Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 11:08

« Poprzedni Następny »


Zachowywanie pokoju z Jordanią


Caroline B. Glick 2019-12-15

Manewry jordańskiej armii symulujące wojnę z Izraelem.
Manewry jordańskiej armii symulujące wojnę z Izraelem.

We wtorek [3 grudnia] izraelski Kanał 13 poinformował, że zastępczyni doradcy prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, Victoria Coates, odbyła spotkanie w zeszłym tygodniu w Białym Domu z ambasadorami  Omanu, Bahrajnu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Maroka. Podobno poprosiła ambasadorów o sprawdzenie, czy ich rządy byłyby skłonne do rozważenia podpisania paktu o nieagresji z Izraelem.  


Ta wiadomość (której nie zaprzeczył Biały Dom), wskazuje, że administracja Trumpa podjęła izraelską inicjatywę przedstawioną publicznie w zeszłym miesiącu przez izraelskiego ministra spraw zagranicznych, Israela Katza. W pomyśle chodzi o to, że dzięki paktowi o nieagresji, który jest czymś mniej niż traktatem pokojowym, Izrael i jego arabscy sąsiedzi będą mogli pominąć kwestię formalnych stosunków z idącymi za tym ceremoniami otwierania ambasad i po prostu otwarcie się ze sobą kontaktować, z korzyściami dla wszystkich stron.


To było głównym celem dyplomatycznej strategii premiera Benjamina Netnajahu. Przez dziesięciolecia ludzie zajmujący się polityką zagraniczną i aktywiści w USA, Europie i na izraelskiej lewicy upierali się, że pokój między Izraelem a światem arabskim nie jest możliwy, jak długo Izrael nie zawrze traktatu pokojowego z OWP. Ten pogląd dawał OWP prawo dyktowania, kiedy i na jakich warunkach kraje arabskie „otrzymają pozwolenie” na normalne stosunki z państwem żydowskim.


Celem Netanjahu od dawna było unieważnienie weta OWP. Pracując za kulisami na rzecz budowania konstruktywnych, stabilnych więzi z państwami w regionie w oparciu o wspólne interesy, Netanjahu poczynił wielkie postępy dla osiągnięcia tego celu. Sam fakt, że Coates miała mieć spotkanie z arabskimi ambasadorami w Białym Domu, jest świadectwem sukcesu tych starań.


Rozmiary osiągnięcia Netanjahu stają się jasne, kiedy porówna się konstruktywne, wzajemnie korzystne związki Izraela z państwami, z którymi nie ma formalnego traktatu pokojowego, ze stosunkami Izraela z Jordanią.


W niedawnej wypowiedzi na spotkaniu Knesetu z okazji 25. rocznicy podpisania traktatu pokojowego Izraela z Jordanią, Netanjahu wyjaśnił, że podstawa pokojowych stosunków Izraela z Egiptem i Jordanią nie jest emocjonalna, Egipcjanie i Jordańczycy nie zaakceptowali Izraela jako sąsiada i przyjaznego państwa. Traktaty pokojowe Izraela są raczej efektem jego siły odstraszającej.


Jak powiedział: „Jak długo jesteśmy silniejsi, są z nami. Jeśli staniemy się słabsi, to porozumienia pokojowe zawisną na słabej nitce”.


To znaczy, że praktycznie rzecz biorąc są niewielkie różnice między związkami Izraela z, powiedzmy, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, a związkami Izraela z Egiptem. Jak długo oba te kraje postrzegają Izrael jako kraj silny, pomocny, i niemożliwy do zniszczenia, będą miały z nim dobre stosunki. Jeśli Izrael stanie się strategicznym słabeuszem, wtedy te stosunki gwałtownie się pogorszą.  


W przypadku Egiptu połączenie siły Izraela i wspólnych interesów w zwalczaniu Iranu i Bractwa Muzułmańskiego poprawiło stosunki do bezprecedensowego poziomu. Działając na bazie tych wspólnych interesów egipski prezydent, Abdel-Fattah el-Sissi, odegrał znaczącą rolę w kultywowaniu związków miedzy sunnickimi państwami Zatoki a Izraelem.   


Jordania to inna sprawa. Podczas gdy stosunki Izraela z Egiptem nigdy nie były lepsze, jego stosunki z Jordanią nigdy nie były gorsze. Właściwie nieformalne związki Izraela z Arabią Saudyjską są dzisiaj chyba lepsze niż jego formalne związki z Jordanią. Co więc dzieje się? Czy Izrael coś robi niewłaściwie? Co uzyskuje ze swoich związków z Jordanią?


Najważniejszą korzyścią, jaką Izrael zyskuje ze związków z Jordanią jest długa, pokojowa granica wschodnia. Ta pokojowa granica jest jednak funkcją panowania Izraela nad Doliną Jordanu z jednej strony, i działań Jordanii, by zabezpieczyć granicę z Izraelem z drugiej, a to wyprzedza traktat pokojowy o ponad 20 lat. Ponadto, biorąc pod uwagę zjeżdżającą w dół trajektorię dwustronnych stosunków, trudno powiedzieć, jak długo Jordania będzie czuła się  zobowiązana do zabezpieczania granicy. Z tygodnia na tydzień rosnąca wrogość Jordanii wobec Izraela staje się coraz trudniejsza do tolerowania lub usprawiedliwiania.


Popatrzmy na wydarzenia ostatnich trzech tygodni.


Tydzień temu jordańska armia przeprowadziła manewry kierowane przez elitarny Pierwszy Zmechanizowany Batalion Gwardii Królewskiej. Nosiły nazwę „Miecze Karamy” (od bitwy z 1968 roku w pobliżu jordańskiego miasta Karama między Izraelem a terrorystami Fatahu). W tej bitwie żołnierze armii jordańskiej walczyli ramię w ramię z Fatahem. 


Jordański król Abdullah II nadzorował te dwudniowe manewry, które obejmowały piechotę i siły opancerzone wraz z odrzutowcami bojowymi i helikopterami. Jordański premier, Omar Razzazz, ministrowie, wysocy dowódcy armii, jak również zagraniczni attache wojskowi obserwowali manewry. "Miecze z Karamy", według doniesień, symulowały bitwę między siłami jordańskimi a inwazyjną armią „z zachodu”, która polegała na pokonaniu obcych najeźdźców i zniszczeniu mostów, którymi przekroczyli rzekę Jordan.


Innymi słowy, symulowano bitwę z Izraelem.  


Warto zauważyć, że manewry „Miecze Karamy” mogą stanowić faktyczne złamanie warunków traktatu pokojowego. Traktat zakazuje stronom wojowniczych działań przeciwko sobie. Symulowanie wojny z Izraelem i publikowanie tej symulacji z pewnością robi wrażenie wojowniczego działania.  


Dwa tygodnie temu, przemawiając do przypochlebiającego się tłumu amerykańskich Żydów w Nowym Jorku, Abdullah powiedział, że dwustronne stosunki Jordanii z Izraelem „osiągnęły najniższy jak dotąd poziom”. Winą za tę sytuację obarczył Izrael.


Trzy tygodnie temu Abdullah i jego syn modlili się w enklawach Cofar i Naharajim, by świętować przekazanie ich Jordanii przez Izrael. Izrael był zmuszony do przekazania tych enklaw Jordanii po tym, jak Abdullah złamał ducha porozumienia pokojowego i odmówił przedłużenia pozwolenia na uprawę tych ziem (będących prywatną własnością Żydów z czasów sprzed powstania Izraela, ale leżących w Jordanii, tuż za jej granicą) na kolejnych 25 lat izraelskim farmerom, jak zakładano w traktacie pokojowym.


W tym tygodniu jordański Sąd Bezpieczeństwa Państwowego rozpoczął proces izraelskiego obywatela, Konstantina Kotova. Kotov jest oskarżony o nielegalne przekroczenie granicy Jordanii 29 października i o posiadanie narkotyków. Izrael spodziewał się, że Jordania zwróci Kotova do Izraela w zeszłym miesiącu po przekazaniu dwojga jordańskich obywateli,  aresztowanych przez Izrael pod zarzutem terroryzmu. Tak się nie stało.


Podczas kiedy Jordania dokonywała tych wrogich działań przeciwko Izraelowi, Izrael zawarł nową umowę na dostawy wody z Jordanią. W traktacie pokojowym z 1994 roku Izrael zgodził się dostarczać Jordanii 50 milionów metrów sześciennych wody rocznie. Tę ilość podwojono do 100 milionów metrów sześciennych w 2016 roku. Szczegóły najnowszego porozumienia są tajne. Powszechnie jednak zakłada się, że Izrael raz jeszcze zgodził się na podniesienie ilości wody dostarczanej do Jordanii zarówno ze swoich instalacji odsalających, jak z Jeziora Tyberiadzkiego.  


Łatwo zrozumieć pozornie masochistyczne zachowanie Izraela. Izrael chce zachować pokój z Jordanią. Pokój zależy od haszymidzkiej monarchii, która sama jest nieustannie zagrożona za strony jordańskiego społeczeństwa. W zeszłym roku setki tysięcy Jordańczyków uczestniczyły w protestach przeciwko reżimowi, spowodowanych złą sytuacją gospodarczą królestwa. Protestujący zmusili króla Abdullaha do usunięcia premiera.


Zeszłoroczne protesty przeraziły monarchię, ponieważ po raz pierwszy beduińskie plemiona – które stanowią filar reżimu – dołączyły do tradycyjnie antyreżimowych sił Bractwa Muzułmańskiego i związków zawodowych w demonstracjach przeciwko reżimowi.


Z powodu autentycznej troski o dobro jordańskiego reżimu Izrael nadstawia drugi policzek w sytuacji nieustannych obelg i poniżeń, żeby pomóc przeżyć Abdullahowi i haszymidzkiemu królestwu.


Podczas gdy powód służalczego zachowania Izraela jest jasny, pora rozważyć, czy warto iść dalej tą drogą, czy też są lepsze sposoby zachowania związków i może lepszego pilnowania  naszych interesów z Jordanią.  


Faktem jest, że Jordania nie ma zbyt wielkiej zdolności wywierania nacisku na Izrael. Nie ma możliwości nacisku ekonomicznego. A z prezydentem Trumpem w Białym Domu i ambasador Kelly Craft w ONZ, Jordania nie ma możliwości nacisku dyplomatycznego na Izrael. Jedyną kartą, jaką może rozgrywać, jest odwieczna „opcja nuklearna” – groźba anulowania traktatu pokojowego.


W odróżnieniu od Jordanii Izrael ma znaczące możliwości nacisku na Jordanię i używanie ich nie wymaga zagrożenia traktatowi pokojowemu.


We wtorek widzieliśmy izraelskich polityków podejmujących rzadkie i skuteczne użycie takiego nacisku.


We wtorek rano delegacja zastępców burmistrzów, którzy brali udział w konferencji w Ejlacie, próbowała przekroczyć granicę do Jordanii na jednodniową wycieczkę do Petry. Władze jordańskie zatrzymały ich na granicy. Po upokorzeniu ich, jordańska straż graniczna zakazała Izraelczykom wjazdu do królestwa, ponieważ kilku wiceburmistrzów nosiło cicit, religijny ubiór z rytualnymi frędzlami, jakie według prawa żydowskiego mają nosić mężczyźni. Niedawno Jordania uchwaliła zarządzenie zakazujące Żydom noszącym religijne ubiory lub przedmioty wstępu do królestwa. Mężczyźni już ukryli swoje jarmułki pod kapeluszami. Więc Jordańczycy zatrzymali ich za cicit.  


Kiedy to informacja dotarła do rządu, minister spraw wewnętrznych, Arjeh Deri, poinformował rząd jordański, że w wyniku ich antysemickiej polityki zamierza zakazać wydawania jordańskim pracownikom pozwoleń na pracę w Izraelu.


Jordańczycy natychmiast anulowali swoje antyżydowskie zarządzenie.


Faktem jest, że Izrael jest gwarantem ekonomicznego przeżycia Jordanii. Rząd musi zrozumieć siłę, jaka z tego wynika.


Rozważmy następujące fakty: długotrwałe niedobory wody zmusiły Izrael do używania odsolonej wody jako głównego źródła zarówno wody pitnej, jak i do nawadniania. Ponieważ kryzys wodny trwa, a wraz z nim jego wpływ na żywotność izraelskiego rolnictwa, Izrael powinien ponownie ocenić ilość wody, jaką jest w stanie dostarczać Jordanii poza 50 milionami metrów sześciennych wody, które jest zobowiązany dostarczać zgodnie z traktatem pokojowym.


Według umowy o gaz, jaką Izrael zawarł z Jordanią, Izrael zgodził się dostarczać Jordanii gaz ziemny niemal po kosztach własnych. Izrael może być zmuszony do ponownego oszacowania tej ceny, biorąc pod uwagę groźby Turcji i Hezbollahu wobec jego pól gazowych. Bezpieczeństwo jest kosztowne.


Podczas gdy Jordańczycy automatycznie popierają każdą palestyńską prowokację, Saudyjczycy w ostatnich latach rozczarowali się Palestyńczykami i wielokrotnie poparli Izrael przeciwko nim. W tej nowej sytuacji ma sens, by Izrael ponownie ocenił uprzywilejowaną pozycję Jordańczyków na Wzgórzu Świątynnym.   


W świetle strategicznej niestabilności regionu ministerstwo obrony powinno było już lata temu dokonać poważnego rozważenia zwiększenia sił IDF. A w świetle symulacji wojny z Izraelem przez Jordanię w zeszłym tygodniu dalsze odkładanie takiego zbadania tej opcji byłoby nieodpowiedzialnością.


Widzicie jak działa zdolność wywierania nacisków?


Oczywiście, pokój z Jordanią i przetrwanie monarchii haszymidzkiej należą do kluczowych, strategicznych interesów Izraela. Jak jednak Netanjahu słusznie zauważył  w swojej wypowiedzi w Knesecie, ten pokój nie jest funkcją popularności Izraela wśród Jordańczyków. Zależy od siły odstraszającej Izraela.


Działania Jordanii w ostatnich tygodniach wzmacniają to, co było jasne już od jakiegoś czasu. W pędzie, by chronić Abdullaha i pokój, Izrael zapomniał o odstraszaniu Abdullaha dla zachowania pokoju. Pora, by Izrael poprawił swoje zachowanie.


Preserving the peace with Jordan

Israel Hayom, 6 grudnia 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Caroline Glick 

Znana dziennikarka izraelska, pracuje w „Jerusalem Post”. Urodzona w Stanach Zjednoczonych, gdzie ukończyła studia z nauk społecznych. Emigrowała do Izraela w 1991 roku, wstępując natychmiast do IDF, w 1996 roku zakończyła karierę w wojsku w stopniu kapitana. Występuje często w izraelskiej telewizji, jest również zapraszana przez różne stacje telewizyjne w USA.     


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 367 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

 Kogo obchodzi Izrael?   Koraszewski   2017-05-09
Najdziwaczniejszy kraj pod słońcem   Koraszewski   2023-05-27
Muzułmańscy dysydenci przeciw nienawiści   Koraszewski   2018-04-05
Izrael wczoraj i dziś   Koraszewski   2022-11-04
”Dzień Nakby” tylko infantylizuje arabską agresję   Kryger   2019-05-30
Jak przywódcy izraelskich Arabów wypaczają znaczenie demokracji   Krygier   2019-06-12
List otwarty do Gerszona Baskina i izraelskiego obozu pokojowego   Landes   2023-11-10
Kwakrzy porzucili działaniana rzecz pokoju   Lawson   2013-12-17
W Izraelu koronawirus zbliża ludzi   Leibovich   2020-03-25
Ameryka zdradziła Izrael   Leibovitz   2023-10-09
Sprawa roszczeń: dlaczego Polska ma rację   Leibovitz   2021-08-20
Brudne intencje za hasłem ”Free Palestine”   Lekhet   2020-03-23
"Telegraph" legitimizuje nazistowską analogię   Levick   2023-08-18
Guardian: Izrael jest państwem ”żydowskich suprematystów”, które nie ma prawa istnieć   Levick   2021-01-21
„Economist” rzuca fałszywe oskarżenie „faszyzmu” na syjonistycznego przywódcę   Levick   2023-05-24
Dlaczego odmówiłam udziału w Marszu Kobiet   Levin   2019-02-02
Drogi świecie, nie obchodzi mnie to   Lewis   2023-11-08
Bliski Wschód: Duchy suwerennej przeszłości   Linder Kahn   2021-03-18
Napisany 100 lat temu esej Davida Lloyd George’a o antysemityzmie i syjonizmie   Lloyd   2023-07-28
Powtarzanie słów “nigdy więcej” w obliczu narastającego antysemityzmu   Lyons   2022-01-16
Gideon Levy jest pijany siłą   Maroun   2018-09-17
Antysyjonizm nie jest antysemityzmem, ale jest może gorszy   Maroun   2018-09-11
Partia Meretz próbuje zawłaszczyć pamięć Icchaka Rabina   Maroun   2018-11-16
Moje serce jest w Izraelu   Maroun   2019-01-10
Arab z urodzenia, syjonista z wyboru   Maroun   2018-02-14
Dlaczego Izrael nie powinien odwoływać jerozolimskiego marszu flag   Meir   2021-06-11
Jak Golda Meir definiowała “Palestyńczyków”?   Meir   2018-01-21
Dlaczego organizacje pokojowe polegają na “alternatywnych faktach”?   Miller   2017-02-12
Ponura przyszłość Izraela: wojna na wyczerpanie na wszystkich frontach   Morris   2023-12-19
Dlaczego w Izraelu czuję się jak w domu   Mozias Slavin   2023-11-06
Wspieranie chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest syjonizmem   Naddaf   2015-05-19
Otwarty list do Mandla Mandeli   Neguise   2017-12-13
Zwykła kobieta na wojnie   Oren   2023-09-20
Terroryzm psychologiczny: czy jesteśmy wystarczająco mądrzy i silni, aby nie paść jego ofiarą? Rodziny Miron i Siegal wyraziły zgodę na udostępnienie filmu pokazującego żywych zakładników, Omriego (47 l.) i Keitha (64 l.). Czy możemy zobaczyć na tym nagraniu, że Hamas zna nas na tyle dobrze, aby wykorzystać nas przeciwko sobie?   Oz   2024-04-29
Zamierzam zapytać o to Daniellę Haas   Oz   2024-03-28
Izraelski Arab z prawicy chce być bezpieczny   Oz   2019-03-12
Petycja palestyńskich robotników: pożyczka dla AP na pomoc w związku z koronawirusem wesprze terroryzm i zignoruje robotników   Oz   2020-05-12
Zawieszenie broni? Śliska sprawa, kiedy masz do czynienia z Hamasem   Oz   2021-05-23
Nowy Nowy Historyk: wychodząc poza Ilana Pappe   Oz   2020-04-07
Netanjahu nadaje treść słowom „Nigdy więcej”, po raz kolejny   Pandavar   2022-11-11
List izraelskiego ambasadora jest błędny   Pandavar   2023-05-16
Rakiety z Gazy: coś więcej niż „niedogodność”   Plosker   2020-03-08
Trauma i terror: widok z Południa   Plosker   2018-11-15
Żydowskie prawa do Izraela (część 1): Deklaracja Niepodległości   Rain   2018-09-12
Jeśli chcesz pomóc Izraelowi, porzuć słowo ”konflikt”   Rose   2019-07-25
Kiedy Palestyna była koszerna   Rose   2021-11-08
Żydowska historia miasta Betar i fałszerstwo osiedla Battir   Rose   2022-09-23
Jak i dlaczego przegrywamy wojnę kognitywną   Rosenthal   2019-08-13
Postępowi Demokraci mylą się w sprawie Izraela – raz jeszcze   Rosenthal   2019-12-07
Wypełnianie warunków umowy społecznej   Rosenthal   2018-10-29
Co “wszyscy wiedzą”   Rosenthal   2021-08-16
Antysemityzm i żydowskie państwo   Rosenthal   2021-08-19
Komu potrzebne jest państwo Izrael?   Rosenthal   2021-07-01
Do kogo należy ta ziemia?   Rosenthal   2020-08-09
Syjonizm i demokracja   Rosenthal   2021-07-02
Dobry książę i umowa z Iranem   Rosenthal   2019-05-13
Krótka historia niekończącego się konfliktu   Rosenthal   2020-06-06
Zakończyć milczącą zgodę na upokorzenia   Rosenthal   2019-08-08
Walczcie wreszcie, do diabła!   Rosenthal   2021-09-05
“Wszyscy wiedzą” … ale wszyscy się mylą   Rosenthal   2019-04-21
Prawda jest opinią mniejszości   Rosenthal   2016-12-18
Czy Izrael pozostanie państwem żydowskim i syjonistycznym?   Rosenthal   2018-08-17
Donald Trump i lód dziewięć   Rosenthal   2020-02-24
Czy Izrael musi płacić za pokój?   Rosenthal   2017-12-01
Jak odzyskać roztrwoniony dar 1967 roku   Rosenthal   2019-06-13
Znieść Rabbinat!   Rosenthal   2018-07-02
Absurdalność wymiany terytoriów   Rosenthal   2019-03-02
Rozważania o plemiennej i narodowej lojalności   Rosenthal   2019-09-01
Iran i powrót do jaskini ech   Rosenthal   2020-12-04
Naród Narracji   Rosenthal   2017-08-18
Dlaczego nas nienawidzą   Rosenthal   2017-01-27
Kolejna bitwa w wojnie o kulturę w Izraelu   Rosenthal   2018-12-10
Walka z BDS, Część II   Rosenthal   2019-07-28
To nie jest Ferguson   Rosenthal   2019-07-09
Zawsze byliśmy tutaj: historyczne prawo narodu żydowskiego do Ziemi Izraela   Rosenthal   2019-08-24
Rezolucja o podziale: papierowy triumf   Rosenthal   2019-12-16
Jak poskromić naszych kuzynów z Gazy   Rosenthal   2019-05-07
“Nie macie prawa istnieć. Czy możemy wjechać?”   Rosenthal   2019-08-20
O samowystarczalności w zakresie obrony   Rosenthal   2021-10-04
Netanjahu chce zamknąć sprawę rozwiązania w postaci dwóch państw. Dobrze!   Rosenthal   2019-04-25
Anektujcie to wreszcie   Rosenthal   2020-05-14
Co możemy w tej sprawie zrobić?   Rosenthal   2021-07-17
Oduczanie się lekcji Diaspory   Rosenthal   2019-08-05
Atak na prawo o państwie narodowym   Rosenthal   2019-04-08
Zasadniczy “przywilej”   Rosenthal   2019-07-05
Teraz jest czas na przełamanie izraelsko-palestyńskiego impasu   Rosenthal   2020-06-29
Dlaczego arabscy posłowie do Knesetu nienawidzą państwa   Rosenthal   2021-04-16
Rząd jedności – bez Arabów i bez charedim   Rosenthal   2019-09-23
“Ha’aretz” jest wrogiem narodu żydowskiego   Rosenthal   2021-07-08
Wdzięczny gospodarz wirusa antysemityzmu   Rosenthal   2019-10-10
Nadchodzący kryzys konstytucyjny Izraela   Rosenthal   2019-06-03
Żałoba po terrorystach   Rosenthal   2020-05-03
To jest plemienny konflikt   Rosenthal   2021-10-30
Do naszych arabskich obywateli   Rosenthal   2019-01-17
Na pogardę nie odpowiadamy prośbą o litość   Rosenthal   2022-02-10
Palestyńczycy i ich język   Rosenthal   2022-09-29
List do “Drogiej Europy”   Rosenthal   2022-05-24
Co naprawdę znaczy syjonizm?   Rosenthal   2022-02-21
Hamas musi zostać zniszczony   Rosenthal   2022-05-09
Zrozumieć nienawiść do Izraela   Rosenthal   2021-11-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk