Prawda

Piątek, 20 czerwca 2025 - 21:35

« Poprzedni Następny »


Erotyczna doniosłość bioder walenia


Carl Zimmer 2014-09-11


Zagrzebane głęboko w ciele walenia, pod zwałami mięśni i ścięgien leży kilka małych, samotnych kości. To są biodra walenia – i są one jednym z dziwniejszych przykładów przekształcającej mocy ewolucji.

Około 54 miliony lat temu przodkowie waleni, w tym delfinów, byli czworonożnymi ssakami. Ich budowa była dobrze przystosowana do poruszania się po lądzie, co dotyczyło także ich bioder. Tutaj, na przykład, jest pradawny członek linii rodowej waleni zwany Indohyus. Kości biodrowe tych wczesnych krewnych waleni miały zagłębienia, w które pasowały głowy ich kości udowych. Miały płaskie miejsca, w których mogły zakotwiczyć się mięśnie nóg. Chociaż same biodra składały się z całej grupy kości, były one połączone ze sobą, a także ciasno przyłączone do kręgosłupa. Te mocne połączenia pozwalały zwierzęciu utrzymywać ciało mimo siły ciążenia i używać siły mięśni nóg do posuwania ciała do przodu.


Rekonstrukcja Indohyus. Thewissen et al. Nature 2007. 450, 1190-1194

Rekonstrukcja Indohyus. Thewissen et al. Nature 2007. 450, 1190-1194



Przez około dziesięć milionów lat przodkowie dzisiejszych walenie przystosowywali się do życia w wodzie. Ich ciała wyewoluowały na podobieństwo ciał fok, z grubymi kończynami; później ich przednie łapy stały się płetwami, a tylne skurczyły się. Straciły futro i ich nozdrza przesunęły się na szczyt głowy, powyżej oczu. (Pisałem o tym przejściu w książce At the Water’s Edge.)


40 milionów lat temu nie było już chodzących przodków waleni. Przeistoczyli się w gatunki takie jak  Dorudon atrox. Jak można zobaczyć na tym rysunku, jego ciało wyglądało bardzo podobnie do dziś żyjących waleni. Podobnie też do żyjących dziś waleni, ich biodra skurczyły się i oddzieliły od kręgosłupa. W odróżnieniu jednak od dzisiejszych waleni Dorudonstill miał dobrze rozwinięte, choć malutkie, tylne nogi.


Dorudon. Z M. Uhen, Annu. Rev. Earth Planet. Sci. 2010. 38:189–219
Dorudon. Z M. Uhen, Annu. Rev. Earth Planet. Sci. 2010. 38:189–219

W ciągu kilku milionów lat zniknęły właściwie także kości tylnych nóg. Diagram poniżej pokazuje serię kości biodrowych z linii waleni, od gatunków lądowych (Indohyus i Pakicetus) do bardziej wodnych (Ambulocetus) i całkowicie wodnych (Basilosaurus, które wyglądały bardzo podobnie do Dorudon) do dzisiejszych waleni.


Kości miednicowe waleni. Z Thewissen et al 2009, Bioscience. dx.doi.org/10.1007/s12052-009-0135-2
Kości miednicowe waleni. Z Thewissen et al 2009, Bioscience. dx.doi.org/10.1007/s12052-009-0135-2

Pozostał jedynie maleńki zestaw kości biodrowych. Leżą daleko od reszty szkieletu. Nie są dłużej połączone ze sobą i nie mają wyraźnych wgłębień i półek, które kiedyś były niezbędne do chodzenia.


Kiedy widzimy kości biodrowe waleni jako koniec długiej historii ewolucyjnej, mają więcej sensu. Są szczątkami lądowej historii waleni. Fakt jednak, że nadal istnieją, jest także zagadkowy. Skoro biodra były adaptacją do życia, które zniknęło, dlaczego nie zanikły całkowicie?


Nowe badanie opublikowane w piśmie ”Evolution”
 pomaga odpowiedzieć na to pytanie. Biodra walenia, zupełnie nie zostały porzucone przez ewolucję i nadal ewoluują dzisiaj. Choć mogą nie być potrzebne do chodzenia, nadal znaczą dla waleni bardzo wiele. (Szybka nota redakcyjna: od tego miejsca niniejszy post staje się NSFW [nieodpowiedni do czytania w pracy]).


Żeby zobaczyć, dlaczego, musimy cofnąć się do bioder zwierząt lądowych. Są one ważne do chodzenia po lądzie, ale służą także innym celom. Między innymi zakotwiczają mięśnie, które kontrolują narządy seksualne. Jeśli na przykład te mięśnie u mężczyzn zostają znieczulone, trudno im osiągnąć erekcję.


Kiedy biodra waleni przestały mieć znaczenie przy chodzeniu, nie przestały być istotne dla seksu. U samców waleni miednica kontroluje penis przez szczególnie skomplikowany zestaw mięśni. U niektórych gatunków te mięśnie powodują wręcz, że penis jest chwytny.


Dines et al, Evolution in press
Dines et al, Evolution in press

Jim Dines z Natural History Museum w Los Angeles i jego koledzy studiowali niedawno, jak życie seksualne waleni napędza ewolucję ich bioder. Jeśli samiec może zapłodnić więcej jajeczek niż inne samce, jego geny mogą stać się częstsze w kolejnych pokoleniach. Ten proces, znany jako dobór płciowy – może prowadzić do najrozmaitszych, barokowych adaptacji u zwierząt. Dines i jego koledzy zastanawiali się, czy biodra walenia także poddane są doborowi płciowemu.


Dobór płciowy staje się silniejszy, gdy konkurencja między samcami jest bardziej intensywna. W niektórych gatunkach samce walczą o okazję do kopulacji z samicami i często ewoluują broń, taką jak poroża lub olbrzymie pazury. U niektórych gatunków konkurencja toczy się wewnątrz samicy, ponieważ jedna samica może kopulować z wieloma samcami. Każda strategia, która pozwala plemnikom jednego samca na lepsze osiągnięcia niż plemnikom innego, może stać się powszechna.


Samice mogą podnieść poziom intensywności doboru płciowego. U niektórych gatunków wyewoluowały skomplikowane narządy rozrodcze, pozwalające na wybór, którego samca plemniki zapłodnią jej jajeczka. Adaptacje samic mogą napędzać ewolucję jeszcze bardziej skomplikowanych narządów samca, które potrafią to przezwyciężyć.


Jednym z najlepszych sposobów zobaczenia doboru płciowego w działaniu jest porównanie różnych gatunków. Jak pisałem w Loom kilka lat temu, różne gatunki kaczek i innych ptaków wodnych mają olbrzymie penisy i równie olbrzymie narządy rozrodcze. Im dłuższy penis, tym bardzie przypominający labirynt narząd rozrodczy. Wygląda na to, że ptaki są złapane w płciowy wyścig zbrojeń.


Innym sposobem samców na podniesienie sukcesu jest produkowanie większej ilości plemników, aby przezwyciężyły konkurencję. Naukowcy testowali te możliwość przez porównanie gatunków naczelnych, w których samce konkurują zawzięcie, z gatunkami, gdzie jest bardzo mało konkurencji – innymi słowy, w których naczelne są monogamiczne. Odkryli, że im bardziej rozwiązły jest gatunek, tym większe jądra mają samce. (Ludzie mają jądra średniej wielkości, co sugeruje, że mamy umiarkowaną konkurencję plemników.)


Dines i jego koledzy postanowili przetestować walenie w podobny sposób. Zbadali kości miednicowe 29 różnych gatunków i porównali ich wymiary z systemem kopulacji. Niektóre gatunki badane przez nich, takie jak delfiny małe, są monogamiczne. Inne gatunki są bardziej rozwiązłe. Na przykład, biolodzy morscy zaobserwowali kiedyś dwa samce wieloryba biskajskiego równocześnie (sic! – patrz link powyżej) kopulujące z jedną samicą.


Z ich analizy wyłonił się wzór – rodzaj wzoru, jakiego można spodziewać się z majsterkowania przez dobór płciowy. Im bardziej rozwiązły był gatunek, tym większe były kości miednicy. Naukowcy odkryli, że w miarę jak walenie ewoluowały ku większej rozwiązłości, kości ich miednic zmieniały kształt. Te zmiany nie były jednak częścią jakiejś ogólnej zmiany szkieletu. Żebra w pobliży bioder nie wykazywały tego samego wzoru zmiany wielkości i kształtu.


Dines i jego koledzy nie potrafią powiedzieć, co zmiana kształtu i wielkości kości miedniczych robi dla waleni. Byli jednak w stanie zdobyć pewne wskazówki przez patrzenie na inne części męskiej anatomii płciowej waleni. Walenie z dużymi kośćmi bioder na ogół miały także duże jądra i duże penisy. Może to znaczyć, że kości bioder ewoluują jako część większego systemu. Walenie, które mają więcej konkurencji mogą używać większych kości biodrowych do kontrolowania dłuższych penisów, by dostarczyć więcej plemników do narządów rozrodczych samic. (To nowe badanie zajmuje się tylko tym, jak biodra mogą podlegać doborowi u samców. Nie znaczy to, że nie mają one żadnej funkcji u samic, które także mają kości biodrowe. Albo też są one odpowiednikiem męskich sutków, które po prostu zabrały się w podróż ewolucyjną. Obecnie sprawa ta jest dla naukowców zbyt tajemnicza, by mogli powiedzieć o niej cokolwiek konkretnego.)


“Jak najdalsze od roli reliktu z lądowej przeszłości – mówią Dines i jego koledzy – kości miednicowe waleni są celem doboru płciowego”. W rzeczywistości, jedynym powodem, dla którego możemy nadal widzieć te dziwne szczątki, może być to, że nadal są ważne dla ewolucji i to w najintymniejszy wyobrażalny sposób.


The erotic endurance of whale hips

The Loom, 5 września 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Carl Zimmer


Wielokrotnie nagradzany amerykański dziennikarz naukowy publikujący często na łamach „New York Times” „National Geographic” i innych pism. Autor 13 książek, w tym „Parasite Rex” oraz „The Tanglend Bank: An introduction to Evolution”. Prowadzi blog The Loom publikowany przy „National Geographic”.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj









Świadomość

Ja: Zostaliśmy sami, Hili.

Hili: Rozumiem to już i próbuję zaakceptować fakt, którego nie da się zaakceptować.  

Więcej

Myśli o dziennikarstwie
zależnym
Andrzej Koraszewski


Co to takiego dziennikarz niezależny, zastanawia się mój przyjaciel i mogłem mu to wyjaśnić na przykładzie „Listów z naszego sadu.” Mam doświadczenie pracy w BBC, bardzo poważnie traktuję to, co BBC pisze w swoich poradnikach dla swoich pracowników. Nasza strona jest utrzymywana przez BBC, bo pewnie bez mojej emerytury z tej firmy mielibyśmy trudności. 

Więcej

Antysemityzm  gorszy niż
twojej babci
Avi Herbatschek


Oprogramowanie moralne, którego używamy do wykrywania antysemityzmu, nie było aktualizowane od lat. Nie rozpoznaje już nowych odmian nienawiści do Żydów. Dlatego właśnie jest tak niebezpieczne.


Kilka tygodni temu mój paryski przyjaciel zapytał mnie, czy sądzę, że po ośmiu latach spędzonych za granicą wrócę kiedyś do Francji.


Powiedziałem mu, że jestem zadowolony z życia, jakie zbudowałem za granicą, i nie jest to kwestia, która zaprząta mi myśli. Myślałem, że ta odpowiedź go zadowoliła. Ale po chwili przerwy dodałem: „Poza tym nie jestem pewien, czy jest w Europie przyszłość dla Żydów”.

Więcej
Blue line

Wojna Izraela z Iranem
jest przysługą dla ludzkości
Z materiałów MEMRI 


 Na saudyjskiej stronie internetowej Elaph w artykule zatytułowanym „Izraelskie Siły Obronne – Obrona Ludzkości przed Siłami Ciemności” Muhmmad Sa'd Chairallah, egipski pisarz i politolog mieszkający w Szwecji, wyraził bezwarunkowe poparcie dla izraelskiej operacji wojskowej przeciwko Iranowi i jego obiektom nuklearnym oraz skrytykował wszystkich w świecie arabskim, którzy potępiają tę operację. Twierdził, że występując przeciwko reżimowi irańskiemu, który jest odpowiedzialny za ogromny rozlew krwi w wielu krajach arabskich i za poważne zbrodnie przeciwko samym Irańczykom, Izrael oddaje wielką przysługę regionowi i całemu światu. Ponadto, powiedział, atakując irańskie obiekty nuklearne, Izrael uwalnia ludzkość od egzystencjalnego zagrożenia. „Izrael nie tylko broni siebie, ale prowadzi kampanię w imieniu [całego] wolnego świata przeciwko siłom ciemności kierowanym przez Iran”.

Więcej

Izrael musi powiedzieć
kim jest wróg
Yonatan Daon


To nie jest po prostu wojna z Hamasem. To jest wojna z "Palestyną".

Pamiętam popularny w izraelskich wiadomościach klip z 2017 r., z kolejnej izraelskiej operacji militarnej będącej odpowiedzią na ataki Hamasu z Gazy. (Straciłem rachubę, ile ich było).


W panelu zasiadł Moshe Feiglin, były poseł Knesetu, i Giora Inbar, były generał brygady w IDF. Feiglin zadał proste pytanie: „Kto jest wrogiem: Hamas czy tunele?”


Inbar nie wahał się. „Tunele” – powiedział.


I to była informacja: cały wysiłek wojenny sprowadzony do problemu infrastruktury. Nie wróg, nie ideologia, nawet nie ludzie — ale beton i pręty zbrojeniowe. Najwyraźniej nie byliśmy w stanie wojny z Gazą. Byliśmy w stanie wojny z projektem budowlanym.

Więcej
Blue line

Komiczny upadek
kultu kefiji
Brendan O’Neill


Od statku Grety po Globalny Marsz w Strefie Gazy, biali zbawcy grupy „pro-palestyńskiej” nigdy nie byli tacy zdziwieni
Czy nie narasta w tobie nienawiść, kiedy ludzie z ciemną skórą odrzucają twoje białe zbawicielstwo? Jakież to chamskie! Taka brzydka niewdzięczność powitała w zeszłym tygodniu Globalny Marsz do Gazy. Ta garstka dzielnych ludzi ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Irlandii i innych miejsc planowała wyprawę do Rafah w Gazie, żeby ratować biednych, głodnych Palestyńczyków przed Złym Izraelem. 

Więcej

Świat pogrążył się
w moralnej otchłani
David Collier

Świat chciał żeby to było żydowskie ludobójstwo, a zginęli tylko terrorytści.

Dlaczego nikt oprócz Izraela i USA nie zażądał, aby cywile z Gazy mogli opuścić to miejsce? I wstrzymaj się na chwilę z odpowiedzią na to pytanie.


Chcę tu porozmawiać o cywilach z Gazy – społeczność międzynarodowa 
uważa większość z nich  za uchodźców (ponad 70%, choć ja osobiście kwestionuję ten status). I zamierzam zrobić coś, co niewielu innych wydaje się robić w tej kwestii – zamierzam mówić jasno, uczciwie i moralnie.

Więcej

Powinniśmy poważnie traktować
hasło „Śmierć Ameryce”
Daniel Greenfield


Najwyższy przywódca ajatollah Chamenei powiedział w zeszłym miesiącu rozwścieczonemu tłumowi islamistów, że wypowiedzi prezydenta Trumpa „nie są nawet warte odpowiedzi”.


Gdy tłum skandował „Śmierć Ameryce”, przywódca Iranu nazwał Trumpa kłamcą i ostrzegł, że „Ameryka powinna opuścić region i tak się stanie”. Następnie wezwał do zniszczenia państwa żydowskiego, podczas gdy tłum skandował „Śmierć Izraelowi”.


Jedyne pytanie brzmiało, czy Ameryka i Izrael potraktują groźby reżimu poważnie.

Więcej

Antysemityzm bywa wyrokiem
śmierci
Joshua Hoffman


Przez całą historię potężne imperia popełniały ten sam fatalny błąd: wierzyły, że mogą wymazać naród żydowski. Republika Islamska jest następna na długiej liście tych, którzy nienawidzą Żydów, a którzy zniknęli.

Trzy tysiące lat temu, w dolinie na zachód od Jerozolimy, młody pasterz zmienił równanie.

Stało się to w Dolinie Elah, strategicznej linii podziału między nadmorskimi twierdzami Filistynów a górskimi miastami starożytnego Izraela — Jerozolimą, Hebronem i Betlejem. Filistyni przybyli, aby podzielić Izrael na pół. Król Saul odpowiedział, sprowadzając swoją armię z wyżyn. Ale obie strony znalazły się w impasie. Szarża oznaczała śmierć.

Więcej

Izrael wykonuje
brudną robotę za innych
Elder of Ziyon


Można było przewidzieć reakcje społeczności międzynarodowej na błyskotliwy i zuchwały atak Izraela na irański program nuklearny.

 

Francuski minister spraw zagranicznych powiedział: „Wzywamy wszystkie strony do zachowania powściągliwości i unikania eskalacji, która mogłaby zagrozić stabilności regionu”.

 

Keir Starmer, premier Wielkiej Brytanii, powiedział: „Eskalacja nie służy nikomu w regionie. Stabilność na Bliskim Wschodzie musi być priorytetem i wzywamy partnerów do deeskalacji. Teraz nadszedł czas na powściągliwość, spokój i powrót do dyplomacji”.

Więcej

Chirurgiczny atak
na tyranię islamistyczną
Brendan O’Neill


Odważny atak Izraela na Iran zadał druzgocący cios barbarzyńskiemu, wojowniczemu reżimowi.
Świat obudził się do wiadomości o dekapitacji. W piątek wczesnym rankiem, czasu izraelskiego, siły powietrzne państwa żydowskiego uderzyły ze zdumiewającą precyzją w tyranów i infrastrukturę reżimu irańskiego. Najważniejsi przywódcy republiki islamskiej zostali wyeliminowani. Jej obiekty nuklearne zostały zredukowane do spopielonych ruin. Nikt nie może sobie pozwolić na luksus politycznej obojętności w tej chwili, a tym bardziej na moralne tchórzostwo, które maskuje się jako pacyfizm. Stawka jest zbyt wysoka. Wydarzenia zmuszają nas do wyrwania się z beztroski i opowiedzenia się po którejś stronie.

Więcej
Blue line

Tak wygląda
„Nigdy więcej”
Joshua Hoffman


Przez dziesięciolecia Zachód grał w ciuciubabkę z Iranem, mając nadzieję, że dyplomacja, sankcje lub układy mogą powstrzymać zagrożenie. Ale Izrael żyje w prawdziwym świecie, a nie w międzynarodowych salach konferencyjnych.
Przez pewien czas świat uważał, że Izrael utracił swój pazur. Po szoku i zniszczeniach, jakie miały miejsce 7 października — kiedy Hamas i inni terroryści wkroczyli do izraelskich społeczności, mordując 1200 osób i porywając ponad 250 w ciągu jednego dnia — wielu zastanawiało się, czy państwo żydowskie jest już tak osłabione, że nie da się go już naprawić.

Więcej

Skorumpowana sprawa
sądowa przecuiw Netanjahu
David Isaac

Premier Beniamin Netanjahu przybywa na rozprawę w swoim procesie w Sądzie Okręgowym w Tel Awiwie, 16 grudnia 2024 r. Zdjęcie: Yossi Zeliger/POOL.

Trzeciego czerwca 2025 r. w piątym już roku procesu rozpoczęło się przesłuchanie krzyżowe premiera Izraela, Benjamina Netanjahu, przed Sądem Okręgowym w Tel Awiwie.


Podczas gdy proces trwa, eksperci prawni mówią JNS, że sprawa upadła z powodu braku  dowodów. Netanjahu miał rację mówiąc, sprawa jest motywowana politycznie i coraz więcej Izraelczyków zaczyna to rozumieć.

Więcej
Blue line

Wczoraj był piątek
trzynastego
Andrzej Koraszewski


Napięcie rosło od kilku dni, w czwartek prasa bębniła, że Witkoff ostrzega przed uderzeniem, bo reakcja Iranu będzie straszliwa. Prawdą jest, że maleńki Izrael muzułmanie mogliby zarzucić turbanami, ale mogą z tym mieć problemy techniczne. Ostrzeżenia ostrzeżeniami, wiedzieliśmy, że coś się zbliża, a jednak to było niesamowite zaskoczenie i już wiemy, że ta data weszła do historii. Oczywiście w najbliższych dniach bardzo wiele może się wydarzyć, jednak to, co stało się wczoraj, wydaje się już przerastać sukces z czerwca 1967 roku.

Więcej

Dwadzieścia lat
amerykańskiej głupoty
Jonathan S. Tobin 

W piątek nad ranem niektóre apartamentowce w Teheranie zostały uszkodzone. Czasem zniszczeniu ulegało mieszkanie generała, a czasem uczonego. Szczególnie ucierpiała dzielnica Halati, co mieszkańców innych dzielnic irańskiej stolicy dziwnie ucieszyło.

Bush bagatelizował, Obama i Biden ugłaskiwali, Trump w drugiej kadencji grał na korzyść Teheranu, opóźniając decyzję bezskutecznymi działaniami dyplomatycznymi, nie pozostawiając Netanjahu innego wyboru, jak tylko działać. Konflikt między Izraelem a Iranem nie musiał się wydarzyć. 

Więcej

Logika i uprzedzenia:
od starożytności do BBC
Noru Tsalic


Międzynarodowe media znów huczą od doniesień o izraelskich okrucieństwach. Podobno po zorganizowaniu dostaw żywności przy pomocy amerykańskiej organizacji o nazwie Gaza Humanitarian Foundation (GHF) i intensywnym jej promowaniu jako alternatywy dla ONZ i innych organizacji, Izraelczycy przystąpili do zabijania niewinnych cywilów próbujących dotrzeć do punktów rozdzielania żywności GHF. I – również oczywiście rzekomo – nie była to nawet jednorazowa pomyłka, ale to samo działo się przez 3 dni z rzędu. Takie oskarżenia, jeśli są prawdziwe, budzą podejrzenie, że popełniono przestępstwo.

Więcej

Dlaczego administracja Trumpa
sprzedaje broń Katarowi?
Robert Williams

Najwyższy czas, aby Stany Zjednoczone uwolniły się od wywrotowych sił, które próbują je zniszczyć od wewnątrz, zwłaszcza jeśli Ameryka ma pozostać symbolem wolności na świecie, nie mówiąc już o „ponownym uczynieniu jej wielką”. Dobrym początkiem byłoby nie sprzedawanie broni Katarowi i nie udawanie, że jest on przyjaznym sojusznikiem. Na zdjęciu: Katarski F-150A (Zrzut z ekranu wideo)

Administracja Trumpa podobno sprzeda Katarowi duży pakiet broni, w tym osiem dronów dalekiego zasięgu do obserwacji morskiej oraz setki pocisków i bomb o wartości około 2 miliardów dolarów. Dokument Defense Security Cooperation Agency, informujący Kongres o pierwotnie zatwierdzonej sprzedaży, stwierdzał:

„Proponowana sprzedaż wesprze politykę zagraniczną i cele bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, pomagając poprawić bezpieczeństwo zaprzyjaźnionego kraju, który w dalszym ciągu jest ważną siłą zapewniającą stabilność polityczną i postęp gospodarczy na Bliskim Wschodzie.

Więcej

Gaza – Palestyna
- kalifat
Andrzej Koraszewski


Piszę ten tekst dziesiątego czerwca 2025 roku. Dzień wcześniej, o godzinie piątej rano izraelskiego czasu, izraelska marynarka wojenna zatrzymała na wodach terytorialnych Izraela luksusowy jacht z dwunastką pasażerów. Jacht od kilku dni wzbudzał zainteresowanie świata, gdyż jak twierdzili jego pasażerowie, jego celem było przełamanie żydowskiej blokady i nakarmienie głodującej Gazy. Czołową bohaterką tej medialnej wrzawy była dwudziestodwuletnia Szwedka, która niegdyś jako piętnastoletnia uczennica postanowiła poruszyć sumienie świata, odmawiając dalszej nauki w szkole, w proteście przeciw globalnemu ociepleniu.

Więcej

Prawdziwym kryzysem
klimatycznym jest antysemityzm
Ruthie Blum

Antyizraelscy aktywiści upamiętniają „Dzień Nakby” („katastrofę” powstania państwa Izrael) w Londynie maj 2025.  Zdjęcie: Zrzut z ekranu wideo.

Dosłowny i metaforyczny wybuch ataków na Żydów i Izraelczyków nie odbywa się w próżni. A jak zauważa ambasador Huckabee, „dezinformacja medialna” odgrywa kluczową rolę w tej ponurej farsie.
Krzycząc „Koniec z syjonistami” i „Wolna Palestyna”, Mohamed Sabry Soliman — 45-letni nielegalny imigrant do Stanów Zjednoczonych z Egiptu — podpalił Żydów w niedzielne popołudnie w Pearl Street Mall w Boulder w stanie Kolorado. Dosłownie. Koktajlami Mołotowa. Jedną z ośmiu osób, które trafiły do szpitala z poważnymi oparzeniami, była ocalała z Holokaustu. Jej przestępstwo? Udział w marszu „Run for Their Lives”, by przypominać o zakładnikach, którzy wciąż są w niewoli Hamasu.

Więcej

Krzyż na drogę
jachtowi głupków
Brendan O’Neill


Ten narcystyczny wybryk był kwintesencją fałszywej cnoty i jarmarcznej teatralności współczesnego aktywizmu.

Morska popisowa wycieczka dobiegła końca. Przechwycono jacht narcyzów. Wielkie plany Grety Thunberg i jej stada samozadowolonych klaunów w kefijach zostały udaremnione. Popłynęli nie do Gazy, ale do izraelskiego miasta portowego Aszdod. Można sobie wyobrazić, jak na falach Morza Śródziemnego płynie zawodzenie „JAK ŚMIELIŚCIE”, podczas gdy Greta i jej głupkowaci apostołowie strofują Izrael za udaremnienie ich mesjańskiej misji ratowania mieszkańców Gazy przed żydowskim złem.

Więcej

Palestyńczycy
zabierają głos
Khaled Abu Toameh

<span>„Oświadczenie Chalila al-Hajji o poświęceniu Gazy nie jest przejęzyczeniem – to zdjęcie maski z twarzy. Kiedy mówi, że Gaza „składa się w ofierze”, ma na myśli, że mieszkańcy Gazy zostali sprzedani... Wymienieni za podniesienie znaczenia w Teheranie,  za brawa w Dosze...” — Hamza Howidy, urodzony w Gazie obrońca pokoju i praw człowieka. Na zdjęciu: Al-Hajja przemawia przed kamerami Al Dżaziry w czerwcu 2025 r. (zdjęcie: X.com/Osint613)</span>

W przededniu islamskiego święta Eid al-Adha (Święta Ofiarowania) przywódca Hamasu Chalil al-Hajja – odpowiedzialny za negocjacje w sprawie uwolnienia zakładników i zawarcia porozumienia o zawieszeniu broni z Izraelem – wygłosił przemówienie, w którym powiedział: „Gaza złożyła siebie w ofierze za muzułmańską ummę [naród] i zasługuje w zamian na pełne wsparcie”.


Oświadczenie Al-Hajji wywołało falę gniewnych reakcji i potępień ze strony wielu Palestyńczyków, zwłaszcza tych ze Strefy Gazy, którzy od 7 października 2023 r., stali w obliczu śmierci i zniszczenia. 

Więcej
Blue line

Mem o „głodujących
dzieciach” w Strefie Gazy
Elder of Ziyon


„New York Times” opublikował fotoreportaż i artykuł o rzekomo głodujących mieszkańcach Gazy, opisując tamtejsze dzieci jako „wychudzone”.

 

Według ministyerstwa zdrowia Gazy, liczba osób, które zmarły z głodu w Gazie od października 2023 r. wynosi 60. I już widzieliśmy, że każda z tych sześćdziesięciu osób, które zostały opisane z imienia i nazwiska w mediach, miała inne problemy zdrowotne, co było głównym powodem ich śmierci.

 

Porównajmy liczbę ludzi, którzy zmarli z głodu w Strefie Gazy, z liczbą takich ludzi na innych obszarach.

Więcej

Toksyczne środowisko
przeciwko Izraelowi
Liat Collins

Aktywistka Greta Thunberg siedzi na pokładzie statku pomocowego Madleen, który 1 czerwca wypłynął z włoskiego portu w Katanii, aby udać się do Strefy Gazy i dostarczyć pomoc humanitarną. Zdjęcie to opublikowano 2 czerwca 2025 r. w mediach społecznościowych.(źródło zdjęcia: FREEDOM FLOTILLA COALITION)

Wzywanie do „sprawiedliwości klimatycznej” przy jednoczesnym ignorowaniu największej niesprawiedliwości, jaka dotknęła naród żydowski od czasu upadku reżimu nazistowskiego, jest groteskowe. Narodziło się nowe oszczerstwo. Według tytułu „ekskluzywnego” raportu w „Guardianie”, „Ślad węglowy wojny Izraela w Gazie przewyższa ślad węglowy wielu krajów”.

Więcej

Bractwo Muzułmańskie
i jego podżeganie do terroru
Z materiałów MEMRI


Na stronie internetowej Emiratów „Al Ain”, w artykule z 23 maja 2025 r., jemeński publicysta Hani Salem Maszour pisze, że muzułmańskie  zamachy terrorystyczne są bezpośrednim wynikiem polityki Zachodu, która pozwala organizacjom politycznego islamu, w szczególności Bractwu Muzułmańskiemu (BM), działać na Zachodzie w imię wolności i swobody wypowiedzi, ignorując jednocześnie jego podżeganie do nienawiści.


Maszour dodał, że mimo upływu czasu od ataków z 11 września nie podjęto żadnych znaczących działań, by ograniczyć podżeganie do politycznego islamu.

Więcej

Podwójna niewidzialność
Hamasu i odwrócona moralność
Adam Louis-Klein


Całość jest pokręcona i na swój sposób pomysłowo demoniczna.

W wojnie z Hamasem jedna prawda pozostaje niemal całkowicie nieobecna w niekończącej się powodzi nagłówków, obrazów i międzynarodowego potępienia: Hamas doprowadził do perfekcji strategię podwójnej niewidzialności. Znika fizycznie wśród swojej ludności cywilnej i moralnie w globalnej narracji. W obu przypadkach wykorzystuje samo cierpienie, które celowo wytwarza, jako tarczę. Społeczeństwo oglądające ten spektakl staje się jego ochronnym przedmurzem.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Nie wszyscy terroryści
noszą opaskę dżihadu
GlobalDisconnect

Golda Meir
- Żelazna Dama Izraela
Patrycja Walter

Nikt ich nie przekona,
że białe jest białe
Andrzej Koraszewski

Antyizraelska prawica
łączy się z proirańską lewicą
Lee Smith

Rzadki proizraelski
artykuł Egipcjanina
Elder of Ziyon

To Amerykanie zmienią
stanowisko, a nie Iran
Z materiałów MEMRI

Zachód zwraca się
ku faszyzmowi 
Brendan O’Neill

Antysemityzm należy badać
jako chorobę psychiczną
Joshua Hoffman

Kolonialista, okupant,
czy tylko Żyd?
Andrzej Koraszewski 

Krytyka Izraela przez ONZ
w sprawie pomocy dla Gazy
Elder of Ziyon

Krwawe oszczerstwo
dociera do kolejki po chleb
Sheri Oz

Co Hitler widział w Évian,
Hamas widzi w Paryżu
Bob Goldberg

„Rozwiązanie”, ktore ma
zabić Żydów i zniszczyć Izrael
Bassam Tawil

Autonomia Palestyńska
obwinia Hamas
Nan Jacques Zilberdik

Wzniosłe zasady
i sentymenty
Amir Taheri

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk