwietnia 2015 r. uzbrojeni mężczyźni wzięli na terenie kampusu uniwersyteckiego ponad 700 studentów jako zakładników. Według świadków terroryści pytali ofiary o ich religię i oddzielali muzułmanów od chrześcijan, zabijając tych, którzy identyfikowali się jako chrześcijanie.

Więcej
Blue line

Arabowie od 100 lat
prowadzą „intifadę podpaleń”
Elder of Ziyon


Niszczycielskie pożary w Izraelu najprawdopodobniej zostały wywołane celowo. 

„To terrorystyczny atak na Izrael” – powiedział do „Media Line” Eli Beer, prezes organizacji reagowania kryzysowego United Hatzalah. Zauważył, że pożary wybuchły w 20 różnych miejscach. Źródło służb bezpieczeństwa potwierdziło, że pożary są prawdopodobnie spowodowane przez terrorystów, dodając, że aresztowano kilka osób."

Więcej

Ksiądz wybitny biblista,
czy tylko wściekły antysemita?
Jules Gomes 

Modlitwa o perfidnych Żydach, wykreślona przez Sobór Watykański II.

Czy katolickiego księdza, który odprawia demoniczne msze negacji holokaustu, można uważać za „wielkiego biblistę”? Można by równie dobrze zapytać, czy Josef Mengele, nazywany „aniołem śmierci” przez swoje ofiary z Auschwitz, powinien być czczony jako „wybitny specjalista medyczny”.

Nie można zrozumieć dlaczego, trzech czołowych, wpływowych katolików brytyjskich uważa, że o. James Mawdsley, radykalny rewizjonista historyczny, który nazywa Szoah "największym kłamstwem w historii”, zasługuje na kanonizację jako święty patron biblijnej nauki.

Więcej

Koszmarne dziedzictwo
kolonializmu
Andrzej Koraszewski

W 2024 roku ponad 45 milionów mieszkańców Afryki było uchodźcami przebywającymi poza swoimi krajami. Podczas gdy większość szukała schronienia na afrykańskim kontynencie, miliony próbowały się dostać do Europy i Azji. Nielegalne migracje do Europy nieco zmniejszyły się w związku z wzmocnioną ochroną granic. (Zdjęcie: statek z afrykańskimi migrantami zatrzymany przez patrol władz Malty. Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Czy dziedzictwo kolonializmu może zakończyć krótki epizod demokracji parlamentarnych? Zakończenie drugiej wojny światowej jedni będą świętować ósmego maja inni dziewiątego maja. Kiedy czytasz o walce amerykańskiego prezydenta z dziesiątkami milionów nielegalnych imigrantów, kiedy dowiadujesz się o strefach przemocy, do których policja boi się wchodzić w miastach zachodniej Europy, kiedy oglądasz zdjęcia wielkich pontonów z uciekinierami z Afryki, nie kojarzysz tego z dniem zwycięstwa. A jednak obydwie wojny światowe były wojnami o nowy podział świata. Koniec drugiej wojny światowej oznaczał początek wielkiej dekolonizacji, rozpad brytyjskiego imperium, kres kolonialnych ambicji Niemiec i Japonii, nowe ambicje ZSRR, żeby pod hasłem wojen narodowo-wyzwoleńczych zdobyć nowe strefy wpływów. Islamski imperializm zaczął ponownie podnosić  głowę dopiero w latach 80. ubiegłego stulecia.

Więcej

UNRWA może zostać
pozwana w USA
Hugh Fitzgerald


Być może teraz, zbliża się najlepszy moment w wojnie prawnej. UNRWA, pozwana  przez krewnych ludzi zamordowanych przez Hamas może ponieść potencjalną stratę w wysokości miliarda dolarów. Bowiem Hamas, grupa terrorystyczna, miał bliskie powiązania z pracownikami UNRWA, a jak wiemy teraz, z niektórymi bardzo bliskie, sama zaś organizacja zezwalała na wykorzystywanie swoich obiektów w Gazie jako centrów dowodzenia i kontroli oraz jako miejsc do ukrywania zarówno terrorystów, jak i broni. IDF odkryła na podstawie dokumentów przejętych w Gazie, że kilkuset pracowników UNRWA, było pełnoprawnymi członkami Hamasu; dziesiątki pracowników UNRWA towarzyszyło 6000 terrorystów Hamasu, którzy 7 października 2023 r. wdarli się do Izraela i uczestniczyli w okrucieństwach popełnionych tego dnia, gwałtach, torturach, okaleczeniach i morderstwach. 

Więcej

Dlaczego „Nigdy więcej –
6 milionów” jest okropne
Ephraim D. Tepler 

https://www.youtube.com/watch?v=jb8fg8xQwP4&t=2s

Dyrektor Palestinian Media Watch Itamar Marcus udzielił wywiadu specjalnej wysłanniczce Ministerstwa Spraw Zagranicznych Fleur Hassan-Nahoum na JNS International Policy Summit w Jerozolimie, która odbywała się w dniach 27-27 kwietnia 2025 r. Pełen zapis poniżej.

Fleur Hassan-Nahoum: Jesteśmy tutaj na żywo na JNS Policy Conference i mam absolutny przywilej przeprowadzenia wywiadu z dyrektorem niesamowitej organizacji – Palestinian Media Watch. Itamar Marcus, dziękuję za przybycie, dziękuję za przybycie na konferencję.


Itamar Marcus
: Witam, dziękuję.

Więcej

Dlaczego Nie wolno pozwolić
Hamasowi na zatrzymanie broni
Khaled Abuy Toameh

Każda umowa, która pozwala Hamasowi zachować arsenał broni, po prostu daje islamistom zielone światło na kontynuowanie dżihadu przeciwko Izraelowi. Żądanie, by tylko odsunąć Hamas od władzy w Strefie Gazy, jest stratą czasu. (Zdjęcie: Terroryści Hamasu demonstrujący swoje uzbrojenie podczas „ceremonii” przekazywania porwanych Izraelczyków pracownikom Czerwonego Krzyża. (Zrzut z ekranu.)

Gdy wojna w Strefie Gazy zbliża się do dwudziestego miesiąca, wspierana przez Iran terrorystyczna grupa Hamas po raz kolejny powtórzyła odmowę rozbrojenia. Twierdzi, że broń jest potrzebna do kontynuowania walki z Izraelem. Ci, którzy wierzą, że Hamas kiedykolwiek zgodzi się złożyć broń, żyją w świecie marzeń. Niestety, istnieje tylko jeden sposób przekonania Hamasu do rozbrojenia: siła militarna.

Niedawno dwóch wysokich rangą funkcjonariuszy Hamasu, Mahmoud Mardawi i Bassam Naim, ogłosiło, że ich grupa całkowicie odrzuca wszelkie propozycje związane ze złożeniem broni. Powiedzieli, że inne palestyńskie grupy terrorystyczne w Strefie Gazy również odrzucają wszelkie plany rozbrojenia.

Więcej

Tak, ale… Antysemityzm
a antysyjonizm
Patrycja Walter 

Warszawa 1968 r.

Tak, to była przerażająca zbrodnia popełniona na tańczących w psychodelicznym rytmie młodych ludziach, ale … Tak, to była niewyobrażalna masakra popełniona na budzących się w swoich domach, ale…. Owo ale, zabrzmiało, jak wiele razy powtarzał Douglas Murray, nim krzyk torturowanych, mordowanych nie wybrzmiał. To ale dominuje w wielu komentarzach. Z pozoru wyważone, w rzeczywistości staje się próbą relatywizacji bezprecedensowej przemocy. W tle pobrzmiewa znajomy refren: owszem, atak był brutalny, lecz sprowokowanyśmierć tragiczna, ale przecież cierpienie nie jest jednostronne. Obrońcy praw wszystkiego uzbrojeni w transparenty: Wszelkimi możliwymi środkami, rzucili standardowe: kolonizatorzy, ludobójcy. Robili to w chwili, gdy Izraelczycy wciąż cierpieli. Nie dano im nawet czasu na żałobę — tego samego dnia na ulicach świata rozbrzmiały hasła, które przypominały ponure melodie sprzed II wojny światowej, gdy antysemickie tony sączyły się ze zgromadzeń i gazet.

Więcej

Krew w buszu,
milczenie na Zachodzie
Paul Finlayson


Sumienie świata, o ile kiedykolwiek istniało, zostało przekazane algorytmom i pokazom moralnej mody.

Gdyby oburzenie było rozdzielane zgodnie z logiką, bylibyśmy świadkami globalnych protestów nad zwęglonymi szczątkami nigeryjskich kościołów i poćwiartowanymi ciałami chrześcijańskich dzieci. Ale nie — świat cierpi na  deficyt uwagi moralnej. 

Więcej
Blue line

Duchowni w Pakistanie
wzywają do dżihadu
Z materiałów MEMRI

Przywódca Dżamiat Ulema-e-Islam (JUI-F) Maulana Fazlur Rehman przemawia na konferencji.

Dziesiątego kwietnia 2025 r. zorganizowana przez muzułmańskich duchownych w Pakistanie Narodowa Konferencja o Palestynie wydała deklarację wzywającą do dżihadu przeciwko Izraelowi i stwierdziła: „Wojna w Strefie Gazy to nie tylko wojna, ale otwarte ludobójstwo Palestyńczyków. Dżihad stał się obowiązkiem muzułmanów. Wszyscy muzułmańscy władcy powinni formalnie ogłosić go [dżihad przeciwko Izraelowi]”. Deklaracja przyjęta przez konferencję stwierdzała również: „Chcemy otwarcie powiedzieć, że cały region, w tym Izrael, jest odziedziczoną po przodkach ojczyzną Palestyńczyków; mają oni do niego legalne i naturalne prawa. Ameryka, jeśli chce, może osiedlić Izraelczyków gdziekolwiek indziej”.

Więcej

Antysemityzm jako wytwór
naszej wyobraźni 
Adam Levick

Propalestyńska demonstracja amerykańskich studentów.

„Guardian” jest przywiązany do dwóch niemal religijnych dogmatów: po pierwsze, że Palestyńczycy są nieodmiennie ofiarami izraelskiej opresji i dlatego nawet po masakrze 7 października nigdy nie można obarczać ich odpowiedzialnością za ich destrukcyjne zachowanie. Po drugie: że zwolennicy Palestyńczyków są z natury postępowi i „antyrasistowscy” – zatem oskarżania ich o antysemityzm  jest nieuczciwie.

Więcej

Zachód znów wpada
w pułapkę Iranu
Majid Rafizadeh

Każda runda dyplomacji daje reżimowi Iranu większe pole manewru, więcej czasu na rozwijanie broni i więcej zasobów na finansowanie terrorystycznych pełnomocników na Bliskim Wschodzie i w Ameryce Łacińskiej. Rezultatem nie jest pokój — to proliferacja. Na zdjęciu: hipersoniczny pocisk balistyczny Fattah1 (Zdjęcie: Wikipedia)

Irański reżim po raz kolejny świętuje fakt prowadzenia negocjacji dyplomatycznych ze Stanami Zjednoczonymi, tym razem pod rządami administracji Trumpa. Przywódcy Teheranu przedstawiają te wznowione rozmowy jako coś pozytywnego, co pozwoli im utrzymać władzę i uruchomić programy broni jądrowej i pocisków balistycznych w późniejszym terminie.
Irańscy przedstawiciele, w tym czołowe osobistości w ministerstwie spraw zagranicznych, wyrazili optymizm w sprawie prowadzonych negocjacji, przedstawiając gotowość zespołu Trumpa do zaangażowania się jako krok w kierunku "wzajemnego zrozumienia”. Chcieliby, aby świat uwierzył, że dyplomacja działa — gdy w rzeczywistości jest pułapką. 

Więcej

Jak ekstremizm maszeruje
bez przeszkód
Shoshana Bryen

Uczestnicy wiecu popierającego Izrael, domagają się uwolnienia Izraelczyków porwanych przez terrorystów z Hamasu w Strefie Gazy w Toronto w Kanadzie, 1 września 2024 r. Źródło: Doron Horowitz/Flash90.

Rządy państw zachodnich, takich jak Kanada, nadal tolerują nienawiść do Żydów, jednocześnie krytykując Amerykę za podejmowanie działań, by chronić swoich żydowskich obywateli.

W Jom HaSzoa, Dniu Pamięci o Holokauście, kusi, żeby po prostu przypomnieć, w jaki sposób „holokaust” i „ludobójstwo” zostały zniekształcone i wykorzystane przeciwko Izraelowi i Żydom przez ludzi, którzy z dumą ogłaszają zamiar zabicia nas wszystkich — przez Iran, Hamas, Hezbollah i Palestyński Islamski Dżihad.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Wojna Izraela
z Hamasem?
Andrzej Koraszewski

Między literą
a duchem prawa
Patrycja Walter

Pamięć o okrucieństwach
wymaga uzbrojenia się po zęby
Phyllis Chesler

Plan Autonomii Palestyńskiej:
zalać Izrael uchodźcami
Nan Jacques Zilberdik

Islam zabrania
istnienia Izraela
Itamar Marcus

Mahdawi i tabun
użytecznych idiotów
David Collier

Zdrada kobiet
i Żydów przez lewicę
Brendan O’Neill

Azerbejdżan: rozszerzenie
Porozumień Abrahamowych
Martin Sherman

Rzeczywisty spisek,
o którym nikt nie mówi
Andrew Pessin

Dwa pełne lata
piekła w Sudanie
Alberto M. Fernandez

Jak Bibi uparcie brnął
do zwycięstwa
Edward N. Luttwak

Umowa nuklearna czy nie,
Hezbollah musi się rozbroić
Hussain Abdul-Hussain

Tanecznym krokiem
powraca przeszłość
Andrzej Koraszewski

Szalona kampania
dekryminalizacji Hamasu
Brendan O’Neill

Chytra manipulacja
płci
Athayde Tonhasca Júnior

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk