Prawda

Sobota, 10 maja 2025 - 11:18

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Delegitymizacja o nazwie Nakba


Sarah Honig 2015-05-20

Pomysłodawca Nakby, Husseini, przegląda bośniackie oddziały Waffen SS w listopadzie 1943 roku.

Pomysłodawca Nakby, Husseini, przegląda bośniackie oddziały Waffen SS w listopadzie 1943 roku.



Delegitymizacja dostarcza socjopsychologicznych przesłanek, moralnej i dyskursywnej podstawy szkodzenia delegitymizowanej grupie, nawet w najbardziej nieludzki sposób… Delegitymizowane grupy są konstruowane retorycznie jako cele zasługujące na przemoc.

The Oxford Handbook of Intergroup Conflict, 2012


Powyższa definicja jest czymś, co my, Izraelczycy, jako nieustannie delegitymizowana grupa w tym wybuchowym regionie, musimy dobrze pamiętać w połowie maja każdego roku.    

 

Podczas gdy my obchodzimy Dzień Niepodległości naszego państwa według kalendarza hebrajskiego, gregoriańska rocznica, 15 maja, jest każdego roku upamiętniana przez Arabów jako dzień lamentów z powodu Nakby. Jest to katastrofa, według ich osobliwej terminologii, która spotkała z powodu odrodzonej suwerenności żydowskiej rzekomo rdzenną ludność tej ziemi – Palestyńczyków.

 

Twierdzenie, że Izrael narodził się w grzechu, jest delegitymizacją w najbardziej skrajnej postaci.

 

Izrael jest malowany jako wcielenie zła, a naprawienie tej krzywdy wymaga zlikwidowania Izraela. Nie da się uciec od tego wniosku, do którego nieuchronnie wiedzie takie przedstawienie sprawy. Izrael jest  bezprawny, zarówno przy swoim powstaniu, jak i w swoim trwaniu. Można będzie przywrócić pokój tylko przez usunięcie tego bezprawia.

 

Niezbędne jest pamiętanie o tym, kiedy widzimy wielu naszych arabskich sąsiadów – posiadaczy obywatelstwa izraelskiego, którzy przyjmują wszystkie korzyści i przywileje, jakie daje to obywatelstwo – lamentujących nad faktem, że Izrael w ogóle istnieje. Dzień Nakby jest w rzeczywistości Dniem Delegitymizacji. Kładzie podstawy ideologiczne oznaczenia nas jako „cel zasługujący na przemoc”.

 

Delegitymizacja spoczywa na dwóch połączonych kamieniach węgielnych – przedstawiania Izraela jako okupanta-agresora i przedstawiania miejscowych Arabów jako bezradną ludność rdzenną, opanowaną i uciskaną przez okupanta-agresora.

 

Obie te przesłanki stały się aksjomatyczne wśród Arabów izraelskich i opowiada się za nimi izraelska lewica, która z płytką, narcystyczną świętoszkowatością, przyznaje się do smutnej winy zbiorowej.

 

Dlatego były minister edukacji (Juli Tamir z Partii Pracy) proponował kiedyś wstawienie Nakby do programów szkolnych Izraela. Dlatego nie było oburzenia, kiedy nowy poseł do Knessetu, Zohair Bahloul – arabsko-izraelski sprawozdawca sportowy słynny z kwiecistych komentarzy futbolowych – wygłosił delegitymizującą narrację.

 

W wywiadzie dla Channel 20 Bahloul otwarcie powiedział, że partia, z której listy dostał się do Knessetu i która go popierała w nadziei na zdobycie głosów arabskich – Obóz Syjonistyczny czyli Partia Pracy/Kadima – „nie jest syjonistyczna” i nazwa była tylko tymczasowa, czyli była wybiegiem.

 

Nazwa “Syjonistyczny”, wyjaśniał, “jest odrzucająca dla sektora arabskiego”, ponieważ społeczność arabska nie może być syjonistyczna”. Zapytany, czy Żydzi powinni znowu być rozproszeni w Diasporze, Bahloul powiedział: „Trzeba uznać fakt, że państwo Izrael zostało ustanowione na ruinach Palestyny i że Arabowie mają prawa ludności rdzennej… Jak można zaprzeczać temu, że byli tutaj Palestyńczycy i że 500 wsi zostało zniszczonych?”

 

Tutaj są w skrócie prymitywne oskarżenia przeciwko Izraelowi oparte na fikcyjnym istnieniu bytu zwanego Palestyną, który wyprzedza czasowo Izrael i który Izrael bezlitośnie zniszczył.

 

Wszystko, co w niewygodny sposób zaprzecza tym twierdzeniom, może być usunięte na wzór encyklopedii w sowieckim stylu, z luźnymi kartkami trzymającymi się najnowszej linii partyjnej, którymi można zastąpić strony z nieaprobowaną dłużej informacją.

 

Oto charakterystyczny przykład. Do niedawna oficjalna strona internetowa Umm El-Fahm pokazywała z dumą historyczny przegląd głównych klanów, które składają się na większość populacji tego arabskiego miasta. Potem niewidzialna ręka usunęła ten dokument.

 

Opisy historii klanów były prawdziwe, ale prawda może być bardzo niepożądana w kontekście przechwalania się tożsamością rdzennych Palestyńczyków, szczególnie tą, która według figuranta Autonomii Palestyńskiej liczy sobie oszałamiające 9 tysięcy lat. Takie cudaczne bajeczki, jak nie trzeba dodawać, są łapczywie chłeptane za granicą, szczególnie przez wyrafinowanych judeofobów w Europie.

 

Bajka o pierwotnej obecności na tej ziemi zrodziła się z potrzeby ukrycia niepodważalnej nieobecności historycznej narodu palestyńskiego. Osiąga się to przez propagowanie nowej fabrykacji, by oznajmić pierwszeństwo przed starożytnymi związkami Żydów z tą ziemią. Tym samym można oszkalować także biblijnych Izraelitów jako imperialistycznych konkwistadorów już wtedy i nieważne, że równocześnie zapewnia się, że w ogóle nigdy nie było tu żadnych Izraelitów.

 

Konsekwencja logiczna i spójne wersje nigdy nie były wymagane w osobliwej perspektywie propagandy palestyńskiej.

 

Kroniki klanów Umm el-Fahm musiały zostać poświęcone, żeby nie sabotowały fałszerstwa o linii rodowej wiodącej do Kananejczyków. Kłopotliwe kroniki wyraźnie wyszczególniały to, co każdy członek klanu wie – skąd klan przybył i kiedy.

 

Niektórzy członkowie czterech klanów – Machadżna, Dżabarin, Mahamid i Aghbarija – imigrowali w ostatnich stuleciach z Syrii i Półwyspu Arabskiego (Jemenu i dzisiejszej Arabii Saudyjskiej), ale nawet większość tych klanów składa się ze znacznie nowszych przybyszów. Wielki napływ z Egiptu i Transjordanii spowodowany był możliwościami ekonomicznymi, które tworzyło rosnące przedsięwzięcie syjonistyczne.

 

Był to bardzo wyludniony kraj z powodu straszliwie zniszczonej infrastruktury środowiskowej ( z wynikającymi z tego takimi problemami jak malaryczne moczary), jak również z powodu grasujących bandytów beduińskich, którzy terroryzowali ludność osiadłą. Syjonizm uczynił tę ziemię znowu możliwą do zamieszkania, w związku z czym Arabowie przybywali falami, by skorzystać z perspektyw otwartych przez Żydów.

 

Nie są to tylko nasze opowieści. 17 maja 1939 r. prezydent USA Franklin Delano Roosevelt, pisał: „Arabska imigracja do Palestyny od 1921 r. niezmiernie przekroczyła sumę emigracji żydowskiej w całym okresie”.

 

Winston Churchill zauważył to również: “Mimo faktu, że nigdy nie byli prześladowani, masy arabskie napłynęły do kraju i rozmnożyły się, aż populacja arabska urosła bardziej niż całe żydostwo światowe mogłoby dodać do populacji żydowskiej”. 

 

Czasami prawda wymyka się, mimo autoryzowanej narracji. W marcu 2012 r. minister spraw wewnętrznych Hamasu w Gazie, Fathi Hamad, błagał o pomoc panarabską przeciwko IDF „żebyśmy mogli kontynuować Dżihad… Chwała Allahowi, wszyscy mamy korzenie arabskie i każdy Palestyńczyk w Gazie i w całej Palestynie może dowieść swoich korzeni arabskich, czy to w Arabii Saudyjskiej i Jemenie, czy wszędzie indziej. Mamy więzy krwi”.

 

Hamad rozwinął to na osobistym przykładzie: “połowa mojej rodziny to Egipcjanie… Jest ponad 30 klanów w Strefie Gazy o nazwisku Al-Masri [Egipcjanin]… Połowa wszystkich Palestyńczyków to Egipcjanie, a druga połowa to Saudyjczycy. Kim są Palestyńczycy? Mamy wiele rodzin o nazwisku Al-Masri, których korzenie są egipskie. Jesteśmy Egipcjanami”.

 

Wie on, co mówi. Wędrowni robotnicy arabscy napływali tutaj strumieniami z całego świata arabskojęzycznego – od Maghrebu do Mezopotamii. Żydzi zamienili pustkowie w nadające się do zamieszkania królestwo. Arabowie przybyli tłumnie, by zebrać korzyści. Nikt się jednak temu nie sprzeciwiał. Arabowie liczyli się jako ludzie lokalni. ONZ uznała za „Palestyńczyka” każdego migranta arabskiego, który przebywał tutaj dwa lata przed 1948 r.

 

Większość populacji arabskiej na równinie przybrzeżnej Izraela pochodzi z Egiptu i przybyła za zgodą Brytyjczyków. Stąd więc zanotowana w okresie Mandatu Brytyjskiego eksplozja populacyjna w niektórych wsiach arabskich wynosiła nienaturalne od 200% do olbrzymich 1040% według badań profesora Mosze Brawera, który badał imigrację arabską do Żydowskiej Siedziby Narodowej z Libanu, Syrii, Egiptu itd.

 

Rządzący Brytyjczycy i światowa opinia nie sprzeciwiali się napływowi arabskiemu, który “zmieniał fakty w terenie”, może dlatego, że liberalni Żydzi nie organizowali krwawych zamieszek.

 

Skąd więc skwapliwość Abbasa i innych do wywodzenia swoich przodków od Kananejczyków lub Filistynów (których linie rodowe, jak na ironię, zostały zasymilowane do żydowskiej większości jeszcze w czasach biblijnych i których imiona na przetrwałyby, gdyby nie przechowała ich żydowska historiografia)?

 

W rzadkim momencie szczerości były poseł do Knessetu, Azmi Biszara (który uciekł za granicę, by uniknąć procesu o zdradę i szpiegostwo podczas wojny 2006 r.) wyjaśnił ze swojego schronienia w Katarze, że nacjonaliści arabscy czuli się „zmuszeni do znacjonalizowania historii ludów arabskojęzycznych i uczynienia z tego historii narodowej, która zaczynała się przed czasami islamu i trwała aż do czasów współczesnych… Działając z potrzeby współzawodniczenia ze syjonizmem, palestyński ruch narodowy zakotwiczył swoje pochodzenie wśród Kananejczyków” w celu „osiągnięcia własnego, unikatowego punktu startowego w przeszłości, wyprzedzającego plemiona hebrajskie, których syjonizm traktuje jako swoich naturalnych przodków”.

 

Przekład: skoro Żydzi powołują się na starożytne korzenie, miejscowi Arabowie wymyślą jeszcze starsze korzenie. W obecnej postmodernistycznej atmosferze nie byłoby w dobrym tonie naleganie na choćby odrobinę ścisłości historycznej.

 

Jak już, to istnieje perwersyjna satysfakcja w Europie, która w większości oczyściła się z Żydów, przedstawiania resztek narodu żydowskiego jako tyrańskiego potwora. Dlatego też jest nieładne przypominanie, że mufti Jerozolimy Hadż Amin al-Husseini, nadal czczony przez Arabów, spędził II wojnę światową jako osobisty gość Hitlera w Berlinie i żarliwie kolaborował w zrealizowaniu „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”

 

Husseini nie był wyjątkiem. Reprezentował zajadłość części arabskiej społeczności. Już w 1937 r. Josef Goebbels chwalił arabską „świadomość narodową i rasową”, pisząc, że „w Palestynie wciągają na maszty flagi nazistowskie i ozdabiają swoje domy swastykami i portretami Hitlera”.

 

Arabowie byli wśród pierwszych, którzy sięgnęli do ideologii nazistowskiej. Mnożyły się otwarcie faszystowskie partie – od syryjskich Narodowych Socjalistów pod przewodnictwem Antona Saada do Młodego Egiptu Ahmeda Husseina.

 

Podczas II wojny światowej zwolennicy Husseiniego w tym kraju gromadzili broń i szkolili się, by wspomóc zbliżający się Afrika Korps Rommla. Przechowywali niemieckich spadochroniarzy, zajmowali się szpiegostwem, szerzyli propagandę Trzeciej Rzeszy i pozdrawiali się wzajemnie nazistowskim salutem z towarzyszącym mu okrzykiem Heil Hitler.

 

Arabowie (którzy przed niepodległością Izraela fanatycznie odtrącali nazwę „Palestyńczyk” jako brytyjski import imperialny – czym w istocie był) byli ofiarami własnej wojowniczości. Mordowali własnych braci i sabotowali własną gospodarkę. W 1936 r. finansowany przez Hitlera Husseini wszczął własnoręcznie zadaną katastrofę – zapowiedź Nakby 1948 r., która nastąpiła po ataku siedmiu armii arabskich na liczący jeden dzień Izrael zaledwie w trzy lata po Holokauście.

 

Skrajnie słabe i narażone państwo żydowskie obwiniono za to, że przetrwało i napełniło niedoszłych jego likwidatorów jeszcze większą frustracją i jątrzącą wściekłością. Zamiast osiąść, ludobójcza nienawiść tylko nasiliła się i narosła.

 

Ci poniewczasie nazywający siebie Palestyńczykami przedstawiają siebie jako niewiniątka, w które uderzyła gigantyczna katastrofa i którzy są nadal ujarzmieni bez żadnej winy z ich strony. Domagają się kolejnej szansy, powrotu do punktu wyjścia, przypuszczalnie po to, by wynagrodzić swoje straty i kontynuować tam, gdzie zaczęli.

 

Taka jest dialektyka delegitymizacji, a Nakba jest jej siłą napędową. Pora bez strachu powiedzieć, jak jest.

 

 

A delegitimization called Nakba

 

Jerusalem Post, 15 maja 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Sarah Honig


Izraelska publicystka, pracuje w redakcji "Jerusalem Post" od 1968 roku.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1678 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Raport specjalny PMW: Fałszywa narracja Autonomii Palestyńskiej; twierdzenie, że Izrael jest „sztucznym implantem kolonialnym”   Zilberdik   2025-05-08
Co łączy rodzinobójstwo, ludobójstwo i media społecznościowe   Collins   2025-05-08
Przez Kneecap wstydzę się, że jestem Irlandczykiem   O'Neill   2025-05-06
Nienawiść do Izraela portalu Gizmodo jest ewidentna     2025-05-05
Kenia: Dżihadyści atakują kraj, w którym większość stanowią chrześcijanie   Bulut   2025-05-04
Terroryzm islamski to ludobójstwo   Greenfield   2025-05-04
Czy człowiek negujący Holokaust może być wybitnym biblistą?   Gomes   2025-05-03
Krew w buszu, milczenie na Zachodzie: Chrześcijanie giną, podczas gdy Gaza kradnie łzy   Finlayson   2025-04-30
Tak, ale… Antysemityzm a antysyjonizm – współczesna kontynuacja tej samej nienawiści?   Walter   2025-04-30
Konferencja islamskich duchownych w Pakistanie wzywa do dżihadu przeciwko Izraelowi     2025-04-29
Wojna Izraela z Hamasem?   Koraszewski   2025-04-27
Plan Autonomii Palestyńskiej: zalać Izrael uchodźcami z Gazy, którzy „wrócą do swoich miast” w Izraelu   Zilberdik   2025-04-26
Nie tylko Hamas! Przywódcy religijni Autonomii Palestyńskiej zgadzają się, że islam zabrania istnienia Izraela   Marcus   2025-04-25
Groteskowa zdrada kobiet i Żydów przez lewicę   O'Neill   2025-04-24
Największa teoria spiskowa kiedykolwiek wymyślona – i rzeczywisty spisek, o którym nikt nie mówi   Pessin   2025-04-23
Tanecznym krokiem powraca przeszłość   Koraszewski   2025-04-21
Dżihad szaleje w Afryce, a Zachód odwraca wzrok   i Uzay Bulut   2025-04-12
Długi cień nazistowskiej twierdzy   Koraszewski   2025-04-03
Nowa Syria pod rządami islamistów   Stalinsky   2025-04-02
Odrodzenie nazistowskiej ideologii w antysemityzmie Autonomii Palestyńskiej   Marcus   2025-03-31
Krytyka definicji antysemityzmu @IHRA w @Guardian jest obraźliwą, oszukańczą propagandą     2025-03-30
Dlaczego przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego spotkał się ze zwolennikiem 7 października?   i Itamar Marcus   2025-03-29
Przeciwdziałanie negacjonistom 7 października   Cohen   2025-03-28
Film dokumentalny o masakrze dokonanej przez Hamas   Canlorbe   2025-03-27
Barbarzyńskie rozbijanie naszej cywilizacji   O'Neill   2025-03-24
Jak cementowała się podłość   Koraszewski   2025-03-22
Wielokrotnie składanie ofiar z dzieci powraca z kart starożytnej historii   Oz   2025-03-20
Wiele mówiąca dziura pamięci   O'Neill   2025-03-19
Dokumenty znalezione w sieci gazańskich tuneli   Koraszewski   2025-03-18
Najwyżsi rangą funkcjonariusze Hamasu: Żadnych dyskusji o rozbrojeniu nas     2025-03-17
Kłamstwa, które tak niewielu przeszkadzają   Koraszewski   2025-03-15
Katar dla początkujących: złowrogi reżim stojący za Al-Dżazirą   Mirisch   2025-03-14
Opłakiwanie zabitych żydowskich dzieci to „biała supremacja”   Greenfield   2025-03-13
Przywódca Autonomii Palestyńskiej: Kobieta zyskuje „szacunek i wysoki status w społeczeństwie, gdy jej syn ginie jako męczennik”   i Itamar Marcus   2025-03-12
Palestyńska tożsamość narodowa jest kłamstwem   Ephraim D. Tepler   2025-03-06
Nie dajcie się oszukać: Autonomia Palestyńska nie wstrzymała wypłat dla terrorystów   Tawil   2025-02-25
Zachodni liberałowie, parada trumien dała wam drugą szansę, na którą nie zasługujecie   Pandavar   2025-02-25
Plan Autonomii Palestyńskiej: Żydzi powinni udać się do Ameryki lub Europy, a mieszkańcy Gazy powinni zalać Izrael   i Itamar Marcus   2025-02-24
Śmierć rodziny Bibas jest plamą na naszym sumieniu   O'Neill   2025-02-22
Najnowsze kłamstwo terrorystów z kultury honoru/wstydu: „Dzieci rodziny Bibas zostały porwane jako akt współczucia dla Shiri”     2025-02-22
Hamasowscy mordercy dzieci i popsuta globalna busola moralna   Tobin   2025-02-21
“Katar to Hamas i Hamas to Katar”   Toameh   2025-02-20
Dziwna niechęć do postrzegania Żydów jako ofiar   O'Neill   2025-02-19
Ohydne inscenizacje przekazywania zakładników przez Hamas to zbrodnia wojenna. @Amnesty, @HRW i @MKCK mogłyby temu zapobiec już dziś – ale nie chcą tego zrobić     2025-02-14
Jak Hamas planuje udaremnić plan Trumpa dotyczący Gazy   Toameh   2025-02-11
Outsourcing – czyli jak Zachód wraca do swoich chrześcijańskich korzeni, ale już bez chrześcijaństwa.   Koraszewski   2025-02-11
Izrael prawdopodobnie, na pewno, być może popełnił ludobójstwo   Koraszewski   2025-02-10
Nie jestem Żydem, ale dzień 7 października 2023 roku zmienił moje życie   Malicki   2025-02-09
Akredytowana przy ONZ organizacja oskarża Izrael o dokonywanie „holokaustu” na Palestyńczykach co najmniej od 2008 r.     2025-02-06
Prawdziwą przyczyną jest i zawsze była nienawiść do Żydów. @Amnesty nie zwalcza jej – ona do niej zachęca     2025-02-04
Piewcy śmierci świętują w ruinach   Koraszewski   2025-02-03
Zazdrość o HolokaustDlaczego antyizraelska tłuszcza atakuje Żydów ich własną historią?   O'Neill   2025-02-03
W Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu: Hańba   Pandavar   2025-01-29
Zero tolerancji dla pustych słów pamięci o Holokauście   Tobin   2025-01-28
Oszczerstwo o „naukobójstwie” to kolejny powód, dla którego Trump powinien pozbawić funduszy instytucje praktykujące antysemityzm   Tobin   2025-01-22
Diament w Parlamencie Europejskim   Koraszewski   2025-01-22
Umowa, która utrzymuje Hamas u władzy, nie ma sensu   Toameh   2025-01-20
LFWP przechodzi hollywoodzką metamorfozę: kiedyś ruch znany z porwań i zabójstw – obecnie jest akceptowany jako główny nurt   Stalinsky   2025-01-17
Palestyński dziennikarz: atak Hamasu jest wielkim sukcesem     2025-01-13
Odcięcie NGO od przemysłu propagandowego   Steinberg   2025-01-12
Jak „pro-palestyńscy” protestujący w rzeczywistości szkodzą Palestyńczykom   Toameh   2025-01-11
Organizacje pozarządowe napędzające antysemityzm w Europie, część II: Wielka Brytania   Williams   2025-01-09
Ci sami ludzie, którzy na nowo definiują „ludobójstwo”, na nowo definiują również „zniszczony szpital”, ponieważ wiele szpitali w Gazie po zniszczeniu jakimś cudem leczy pacjentów     2025-01-09
Hamas nadal kontroluje duże części Gazy   Frantzman   2025-01-07
Najpierw przyszli po syryjskich Żydów…   Julius   2025-01-05
„Intifada” dociera do Nowego Orleanu   O'Neill   2025-01-04
Dlaczego tureckie imperium Erdogana stanowi rosnące zagrożenie   Bryen   2025-01-04
Cały świat i reszta   Koraszewski   2024-12-31
W tym roku Izrael pokazał nam, co naprawdę oznacza antyfaszyzm   O'Neill   2024-12-30
Organizacje pozarządowe napędzające antysemityzm w Europie i na świecie   Williams   2024-12-30
Rosnące zagrożenie terrorystyczne w północnej części Zachodniego Brzegu   Frantzman   2024-12-27
Wszystkie słońca kalifatu   Koraszewski   2024-12-27
Gdzie jest oburzenie w czasie Bożego Narodzenia?   Stalinsky   2024-12-26
Magiczna sztuczka Autonomii Palestyńskiej! Zmień starożytnych Żydów w Palestyńczyków, a nagle Palestyńczycy mają historię   Ephraim D. Tepler   2024-12-24
Dowód na to, że media są stronnicze, sprzyjają grupie terrorystycznej i są przeciwne Żydom     2024-12-23
Nienawiść i obojętność we współczesnej Australii   Lehmann   2024-12-20
Organizacja Narodów Zjednoczonych i Międzynarodowy Trybunał Karny są w stanie wojny z Izraelem   Donnelly   2024-12-07
Organizacje pozarządowe wzywające do embarga na broń dla Izraela są niebezpieczne i pełne hipokryzji   Deutsch   2024-12-06
Wojna prawna staje się globalna   Collins   2024-12-04
Hamas uważa zawieszenie broni w Libanie za kapitulację Izraela i żąda podobnych warunków   i Ephraim D. Tepler   2024-12-02
Przykro mi, Alanie Dershowitz, ale żyjemy w świecie, w którym prawda się nie liczy     2024-11-30
UNRWA zatrudnia palestyńskich terrorystów, gloryfikuje przemoc i terroryzm   Tawil   2024-11-25
Czynienie przestępstwa z obrony życia przez Żydów   O'Neill   2024-11-24
Międzynarodowy system nie nadaje się do naprawy   Glick   2024-11-24
Bezlitosny cynizm lewicy wobec pogromu w Amsterdamie potwierdza, jak bardzo jest ona zagubiona moralnie.   O'Neill   2024-11-24
Zaniechanie działań przez policję jest niezbędnym składnikiem pogromu   Julius   2024-11-21
„Nigdy więcej?” Nie   Bryen   2024-11-19
Nowy raport ujawnia głębokie powiązania edukatorów UNRWA z terroryzmem     2024-11-19
Ponowne pojawienie się nienawiści do Żydów w Amsterdamie   Chesler   2024-11-16
Hamas musi zostać pokonany, a nie zalegalizowany   Toameh   2024-11-15
Ponowny atak dżumy   Koraszewski   2024-11-14
Ukraina jest w stanie wojny z Rosją… i Koreą Północną i Iranem   Cohen   2024-11-13
Hamas i Hezbollah zagrażają USA   Stalinsky   2024-11-09
Słynni pisarze nienawidzący Żydów   Chesler   2024-11-07
Grupa parasolowa „Islamski Ruch Oporu w Iraku” została utworzona po 7 października wyłącznie w celu atakowania Izraela i USA     2024-11-06
Czego media starają się nie widzieć   Tawil   2024-11-04
Popieranie Hamasu i Hezbollahu jest modne, więc dlaczego nie talibów?   Finlayson   2024-10-31
Pokusa ignorowania zła   Koraszewski   2024-10-31
Siły Obronne Izraela uderzają w „szkołę”   Fitzgerald   2024-10-25
Czwarta władza i test moralności   Koraszewski   2024-10-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk