Prawda

Wtorek, 30 kwietnia 2024 - 16:46

« Poprzedni Następny »


Boris, Tarcza Izraela


Noru Tsalic 2020-07-09


W ostatnich latach Izraelczycy często spotykali się z oskarżeniem o apatię w sprawie pokoju z Palestyńczykami. Ale możliwa aneksja/rozciągnięcie jurysdykcji na części Zachodniego Brzegu/Judei i Samarii już zmieniła stan rzeczy. Jest w Izraelu przedmiotem zaciekłej debaty. I tak powinno być. To prawda, obecny rząd jest wynikiem demokratycznych wyborów, a izraelski elektorat wiedział dokładnie, na co głosuje.  Niemniej, nie ma nic złego w ponownej debacie o tej kwestii, żeby dokładnie wyjaśnić zamiary i ujawnić nieprzewidywane poprzednio konsekwencje.

Powstrzymam się tutaj przed zajmowaniem własnego stanowiska w samej sprawie – poza stwierdzeniem, że widzę uprawnione argumenty po obu stronach w tej dyskusji. Chodzi o to, że jest to debata Izraelczyków. W doskonałym świecie powinni w niej brać udział Palestyńczycy – to jest, zakładając, że tego chcą i że wysuną przedstawicieli zdolnych do odnoszenia się do jakiejkolwiek propozycji bez instynktownego, histerycznego odrzucenia jej. I jest również słuszne, by Izrael wciągał w to USA; z powodu dziesięcioleci (przez większą część czasu istnienia Izraela) niezachwianego poparcia dla państwa żydowskiego; z powodu tego, że jest to światowe supermocarstwo; oraz dlatego, że od administracji amerykańskiej wyszła propozycja pokojowa, która stanowi podstawę „aneksji”.   


Niezależnie jednak od stanowiska wobec samego planu, trudno zrozumieć, dlaczego miałaby to być sprawa kogokolwiek innego.


Dlaczego każdy mieszkaniec planety (i jego przygłucha ciotka) uważa, że ma prawo mówić Izraelowi i Izraelczykom, co mają robić? Jedni robią to, oczywiście, z powodu antysemickiego przekonania, że państwo żydowskie jest zagrożeniem dobrostanu (a nawet istnienia) całego świata. Była brytyjska ministerka i polityczka Labour Party, Clare Short, na przykład, za brak zdecydowanej akcji przeciwko globalnemu ociepleniu obwiniała … Izrael.  A więc wyraziła opinie, że istnienie państwa żydowskiego grozi doprowadzeniem do “kresu rasy ludzkiej”.  Później inny poseł labourzystowski – pewne zero o nazwisku Alex Sobel – oznajmiał na Twitterze, że

“Aneksja jest niebezpieczeństwem nie tylko dla Palestyńczyków i Izraelczyków, ale dla nas wszystkich”.  

Wszyscy jednak wiemy, skąd się to bierze. Zgaduję, że właśnie dlatego trwa dochodzenie w sprawie instytucjonalnego antysemityzmu Labour Party. 


Sprawy przybierają inny obrót, kiedy ktoś, kto nie jest jednak całkowitym zerem, wstępuje w szranki. Nadając sobie tytuł, który najlepiej chyba przetłumaczyć jako „Obrońca Izraela” lub „Tarcza Izraela” brytyjski premier, Boris Johnson, opublikował w środę artykuł – po hebrajsku – w jednej z głównych gazet Izraela.  



Ludzie mogą wzruszać ramionami na nieproszony “wkład” pana Johnsona, ale proszę sobie wyobrazić, że w środku debaty o Brexit Benjamin Netanjahu opublikowałby artykuł w „Times of London”, mówiący Brytyjczykom prostym żołnierskim językiem, by przestali zachowywać się jak głupcy. Dręczy mnie podejrzenie, że taka interwencja premiera Izraela byłaby uznana za (by użyć brytyjskiego understatement), „nie całkiem mile widziana". Mimo faktu, że zarówno UE, jak Wielka Brytania są ważnymi partnerami handlowymi Izraela i z tego powodu Netanjahu mógłby się uważać za uprawnionego do zabrania głosu.


Lektura artykułu pana Johnsona jest interesująca – jeśli nic innego, dostarcza wglądu w protekcjonalną, neokolonialną mentalność tak wielu zachodnich “przyjaciół Izraela”.


Istotnie, Johnson zaczyna od ustalenia swojej roli na scenie; nie, nie jako bezstronnego, miłującego sprawiedliwość polityka – ale jako ni mniej, ni więcej tylko “zwolennika i wielbiciela Izraela”. Pisze także:

“Jestem entuzjastycznym obrońcą Izraela. Niewiele celów jest bliższych mojemu sercu niż zapewnienie, żeby jego obywatele byli chronieni przed groźbą terroru i antysemickiego podżegania”.

Słyszeliście, cholerni Izraelczycy? Nie macie powodu do zmartwień – Wujek Borys zawsze będzie was chronił. Nie macie żadnych powodów do zmartwień. To prawda, jeszcze musi uporać się z tymi, którzy zastraszali i upokarzali jego kraj; ale nie martwcie się – na wypadek potrzeby, z pewnością wyprawi swoich dzielnych żołnierzy, by bronili izraelskiego życia i godności. Zobaczcie co pisze:

“Nasze zobowiązanie wobec bezpieczeństwa Izraela jest solidne, jak długo jestem premierem Wielkiej Brytanii”.  

Nie ma więc powodu do zmartwień przez następne 4 lata, mniej więcej. Chyba, że nastąpi kryzys, który wyniesie do władzy Keira Starmera i Lisę Nandy. Lub nawet Jeremy’ego Corbyna – który wydaje się nadal czaić gdzieś w mrocznych zakamarkach brytyjskiej polityki.



Nie jest to jednak tylko Wujek Boris; podobno cały jego kraj ma dumną tradycję dzielnej obrony Izraela:

“Wielka Brytania zawsze stała u boku Izraela i jego prawa do istnienia w pokoju i bezpieczeństwie – tak jak wszystkie inne narody”.

Nadal żyje w Izraelu garść ludzi, którzy przeczytawszy to mogą podrapać się po swoich – na ogół łysych – głowach. Ludzi, którzy walczyli w krwawych walkach przeciwko Arabskiemu Legionowi – armii uzbrojonej, wyszkolonej i dowodzonej przez Brytyjczyków; w 1948 roku. Walka z tą armią kosztowała więcej izraelskich ofiar niż walki na wszystkich innych frontach wzięte razem.


Nie musimy jednak polegać na pamięci Izraelczyków, którzy brali udział w walkach w 1948 roku; być może nie wszystko pamiętają… Całkiem jednak niedawno, bo w sierpniu 2014 roku rząd brytyjski kierowany przez konserwatywnego przywódcę, Davida Camerona (kolejnego oddanego przyjaciela Izraela) zawiesił eksport broni do państwa żydowskiego. Podobno rząd Jej Królewskiej Mości był okropnie zaniepokojony tym, że ta broń może zostać użyta przeciwko Palestyńczykom w Gazie. Nie rozumiem, skąd wzięli ten pomysł! W końcu, między styczniem a sierpniem 2014 roku Gaza bombardowała Izrael zaledwie marginalnie większą liczbą rakiet niż cztery tysiące …


Nie chodzi jednak tylko o broń. Podobno kraj pana Johnsona dawał także Izraelowi polityczną i dyplomatyczną „ochronę”:

“Wielka Brytania często broniła Izraela, jako część małej mniejszości w ONZ, przed nieuzasadnioną i nieproporcjonalna krytyką”.

To jest taaaaaaaak ważne, szczególnie dlatego, że Wielka Brytania ma prawo weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Spójrzmy więc na kilka ważniejszych rezolucji ONZ:

-        Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ 181 (1947) proponowała ustanowienie państwa żydowskiego na części Mandatu Palestyńskiego. 33 kraje głosowały za rezolucją, 13 przeciwko, a 10 (włącznie z Wielką Brytanią) powstrzymały się od głosu. Wielka Brytania jednak  nie powstrzymała się przed bardzo długą kampanią, której celem było sabotowanie realizacji tej rezolucji; kampania była bardzo bliska odniesienia sukcesu.  

-        Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ  273 (1949) przyjęła Izrael jako członka Narodów Zjednoczonych. Tym razem 37 państw głosowało za i 12 przeciwko; 9 powstrzymało się od głosu, włącznie z Wielka Brytanią. 

-        4 lipca 1967 roku Wielka Brytania głosowała za Rezolucją Zgromadzenia Ogólnego 2253 (zaproponowaną przez Pakistan), która ogłaszała jako  „nieważne” wszystkie “kroki podjęte przez Izrael, by zmienić status” Jerozolimy.  Nawiasem mówiąc, o tych “krokach” mówiono w towarzyszących przemówieniach jako o „aneksji” Jerozolimy.  Plus ça change


Ale, co tam, to są starocie, prawda? Podejdźmy więc nieco bliżej naszych czasów. W 2000 roku, po odrzuceniu otwierającej propozycji pokojowej Ehuda Baraka, a także “parametrów” proponowanych przez Billa Clintona, Autonomia Palestyńska/OWP przygotowały „ludowe powstanie” (czytaj: serię ataków terrorystycznych, które kosztowały życie ponad 1000 Izraelczyków – trzy czwarte z nich, cywilów). Rada Bezpieczeństwa ONZ “odpowiedziała” Rezolucją 1322/7 października 2000 roku, w której potępiła

“akty przemocy, szczególnie nadmierną siłę użytą przeciwko Palestyńczykom …”

Wielka Brytania głosowała za tą rezolucją. Zastanawiam się, czy o to chodziło Borisowi Johnsonowi, kiedy mówił o swojej determinacji, by zapewnić, że “obywatele Izraela są chronieni przed groźbą terroru” Nie jestem pewien – znany jest z tego, że jego pamięć i zwracanie uwagi na „szczegóły” są słabe…


Właściwie trudno jest przypomnieć sobie rezolucję ONZ potępiającą Izrael (włącznie z rezolucjami cudacznie oskarżającymi państwo żydowskie o “łamanie międzynarodowego prawa humanitarnego” i koszmarne „zbrodnie wojenne”), której Wielka Brytania by się sprzeciwiała.  


Jeśli jednak ci uprzykrzeni Izraelczycy myślą, że zawdzięczają Wielkiej Brytanii wyłącznie bezpieczeństwo, mylą się. W rzeczywistości, pisze pan Johnson, Wielka Brytania jest odpowiedzialna za założenie państwa Izrael poprzez Deklarację Balfoura.


Zaskoczyła mnie skromność Borisa w tej sprawie. Bowiem Rząd Brytyjski zrobił dużo więcej niż tylko wydał deklarację; w rzeczywistości uroczyście przyrzekł przed “międzynarodową społecznością” owych dni, zrobić wszystko, co w jego mocy, by założyć w Mandacie Palestyny „żydowski dom narodowy”. Jedyny problem – a jest to oczywiście tylko mały szczegół – polega na tym, że zapewniwszy sobie ten Mandat w zamian za tę obietnicę, niemal natychmiast zrezygnowali z wszelkiego zamiaru spełnienia jej.


Tak czy inaczej: po wyliczeniu wszystkich powodów, dla których Izraelczycy powinni być wdzięczni jemu osobiście i jego krajowi, Boris Johnson poinformował ich, że

“Aneksja stanowiłaby naruszenie prawa międzynarodowego”.  

To jest ciekawe, ponieważ niemal w tym samym czasie rząd Jej Królewskiej Mości oskarżył także Chiny o naruszanie prawa międzynarodowego przez narzucenie niedemokratycznego, drakońskiego prawa na Hong Kong – „prawa”, które czyni wszystkie protesty… bezprawnymi.  Zjednoczone Królestwo (które porzuciło Hong Kong na łaskę Chińczyków z niczym więcej niż “prawo międzynarodowe” do ich obrony) zareagowało bardzo mocno przez… zaoferowanie 3 milionom mieszkańców Hong Kongu prawa rezydenta w Wielkiej Brytanii i drogę do obywatelstwa. To niewątpliwie nauczy Chińczyków, by nigdy więcej nie zadzierali z prawem międzynarodowym; no więc myślę sobie: może Boris chce także ukarać Izrael przez zaoferowanie rezydencji w Wielkiej Brytanii 3 milionom Palestyńczyków? Jestem całkiem pewny że taka oferta spowodowałaby bardzo długie kolejki przed brytyjskim konsulatem w Jerozolimie…


Tym, co lubię u Borisa Johnsona, jest jego optymizm, jego postawa „da się zrobić”. Przeczytajcie, na przykład, tę uroczą mieszankę pustosłowia i czczej gadaniny:

“Jest inny sposób.  Podobnie jak wielu Izraelczyków, ja także jestem sfrustrowany tym, że rozmowy pokojowe zakończyły się niepowodzeniem. Choć rozumiem frustrację odczuwaną przez obie strony, musimy wykorzystać ten moment energii, by powrócić raz jeszcze do stołu negocjacyjnego i dążyć do znalezienia rozwiązania. Będę wymagał kompromisu od wszystkich stron”.

To rzeczywiście jest “inny sposób”!  “Rozwiązanie”  pana Johnsona jest proste (w rzeczywistości, nazwałbym je wręcz “prostodusznym”): jeśli waliliśmy głowami w mur przez 25 lat i nie udało nam się go przebić - “musimy” próbować przez kolejne 25.  A ja myślałem, że to olśniewające podejście skończyło się z odejściem Theresy May i wieloma głosowaniami w parlamencie o „jedynej możliwej umowie”!

*** 

Wszyscy wydają się wiedzieć lepiej niż Izraelczycy, co Izraelczycy powinni (a szczególnie, czego nie powinni) zrobić.


Czy jednak jesteśmy za, czy przeciwko “aneksji”, my, Izraelczycy, musimy odpowiedzieć na mającą dobre zamiary i “wcale nie służącą własnym interesom” interwencję pana Johnsona z najwyższą brytyjską uprzejmością:

Jesteśmy teraz bardzo zajęci. Twoje słowa są jednak dla nas bardzo ważne. Proszę czekać, odpowiemy tak szybko, jak będziemy mogli. Dziękujemy!  

Boris, Shield of Israel

Politically-Incorrect Politics, 5 lipca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Noru Tsalic

Izraelski bloger, obecnie pracuje w Wielkiej Brytanii.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 365 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego Izrael nie powinien odwoływać jerozolimskiego marszu flag   Meir   2021-06-11
Dlaczego milczycie?   Stern   2017-12-25
Dlaczego nas nienawidzą   Rosenthal   2017-01-27
Dlaczego odmówiłam udziału w Marszu Kobiet   Levin   2019-02-02
Dlaczego organizacje pokojowe polegają na “alternatywnych faktach”?   Miller   2017-02-12
Dlaczego Oslo nadal panuje   Glick   2021-09-23
Dlaczego potrzebują podwójnych standardów wobec przemocy na Zachodnim Brzegu?   Tobin   2021-12-29
Dlaczego syjonizm nie jest ani jak panafrykanizm, ani jak biały nacjonalizm   Valdary   2019-01-07
Dlaczego w Izraelu czuję się jak w domu   Mozias Slavin   2023-11-06
Dlaczego władze palestyńskie nienawidzą archeologów   Flatow   2023-07-09
Dlaczego Żydzi tak pospiesznie bronią swoich wrogów?   Julius   2021-10-16
Do kogo należy ta ziemia?   Rosenthal   2020-08-09
Do naszych arabskich obywateli   Rosenthal   2019-01-17
Do pokoju przez prawdę: książka, która odważa się powiedzieć prawdę o Izraelu   Greenfield   2017-06-09
Dobry książę i umowa z Iranem   Rosenthal   2019-05-13
Donald Trump i lód dziewięć   Rosenthal   2020-02-24
Drogi świecie, nie obchodzi mnie to   Lewis   2023-11-08
Dylemat więźniów   Collins   2022-07-10
Dyplomacja strachu, ambasada USA i jak Trump powinien odpowiedzieć na groźby palestyńskie     2017-01-14
Dyplomatyczne deklaracje i fakty w terenie   Collins   2019-11-24
Dzień Nakby: Dlaczego Arabowie uciekli w 1948 roku, a Żydzi zostali?     2019-05-16
Długi historyczny rodowód antysemickich („antysyjonistycznych”) Żydów   Amos   2022-11-13
Dżihad niejedno ma imię   Ruthie   2022-04-11
Etiopscy Żydzi i słoń w antyizraelskim salonie   Frantzman   2021-06-07
Gideon Levy jest pijany siłą   Maroun   2018-09-17
Globalna izolacja Izraela jest spowodowana antysemityzmem, a nie złą polityką   Tobin   2024-04-05
Guardian: Izrael jest państwem ”żydowskich suprematystów”, które nie ma prawa istnieć   Levick   2021-01-21
Głos Ojca żołnierza, który zginął w Gazie     2024-04-03
Hamas musi zostać zniszczony   Rosenthal   2022-05-09
Hej, panie “Wybitny Żydzie Brytyjski”: bądź człowiekiem i powiedz „Przepraszam”   Tsalic   2020-11-03
Hipokryzja solidarności –  od Gazy do Ferguson   Hafeez   2014-12-31
Honor/hańba i arabskie reakcje na porozumienie Izrael-ZEA     2020-08-26
Idź i wróć człowiekiem. Książka Andrzeja Koraszewskiego   Tabisz   2023-08-12
Ilu ludzi można by było uratować, gdyby Izrael odrodził się w 1938 zamiast w 1948 roku? (plakaty)     2023-04-25
Iran i powrót do jaskini ech   Rosenthal   2020-12-04
Izrael – najlepsze miejsce, żeby być Arabem   Eid   2021-12-28
Izrael i lekcje z Wiednia i Ukrainy   Fitzgerald   2022-03-21
Izrael i niekończąca się wojna z Gazą   Fitzgerald   2021-09-08
Izrael jest podzielony, ale palestyńscy terroryści biorą na cel wszystkich Żydów   Flatow   2023-03-21
Izrael ma prawa   Bryen   2024-01-05
Izrael musi przestać używać nazwy „Zachodni Brzeg” dla „Judei i Samarii”   Fitzgerald   2023-06-30
Izrael potrzebuje Ameryki, ale epoka satelickiego państwa minęła   Tobin   2021-03-11
Izrael to nie Kanada, więc nie będziemy zachowywać się tak jak oni   Altabef   2022-12-23
Izrael wczoraj i dziś   Koraszewski   2022-11-04
Izrael, Holocaust i błąd logiczny post hoc   Jacoby   2022-05-14
Izrael: Podzielony ekran   Glick   2019-12-01
Izrael: to nie europejska kolonia   Sufi   2020-05-02
Izraelski Arab z prawicy chce być bezpieczny   Oz   2019-03-12
Izraelski laureat Nagrody Nobla wyraża poparcie reformy sądownictwa   Fitzgerald   2023-04-18
Izraelski szpital polowy dla syryjskich ofiar wojny     2014-02-03
Izraelskie marzenie   Collins   2023-05-04
Izraelskie protesty – nie mogę dłużej milczeć   Chesler   2023-03-23
Jak Europejscy Żydzi przenieśli się na wygnanie bez zmiany miejsca pobytu   Gerstenfeld   2020-03-14
Jak Golda Meir definiowała “Palestyńczyków”?   Meir   2018-01-21
Jak i dlaczego przegrywamy wojnę kognitywną   Rosenthal   2019-08-13
Jak odzyskać roztrwoniony dar 1967 roku   Rosenthal   2019-06-13
Jak piąty marca stał się pamiętnym dniem dla Żydów w Iraku   w Izraelu   2023-03-12
Jak poskromić naszych kuzynów z Gazy   Rosenthal   2019-05-07
Jak przywódcy izraelskich Arabów wypaczają znaczenie demokracji   Krygier   2019-06-12
Jak rozsądna jest reforma sądownictwa w Izraelu?   Tsalic   2023-03-27
Jak wyglądałby świat bez państwa Izrael?   Tobin   2020-05-09
Jak wyjaśnić bezprecedensowe wsparcie dla Arabów przez „rasistę” Netanjahu?     2019-11-08
Jedyne miejsce na Bliskim Wschodzie, gdzie mniejszości rozkwitają   Abdul-Hussain   2023-06-27
Jerozolima 1948-1967- 2020   Steinberg   2020-05-31
Jestem głęboko zaniepokojony tym, że Departament Stanu jest głęboko zaniepokojony   Flatow   2023-05-28
Jestem syjonistą i jestem z tego dumny     2020-05-07
Język propagandy sowieckiej. Postępowy antysyjonizm i trujące dziedzictwo nienawiści zimnowojennej.   Tabarovsky   2024-01-17
Jeśli chcesz pomóc Izraelowi, porzuć słowo ”konflikt”   Rose   2019-07-25
Judith Butler pisze recenzję z książki     2019-09-26
Kiedy Arabowie zaproponowali wymianę ludności: swoich Żydów za palestyńskich uchodźców Arabów     2023-05-29
Kiedy kulturowe zawłaszczenie i historyczny rewizjonizm są aktami wojny   Glick   2021-03-26
Kiedy Palestyna była koszerna   Rose   2021-11-08
Kiedy terroryści rządzą   Bryen   2024-02-18
Kiedy zostanie zdyskredytowany mit o “szczęśliwym dhimmi”?   Julius   2021-09-27
Klauzula sumienia w Izraelu i w Polsce   Koraszewski   2022-12-30
Kolejna bitwa w wojnie o kulturę w Izraelu   Rosenthal   2018-12-10
Komu potrzebne jest państwo Izrael?   Rosenthal   2021-07-01
Krótka historia niekończącego się konfliktu   Rosenthal   2020-06-06
Krytycy Izraela są pełni odrazy wobec żydowskiej suwerenności i siły militarnej   Bernstein   2021-07-09
Krytyka oskarżenia Izraela o apartheid przez organizację B’Tselem   Kontorovich   2021-01-16
Kto jest okupantem?     2018-08-23
Kto jest tubylczym ludem Izraela?   Bellerose   2013-12-27
Kto jest winien zamieszek w Jerozolimie?   Yemini   2022-06-13
Kwakrzy porzucili działaniana rzecz pokoju   Lawson   2013-12-17
Kwestionowanie mitu o ”białym, kolonialnym” Izraelu   Julius   2019-06-05
Lekcja z prawdopodobnego upadku rządu? Przestańcie martwić się o międzynarodową opinię   Tobin   2022-06-14
Lekcje koronawirusa dla rozmów koalicyjnych   Glick   2020-04-06
List   Koraszewski   2014-01-08
List do “Drogiej Europy”   Rosenthal   2022-05-24
List do Goldy Meir   Tabarovsky   2019-11-26
List do Kena Rotha: Demonizowanie Izraela przez wykorzystywanie Holokaustu   Steinberg   2023-06-10
List izraelskiego ambasadora jest błędny   Pandavar   2023-05-16
List otwarty do Gerszona Baskina i izraelskiego obozu pokojowego   Landes   2023-11-10
List otwarty do niemieckiej kanclerz   Bat Adam   2018-05-12
Mansour Abbas i libanizacja Izraela   Kedar   2021-04-11
Mędzenie nad Hebronem   Tsalic   2022-08-20
Mesjasz i jego cudowna mikstura   Honig   2014-01-26
Między motylami i rakietami   Collins   2023-05-12
Modlitwa za rok 5784   Glick   2023-09-16
Moje serce jest w Izraelu   Maroun   2019-01-10

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk