Prawda

Poniedziałek, 19 maja 2025 - 07:44

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Komunijna opowieść


Lucjan Ferus 2015-05-17


Przy okazji maja – miesiąca „wysypu” komunii św., chciałbym opowiedzieć pewną historię, która kiedyś osobiście mi się przydarzyła i jest niejako związana z tą religijną inicjacją. Chociaż na pierwszy rzut oka można odnieść wrażenie, iż jest ona zmyślona, zaręczam, że jej treść jest odbiciem jak najbardziej autentycznych wydarzeń, przedstawionych jedynie w nieco nietypowej formie, aby dzięki niej, prawda tu opisana stała się lepiej widoczna i zrozumiała. Do rzeczy zatem:

Otóż dawno, dawno temu, kiedy byłem jeszcze piękny i młody, poznałem nieziemsko wspaniałą istotę. Była wcieloną doskonałością, jedynym w swoim rodzaju ideałem i miała tak wielką ilość zalet i cnót, że cieszyłem się wtedy jak głupi, iż zechciała w ogóle zwrócić na mnie swoją uwagę i obdarzyć mnie uczuciem. Była tak piękna, iż cokolwiek by nie napisać i tak nie odda to właściwego obrazu. Jej uroda dorównywała jej mądrości, co należy przyznać nie często się zdarza. Jeśli do tego dodamy jej absolutną prawdomówność i sprawiedliwość w wydawanych osądach i ocenach, będziemy mieli w miarę jasny, choć daleko niepełny obraz tej jedynej w swoim rodzaju (co często podkreślała) doskonałości.

 

Byłem wtedy nadzwyczaj dumny z tej znajomości i wiele sobie po niej obiecywałem, szczególnie, że i ona sama nie szczędziła mi obietnic, bez przerwy zapewniając o swojej miłości do mnie i wielu innych wzniosłych uczuciach. Czy to jest do wyobrażenia sobie? Ja, marny ziemski robaczek, zwykły zjadacz chleba, nie wyróżniający się niczym szczególnym spośród ogółu – obdarzony miłością i łaskami tak wspaniałej istoty?! Nie mogłem uwierzyć w swoje szczęście, a radość moja (ba! euforia nawet!) nie miała granic.

 

Nie zauważałem wtedy – dziwnym trafem – pewnego drobiazgu w zasadzie, że zawsze realizację swych wielce kuszących obietnic odkładała na bliżej nieokreśloną przyszłość. Jakoś mnie to nie niepokoiło wtedy, mówiłem sobie; poznamy się lepiej, to sama do tego problemu wróci,... widocznie nie jest jeszcze gotowa. I gdyby nie pewne minusy tego wyjątkowego związku, byłbym zapewne najszczęśliwszym, młodym człowiekiem pod słońcem. Niestety,.. aż wstyd przyznać, lecz ta idylla miała też i swoje wady. Oczywiście z  winy mojej ułomności, ale jednak! Wcześniej jakoś tego nie dostrzegałem, dopiero z czasem stawało się to coraz bardziej widoczne i uciążliwe.

 

Otóż ta skądinąd wspaniała istota była niesamowicie zaborcza i wymagająca. Żądała abym ją kochał i był jej oddany całym swym sercem, ciałem i umysłem; poza nią absolutnie nikogo więcej! A już na punkcie wierności sobie miała obsesję niemalże. Powtarzała mi wielokrotnie, że gdybym ją zdradził z inną, nie wybaczyła by mi tego do końca życia, a i po śmierci znalazłaby sposób aby mnie ukarać za tę wyrządzoną jej zniewagę. Wyłączna miłość do niej, absolutna wierność jej, ślepa wiara w nią i zaufanie bez cienia wątpliwości – to były najważniejsze dla niej aspekty naszego związku.

 

Dla świętego spokoju obiecywałem więc jej miłość i wierność aż po grób, choć zaczynała mnie ta sytuacja coraz bardziej drażnić i niepokoić. Szczególnie wtedy, kiedy napomknęła, że nie zaszkodziły by jakieś śluby czystości złożone przeze mnie, na szczęście tę sprawę zgodziła się odłożyć na później. Wtedy ona, całkowicie usatysfakcjonowana moją wiernopoddańczą postawą, obiecywała – po raz nie wiadomo który – iż mi to kiedyś wynagrodzi tak szczodrze, że nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego.

Jakby tego było mało, preferowała też pewne wzory zachowań, które wymuszała na mnie, nie zważając na moje protesty i nieśmiałe tłumaczenia, że są to pozostałości zabobonów jedynie a nie praktyki wynikłe z autentycznej potrzeby serca. Trzeba było ją wtedy widzieć; zarzucała mi zatwardziałość serca i brak duchowej wrażliwości, używając także słów całkowicie mi wtedy obcych i co gorsze takich, o których znajomość nigdy bym ją nie podejrzewał (dużo później się dowiedziałem, iż nazywane są inwektywami).

 

Poza tym była bardzo ciekawska i wścibska; chciała znać każdy najintymniejszy szczegół mojego życia. Wymuszała wręcz na mnie abym się jej zwierzał ze wszystkiego, nie zwracając wcale uwagi, że mnie to zawstydza w najwyższym stopniu i krępuje. Mówiła oczywiście, iż to dla mojego własnego dobra, że tylko na takich zasadach możemy ze sobą współżyć. A tak a propos współżycia; była niesamowicie pruderyjna jeśli chodzi o „te sprawy”. Dla niej seks był wstydliwą koniecznością, podtrzymującą ciągłość gatunku. Poza funkcją prokreacyjną, spełnianą najlepiej bez przyjemności, albo nawet z obrzydzeniem, nie powinno się go stosować ani o nim myśleć, a wstrzemięźliwość uważała za skuteczny lek na wszelkie zło. Dlatego ten aspekt naszej znajomości, najchętniej ograniczyłaby do miłości platonicznej (no, oczywiście nie w dosłownym znaczeniu).

 

Taka to była dziwna – jak sami widzicie – znajomość, a przez to i nasz związek. Nie wiadomo jak by się ona dalej potoczyła i jaka przyszłość by nas potem czekała. Nie wiadomo, gdyż po jakimś bliżej nieokreślonym czasie tego – na samym początku uroczego, a potem coraz bardziej uciążliwego – związku, coś mnie podkusiło,.. nie wiem czy zwykła ciekawość, czy może chęć pogłębienia tej znajomości, mocniejszego się weń zaangażowania – jednym słowem zapragnąłem poznać jej rodziców.

 

No i wtedy się zaczęło!,.. Pierwsze co od niej usłyszałem, to nadzwyczaj dziwne wyznanie, że ona nie ma rodziców,.. i to absolutnie żadnych! Wyobrażacie to sobie?! Tak bardzo upierała się przy tym nieprawdopodobnym stwierdzeniu, że aż ten jej upór zaczął wydawać mi się mocno podejrzany. Nie pomogły moje ciągle ponawiane próby, aby spełniła tę moją – chyba normalną w tej sytuacji – prośbę. Mówiła wtedy, że wszystko co mogła o sobie powiedzieć, już mi powiedziała, a ja powinienem jej wierzyć, że mówi prawdę. W końcu doszło do tego, iż nie mogąc doczekać się od niej zadnych informacji o jej antenatach i o jej pochodzeniu, zacząłem sam na własną rękę poszukiwać i gromadzić tę „zakazaną” dla mnie wiedzę. 

 

Trzeba było jej przyznać, że wmawiając mi nieprawdę o swym jakoby cudownym pojawieniu się na tym świecie, wiedziała doskonale co robi. Bowiem wiedza jaką nabyłem o jej rodzicach, o niej samej i w ogóle o jej odległych przodkach, wprawiła mnie w niemałe zdumienie; była nie tylko zaskakująca, intrygująca ale też i przerażająca w swej wymowie. Okazali się bowiem oni najgorszymi tyranami, jacy kiedykolwiek istnieli w historii naszej cywilizacji i kultury. Przyczynili się oni do wyrządzenia ludziom niezliczonej ilości krzywd i cierpień; fizycznych jak i psychicznych.

 

Mnóstwo ludzi oddało życie z ich powodu; służąc im lub ich zwalczając. Wielu z nich w okropnych męczarniach, przeklinając przed śmiercią swych oprawców. A wszystko to jakoby dla spodziewanych korzyści, jakie obiecywano lojalnym sobie i wiernym osobnikom, którzy mieli ich zakosztować w niespotykanym wręcz wymiarze,.. tyle, że w bliżej nieokreślonym miejscu i czasie. Doszło do tego, że im więcej dowiadywałem się o jej przodkach i o niej samej, tym mocniej utwierdzałem się w przekonaniu, iż w ogóle nie pasujemy do siebie, i że nasza – mniej więcej trzynastoletnia – znajomość i tak nie miałaby szans na przetrwanie.

 Z każdą nową informacją o jej dotychczasowym życiu, coraz bardziej otwierały mi się oczy (a raczej umysł) i coraz większe uprzedzenie zaczynałem odczuwać do tego wszystkiego co sobą reprezentowała. Aż pewnego razu (a byłem już wtedy bardziej młodym mężczyzną niż niedawnym jeszcze młodzieńcem) nasze drogi rozeszły się definitywnie i chyba raz na zawsze. Nie, nie była to pochopna i nieprzemyślana decyzja z mojej strony, a raczej wynik długotrwałego procesu dojrzewania mojej świadomości.

 

Ona szybko zadowoliła się nowymi znajomościami (nieszczęsne, nieświadome prawdy ofiary, tak wtedy myślałem), oplatając je niewidzialną siecią swych czarujących wdzięków; urokliwych obietnic, rozkosznych wizji itp., którym mało kto potrafił się oprzeć. Natomiast ja, z racji nabytej przy okazji tej znajomości wiedzy, poznałem zupełnie inny ideał, tym razem – jak sądzę – prawdziwy i z nim związałem swoją dalszą intelektualną przygodę, oraz nadzieję na ciekawe, emocjonujące życie, oparte na zupełnie innej hierarchii wartości. Jest to jednak całkiem inna historia i dotyczy ona dużo późniejszego okresu mojego życia.

 

Dziś, będąc już starszym mężczyzną i wspominając to swoje młodzieńcze zauroczenie tą idealną istotą (o czym byłem wtedy święcie przekonany), uosobieniem wszelkich możliwych cnót i doskonałości – zadowolony jestem z faktu, że wtedy (wiele lat temu), chcąc pogłębić naszą znajomość i uczynić nasz związek doskonalszym, instynktownie pokierowała mną ciekawość i zapragnąłem poznać prawdę o niej z innych źródeł wiedzy, prócz tej którą sama o sobie przedstawiała. Przewrotnego smaczku tej historii dodaje fakt, że stało się dokładnie to, o czym mi nie raz mówiła, cytując jednego z Ewangelistów:

 

„Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. Otóż to! Kiedy nareszcie poznałem o niej prawdę, stało się właśnie to, o czym mówił cytat: wyzwoliłem się spod jej przemożnego wpływu definitywnie i raz na zawsze. Ciekawe, czy ucząc mnie tej mądrej maksymy, brała pod uwagę taką możliwość? Chyba tego już nigdy się nie dowiem...

 

Aha!,.. Jeszcze jedno; muszę uprzedzić w tym miejscu ewentualnych Czytelników, którym się mogło wydawać, że w powyższym tekście może chodzić o jakąś dziewczynę, czy też kobietę i miłość do niej. Czy ja sprawiam wrażenie kogoś, kto by pisał o relacjach damsko – męskich przy okazji tej pierwszej, młodzieńczej inicjacji, tradycyjnie już zawłaszczonej przez religię? Nawet do głowy by mi to nie przyszło! Jeśli ktoś mi nie wierzy, niech przeczyta jeszcze raz to opowiadanie, a zobaczy, iż nie ma w nim żadnego zwrotu, który mógłby świadczyć, że nie miałem na myśli tego co miałem, a mianowicie – religii.

 

Tak, tak! Ten młodzieńczy ideał, który miał być moim przeznaczeniem i sensem życia od kołyski aż po grób, który zacząłem poznawać już we wczesnym dzieciństwie, a gdy byłem jedenastolatkiem udzielono mi nawet symbolicznych „zaślubin”, i z którym się rozstałem po skończeniu dwudziestki – to była nasza religia. Dlatego właśnie ta historia przypomniała mi się w maju – miesiącu Pierwszych Komunii św., To tyle co chciałem powiedzieć w tej sprawie, jeśli ktoś się spodziewał czegoś więcej, na przykład jakichś pikantnych szczegółów związanych z tą wyjątkową znajomością,.. przepraszam.

 

                                                                      -----//-----

 

„Musi być bardzo ciężko tym, którzy wzięli autorytet za prawdę, zamiast prawdę za autorytet” (G. Massey – egiptolog)

Lucjan Ferus

Wieloletni publicysta portalu „Racjonalista”, pasjonat religioznawstwa, artysta rękodzielnik w zakresie rzeźbiarstwa w drewnie (snycerstwo).

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
8. Do tatyjarka Lucjan Ferus 2015-05-27
7. Do L.F. tatajarek 2015-05-23
6. Do tatyjarka Lucjan Ferus 2015-05-23
5. Do L.F. tatajarek 2015-05-22
4. Do tatyjarka Lucjan Ferus 2015-05-20
3. Katolicyzm dziecięcy w praktyce tatajarek 2015-05-20
2. Świetny tekst Marek 2015-05-17
1. małżeństwa z przymusu mieczysławski 2015-05-17








Oczekiwanie
Hili: Siedzę tu i czekam.
Ja: Na co? 
Hili: Aż ktoś przyjdzie i uzupełni wodę w tej misece.

Więcej

Jak rozprzestrzenia się
antysemicka nauka
Elder of Ziyon

„The Economist” (zrzut z ekranu)

"Economist " pisze o liczbie ofiar śmiertelnych w Gazie i przynajmniej zauważa, że liczby podawane przez Hamas są niezwykle szczegółowe, a także dostrzega motywację Hamasu do zawyżania tych liczb. Nie wykazuje jednak sceptycyzmu wobec „ekspertów”, którzy wykorzystują ewidentnie wadliwą metodę, aby opierać szacunki na złych danych.

 

"Od czasu wybuchu wojny w Gazie w październiku 2023 r. liczba ofiar śmiertelnych była gorąco kwestionowana. Liczenie ofiar śmiertelnych w jakiejkolwiek wojnie, która wciąż trwa, jest bardzo trudne. Jednak eksperci nadal próbują to śledzić. A nowe badania sugerują, że zgłaszane liczby są zbyt niskie."

Więcej

Przedstawiamy nieusuwalną 
Frances Hasso
Hugh Fitzgerald

Frances Hasso (po prawej)

Każdy amerykański uniwersytet ma przynajmniej kilka takich potworów na swoim wydziale. Znasz te ponure typy. To prawdziwi izraelożercy, tacy jak Rashid Khalidi, Juan Cole, Hamid Dabashi, ludzie, którzy życzą sobie, mają nadzieję, myślą i modlą się, aby państwo żydowskie całkowicie zniknęło, zastąpione dwudziestym trzecim państwem arabskim, którego żydowscy mieszkańcy zostali wypędzeni lub pozbawieni życia w sposób, którego nie muszę przypominać. Niemało z tych ludzi dawno temu rzuciło się na łeb na szyję w bagno, które sami stworzyli. Jest wśród nich jest profesorka, o której istnieniu do tej pory nie wiedziałem. Jej jadowite antyizraelskie uwagi wywarły na mnie głębokie wrażenie. Upiór, zaiste, nawiedzający walące się groby akademickiego świata. 

Więcej
Blue line

Hamas świętuje morderstwo
kobiety w ciąży 
Daniel Greenfield


Na wszelki wypadek, gdyby istniała jakakolwiek niejasność, Hamas przypomina, że jest złem.

Bez żadnych przydawek. Czystym złem.

"Ce'ela Gez, mieszkanka Bruchin i matka trójki dzieci, była w dziewiątym miesiącu ciąży, kiedy zamordował ją terrorysta, który otworzył ogień do pojazdu jadącego między Bruchin a skrzyżowaniem Peduel w Samarii.

Mąż Ce’eli Gez został lekko ranny w tym ataku."

Więcej

Wczesne pobudki
i alarmy
Liat Collins

Izraelskie siły bezpieczeństwa w miejscu, w którym rakieta wystrzelona z Jemenu uderzyła w obszar lotniska Ben-Guriona, 4 maja 2025 r. (zdjęcie: Chaim Goldberg/Flash90)

To jest wojna przeciwko istnieniu Izraela, państwa żydowskiego. Hamas ma zniszczenie Izraela zapisane jako cel w swojej karcie. Huti są jeszcze mniej subtelni.
Aplikacja Home Front Command na moim telefonie wydała w sobotę o 6:20 rano delikatny sygnał dźwiękowy i poinformowała mnie, że w ciągu kilku minut w mojej okolicy spodziewany jest atak rakietowy i że powinnam poszukać schronienia.

Więcej
Blue line

Czy radykalni islamiści
mogą się zreformować?
Nils A. Haug

<span>Decyzja Unii Europejskiej o przyznaniu Autonomii Palestyńskiej (AP) kwoty 2 miliardów dolarów na pomoc w „zreformowaniu się” może być wyłącznie wynikiem ślepoty, dysonansu poznawczego i czegoś, co możemy dziś nazwać dumną europejską tradycją nienawiści do Żydów. Na zdjęciu prezydent Francji Macron i „prezydent” Autonomii Palestyńskiej Abbas w kwietniu 2025 r.</span>

Premier Izraela Ariel Szaron w 2005 roku bezwarunkowo przekazał Strefę Gazy Autonomii Palestyńskiej, by stała się niezależnym domem dla Palestyńczyków, rządzonym przez Autonomię Palestyńską. Wszystkich Żydów fizycznie wypędziły z ich domów Siły Obronne Izraela. Kilku amerykańskich Żydów kupiło nawet szklarnie w Strefie Gazy od wypędzonych Żydów i przekazało je Palestyńczykom jako początek przekształcenia Gazy w „Singapur nad Morzem Śródziemnym”. W ciągu kilku dni od przekazania wszystkie szklarnie zostały splądrowane i zniszczone. Dwa lata później Hamas przemocą wyrzucił Autonomię Palestyńską z Gazy.

Więcej

Czas na przywrócenie
Druzom autonomii
Sheri Oz

Druzowie i Żydzi (zdjęcie Daniel Faris)

Post na Facebooku (przetłumaczony poniżej tego artykułu) mojego przyjaciela, Samera Berany'ego, skłonił mnie do myślenia. Przyjętą „mądrością” naszych czasów jest to, że stabilizacja na Bliskim Wschodzie nastąpi dopiero po ustanowieniu państwa palestyńskiego. Być może musimy zbadać potencjalnie centralną rolę Druzów w tak bardzo potrzebnym Nowym Bliskim Wschodzie. Aby zrozumieć szansę, jaka się teraz pojawia, musimy z otartym umysłem spojrzeć na region i jego mieszkańców w sposób, w jaki nie byliśmy w stanie (i być może nie chcieliśmy) zrobić tego wcześniej, zanim w Syrii wszystko się posypało.

Więcej

Przed obozami zagłady
były sale wykładowe
Judean Rose


Żydowska studentka Uniwersytetu Wiedeńskiego, Eva G., w 1938 roku  wsunęła naszyjnik z Gwiazdą Dawida pod bluzkę, zanim weszła na salę wykładową. Przywitały ją swastyki nabazgrane na ścianach i szepty „Juden raus”. Osiemdziesiąt sześć lat później, w 2024 roku, żydowski student Uniwersytetu Columbia naciąga kaptur na jarmułkę, by przejść obok demonstrantów skandujących „Wracajcie do Polski”.

Więcej

Turcja: masowe aresztowania,
tortury, cenzura
Uzay Bulut

19 marca reżim prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana aresztował burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu, głównego rywala Erdogana w kolejnych wyborach prezydenckich, pod zarzutem „korupcji i terroryzmu”. Reżim Erdogana aresztował również wielu dziennikarzy-dysydentów i nadal wywiera presję finansową i sądową na media, które odmawiają działania jako tuby propagandowe reżimu. Prezydent Erdogan był wychwalany przez prezydenta Obamę i prezydenta Trumpa. Na zdjęciu Erdogan wita premierkę Włoch Giorgię Meloni, która kilka dni temu zapewniła w Ankarze, że będzie dążyć do wzmocnienia więzi między Turcją Erdogana i Włochami. (Zrzut z ekranu wideo)

Dziewiętnastego marca, zaledwie kilka dni przed prawyborami głównej partii opozycyjnej Turcji, Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), które miały się odbyć 23 marca, burmistrz Stambułu Ekrem Imamoglu – główny kandydat CHP, który według wielu mógł wygrać z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem w kolejnych wyborach prezydenckich – został aresztowany pod zarzutem „korupcji i terroryzmu”.


Dzień wcześniej, 18 marca, Imamoglu 
cofnięto dyplom ukończenia studiów , „podając jako podstawę unieważnienia «nieważność» i «oczywisty błąd»... Decyzja ta dotyczy Imamoglu i 27 innych osób, których kwalifikacje akademickie zostały unieważnione...” – podaje „Turkiye Today”.

Więcej

Tętent galopujących
wiadomości
Andrzej Koraszewski


Amerykański prezydent dał się przekupić. Przyjął prezent za drobne czterysta milionów dolarów. Prezydent będzie teraz latał samolotem dostarczonym przez Katar, czyli przez śmiertelnego wroga Ameryki, który wcześniej kupował amerykańską oświatę, amerykańskie media, amerykańskie firmy. Trump chciał uczynić Amerykę ponownie wielką, ale z powodu braku odporności na pochlebstwa i chciwość, czyni ją teraz słabszą niż kiedykolwiek.
Chce zakończyć wszystkie wojny, ale będzie miał i wojny, i hańbę.

Więcej

Co znaczy słoiwo
"antysemityzm"?
Richard (Ryszard) Kerner

„Syjonizm jest bronią imperializmu!” Parada pierwszomajowa, Moskwa, ZSRR, 1972 (Ze zbiorów Vladimira Sichova)

Zacznę od uściślenia znaczenia samego tytułu niniejszego eseju. Gdy słowa są nazwami przedmiotów codziennego użytku, lub rzeczy spotykanych na każdym kroku w życiu codziennym, interpretacja nie sprawia zazwyczaj wielkiego trudu. Wystarczy krótka notka w słowniku, lub ilustracja z podpisem w leksykonie. W wieku przedszkolnym uczymy się korzystając z obrazków, jeszcze bez podpisów, a w pierwszych klasach szkoły już z prostymi objaśnieniami, ucząc się słów oznaczających coraz bardziej abstrakcyjne pojęcia – od prostych zjawisk takich jak deszcz, wiatr, dobra i zła pogoda, aż do stosunków rodzinnych i społecznych.

Więcej
Blue line

Czym naprawdę
zainteresowani są Palestyńczycy?
Bassam Tawil

<span>Gdy pod koniec kwietnia w centralnym Izraelu szalały pożary, wielu Palestyńczyków świętowało, bezczelnie domagało się kolejnych pożarów i wzywało do „spalenia na popiół” izraelskich domów. Palestyńczycy są o wiele bardziej zainteresowani mordowaniem Żydów i podpalaniem Izraela niż „współistnieniem”. Na zdjęciu: pożar lasu w pobliżu Jerozolimy w Izraelu w kwietniu 2025 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Gdy pod koniec kwietnia w centralnym Izraelu szalały pożary, wielu Palestyńczyków świętowało, bezczelnie domagając się większej liczby pożarów i wzywając do obrócenia izraelskich domów w „popioły”.

Wszystko to wydarzyło się w dniu, w którym Izraelczycy czcili pamięć poległych żołnierzy i ofiar terroryzmu oraz przygotowywali się do obchodów Dnia Niepodległości.

Więcej

Benjamin Netanjahu
kontra Edward Said
Gadi Taub

Queer Bloc na antyizraelskim proteście w Londynie, 25 listopada 2023. Zrzut ekranu.

Izrael musi teraz udowodnić, że Zachód można odwieść od drogi prowadzącej do kulturowego samobójstwa.

Wojna w Gazie ma znaczenie wykraczające daleko poza jej regionalne aspekty militarne. Odgrywa ona ważną rolę w globalnej wojnie idei, kluczowym froncie w światowej walce z ideologią przebudzenia.

Więcej
Blue line

Rodziny, Trump, Izrael:
co tu się dzieje?
Sheri Oz

Babka Idana posłała na lotnisko ciastka z dynią, które Idan uwielbia, chciała, żeby poczuł smak domu, żeby czuł, że jest w bezpiecznym miejscu.

Podczas gdy Forum Rodzin Zakładników głośno protestuje przeciwko rządowi Izraela, a „inne” rodziny zakładników apelują o inne podejście, Trump postępuje jak Trump.
Wiruje mi w głowie. Może niektórzy z was mogą pomóc zrozumieć, co się teraz dzieje. I nie mam na myśli tych, którzy nazywają Izraelczyków nazistami, (ich komentarzy nie potrzebuję).
W ostatnich dniach narastały obawy, że premier po raz kolejny ucieka się do częściowego porozumienia. Niestety, rząd Izraela wielokrotnie ulegał manewrom Hamasu, preferując krótkoterminowe rozwiązania i porzucając zakładników, by cierpieli w tunelach terrorystycznych.

Więcej

Zgnilizna palestyńskiego
przywództwa
Paul Finlayson


„Wolna Palestyna”? Nad gnijącymi trupami Hamasu i Autonomii Palestyńskiej, to ostatnia rzecz, na którą by pozwolili. Palestyńska saga — nędza Gazy, chaos Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii], cała ta przesiąknięta krwią farsa — nie jest wyciskaczem łez, jaki propagują kampusowe sentymentalne panienki lub pożyteczni idioci w kefijach, jęczący o „sprawiedliwość”. To tragedia, owszem, ale nie taka, na jaką daliście się nabrać.

Więcej

Szanowna Policjo
Metropolitalna
David Collier

Dabvid Collier

Mam szczere pytanie do Policji Metropolitalnej: wśród wszystkich tych “wolności”, gdzie jest moja?

Kilka tygodni temu padłem ofiarą ataku na tle rasowym. To nie był pierwszy atak na mnie lub moją własność (w tym ostatnim przypadku na mój samochód), a wraz z przerażającymi groźbami śmierci, które otrzymuję niemal codziennie, jasne jest, że może nie być ostatni.

Więcej

Nielegalne przejmowanie
ziemi przez Europę
Karys Rhea

<br />[Wielu w Izraelu] domaga się polityki zerowej tolerancji wobec nielegalnej budowy, niezależnie od funduszy UE i pozwów sądowych, i wezwali rząd Izraela do podjęcia długo oczekiwanych działań dyplomatycznych, które jasno pokażą UE, że ustanowiono czerwone linie, które będą egzekwowane. Na zdjęciu: izraelscy żołnierze stoją obok nielegalnie zbudowanej konstrukcji w Strefie C, grudzień 2021 (Zdjęcie: Wisam Hashlamoun/Flash90.)

Izrael stoczył monumentalną sześciodniową wojnę w 1967 roku z sąsiadującymi Egiptem, Syrią i Jordanią, które zaatakowały ten mały kraj z deklarowanym celem wymazania państwa żydowskiego z mapy. Ku zdumieniu społeczności międzynarodowej Izrael niespodziewanie wyszedł zwycięsko, zyskując kontrolę nad wieloma terytoriami, w tym Zachodnim Brzegiem. Zachodni Brzeg czyli Judea i Samaria, gdzie przed 1948 rokiem żyła kwitnąca populacja żydowska, był od 1948 do 1967 roku nielegalnie okupowany przez Haszymidzkie Królestwo Jordanii bez międzynarodowego uznania. 

Więcej

Kanada cuchnąca
miłością
Andrzej Koraszewski 

Kanadyjskie pro-hamasowskie demonstracje (Zrzut z ekranu)

Gdzie jesteśmy? Dokąd idziemy? Instytut MEMRI zajmuje się śledzeniem mediów głównie w muzułmańskich krajach. Niedawno sporządził raport na temat reakcji arabskich publicystów na wprowadzony w Jordanii zakaz działalności Bractwa Muzułmańskiego. Wyłącznie głosy dysydentów gorąco popierających ten krok. Trudno powiedzieć, czy słowo „dysydenci” jest w tym przypadku właściwe. Naczelnego dyrektora saudyjskich kanałów telewizyjnych Al-Arabiya i Al-Hadath trudno nazwać dysydentem, chociaż większość arabskich mediów zdecydowanie nie podziela jego opinii. 

Więcej

Z tym ruchem należy
walczyć jak z nazizmem
A materiałów MEMRI

Logo MB

Pojawiło się w prasie arabskiej wiele reakcji na decyzję Jordanii o delegalizacji Bractwa Muzułmańskiego (MB) w królestwie po ujawnieniu powiązanej z MB komórki, która działała tam we współpracy z Hamasem, Hezbollahem i Iranem. Arabscy dziennikarze, głównie w Arabii Saudyjskiej, Emiratach i Egipcie, opublikowali artykuły pochwalające to posunięcie, stwierdzając, że MB dąży do destabilizacji krajów arabskich w służbie planów innych państw. Ten ruch, jak powiedzieli, który zdołał zakorzenić się w wielu krajach arabskich za zgodą ich władz, od dziesięcioleci szerzy ekstremistyczną ideologię a ich ostatecznym celem jest obalenia istniejącej władzy. Jeden z autorów porównał MB do faszyzmu i nazizmu i argumentował, że walka z nim musi skupić się na pokonaniu jego ideologii. Inny ostrzegł, że MB stało się jednym z największych zagrożeń dla globalnego bezpieczeństwa, które należy zlikwidować bezzwłocznie, a jeszcze inny porównał MB do guza nowotworowego, który należy usunąć. W artykułach twierdzono ponadto, że nie ma miejsca na Bractwo Muzułmańskie w umiarkowanych krajach arabskich, które wierzą w rozwój i pokój, a wszelkie próby zintegrowania tej organizacji ze sceną polityczną są bezcelowe, ponieważ nie wierzy ona w partnerstwo, a każda platforma, jaką otrzymuje, staje się wkrótce platformą do werbowania i podżegania przeciwko państwu.

Więcej

Zamierzam mówić, póki
jest to jeszcze legalne
Paul Finlayson

Allāhu Akbar—Ale w jakim celu?

Religia ma swoją statystykę ofiar. Chrześcijaństwo, obecnie przystań miłosierdzia i przebaczenia, kiedyś było blokiem rzeźniczym — krucjaty, stosy czarownic i inkwizycje, które wyryły imię Torquemady krwią. Historyk Diarmaid MacCulloch pisze: „Wcześni fanatycy chrześcijaństwa byli tak dzicy jak każdy dżihadysta, a ich wiara była maczugą podboju” (Christianity: The First Three Thousand Years, 2010, s. 234). Jednak dzięki reformacjom, oświeceniom i świeckim zmaganiom zostało ono poskromione, a jego pazury przycięte ostrzem rozumu.

Więcej

Paul Adams informuje
o tym, co inni pomijają
Hadar Sela 



Rano 24 kwietnia strona internetowa BBC News opublikowała reportaż Paula Adamsa, którego pierwotny tytuł brzmiał Hamas’ iron grip on Gaza is slowly slipping as residents protest [Żelazny uścisk Hamasu w Strefie Gazy powoli słabnie, kiedy mieszkańcy protestują], a obecnie nosi tytuł Anti-Hamas protests on rise in Gaza as group’s iron grip slips [Wzrasta liczba protestów przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy, gdy żelazny uścisk tej grupy słabnie].


Artykuł Adamsa to była pierwsza wzmianka na stronie internetowej BBC News o porwaniu i ergzekucji protestującego w Strefie Gazy, do której doszło prawie miesiąc wcześniej.

Więcej
Blue line

Siedem największych kłamstw
o Izraelu
J. Spencer i A. Ostrovsky


Dezinformacja jest używana jako broń. Niewiele armii było bardziej oczernianych — lub bardziej niesłusznie oskarżanych — niż Siły Obronne Izraela (IDF). Aktywiści, media, a nawet niektóre instytucje międzynarodowe zniekształcają wojnę Izraela z Hamasem do tego stopnia, że nie sposób jej rozpoznać.

Czas zmierzyć się z prawdą twarzą w twarz. Oto siedem najbardziej rozpowszechnionych kłamstw — i rzeczywistość, którą próbują ukryć.

Więcej

Dlaczego Hamas chce
kontrolować pomoc
Khaled Abu Toameh

<span>Palestyńczycy twierdzą, że jeśli ktoś kradnie pomoc humanitarną i żywność w Strefie Gazy, to jest to Hamas. Ta przestępczość to właśnie powód, dla którego społeczność międzynarodowa musi poprzeć wysiłki Izraela powstrzymania Hamasu przed monopolizacją i zawłaszczeniem dostaw humanitarnych wysyłanych do Strefy Gazy. Na zdjęciu: afisz Hamasu informujący o rozmieszczeniu „Sił Wykonawczych” mających nadzorować dostarczanie pomocy.</span>

Wspierana przez Iran palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas odtworzyła swoje „Siły Wykonawcze” w celu kontrolowania pomocy humanitarnej i „zaprowadzenia prawa i porządku” w Strefie Gazy.

Więcej

Rodzinobójstwo, ludobójstwo
i media społecznościowe
Liat Collins

Jonatan Siman Tov, jego żona Tamar, Szahar i Arbel 5,5 letnie bliźniaczki i dwuletni Omer zamordowani w kibucu Nir Oz przez morderców z Gazy.

Masakra 7 października zakończyła się tak okrutnymi wydarzeniami, że stworzono nowe słowo, aby ją opisać: rodzinobójstwo [kinocide].

Zatrzymaj się. Cofnij się o krok. Spójrz na to, co napisałaś. Czy chcesz to powiedzieć i jeśli tak, co to o tobie mówi? Ta rada powinna dotyczyć każdego postu i komentarza w mediach społecznościowych – i oczywiście każdego pisemnego dyskursu, w tym także tego artykułu.

Więcej

Fałszywa narracja
Autonomii Palestyńskiej
Nan Jacques Zilberdik

https://www.youtube.com/watch?v=cOWVP_HPJq0

Przedstawianie Izraela przez Autonomię Palestyńską (AP) jako obcego, kolonialnego implantu na Bliskim Wschodzie stanowi jeden z podstawowych elementów ideologii tej instytucji, na której Autonomia Palestyńska zbudowała całą swoją tożsamość palestyńską.

Zaprzeczanie tysiącom lat historii Żydów w Ziemi Izraela przez AP obejmuje kłamstwa, że Żydzi tam nie mieszkali i nigdy nie pomyśleliby o osiedleniu się tam do czasu, kiedy zachodni kolonializm „umieścił” ich w „Palestynie”. Według fałszywej narracji AP, Zachód wymyślił syjonizm, żeby rozwiązać swój problem żydowski, pozbywając się niszczących społeczeństwo Żydów...

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii
potwierdza, że kobiety istnieją
Daniel Greenfield 

Antysemityzm
jako sygnalizacja cnoty
Elder of Ziyon

Przez Kneecap wstydzę się,
że jestem Irlandczykiem
Brendan O’Neill

Głos zdrowego rozsądku,
o radzeniu sobie z Iranem
Hugh Fitzgerald

Malowane papugi
na plafonie jak długi
Andrzej Koraszewski

Ewidentna nienawiść
do Izraela 
Elder of Ziyon

Terroryzm islamski
to ludobójstwo
Daniel Greenfield

Kenia: Dżihadyści
atakują kraj
Uzay Bulut

Arabowie od 100 lat
prowadzą „intifadę podpaleń”
Elder of Ziyon

Ksiądz wybitny biblista,
czy tylko wściekły antysemita?
Jules Gomes 

Koszmarne dziedzictwo
kolonializmu
Andrzej Koraszewski

UNRWA może zostać
pozwana w USA
Hugh Fitzgerald

Dlaczego „Nigdy więcej –
6 milionów” jest okropne
Ephraim D. Tepler 

Dlaczego Nie wolno pozwolić
Hamasowi na zatrzymanie broni
Khaled Abuy Toameh

Tak, ale… Antysemityzm
a antysyjonizm
Patrycja Walter 

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk