Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 16:52

« Poprzedni Następny »


Izrael: to nie europejska kolonia


Sherry Sufi 2020-05-02

Stare Miasto, Jerozolima © Sander Crombach. 

Stare Miasto, Jerozolima © Sander Crombach.

 



COVID-19 przeniósł Światową Organizację Zdrowia w światła globalnych reflektorów. 


Odwiedzający jej stronę internetową zauważyli, że plasuje Izrael w Europie a Zachodni Brzeg i Gazę w Azji.

 

Geograficznie Izrael mieści się w Azji. 

 

Niemniej jego tożsamość często dezorientuje zarówno nie-Izraelczyków, jak i Izraelczyków.


Izrael czasami z wyboru sprzymierza się w Europą, jak przy uczestnictwie w Eurowizji. 


Kiedy indziej próbuje sprzymierzyć się z Azją, ale zostaje ponownie odepchnięty do Europy. 

 

Usunięcie izraelskiej drużyny futbolowej z azjatyckich rozgrywek ligowych (AFC) w 1974 roku z powodu nacisków jego sąsiadów jest tu dobrym przykładem. 

 

Mając wybór nie brania udziału w rozgrywkach w ogóle lub grania w lidze europejskiej (UEFA), Izrael w końcu zdecydował się na to drugie.  

 

To pomieszanie przybiera wiele postaci. Najbardziej skrajną z nich jest opowieść, którą antyizraelska zgraja od dawna opowiada globalnej społeczności. 

 

Według tej opowieści, ponieważ to głównie Żydzi z Europy założyli Izrael (1948 r.) ze wsparciem europejskiego mocarstwa kolonialnego – Imperium Brytyjskiego – jest to europejska kolonia na azjatyckiej ziemi.

 

Po pierwsze, Żydzi, którzy zaczęli osiedlać się tam przed powstaniem Izraela od pierwszej aliji (w 1882 r.) i później, ani sami siebie nie uważali za Europejczyków, ani Europejczycy nie uważali ich za Europejczyków. 

 

Byli w każdym calu równie autentycznie bliskowschodni, jak Żydzi, którzy nigdy nie opuścili Bliskiego Wschodu. 

 

Po drugie, każdy sąsiad, z którym Izrael ma wspólną granicę, również został założony przy poparciu europejskich mocarstw kolonialnych - imperiów francuskiego i brytyjskiego. 

 

To nie czyni ich ani trochę mniej legalnym państwami. 

 

Dzisiaj nowoczesny Izrael jest na tej samej ziemi, co starożytny Izrael, który istniał 3000 lat wcześniej pod rządami króla Dawida i króla Salomona. 

 

Jerozolima była jego centrum życia, nauki i działalności.

  

Niemniej argument, że żydowscy wygnańcy wracający z Europy są europejskimi kolonizatorami, brzmi tak zwodniczo logicznie, że gdybyś nie wiedział lepiej, niemal mógłbyś w to uwierzyć.  

 

A nawiasem mówiąc, nie ma nic złego w europejskich koloniach, jedną z nich dumnie nazywam moim domem. Kto nie zgodziłby się, że należą do najbardziej stabilnych, najbardziej pożądanych krajów na świecie.

 

Spójrzcie na Australię, Nową Zelandię, Kanadę i USA.

 

Miliony ludzi z własnej i nieprzymuszonej woli wybrały je na swój dom.

 

To powiedziawszy, nie możemy po prostu nazywać Izraela „europejską kolonią”, ponieważ nią nie jest i udawanie, że jest, podważa jego bogate, starożytne dziedzictwo. 

 

W oczach globalnej społeczności europejski kolonializm istotnie ma piętnującą reputację. Głównym powodem jest postrzegany i rzeczywisty wpływ kolonializmu na rdzenne populacje zdobytych ziem.

 

Poza tym, Europejczycy, którzy osiedlili się w Australii, Nowej Zelandii, Kanadzie i Ameryce, nie mieli żadnych wcześniejszych historycznych i cywilizacyjnych związków z tą ziemią. 

 

Wzięli te ziemie, bo mogli. Tak funkcjonował wówczas świat. Terytorialna ekspansja była globalną normą. 

 

Należy pamiętać, że sąsiedzi Izraela na Bliskim Wschodzie również rozprzestrzenili swoją cywilizację daleko i szeroko poza półwysep, z którego zaczęli.    

  

To był kolonializm, ale nie europejskiej odmiany, więc często się go nie zauważa. 

 

Żydowscy wygnańcy z Europy, którzy zaczęli osiedlać się w ziemi starożytnego Izraela mieli wcześniejsze historyczne i cywilizacyjne związki z tą ziemią. Nie byli kolonizatorami.

 

Gdyby grupa rdzennych Australijczyków żyła poza geograficznymi granicami Australii, ale utrzymała wszystkie swoje tradycje i zachowała swoją tożsamość, nikt nie zaprzeczałby, że ci na wygnaniu są równie rdzennymi Australijczykami, jak ci, którzy nigdy nie opuścili kraju.   


To działa w ten sam sposób dla Żydów na wygnaniu. Są w równym stopniu ludźmi Bliskiego Wschodu, jak ci, którzy nigdy nie opuścili kraju.


Przez twierdzenie, że Izrael jest obcą obecnością na azjatyckiej ziemi, antyizraelska zgraja próbuje nadać sobie moralną legitymację, jaka jest potrzebna, by przyciągnąć globalne poparcie jako pomoc w „dekolonizacji” przez bojkoty i sankcje.

 

Sądząc po nazwie oficjalnego konta Twittera, wydaje się, że Światowa Organizacja Zdrowia kupiła tę narrację.

 

Od kampusów uniwersyteckich do sal Narodów Zjednoczonych, kiedy wrogość do Izraela sięga nowych szczytów, teraz jest idealny czas na wyeliminowanie tego pomieszania, które od tak dawna jest wykorzystywane przez ludzi sprzeciwiających się jego istnieniu. 

 

Jeszcze ważniejsze jest unikanie mylących odpowiedzi.

 

Na przykład, popularny argument (często widywany w mediach społecznościowych), głosi:

 

  • Większość Żydów w dzisiejszym Izraelu nawet nie pochodzi z Europy. 
  • 2/3 pochodzi z innych krajów na Bliskim Wschodzie lub w Afryce Północnej.
  • Mają większy wpływ na izraelską kuchnię i muzykę.  
  • Z tego wynika więc, że Izrael nie może być europejską kolonią. 

 

Przesłanka jest całkowicie poprawna. 

 

Tym Żydom, którzy przybyli do Izraela z sąsiednich krajów, należy się uznanie za ich nieustanne poświęcenia dla żydowskiego państwa przez ich dwujęzyczność i bliskie zrozumienie wrogich sił.

 

Niemniej wniosek ma ukrytą drugą stronę.

 

Przyznaje, że kiedy żydowscy wygnańcy z Europy stanowili większość Żydów w przedpaństwowym Izraelu między pierwszą aliją (1882 r.) a niepodległością (1948 r.), była to europejska kolonia.  

 

Sugeruje również, że jeśli Żydzi z Europy i Ameryki kiedykolwiek staną się większością w Izraelu poprzez masową aliję, znowu uczyni to z Izraela europejską kolonię.

 

To są wprowadzające w błąd implikacje.

 

Więcej Żydów żyje poza Izraelem niż w Izraelu. 

 

¾ światowej populacji Żydów składa się z wygnańców, którzy żyli w Europie i (później), w Ameryce. 

 

Argument taki jak ten powyżej naraża ich tożsamość i status jako rdzennych ludzi Bliskiego Wschodu. 

 

Należy pamiętać, że są równie żydowscy i równie autentycznie bliskowschodni, jak Żydzi gdzie indziej. 

 

Utrzymywali na wygnaniu te same tradycje, co ich współbracia, którzy pozostali na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.

 

Nikt nie zaprzecza, że Parsowie zaratusztrianie, którzy od wieków żyją w Indiach, są rdzennym ludem z Persji (Iranu).


Chociaż nie byli fizycznie obecni na irańskiej ziemi od ponad tysiąca lat, ich historycznemu i cywilizacyjnemu związkowi nie można zaprzeczyć.  


Ten związek pozostanie nienaruszony, jak długo zaratusztrianie będą opierać się staraniom o asymilację i rozpuszczenie w innej cywilizacyjnej tożsamości.  


To samo jest prawdą w wypadku Żydów.


A więc argument w odpowiedzi na antyizraelski pogląd musi być ściślejszy niż ten powyżej. 

 

Wszyscy Żydzi należą do tej samej cywilizacji — Am Israel — wyraźnie semickiej, bliskowschodniej cywilizacji. 

 

Nie ma znaczenia, czy ta „żydowskość” datuje się wstecz o jedno pokolenie, czy o dwadzieścia.

 

Nie ma znaczenia, czy Żyd pochodzi z Litwy, czy z Etiopii, Ameryki czy Maroka, Francji czy Jemenu, Polski czy Iraku.  

 

Każdy Żyd jest częścią Am Israel i Izrael jest jego domem.

 

Tym, co definiuje żydowską cywilizację jako wyraźnie semicką i bliskowschodnią, są jej podstawowe składniki. 

 

Są nimi opowieści o pochodzeniu, zwyczaje, liturgia, rytuały, muzyka, święta, księżycowy kalendarz, prawa kaszrutu, sztuka, architektura, odzież, skoncentrowany na społeczności styl życia i związki z ziemią Izraela.

 

Choć pobożność nie jest wymogiem, to są podstawowe składniki, które długo służyły jako układ nerwowy, trzymający razem wszystkich członków przy, jak to nazywa rabin Jonathan Sacks, „literze zwoju”.

 

Żeby pociągnąć dalej metaforę, ani litera, ani zwój nie są europejskie.

 

Am Israel zaczął się w Hebronie i Jerozolimie — nie w Atenach lub w Rzymie. 

 

Jego pisma święte są po hebrajsku i aramejsku – nie po grecku lub w łacinie.

 

To są semickie, bliskowschodnie języki pisane z prawa do lewa, inaczej niż jakikolwiek język europejski. 

 

Jego opowieści założycielskie są znad Nilu i Eufratu – nie Dunaju lub Renu.  

 

Abraham w Ur (Irak), Mojżesz na Synaju (Egipt), królowie Dawid i Salomon w Jerozolimie (Izrael), Estera and Mordechaj w Persji (Iran). Ta lista ciągnie się dalej. 

 

Starożytni Izraelici nosili turbany, chałaty i szale na głowę. Mieszkali w domach z płaskimi dachami zbudowanymi z glinianych cegieł.  

 

Jedli figi, daktyle, oliwki, soczewice i pitę.  

 

Za każdym razem, kiedy rzeczywiści Europejczycy wchodzili w kontakt z Żydami na ich ojczystej ziemi, wynikiem był antykolonialny opór:

 

  1. Juda Machabeusz vs Grecy (167—160 p.n.e.)
  2. Szymon Bar Kochba vs Rzymianie (132—136 n.e.) 
  3. Menachem Begin vs Brytyjczycy (1939—1948)

 

Żydzi rozproszyli się po świecie – nie z własnego wyboru – ale dlatego, że rzymscy kolonialiści zniszczyli Jerozolimę w 70 roku i wygnali wielką liczbę Żydów w 135 roku.   

 

Kiedy żydowskie społeczności rozeszły się po świecie śródziemnomorskim i innych częściach Bliskiego Wschodu, Babilonia (Irak) stała się centrum żydowskiego nauczania. 

 

Babiloński Talmud, zestawiony w 500 roku n.e., stał się definiującym podręcznikiem instruktażowym dla żydowskiego przetrwania i ciągłości w obcych krajach. 

 

Zawierał przepisy tych podstawowych składników, by kierować społeczności na wygnaniu i uczyć je, jak zachować ich wyraźnie semickie, bliskowschodnie dziedzictwo daleko od domu.

 

Do odrodzenia się Izraela (1948 r.) los narodu żydowskiego spoczywał na łasce obcych władców na Zachodzie i na Wschodzie. 

 

Taki sam był los ich rodzinnego kraju, który przez stulecia ani nie miał żydowskiej większości, ani żydowskiej suwerenności. 

 

Uczeni zgadzają się, że Żydom w Europie wiodło się gorzej niż Żydom, którzy pozostali w innych częściach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. 

 

Poza ludem Romów Żydzi przez stulecia byli jedyną, dużą, nieeuropejską mniejszością na ziemi europejskiej. 

 

Pokolenie za pokoleniem europejscy władcy winili kolektywnie Żydów za ukrzyżowanie. To oskarżenie unieważniono dopiero w 1965 roku.

 

Przymusowe nawracania, tortury, oszczerstwa o mordzie rytualnym i masowe wygnania były normą.  

 

Żydzi zostali wygnani z Anglii (1290), Francji (1306), Węgier (1360), Austrii (1421), Hiszpanii (1492), Portugalii (1497), Neapolu (1510), Mediolanu (1597), Frankfurtu (1614). 

 

Proszę zauważyć jak odległe od siebie są te daty i miejsca, co daje zrozumienie tego, jak szeroko rozprzestrzenione były antyżydowskie uczucia przez stulecia i w różnych częściach Europy.

 

A to jest tylko część listy. Było wiele więcej wygnań niż te wyliczone tutaj.

Od kryzysów ekonomicznych do pandemii – kiedy sprawy przedstawiały się źle, winiono Żydów.

 

Oskarżono ich także o spowodowanie Czarnej Śmierci, która ogarnęła Europę w połowie lat 1300. 

 

Ich wyraźnie bliskowschodnie zwyczaje, takie jak obrzezanie, inicjacja dzieci, swaty, śluby, pogrzeby i skupiony na społeczności styl życia, wśród innych praktyk, społeczeństwo europejskie uznawało za nazbyt egzotyczne.   

 

Żydów zmuszano do życia w enklawach poza dużymi miastami. Nie wolno im było posiadać ziemi ani pracować w normalnych zawodach.  

 

Musieli przystosować swoją odzież, by wyglądała na mniej bliskowschodnią i bardziej europejską. 

 

Tak więc turbany stały się kapeluszami, chałaty płaszczami, a rozmiar nakrycia głów skurczył się. 

 

Poza szalami na głowę żydowskie kobiety zaczęły nosić peruki i kapelusze.

 

Europejscy malarze nadal malowali Żydów z przesadzonymi rysami bliskowschodnimi. 

 

Ta niechęć istniała wszędzie w europejskim społeczeństwie – od pobożnych do świeckich środowisk i wychodziła poza sekciarski podział.

 

Martin Luter wzywał do spalenia żydowskich szkół i synagog i do zakazania rabinom prawa nauczania. 

 

Postrzeganie Żydów przez Europejczyków najlepiej podsumował niemiecki myśliciel, Johann Gottfried Herder, który, choć sam był życzliwie nastawiony wobec Żydów, opisał ich jako  „…azjatycki lud, obcy naszej części świata”.

 

Na tym etapie ogólny obraz jest wystarczająco wyraźny. Życie żydowskich wygnańców w Europie dalece nie było łatwe.

  

Niemniej istnieje tendencja do wskazywania na izolowane przykłady słynnych żydowskich myślicieli, takich jak Spinoza, Freud lub Einstein, między innymi, i mówienia, że Żydzi mieli w Europie łatwe życie.  

 

To jest jak powiedzenie, że sukcesy Oprah Winfrey lub Willa Smitha dowodzą, że Afro-Amerykanie zawsze mieli łatwo w Ameryce. 

 

Społeczności żydowskich wygnańców w całej Europie istotnie wydały tysiące ludzi sukcesu, którzy dali trwały wkład w postęp ludzkości.  

 

Tyle tylko, że ten fakt nie wymazuje rozprzestrzenionej podejrzliwości i wrogości, z jakimi byli traktowani w Europie pokolenie za pokoleniem.

 

W połowie lat 1800. tak zwana „kwestia żydowska” o statusie wygnanych Żydów, stała się przedmiotem jednej z największych debat w społeczeństwie europejskim.   

 

Powodem, dla którego żydowscy myśliciele pod koniec lat 1800. zaczęli zachęcać Żydów do powrotu na Bliski Wschód, było to, że przez niemal 2000 lat na wygnaniu Europa nigdy ich nie zaakceptowała.

 

Nadeszła pora, by Żydzi rządzili Żydami w państwie o żydowskiej większości na tej samej ziemi, gdzie w starożytności istniała wcześniejsza wersja żydowskiego państwa.

 

Ten cel osiągnięto w 1948 roku.

 

Pamiętajcie, Afro-Amerykanie mają bardzo wiele wspólnego z europejskimi Amerykanami, jak wiarę, język i nazwiska brytyjskiego pochodzenia. 

 

Niemniej nadal wybierają swoją tożsamość jako Afrykańscy Amerykanie i globalna społeczność respektuje ich wybór, tak jak powinna.

 

Porównując to do Żydów europejskich – żydowscy wygnańcy w Europie mieli mniej wspólnego z Europejczykami, jak to widzieliśmy wcześniej.

 

Gdyby Żydzi w Europie chcieli łatwego wyjścia, zarzuciliby swoje oddanie podstawowym składnikom swojej tożsamości, zmienili wiarę i asymilowali się, co zakończyłoby tak zwaną „kwestię żydowską”.

 

Zamiast tego ryzykowali życiem, by zachować swoją tożsamość.


Typowe cywilizacje zapewniają swoje przetrwanie i ciągłość w swojej ziemi rodzinnej pod ochroną własnych władców i armii. 

 

Cud Am Israel polega na tym, że potrafił dokonać niemożliwego na obcych ziemiach mimo umyślnych wysiłków wymazania ich tożsamości.  

 

Żydowska cywilizacja nie ma nic wspólnego ani z Europą, ani z kolonializmem. 

 

Żydowskie państwo umieściło siebie z powrotem na mapie świata nie jako bezpośrednia łaska obcych mocarstw, ale w ten sam sposób, w jaki inne skolonizowane narody odzyskały niepodległość. 

 

Antyizraelska kampania przesadza rolę Brytyjczyków w założeniu Izraela, ponieważ pomaga to przedstawiać Izrael jako wynik „brytyjsko-żydowskiej” zmowy, co stanowi sensacyjną teorię spiskową.

 

Pamięta się brytyjskiego ministra spraw zagranicznych, Arthura Balfoura za jego słynną  Deklarację Balfoura (1917), obiecującą żydowski dom narodowy na Bliskim Wschodzie. 

 

Oto mało znany fakt: zaledwie 12 lat wcześniej ten sam Arthur Balfour, będący wówczas premierem, ograniczył Żydom możliwość wjazdu do Wielkiej Brytanii przez Aliens Act (1905)

 

Zrobił to w czasie, kiedy Żydów spotykały szalejące prześladowania w całym imperium rosyjskim.  

Zbyt często Europejczycy, którzy popierali utworzenie państwa żydowskiego na Bliskim Wschodzie, robili to dlatego, że chcieli, by Żydzi wynieśli się z Europy.

 

Mimo początkowej życzliwości Imperium Brytyjskie podczas kolonialnych rządów w przedpaństwowym Izraelu (1920—1948) nigdy nie miało konsekwentnego stanowiska wobec państwa żydowskiego.

 

Gdy wybuchła II wojna światowa, Żydzi próbowali uciekać przed nieuniknioną śmiercią, ale Brytyjczycy wydali Białą Księgę (1939) ograniczając ich możliwość powrotu na Bliski Wschód.   

 

Sześć milionów Żydów, których można było uratować, straciło życie na kontynencie Europy.   

 

Biorąc to wszystko pod uwagę, nic nie może budzić większej odrazy niż uważanie żydowskich wygnańców w Europie za Europejczyków.  

 

Ani oni nie uważają się za Europejczyków, ani Europejczycy nie uważają ich za Europejczyków.   

 

Istnieje tendencja do wiązania tożsamości Izraela z Europą z powodu jego demokracji, wolnej prasy i liberalnych wartości, między innymi.  

 

Pamiętajmy, Japonia, Korea Południowa i Indie mają demokrację, wolną prasę i liberalne wartości. Nic z tego nie czyni z nich Europejczyków. Wszystkie te kraje mają własną wyraźną tożsamość opartą na własnej, odrębnej przeszłości. To samo jest prawdą w odniesieniu do Izraela. 

 

Europa zrobiła więcej dla ludzkości swoimi ideami, wynalazkami i odkryciami niż inne cywilizacje.    

 

Niemniej całkowicie nie zdała egzaminu w kwestii traktowania żydowskiej cywilizacji. 

 

To Europa zaczęła wygnanie w 135 roku n.e., ponieważ chciała wyrzucić Żydów z ich ojczystej ziemi. 

 

To Europa zaczęła „kwestię żydowską” w latach 1800., ponieważ chciała wyrzucić Żydów z Europy.

 

To Europa aż nazbyt często staje po stronie sił zdecydowanych na rozmontowanie jedynego na świecie państwa żydowskiego.

Nie jest rozsądne oczekiwanie, by obecne pokolenie Europejczyków miało poczucie winy za minione pokolenia. 

 

Jest jednak całkowicie uzasadnione oczekiwanie od globalnej społeczności, by wezwała antyizraelską zgraję do natychmiastowego zakończenia jej misji.

 

Pora uznać, że nowoczesny Izrael opiera się na starożytnym Izraelu, który powstał na tej samej ziemi 3000 lat wcześniej pod rządami królów Dawida i Salomona. 

 

Cudowne odrodzenie żydowskiego państwa nie było aktem kolonizacji. 

 

Było tego odwrotnością – aktem dekolonizacji po stuleciach obcych rządów i przywróceniem żydowskiej suwerenności na rodzimej ziemi.   

 

Odrodzenie Izraela nie zakończyło wychodźstwa Żydów.  Nadal więcej Żydów mieszka poza Izraelem niż w nim.

Jednak fakt, że państwo żydowskie znowu istnieje na mapie świata, jest pocieszającą myślą.

Próba przetrwania bez własnego państwa, bez własnego rządu i własnej armii jest eksperymentem z dwoma tysiącami lat porażek.   

Dzisiaj Żydzi na wychodźstwie wiedzą, że jeśli czasy staną się trudne, jest miejsce, które zawsze mogą nazwać domem – jest nim Izrael, który jest na Bliskim Wschodzie, w Azji.

 

Światowa Organizacja Zdrowia może spokojnie uaktualnić swoją stronę internetową i umieścić Izrael tam, gdzie on faktycznie należy i gdzie się znajduje.   

 

Tę wojnę narracji musi się wygrać.


Israel: Not a European colony

Times of Israel, 27 kwietnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Sherry Sufi

Australijski pisarz i publicysta. Studiował historię i filozofię, w pracy doktorskiej zajmował się relacjami między językiem a poczuciem tożsamości narodowej.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 367 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Moje serce jest w Izraelu   Maroun   2019-01-10
Musicie się z tym pogodzić: Jerozolima jest stolicą Izraela   Benson   2019-05-17
Muzułmańscy dysydenci przeciw nienawiści   Koraszewski   2018-04-05
Myśl o żydowskiej Palestynie: nie dla salonowych Żydów     2021-12-24
Na pogardę nie odpowiadamy prośbą o litość   Rosenthal   2022-02-10
Nadchodzący kryzys konstytucyjny Izraela   Rosenthal   2019-06-03
Naiwna wiara w rozwiązania w postaci dwóch państw   Bard   2021-07-14
Najbardziej niezwykły przykład oszczędzania cywilów w historii wojen     2021-05-28
Najdziwaczniejszy kraj pod słońcem   Koraszewski   2023-05-27
Największym wrogiem Palestyńczyków jest archeologia   Flatow   2020-10-22
Napisany 100 lat temu esej Davida Lloyd George’a o antysemityzmie i syjonizmie   Lloyd   2023-07-28
Naród Narracji   Rosenthal   2017-08-18
Narodził się Nowy Kongres Syjonistyczny   Flayton   2021-03-27
Narracja o „przemocy osadników” i wybory do Knesetu   Blum   2022-10-29
Nasi druzyjscy sąsiedzi   Shapiro   2017-07-27
Nasza odwieczna walka o Syjon   Chesler   2023-08-07
Netanjahu chce zamknąć sprawę rozwiązania w postaci dwóch państw. Dobrze!   Rosenthal   2019-04-25
Netanjahu nadaje treść słowom „Nigdy więcej”, po raz kolejny   Pandavar   2022-11-11
Nie nazywaj promowania antysyjonizmu wśród młodzieży żydowskiej „dialogiem”   Tobin   2023-06-01
Nie stosujcie wobec Żydów dziwacznej, teoretycznie chrześcijańskiej etyki     2023-12-17
Nie uczestniczyłem w Dniu Pamięci o Holocauście   Tsalic   2019-02-04
Nie wiń Izraele za wybuch antysemityzmu   Tobin   2024-03-28
Nie, syjonizm nie jest kolonializmem osadniczym     2019-03-10
Niebezpieczeństwa państwa Palestyna: wielowymiarowe zagrożenia dla Izraela   Sherman   2022-10-28
Niektórzy ludzie lewicy i Arabowie są oburzeni promowaniem wzajemnego szacunku i równości między izraelskimi Żydami i Arabami     2023-07-18
Niepodważalne argumenty o ludach rdzennych   Fred Maroun   2017-08-16
Niepokojące rozmowy i gorzkie prawdy   Collins   2024-01-11
Nieproporcjonalna obrona cywilna Izraela   Shindman   2019-12-04
Nieuczciwość Petera Beinarta wobec Ben Guriona i sprawa „transferu ludności”     2022-05-25
Nigdy więcej?Obowiązkowa mantra Dnia Pamięci o Holokauście brzmi dziwnie w obliczu masakry z 7 października.   Blum   2024-05-06
Nikt nie zawłaszczył Izraela. Po prostu nie jest tym, co jego pionierzy myśleli, że stworzyli.   Horovitz   2019-08-06
Norman Finkelstein, Westminster University i antysemityzm   Collier   2016-08-17
Nowa książka obala mit, że „spisek syjonistyczny” zmusił Żydów do opuszczenia Iraku     2023-01-09
Nowa, lepsza definicja antysemityzmu     2021-04-03
Nowy Nowy Historyk: wychodząc poza Ilana Pappe   Oz   2020-04-07
Nowy wojskowy mesjasz izraelskiej lewicyWspólny amerykańsko-izraelski plan obalenia Netanjahu z generałem Gadim Eisenkotem w roli głównej zyskuje na popularności w miarę postępu wojny w Gazie   Taub   2024-02-02
O dalekim Izraelu raz jeszcze   Koraszewski   2023-08-24
O konflikcie arabsko-izraelskim i lewicowych grupach żydowskich   Thaabet   2019-01-18
O latawcach i Natalie Portman   Collins   2018-04-29
O samowystarczalności w zakresie obrony   Rosenthal   2021-10-04
Obejmuję moją izraelsko-arabską tożsamość   Adi   2019-09-19
Obłęd na punkcie Netanjahju & mit o izraelskiej teokracji   Sherman   2019-09-30
Odrażający atak na arabską wioskę     2023-03-02
Oduczanie się lekcji Diaspory   Rosenthal   2019-08-05
Okrzyk ”Prawo powrotu” wyciszony przez pełną historię   Julius   2018-11-30
Opowieść o dwóch osiedlach   Greenfield   2023-04-03
Oszczerstwo Eli Sidi w sprawie edukacyjnych wyjazdów izraelskiej młodzieży szkolnej     2014-02-16
Otwarty list do Mandla Mandeli   Neguise   2017-12-13
Palestyńczycy i ich język   Rosenthal   2022-09-29
Palestyńczycy, Izrael i koronawirus   Kemp   2020-05-11
Palestyński Kompleks PropagandowyRuch palestyński zawłaszczył znaczenie słów   Wilf   2024-03-25
Pamiętając premiera Rabina w 25. rocznicę jego zamordowania   Collins   2020-10-25
Pandemia zniszczyła turystykę protestu   Frantzman   2021-01-15
Paragraf międzynarodowej konwencji, który dowodzi, że Human Rights Watch wypacza międzynarodowe prawo przeciwko Izraelowi     2021-10-18
Partia Meretz próbuje zawłaszczyć pamięć Icchaka Rabina   Maroun   2018-11-16
Patrząc z linii frontu   Stuart   2017-02-18
Pesach i wolność Żydów     2019-04-19
Petycja palestyńskich robotników: pożyczka dla AP na pomoc w związku z koronawirusem wesprze terroryzm i zignoruje robotników   Oz   2020-05-12
Pierwszy krok w kierunku pokoju?   Koraszewski   2020-08-18
Pokój z Jordania – nie wpadajcie w panikę   Kedar   2018-10-28
Pokój z widokiem na morderców   Koraszewski   2023-07-23
Ponura przyszłość Izraela: wojna na wyczerpanie na wszystkich frontach   Morris   2023-12-19
Poranek po dniu wyborów   Collins   2022-11-05
Porozumienia z Oslo – jak zawiódł izraelski wywiad   i Yigal Carmon   2023-09-30
Porwani przez Hamas i ślepota moralna   Collins   2024-02-28
Postępowi Demokraci mylą się w sprawie Izraela – raz jeszcze   Rosenthal   2019-12-07
Powody, dla których trwają wojny z Gazą     2019-05-23
Powtarzanie słów “nigdy więcej” w obliczu narastającego antysemityzmu   Lyons   2022-01-16
Prawda jest opinią mniejszości   Rosenthal   2016-12-18
Prawdziwe powody, dla których ułuda dwóch państw nie umiera... i prosty powód, dla którego powinna   Bellerose   2018-03-11
Prawdziwie „proporcjonalną” reakcją na Hamas jest jego eliminacja   Altabef   2023-10-20
Prawo do głosu, ale nie do zlikwidowania państwa   Tobin   2020-03-19
Prawo i anarchia   Collins   2023-07-29
Problem Departamentu Stanu z Izraelem   Bard   2023-05-26
Problemy Izraela są rzeczywiste, ale rzeczywisty jest także postęp, jakiego dokonał   Tobin   2020-03-03
Proizraelscy demokraci i ich fundamentalne niezrozumienie problemu     2020-07-11
Prokuratorzy spalonej ziemi.Prokuratorzy Netanjahu, dowódcy policji i media zamierzają walczyć do samego końca.   Glick   2023-06-29
Przed krytykowaniem Izraela USA powinny posprzątać u siebie w domu   Bard   2022-09-26
Przerywając ciszę, by ujawnić zbrodnię   Koraszewski   2017-06-12
Przestańcie próbować ratować Izrael   Collins   2017-06-05
Przykro mi, ale nie ma rozwiązania w postaci dwóch państwUdawanie, że można zawrzeć porozumienie z przywódcami palestyńskimi, otwiera jedynie drzwi do kolejnego 7 października. Izraelczycy nie dadzą się oszukać.   Taub   2024-02-24
Pusty Dzień Pamięci o HolokauścieCi, którzy popierają zawieszenie broni, aby umożliwić ludobójczemu ruchowi antysemickiemu, takiemu jak Hamas, dokonywanie kolejnych rzezi Żydów, nie powinni udawać, że opłakują Sześć Milionów.   Tobin   2024-01-28
Pytania, które zadają Izraelczycy, kiedy jest kolejny zamach terrorystyczny     2022-03-25
Róża Melcerowa - syjonistka i feministka   Walter   2024-03-04
Rakiety i ataki hipokryzji   Collins   2023-05-13
Rakiety z Gazy: coś więcej niż „niedogodność”   Plosker   2020-03-08
Raport ONZ z 1949 roku pokazuje, że Arabowie nie chcieli Jerozolimy – chcieli tylko odebrać ją Żydom     2021-09-28
Rezolucja o podziale: papierowy triumf   Rosenthal   2019-12-16
Richard Landes: człowiek, który dał nazwę Pallywood   (Varda Epstein)   2019-12-08
Rozważania o plemiennej i narodowej lojalności   Rosenthal   2019-09-01
Rząd jedności – bez Arabów i bez charedim   Rosenthal   2019-09-23
Saeb Erekat - bohater palestyńskiej walki o pokój   Koraszewski   2020-11-08
SMUTNO MI    Weiler   2014-08-14
Spór o reformę sądownictwa ośmielił wrogów Izraela   Toameh   2024-02-19
Sprawa Jerozolimy jest bardziej złożona niż myślisz   Julius   2022-10-18
Sprawa roszczeń: dlaczego Polska ma rację   Leibovitz   2021-08-20
Stabilność dla naszych wrogów   Glick   2020-07-31
Strach i odraza na punktach kontrolnych IDF   Altabef   2019-03-19
Strategiczna gra Izraela o przetrwanie   Glick   2024-03-25
Syjonizm – walka moralna   Bellerose   2014-12-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk