Prawda

Niedziela, 26 marca 2023 - 21:03

« Poprzedni Następny »


Państwo, naród, społeczeństwo


Andrzej Koraszewski 2019-08-15

W niedzielę w Warszawie odbywały się obchody 75. rocznicy powstania Brygady Świętokrzyskiej NSZ, uroczystości rozpoczęły się od mszy św. w intencji poległych oraz żyjących żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, którą odprawiono w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Uroczystości rocznicowe objął patronatem narodowym prezydent RP Andrzej Duda. (zdjęcie: PAP/Rafał Guz)
W niedzielę w Warszawie odbywały się obchody 75. rocznicy powstania Brygady Świętokrzyskiej NSZ, uroczystości rozpoczęły się od mszy św. w intencji poległych oraz żyjących żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, którą odprawiono w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Uroczystości rocznicowe objął patronatem narodowym prezydent RP Andrzej Duda. (zdjęcie: PAP/Rafał Guz)

Słuchałem niedawno interesującej rozmowy Jordana Petersona ze Stevenem Pinkerem. Peterson, kanadyjski psycholog kliniczny, Pinker, kanadyjsko-amerykański psycholog ewolucyjny, obaj wykraczający daleko poza wąskie ramy swoich specjalizacji, humaniści, imponujący swoją niezwykle rozległą wiedzą. Rozmowa traktowała o licznych ostatnio atakach na Pinkera, ponieważ ten autor irytuje wielu swoim optymistycznym spojrzeniem na historię ludzkości, pochwałą Oświecenia, ateizmem i brakiem ochoty na uczestnictwo w zbiorowych orgiach intelektualnych, takich jak postmodernizm, polityka tożsamości i tym podobne.

Mniej więcej po 30 minutach rozmowa zeszła na „budowanie narodu”. Ciekawa sprawa dla Europejczyka, bo u nas narody wyrastały z klanów i plemion, trwają „od niepamiętnych czasów” w oparciu o wspólnotę języka, religii, antagonizmów z sąsiadami i walki o przetrwanie. Tu rozmawia dwóch Kanadyjczyków, dla których naród jest stosunkowo świeżym zlepkiem ludzi z różnych stron świata. Problem narodu pojawia się na marginesie amerykańskiego szaleństwa polityki tożsamości i pojęcia „solidarności”. Młode narody „wykuwały” swoją narodową tożsamość za oceanem nie w oparciu o wspólną historię, religię, czy kolor skóry. Tu idea kontraktu społecznego nie była sztucznym konstruktem. Chociaż przybysze przywlekli ze sobą z Europy pogardę dla ludów rdzennych i niewolnictwo, jednak fakt, że budowanie narodu oparte było na kontrakcie społecznym, umożliwiał nieco łatwiejsze przezwyciężanie zarazy ksenofobicznego nacjonalizmu. Pinker porównuje Kanadę z Irakiem, gdzie rodzina, klan, wspólnota religijna dają większą nadzieję na solidarność niż państwo, a państwo jest wykorzystywane przez rządzącą grupę dla partykularnych interesów, powodując że często jest raczej zagrożeniem niż wspólnotą dostarczającą bezpieczeństwa. W efekcie poczucie wspólnoty narodowej praktycznie nie funkcjonuje, a żaden kontrakt społeczny nie „wykuwa” tego poczucia wspólnoty w państwowych granicach.

 

To, co zarówno dla Petersona, jak i Pinkera jest istotne, to jest pluralizm, wspólnota narodowa chroniąca i pielęgnująca różnorodność. Peterson podkreśla, że jest to coś zasadniczo innego niż lewicowa idea multikulturalizmu. Pinker zgadza się z tym i powraca do idei wspólnoty opartej na oświeceniowej idei kontraktu społecznego i prawie, dzięki któremu ludzie mogą zachować swoją odrębność i być częścią narodowej wspólnoty.

 

W XIX wieku słabnięcie imperiów zrodziło nowoczesną ideę państw narodowych. Imperialny kosmopolityzm kruszył się w obliczu rosnącej samoświadomości niższych warstw podbitych narodów. Wcześniej bunty dawało się tłumić, elity można było przekupić, masami nie trzeba było się specjalnie przejmować. Postępująca urbanizacja i industrializacja zmieniły strukturę społeczną, tworząc nowe siły odśrodkowe. Europejska myśl narodowa pozostała wierna europejskiej tradycji i zrodziła ludobójczy nacjonalizm, oparty na więzach plemiennych, religii i międzyplemiennych antagonizmach. Tu budowanie narodu niewiele miało wspólnego z oświeceniową ideą kontraktu społecznego, a znacznie więcej z marzeniem o jedności przez wytępienie inności. Idea patriotyzmu ksenofobicznego przeniknęła do myśli państwowotwórczej. 

 

Na wielką skalę ksenofobiczny patriotyzm pokazał swoje ludobójcze kły w Turcji, gdzie w krótkim czasie (prymitywnymi metodami) zamordowano półtora miliona Innych. Turcję postanowiono oczyścić z Ormian, Greków, Asyryjczyków. (Rosyjskie pogromy były przy tym narodowotwórczym przedsięwzięciu zaledwie morderczymi epizodami.)

 

Wzór ludobójczego nacjonalizmu przyszedł do Europy ze świata, który miał na tym polu dłuższe i mocniejsze tradycje niż nacjonalizm europejski, który skażony był tradycją rzymskiego imperialnego, kosmopolitycznego pluralizmu. Adolf Hitler pierwszy dostrzegł przewagę propozycji przedstawionej Turkom przez Mustafę Kemala Atatürka nad nacjonalizmem europejskim, którego centralnym filarem był antysemityzm. O  tym muzułmańskim dążeniu do pełnej jednolitości pisał zmarły przed rokiem brytyjski pisarz i eseista, laureat nagrody Nobla za rok 2001, Vidiadhar Surajprasad Naipaul. W 1981 roku Naipoul opublikował wstrząsający reportaż z sześciomiesięcznej podróży po krajach islamu. Among the Believers [Między wiernymi] jest książką, która z biegiem lat nabiera coraz większego ciężaru, pokazując koszmar kultury, której fundamentem są czystki etniczne i dążenie do pozbawienia podbitych narodów ich przeszłości. Po otrzymaniu nagrody Nobla mówił:

 „Ta religia [islam] ma tragiczne skutki dla nawróconych narodów. By się nawrócić, musisz zniszczyć swoją przeszłość, musisz zniszczyć swoją historię. Musisz ją podeptać, musisz powiedzieć, że ‘kultura moich przodków nie  istniała, nie miała żadnego znaczenia’ […] To wymagane przez muzułmanów niszczenie własnej tożsamości było gorsze niż kolonialne niszczenie tożsamości. W rzeczywistości znacznie, znacznie gorsze. Nie możesz powiedzieć, że pojawiłeś się z nikąd […] Częścią muzułmańskiej teologii jest założenie, że świat przed islamem był mrokiem. Historia ma służyć religii.”

W Among the Believers Naipoul opisuje ruiny hinduskich świątyń z dziesiątego wieku niszczone z premedytacją i zaciętością przez ludzi, których kulturą jest wymazywanie historii, planowe i systematyczne rugowanie pamięci. Albo wyprzesz się siebie, albo musisz umrzeć. Pakistan, Indie, Indonezja, Malezja, Iran, wszędzie te same obrazy niszczonej historii, brutalnie zamazywanej pamięci i współczesności będącej podżeganiem do nieustannej walki z wszelką pozostałą jeszcze innością.


Od czasu kiedy Naipoul pisał swoją książkę, etniczne i religijne mniejszości w muzułmańskim świecie dramatycznie stopniały, wcześniej zniknęli z niego Żydzi, teraz topniały pozostałe jeszcze w tych krajach społeczności chrześcijańskie, Jazydzi, Bahajowie i inni. Muzułmańska sekta Ahmadijja, która opowiada się za islamem otwartym, tolerancyjnym, akceptującym innego, jest znienawidzona na równi lub jeszcze bardziej niż inne wyznania. W Pakistanie nie wolno im mówić, że są muzułmanami, są „nieislamscy”. (Równocześnie uważany za sunnicki Watykan uniwersytet Al-Azhar stanowczo odmówił określenia ISIS jako organizacji ‘nieislamskiej’.)


Islamski naród musi być homogeniczny, zbrodnią jest bycie innym, a swoi zbrodniarze nie mogą być potępieni. Kiedy religia i plemienność stają się podstawą definiowania pojęcia „narodu”, idea narodu opartego na kontrakcie społecznym, narodu dostarczającego bezpieczeństwa dla różnorodności, staje się znienawidzoną przeszkodą do budowania narodowej wspólnoty bez różnorodności.     


Państwo narodowe różni się od kosmopolitycznego imperium, może się jednak różnić na kilka sposobów, politycy mogą optować za państwem opartym na ksenofobicznym patriotyzmie i znajdą silne poparcie znacznej części społeczeństwa, mogą również optować za państwem narodowym opartym na kontrakcie społecznym, na pluralizmie i poszanowaniu  różnorodności i natrafią na opór zasiedziałej idei narodowej, odwołującej się do najniższych plemiennych instynktów, których skrajnym wyrazem jest pochwała zbrodni w imię poczucia narodowej wspólnoty.


Najnowszym przykładem tej ksenofobicznej interpretacji narodowej wspólnoty jest sprawa  Brygady Świętokrzyskiej, która z okazji 75 rocznicy jej powstania została przez rząd i Kościół włączona do panteonu naszych narodowych bohaterów. Zbrodnicza formacja, kolaborująca z Niemcami, mordująca własną ludność cywilną, łącząca walkę partyzancką z ordynarnym bandytyzmem, formacja, która nie tylko odmówiła podporządkowania się dowództwu Armii Krajowej, ale mordowała własnych oficerów nieprzychylnych współpracy z Niemcami. Ta formacja od teraz ma być wzorem dla Polaków. Pisało o tym osobliwym wydarzeniu wielu, polecam szczególnie artykuł Piotra Rachtana pod tytułem: Komu patronuje prezydent Rzeczpospolitej?       


Autor przywołuje dokumenty historyczne ilustrujące działalność Brygady Świętokrzyskiej, a wśród nich fragmenty publikacji z będącego organem NSZ pisma „Wielka Polska”. W listopadzie 1943 roku patrioci z NSZ informowali:

„Wytyczne akcji przeciwkomunistycznej” dowództwa NSZ z przełomu 1942 i 1943 jednoznacznie nakazywały walkę z Żydami, którym udało się uciec przez niemiecką machiną zagłady: „Wytępienie żydów [tak w oryginale] przez Niemców, jako ostateczny efekt wojny niemiecko-żydowskiej, jest niewątpliwie dla nas czynnikiem korzystnym politycznie […]. Ale nie łudźmy się. Likwidacja Żydów to jeszcze nie likwidacja komuny. A przy tym wielu żydów ocaliło się i pracuje w komunie. I właśnie przez komunę pragną żydzi odegrać się na nas. Niezbędnym jest więc uruchomienie propagandowych, organizacyjnych i BOJOWYCH [podkr. PO] środków obrony”.

Te słowa stanowią swego rodzaju credo ludobójczego nacjonalizmu, którego
idée fixe jest fizyczna eliminacja wszelkiej inności. Mogłoby się zdawać, że ten gatunek patriotyzmu i ta koncepcja narodu trafiła na zawsze na śmietnik historii. W rzeczywistości, trwał w pamięci społecznej i był zaledwie wstydliwy. Dziś przestał być wstydliwy, stał się sztandarowym towarem rządzącej formacji.


W Internecie krąży zdjęcie mężczyzny w koszulce z napisem Żydzi do Gazy.



To zdjęcie z Płocka, zrobione podczas niedawnego Marszu Równości. Możemy się zaledwie domyślać, co ten mężczyzna myśli, co chciał przekazać, jak wielka była jego odwaga. Pomysł, że być może chciał wezwać Izrael, żeby izraelska armia weszła do Gazy, obaliła ciemiężącą ludność dyktaturę i pozwoliła tamtejszym Palestyńczykom wybrać rząd dbający o ich  życie, wydaje się cokolwiek absurdalny (chociaż w 2014 roku Rafał Ziemkiewicz jeden z czołowych piewców ksenofobicznego patriotyzmu, opublikował artykuł pod takim właśnie tytułem, twierdząc w nim, że jest jakieś podobieństwo między polską przedwojenną faszystowską endecją i syjonistami. Oczywiście nie dodawał, że ci przedwojenni syjoniści szukali możliwości ochronienia Żydów przed ludobójczym patriotyzmem Ziemkiewiczów.) Mężczyzna na fotografii chciał zapewne przekazać coś innego. Prawdopodobnie lubił podobieństwo napisu „Żydzi do Gazy” z napisem „Żydzi do gazu” (okrzyk, który coraz częściej słyszymy dziś na stadionach i ulicach w krajach Zachodniej Europy). Jeśli wybrał nieco zmienioną wersję, to albo wstydził się troszkę własnego ludobójczego patriotyzmu, albo obawiał się, że jego „wspólnota narodowa” może go jeszcze nie chronić i że mogłoby to mieć jakieś prawne konsekwencje. (Podejrzewam raczej to drugie.) 


Oczywiście możemy również założyć, że ten człowiek nic nie ma do Żydów i nic nie wie o żadnym gazie, a koszulkę sobie kupił, bo miała właściwy rozmiar i założył ją tego dnia idąc popatrzeć na Marsz Równości, bo żona ją właśnie wyprała i była na wierzchu w szafie. Obawiam się, że tę ostatnią wersję możemy jednak potraktować jako mało prawdopodobną i powrócić do idei ludobójczego patriotyzmu, który w tym przypadku ciekawie się łączy z państwowotwórczymi i pobożnymi wezwaniami do nienawiści do „ideologii LGTB”.  

 

Nawiasem mówiąc to połączenie różnych form ksenofobicznego patriotyzmu jest interesujące. Homoseksualizm jest obecny we wszystkich społeczeństwach i we wszystkich czasach, co mogłoby wskazywać na to, iż jest to zjawisko biologiczne, a nie kulturowe i że ta nienawiść do ludzi o innej orientacji seksualnej niż moja jest dziwnie podobna do prześladowań albinosów w Afryce, czyli jest prymitywną reakcją na inność. Jednak jako narzędzie służące do budowania narodu i wzmacniania pobożności jest już znacznie bardziej wyrafinowaną teologią oraz szczególną taktyką prowadzenia kampanii wyborczej.

 

Moglibyśmy w tym miejscu powtórzyć za poetą, że nasz naród jest jak lawa, poeta twierdził, że w środku gorąca, nie dodawał, że niebezpieczna, bezmyślna i niszcząca. Ideologia ludobójczego, ksenofobicznego patriotyzmu jest ostatnio intensywnie wzmacniana w nadziei na ostateczne pogrzebanie narodowej wspólnoty opartej na społecznym kontrakcie i chroniącej pluralizm oraz dostarczającej poczucie bezpieczeństwa naszej różnorodności. Nowe wraca.                 

 

 


Skomentuj Wyślij artykuł do znajomego: Wydrukuj












Sen
Hili: Dziwne rzeczy  mi się śniły.
Ja: Jakie?
Hili: Sąd apelacyjny dla świętych.
(Zdjęcie: J.A.C.)

Więcej

Odłożone w czasie
zbawienie
Lucjan Ferus

Bóg Ojciec oferujący swoją prawicę Synowi Bożemu (fragment), obraz Pietera de Grebera, 1654 [Źródło zdjęcia: Wikipedia].

Motto: „Lecz głosimy tajemnicę mądrości Bożej, mądrość ukrytą, /../ którą nie pojął żaden z władców tego świata; gdyby ją bowiem pojęli, nie ukrzyżowaliby Pana chwały” (1Kor 2,6-8).

Na wstępie zaznaczę, iż niniejszy tekst napisałem w 1995 r., natomiast opublikowany został w ówczesnym Racjonaliście w 2002 r., pt. „Ofiara mająca zbawić ludzkość”. Poniższa wersja różni się wieloma szczegółami, włącznie z tytułem. To tyle, tytułem wstępu.

Więcej

Roger Waters walczy
o „wolność słowa”
Hugh Fitzgerald


Roger Waters jest najbardziej znanym antysemitą na świecie. Nienawidzi Izraela z pasją, gardzi każdym aspektem państwa żydowskiego, nikczemnego kraju, który – jak twierdzi mimo wszystkich przeciwnych dowodów – praktykuje apartheid, jest przedsięwzięciem „kolonialno-osadniczym” wzniesionym na „skradzionej palestyńskiej ziemi” i zabija Palestyńczyków w „ludobójstwie”. Od ponad dekady jest zagorzałym zwolennikiem BDS (Boycott, Divest and Sanction) i nie tylko sam odmawia występów w Izraelu, ale namawia innych artystów, aby nie występowali w państwie żydowskim.


Waters popiera również agresywną wojnę prezydenta Rosji Putina na Ukrainie, więc przynajmniej w swojej miłości do niegodziwców jest konsekwentny.

Więcej
Blue line

Dylematy demokraty,
chochoła i warchoła
Andrzej Koraszewski

Piętnastoletnia Greta Thunberg informująca w 2018 roku pod szwedzkim parlamentem, że nie chodzi do szkoły, bo walczy z globalnym ociepleniem. [Źródło zdjęcia: Wikipedia]

Francja: po przyjęciu przez rząd reformy o podniesieniu wieku emerytalnego rozszalała się kolejna fala protestów. Według związkowców protestowało trzy i pół miliona ludzi, według władz niespełna dwa miliony. Paraliż komunikacji kolejowej i miejskiej, brak paliwa na stacjach benzynowych. W czwartkowych zamieszkach 149 policjantów zostało rannych, aresztowano ponad 200 osób. Czy we Francji jest jeszcze demokracja? Rząd prezydenta Macrona ogłosił reformę bez poddawania jej pod głosowanie w parlamencie. Powołano się na stosowny paragraf konstytucji, zaś pani premierka Elisabeth Borne oznajmiła uczciwie, że nie można ryzykować odrzucenia koniecznej reformy przez parlament. Partie opozycyjne mówią o niszczeniu demokracji i upokorzeniu parlamentu, a związki zawodowe ruszyły z zapewnieniami, że rozwalą kraj.

Więcej

Pomylony plan walki
z palestyńskim terroryzmem
Bassam Tawil

<span>  Administracja Bidena oszukuje samą siebie wierząc, że prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas i kierownictwo AP nagle zmienią swoją politykę wobec terrorystów tylko dlatego, że dostaną dodatkowych 5000 „komandosów”. Ci „komandosi” po prostu dołączą do dziesiątek tysięcy palestyńskich funkcjonariuszy bezpieczeństwa, którzy nie robią nic, by egzekwować prawo i porządek lub zapobiegać terroryzmowi. Na zdjęciu: Członkowie grupy terrorystycznej Jaskinia lwów, eskortują rannego terrorystę do szpitala. (Źródło: Al Jazeera News)</span>

Administracja Bidena uważa, że najlepszym sposobem na złagodzenie napięć między Izraelem a Palestyńczykami jest zezwolenie Autonomii Palestyńskiej (AP) na rekrutację większej liczby funkcjonariuszy do palestyńskich sił bezpieczeństwa na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii, MK].


Według doniesień, urzędnicy administracji Bidena niedawno zaproponowali plan „zapewnienia 5000 Palestyńczykom szkolenia komandosów w Jordanii”, a następnie rozmieszczenia ich na obszarach kontrolowanych przez Autonomię Palestyńską. 5000 komandosów przywiezie ze sobą 5000 karabinów do palestyńskich miast i miasteczek – gdzie prawie każdy Palestyńczyk już ma broń.

Administracja Bidena oszukuje samą siebie wierząc, że prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas i kierownictwo AP nagle zmienią swoją politykę wobec terrorystów tylko dlatego, że dostaną dodatkowych 5000 „komandosów”. Ci „komandosi” po prostu dołączą do dziesiątek tysięcy palestyńskich oficerów bezpieczeństwa na Zachodnim Brzegu, którzy nie robią nic, by egzekwować prawo i porządek lub zapobiegać terroryzmowi.

Więcej
Blue line

Czy niemowlęta
nadal wygrywają wojny?
Amir Taheri

<span> Po raz pierwszy od ponad sześciu dekad Chiny mają faktyczne zmniejszenie liczby ludności, tracąc pozycję najbardziej zaludnionego kraju na świecie na rzecz Indii. Deficyt demograficzny może być, przynajmniej w pewnym stopniu, czynnikiem w coraz bardziej wojowniczym dyskursie Pekinu na temat Tajwanu. Na zdjęciu: Parada zwycięstwa w Pekinie 2015. (Źródło: Wikipedia)</span>

Odkąd chiński mędrzec Sun Tzu napisał Sztukę wojny około 2500 lat temu, prawie wszyscy autorzy zajmujący się sprawami wojskowymi twierdzili, że szybkie tempo wzrostu liczby ludności jest warunkiem sine qua non decyzji narodu o rozpoczęciu wojny. Bliżej naszych czasów teoria ta została rozwinięta przez szwajcarskiego generała Antoine-Henri Jominiego... 

Więcej

Amnesty nie wspomina o
dyskryminacji Palestyńczyków
Elder of Ziyon 

Jeden z licznych obozów dla \

Amnesty International nie jest bezstronnym arbitrem praw człowieka, za jakiego się podaje. Przynajmniej jeśli chodzi o Bliski Wschód, jest to antyizraelski kanał propagandowy. Radośnie rzuca Palestyńczyków w Libanie i Jordanii wilkom na pożarcie. Dla nich demonizowanie Izraela jest o wiele ważniejszą misją niż zwykłe prawa człowieka.

Więcej

“Konwergentna” ewolucja
mrówek grzybiarek
Jerry A Coyne

Atta columbica tnąca kawałki liści. Kolonia może obedrzeć z liści całe drzewo tropikalne w ciągu zaledwie jednego dnia.

„Ewolucja konwergentna” [zbieżna] to zjawisko, w którym dwa stosunkowo niespokrewnione gatunki lub grupy organizmów niezależnie rozwijają podobne cechy. Klasyczny przykład dotyczy różnych gatunków ssaków torbaczy i ssaków łożyskowych, które niezależnie wyewoluowały bardzo podobne kształty i zwyczaje. Na przykład mamy krety torbacze, które wyglądają i zachowują się jak krety łożyskowe, ale podziemne życie i budowa ewoluowały oddzielnie, ponieważ gatunki te nie są blisko spokrewnione. 

Więcej

Izraelskie protesty
– nie mogę dłużej milczeć
Phyllis Chesler

Demonstracja na Begin Road w Tel Awiwie  28 stycznia 2023 (Źródło: Wikipedia)

Nie mogę dłużej milczeć. Może i jestem fizycznie na Manhattanie, ale moje serce jest w Jerozolimie i moje serce cierpi.
Może nie jestem prawnikiem ani znawcą prawa, ale byłam organizatorką, aktywistką, liderką i działałam na rzecz praw obywatelskich i praw człowieka – zwłaszcza praw kobiet. Ale nigdy nie zachowywałem się tak, jak teraz zachowują się izraelscy buntownicy: nie ustając w groźbach, że będę kontynuowali, dopóki nie zniszczą całego kraju.

Więcej

Gigantyczna armia
małych zabójców
Athayde Tonhasca Júnior

Wesz korowata E. hageni; na jej jajach pasożytuje D. echmepterygis © Katja Schulz, Wikimedia Commons.

Wesz korowata Echmepteryx hageni (rząd Psocodea), mało znany grzybożerca z Ameryki Północnej, ma nie więcej niż 10 mm długości. Nic dziwnego, że jego jaja są maleńkie. Ale te małe kupki składników odżywczych są wystarczające dla pasożyta jaja Dicopomorpha echmepterygis, osy z rodziny Mymaridae, znanej jako wróżki. Mamy niewiele informacji na temat tej pasożytniczej osy, ale wiemy, że samce są ślepe, bezskrzydłe i foretyczne, co oznacza, że aby się poruszać, muszą przylgnąć do innego organizmu; w tym przypadku samice są ich pojazdem. Samce również nie mają aparatu gębowego, więc nie mogą się pożywiać.

Więcej

France24 zawiesza
dziennikarzy za antysemityzm
Jan Wójcik

Dziennikarka Laila Odeh zawieszona przez France24 do wyjaśnienia oskarżeń o nieobiektywność i antysemityzm (zdj. Twitter/Odeh)

Czwórka dziennikarzy France24, których antysemickie i gloryfikujące Hitlera komentarze zostały zgłoszone stacji, została zawieszona.
Komitet na rzecz Rzetelności w Dziennikarstwie i Analizach dotyczących Bliskiego Wschodu w Ameryce (CAMERA) na początku marca ujawnił informacje pokazujące antysemityzm dziennikarzy pracujących dla France24. Zarzuty antysemityzmu dotyczyły dziennikarzy pochodzących z Bliskiego Wschodu i mających wpływa na pokazywanie wydarzeń z tamtego rejonu. Telewizja  poinformowała, że zawiesiła tych pracowników i rozpoczęła dochodzenie w sprawie zarzutów.

Więcej
Blue line

Nawróć się,
wyjdź za mnie lub giń
Raymond Ibrahim 

<span>W Pakistanie ataki kwasem solnym na kobiety – zwłaszcza kobiety z mniejszości, głównie chrześcijanki – są powszechną formą „zemsty” muzułmańskich mężczyzn, którzy czują się odrzuceni. Na zdjęciu: Asiya Bibe, ofiara ataku kwasem solnym, przegląda się w swoim domu w lustrze.)</span>

Niedawno muzułmanin oblał kwasem solnym twarz nastoletniej chrześcijanki, trwale ją oszpecając. Jej zbrodnia? Odmowa nawrócenia i odrzucenie jego zalotów.
Według raportu, 1 lutego 2023 r. w Karaczi w Pakistanie, kiedy 19-letnia Sunita Munawar wysiadła z autobusu w drodze do pracy:


„Na przystanku autobusowym zauważyła, że Kamran Allah Baksz, jej sąsiad, który prześladował ją i nękał od kilku lat, już czekał na przystanku autobusowym. Mimo złego przeczucia panna Munawar dzielnie wyszła z autobusu i ruszyła w stronę swojego miejsca pracy...."

Więcej

Palestyńscy terroryści
atakują wszystkich Żydów
Stephen M. Flatow


ŻYDZI MODLĄ SIĘ w piątek rano na miejscu ataku terrorystycznego na ulicy Dizengoffa w Tel Awiwie. „Arabscy terroryści nigdy nie próbują zabić tylko pewnego typu Żydów”.(źródło zdjęcia: AVSHALOM SASSONI/FLASH90)

Izraelczycy są gniewni i podzieleni. Krzyczą na siebie i organizują wściekłe demonstracje. Mnożą się oskarżenia i wyzwiska. Ale po raz kolejny palestyńscy terroryści przypominają nam, że w ostatecznym rozrachunku to, co łączy Izraelczyków, jest ważniejsze niż nieporozumienia dotyczące tej lub innej propozycji politycznej.


W czwartkowy wieczór [9 marca] palestyński terrorysta podszedł do kawiarni w Tel Awiwie i zaczął strzelać. Nie strzelał do żołnierzy ani „osadników”. Próbował dokonać masakry nieuzbrojonych izraelskich cywilów siedzących w ekskluzywnej kawiarni w sercu świeckiego, politycznie lewicowego Tel Awiwu.

Więcej
Blue line

Nie każda solidarność
budzi podziw i uznanie
Andrzej Koraszewski 

Michel Foucault. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Guru, człowiek „który prowadzi z ciemności do światła”, (a częściej odwrotnie). Zazwyczaj powołuje się na związki z siłami nadprzyrodzonymi, ale racjonalizm osłabił atrakcyjność sił nadprzyrodzonych, otwierając bramy raju dla mistyków kroczących śladami Friedricha Nietzschego, wiernych zasadzie „Bóg umarł, ale bełkot jest nadal święty”. Michel Foucault wielkim guru był, a dla wielu jest nadal, o czym zaświadcza amerykańska filozofka Angela Davis, w niedawnym artykule o konieczności likwidacji więzień i zaprzestania finansowania policji, która sama w sobie jest rasistowska i przestępcza.

Więcej

Polityka A P opiera się
na planie etapów
Itamar Marcus


Podczas piątkowego kazania transmitowanego przez telewizję, doradca przewodniczącego AP Abbasa do spraw religijnych, Mahmoud Al-Habbasz, podkreślił, że AP nadal trzyma się „planu kolejnych etapów” przejęcia ziemi Izraela. Zgodnie z tą długoterminową strategią, wymyśloną przez OWP w 1974 r., cały Izrael – który Palestyńczycy nazywają historyczną „Palestyną” – zostanie „wyzwolony” etapami, a tym samym zniszczony. „Etapy” oznaczały, że „wyzwolenie” będzie następowało stopniowo i że OWP będzie mogła zawierać porozumienia z Izraelem, które uczynią Izrael bardziej bezbronnym i których OWP nie uważa za wiążące.

"Najwyższy sędzia szariatu AP Mahmoud Al-Habbasz: „ Islam jest prawdą, która jest niepodzielna… Prawa są niepodzielne. Daj mi 60% lub 70% moich praw i powiedz mi: ‘To jest to, to jest twoje, weź to’. Może chwilowo tak. [Ale] strategicznie, nie! … Nasze prawa nie podlegają negocjacjom. Chcą negocjować w sprawie Jerozolimy i meczetu Al-Aksa – wtedy, na Allaha, lepiej [być martwym] w brzuchu ziemi, niż być na jej powierzchni… Nie ma negocjacji nawet o milimetr ziemi... ”.

Więcej

Credo Ateisty
Część XIII
Lucjan Ferus

Skazani na piekło, fresk Luca Signorelli, 1500–02; w kaplicy San Brizio w katedrze w Orvieto. (Źródło: Britannica)

Wypadałoby pomyśleć o końcu tego cyklu. Zatem na zakończenie postaram się wytłumaczyć, dlaczego mimo tzw. „podeszłego wieku” nie żałuję, iż jestem osobą niewierzącą religijnie, czyli popularnie nazywanym: ateistą. Otóż zacznę od tego, że z racji na swój pacyfistyczny charakter, religia nie jest mi do niczego potrzebna. Na dodatek podzielam poniższe poglądy: „O ile człowiek potrzebuje religii, aby postępować przyzwoicie, oznacza to, że albo ma ograniczony umysł, albo zepsute serce” (Ninon de Lenclos), oraz: „Tylko zwyrodniałe życie potrzebuje zakazów moralnych” (Friedrich Nietzsche). Lepiej bym tego nie ujął!

Więcej

Protesty i Zasada
Pani Frearson
Liat Collins

Rodzice i uczniowie protestowali w zeszłym miesiącu w Tel Awiwie przeciwko proponowanej reformie sądownictwa.(zdjęcie: TOMER NEUBERG/FLASH90)

Chciałabym podzielić się z wami pewnym dylematem. Kiedy zaczęłam zastanawiać się, o czym napisać w tym tygodniu, sporządziłam w myślach listę możliwych tematów, które obejmowały: pojednanie saudyjsko-irańskie upadek banku SVB, trwające masowe protesty przeciwko rządowej reformie sądownictwa, ataki terrorystyczne w Tel Awiw i innych miejscach, a także śmierć dwuletniej Hadar Noga Lavi, tydzień po tym, jak została ranna w wypadku samochodowym (lub staranowania, według jej matki). I to tylko w niedzielny poranek. 


Nie mogłam wyłączyć wiadomości – to obciążenie zawodowe – ale w pewnym momencie postanowiłam zamknąć listę i skoncentrować się na tym, co miałam, a wszystko to były poważne tematy. 

Więcej

Szukanie przyjemności
w szlachetności buntu
Liel Leibovitz

Okupuj Wall Street (Źródło zdjecia: Wikipedia)

Kilka dni po wyborach z listopada 2016 roku usiadłem, by spisać swoje uczucia, na które składał się głównie strach i odraza. Prezydent-elekt, wyrecytowałem, jest niebezpiecznym wariatem, który prawdopodobnie pamięta duchy Führerów z przeszłości. Jego wybór oznaczał śmierć Ameryki, samej demokracji, a może nawet dziesiątek Amerykanów. „Załóżmy, że najgorsze jest bliskie” – radziłem. Gwiazdy, które podziwiałem przez całe życie, chwaliły ten artykuł na Twitterze. NPR dzwoniło. Siedem lat później moje cri de coeur pozostaje jednym z najczęściej czytanych artykułów w magazynie „Tablet”. Ten tekst był poruszający, mocny i… całkowicie błędny.

Więcej

Amerykańscy profesorowie
na konferencji terrorystów
Stephen M. Flatow

Prezydent Obama, po odbyciu czteroletniego wyroku więzienia, deportował go do Turcji, dlaczego amerykańscy i brytyjscy profesorowie biorą udział w organizowanej przez niego konferencji?

Terrorysta związany z grupą, która zamordowała moją córkę, zorganizował „akademicką” konferencję – wśród prelegentów są profesorowie z kilku głównych amerykańskich i brytyjskich uniwersytetów. To skandaliczne i jest hańbą dla tych instytucji.


Terrorysta nazywa się Sami Al-Arian. W latach 1994-2003 FBI nagrało około 20 tysięcy godzin rozmów telefonicznych między Al-Arianem i jego kumplami, które ujawniły, że wykorzystywali islamskie organizacje charytatywne jako przykrywkę do zbierania pieniędzy dla terrorystów z Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu.

Więcej

Pożegnać świętości,
wrócić do zasad
Andrzej Koraszewski

Podpisanie amerykańskiej Konstytucji 17 września 1787r. Obraz Howarda Chandlera Christy z 1940 roku. (Źródło: Wikipedia)

Sukces zachodniej cywilizacji nie opiera się na posiadaniu lepszej prawdy. Źródłem tego sukcesu była, jak się wydaje, akceptacja metod weryfikowania prawdy. Nie była to, broń boże, powszechna akceptacja, zgoła przeciwnie, wolność słowa, logiczna analiza, empiryczne badania, poszanowanie reguł gry i arbitrażu, to wszystko są wartości nieustannie kwestionowane. Zwolennicy namaszczonej przez „Boga” władzy oraz autorytetu pochodzącego od „Boga” nie dają za wygraną, więc nagle papieska świętość jest polską racją stanu.

Więcej

Mordercza obsesja
UE na punkcie Izraela
Bassam Tawil 

Wygląda na to, że UE sfinansowała dosłownie tysiące nielegalnych palestyńskich budynków modułowych na terytorium, które zgodnie z prawem podlega wyłącznie izraelskiej jurysdykcji. W ten sposób UE zachęca Palestyńczyków do angażowania się w jednostronne działania z naruszeniem porozumień podpisanych między Palestyńczykami a Izraelem. Na zdjęciu: nielegalne palestyńskie obozowisko Chan Al-Ahmar, położone kilka metrów od autostrady łączącej Jerozolimę z Morzem Martwym i Doliną Jordanu. (Źródło obrazu: TrickyH/Wikimedia Commons)

Specjalny Przedstawiciel Unii Europejskiej ds. Procesu Pokojowego na Bliskim Wschodzie, Sven Koopmans, oświadczył 17 lutego: „UE chce budować silniejsze więzi z Izraelem, ale stosunki pozostają niestety obciążone budową nielegalnych osiedli na ziemi palestyńskiej”.
Tym, co Koopmans zapomniał powiedzieć, jest fakt, że to Palestyńczycy zbudowali dosłownie dziesiątki tysięcy nielegalnych struktur na Zachodnim Brzegu, w Obszarze C, które zgodnie z Porozumieniami z Oslo znajduje się pod pełnym izraelskim nadzorem nad bezpieczeństwem i cywilną jurysdykcją.

Więcej
Blue line

Colin Wright broni
binarności płci u zwierząt
Jerry A. Coyne


Biolodzy prowadzą nieustanną, żmudną walkę, by bronić prawdy, że zwierzęta mają tylko dwie płcie, określone przez to, czy mają aparat rozrodczy do wytwarzania małych, ruchomych gamet (samce), czy też dużych, nieruchomych gamet (samice). Nie będę do tego wracać, ponieważ można przeczytać moje wyjaśnienie tutaj. Mam dłuższe i bardziej popularne wyjaśnienie, które ukaże się w dużej gazecie w czerwcu.

U zwierząt (i prawie wszystkich roślin naczyniowych) występują tylko dwie płcie: męska i żeńska. Błazenki nie są trzeciej płci (zmieniają się z samca na samicę). Samce koników morskich nie są trzeciej płci (są to samce, które produkują plemniki i noszą zapłodnione jaja samic w torbie lęgowej). Hermafrodyci nie są trzecią płcią (łączą aspekty płci męskiej i żeńskiej) i znam tylko jeden przypadek, w którym człowiek-hermafrodyta, którego męskie części wytwarzały plemniki, spłodził potomstwo. 

Więcej

Palestyńscy uchodźcy:
od 1948 roku do dzisiaj
Chaim Lax

Arabscy uchodźcy z Mandatu Palestyńskiego w 1948 roku (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Jednym z najbardziej dyskutowanych tematów w dyskusjach na temat trwającego od dziesięcioleci konfliktu arabsko-izraelskiego są uchodźcy palestyńscy.

Nawet dzisiaj, prawie osiem dekad po exodusie Palestyny, kwestia uchodźców jest nadal przedmiotem dyskusji na konferencjach akademickich, analizowana w tekstach naukowych i przedstawiana przez organizacje medialne głównego nurtu.


Jednak, mimo ciągłej uwagi poświęcanej uchodźcom palestyńskim, ile przeciętny człowiek wie o złożoności i kontrowersjach związanych z tą kwestią?

Więcej

AI: gorąca randka
z “Sydneyem”
Drieu Gotefridi

(Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Wyróżniają się dwa sposoby podejścia do pojawienia się chatbotów opartych na sztucznej inteligencji (AI), takich jak ChatGPT i jego młodsi bracia (i siostry). 
Pierwszy charakteryzuje się oceną, że ma niedostateczną wiedzę, a drugi, że nienajgorszą. Pierwsze podejście polega na wyłapywaniu win sztucznej inteligencji, na przykład poprzez pokazanie, że faktycznie się myli lub ma wady w swoim procesie „rozumowania”. Jest to bardzo powszechna linia ataków w sieci, które są teraz zaśmiecone zrzutami z ekranu pokazującymi błędy ChatGPT. To nie jest bezużyteczne: przypomina nam, że te AI nie są nieomylne. Ale kto w to wątpił, skoro wyraźnie stwierdzono, że na przykład ChatGPT nie ma dostępu do sieci i że jego dane uwierzytelniające kończą się na 2021 roku? Pod tym względem zabawne jest oburzenie, że ChatGPT nie jest w stanie dostarczyć adresów URL ważnych w 2023 roku na drogi rowerowe w Atlancie.

Więcej

Autonomia Palestyńska walczy
o prawa dla terrorystów!
Bassam Tawil

<span>Premier Autonomii Palestyńskiej Mohammad Sztajjeh mówi, że Izrael nie ma prawa się bronić ani podejmować żadnych działań przeciwko Palestyńczykom zaangażowanym w terroryzm, którzy są następnie nagradzani finansowo przez jego Autonomię Palestyńską na Zachodnim Brzegu. Na zdjęciu: Mohammad Sztajjeh (Wikipedia)</span>

Nowa ustawa, która szybko przechodzi przez pierwsze głosowania w izraelskim parlamencie, spotyka się z ostrą krytyką ze strony przywódców palestyńskich. Zasadniczo ustawa stwierdza, że obywatel lub mieszkaniec Izraela, który popełnia akt terrorystyczny i zgadza się otrzymać za niego zapłatę od Autonomii Palestyńskiej, tym samym deklaruje preferencję otrzymywania świadczeń od Autonomii Palestyńskiej przed świadczeniami państwa Izrael. Po odbyciu kary pozbawienia wolności terrorysta przeniesie się do miejsca wybranego przez siebie, czyli na Zachodni Brzeg [Judea i Samaria, MK] lub do Strefy Gazy. Nie trzeba dodawać, że oznacza to również, iż ponowny wjazd do Izraela będzie zabroniony.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Czy modlitwa w szkole
jest zgodna z Konstytucją?
Alan M. Dershowitz

92,5% zabitych Palestyńczyków
walczyło z bronia w ręku
Elder of Ziyon

Zmienić język w ekologii
i biologii ewolucyjnej!
Jerry A. Coyne

Galopujący wzrost dyskrepancji
między słowem i desygnatem
Andrzej Koraszewski

Credo ateisty
Część XII
Lucjan Ferus

Pamiętny dzień
dla Żydów w Iraku
CBDŻ

Wzrost liczby
nieobecnych ojców
David C. Geary

Błędne przekonania
o Żydach Mizrahijczykach
Lyn Julius

Seks z dziećmi jest
dla islamistów O.K. 
Burak Bekdil 

Dziecięca choroba
lewicowości
Andrzej Koraszewski 

Gdzieś w niebie
Booker T. Washington płacze
Jeff Jacoby

Oto kolejny dowód
antysemizmu AI
Elder of Ziyon

Skandal wokół
Jezusa niefrasobliwego
Marcin Kruk

Słowa poprzedzają
czyny
Yigal Carmon

Algorytmy Google pomagaja
promować terroryzm
Steven Stalinsky

Blue line
Polecane
artykuły

Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa



 Palestyńskie weto



Wzmacnianie układu odpornościowego



Wykluczenie Tajwanu z WHO



Drzazgę źle się czyta



Sześć lat



Pochodzenie



Papież Franciszek



Schadenfreude



Pseudonaukowa histeria...

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk