Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 15:55

« Poprzedni Następny »


Ograniczanie praw kobiet: Prawa islamskie i multikulturalizm


Khadija Khan 2017-09-16

Haitham al-Haddad jest brytyjskim sędzią sądu szariackiego i członkiem rady konsultacyjnej Islamskich Sądów Szariackich. Wypowiadając się na temat przemocy domowej powiedział: \
Haitham al-Haddad jest brytyjskim sędzią sądu szariackiego i członkiem rady konsultacyjnej Islamskich Sądów Szariackich. Wypowiadając się na temat przemocy domowej powiedział: "Mężczyzna nie powinien być pytany dlaczego uderzył swoją żonę, ponieważ jest to sprawa między nimi. Należy ich zostawić w spokoju. Mogą rozwiązać swoje problemy sami.”  (Źródło: Channel 4 News, zrzut z ekranu)

Niedawny wyrok, Sądu Najwyższego w Indiach idzie śladami 22 państw muzułmańskich (w tym Pakistanu i Bangladeszu), które zakazały islamskiej praktyki pozwalającej mężowi na błyskawiczny rozwód z żoną przez trzykrotne wypowiedzenie słowa talaq (rozwód – po arabsku), w najnowszych czasach możne to równie dobrze załatwić przez skrzynkę głosową lub SMS-em. Decyzja sądu nie była jednogłośna. Część sędziów była zdania, że zakaz „trzykrotnego talaq” będzie naruszeniem indyjskiej konstytucji, która chroni wolność religii.

Większość sędziów stwierdziła jednak, że „trzykrotne talaq” w rzeczywistości jest „sprzeczne z podstawowymi zasadami Świętego Koranu” oraz „że jest zarówno błędną teologią, jak i złym prawem”. W motywacji wyroku stwierdza się, że ta praktyka narusza Artykuł 14 konstytucji Indii, który gwarantuje równość praw.      


Wyrok był następstwem petycji złożonej przez pięć muzułmanek, które rozwód przez „trzykrotne talaq" pozostawił bez środków do życia. Kobiety twierdziły, że ich mężowie znaleźli się pod wpływem radykalnych duchownych. Wyrok Sądu Najwyższego jest wielkim zwycięstwem, zarówno tych pięciu kobiet, jak i tysięcy innych w całych Indiach. Czy będzie precedensem przecierającym drogę w innych sprawach? Powinien być również ostrzeżeniem dla Zachodu, który przedkłada mulikulturalizm nad prawa człowieka.  


W Wielkiej Brytanii praktyki religijne krzywdzące muzułmanki, kiedy są zaskarżane, trafiają do sądów szariackich, gdzie pozostają bezkarne. Te praktyki obejmują „trzykrotne talaq”, halala (rytuał pozwalający muzułmance powtórnie poślubić swojego męża dopiero po zaślubieniu innego mężczyzny, skonsumowaniu tego małżeństwa i rozwodzie) oraz iddah, obowiązkowy okres oczekiwania przez trzy cykle menstruacyjne zanim rozwiedziona kobieta może powtórnie wziąć ślub.


Te sądy szariackie w Wielkiej Brytanii są nieoficjalnym równoległym systemem wymiaru sprawiedliwości, udzielają ślubów i rozwodów zgodnie z rygorystyczną interpretacją islamu.   


Mimo liberalnego kontraktu małżeńskiego zatwierdzonego w 2008 przez Muslim Institute, który gwarantował równe prawa brytyjskim muzułmankom (jak również zakazywał przymusowych małżeństw) –  i który zyskał aprobatę Muslim Council of Britain, oraz Islamic Sharia Council jak również innych znaczących organizacji muzułmańskich – w rzeczywistości nic się nie zmieniło. Brytyjska organizacja śledząca przypadki przymusowych małżeństw odnotowała w swoim raporcie 1 428 przypadków przymusowych małżeństw tylko w 2016 roku. A wystarczyłoby zmusić do przestrzegania obowiązujących w Wielkiej Brytanii praw.


Wielka Brytania nie jest jedynym zachodnim krajem gotowym na ustępstwa wobec tego rodzaju praktyk. W Australii samozwańcze ośrodki arbitrażu, określające się jako Sharia Mediation rozpatrują sprawy rodzinne, które są regulowane przez australijskie prawo. Innymi słowy, podobnie jak w Wielkiej Brytanii Australia ma równoległy islamski system sprawiedliwości działający pod nosem władz.


Podobnie jest w Stanach Zjednoczonych, w 2015 roku w Dallas, w Teksasie w dzielnicy z dużą populacją muzułmańską utworzono oparty na prawie szariatu ośrodek arbitrażu. Aczkolwiek ten islamski „trybunał” orzeka niewiążąco i jest porównywany do żydowskich sądów rabinicznych i katolickich trybunałów, przeciwnicy obawiają się, że będzie podobny do sądów szariackich działających na Bliskim Wschodzie.   


W Kanadzie
tego rodzaju praktyki mają miejsce już od ponad dziesięciu lat. W 2004 roku w prowincji Ontario zezwolono na szariacki arbitraż w sprawach dotyczących „własności, małżeństw, rozwodów, opieki nad dziećmi i spadkowych”. Prawo, które to umożliwiało, Arbitration Act, zostało ustanowione w celu odciążenia sądów.


Czego nie zauważyli zwolennicy tego rodzaju multikulturalizmu, to tego, że samo istnienie szariackich sądów jest nie tylko zagrożeniem dla nowoczesnego systemu wymiaru sprawiedliwości, ale i dla niezbędnego ograniczenia ciemiężenia muzułmańskich kobiet, braku równości i jak i dla zasady równości wszystkich wobec prawa.    


Prawne zakazanie starodawnych praktyk, które ograbiają kobiety i innych z ich praw i pozwalają na unikanie prawa w imię „religijnej wolności” jest sprawą kluczową dla zachodnich demokracji. W rzeczywistości bowiem odmawia się ludziom sprawiedliwości. Indie zrobiły krok we właściwym kierunku. Wielka Brytania, Australia, Kanada i USA mogą i powinny zrobić to samo.

 

Victimizing Women: Islamic Laws vs. Muliticulturalism

Gatestone Institute, 10 września 2017

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski

 

 



Khadija Khan


Pakistańska dziennikarka i blogerka przebywająca obecnie w Niemczech.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Dysydenci

Znalezionych 324 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Rozmowa z Metisem o Izraelu   Bellerose   2014-12-17
Palestyński działacz praw człowieka pisze do Malali   Eid   2014-12-15
Niebezpieczne oczarowanie Zachodu islamem   Bulut   2014-11-16
List do moich braci muzułmanów   Bidar   2014-11-11
Reformowanie złej wiary   Koraszewski   2014-11-09
List otwarty do Bena Afflecka od kobiety pakistańskiej   Coyne   2014-11-05
 Jako rzecze Al-Kaida     2014-10-30
Mieszkańcy Gazy o zbrodniach wojennych Hamasu   Zahran   2014-09-24
Wybór między wolnością a islamizmem   Bulut   2014-09-04
Kto stworzył ISIS?   Melhem   2014-09-01
Dlaczego Jordania nie chce więcej Palestyńczyków   Abu Toameh   2014-08-24
Palestyna okupowana przez islamizm   Ahmed   2014-08-22
Deklaracja Równości Kobiet Muzułmańskich   Chesler   2014-06-18
Auschwitz i platońska jaskinia   Koraszewski   2014-05-03
Pojednanie z Żydami jest nieodzowną częścią pojednania z szyitami, alawitami, Kurdami i Turkami   Al-Labwani   2014-04-03
Gdzie są umiarkowani muzułmanie?   Hroub   2014-03-02
Kogo mamy obwiniać za “islamofobię”?   Zahran   2014-03-01
Rysowane w piekle   Ahmad   2014-02-13
Ateizm: luksus dla bogatych?   Coyne   2014-01-01
Pakistan jest bliski stania się sunnicką wersją szyickiego IranuŹródło: MEMRI     2013-12-20
Dorastanie jako Palestynka pod izraelską okupacją   Elshazly   2013-12-04
Konflikt bliskowschodni w oczach arabskich dysydentów   Koraszewski   2013-11-15
Palestyńczycy   Koraszewski   2013-11-15
Samotna nauczycielka przeciw ekstremistom w syryjskim mieście   Koraszewski   2013-11-14

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk