Prawda

Sobota, 15 czerwca 2024 - 10:26

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna


Paulina Łopatniuk 2015-04-15

Zarodek, 10mm, w 7 tygodniu ciąży (w tym akurat przypadku – pozamacicznej); Ed Uthman, MD, domena publiczna
Zarodek, 10mm, w 7 tygodniu ciąży (w tym akurat przypadku – pozamacicznej); Ed Uthman, MD, domena publiczna

To, że w Polsce tak najróżniejszym “ekspertom” medialnym, jak i lekarzom – czy to z ignorancji, czy ze względów ideologicznych – zdarza się pleść bzdury w kwestiach medycznych związanych z aborcją, wiemy doskonale. Że zdarza się to w USA, niestety wiemy również. A jako że do starych “sprzedawanych” pacjentkom łgarstw dochodzą coraz to nowsze pajacyki, warto śledzić temat. Najnowszym przebojem jest przepchnięty w Arizonie przepis nakazujący, by medycy informowali pacjentki, że aborcja jest procedurą odwracalną, a w razie zainteresowania ewentualnym odwróceniem procedury – kierowali je do odpowiednich placówek medycznych. Podobny przepis w tym tygodniu wprowadzono także w Arkansas.

Nie, nie, nie. Powstrzymajcie wyobraźnię przywołującą wam w tej chwili prawdopodobnie na myśl prolajfowe plakaty z lubością wywieszane u nas na płotach i murach. Nic z tych rzeczy – mowa o procedurach z zupełnie innego krańca spektrum aborcyjnego, mianowicie o wczesnej aborcji farmakologicznej, zwanej niekiedy – dla odróżnienia od procedur chirurgicznych – medyczną.


W mediach (zwłaszcza naszych) wciąż pokutuje przesąd, wedle którego aborcja jest procedurą obarczoną dużym ryzykiem zdrowotnym dla ciężarnej. Przez tę wizję medialną stosunkowo powoli przebija się głos nauki deklarujący obserwacje wprost przeciwne. Niedawno opublikowana w Obstetrics & Gynecology praca “The comparative safety of legal induced abortion and childbirth in the United States” przemknęła przez media bez większego rozgłosu, podobnie było z artykułem australijskich lekarzy z The Medical Journal of Australia oceniającym skuteczność i bezpieczeństwo wczesnej aborcji farmakologicznej – “Early medical abortion using low-dose mifepristone followed by buccal misoprostol: a large Australian observational study” i nieco późniejszą, z Obstetrics & Gynecology przedstawiającą podobne wnioski.


Zarodek w 4-5 tygodniu ciąży widziany pod mikroskopem, ok. 1mm (zarodek to ten owalny, nieco większy bąbelek na dole; górna połowa obejmuje wczesne kosmki tworzące łożysko); Ed Uthman, MD; CC BY 2.0
Zarodek w 4-5 tygodniu ciąży widziany pod mikroskopem, ok. 1mm (zarodek to ten owalny, nieco większy bąbelek na dole; górna połowa obejmuje wczesne kosmki tworzące łożysko); Ed Uthman, MD; CC BY 2.0

Wczesna aborcja farmakologiczna to termin zarezerwowany dla procedury przerywania ciąży na etapie pierwszych dziewięciu tygodni z sekwencyjnym zastosowaniem zestawu dwóch preparatów – obecnie najczęściej stosowanym połączeniem jest mifepriston (znany też jako RU-486), lek o działaniu antagonistycznym względem receptorów progesteronowych (o powinowactwie do tych receptorów ponad dwukrotnie większym niż sam progesteron), z podawanym w dalszej kolejności (ok. 24-48 godzin później) analogiem prostaglandyny E1, mizoprostolem. Oba wspomniane wyżej badania dotyczyły takiej właśnie procedury.


Jak konkretnie działają wspomniane preparaty? Otóż progesteron poprzez swoje receptory wymusza zmiany w błonie śluzowej wyściełającej jamę macicy niezbędne dla  zagnieżdżenia się w niej zarodka – jeśli do zapłodnienia nie dochodzi, spadek poziomu progesteronu właśnie odpowiedzialny jest za złuszczenie się rozpulchnionej śluzówki trzonu macicy i z nim związane krwawienie miesięczne.


Zablokowanie we wczesnej ciąży receptorów progesteronowych przez mifepriston
cofnie przemianę doczesnową błony śluzowej, powodując złuszczenie się błony wraz z zagnieżdżonym zarodkiem, przyczyni się też do poszerzenia szyjki macicy, a także uwrażliwi mięśniówkę trzonu macicy na działanie kolejnego gracza – podawanego później mizoprostolu, który ma wywołać skurcze tejże, pomagając usunąć złuszczoną zawartość jamy (fizjologicznie podczas ciąży kurczliwość warstwy mięśniowej trzonu macicy jest nieco zmniejszona – znów dzięki aktywności progesteronu). Sam mifepriston osiąga skuteczność poronną rzędu 60-80%, w połączeniu z mizoprostolem efektywność procedury znacząco przekracza 90%.


Ilustracja z XIII-wiecznego “Herbarium” Pseudo-Apulejusza przedstawiająca przygotowywanie ziół poronnych; domena publiczna
Ilustracja z XIII-wiecznego “Herbarium” Pseudo-Apulejusza przedstawiająca przygotowywanie ziół poronnych; domena publiczna

W krajach, w których mifepriston z różnych względów jest trudniej dostępny, wczesne terminacje – legalne i nie – przeprowadza się także przy użyciu samego mizoprostolu, jednak skuteczność procedury jest wtedy niższa, a – jako że niezbędna jest (ze względu na zmniejszoną kurczliwość mięśniówki) wyższa dawka preparatu, odpowiednio bardziej uciążliwe są ewentualne działania niepożądane. Podobne mechanizmy były zresztą wykorzystywane w medycynie od setek lat – znakomita część ziołowych środków poronnych bazuje właśnie na zawartych w roślinach substancjach aktywnych działających czy to antyprogesteronowo, czy poprzez wpływ na kurczliwość mięśniówki macicy.


Wspomniane wcześniej badania obejmowały łącznie niemal ćwierć miliona wczesnych aborcji. Preparaty stosowano zgodnie z aktualnymi zaleceniami i dostępną literaturą medyczną – najpierw podczas wizyty w klinice 200mg mifepristonu doustnie, później – minimum 800 µg mizoprostolu dopoliczkowo kobiety aplikowały sobie samodzielnie w domu (badania wykazują, że przyjmowanie dopoliczkowe jest skuteczniejsze niż doustne i bezpieczniejsze oraz bardziej dla pacjentek komfortowe niż aplikacja dopochwowa). Dokładna instrukcja zażycia mizoprostolu (dopoliczkowe przyjmowanie lekarstw nie jest metodą standardową, wyjaśnienia są zatem istotne dla uniknięcia  potencjalnych nieporozumień) objęła jednoczasowe umieszczenie tabletek pomiędzy dziąsłem i policzkiem, a po 30 minutach połknięcie ewentualnych rozpuszczonych resztek. Jeśli krwawienie po mizoprostolu nie pojawiało się, pacjentki po kontakcie z kliniką otrzymywały kolejną dawkę lekarstwa. Tu zresztą widać, jak ważna jest możliwość skontaktowania się z wyszkolonym personelem medycznym – czy to dla rozwiania ewentualnych wątpliwości “technicznych”, czy w razie możliwych, choć rzadkich, powikłań. Niestety, tej opcji nie mają kobiety w krajach o bardziej restrykcyjnym prawie antyaborcyjnym zmuszone do korzystanie z usług stron czy organizacji typu Women on Waves bądź z szeroko rozwiniętego lokalnego czarnego rynku.


Dziewiąty tydzień ciąży uważany za graniczny dla wczesnej aborcji farmakologicznej; Ed Uthman; CC-BY-SA 2.0
Dziewiąty tydzień ciąży uważany za graniczny dla wczesnej aborcji farmakologicznej; Ed Uthman; CC-BY-SA 2.0

Właśnie – te przerażające powikłania, którymi od czasu do czasu lubi straszyć polska prasa. Częstość powikłań okazała się stosunkowo niewielka, osiągając łącznie z liczonymi także jako powikłania procedurami nieskutecznymi poziom 3,9% (519/13345) w badaniu australijskim i 0,65% (1530 spośród 233 805 terminacji) w amerykańskim. Główną odmiennością w stosowanych w większym badaniu procedurach były wyższe dawki mizoprostolu, co być może mogło zmniejszyć częstość poronień nieskutecznych, które stanowiły znakomitą większość komplikacji. Inne powikłania to cięższe (wystarczające, by skłonić pacjentki do wizyty w klinice) krwotoki – kilkanaście w pierwszym, około dwustu w drugim badaniu (ok. 0,1%), odpowiednio 4 i 37 przypadków infekcji, w amerykańskim badaniu odnotowano też 16 przypadków nierozpoznanych wcześniej ciąż pozamacicznych – generalnie uważanych za przeciwwskazanie do aborcji medycznej.  Zgony łącznie w obu pracach miały miejsce dwukrotnie. Pierwsza zmarła wykazywała ewidentne objawy zakażenia (wysoka gorączka i objawy grypopodobne), jednak – mimo nalegań rodziny – nie szukała pomocy medycznej. Umarła dziewięć dni po pierwszej wizycie w klinice. Badanie pośmiertne potwierdziło posocznicę. Druga śmierć nastąpiła w związku z zbyt późno wykrytą ciążą pozamaciczną.


Pozostałe powikłania to procedury nieskuteczne, takie, po których doszło do niepełnej aborcji i niezbędne było dokończenie procesu metodami inwazyjnymi oraz te, w których ciąża nie została wcale przerwana. W badaniu australijskim odnotowano 465 takich przypadków (3,5%) – przy czym zdarzały się one znacząco częściej podczas pierwszych 3 miesięcy trwania badania (4,3%), w dalszych miesiącach ich częstotliwość spadła do 1,6-2,6%, co może sugerować pewną rolę wzrastającego doświadczenia personelu (kwestia odczekania na spóźniające się krwawienie przed podjęciem się interwencji chirurgicznej chociażby). Amerykanie zarejestrowali 1158 takich sytuacji (0,5%). Pacjentki, które podczas późniejszych wizyt kontrolnych wypełniły dodatkowe kwestionariusze oceniające przebieg usługi medycznej, w większości twierdziły, że związane z aborcją krwawienie było znacznie mniejsze niż się tego spodziewały bądź zgodne z oczekiwaniami (ponad 80%), deklarowały również mniejsze niż oczekiwane lub podobne do spodziewanego nasilenie bólu (prawie 80%). Mniej niż 10% podało, iż ich ogólne samopoczucie było gorsze niż się spodziewały. Znakomita większość na pytanie czy poleciłyby metodę farmakologiczną planującym aborcję znajomym odpowiedziała twierdząco (nie, nie reklamuję proszku do prania).


USG wykonane podczas medycznej aborcji w 10 tygodniu ciąży na etapie opróżniania się jamy macicy; po lewej stronie z dołu rozwierająca się szyjka macicy; płód dłg. 33mm; Mikael Häggström; domena publiczna
USG wykonane podczas medycznej aborcji w 10 tygodniu ciąży na etapie opróżniania się jamy macicy; po lewej stronie z dołu rozwierająca się szyjka macicy; płód dłg. 33mm; Mikael Häggström; domena publiczna

Wiemy zatem, że wczesna aborcja farmakologiczna jest bezpieczną procedurą o wysokiej skuteczności. W krajach cywilizowanych powoli wypiera mniej bezpieczne i mniej komfortowe dla ciężarnych metody chirurgiczne i sprawia, że powszechnie spotykane określenie skrobanka zaczyna tracić rację bytu.


Pytanie co z postulowaną odwracalnością. Pomysł wyszedł oczywiście z środowisk lubiących się opisywać mianem pro-life, a głównym dlań wsparciem “merytorycznym” był George Delgado, lekarz rodzinny aktywnie promujący koncepcję odwracalności wczesnej aborcji, gorący zwolennik naprotechnologii (tak, to człowiek religijny) i przeciwnik prawa do aborcji. Jest on autorem niewielkiej pracki w czasopiśmie The Annals of Pharmacotherapy, która to praca opisuje sześć przypadków kobiet, które po przyjęciu początkowej dawki mifepristonu zmieniły zdanie i postanowiły przerwać rozpoczęte procedury. Idea przyświecająca działaniom Delgado była prosta. Skoro RU-486 działa, blokując receptory dla progesteronu, odpowiednio duża dawka tego hormonu podana możliwie szybko może teoretycznie odwrócić działanie poronne tego środka. W czterech spośród opisanych przypadków rzeczywiście do aborcji nie doszło, choć pamiętajmy, że opisane w pracy pacjentki nie przyjęły pełnego zestawu lekarstw, zatem niejako z definicji miały dużo mniejsze niż przy pełnym protokole szanse na skuteczne przerwanie ciąży, nie sposób więc ocenić czy rzeczywiście pacjentki skorzystały z oferowanej “terapii”. Czy rzecz jest jednak przynajmniej teoretycznie możliwa? Teoretycznie tak. W czym zatem problem?


Praca G. Delgado z “The Annals of Pharmacotherapy”
Praca G. Delgado z “The Annals of Pharmacotherapy”

Naprawdę nie mam nic przeciwko tej konkretnej publikacji, nie widzę też przeszkód, by podobne badania kontynuować, jeśli znajdą się chętne pacjentki – w końcu decyzja o aborcji bądź kontynuacji ciąży należy do kobiety. Tyle że mamy tu do czynienia z procedurą całkowicie eksperymentalną. Niesprawdzoną, bo też i nie sposób nazwać rzetelną podstawą naukową krótkiej serii przypadków medycznych o różnym przebiegu, “leczonych” na różne sposoby i różnymi dawkami danego preparatu.  Nie tak tworzy się podstawy pod zalecenia lekarskie. Pomysł, by opierać zalecenia medyczne na podstawie historii kilku zaledwie pacjentek – a przywołany artykuł to jedyny naukowy ślad wspierający twierdzenia Delgado, reszta to tylko jego szumne deklaracje –  to absolutne horrendum na tle współczesnej praktyki medycznej, dążącej wszak do możliwie mocnego oparcia w nauce. Stanowisko ACOG (American Congress of Obstetricians and Gynecologists) w tej kwestii jest jednoznaczne:

Twierdzenia o odwracalności aborcji farmakologicznej nie mają oparcia w danych naukowych. (…) Dostępne badania sugerują raczej, że w tych rzadkich przypadkach, gdy kobieta przyjmuje mifepriston, a później zmienia zdanie, niepodejmowanie żadnych dodatkowych czynności i po prostu czekanie jest działaniem równie efektywnym, jak i interwencja z podaniem progesteronu. Progesteron, choć generalnie dobrze tolerowany, może przyczynić się do poważnych powikłań ze strony układu nerwowego, sercowo-naczyniowego i hormonalnego.


Zatem w imię ideologii zmusza się lekarzy do wprowadzania pacjentek w błąd i potencjalnie naraża na zupełnie niepotrzebne ryzyko zdrowotne. Ot, takie drobne kłamstewka w jedynie słusznej sprawie.


Literatura:

Review of medical abortion using mifepristone in combination with a prostaglandin analogue. C Fiala, K-G Danielsson; Contraception 2006; 74 (1): 66-86

Early medical abortion using low-dose mifepristone followed by buccal misoprostol: a large Australian observational study. Goldstone P, Michelson J, Williamson E; The Medical Journal of Australia 2012; 197(5): 282-6

Significant adverse events and outcomes after medical abortion. K Cleland, MD Creinin, D Nucatola, M Nshom, J Trussell; Obstetrics & Gynecology 2013; 121 (1): 166-71

Progesterone Use to Reverse the Effects of Mifepristone. G Delgado, ML Davenport; The Annals of Pharmacotherapy 2012; 46(12):e36



Paulina Łopatniuk


Lekarka ze specjalizacją z patomorfologii, pasjonatka popularyzacji nauki, współtwórczyni strony poświęconej nowinkom naukowym Nauka głupcze, ateistka, feministka. Prowadzi blog naukowy Patolodzy na klatce.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. skuteczna aborcja farmakologiczna www.tabletkiporonne.info 2017-10-11








Liczenie
Ja: Co ty robisz?
Hili: Próbuję policzyć przechodzące mrówki.

Więcej

Antyizraelscy studenci
zdobyli znaczących fanów
Robert Spencer

Zdjęcie protestujących pod Białym Domem w Waszyngtonie w niedzielę 9 czerwca 2024 r.

Wiele można powiedzieć o osobie lub ruchu po przyjaciołach i sojusznikom, których on, ona lub ono sobie wybiera. Antyizraelscy protestujący, z ich ignorancką, hałaśliwą i zadufaną obecnością na kampusach w całej Ameryce, nie są wyjątkiem. Właśnie zjednali sobie kilku znanych przyjaciół, którzy ujawnili równie wiele na temat ruchu szalejącego na kampusach uniwersyteckich, co właściwie powiedzieli lub zrobili sami protestujący.
Pierwszym był zastępca sekretarza generalnego Hezbollahu, szejk Naim Kassem, który niedawno wyraził się entuzjastycznie o protestach, mówiąc: „Kiedy naród amerykański zajmuje stanowisko poparcia dla Gazy… salutujemy im i oklaskujemy."

Więcej

Krzyki
Byai Phu
Ben Cohen

Protest po zamachu wojskowym 1 lutego 2021. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Cywile zmuszeni do siedzenia na otwartej przestrzeni przez dwa dni, bez pożywienia, w palącym słońcu. Żołnierze rozdają proszącym o wodę butelki z własnym moczem. Mężczyźni, którym wytatuowano obraźliwe tatuaże, krzyczą z bólu, gdy ich skóra jest spalana zapaloną benzyną. Żołnierze, w większości pijani, żądają łopat do zakopania ciał tych, których rozstrzelali. Kobiety, mężczyźni i dzieci brutalnie bite podczas odpowiadania na pytania zadawane im przez żołnierzy, niezależnie od tego, co odpowiadają.

Więcej
Blue line

Szepty i krzyki w salonie
krzywych luster
Andrzej Koraszewski

Ayaan Hirsi Ali (Zrzut z ekranu wideo.)

„Jeśli zastanawiacie się, dlaczego ja – kolorowa kobieta, Afrykanka, była muzułmanka, była osoba ubiegająca się o azyl i imigrantka – z takim strachem i drżeniem patrzę na wybryki dzisiejszych antyizraelskich i antyamerykańskich demonstrantów, pozwólcie mi to wyjaśnić.”


Tak zaczyna się fascynujący artykuł Ayaan Hirsi Ali na łamach magazynu „The Free Press”. Urodzona w 1969 roku w Somalii Autorka opisuje tragedię swojego kraju, do którego dotarły macki ZSRR. Komunistyczny eksperyment oznaczał ogromny rozlew krwi, masowy głód i tyranię. Normalne rozmowy zastąpiły szepty i nieustanny lęk.     

Więcej

ONZ nie chroni ludności
cywilnej przed Hamasem
Seth J. Frantzman

Zrzut z ekranu wideo IDF.

Izrael przeprowadził nalot w nocy z 5 na 6 czerwca, którego celem byli terroryści Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, którzy nielegalnie przejęli część szkoły ONZ w Gazie. ONZ złożyła skargę w związku z nalotem, a w różnych raportach papugowano te twierdzenia. Jednakże obecność terrorystów w obiekcie ONZ po raz kolejny pokazuje, że ONZ nie robi wystarczająco dużo, aby chronić ludność cywilną przed Hamasem.

„W nocy IDF przeprowadziła precyzyjny, oparty na danych wywiadowczych atak, wymierzony w dziesiątki terrorystów Hamasu i Islamskiego Dżihadu ukrywających się w szkole ONZ w Gazie. Niektórzy z tych terrorystów uczestniczyli w masakrze w Hamasie 7 października. Wkrótce ujawnię tożsamość kilku terrorystów, których wyeliminowaliśmy” – oznajmił rzecznik IDF.

Rzecznik IDF, kontradmirał Daniel Hagari, powiedział następnie: „Terroryści działali z tej szkoły ONZ. Planowali i przeprowadzali ataki z budynku szkoły UNRWA. Nasz precyzyjny atak opierał się na konkretnych informacjach pochodzących z wielu źródeł. 

Więcej
Blue line

Piękni dwudziestoletni:
„Zabij kolejnego syjonistę!”
Elder of Ziyon


Przez ostatnie osiem miesięcy widzieliśmy, jak antyizraelscy protestujący twierdzili, że nie są zwolennikami Hamasu ani nie popierają 7 października i że po prostu chcą zawieszenia broni i zakończenia wojny. Wielu mówi, że sami są Żydami i twierdzi uparcie, że sprzeciwia się antysemityzmowi.

 

Ale jeśli tylko chcą pokoju, dlaczego milczą, gdy ludzie z ich obozu aktywnie nawołują do mordowania Żydów?

Więcej

„Prawa człowieka”
tarczą dla nienawiści 
Olga Deutsch

Członkowie delegacji RPA w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości, 24 maja 2024. Zdjęcie: Bastiaan Musscher/U.N. Photo/ICJ-CIJ.

Podczas gdy Izrael toczy wojnę na wielu frontach, staje także w obliczu rosnącej agresji na arenie międzynarodowej, w tym oskarżeń o charakterze politycznym i spraw przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym (MTK) i Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości (MTS). W MTK rozpatrywany jest wniosek o wydanie nakazów aresztowania izraelskiego premiera... 

Więcej

Wyklęty w Amsterdamie:
dziwaczne deplatformowanie 
Jerry A. Coyne i Maarten Boudry

Maarten Boudry i Jerry A. Coyne 

Podobnie jak uderzenie pioruna, deplatforming – najpierw zaproszenie do zabrania głosu, a potem pozbawienie go ze względu na poglądy polityczne – to coś, co, jak zakładasz, zdarza się tylko innym ludziom. Ale w przeciwieństwie do uderzenia pioruna nie jest to rzadkie zjawisko. "Baza danych deplatformingu na kampusach” amerykańskich uniwersytetów prowadzona przez Foundation for Individual Rights and Expression (FIRE) zawiera listę 626 udanych prób deplatformingu od 1998 r. Tylko w tym roku miało miejsce już 110 przypadków anulowania wystąpień, w większości z udziałem mówców sympatyzujących z Izraelem. Żaden z nas jednak nigdy wcześniej osobiście nie doświadczył tego rodzaju anulowania.

Więcej

Nigdy nie obwiniamy
Hamasu o nic
Brendan O’Neill


Ratowanie zakładników jest teraz zbrodnią wojenną. W istocie, jest to „poważna, bardzo poważna zbrodnia wojenna”. Tak twierdzi Owen Jones z „Guardiana”, który jest oburzony „faktem”, że żołnierze IDF wykorzystali ciężarówkę z pomocą humanitarną*, aby wkraść się do miasta Nuseirat, gdzie uratowali czterech zakładników ze szponów Hamasu i jego lokalnych bandziorów. Kenneth Roth, do niedawna szef Human Rights Watch, również wścieka się z powodu wybryków IDF, przypominając Izraelowi, że ma prawny obowiązek „nie przebierać żołnierzy za cywilów”. Ci ludzie są wariatami. Czego oczekują od IDF? Że zapukają do drzwi faszystów przetrzymujących ich rodaków i powiedzą: „Czy możemy prosić o zwrot naszych Żydów?”

Więcej

Pua Rakowska
- z religijnej rodziny w świat
Patrycja Walter

Źródło zdjęcia:\

Kto mógłby przypuszczać, że urodzona w 1865 w Białymstoku w religijnej rodzinie żydowskiej Pua Rakowska już jako nastolatka odrzuci ideę Boga, stanie się syjonistką, feministką i pedagożką, sprzeciwiającą się aranżowanym małżeństwom, ograniczeniom edukacyjnym kobiet, ich ekonomicznej zależności i politycznemu niebytowi?

Więcej

Izrael cierpi
na nadmiar demokracji
Victor Rosenthal

Antyrządowe protesty w Tel Awiwie (Zrzut z ekranu wideo)

Państwo Izrael jest dziś bardziej zagrożone niż kiedykolwiek od 1948 r., włącznie z 1973 rokiem. Ugrzęzło w Gazie, podczas gdy jego wrogowie czekają na swoją kolej w Libanie, Syrii, AP, Jemenie, Iraku i Iranie – który może już posiadać broń nuklearną. Bezprecedensowa kampania podżegania antysemickiego niszczy poparcie społeczne dla Izraela na całym świecie, a rząd za rządem karze go, uznając „Państwo Palestyna” na jego terytorium. Im bardziej ludobójczy są jego wrogowie, tym częściej jest fałszywie oskarżany o ludobójstwo. Jego decyzja o ustawieniu się jako satelita Stanów Zjednoczonych przyniosła gorzkie owoce, ponieważ o polityce USA w coraz większym stopniu decydują elementy pragnące zniknięcia Izraela; jednocześnie wrogowie USA traktują go jako forpocztę amerykańskiej potęgi, którą należy wyeliminować.
Elity polityczne, wywiadowcze i wojskowe Izraela okazały się niekompetentne.

Więcej
Blue line

„New York Times” i jego
„przeważnie pokojowe” protesty
Elder of Ziyon

Marsz poparcia dla Izraela w Nowym Jorku. (Zrzut z ekranu wideo CBS.)

Relacja "New York Timesa" z parady na rzecz w Nowym Jorku zawiera rażąco fałszywe zdanie.

 

Choć w tytule czytamy: „Znaczące siły bezpieczeństwa podczas pokojowej parady dla Izraela na Manhattanie”, w artykule znajduje się informacja: „Wydarzenie miało przeważnie pokojowy charakter i przyciągnęło bardzo niewielu protestujących”.

 

„Przeważnie pokojowy”? To wyrażenie stało się eufemizmem mającym na celu zminimalizowanie przemocy, zastraszania i podżegania, które miały miejsce podczas tysięcy antyizraelskich demonstracji na całym świecie od 7 października.

Więcej

Północny Izrael
płonie
Matti Friedman

Plaga pożarów (podpaleń) w północnym Izraelu. Zrzut z ekranu ILTV Israeli News

Moi rodzice jechali taksówką w niedzielę wieczorem w swoim mieście Nahariya, niedaleko granicy Izraela z Libanem, kiedy nagły huk wstrząsnął ulicami i budynkami. Samobójczy dron Hezbollahu uderzył w pobliżu nadmorskiej promenady. Po uderzeniu z opóźnieniem zawyła syrena przeciwlotnicza – izraelskie systemy ostrzegania, zaprojektowane dla rakiet, mają kłopoty z dronami. Rodzice i kierowca taksówki wbiegli do pobliskiego budynku, gdzie było już kilku przerażonych mieszkańców, którzy schronili się na klatce schodowej.

Więcej
Blue line

Dwie koncepcje
zbawienia ludzi (II)
Lucjan Ferus


Satanael ujął Syna bożego za rękaw, mówiąc:

- Twoje słowa Panie są piękne, ale ludzie je wyszydzą, albo zrozumieją po swojemu... dasz im swe serce na dłoni, a oni je podepczą. Syn boży przyjrzał mu się z namysłem, a potem wolno, bez złości, rzekł:

- Odejdź ode mnie Luciferusie, nie przekonałeś mnie, - a zwracając się do Boga:

- A ty Ojcze pozwól Mi spróbować, mojej koncepcji zbawienia, proszę cię o to!

Więcej

Hamas jako ruch
milenijny
Richard Landes


Hamas ma spójną historię otwarcie ludobójczych oświadczeń przeciwko Izraelowi, sięgającą obecnie trzech pokoleń wstecz. Ten ludobójczy dyskurs należy do odrębnej kategorii ruchów milenijnych: aktywnych kataklizmów apokaliptycznych. „Prawdziwie wierzący” uważają się za (bożych) agentów masowego zniszczenia, którzy torują drogę do nadejścia „królestwa bożego na ziemi”: niszcząc świat, by go ocalić. Ten ludobójczy dyskurs można znaleźć w innych tego typu ruchach, które skupiają się na arcywrogu (Antychryst, Dadżal) z towarzyszącą mu brutalną paranoją, kozłem ofiarnym, projekcją i kultem śmierci.

Więcej

„Queers dla Palestyny”,
jak „Norki dla futer”
Bassam Tawil

<span>„Queers dla Palestyny” powinni porozmawiać z „Queers </span>w<span> Palestynie”, żeby dowiedzieć się o cierpieniach palestyńskiej społeczności LGBTQ. „Queers dla Palestyny” powinni opowiadać się za prawami swoich kolegów na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, zamiast organizować demonstracje przeciwko Izraelowi, jedynemu krajowi na Bliskim Wschodzie, w którym osoby LGBTQ czują się bezpiecznie. (Źródło zdjęcia: David Wolpe, Twitter/X)</span>

Antyizraelska grupa „Queers dla Palestyny”, której członkowie często demonstrują na ulicach amerykańskich miast, by krytykować Izrael za obronę przed islamistycznymi terrorystami, prawdopodobnie nie słyszała o sprawie Ahmada Abu Marchiji, geja Palestyńczyka z miasta Hebron na Zachodnim Brzegu [w Judei i Samarii, MK]. Nawet jeśli organizacja była świadoma tej sprawy, nie zrobiła nic, by zaprotestować przeciwko straszliwej śmierci Abu Marchiji.

Więcej

Kto stoi za antyizraelskimi
protestami?
Steven Stalinsky

Obóz protestujących student na Harvardzie. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Dwudziestego drugiego  kwietnia 2024 r. w „Wall Street Journal” opublikowano artykuł dyrektora wykonawczego MEMRI Stevena Stalinsky’ego zatytułowany „Kto stoi za protestami antyizraelskimi” z podtytułem „Hamas, Hezbollah, Houthi i inni wychowują aktywistów w USA i na całym Zachodzie". Główne organizacje terrorystyczne wyraziły poparcie dla tych protestów i destrukcyjnych działań, które od dawna stanowią kluczową część planu Hamasu.

Więcej

Niszczycielska ukryta
wojna 
Douglas Altabef

Dym unosi się po tym, jak rakiety wystrzelone z Libanu uderzyły w miasto Kirjat Szemona w północnym Izraelu, 5 maja 2024 r. Zdjęcie: Ayal Margolin/Flash90.

Wojna Izraela przeciwko Hamasowi cieszy się ogromnym zainteresowaniem. To wojna sprawiedliwa, w której nasz cel, jakim jest likwidacja Hamasu, pokrywa się z naszym celem, jakim jest uratowanie naszych porwanych zakładników.


Pełna hipokryzji uwaga świata skupiona była na naszej strategii, taktyce i ostatecznie na naszym naleganiu na zwycięstwo.

Toczy się jednak inna wojna – a ściślej rzecz biorąc, inny front tej samej wojny – której poświęcono mniej uwagi zarówno tutaj, jak i za granicą. Niemniej sugerowałbym, że ten konflikt ma co najmniej taką samą wagę i wymaga od Izraela opracowania i wdrożenia zwycięskiej strategii.

Więcej

Lewicowość sprzeczna
z lewicowymi wartościami
Andrzej Koraszewski

Dumni bojownicy Allaha z ciałem zamordowanej Shani Louk wywożonym do Gazy. (Zdjęcie wykonane przez dziennikarza-terrorystę.)

Amerykański autor napisał długi esej o amoralnym antysyjonizmie postępowej lewicy. Czytając go próbowałem dociec jak rozumie „lewicę”, dlaczego deklaruje jej dozgonną wierność, czy jeśli na samym początku zaznacza, że ten amoralny antysyjonizm jest chorobą „postępowej” lewicy, to on sam jest konserwatywnym lewicowcem? Krótko mówiąc, czytając wyraźnie czepiałem się tego patrzenia na świat przez pryzmat politycznego wyznania.

 

Na pytanie, kim ja sam jestem, odpowiadam, że tylko sobą, czyli niewiernym, lub jak kto woli bezwyznaniowym gościem w rzeczywistości, (co automatycznie skreśla mnie z listy członków).   

Więcej

Rozwiązanie w postaci
terrorystycznego państwa
Liat Collins

Flagi Palestyny, UE, Ukrainy i Irlandii powiewają 28 maja przed Leinster House w Dublinie po tym, jak Irlandia ogłosiła, że uznała państwo palestyńskie. (Zdjęcie: Instagram)

Gratulacje dla Norwegii, Irlandii i Hiszpanii z okazji uznania upadłego państwa Palestyna.


Potrzeba było nie odwagi moralnej, ale braku busoli moralnej, by oficjalnie uznać państwo, które nie ma określonych granic, demokracji i którego gospodarka jest tak beznadziejna, że w zeszłym tygodniu, dzień po ogłoszeniu przez trzy kraje europejskie zamiaru uhonorowania niepodległego państwa palestyńskiego, Bank Światowy ostrzegł, że Autonomia Palestyńska stoi w obliczu „załamania fiskalnego”.

Więcej

10 lat później
#BringBackOurGirls
Z materiałów MEMRI

Boko Haram (Źródło: Pulse.ng)

Dziesięć lat temu, 14 kwietnia 2014 r., działająca w Nigerii grupa dżihadystów Boko Haram porwała 276 uczennic, w większości chrześcijanek, w wieku od 16 do 18 lat, ze szkoły średniej w miejscowości Chibok, w północno-wschodniej części kraju. „Ten bezwzględny akt zła dokonany przez grupę terrorystyczną Boko Haram wywołał ogólnoświatowe oburzenie i hasło do 'Bring Back Our Girls'. Dziesięć lat później, gdy zastanawiamy się nad tą mroczną rocznicą, staje się jasne, że walka o uratowanie i odzyskanie tych młodych kobiet jeszcze się nie skończyła”.

Więcej
Blue line

Rafah przypomina nam
o nikczemności Hamasu 
Brendan O’Neill


Krytycy Izraela chociaż raz mają rację - to okropne, że Rafah zamieniono w strefę wojny. Obrazą ludzkości jest fakt, że miasto do niedawna pełne cywilów uciekających przed zniszczeniami wojennymi w innych częściach Gazy zostało teraz zmienione w piekielne pole bitwy. Ale kto to zrobił? Kto zdecydował się wykorzystać to miejsce schronienia cywilów jako bazę do dalszego prowadzenia wojny? Kto wysłał tam swoich dowódców wojskowych, ukrył tam amunicję, dlaczego stamtąd wystrzelił rakiety i wciągnął tam zakładników? Kto ukrył machinę wojenną wśród kobiet i dzieci w Rafah, wiedząc, że spowoduje to rozlew krwi?

Więcej

Zdaniem ekspertów setki
umierają z głodu
Elder of Ziyon

Dzieci w Rafah przy obozowej kuchni.


Gdyby codziennie dziesiątki lub setki Gazańczyków umierały z głodu, można być pewnym, że ministerstwo zdrowia krzyczałoby o tym na całe gardło – co faktycznie miało miejsce, gdy rzekomo było ich 28. Reporterzy Al Dżaziry, którzy mają doskonały dostęp do wszystkich szpitali w Gazie nagrywaliby mnóstwo filmów przedstawiających wychudzone, wyniszczone dzieci umierające lub martwe w szpitalach. Trudno byłoby ukryć setki zgonów dziennie, nawet gdyby władze Gazy tego chciały – a z pewnością nie chcą.

Jeśli nikt nie umiera, połowa ludności Strefy Gazy nie może znajdować się w IPC5. 

Więcej

Muzułmanie będą
kontynuować dżihad 
Z materiałów MEMRI 

Suleiman Saleh (Zdjęcie: Ikhwanonline.com)

Suleiman Salih, były członek egipskiego parlamentu reprezentujący Bractwo Muzułmańskie (BM) w artykule z 5 maja 2024 r. opublikowanym w katarskiej gazecie „Al-Sharq” , wezwał Zachód do wyrzeczenia się aroganckiej postawy wobec muzułmanów i zrozumienia, że ich islamska tożsamość zobowiązuje ich do pełnienia określonej roli na tym świecie, roli, która obejmuje prowadzenie dżihadu w celu doprowadzenia do zwycięstwa Allaha. Koran, napisał, wskazuje, że „przyszłość będzie kształtowana przez wiernych, którzy z hartem ducha znoszą swoje cierpienia i prowadzą dżihad na rzecz Allaha, podczas gdy ich dusze tęsknią do raju”. 

Więcej

List Chameneiego
do amerykańskich studentów
Elder of Ziyon


Celem republiki islamskiej zawsze była globalna dominacja. Próbowała być postrzegana jako przywódca świata islamskiego, ale muzułmanie sunniccy na ogół nie zgadzali się z tym i w rzeczywistości uważają ją za wroga. 

 

Zatem Chamenei próbuje innej taktyki: wpłynąć na niespokojnych studentów, aby sprawiali wrażenie, że coś zmieniają, że są istotami moralnymi i że ich gniew na establishment reprezentowany przez przywódców uniwersytetów i rząd USA jest częścią większego, ponadnarodowego projektu, do którego już przystąpili.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Alarmujący raport
o stanie wolnego świata
Majid Rafizadeh

Gaza jako ostatni bastion
“budowania państwa”
Daniel Greenfield

Dwie koncepcje
zbawienia ludzi
Lucjan Ferus

Jak to jest z tym
narodem wybranym?
Andrzej Koraszewski

W Madrycie rządzi
antyhiszpański rząd
Alberto M. Fernandez

Palestyński mówca
na konferencji w Detroit
Elder Of Ziyon

Rzeźnik z wielkimi
przywilejami
Anjuli Pandavar

Nie bagatelizuj wpływu
oskarżeń Netanjahu przez MTK
Jonathan S. Tobin

Sojusz nazistowsko-arabski:
zaniedbany aspekt edukacji
Lyn Julius

Moralna mgła w Hadze
pozostawi plamę na historii
Luiat Collins

Umarł Bóg,
niech żyje bóg
Andrzej Koraszewski

Uznanie Państwa Palestyny
jest niebezpieczne i głupie.
Brendan O’Neill

MTK oparł „raport ekspertów”
na „materiałach poufnych”
Elder of Ziyon

Odrażające lekcje
z 7 października
Eugene Kontorovich

Julii Sebutinde
zdanie odrębne
Andrzej Koraszewski

Blue line
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk