Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 00:22

« Poprzedni Następny »


Czy moralność jest zapisana w genach?


Andrzej Koraszewski 2023-04-13


Przedstawiam jeden z rozdziałów książki Skąd się wzięło dobro i zło wydanej przez wydawnictwo „Stapis” i dostępnej w księgarniach.

Zapytał mnie ktoś: „Czy moralność jest zapisana w genach?" No cóż, geny nie słuchają kazań, ani tych w domu, ani tych w szkole, ani tych w kościele. Geny nie znają dziesięciu przykazań, nie czytały Arystotelesa, ani innych filozofów. Moralność to normy społeczne wyrażone w języku, różniące się często znacznie w różnych kulturach i w różnych grupach.


Tymczasem geny siedzą sobie w komórkach naszego ciała i aktywują się w reakcji na różne zdarzenia. Mamy tych genów około 25 tysięcy na głowę i to towarzystwo rządzi chemią naszego organizmu. Na szczęście nie wszystkie na raz, część jest wyciszona.


Zaczyna się ten genetyczny cyrk w momencie poczęcia, kiedy męski plemnik łączy się z jajeczkiem kobiety i powstaje zarodek. W zarodku geny matki łączą się z genami ojca. Jeśli wszystko idzie dobrze i ciąża kończy się żywym urodzeniem, to po dziewięciu miesiącach te geny, które odpowiadają za budowę naszego ciała, zamykają swój rozdział i powiadają: ulepiłyśmy człowieka.


Embriologia jest jedną z niesamowitych gałęzi medycyny, która dzięki genetyce przeszła w ostatnich dziesięcioleciach przez rewolucję. Teraz wiemy, że najpierw pojawiają się komórki macierzyste, które mogą się rozwinąć w dowolny organ naszego ciała. Genetyczna orkiestra powoli zaczyna tworzyć coś na kształt kijanki. Gen na budowę oka to ten sam gen u człowieka i muszki owocowej, gen na pojawienie się kończyn, to ciągle ten sam gen, który niegdyś zmutował się i pozwolił na przekształcenie się rybich płetw w kończyny. Instrukcja na rozwinięcie się jednej komórki w żywego człowieka jest kompletna i za każdym razem taka sama, ale efekty różne, nie tylko z różnym kolorem włosów, skóry, oczu, z różną budową ciała, ale i z różnymi cechami charakteru.


Rodzeństwo poczęte przez tych samych rodziców i wychowane w tych samych warunkach to często ludzie, którym trudno się ze sobą dogadać. Wciąż toczą się dyskusje, na ile o naszym życiu decydują geny, na ile środowisko, a na ile my sami. Za kilkadziesiąt lat te dyskusje będą się toczyły nadal, chociaż zapewne ludzie będą wiedzieli znacznie więcej i o genetyce, i o ludzkim mózgu, i o wpływach środowiska. Teoria, że człowiek rodzi się jak biała kartka papieru, którą można dowolnie zapisać, jest już całkowicie skompromitowana, a jednak wiemy bardzo dobrze, że człowiek, którego od dziecka uczy się zabijania innych, prawdopodobnie będzie zabijał bez oporów. Wiemy o tym z historii nazizmu i komunizmu, z doświadczeń w wielu krajach, a w szczególności z Afryki, gdzie od ćwierć wieku działa „Armia Oporu Boga", partyzantka fanatyka porywającego dzieci, zmuszającego je często do zabicia własnych rodziców i ćwiczącego je w nieustannym sadyzmie.


Zaczęło się to od Alice Auma, młodej kobiety którą „nawiedził duch" włoskiego oficera i kazał jej oczyścić Ugandę z tych, którzy nie są prawdziwymi chrześcijanami. Powołała Ruch Ducha Świętego i zdobyła tysiące zwolenników. Twierdziła, że ich kamienie będą się zmieniać w granaty, a ich ciała nasmarowane świętym olejkiem będą odporne na kule. Kazała im napadać na wsie i miasta. Ginęli setkami, ale ponieważ śmierć prowadziła ich prosto do nieba, więc po nich przychodzili następni. Kiedy Alice Auna uciekła do Kenii (gdzie potem zmarła), jej Ruch przejął Józef Kony, syn katechety, niegdyś ministrant, który również „usłyszał głosy duchów". To on zmodernizował ruch i założył Armię Oporu Boga. Twierdził, że Bóg nakazał mu podbić Ugandę i zaprowadzić „rządy Dekalogu". Był sprawniejszy od swojej poprzedniczki, zaczął praktykę porywania i szkolenia dzieci na morderców, zdobywał również nowoczesną broń. W 1989 r. założył Lord's Resistance Army — Armię Oporu Boga.


W ciągu prawie 25 lat owa „Armia Oporu Boga" okazała się nieuchwytna dla ugandyjskiej armii, kryjąc się w dżungli i często przechodząc na tereny Konga lub Sudanu. Szacuje się, że ta „armia" zamordowała ponad 100 tysięcy ludzi, ponad półtora miliona osób zostało uciekinierami bez domów, ponad 65 tysięcy dzieci zostało uprowadzonych, z tego około 12 tysięcy dzieci zginęło w jej szeregach. Opowieści uciekinierów mrożą krew w żyłach.


Marcelline Namani jest jednym z kilku tysięcy, którym udało się zbiec lub których odbito lub wzięto do niewoli. Jako piętnastoletni chłopiec został porwany z kongijskiej wioski w lipcu 2009 roku. Natychmiast po porwaniu wraz innymi został zmuszony do zabicia innego dziecka.

"Powiedzieli nam, że kto odmówi bicia go po głowie, będzie również zabity. Wykończyliśmy go. Kiedy to robiłem, chciałem płakać. Ta scena często wraca w mojej pamięci. Ponieważ tego nie chciałem robić, mam nadzieję, że Bóg mi to wybaczy. Oddaję się w ręce Boga."

Człowiek rodzi się ze zdolnością empatii, współczucia dla innych. (Nie zawsze, pewne zmiany genetyczne mogą spowodować, że tej zdolności do empatii nie ma lub jest bardzo słaba.) Człowiek rodzi się ze zdolnością do agresji, która przy braku empatii może przerodzić się w sadyzm. Człowiek nauczony zabijania, zmuszony do zabijania, może utracić swoją zdolność empatii.


Praktyka porywania chłopców i zmieniania ich w maszyny do zabijania jest stara. Przez stulecia armia turecka składała się w części właśnie z chłopców porwanych w różnych krajach (między innymi i z Polski) i wdrożonych do największego okrucieństwa [ 1 ]. Ta praktyka stosowana była już przez starożytnych Rzymian.


Nasze genetyczne dziedzictwo zostaje poddane obróbce przez wychowanie, a droga do okrucieństwa wcale nie musi prowadzić przez porwanie i zniewolenie. Fanatyzm i mordercze instynkty można wzmacniać z pomocą rodzimej kultury, kochających rodziców i rodzimej władzy. W hitlerowskich Niemczech dzieci przygotowywano do mordowania innych od najwcześniejszych lat. Hitlerowskie wzory są dziś kopiowane między innymi w Libanie.


Stosunkowo niedawnym przykładem w naszym regionie były organizacje takie jak Hitlerjugend czy radzieccy pionierzy. W przeszłości szkoły były często nastawione na niszczenie charakterów. Pisał o tym niegdyś Józef Wybicki, autor naszego narodowego hymnu (którego za nieposłuszeństwo wyrzucono w młodości z gimnazjum):

„...Myśleć nas nie uczono, nawet zakazywano. Być inaczej nie mogło. Rządu opieka nie rozciągała się do edukacji publicznej . Poruczona została jezuitom, i od nich jeszcze ciemniejszym, a co do serca najdzikszym, tak nazwanym dyrektorom, w których dzikie i tyrańskie ręce z woli rodziców wpadliśmy. U nich żywość dowcipu, ciekawość, łatwe pojęcie, te dary najdroższe natury, gdy dobrze z młodości prowadzone, były w ich oczach przywarą; mimo wiek i krew sama należało być ponurym, milczącym i jak zwykle mnichy, aż do podłości pokornym Barbarzyńcy! chcieli mieć z młodzieży cienie i mary, z ludzi wolnych bydlęta w jarzmie, z obywateli przeznaczonych do służenia ojczyźnie radą i orężem — nieczułe i ciemne stwory." [ 2 ]

Współczesnym przykładem wdrażania dzieci do nienawiści i mordów są przedszkola i szkoły prowadzone przez islamistów. W wielu miejscach dzieci w przedszkolu, w domu, w meczecie słyszą wezwania do zabijania, dowiadują się, że jeśli zginą w walce z niewiernymi, to pójdą do nieba. Dowiadują się, że Bóg (Allah) oczekuje od nich, że będą zabijać niewiernych. Towarzyszy temu trening, zabawki w kształcie broni, nieustanne zabawy w wojsko.


Moralność nie jest zapisana w genach. W naszych genach zapisane są skłonności do współczucia, opiekuńczość, zdolność do współpracy i przyjaźni. W naszych genach zapisana jest również zdolność do agresji i podejrzliwość w stosunku do obcych. Te skłonności podlegają obróbce przez kulturę, tradycję, religię. Geny to nie jest kompletny zapis naszych zachowań, to tylko mapa naszych możliwości. Dalej pałeczkę przejmuje społeczeństwo z jego tradycją, kulturą, religią, systemem prawa i (na szczęście) wystawieniem każdej jednostki na tysiące kontaktów z różnymi ludźmi.


Można się zastanawiać, ile różnych kodeksów etycznych spotykamy w życiu, i które z nich okażą się dla nas najważniejsze? Co jest tu ważniejsze: kazania czy przykład? Czyj przykład będzie nas pociągał i czy to zależy od naszych genów?


Jesteśmy zakładnikami naszych genów i więźniami naszej kultury. Jednak Homo sapiens sapiens to dziwne zwierzę, niezwykle ciekawe tego, co kryje się za horyzontem, ciekawe innych ludzi i (w szczególności w dzieciństwie i młodości) otwarte na innowacje. Przypadkowe spotkania z różnymi ludźmi pokazują nam, że nawet w ramach tej samej kultury jest ogromny wachlarz postaw i poglądów, i pozwala wyrwać się z kulturowych kajdan.


Historia moralności to przechodzenie od zamkniętego świata społeczeństwa kilkudziesięciu osób, dla których wszyscy inni byli śmiertelnymi wrogami, poprzez coraz większe społeczeństwa, dbające o swoją spójność przez uczenie wrogości do wszystkich innych, aż do idei ogólnoludzkiej wspólnoty, wrażliwej również na cierpienia zwierząt.


Ta moralność zakodowana w kulturach zawsze odwoływała się i nadal odwołuje się do tego, co mamy zakodowane w genach. Dziś wiemy znacznie więcej niż nasi przodkowie o naszej biologii i powoli, z oporami uczymy się przezwyciężać wrogość wobec innych.


Z tradycji religijnej, tradycji kulturowej, tradycji filozoficznej odrzucamy nienawiść i okrucieństwo. Odrzuciliśmy łamanie kołem i rozszarpywanie końmi, krzyżowanie i wbijanie na pal, kamienowanie i obcinanie rąk, ale również niewolnictwo, karę śmierci i bicie dzieci, rasizm i nacjonalizm. Rzeczy, które były akceptowane w różnych kodeksach moralnych, są dziś uważana za niemoralne.


Czasem pojawiają się ludzie, który chcą, żebyśmy wrócili do tamtej moralności, czasem widzimy potężne ruchy społeczne, które proponują powrót do barbarzyństwa.


Nasza moralność nie jest zapisana w genach i nasze geny nie obronią nas przed tymi propozycjami. Jesteśmy skazani na własne poszukiwania i własne wybory, na dyskusje i książki, na podejrzliwe oglądanie własnej tradycji i własnej kultury, na sceptyczne przyglądanie się autorytetom i, co jest najtrudniejsze, na krytyczne patrzenie na własne głębokie przekonania, które mogą i bardzo często są dziedzictwem po przesądach przodków.


[ 1 ]
 Janczarzy

[ 2 ] Józef Wybicki Życie moje, s. 9-10             

Książkę można kupić w wydawnictwie „Stapis": https://www.stapis.com.pl/?product=skad-sie-wzielo-dobro-i-zlo-andrzej-koraszewski

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk