Prawda

Czwartek, 9 maja 2024 - 19:59

« Poprzedni Następny »


Wielki Zderzacz Andronów


Andrzej Koraszewski 2023-10-26

To zdjęcie jest z Kabulu z 2009 roku, plakaty z napisami „Islam podbije świat\

To zdjęcie jest z Kabulu z 2009 roku, plakaty z napisami „Islam podbije świat" widzieliśmy na dziesiątkach demonstracji w Europie, wyrafinowani biali „liberałowie” wolą okrzyk „Wolna Palestyna”, udając, że nie wiedzą, iż znaczy to samo.    



Profesor Stanisław Obirek poleca książkę brytyjskiego autora, której nie czytałem i nie mam w planach tej lektury, ponieważ zostałem całkowicie zniechęcony do takiego pomysłu przez profesora Obirka, którego pięciozdaniowa recenzja prawdopodobnie poprawnie oddaje idee profesora London School od Economics. Polemizuję tu zatem ze zinternalizowaną przez Stanisława Obirka tezą, że „Popularna teza S. Huntingtona o zderzeniu cywilizacji jest z gruntu fałszywa. Doprowadziła USA do fatalnych decyzji politycznych i militarnych, które można odczytać jako samospełniające się proroctwa”, a nie z książką Freda Halliday’a.

Być może Fred Halliday znalazł jakieś podstawy do sądzenia, że tezy Huntingtona wpłynęły na jakiekolwiek działania administracji Clintona, Busha, Obamy, Trumpa lub Bidena. Opublikowana w 1993 roku praca Huntingtona wywołała burzliwą dyskusję, ale jeśli w jakikolwiek sposób wpłynęła na politykę amerykańskich decydentów, to raczej skłaniając ich do gorliwego zapewniania, że żadnego zderzenia cywilizacji nie ma, że ścigają tylko jakichś dziwnych terrorystów, którzy albo żadnej ideologii nie mają i uprawiają „bezsensowny terror”, albo są renegatami religii pokoju.

 

Przypomnijmy chociażby słowa prezydenta Busha bezpośrednio po zamachu 11 września 2001 roku, zapewnienia związane z interwencją w Iraku i obaleniem Saddama Husajna, potem gimnastykę Obamy, który rozpoczął swoją prezydenturę od wizyty w Kairze i ukłonów wobec Bractwa Muzułmańskiego, a potem jego słowa o Turcji jako najwspanialszej muzułmańskiej demokracji, jego groteskową ucieczkę przed słowem „islamski” w odniesieniu do Islamskiego Państwa Iraku i Syrii, jego umizgi do Islamskiej Republiki Iranu (włącznie z absurdalną wiarą w jakąś nieistniejącą fatwę), jego odrzucenie reformatorskich wysiłków prezydenta Egiptu po obaleniu rządów Bractwa Muzułmańskiego, jego zabiegi, żeby zabić Bin Ladena, bez wiązania go z islamem, jego stanowczy brak poparcia dla irańskiej opozycji i jego wszystkie heroiczne wysiłki, żeby żadnego barbarzyństwa wyznawców islamu nie łączyć broń boże z islamem.

 

No to może tym realizatorem idei Huntingtona był prezydent Trump? Już podczas kampanii prezydenckiej zapowiadał wycofywanie się USA z wojen na Bliskim Wschodzie, co prawda na początku epidemii Covidu zablokował turystykę z kilku krajów muzułmańskich, ale nie jestem przekonany, że była to decyzja związana z lekturą książki o zderzeniu cywilizacji. Jeśli idzie o administrację prezydenta Bidena, to nawet najnowsze wyczyny wiernych nakazom Koranu nie skłoniły go do zastanawiania się nad pytaniem, czy aby religijna indoktrynacja nie skłania do bestialstwa. (Jak niektórym wiadomo akcja terrorystów Hamasu miała kryptonim „Potop Al-Aksa”, czyli jednoznacznie religijne wezwanie do ludobójstwa.) W amerykańskiej polityce zagranicznej obowiązuje twarda zasada priorytetu walki z rzekomą islamofobią nad walką z islamskim terroryzmem. Mamy do czynienia z dogmatem, że islamski terroryzm nie jest islamski. Ciekawy jest ten wpływ Huntingtona na amerykańską politykę. Oczywiście można i warto dywagować nad kwestią ropy naftowej i strategią walki z „nieislamskim” terrorem, ponieważ faktycznie z każdym tankowaniem samochodu wzmacnialiśmy siłę islamskiego fanatyzmu.     

 

Stanisław Obirek, niegdyś jezuita i otwarty, a wręcz zbuntowany, teolog marzący o Kościele katolickim z ludzką twarzą, dziś raczej antropolog, wziął rozumowanie brytyjskiego autora za dobrą monetę, chyba nie zastanawiając się nad krzyczącą niezgodnością z podstawowymi faktami. Mogłoby się zdawać, że bardziej niż inni jest świadom siły kształtowania kultury przez religię, pisał o tym wielokrotnie z dużą przenikliwością. 

 

Wróćmy jednak do samego Huntingtona. Autor książki o zderzeniu cywilizacji, to nie tylko badacz i pisarz, ale i polityk, który w administracji Jimmy’ego Cartera był koordynatorem działań bezpieczeństwa narodowego w National Security Council. Już na podstawie tego faktu mógłby ktoś pomyśleć, że poważnie wpłynął na myślenie Departamentu Stanu i kolejnych prezydentów. Nic bardziej błędnego. Jego tezy o zderzeniu cywilizacji jako nowym porządku po zakończeniu zimnej wojny były po raz pierwszy przedstawione w artykule opublikowanym w 1993 roku i rozwinięte w formę książkową trzy lata później. Przekonywał, że w kolejnych dekadach będziemy świadkami nie tyle wojen pomiędzy państwami, ile raczej wojen między różnymi kulturami i że to muzułmańska cywilizacja stanowi największe zagrożenie dla cywilizacji zachodniej. Ten wniosek oparty był na wydarzeniach po wsparciu przez USA zwycięstwa rewolucji islamskiej w Iranie w 1979 roku i po zdobyciu władzy przez Talibów w Afganistanie. Huntington pisząc swoją pracę  nie brał pod uwagę ani tak szybkiego wzrostu siły gospodarczej Chin, ani tak szybkiego powrotu chińskiego nacjonalizmu, również Rosja w tym czasie wydawała się być krajem, który będzie szukał możliwości pokojowego rozwoju. Niektórzy mamrotali o końcu historii, inni o końcu wieku ideologii. 

 

Islamskie Państwo Afganistanu powstało w 1992 roku, ale znacznie wcześniej, w wojnie ze Związkiem Radzieckim w Afganistanie walczyli ochotnicy z 43 krajów muzułmańskich, a zwycięstwof nad komunistami zostało w świecie muzułmańskim uznane za pierwsze od stuleci zwycięstwo nad niewiernymi.

 

O ile majaczenia Fukuyamy dość szybko przestały podniecać globalną kawiarnię intelektualistów, o tyle analiza Huntingtona irytuje awangardę postępowości do dnia dzisiejszego.

 

Huntington przekonywał, że wartości Zachodu nie są uniwersalne i że próba ich narzucenia innym jest skazana na niepowodzenie.   

 

Dyskusja o aktualności bądź wadliwości analizy Huntingtona jest o tyle trudna, że samo pojęcie „cywilizacji” jest wieloznaczne i pozwala na ustawianie sobie przeciwnika w dowolnym kącie. Pomawiano Huntingtona o przeciwstawianie cywilizacji chrześcijańskiej, cywilizacji muzułmańskiej, co było mocno nieścisłe, ponieważ jego podział na Zachód, Amerykę Łacińską, islam, Chiny, prawosławie, Japonię i Afrykę jest zarówno bałaganiarski, jak i wskazujący na myślenie w kategoriach polityczno-gospodarczych. Zachód to ład konstytucyjny, gwarantowane prawo własności, rozdział sfery politycznej i religijnej. Huntington zalicza tu USA, Kanadę, Australię, protestanckie i katolickie kraje zachodniej Europy. Na drugim miejscu wymienia katolicką Amerykę Łacińską, półfeudalną, autorytarną, z ciągłymi przewrotami wojskowymi i brakiem poszanowania prawa, na trzecim świat islamu, teokratyczny, feudalny, dramatycznie zacofany, Chińczycy, Hindusi i prawosławni, są dla niego wyraźnie niewiadomą. Ciekawe, że w tej jego analizie Japonia jest gdzieś na końcu, mimo, że jego praca jest pisana w czasach pojawienia się czterech azjatyckich tygrysów i wyłaniającej się świadomości, że Zachód utracił monopol na produkcję skomplikowanych towarów technicznych i że jego niekwestionowana hegemonia w nauce i technice stanęła pod znakiem zapytania.


Dlaczego zatem Huntington uznał świat muzułmański za największe zagrożenie? Rewolucja bolszewicka obiecywała dogonienie i przegonienie, braterstwo zbudowane na trupach i sprawiedliwy podział łupów. Rewolucja islamska obiecywała i nadal obiecuje, podbój świata i życie wieczne dla tych, którzy padną po drodze. Połączenie fanatycznej wiary, frustracji i kultu śmierci, które widzieliśmy czasem w małych sektach chrześcijańskich, w wielkiej religii zasilanej ogromną ilością gotówki z ropy naftowej i bez cienia poszanowania życia nie tylko niewiernych, ale i własnych obywateli, prowadziło do obserwacji, że żadna inna grupa nie ma tych możliwości mobilizowania fanatyzmu, co właśnie muzułmanie i że ten fanatyzm jest celowo i skutecznie kierowany przeciw Zachodowi, który rządzony jest przez niewiernych, krzywdząc tym Allaha i jego wyznawców.


Czy islam jest cywilizacją? Czy komunizm był, (a może jest) cywilizacją, czy nazizm był cywilizacją, czy rację mają ludzie debatujący o chrześcijańskiej cywilizacji? Co właściwie znaczy słowo cywilizacja? To ciekawe pytanie.


Osobiście lubię bunt filozofa egipskiego Murada Wahby, który nie lubił określenia „zderzenie cywilizacji”, uważał, że właściwie jest tylko jedna ludzka cywilizacja. Tę cywilizację tworzy zarówno postęp nauki, jak i postęp społeczny oznaczający więcej równości, więcej prawa, więcej wolności, a której centra się przesuwają. (Steven Pinker dorzuciłby do tego mniej przemocy i zapewne zgodziliby się, że od tego trzeba zacząć.)


Murad Wahba nie wierzył również w dialog między religiami. Religia, każda religia, poszukuje absolutu, a dialog między absolutami nie jest możliwy. Dla egipskiego filozofa postęp społeczny umożliwiający rozwój nauki jest uzależniony od zdolności oddzielenia religii i polityki, absolutu, od tego, co zmienne. Nieporozumieniem – mówi Wahba - jest twierdzenie, że sekularyzm jest nieodłącznie związany z ateizmem, sekularyzm jest uznaniem względności. „Mieszamy naukę z religią podczas gdy religia z jej absolutami jest niezmienna, a społeczeństwo jest zmienne.”  


W Europie – zdaniem egipskiego filozofa – spór o prawo do odłączenia  niezmiennej „religijnej nauki” od wyników badań naukowych zaczyna się wraz z wydaniem dzieła Kopernika „O obrotach ciał niebieskich”. Tu również świeckość natrafiła na sprzeciwy, które jednak nie okazały się tak skuteczne jak w świecie islamu. Tam od czasów Al-Ghazalego (muzułmańskiego teologa z XI wieku), zatrzymała się tolerancja dla różnorodności i możliwości dyskutowania o rozdziale religii, nauki i państwa.


Zapytany, czy sekularyzm zamyka arenę polityczną dla odwołujących się do religii partii politycznych, Wahba odpowiedział, że wręcz przeciwnie, sekularyzm oznacza swobodę słowa, podkreślając, że jest to jednak swoboda słowa dla wszystkich.

 

Wahba mówił o sekularyzmie będącym kluczem do demokracji. Ściągnęło to na niego nie tylko krytykę, ale i wielokrotne groźby śmierci. Na pytanie czy Wahba jest przeciwnikiem religii, filozof odpowiadał ze śmiechem, że nigdy nie był przeciwnikiem religii, że jest zwolennikiem dialogu między kulturami.

 

To piękne, ale faktem zostaje rzeczywistość, w której mamy Islamską Republikę Iranu, która za kilka tygodni może mieć swoje pierwsze bomby atomowe, że to islam wydał Talibów, Al-Kaidę, ISIS, Boko Haram, islam dostarcza niemal codziennie zamachów terrorystycznych w Ameryce, Europie, Azji, Australii, islam dokonuje systematycznego ludobójstwa chrześcijan w Afryce i nie tylko w Afryce, islam produkuje miliony fanatyków, gotowych umrzeć byle zabić maksymalną ilość niewiernych. To nie jest jakiś islamizm. Ponieważ główne instytucje religijne islamu nie są gotowe do potępienia ani terroryzmu, ani wychowania do motywowanego religią terroryzmu. Twierdzenie, że to opinia Huntingtona napędziła ten tzw. „islamizm” jest tak absurdalne, że aż komiczne.

 

Czym jest cywilizacja? Według Feliksa Konecznego cywilizacja jest to „metoda ustroju życia zbiorowego”. Nie łączy on jej zatem z poziomem rozwoju, ale z zasadami określającymi całokształt współżycia społecznego i pojęciami abstrakcyjnymi, do jakich odwołuje się społeczność, uzasadniając te zasady. 

 

To dość udana definicja i ciekaw jestem czy profesor Obirek zgodziłby się ze mną, że przez ostatnie pół tysiąca lat w Europie Zachodniej obserwowaliśmy zderzenie cywilizacji katolickiej z cywilizacją protestancką, początkowo krwawe, pełne przemocy i okrucieństw zderzenie, z czasem doprowadziło do pewnego zbliżenia, ostatecznie zacierając ideologiczne przeciwieństwa (i cywilizacyjne nierówności) dopiero po utworzeniu Unii Europejskiej. O pozostałościach tego „zderzenia cywilizacji” na naszym podwórku profesor Obirek pisał w swojej świetnej książce „Polak katolik?”

 

Zderzenie cywilizacji islamskiej z zachodnią jest zderzeniem religijnego absolutu z respektującym religie sekularyzmem i to zjawisko jest niezaprzeczalnym faktem. Ktokolwiek obserwuje świat islamu, nie ma co do tego wątpliwości. Wezwania do reformy tego islamskiego świata są ciągle zbyt słabe, a wsparcie tych wysiłków ze strony Zachodu praktycznie żadne, charakteryzujące się nierzadko otwartą wrogością wobec tych, którzy próbują zneutralizować islamski fanatyzm.

 

Na zachodzie religijne dążenia do narzucenia władzy absolutu osłabły, ale zastąpiły go świeckie ideologie, które z religijnym zapałem niosły przemoc i okrucieństwo. Kapłanów zastąpili intelektualiści poszukujący prawdy ostatecznej i urzekający młode pokolenia. Drugie przyjście Karola Marksa znakomicie wzmacnia islamski front wojny z demokracją.  

 

Stwierdzenie Orwella, że „niektóre idee są tak głupie, że tylko intelektualiści w nie wierzą” jest głęboko niesłuszne. Globalna intelektualna kawiarnia urzeka nie tylko młodzież, wspaniałe umysły dają się czasem nabrać na ten intelektualny wielki zderzacz andronów.


W kwestii tezy Huntingtona warto posłuchać muzułmańskich heretyków rozpaczliwie wołających o wsparcie w ich wysiłkach zmierzających do wyrwania kłów bestii. Politycy amerykańscy i europejscy odpowiadają na ich wołanie ostrzeżeniami przed islamofobią.      


Najnowszym przykładem jest odpowiedź rzeczniczki prasowej Białego Domu, Karine Jean-Pierre, na pytanie o zagrożenie antysemityzmem po wydarzeniach z 7 października 2023r..

„Wiem, że pojawiły się wiarygodne groźby. Ale spójrzcie, muzułmanie i ci, którzy postrzegani są jako muzułmanie, znoszą nieproporcjonalną liczbę ataków napędzanych nienawiścią. […] Prezydent Biden rozumie, że wielu naszych muzułmańskich, arabskich Amerykanów i palestyńskich Amerykanów bliskich i sąsiadów jest zaniepokojonych nienawiścią skierowaną przeciwko ich społecznościom".

To znakomity dowód wpływu teorii Huntingtona na amerykańską klasę polityczną.


Tymczasem najnowsze badania opinii publicznej pokazują, że 51 procent młodych Amerykanów usprawiedliwia barbarzyńską  napaść islamofaszystów na izraelskich cywilów. Przewodnicząca oenzetowskiej specjalnej komisji do badania żydowskich zbrodni, Navi Pillay, tak wyjaśnia nadzwyczajną przewagę mężczyzn wśród zabitych Palestyńczyków:

„Izraelskie siły bezpieczeństwa zabijają i ranią mniej kobiet i dziewcząt niż mężczyzn i chłopców. Należy to postrzegać w kontekście społecznym na okupowanym terytorium palestyńskim, gdzie kobiety i dziewczęta rzadziej uczestniczą w przestrzeni publicznej. Ta dynamika płci powoduje nieproporcjonalne obciążenie kobiet, które musiały zostać by opiekować się rannymi członkami rodziny i są głównymi żywicielkami rodziny, gdy mężczyźni zostali zabici, ranni lub zatrzymani, co podkreśla kontekst krzyżujących się form dyskryminacji i przemocy wobec palestyńskich kobiet i dziewcząt”. 

Najwyraźniej „fałszywa teza Huntingtona” zaraziła również Narody Zjednoczone. Posiadacz najwspanialszej na świecie synekury, Antonio Guterres, pod wpływem teorii Huntingtona bredzi, że „atak Hamasu nie wydarzył się w próżni”.  


Czy zdobędziemy się na to, żeby powiedzieć takim wykwitom intelektu dość tego? Przestańmy wreszcie powtarzać „islam zawsze dziewica”!


Zbyt lubię i zbyt wysoko cenię Stanisława Obirka, (który mimo porzucenia sutanny, podobnie jak dysydenci islamskiego świata, nadal walczy o reformę religijnego nauczania), żeby zostawić jego opinię bez odpowiedzi.   


Nie jestem europocentryczny, dziś po stokroć bardziej interesują mnie głosy heretyków z islamskiego świata niż wynurzenia jakiegoś postępowego profesora LSE.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

"Guardian" doszlusował do Iranu i Turcji w sprzeciwie wobec umowy pokojowej Izraela i ZEA   Levick   2020-08-19
"Guardian" Palsplains antysemityzm   Levick   2021-11-12
"Hamas nie boi się wyborów"   Toameh   2019-07-14
"Inni" Palestyńczycy   Toameh   2016-09-09
"Liberalna" Turcja twierdzi, że Europa jest rasistowska   Bekdil   2016-09-15
"Muzułmańska Jerozolima": Tureckie przesłanie “pokoju” dla Izraela   Bulut   2016-04-02
"Najpierw przyszli po Asię Bibi"   Murray   2016-11-07
"Ohydne przestępstwo" szkolnego programu   Tawil   2018-03-09
"Palestyna" urojona   Chesler   2018-12-01
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
"Pan Hitler mnie oszukał"   Koraszewski   2021-08-26
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
"Sprawiedliwość" jest dla lewicy antyizraelskim wytrychem. Nie ma nic wspólnego z prawdziwą sprawiedliwością.     2019-08-12
"Usprawiedliwienia" dla terrorystów   Murray   2016-04-07
#MeToo w meczecie   Meotti   2018-03-06
„Arabska ulica” wybucha w Europie   Murray   2017-12-23
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
„Co izraelscy żołnierze robią palestyńskim dzieciom” -  recenzja   Kalwas   2020-11-12
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
„Guardian” trzyma się narracji „biernej ofiary” w sprawie arabskiej przestępczości   Levick   2022-04-16
„Guardian” umniejsza terror LFWP, zbywa ich związki z NGO „praw człowieka”   Levick   2021-11-05
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
„Lepsi” cywile z Gazy   Dershowitz   2024-04-26
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
„Niebezpieczna i głupia eskalacja”   Koraszewski   2020-01-04
„Przebudzona” feministka woli, by ludzie umierali, niż żeby biali mężczyźni z Oksfordu pierwsi stworzyli szczepionkę na koronawirusa   Coyne   2020-05-01
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
„Umowa stulecia”, czy „policzek stulecia”?   Koraszewski   2020-02-01
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
“Dla jednego terrorysta…” – fragment książki   Landes   2019-04-12
“Dobrzy terroryści” Europy. Bo mogą zniszczyć Izrael?   Toameh   2016-10-08
“GUARDIAN” znowu propaguje kłamstwo o “50 rasistowskich prawach”   Levick   2020-10-29
“Independent”, Ben White i oskarżenie Izraela o rasizm wobec….Babilończyków i starożytnych Rzymian?   Levick   2016-11-02
“Kiedy Biden zobaczy, że jego błędy szkodzą interesom Ameryki?”   Toameh   2022-04-13
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
“Nasz spór z Żydami jest religijny”     2017-10-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
“New York Times” kryje terrorystkę i na dodatek oczernia Goldę Meir   Flatow   2021-03-14
“New York Times” popiera terrorystów   Maroun   2017-04-19
“New York Times”, Izrael i “skradzione palestyńskie potrawy”   Fitzgerald   2021-11-09
“Obowiązek nienawidzenia Brytanii”   Murray   2018-04-14
“Palestyński rząd” umiera, oksymoron się rodzi   Flatow   2019-02-08
“Pomniejsze wtargnięcie” było wielkim błędem   Jacoby   2022-01-31
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
“Przebudzona” Ameryka jest rosyjską powieściąMetafizyczna przepaść między XIX-wieczną Rosją a XXI-wieczną Ameryką zmniejsza się   Savodnik   2020-07-24
“Przebudzony” świat idzie na wojnę przeciwko Wonder Woman   Tobin   2020-10-18
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
“Słodki handel” Monteskiusza i “dyplomacja Boga” Cobdena   Ridley   2017-10-20
“Tureckie przebudzenie” Europy   Bekdil   2017-03-16
“Uczyńmy antyamerykańskie dyktatury znowu wielkimi”   Rafizadeh   2022-03-25
“Unsilenced” - historia chińskich represji   Jacoby   2022-02-05
“Washington Post” broni Funduszu Męczenników AP   Pomerantz   2018-03-29
“Washington Post” wybiela wezwania do zabijania Żydów   Marquardt-Bigman   2017-08-02
“Wdowy ISIS” i mit o niewinnych kobietach dżihadystkach   Frantzman   2017-12-20
”Antyimperializm” i apologetyka morderstwa   Sixsmith   2018-10-03
”Antysyjonizm” traktuje o Żydach, głupcze!   Tsalic   2018-10-08
”Guardian” nie kwestionuje kłamstw Omara Shakira z HRW   Levick   2019-11-17
”Independent”: 3700 słów przyjaznej Hamasowi propagandy   Levick   2018-11-20
”Pinkwashing” i Izrael: jak działać przeciwko własnym, najlepszym interesom   MacEoin   2019-05-14
”Saudyjska afera” w Stambule ujawnia rywalizację sunnicko sunnicką   Bekdil   2018-10-27
”Zbrodnia” Arabów śpiewających dla Arabów w Izraelu   Toameh   2020-02-08
(Niezbyt) ukryte manipulacje mediów   Cohen   2019-06-10
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
100 lat od Balfoura, 70 lat od podziału. Dlaczego nie ma państwa Palestyna?   Collier   2017-01-10
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
220 nalotów na Palestyńczyków; świat ziewa   Toameh   2018-05-14
40. rocznica Islamskiej Republiki Iranu   Rafizadeh   2019-02-21
80 lat temu: senatorzy USA popierają żydowską ojczyznę; brytyjscy i tureccy dyplomaci protestują mówiąc, że świat będzie miał się lepiej, jeśli Żydzi pozostaną pod nazistowskimi rządami     2021-05-04
 Elektroniczne papierosy i ograniczanie szkód   Ridley   2018-07-25
Dawa: sianie nasion nienawiści   Bergman   2017-11-14
Ziemia obiecana Baracka Obamy   Lipman   2020-12-01
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Kocha, lubi, szanuje   Koraszewski   2019-07-22
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
"Jeśli nie masz wolności słowa, nie jesteś wolny". Uchodźcy z krajów komunistycznych przerażeni Ameryką   Meotti   2021-07-26
"Wielka Czystka Turecka": skazani bez sądu   Bekdil   2016-09-27
„Mambo Spinoza”, marokański ateista i inni   Koraszewski   2017-03-25
 Różnorodność jako wartość i historyczna konieczność   Koraszewski   2017-04-25
 Internet i wojna z terrorem   Carmon   2017-05-04
 Niemcy: epidemia gwałtów dokonywanych przez imigrantów   Kern   2015-09-25
 Szpital za pokojową nagrodę Nobla   Frantzman   2018-12-26
 Woda, wojna, innowacje i pokój   Koraszewski   2016-08-22
Antysyjonizm na kampusie widziany oczyma syryjskiego uchodźcy    Dandachi   2019-12-06
Arabowie: "Palestyńczycy powtarzają te same błędy"    Toameh   2020-09-30
Arabskie powody do zawiści   Charbel   2017-07-30
Barack Obama i ludobójstwa    Isaac   2019-08-10
Barbarzyńcy bez granic   Koraszewski   2017-02-03
BBC idzie na wojnę z Żydami w Jerozolimie   Collier   2020-10-03
BBC potrafi znaleźć choinki tylko w Palestynie    Collier   2019-12-25
Bez świeckości nie może być demokracji   Tarabishi   2016-03-22
Big Pharma i inne teorie spiskowe   Koraszewski   2017-09-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk