Prawda

Poniedziałek, 5 maja 2025 - 04:09

« Poprzedni Następny »


Szminkowanie trupa z Oslo


Andrzej Koraszewski 2019-09-21


Izraelskie wybory skupiły uwagę świata w stopniu być może większym niż w jakimś supermocarstwie. Większość „doniesień” sprawiała wrażenie atawistycznej zgoła niechęci do premiera Netanjahu, zazwyczaj symbolizującego w tych doniesieniach wszystko, co paskudne. Pozwalało to donoszącym na przedstawianie się jako reprezentanci wszystkiego, co dobre. Sztuka przedstawiania się w charakterze istot niezmiernie dobrych przez pławienie się w nienawiści została doprowadzona przez nasz gatunek do perfekcji. Wymaga wykorzystania do tego celu obrazu głębokiego współczucia i miłości. W przypadku Izraela sprawa jest w miarę prosta - należy nieodmiennie okazywać współczucie niewinnym dzieciom porywanym przez Żydow na macę.

Wybory w Izraelu mamy za sobą, czy i jaki rząd wyłoni się z tych wyborów, pozostaje nadal enigmą. Nadzieje świata i nadzieje mieszkańców Izraela sprawiają wrażenie rozbieżnych. Doprecyzowania wymaga określenie „świat” i określenie Izrael.


W tym przypadku przez „świat” będziemy rozumieli przede wszystkim media głównego nurtu zachodniego świata. Przez „Izrael” mieszkańców malutkiego kraju, którzy kierując się własnym rozeznaniem, próbowali być mądrzy w sprawie wyboru przywództwa kraju wystawionego na nieustanny terror i zagrożonego możliwym kolejnym ludobójczym atakiem ze strony muzułmańskich wrogów.


Izrael ma silną armię, która wygrała trzy wielkie wojny z połączonymi armiami arabskimi, których dowódcy zapowiadali, że dokończą dzieło Zagłady. Po tych przegranych wojnach świat muzułmański zmienił strategię i od dziesięcioleci prowadzi wojnę terroru, nadal zmierzającą do zniszczenia Izraela, ale w drodze ustawiczego nękania zamachami i przekonywania świata, że terroryści są niewinnymi ofiarami, którym wstrętni Żydzi odmawiają prawa do spokojnego życia na swoim terytorium.


W języku propagandy kluczowe jest „rozwiązanie w postaci dwóch państw”.


Pomijając wcześniejszą historię Palestyny i jej podziału na arabską Jordanię (78 procent Palestyny) i Izrael, dzisiejszy świat jest skupiony na Umowach z Oslo, czyli koncepcji „pokoju za ziemię” i utworzenia owych „dwóch państw”.


We współczesnej prasie premier izraelski Icchak Rabin jest przedstawiany jako gołąb pokoju i całkowite przeciwieństwo Benjamina Netanjahu. Niektórzy izraelscy politycy mają na ten temat odmienne zdanie, ale nie da się niczego zrozumieć bez przypomnienia postaci Jasera Arafata, kształconego przez Moskwę w NRD terrorysty, który doprowadził do wojny domowej w Jordanii (1970), do wojny domowej w Libanie (1982), zajmował się porwaniami samolotów i zamachami w Europie, został w 1974 (dzięki naciskom Związku Radzieckiego) uznany przez ONZ za jedynego przedstawiciela narodu palestyńskiego.


Czy premier Rabin miał złudzenia na temat tego terrorysty, czy raczej był zmuszony do zaakceptowania Umów z Oslo przez administrację amerykańską? Nie wszystko tu jest jasne, z pewnością z nie mniejszą troską niż premier Netanjahu stawiał na pierwszym miejscu bezpieczeństwo mieszkańców Izraela i wiedział dobrze, kim jest jego partner „pokojowych rozmów”. W odróżnieniu od amerykańskich sojuszników wiedział również, że Arafat i jego frakcja nie reprezentuje Palestyńczyków, ani tych mieszkających na Zachodnim Brzegu i w Gazie, ani tych z diaspory. Miał również bogate doświadczenia z amerykańskimi sojusznikami, w szczególności te, kiedy po wojnie 1973 roku, Henry Kissinger traktował go jak Barack Obama Netanjahu, nazywając Rabina i jego doradców głupcami i pospolitymi rzezimieszkami.      

Z górą ćwierć wieku po zawarciu umów z Oslo w pamięci zajmujących się Izraelem dziennikarzy pozostała słynna fotografia Rabina i Arafata podających sobie ręce 13 września 1993 roku i stojącego pośrodku szczęśliwego prezydenta Clintona. Przewodniczący Arafat oficjalnie wyrzekł się (na piśmie) przemocy i uznał Izrael; w zamian rząd izraelski uznał Organizację Wyzwolenia Palestyny (która ani nie zmieniła swojej nazwy, ani nie uznała Izraela) za legalne przedstawicielstwo Palestyńczyków. Samą deklarację podpisał izraelski minister spraw zagranicznych Shimon Peres oraz odpowiedzialny za  finansowanie operacji terrorystycznych w OWP, wykształcony w ZSRR, Mahmoud Abbas. Rabin i Arafat (oraz Shimon Pers) dostali Pokojową Nagrodę Nobla i na tym pokój się zakończył.


Czy prezydent Clinton był rzeczywiście przekonany, że w Camp David w 2000 roku udało mu się ożywić trupa porozumień  z Oslo i doprowadzić do pokoju między Izraelem i Palestyńczykami? Prawdopodobnie najwięcej mówi o tym jego rozmowa z Arafatem, która podobno odbyła się na trzy dni przed opuszczeniem przez Clintona Białego Domu. Jak opowiadał były prezydent byłemu ambasadorowi w ONZ, Richardowi Holbrookowi i jego żonie, podczas tego spotkania Arafat miał do Clintona powiedzieć: „Jest Pan wielkim człowiekiem.”Clinton miał odpowiedzieć: „Nieprawda, jestem wielkim nieudacznikiem i to jest pana dzieło.”


Podczas tego spotkania, ale również wielokrotnie później powtarzał, że Arafat odrzucił najlepsze możliwe porozumienie dla Palestyńczyków.


Arafat jednak ani przez chwilę nie myślał o pokoju.        


W 2006 roku palestyński dziennikarz, Abdel Al-Bari Atwan ujawnił w wywiadzie telewizyjnym, że Arafat powiedział mu, że planował zamienić Porozumienia z Oslo w przekleństwo Izraela.

"Kiedy podpisano Porozumienia z Oslo, pojechałem odwiedzić [Arafata] w Tunisie. To było gdzieś w czerwcu, zanim pojechał do Gazy. Powiedziałem do niego: Nie zgadzamy się. Nie popieram tego porozumienia. Zaszkodzi nam, Palestyńczykom, wypaczy nasz wizerunek i wykorzeni nas z naszego arabskiego pochodzenia. To porozumienie nie osiągnie nam tego, czego chcemy, bo ci Izraelczycy oszukują i są podstępni”.


[Arafat] zabrał mnie na dwór i powiedział: Na Allaha, doprowadzę ich [Żydów] do szaleństwa. Na Allaha, zamienię to porozumienie w ich przekleństwo. Na Allaha, może nie za mojego życia, ale ty dożyjesz widoku Izraelczyków uciekających z Palestyny. Miej trochę cierpliwości. Powierzam ci to. Nie mów o tym nikomu”.

Mogło się wydawać co najmniej dziwne, że zarówno amerykańscy, jak i europejscy politycy uwierzyli, że arcyterrorysta będzie chciał pokoju i dobra Palestyńczyków. Jedno było pewne, w kolejnych latach żadne negocjacje nie przybliżały pokoju ani o ćwierć kroku. Wszystkie oferty strony izraelskiej były natychmiast odrzucane, a kolejne próby rozmów zrywane. Umowy z Oslo były martwe od pierwszego dnia i stanowiły wyłącznie parawan pozwalający na nieustanne obarczanie Izraela winą za brak postępów.


Z chwilą wybuchu drugiej intifady w 2000 roku, fali zorganizowanego przez Arafata terroru, podczas której zginęły tysiące Izraelczyków, a wielokrotnie więcej zostało rannych, świat zachodni nadal chciał traktować Arafata jako partnera do pokoju i stokorotnie częściej winił Izrael niż stronę palestyńską. Po zamachu na WTC można mówić o syndromie Oslo. Świat zachodni obawiając się islamskiego terroru, chciał mieć nadzieję, że uda się gniew islamskich dżihadystów skierować w całości na Żydów. Im bardziej świat zachodni czuł się zagrożony, tym więcej miłości okazywał palestyńskiemu arcyterroryście. Pobożne życzenia na temat „rozwiązania w postaci dwóch państw” były w kontekście odmowy negocjacji ze strony palestyńskiej zgoła śmieszne, a oczekiwania kierowane pod adresem Izraela coraz częściej zakrawały na oczekiwanie popełnienia samobójstwa. 


Wybudowanie bariery bezpieczeństwa uznano za wprowadzenie apartheidu, wprowadzenie punktów kontrolnych uznano za terror ze strony Izraela, opuszczenie Gazy za jednostronne działania bez negocjacji. Próżno byłoby szukać w zachodniej prasie uznania faktu, że Izrael realizował swoje zobowiązania umów z Oslo z nadwyżką, że mimo terroru raz za razem prezentował oferty daleko idących ustępstw. Syndrom Oslo wymagał oparcia prezentacji konfliktu izraelsko-palestyńskiego w maksymalnie zakłamany sposób z nieodmienną prezentacją terrorystów jako niewinnych ofiar żydowskich prześladowań.


W samym Izraelu lewica utraciła poparcie i nastąpił zwrot w prawo, wszelkie nadzieje na rychły pokój zostały pogrzebane, ale umowy z Oslo nadal były respektowane. W tych umowach powiedziano w sposób jasny, linia zawieszenia broni z 1949 roku nie jest ostateczną granicą, ta musi być uzgodniona w traktacie pokojowym. Autonomia Palestyńska jest podzielona na trzy obszary: obszar A kontrolowany wyłącznie przez Autonomię, obszar B – gdzie Autonomia sprawuje administrację cywilną, ale Izrael jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo i obszar C - tereny sporne, których los ma być rozstrzygnięty w negocjacjach.


Izraelskie osiedla na obszarze C (który również w negocjacjach z Oslo uznano za strategiczny dla bezpieczeństwa Izraela) uznano za pretekst do usprawiedliwiania palestyńskiego terroryzmu. Ani terroryzm, ani brak postępów w negocjacjach (czytaj odmowa negocjacji), ani obietnice likwidacji tych osiedli, które znajdą się poza ostatecznie ustalonymi granicami, nie mogły skłonić Zachodu do rezygnacji z tego pretekstu. Palestyna miała być wolna od Żydów, przy czym definicja pojęcia „Palestyna” była początkowo odmienna w oczach Zachodu i Organizacji Wyzwolenia Palestyny. (OWP nigdy nie ukrywała, że chodzi o „Palestynę” od rzeki do morza, Zachód udawał, że „Palestyna” to Zachodni Brzeg i Gaza. To, że jest to udawanie, ujawniały nie tylko zachodnie masy ludowe, ale również politycy demonstracyjnie unikający potępiania palestyńskiego terroryzmu, jak również udający, że to osiedla są główną przeszkodą do pokoju. Izraelczycy całkowicie opuścili Gazę, likwidując tam swoje osiedla. Bardzo szybko dowiedzieli się, że był to kardynalny błąd.)


Wybór Baracka Obamy budził wiele nadziei, u Izraelczyków chyba tylko do jego wizyty w Kairze i deklaracji miłości do terrorystycznego i wściekle antysemickiego Bractwa Muzułmańskiego. Tę deklarację miłości powtórzył niebawem w rządzonej przez Bractwo Muzułmańskiej Ankarze i z czasem oferując maksimum wsparcia jeszcze bardziej antysemickiemu rządowi Islamskiej Republiki Iranu. Nic dziwnego, że amerykański prezydent, nie tylko uznawał „prezydenta” Abbasa za godnego zaufania gwaranta pokoju, ale nienawidził premiera Netanjahu jak Kissinger Icchaka Rabina, uznając, że brak postępów w „rozwiązaniu w postaci dwóch państw” jest wyłączną winą prawicowego rządu w Jerozolimie.


Umowy z Oslo były trupem od pierwszego dnia. Relacje z ostatnich izraelskich wyborów sprawiały wrażenie intensywnego szminkowania trupa. Nieodmiennie dowiadywaliśmy się, że Netanjahu walczy o przetrwanie, bo jak przegra to pójdzie za kratki, że bez żadnego powodu straszy Arabami, że jest rasistą i że jest wszystkiemu winien. W samym Izraelu widzimy głęboki podział. Jedni dostrzegają niesamowity wzrost gospodarczy, jaki dokonał się podczas „ery Netanjahu”, inni mają pretensje o nadmierną ostrożność w reakcjach na nieustanny terroryzm ze strony Hamasu i OWP, jeszcze inni mają problem z tym, że opiera się na koalicji z partiami religijnymi i godzi się na ustępstwa wobec tych partii.


W oczach zachodniego świata mówienie o zagrożeniach Izraela jest z gruntu naganne. Zachodni odbiorca wiadomości praktycznie nie otrzymał informacji, że „prezydent” Abbas wypowiedział umowy z Oslo, informując, iż przestaje respektować podział na strefy A, B i C.


Zapowiedź ewentualnej aneksji strategicznych obszarów w strefie C, potraktowano wyłącznie jako manewr wyborczy, podobnie jak ofertę utworzenia rządu jedności po podaniu niemal ostatecznych wyników tych wyborów potraktowano wyłącznie jako próbę chociażby częściowego utrzymania się przy władzy, a nie troskę o bezpieczeństwo kraju.


Szminkowanie trupa z Oslo staje się coraz intensywniejsze w miarę narastania antysemityzmu w Europie i Ameryce. Jak niedawno donosiła prasa niemiecka kanclerz Merkel oznajmiła z dumą (w obecności palestyńskigo ”prezydenta”), że Niemcy są największym pojedynczym darczyńcą palestyńskich terrorystów, a jeszcze więcej robią we współpracy z pozostałymi członkami Unii Europejskiej. „Prezydent” Abbas ma kłopoty, ponieważ stanowczo i publicznie odmówił zaprzestania finansowania terroryzmu, przeciwko czemu ani Niemcy, ani Unia Europejska nie protestują.


Informujący o izraelskich wyborach i próbach utworzenia jakiegoś rządu po tych wyborach mają nadzieję na koniec ery Netanjahu i nowy rząd, który wskrzesi trupa z Oslo. Ta nadzieja jest raczej płonna, ale nadzieje na przynajmniej mniej kompetentny rząd mogą okazać się niepozbawione podstaw, co rokuje nadzieję, że tak szczodrze dawane pieniądze na propagowanie nienawiści i nieustającej wojny z Żydami przyniosą lepsze efekty.                          


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
4. szminkowanie trupa Ola 2019-09-25
3. szminkowanie trupa Ola 2019-09-21
2. Jest tylko 120 krzesel w Knesset Teresa Pollin 2019-09-21
1. Gantz Marek Eyal 2019-09-21


Brunatna fala

Znalezionych 1674 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kenia: Dżihadyści atakują kraj, w którym większość stanowią chrześcijanie   Bulut   2025-05-04
Terroryzm islamski to ludobójstwo   Greenfield   2025-05-04
Czy człowiek negujący Holokaust może być wybitnym biblistą?   Gomes   2025-05-03
Krew w buszu, milczenie na Zachodzie: Chrześcijanie giną, podczas gdy Gaza kradnie łzy   Finlayson   2025-04-30
Tak, ale… Antysemityzm a antysyjonizm – współczesna kontynuacja tej samej nienawiści?   Walter   2025-04-30
Konferencja islamskich duchownych w Pakistanie wzywa do dżihadu przeciwko Izraelowi     2025-04-29
Wojna Izraela z Hamasem?   Koraszewski   2025-04-27
Plan Autonomii Palestyńskiej: zalać Izrael uchodźcami z Gazy, którzy „wrócą do swoich miast” w Izraelu   Zilberdik   2025-04-26
Nie tylko Hamas! Przywódcy religijni Autonomii Palestyńskiej zgadzają się, że islam zabrania istnienia Izraela   Marcus   2025-04-25
Groteskowa zdrada kobiet i Żydów przez lewicę   O'Neill   2025-04-24
Największa teoria spiskowa kiedykolwiek wymyślona – i rzeczywisty spisek, o którym nikt nie mówi   Pessin   2025-04-23
Tanecznym krokiem powraca przeszłość   Koraszewski   2025-04-21
Dżihad szaleje w Afryce, a Zachód odwraca wzrok   i Uzay Bulut   2025-04-12
Długi cień nazistowskiej twierdzy   Koraszewski   2025-04-03
Nowa Syria pod rządami islamistów   Stalinsky   2025-04-02
Odrodzenie nazistowskiej ideologii w antysemityzmie Autonomii Palestyńskiej   Marcus   2025-03-31
Krytyka definicji antysemityzmu @IHRA w @Guardian jest obraźliwą, oszukańczą propagandą     2025-03-30
Dlaczego przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego spotkał się ze zwolennikiem 7 października?   i Itamar Marcus   2025-03-29
Przeciwdziałanie negacjonistom 7 października   Cohen   2025-03-28
Film dokumentalny o masakrze dokonanej przez Hamas   Canlorbe   2025-03-27
Barbarzyńskie rozbijanie naszej cywilizacji   O'Neill   2025-03-24
Jak cementowała się podłość   Koraszewski   2025-03-22
Wielokrotnie składanie ofiar z dzieci powraca z kart starożytnej historii   Oz   2025-03-20
Wiele mówiąca dziura pamięci   O'Neill   2025-03-19
Dokumenty znalezione w sieci gazańskich tuneli   Koraszewski   2025-03-18
Najwyżsi rangą funkcjonariusze Hamasu: Żadnych dyskusji o rozbrojeniu nas     2025-03-17
Kłamstwa, które tak niewielu przeszkadzają   Koraszewski   2025-03-15
Katar dla początkujących: złowrogi reżim stojący za Al-Dżazirą   Mirisch   2025-03-14
Opłakiwanie zabitych żydowskich dzieci to „biała supremacja”   Greenfield   2025-03-13
Przywódca Autonomii Palestyńskiej: Kobieta zyskuje „szacunek i wysoki status w społeczeństwie, gdy jej syn ginie jako męczennik”   i Itamar Marcus   2025-03-12
Palestyńska tożsamość narodowa jest kłamstwem   Ephraim D. Tepler   2025-03-06
Nie dajcie się oszukać: Autonomia Palestyńska nie wstrzymała wypłat dla terrorystów   Tawil   2025-02-25
Zachodni liberałowie, parada trumien dała wam drugą szansę, na którą nie zasługujecie   Pandavar   2025-02-25
Plan Autonomii Palestyńskiej: Żydzi powinni udać się do Ameryki lub Europy, a mieszkańcy Gazy powinni zalać Izrael   i Itamar Marcus   2025-02-24
Śmierć rodziny Bibas jest plamą na naszym sumieniu   O'Neill   2025-02-22
Najnowsze kłamstwo terrorystów z kultury honoru/wstydu: „Dzieci rodziny Bibas zostały porwane jako akt współczucia dla Shiri”     2025-02-22
Hamasowscy mordercy dzieci i popsuta globalna busola moralna   Tobin   2025-02-21
“Katar to Hamas i Hamas to Katar”   Toameh   2025-02-20
Dziwna niechęć do postrzegania Żydów jako ofiar   O'Neill   2025-02-19
Ohydne inscenizacje przekazywania zakładników przez Hamas to zbrodnia wojenna. @Amnesty, @HRW i @MKCK mogłyby temu zapobiec już dziś – ale nie chcą tego zrobić     2025-02-14
Jak Hamas planuje udaremnić plan Trumpa dotyczący Gazy   Toameh   2025-02-11
Outsourcing – czyli jak Zachód wraca do swoich chrześcijańskich korzeni, ale już bez chrześcijaństwa.   Koraszewski   2025-02-11
Izrael prawdopodobnie, na pewno, być może popełnił ludobójstwo   Koraszewski   2025-02-10
Nie jestem Żydem, ale dzień 7 października 2023 roku zmienił moje życie   Malicki   2025-02-09
Akredytowana przy ONZ organizacja oskarża Izrael o dokonywanie „holokaustu” na Palestyńczykach co najmniej od 2008 r.     2025-02-06
Prawdziwą przyczyną jest i zawsze była nienawiść do Żydów. @Amnesty nie zwalcza jej – ona do niej zachęca     2025-02-04
Piewcy śmierci świętują w ruinach   Koraszewski   2025-02-03
Zazdrość o HolokaustDlaczego antyizraelska tłuszcza atakuje Żydów ich własną historią?   O'Neill   2025-02-03
W Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu: Hańba   Pandavar   2025-01-29
Zero tolerancji dla pustych słów pamięci o Holokauście   Tobin   2025-01-28
Oszczerstwo o „naukobójstwie” to kolejny powód, dla którego Trump powinien pozbawić funduszy instytucje praktykujące antysemityzm   Tobin   2025-01-22
Diament w Parlamencie Europejskim   Koraszewski   2025-01-22
Umowa, która utrzymuje Hamas u władzy, nie ma sensu   Toameh   2025-01-20
LFWP przechodzi hollywoodzką metamorfozę: kiedyś ruch znany z porwań i zabójstw – obecnie jest akceptowany jako główny nurt   Stalinsky   2025-01-17
Palestyński dziennikarz: atak Hamasu jest wielkim sukcesem     2025-01-13
Odcięcie NGO od przemysłu propagandowego   Steinberg   2025-01-12
Jak „pro-palestyńscy” protestujący w rzeczywistości szkodzą Palestyńczykom   Toameh   2025-01-11
Organizacje pozarządowe napędzające antysemityzm w Europie, część II: Wielka Brytania   Williams   2025-01-09
Ci sami ludzie, którzy na nowo definiują „ludobójstwo”, na nowo definiują również „zniszczony szpital”, ponieważ wiele szpitali w Gazie po zniszczeniu jakimś cudem leczy pacjentów     2025-01-09
Hamas nadal kontroluje duże części Gazy   Frantzman   2025-01-07
Najpierw przyszli po syryjskich Żydów…   Julius   2025-01-05
„Intifada” dociera do Nowego Orleanu   O'Neill   2025-01-04
Dlaczego tureckie imperium Erdogana stanowi rosnące zagrożenie   Bryen   2025-01-04
Cały świat i reszta   Koraszewski   2024-12-31
W tym roku Izrael pokazał nam, co naprawdę oznacza antyfaszyzm   O'Neill   2024-12-30
Organizacje pozarządowe napędzające antysemityzm w Europie i na świecie   Williams   2024-12-30
Rosnące zagrożenie terrorystyczne w północnej części Zachodniego Brzegu   Frantzman   2024-12-27
Wszystkie słońca kalifatu   Koraszewski   2024-12-27
Gdzie jest oburzenie w czasie Bożego Narodzenia?   Stalinsky   2024-12-26
Magiczna sztuczka Autonomii Palestyńskiej! Zmień starożytnych Żydów w Palestyńczyków, a nagle Palestyńczycy mają historię   Ephraim D. Tepler   2024-12-24
Dowód na to, że media są stronnicze, sprzyjają grupie terrorystycznej i są przeciwne Żydom     2024-12-23
Nienawiść i obojętność we współczesnej Australii   Lehmann   2024-12-20
Organizacja Narodów Zjednoczonych i Międzynarodowy Trybunał Karny są w stanie wojny z Izraelem   Donnelly   2024-12-07
Organizacje pozarządowe wzywające do embarga na broń dla Izraela są niebezpieczne i pełne hipokryzji   Deutsch   2024-12-06
Wojna prawna staje się globalna   Collins   2024-12-04
Hamas uważa zawieszenie broni w Libanie za kapitulację Izraela i żąda podobnych warunków   i Ephraim D. Tepler   2024-12-02
Przykro mi, Alanie Dershowitz, ale żyjemy w świecie, w którym prawda się nie liczy     2024-11-30
UNRWA zatrudnia palestyńskich terrorystów, gloryfikuje przemoc i terroryzm   Tawil   2024-11-25
Czynienie przestępstwa z obrony życia przez Żydów   O'Neill   2024-11-24
Międzynarodowy system nie nadaje się do naprawy   Glick   2024-11-24
Bezlitosny cynizm lewicy wobec pogromu w Amsterdamie potwierdza, jak bardzo jest ona zagubiona moralnie.   O'Neill   2024-11-24
Zaniechanie działań przez policję jest niezbędnym składnikiem pogromu   Julius   2024-11-21
„Nigdy więcej?” Nie   Bryen   2024-11-19
Nowy raport ujawnia głębokie powiązania edukatorów UNRWA z terroryzmem     2024-11-19
Ponowne pojawienie się nienawiści do Żydów w Amsterdamie   Chesler   2024-11-16
Hamas musi zostać pokonany, a nie zalegalizowany   Toameh   2024-11-15
Ponowny atak dżumy   Koraszewski   2024-11-14
Ukraina jest w stanie wojny z Rosją… i Koreą Północną i Iranem   Cohen   2024-11-13
Hamas i Hezbollah zagrażają USA   Stalinsky   2024-11-09
Słynni pisarze nienawidzący Żydów   Chesler   2024-11-07
Grupa parasolowa „Islamski Ruch Oporu w Iraku” została utworzona po 7 października wyłącznie w celu atakowania Izraela i USA     2024-11-06
Czego media starają się nie widzieć   Tawil   2024-11-04
Popieranie Hamasu i Hezbollahu jest modne, więc dlaczego nie talibów?   Finlayson   2024-10-31
Pokusa ignorowania zła   Koraszewski   2024-10-31
Siły Obronne Izraela uderzają w „szkołę”   Fitzgerald   2024-10-25
Czwarta władza i test moralności   Koraszewski   2024-10-23
Porażka UNIFIL-u   Fitzgerald   2024-10-21
Dlaczego zachodnia „solidarność” jest wyrokiem śmierci dla Palestyńczyków   O'Neill   2024-10-20
Szokujący nowy raport ONZ to manipulacja w obronie Hamasu   Bayevsky   2024-10-20
Edukacja w Autonomii Palestyńskiej: Nie ma miejsca na rozwiązanie w postaci dwóch państw   Bedein   2024-10-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk