Prawda

Poniedziałek, 12 maja 2025 - 21:42

« Poprzedni Następny »


Doradztwo religijne i religioznawcze Część VIII


Lucjan Ferus 2015-03-21


Siódmą część tego cyklu, napisaną na początku września 2013 r. zakończyłem słowami: „Jeśli los pozwoli, być może jeszcze coś komuś doradzę w kwestiach religijno-religioznawczych. Nie wykluczam takiej możliwości, przynajmniej na razie”. Tak się złożyło, iż nie mogłem wcześniej zabrać się za kontynuację tego cyklu. Jednakże sama religia tworzy nieustannie różne problemy w życiu społecznym i to nie tylko swoim wyznawcom.

Oczywistym jest zatem, że po dłuższym czasie nazbiera się ich na tyle dużo, iż to moje „doradzanie” w tej kwestii, ma sens i uzasadnienie. Niniejszym więc podejmuję swoją charytatywną jak najbardziej działalność (zaznaczam to, aby wszystko było jasne), zgodnie z zasadą, którą się kieruję: „..i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (J 8,32). Do dzieła zatem, bo dzwoni już pierwszy klient:

 

Doradca: Porady religijne i religioznawcze. W czym mogę pomóc?

Kobieta: Zanim spytam o cokolwiek, chciałabym wiedzieć czy oglądał pan w telewizji przedwczorajszą emisję filmu „Pokłosie” Władysława Pasikowskiego?

D: Jakże by inaczej! Czy mógłbym przepuścić taką okazję?! Tym bardziej, iż był on na „jedynce” i nie musiałem marnować czasu na oglądanie nachalnych reklam. Słucham panią.

 

K: Mnie także zależało na obejrzeniu tego filmu i z niecierpliwością czekałam, aż dadzą go w telewizji. Bowiem z tego co słyszałam, po kinowej premierze w Internecie ukazało się mnóstwo nienawistnych wpisów skierowanych pod adresem młodego Stuhra, grającego jedną z głównych ról. Ciekawa więc byłam, za co on został tak niemiłosiernie sponiewierany przez rodzimych „kinomanów”? I w związku z tym dzwonię do pana, bo moim zdaniem nie było w tym filmie nic takiego, co zasługiwałoby na aż tak wielką agresję słowną tych specyficznych „miłośników” dobrej sztuki. Jakie ma pan zdanie w tej kwestii? 

 

D: Co prawda nie czytałem tych komentarzy, a tylko o nich czytałem w różnych artykułach. Szkoda mi czasu na tego rodzaju „tfórczość”. Już sam fakt utożsamiania aktora z graną przez niego rolą czy też postacią, świadczy o daleko posuniętym infantylizmie owych domorosłych „krytyków” masowej kultury. Prawdziwy problem jak sądzę leży jednak w czymś innym, a młody Stuhr chcąc nie chcąc, stał się współczesnym „kozłem ofiarnym” tego odwiecznego problemu. Czy też inaczej mówiąc: zastępczym obiektem do odreagowania frustracji, wynikłej z pokazania w filmie pewnej skrywanej, wstydliwej prawdy. Należałoby zacząć od odpowiedzi na pytanie: Co w tym filmie tak bardzo dotknęło owych „prawdziwych Polaków, katolików”, iż potem musieli to odreagować w taki ordynarny, a zarazem idiotyczny sposób?

 

K: Myślę, że chyba to, iż ten film pokazał gorzką prawdę o naszych rodakach, która jest na tyle przerażająca, że większość z nas woli jej nie znać i nadal wierzyć, iż to nie może być historyczną prawdą. Mam na myśli sceny, kiedy bracia zdobyli już namacalny dowód i dowiedzieli się z ust świadków, że wszyscy mieszkańcy wsi brali udział w zbiorowym mordzie osiadłej tu społeczności żydowskiej. I, że nie była to robota Niemców jak dotąd to tłumaczono, lecz samych tubylców, którzy potem, po reformie rolnej przejęli domy i gospodarstwa pomordowanych. Wydaje mi się, iż to mógł być ten powód. Jak pan sądzi?

 

D: Po części może i tak. Jednakże nie tylko to i zapewne nie był to główny powód tej internetowej powodzi nienawiści. Zastanawiała się pani nad pytaniem, dlaczego ten film nosi tytuł „Pokłosie”? O jakie „pokłosie” mogło chodzić twórcy tego wybitnego moim zdaniem filmu, p. Pasikowskiemu?

K: Prawdę mówiąc,.. nie zastanawiałam się dotąd nad tym. Czy to ma jakieś znaczenie?

 

D: Kolosalne! Ponieważ w jego kontekście wymowa filmu jest o wiele głębsza, niż ta, którą pani odczytała. I ma uzasadnienie w jego końcówce, której symbolika jest jednoznaczna dopiero przy uwzględnieniu tego głównego moim zdaniem aspektu. Na właściwy sposób odczytania sensu filmu naprowadzają nas sami dystrybutorzy, którzy reklamując go przed emisją, w określeniach charakteryzujących ten obraz, zamieścili między innymi takie słowa: „Pokłosie nienawiści”.  Pojmuje pani wagę i sens tych słów?

 

K: Acha,.. domyślam się już! Chodzi o to zapewne, iż ten młody ksiądz, który miał przejąć schedę po dużo starszym proboszczu, podburzał swoich parafian aby nie tolerowali wartości niezgodnych z ich religijną wiarą? Dlatego ci nie mogli zaakceptować niezrozumiałego dla nich zachowania tego z braci, który zbierał żydowskie macewy i próbował ocalić je od dewastacji? Dla nich to były tylko nic nie warte pozostałości po „żydkach”. O to chodziło?

 

D: Nie do końca. Otóż w tym filmie otwarcie i odważnie wyrażono skrywaną dotąd przed społeczeństwem katolickim prawdę o ich Kościele. Te przerażające zachowania mieszkańców owej wsi, którzy dopuścili się zbiorowej i masowej zbrodni na swych sąsiadach żydowskiego pochodzenia, były efektem – czyli owym tytułowym „pokłosiem” – wielowiekowej mowy nienawiści, jaką pasterze tegoż Kościoła raczyli z ambon swoje owieczki.

 

W samym filmie nawet, pokazano na czym polega ten mechanizm zakłamywania niechcianej prawdy: ludziom łatwiej było wierzyć w to, że źli Niemcy rozprawili się z żyjącą tu społecznością żydowską, niż w to, że wymordowali ich i spalili sami „porządni” Polacy, na dodatek również i rodzice, będący zapewne praktykującymi katolikami. Ale to nie wszystko, bowiem najtrudniejsze do uwierzenia dla ludzi, którzy od dziecka byli indoktrynowani przez obowiązującą u nas religię jest to, iż to sam Kościół katolicki jest odpowiedzialny za takie podłe traktowanie Żydów przez katolików. Bo kto z nich zna historyczną genezę tego obecnego „pokłosia nienawiści”?  Kto z nich wie, że ma ona wielowiekową, niechlubną tradycję? Pozwoli pani, iż posłużę się stosownymi cytatami z niektórych historycznych świadectw:  

 

„Kościołowi nie wystarczało jednak nabożne polowanie na pogan, muzułmanów, „kacerzy”, „czarownice” – dołączono do nich Żydów. Co prawda wszystko w chrześcijaństwie co nie pochodziło od pogan, było żydowskie; od Starego testamentu począwszy, poprzez zastępy aniołów, praojców, proroków, Modlitwę Pańską, aż po całą liturgię słowa. Ale właśnie dlatego, że Żydzi nie potrafili pojąć rzekomo chrześcijańskiego charakteru swojej wiary, dlatego, że pozostawali „uparci”, w ciągu dwóch tysiącleci płonął ogień nienawiści do Żydów”.  

 

"Już u schyłku starożytności uchwala się na dziesiątkach synodów kolejne surowe restrykcje antysemickie, aż wreszcie w 638 r. szósty sobór w Toledo nakazuje przymusowe ochrzczenie wszystkich Żydów zamieszkałych w Hiszpanii, natomiast siedemnasty sobór toledański w 694 r. uznaje wszystkich Żydów za niewolników. Ich własność ulega konfiskacie, zostają im też odebrane dzieci od siódmego roku wzwyż /../ Innocenty IV w 1244 r. nakazuje spalić Talmud /../ „Złe traktowanie Żydów uważa się za dzieło miłe Bogu" — donosi w XII w. Abelard".

 

„Krótko mówiąc, antysemickie dekrety kościelne pojawiają się aż do XIX w. Jeszcze Leon XII, intronizowany w 1823 r. /../ tworzy nowe getta i poddaje ich mieszkańców inkwizycji. Nic dziwnego, że stale podjudzany chrześcijański motłoch zaczął również likwidować Żydów. Byli oni kamienowani, topieni, łamani kołem, wieszani, rąbani na kawałki, paleni żywcem i grzebani żywcem. Na postronkach i za włosy zaciągano ich do chrzcielnicy i czynny udział w tym przymusowym chrzczeniu brał wyższy kler, który ciągle domagał się zacieklejszych prześladowań”.

 

„ W XIII i XIV w. wybuchy antysemickiej nienawiści, które wstrząsnęły całą Europą, były inicjowane przede wszystkim przez sobory laterańskie /../ Luter żądał dla Żydów kary śmierci za odprawianie nabożeństw, domagał się zakazu publikacji, zniszczenia domów, spalenia szkół i bożnic „iżby nikt nigdy nie zobaczył pozostałego po nich kamienia czy popiołu. I niechaj to się dzieje na chwałę Pana naszego i chrześcijaństwa, by Bóg widział, że jesteśmy chrześcijanami". /../ Jeszcze w XX w. Pius X oświadczył dosłownie: "Religia żydowska była podstawą naszej religii; została jednak zastąpiona nauką Chrystusa i nie możemy uznać dalszej racji istnienia tamtej". (cytaty wg Opus diaboli K. Deschner).

 

Natomiast historyczka Kristen Renwick Monroe jeszcze z innej strony widzi ten problem. Nawiązując do złożonych przyczyn Holocaustu twierdzi, iż nie można zanegować udziału religii w zachodnim antysemityzmie:

 

„Religia była integralną częścią Holocaustu. Kościoły chrześcijańskie od czasów Konstantyna w IV wieku chciały nawracać Żydów, a średniowieczne Kościoły chrześcijańskie w całej Europie były zaangażowane w prześladowania o różnym nasileniu, ponieważ uważano, że to Żydzi ukrzyżowali Chrystusa. Ten pogląd stworzył podstawy do antysemityzmu i żadna grupa religijna nigdy mu nie zaprzeczyła, ani nawet bezpośrednio się do niego nie odniosła” (Holocaust, w: Encyclopedia of Politics and Religion, redaktor R. Wuthnow, London 1998 r.).

 

Pojmuje pani teraz głębszy sens tego filmu? Tę drażliwą prawdę wyrażono w nim w bardzo lakonicznych słowach, tak, że mogły nawet umknąć uwadze niektórych widzów. Któraś z filmowych postaci tłumacząc swój pogardliwy i nienawistny stosunek do Żydów, uzasadniła to poglądem, który nabyła podczas swego religijnego, pobożnego życia: „..bo Żydzi zabili nam Pana Jezusa!”. Za to „bogobójstwo” właśnie, powinniśmy ich nienawidzić i prześladować na każdym kroku, gdyż ta ich zbrodnia nie ma sobie równej i zasługuje na najwyższą karę.

 

K: Co też pan mówi?! Ale przecież Kościół katolicki też nie wziął „ z sufitu” tego poglądu, prawda? Musiał mieć chyba jakieś wyższe uzasadnienie, które tłumaczyłoby go w tym względzie.

 

D: Oczywiście! Jest to nieomylny Duch Święty, który zawsze prowadzi Kościół jedynie słuszną drogą, dyktowaną mu przez samego Boga.

 

K: Ee,.. teraz pan żartuje sobie! Po trupach Jego narodu wybranego?! I to ma być słuszna droga?

 

D: Tego nie wiem, gdyż nie jestem owym Duchem. Mimo to, nie żartuję sobie, bowiem w Dictatus papae w punkcie 22 wyraźnie zapisano: „Kościół rzymski nigdy nie pobłądzi i po wszystkie czasy, wedle świadectwa Pisma Świętego w żaden błąd nie popadnie”. Dlatego nie musi się nawet tłumaczyć ze swoich dotychczasowych zbrodni, ponieważ w rozumieniu religijnym to nie były żadne tam „zbrodnie”, a jedynie wypełnianie woli Bożej. A co mówi samo Pismo Święte odnośnie Żydów? O, bardzo dużo! Oprócz znanego cytatu, na który chętnie powoływał się Kościół:

 

„Piłat /../ wziął wodę i umył ręce wobec tłumu, mówiąc: „Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz”. A cały lud zawołał: „Krew Jego na nas i na dzieci nasze” (Mt 27,24,25). Poza tym Jezus wielokrotnie zwraca się do ortodoksyjnych Żydów słowami:

 

„Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy /../ Biada wam przewodnicy ślepi /../ którzy przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda! /../ wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości /../ Węże, plemię żmijowe, jak wy możecie ujść potępienia w piekle? /../ Tak, spadnie na was wszystka krew niewinna, przelana na ziemi” (Mt 23, 28,15,16,33,35).  

 

„Żydzi zabili Pana Jezusa i proroków, i nas także prześladowali. A nie podobają się oni Bogu i sprzeciwiają się oni wszystkim ludziom. Zabraniają nam przemawiać do pogan celem zbawienia ich; tak dopełniają miary swych grzechów. Ale przyszedł na nich ostateczny gniew Boży” (1 Tes 2,15,16).       

 

Zatem ma pani rację mówiąc, iż Kościół musiał się czymś wyższym inspirować. A czy może być coś wyższego od Słowa Bożego? Otóż i ma pani początki przyczyny tej wielowiekowej nienawiści: Biblia, która przez katolików uznawana jest za świętą księgę, natchnioną przez samego Boga.

 

K: To ja już tego w ogóle nie rozumiem! Jak to możliwe, że Bóg jest taki niezdecydowany? Raz wybiera sobie naród spośród wielu innych i roztaczając nad nim swoją opiekę, prowadzi go ku świetności po trupach jego i swych wrogów. Potem wysyła na ziemię Syna i tenże Syn nie znajdując uznania u bożego narodu wybranego, znajduje sobie inny naród, a nawet narody, które będzie zbawiał, jeśli oczywiście w niego uwierzą. Dlaczego więc nie ma zgody pomiędzy tymi narodami wybranymi (jeden przez Boga Ojca, inne przez Syna Bożego), skoro wyznają oni jednego i tego samego Boga? Czy pan się orientuje o co w tym wszystkim chodzi?

 

D: O, tak! Orientuję się doskonale, lecz aby to właściwie zrozumieć należy wyjść poza religie. Jest to temat rzeka i nie sposób w telefonicznej rozmowie tego wszystkiego wytłumaczyć. Dlatego przekażę tylko w olbrzymim skrócie ten główny teologiczno-polityczny problem. Być może okaże się to dla pani wystarczające, a jeśli nie, proszę poszukać choćby w Internecie dodatkowych informacji.

 

Otóż dziejowa ironia losu (oczywiście w dużym uproszczeniu) polega w tym przypadku na tym, że religia „matka” (judaizm) nie dość, że została w większości skopiowana i wykorzystana przez religię „córkę” (chrześcijaństwo), nie dość, że jej Bóg oraz Jego Matka należą do narodu żydowskiego, to wreszcie ją zdominowała (jako katolicyzm) i postanowiła ją wyeliminować ze świata idei religijnych, jako już przestarzałą i nieuzasadnioną w nowej sytuacji.

 

Największym paradoksem powyższego procesu przenikania idei religijnych z jednych kultur do drugich jest to, że katoliccy wierni powinni kochać i wielbić Jezusa Chrystusa i Jego świętą rodzinę, natomiast resztę narodu wybranego z którego pochodził, powinni nienawidzić i pogardzać nimi. Tak to z grubsza wygląda i nie ma nic wspólnego z tzw. „prawdami objawionymi” lub świętymi księgami, na których „prawdy” każda religia się powołuje.

 

Jest to gra polityczna, którą doskonale scharakteryzował papież Grzegorz XVI: „Nie liczy się religia, tylko liczy się polityka. Nie ważna jest sprawiedliwość, tylko ziemski interes Kościoła”. I o to w istocie zawsze chodzi kapłanom każdej religii. Wróćmy do omawianego filmu. Jak pani odebrała tę scenę, kiedy okazało się, iż ten z braci, który zbierał żydowskie macewy, został rozpięty na wrotach stodoły i w barbarzyński sposób zamęczony na śmierć. Jak pani zrozumiała symbolikę tej przejmującej sceny?   

 

K: Czy ja wiem? Chyba tak, że jego prześladowcy chcieli się zemścić za to, że nie poddał się presji z ich strony i mimo to, zabrał te macewy z kościelnego dziedzińca?

D: I nic więcej? A ta charakterystyczna poza, w której go znaleziono, nic pani nie przypomina? Z niczym się nie kojarzy?

K: A z czym może się kojarzyć przybicie delikwenta do drzwi stodoły?

D: Może z ukrzyżowaniem Jezusa?

K: Myśli pan, że to o to mogło chodzić reżyserowi? Ale jaki to może mieć związek z wydarzeniami przedstawionymi na filmie?

 

D: Symboliczny oczywiście! Zakładając, że ewangelie przedstawiają rzeczywiste wydarzenia, to jak pani myśli; z jakiego powodu Jezus został ukrzyżowany? Nie wdając się w mnóstwo szczegółów, które tylko zaciemniają właściwy obraz, można powiedzieć, iż był on najsłynniejszą ofiarą nietolerancji religijnej. Swym odmiennym zachowaniem od przewidzianego w Prawie, obrażał uczucia religijne swoich ortodoksyjnych bliźnich, którzy nie mając możliwości samemu wykonać na nim wyroku śmierci, wmanewrowali w to rzymską władzę polityczną, przedstawiając Jezusa jako jej wroga i burzyciela ładu społecznego. Dzięki tej perfidnej zagrywce, Piłat zgodził się skazać go na śmierć, zgodnie z rzymskim prawem.

 

Jeśli więc w ten sposób zrozumie się męczeńską śmierć Jezusa, to można by uznać, iż zginął on, bo w zbyt drastyczny i ostentacyjny sposób obrażał uczucia religijne wyznawców judaizmu (który był także jego religią), ponieważ odważył się inaczej interpretować jego przesłanie. Paradoksem jest natomiast to, iż Jezus będąc ofiarą nietolerancji religijnej, sam się potem stał symbolem tejże nietolerancji, kiedy w jego imieniu torturowano, palono na stosach i mordowano masowo ludzi, nazywając to obłudnie „ewangelizacją”, czyli głoszeniem Dobrej Nowiny.  

 

Według mnie (jest to moja osobista interpretacja, która nie musi być zgodna z zamysłem reżysera) symbolikę tej sceny można zrozumieć w taki sposób: Chociaż Jezus w konfrontacji z Sanhedrynem i rzymskim prawem przegrał walkę o uczłowieczenie religii swych przodków, to jednocześnie wygrał ją na wyższym poziomie wrażliwości człowieka. Za każdym więc razem, kiedy wyrządza się krzywdę bliźnim, powołując się na wolę Boga w tej kwestii, zapisaną w którejś ze „świętych ksiąg” lub uznawaną przez kościelną Tradycję –  powtórnie krzyżuje się Jezusa. Ile razy został on „ukrzyżowany” w czasie krwawej historii katolicyzmu pod panowaniem papieży? W powyższym kontekście rozpięty na wrotach stodoły bohater filmu, wbrew pozorom nie przegrał swej walki o podniesienie poziomu człowieczeństwa swoich bliźnich, lecz ją wygrał.

 

Patrząc na ten problem z bliższej perspektywy, odczytałbym tę scenę tak: Każdy, kto się przeciwstawia „porządkowi bożemu”, który jest reprezentowany przez kapłanów jedynie prawdziwej i słusznej religii (czyli katolicyzmu), skończy tak marnie jak ów filmowy „negatywny bohater”. Chociaż Kościół oficjalnie nie ma tyle władzy, aby jak kiedyś sądzić i skazywać niepokornych i inaczej myślących ludzi na śmierć, to jednak ma jeszcze władzę nad umysłami (sumieniami) wiernych, a tym samym nad ich zachowaniami. I potrafi tę władzę wykorzystać, jeśli będzie się czuł zagrożony. Ponieważ to „zatrute ziarno”, z którego biorą się takie barbarzyńskie zachowania jakie pokazano na filmie, jest „zasiane” głęboko w umysłach ludzkich, a każde nowe pokolenie musi obowiązkowo brać udział w tym przymusowym „siewie”.

 

K: Proszę się nie obrażać, ale wydaje mi się, że poniosła pana zbytnio wyobraźnia. Nie sądzę aby reżyser tego filmu miał aż tak daleko idący zamysł. Przecież opowieść, którą przedstawił jest w istocie prosta: chodziło w niej o pokazanie naszej zagmatwanej historii, pełnej niedomówień i skrywanych do dziś tajemnic. I tyle. Po co jeszcze do tego mieszać nasz Kościół i naszą religię. Ja w każdym razie tak to zrozumiałam, a mimo to film także bardzo mi się podobał.

 

D: No cóż,.. skoro tak pani uważa, nie będę się starał przekonywać panią do swojej interpretacji. Na zakończenie tylko, chciałbym zwrócić pani uwagę na jeszcze jeden paradoks, który być może umknął jej uwadze. Otóż do sytuacji jaka została przedstawiona w tym filmie, oraz do wielu innych bestialskich zachowań wynikających z podobnych religijnych pobudek, dopuszczają się ludzie, uważający się za pobożne i bogobojne osoby, które modląc się do Boga wypowiadają między innymi takie słowa: „i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”.

 

Jeśli więc Bóg wysłuchuje tych modlitw (a tak się uważa, prawda?), to nie chciałbym być w skórze tych wszystkich obłudników, kiedy zacznie im Bóg „odpuszczać” ich winy w taki sam sposób, w jaki oni „odpuszczali” swoim winowajcom: prześladując ich, mordując i rabując ich mienie. A biorąc pod uwagę, iż jest on sprawiedliwym sędzią (tak też się uważa) mają to jak w banku!   Pozwoli pani, że na tym zakończę dzisiejszy dyżur; na tej jednej, ale dość długiej rozmowie z panią. Dziękuję bardzo i polecam się przy następnej okazji.

 

                                                           ----- /// -----

 

Może i ma rację ta miła rozmówczyni, że to tylko gra mojej wyobraźni podsuwa mi obrazy i problemy, będące jedynie projekcją mojego umysłu, nie mające odbicia w rzeczywistości. Może i tak jest, ale trudno się pozbyć tego sposobu myślenia, jeśli się zna tak jak ja historię religii. Ta wiedza powoduje, iż mam „skrzywiony” punkt widzenia: nawet na bieżące wydarzenia religijne patrzę z perspektywy jej niechlubnej historii. I stąd się bierze mój daleko idący sceptycyzm w kwestiach religijnych, odbijający się na jej ogólnej ocenie.

 

„Należy tak patrzeć w przeszłość, aby poprzez nią widzieć przyszłość”, jak trafnie zauważył Toffler w Szoku przyszłości. Problem jest jednak w tym, że jeśli chciałoby się prognozować przyszłość religii na podstawie jej przeszłości (ale tej historycznej i prawdziwej, nie pisanej przez apologetów), to niestety czarno się ona rysuje i obawiam się, że nawet papież Franciszek przy ofiarnej pomocy świętego Franciszka nie poradzą sobie z tą odwieczną „świętą stajnią Augiasza”. Bo jak to ktoś kiedyś mądrze powiedział: „Nie wystarczy ukarać sprawcę, który popełnia zbrodnię, jeśli pozostawia się swobodę tym, którzy do niej podżegają”.  Otóż to!

 

 

 

 

 

                                       


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Judasz mieczysławski 2015-03-21










Hedonistka
Ja: Nad czym myślisz?
Hili: Gdzie szukać szczęścia?

Więcej

Szanowna Policjo
Metropolitalna
David Collier

Dabvid Collier

Mam szczere pytanie do Policji Metropolitalnej: wśród wszystkich tych “wolności”, gdzie jest moja?

Kilka tygodni temu padłem ofiarą ataku na tle rasowym. To nie był pierwszy atak na mnie lub moją własność (w tym ostatnim przypadku na mój samochód), a wraz z przerażającymi groźbami śmierci, które otrzymuję niemal codziennie, jasne jest, że może nie być ostatni.

Więcej

Nielegalne przejmowanie
ziemi przez Europę
Karys Rhea

<br />[Wielu w Izraelu] domaga się polityki zerowej tolerancji wobec nielegalnej budowy, niezależnie od funduszy UE i pozwów sądowych, i wezwali rząd Izraela do podjęcia długo oczekiwanych działań dyplomatycznych, które jasno pokażą UE, że ustanowiono czerwone linie, które będą egzekwowane. Na zdjęciu: izraelscy żołnierze stoją obok nielegalnie zbudowanej konstrukcji w Strefie C, grudzień 2021 (Zdjęcie: Wisam Hashlamoun/Flash90.)

Izrael stoczył monumentalną sześciodniową wojnę w 1967 roku z sąsiadującymi Egiptem, Syrią i Jordanią, które zaatakowały ten mały kraj z deklarowanym celem wymazania państwa żydowskiego z mapy. Ku zdumieniu społeczności międzynarodowej Izrael niespodziewanie wyszedł zwycięsko, zyskując kontrolę nad wieloma terytoriami, w tym Zachodnim Brzegiem. Zachodni Brzeg czyli Judea i Samaria, gdzie przed 1948 rokiem żyła kwitnąca populacja żydowska, był od 1948 do 1967 roku nielegalnie okupowany przez Haszymidzkie Królestwo Jordanii bez międzynarodowego uznania. 

Więcej
Blue line

Kanada cuchnąca
miłością
Andrzej Koraszewski 

Kanadyjskie pro-hamasowskie demonstracje (Zrzut z ekranu)

Gdzie jesteśmy? Dokąd idziemy? Instytut MEMRI zajmuje się śledzeniem mediów głównie w muzułmańskich krajach. Niedawno sporządził raport na temat reakcji arabskich publicystów na wprowadzony w Jordanii zakaz działalności Bractwa Muzułmańskiego. Wyłącznie głosy dysydentów gorąco popierających ten krok. Trudno powiedzieć, czy słowo „dysydenci” jest w tym przypadku właściwe. Naczelnego dyrektora saudyjskich kanałów telewizyjnych Al-Arabiya i Al-Hadath trudno nazwać dysydentem, chociaż większość arabskich mediów zdecydowanie nie podziela jego opinii. 

Więcej

Z tym ruchem należy
walczyć jak z nazizmem
A materiałów MEMRI

Logo MB

Pojawiło się w prasie arabskiej wiele reakcji na decyzję Jordanii o delegalizacji Bractwa Muzułmańskiego (MB) w królestwie po ujawnieniu powiązanej z MB komórki, która działała tam we współpracy z Hamasem, Hezbollahem i Iranem. Arabscy dziennikarze, głównie w Arabii Saudyjskiej, Emiratach i Egipcie, opublikowali artykuły pochwalające to posunięcie, stwierdzając, że MB dąży do destabilizacji krajów arabskich w służbie planów innych państw. Ten ruch, jak powiedzieli, który zdołał zakorzenić się w wielu krajach arabskich za zgodą ich władz, od dziesięcioleci szerzy ekstremistyczną ideologię a ich ostatecznym celem jest obalenia istniejącej władzy. Jeden z autorów porównał MB do faszyzmu i nazizmu i argumentował, że walka z nim musi skupić się na pokonaniu jego ideologii. Inny ostrzegł, że MB stało się jednym z największych zagrożeń dla globalnego bezpieczeństwa, które należy zlikwidować bezzwłocznie, a jeszcze inny porównał MB do guza nowotworowego, który należy usunąć. W artykułach twierdzono ponadto, że nie ma miejsca na Bractwo Muzułmańskie w umiarkowanych krajach arabskich, które wierzą w rozwój i pokój, a wszelkie próby zintegrowania tej organizacji ze sceną polityczną są bezcelowe, ponieważ nie wierzy ona w partnerstwo, a każda platforma, jaką otrzymuje, staje się wkrótce platformą do werbowania i podżegania przeciwko państwu.

Więcej
Blue line

Zamierzam mówić, póki
jest to jeszcze legalne
Paul Finlayson

Allāhu Akbar—Ale w jakim celu?

Religia ma swoją statystykę ofiar. Chrześcijaństwo, obecnie przystań miłosierdzia i przebaczenia, kiedyś było blokiem rzeźniczym — krucjaty, stosy czarownic i inkwizycje, które wyryły imię Torquemady krwią. Historyk Diarmaid MacCulloch pisze: „Wcześni fanatycy chrześcijaństwa byli tak dzicy jak każdy dżihadysta, a ich wiara była maczugą podboju” (Christianity: The First Three Thousand Years, 2010, s. 234). Jednak dzięki reformacjom, oświeceniom i świeckim zmaganiom zostało ono poskromione, a jego pazury przycięte ostrzem rozumu.

Więcej

Paul Adams informuje
o tym, co inni pomijają
Hadar Sela 



Rano 24 kwietnia strona internetowa BBC News opublikowała reportaż Paula Adamsa, którego pierwotny tytuł brzmiał Hamas’ iron grip on Gaza is slowly slipping as residents protest [Żelazny uścisk Hamasu w Strefie Gazy powoli słabnie, kiedy mieszkańcy protestują], a obecnie nosi tytuł Anti-Hamas protests on rise in Gaza as group’s iron grip slips [Wzrasta liczba protestów przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy, gdy żelazny uścisk tej grupy słabnie].


Artykuł Adamsa to była pierwsza wzmianka na stronie internetowej BBC News o porwaniu i ergzekucji protestującego w Strefie Gazy, do której doszło prawie miesiąc wcześniej.

Więcej

Siedem największych kłamstw
o Izraelu
J. Spencer i A. Ostrovsky


Dezinformacja jest używana jako broń. Niewiele armii było bardziej oczernianych — lub bardziej niesłusznie oskarżanych — niż Siły Obronne Izraela (IDF). Aktywiści, media, a nawet niektóre instytucje międzynarodowe zniekształcają wojnę Izraela z Hamasem do tego stopnia, że nie sposób jej rozpoznać.

Czas zmierzyć się z prawdą twarzą w twarz. Oto siedem najbardziej rozpowszechnionych kłamstw — i rzeczywistość, którą próbują ukryć.

Więcej

Dlaczego Hamas chce
kontrolować pomoc
Khaled Abu Toameh

<span>Palestyńczycy twierdzą, że jeśli ktoś kradnie pomoc humanitarną i żywność w Strefie Gazy, to jest to Hamas. Ta przestępczość to właśnie powód, dla którego społeczność międzynarodowa musi poprzeć wysiłki Izraela powstrzymania Hamasu przed monopolizacją i zawłaszczeniem dostaw humanitarnych wysyłanych do Strefy Gazy. Na zdjęciu: afisz Hamasu informujący o rozmieszczeniu „Sił Wykonawczych” mających nadzorować dostarczanie pomocy.</span>

Wspierana przez Iran palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas odtworzyła swoje „Siły Wykonawcze” w celu kontrolowania pomocy humanitarnej i „zaprowadzenia prawa i porządku” w Strefie Gazy.

Więcej

Rodzinobójstwo, ludobójstwo
i media społecznościowe
Liat Collins

Jonatan Siman Tov, jego żona Tamar, Szahar i Arbel 5,5 letnie bliźniaczki i dwuletni Omer zamordowani w kibucu Nir Oz przez morderców z Gazy.

Masakra 7 października zakończyła się tak okrutnymi wydarzeniami, że stworzono nowe słowo, aby ją opisać: rodzinobójstwo [kinocide].

Zatrzymaj się. Cofnij się o krok. Spójrz na to, co napisałaś. Czy chcesz to powiedzieć i jeśli tak, co to o tobie mówi? Ta rada powinna dotyczyć każdego postu i komentarza w mediach społecznościowych – i oczywiście każdego pisemnego dyskursu, w tym także tego artykułu.

Więcej

Fałszywa narracja
Autonomii Palestyńskiej
Nan Jacques Zilberdik

https://www.youtube.com/watch?v=cOWVP_HPJq0

Przedstawianie Izraela przez Autonomię Palestyńską (AP) jako obcego, kolonialnego implantu na Bliskim Wschodzie stanowi jeden z podstawowych elementów ideologii tej instytucji, na której Autonomia Palestyńska zbudowała całą swoją tożsamość palestyńską.

Zaprzeczanie tysiącom lat historii Żydów w Ziemi Izraela przez AP obejmuje kłamstwa, że Żydzi tam nie mieszkali i nigdy nie pomyśleliby o osiedleniu się tam do czasu, kiedy zachodni kolonializm „umieścił” ich w „Palestynie”. Według fałszywej narracji AP, Zachód wymyślił syjonizm, żeby rozwiązać swój problem żydowski, pozbywając się niszczących społeczeństwo Żydów...

Więcej
Blue line

Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii
potwierdza, że kobiety istnieją
Daniel Greenfield 

Zrzut z ekranu

Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii orzekł w roku 2025, że kobiety istnieją.
Szokujące orzeczenie dwóch dam sędzin (Damy Rose i Damy Simler) oraz jednego lorda (Lorda Hodge'a) potwierdziło istnienie kobiet i stwierdziło, że mężczyźni nie stają się kobietami, zakładając sukienki i uzyskując rządowy dokument potwierdzający, że są od teraz kobietami.
Dwie starsze żydowskie damy i szkocki lord, którzy prawdopodobnie są w pełni świadomi, że są damami i lordami, a nie odwrotnie, doszli do wniosku, że „płeć ma swoje biologiczne znaczenie”.

Więcej

Antysemityzm
jako sygnalizacja cnoty
Elder of Ziyon

Izraelczycy wygrali, Włosi zdobyli brąz, Szwajcarzy srebro, hymn żydowskiego państwa bardzo  oburzył szlachetnych Szwajcarów.

To już dzieje się codziennie. Czy to szwajcarska drużyna szermiercza odwracająca się od flagi Izraelapodczas ceremonii wręczania medali i odegrania Hatikvy, czy Kneecap broniąca przesłania „J..ać Izrael” na festiwalu Coachella, czy Islandia, która dołącza do Hiszpanii wzywającej do wykluczenia Izraela z Eurowizji, to wykracza poza „normalny” antysemityzm i zamienia antysemityzm w pretekst, by powiedzieć „spójrz, jak moralni jesteśmy, publicznie sprzeciwiając się Izraelowi”.

Więcej
Blue line

Przez Kneecap wstydzę się,
że jestem Irlandczykiem
Brendan O’Neill


Jaka jest różnica między Kanyem Westem zachwycającym się Hitlerrem a zespołem Kneecap mówiącym „Górą Hamas”? To wszystko są raperzy chwalący morderców Żydów, prawda? Kanye woli oryginalnego gangstera morderczego faszyzmu, posuwając się nawet do zamieszczania zdjęcia Hitlera obok emoji GOAT – krótko mówiąc, Hitler był Największym Człowiekiem Wszech Czasów. Kneecap z kolei wydaje się mieć słabość do faszyzmu z islamistycznym zacięciem. „Górą Hamas!”, krzyczeli na koncercie w Londynie, zaledwie rok po tym, jak Hamas dokonał najgorszego aktu antysemickiej rzezi od czasów bohatera Kanye’a.

Więcej

Głos zdrowego rozsądku,
o radzeniu sobie z Iranem
Hugh Fitzgerald


John Fetterman, senator Partii Demokratycznej z Pensylwanii, zawsze opowiadał się za prawem Izraela do obrony przy użyciu wszelkich środków, jakie Siły Obronne Izraela uznają za konieczne. Ponadto otwarcie poparł zagrożone państwo żydowskie bardziej niż jakikolwiek inny senator z którejkolwiek partii. To dziwny facet, często widziany w szortach i bluzach, ponad 2 metrowa zjawa, która wielkimi krokami przemierza korytarze budynku Senatu. Na ścianach tuż przy swoim biurze umieścił zdjęcia zakładników porwanych z Izraela przez Hamas. Teraz wypowiedział się na temat widocznej gotowości administracji Trumpa do negocjacji z mistrzami oszustwa w Teheranie. 

Więcej

Malowane papugi
na plafonie jak długi
Andrzej Koraszewski


Czerwiec 1956, jako szesnasoletni uczeń w Poznaniu stojąc w tłumie słuchałem premiera Cyrankiewiecza zapowiadającego obcinanie ręki każdemu, kto ją podniesie na socjalizm. W październiku, Gomułka mówił o polskiej drodze do socjalizmu. W tym samym czasie krwawa łaźnia na Węgrzech – więc już wiemy, jak wygląda własna droga do socjalizmu. Niebawem w szkole przekazywaliśmy sobie maszynopis tekstu Kołakowskiego.

Więcej

Ewidentna nienawiść
do Izraela 
Elder of Ziyon


Pod rządami Donalda Trumpa Narodowe Instytuty Zdrowia ogłosiły nową regułę, która pozwala  wstrzymać finansowanie każdego badacza medycznego, który angażuje się w polityczny protest przeciwko Izraelowi. Portal Gizmodo jest oburzony. Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH), poddane presji ze strony administracji Trumpa, zaktualizowały swoją politykę, aby umożliwić wstrzymanie finansowania badaczy, którzy dyskryminująco bojkotują Izrael. A według Gizmodo to skandal.

Więcej

Terroryzm islamski
to ludobójstwo
Daniel Greenfield

Terroryści ISIS w Afryce (Zrzut z ekranu wideo https://www.youtube.com/watch?v=4OKXk3Q3XW0 )

Kiedy muzułmańscy terroryści rozpoczęli ostatnią masakrę w Kaszmirze, najpierw sprawdzili dowody osobiste i kazali swoim ofiarom wyrecytować „Kalmas”, jedną z kilku modlitw islamskich odmawianych przez muzułmanów w Indiach, zaczynającą się od słów: „Nie ma boga prócz Allaha, a Mahomet jest jego posłańcem”.


Ci, którzy nie potrafili recytować islamskiej modlitwy, byli zabijani.

Więcej

Kenia: Dżihadyści
atakują kraj
Uzay Bulut


W tym miesiącu mija dziesiąta rocznica szturmu islamskich terrorystów na Uniwersytet Garissa w Kenii. Zamordowano wówczas 148 chrześcijańskich studentów i zraniono co najmniej 79.

Drugiego kwietnia 2015 r. uzbrojeni mężczyźni wzięli na terenie kampusu uniwersyteckiego ponad 700 studentów jako zakładników. Według świadków terroryści pytali ofiary o ich religię i oddzielali muzułmanów od chrześcijan, zabijając tych, którzy identyfikowali się jako chrześcijanie.

Więcej

Arabowie od 100 lat
prowadzą „intifadę podpaleń”
Elder of Ziyon


Niszczycielskie pożary w Izraelu najprawdopodobniej zostały wywołane celowo. 

„To terrorystyczny atak na Izrael” – powiedział do „Media Line” Eli Beer, prezes organizacji reagowania kryzysowego United Hatzalah. Zauważył, że pożary wybuchły w 20 różnych miejscach. Źródło służb bezpieczeństwa potwierdziło, że pożary są prawdopodobnie spowodowane przez terrorystów, dodając, że aresztowano kilka osób."

Więcej

Ksiądz wybitny biblista,
czy tylko wściekły antysemita?
Jules Gomes 

Modlitwa o perfidnych Żydach, wykreślona przez Sobór Watykański II.

Czy katolickiego księdza, który odprawia demoniczne msze negacji holokaustu, można uważać za „wielkiego biblistę”? Można by równie dobrze zapytać, czy Josef Mengele, nazywany „aniołem śmierci” przez swoje ofiary z Auschwitz, powinien być czczony jako „wybitny specjalista medyczny”.

Nie można zrozumieć dlaczego, trzech czołowych, wpływowych katolików brytyjskich uważa, że o. James Mawdsley, radykalny rewizjonista historyczny, który nazywa Szoah "największym kłamstwem w historii”, zasługuje na kanonizację jako święty patron biblijnej nauki.

Więcej
Blue line

Koszmarne dziedzictwo
kolonializmu
Andrzej Koraszewski

W 2024 roku ponad 45 milionów mieszkańców Afryki było uchodźcami przebywającymi poza swoimi krajami. Podczas gdy większość szukała schronienia na afrykańskim kontynencie, miliony próbowały się dostać do Europy i Azji. Nielegalne migracje do Europy nieco zmniejszyły się w związku z wzmocnioną ochroną granic. (Zdjęcie: statek z afrykańskimi migrantami zatrzymany przez patrol władz Malty. Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Czy dziedzictwo kolonializmu może zakończyć krótki epizod demokracji parlamentarnych? Zakończenie drugiej wojny światowej jedni będą świętować ósmego maja inni dziewiątego maja. Kiedy czytasz o walce amerykańskiego prezydenta z dziesiątkami milionów nielegalnych imigrantów, kiedy dowiadujesz się o strefach przemocy, do których policja boi się wchodzić w miastach zachodniej Europy, kiedy oglądasz zdjęcia wielkich pontonów z uciekinierami z Afryki, nie kojarzysz tego z dniem zwycięstwa. A jednak obydwie wojny światowe były wojnami o nowy podział świata. Koniec drugiej wojny światowej oznaczał początek wielkiej dekolonizacji, rozpad brytyjskiego imperium, kres kolonialnych ambicji Niemiec i Japonii, nowe ambicje ZSRR, żeby pod hasłem wojen narodowo-wyzwoleńczych zdobyć nowe strefy wpływów. Islamski imperializm zaczął ponownie podnosić  głowę dopiero w latach 80. ubiegłego stulecia.

Więcej

UNRWA może zostać
pozwana w USA
Hugh Fitzgerald


Być może teraz, zbliża się najlepszy moment w wojnie prawnej. UNRWA, pozwana  przez krewnych ludzi zamordowanych przez Hamas może ponieść potencjalną stratę w wysokości miliarda dolarów. Bowiem Hamas, grupa terrorystyczna, miał bliskie powiązania z pracownikami UNRWA, a jak wiemy teraz, z niektórymi bardzo bliskie, sama zaś organizacja zezwalała na wykorzystywanie swoich obiektów w Gazie jako centrów dowodzenia i kontroli oraz jako miejsc do ukrywania zarówno terrorystów, jak i broni. IDF odkryła na podstawie dokumentów przejętych w Gazie, że kilkuset pracowników UNRWA, było pełnoprawnymi członkami Hamasu; dziesiątki pracowników UNRWA towarzyszyło 6000 terrorystów Hamasu, którzy 7 października 2023 r. wdarli się do Izraela i uczestniczyli w okrucieństwach popełnionych tego dnia, gwałtach, torturach, okaleczeniach i morderstwach. 

Więcej

Dlaczego „Nigdy więcej –
6 milionów” jest okropne
Ephraim D. Tepler 

https://www.youtube.com/watch?v=jb8fg8xQwP4&t=2s

Dyrektor Palestinian Media Watch Itamar Marcus udzielił wywiadu specjalnej wysłanniczce Ministerstwa Spraw Zagranicznych Fleur Hassan-Nahoum na JNS International Policy Summit w Jerozolimie, która odbywała się w dniach 27-27 kwietnia 2025 r. Pełen zapis poniżej.

Fleur Hassan-Nahoum: Jesteśmy tutaj na żywo na JNS Policy Conference i mam absolutny przywilej przeprowadzenia wywiadu z dyrektorem niesamowitej organizacji – Palestinian Media Watch. Itamar Marcus, dziękuję za przybycie, dziękuję za przybycie na konferencję.


Itamar Marcus
: Witam, dziękuję.

Więcej

Dlaczego Nie wolno pozwolić
Hamasowi na zatrzymanie broni
Khaled Abuy Toameh

Każda umowa, która pozwala Hamasowi zachować arsenał broni, po prostu daje islamistom zielone światło na kontynuowanie dżihadu przeciwko Izraelowi. Żądanie, by tylko odsunąć Hamas od władzy w Strefie Gazy, jest stratą czasu. (Zdjęcie: Terroryści Hamasu demonstrujący swoje uzbrojenie podczas „ceremonii” przekazywania porwanych Izraelczyków pracownikom Czerwonego Krzyża. (Zrzut z ekranu.)

Gdy wojna w Strefie Gazy zbliża się do dwudziestego miesiąca, wspierana przez Iran terrorystyczna grupa Hamas po raz kolejny powtórzyła odmowę rozbrojenia. Twierdzi, że broń jest potrzebna do kontynuowania walki z Izraelem. Ci, którzy wierzą, że Hamas kiedykolwiek zgodzi się złożyć broń, żyją w świecie marzeń. Niestety, istnieje tylko jeden sposób przekonania Hamasu do rozbrojenia: siła militarna.

Niedawno dwóch wysokich rangą funkcjonariuszy Hamasu, Mahmoud Mardawi i Bassam Naim, ogłosiło, że ich grupa całkowicie odrzuca wszelkie propozycje związane ze złożeniem broni. Powiedzieli, że inne palestyńskie grupy terrorystyczne w Strefie Gazy również odrzucają wszelkie plany rozbrojenia.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Tak, ale… Antysemityzm
a antysyjonizm
Patrycja Walter 

Krew w buszu,
milczenie na Zachodzie
Paul Finlayson

Duchowni w Pakistanie
wzywają do dżihadu
Z materiałów MEMRI

Antysemityzm jako wytwór
naszej wyobraźni 
Adam Levick

Zachód znów wpada
w pułapkę Iranu
Majid Rafizadeh

Jak ekstremizm maszeruje
bez przeszkód
Shoshana Bryen

Wojna Izraela
z Hamasem?
Andrzej Koraszewski

Między literą
a duchem prawa
Patrycja Walter

Pamięć o okrucieństwach
wymaga uzbrojenia się po zęby
Phyllis Chesler

Plan Autonomii Palestyńskiej:
zalać Izrael uchodźcami
Nan Jacques Zilberdik

Islam zabrania
istnienia Izraela
Itamar Marcus

Mahdawi i tabun
użytecznych idiotów
David Collier

Zdrada kobiet
i Żydów przez lewicę
Brendan O’Neill

Azerbejdżan: rozszerzenie
Porozumień Abrahamowych
Martin Sherman

Rzeczywisty spisek,
o którym nikt nie mówi
Andrew Pessin

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk