Prawda

Środa, 2 lipca 2025 - 05:03

« Poprzedni Następny »


"Hamas nie boi się wyborów"


Khaled Abo Toameh 2019-07-14

Na zdjęciu: Uzbrojeni członkowie palestyńskiego Fatahu okupują budynek Palestyńskiej Rady Ustawodawczej w Ramallah i strzelają w powietrze 28 stycznia 2006 r. w proteście przeciwko zwycięstwu Hamasu nad ich partią w wyborach, które odbyły się trzy dni wcześniej. (Zdjęcie:  Zharan Hammad/Getty Images)
Na zdjęciu: Uzbrojeni członkowie palestyńskiego Fatahu okupują budynek Palestyńskiej Rady Ustawodawczej w Ramallah i strzelają w powietrze 28 stycznia 2006 r. w proteście przeciwko zwycięstwu Hamasu nad ich partią w wyborach, które odbyły się trzy dni wcześniej. (Zdjęcie:  Zharan Hammad/Getty Images)

Prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, mówi, że jest gotowy do od dawna nie przeprowadzanych wyborów prezydenckich i parlamentarnych, a nawet wydał instrukcję palestyńskiej Centralnej Komisji Wyborczej, by rozpoczęła przygotowania do wyborów.  


Abbas wydaje się podejmować nie lada ryzyko. Jest realna możliwość, że jego rywalom z Hamasu uda się zepchnąć go z prezydenckiego tronu, który tak uparcie zajmował przez ostatnie czternaście lat.  


Przywódcy Hamasu chętnie powitali inicjatywę nowych wyborów. Przywódcy mówią, że nie boją się wyborów: są przekonani, że to ich ruch wygra.  


Przywódcy Hamasu wyraźnie mają nadzieję, że jeśli i kiedy odbędą się nowe wybory, umożliwią Hamasowi przejęcie prezydentury Autonomii Palestyńskiej (AP) i Palestyńskiej Rady Ustawodawczej.   


Z pewnością wynikiem nowych wyborów będzie utworzenie kolejnej enklawy kontrolowanej przez Hamas na Zachodnim Brzegu. Palestyńczycy będą mieli dwa rządzone przez Hamas mini-państwa: jedno na Zachodnim Brzegu i drugie w Strefie Gazy.


Ostatnie palestyńskie wybory parlamentarne – w 2006 roku – skończyły się zwycięstwem Hamasu. Przedstawiciele Hamasu, którzy szli do wyborów z listy o nazwie Zmiana i Reforma, zdobyli 74 ze 132 miejsc. Zwycięstwo Hamasu było poważnym ciosem dla rządzącej frakcji, Fatahu Abbasa, której kandydaci zdobyli tylko 45 miejsc.


Osiemnaście miesięcy później Hamas przemocą przechwycił władzę w Strefie Gazy, po obaleniu zdominowanej przez Fatah Autonomii Palestyńskiej. Od tego czasu Palestyńska Rada Ustawodawcza jest praktycznie sparaliżowana, pozostawiając Autonomię Palestyńską bez parlamentarnego nadzoru.


Ostatnie palestyńskie wybory prezydenckie odbyły się w styczniu 2005 roku, kiedy wybrano Abbasa na następcę Jasera Arafata. Od tego czasu Palestyńczycy byli pozbawieni możliwości wyboru nowego prezydenta z powodu trwającej walki o władzę między Fatahem na Zachodnim Brzegu a Hamasem w Strefie Gazy. 83-letni Abbas sprawuje już 14 rok swoją czteroletnią kadencję prezydenta. Wielu Palestyńczyków przestało uważać go za legalnego i prawowitego przywódcę po styczniu 2009 roku, kiedy upłynęła jego kadencja.   


Abbas podejmuje ryzyko, wyrażając gotowość do przeprowadzenia nowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich.


Po pierwsze, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że Hamas znowu wygra wybory parlamentarne. Jednym z głównych powodów, dla którego Hamas wygrał wybory w 2006 roku była szalejąca finansowa i administracyjna korupcja w Autonomii Palestyńskiej. Dlatego też Hamas wybrał nazwę swojej listy jako Zmiana i Reforma – obiecując Palestyńczykom zakończenie korupcji.


W dodatku, wielu kandydatów Fatahu, podejrzanych o udział w korupcji i złym zarządzaniu, którzy brali udział w tamtych wyborach, nadal jest u władzy. Można spokojnie założyć, że Palestyńczycy nie zagłosują na tę samą listę Fatahu, na której są ludzie, kiedyś odrzuceni przez nich z powodu korupcji.  


Po drugie, inicjatywa Abbasa przeprowadzenia nowych wyborów będzie widziana jako przyznanie się do porażki w kwestii usunięcia Hamasu od władzy w Strefie Gazy. Co gorsza, uczestnictwo Hamasu w nowych wyborach nada legitymację temu islamistycznemu ruchowi i wzmocni jego rolę jako wielkiego gracza na palestyńskiej arenie.


W przeszłości Abbas i jego współpracownicy mówili, że nie może być wyborów, jak długo Hamas oficjalnie odmawia zakończenia swoich rządów w Strefie Gazy. Wygląda na to, że obecnie Abbas zrezygnował z tego warunku.  


Po trzecie, Abbas nie ma żadnych gwarancji, że wybory w Strefie Gazy będą prowadzone w wolny i sprawiedliwy sposób, jak długo Hamas pozostaje u władzy. W sytuacji, w której Hamas brutalnie rozprawia się ze swoimi rywalami politycznymi, szczególnie z Fatahu, jest wysoce nieprawdopodobne, by kandydaci Fatahu czuli się bezpieczni i otwarcie kwestionowali władców Strefy Gazy. Hamas nie pozwoli kandydatom Fatahu na prowadzenie kampanii wyborczych, krytykujących reżim i przywódców Hamasu.


W marcu Palestyńczycy w Strefie Gazy zaznali bezpośrednio – i boleśnie - smaku tego, co dzieje się z każdym, który odważa się stawiać wyzwanie Hamasowi. Protesty, jakie wybuchły w różnych częściach Strefy Gazy przeciwko panującej biedzie, spotkały się z żelazną pięścią Hamasu.  


Hamas nie tylko oskarżył Fatah o to, że stał za tymi ekonomicznymi protestami, ale jego siły bezpieczeństwa aresztowały dziesiątki członków Fatahu w Strefie Gazy. Fatah mówi, że wielu jego członków doznało brutalnych tortur z rąk Hamasu. Fatah uważa także, że Hamas jest odpowiedzialny za próby zabicia dwóch wysokich rangą funkcjonariuszy Fatahu w Strefie Gazy: Ahmeda Hilsa i Atefa Abu Seifa.


"Hamas porwał i brutalnie torturował członków Fatahu – powiedział rzecznik Fatahu, Osama Kawassmeh. – Żaden Palestyńczyk nie potrafi wyobrazić sobie, co zrobił Hamas”.


W dodatku do ciężkiego pobicia pałkami i plastikowymi rurami, kilku Palestyńczyków mówi, że funkcjonariusze Hamasu zmuszali ich do picia własnego moczu i łamali ręce i nogi zatrzymanych.  


Jeśli członkom Fatahu nie wolno było nawet protestować przeciwko warunkom życia Palestyńczyków w Strefie Gazy, to jak będą w stanie uczestniczyć w wolnych i równych wyborach pod rządami Hamasu?  


A także, jeśli członkowie Fatahu są systematycznie atakowani i torturowani przez Hamas za wyrażanie swoich pogladów, to jak otrzymają pozwolenie na prowadzenie kampanii wyborczej, która stawia wyzwanie władzy Hamasu w Strefie Gazy?


Inicjatywie Abbasa tymczasem przyklasnął nie tylko Hamas, ale także kilka palestyńskich frakcji i instytucji, które od dawna wzywały do nowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich. Niedawno frakcje i instytucje wysłały Abbasowi list z poparciem jego inicjatywy, w którym stwierdziły, że Palestyńczycy mają prawo do wybierania swoich przywódców w wolnych i przejrzystych wyborach.  


W dziwacznym, paralelnym świecie Palestyńczyków przywódcy Hamasu mówią, że choć nie boją się wyborów, nie są pewni, czy głosowanie będzie wolne i niezależne na Zachodnim Brzegu, gdzie Autonomia Palestyńska nadal rozprawia się ze zwolennikami Hamasu niemal codziennie.  


"Hamas nie boi się wyborów - powiedział jeden z przywódców Hamasu, Mohammed Nazzal. – W rzeczywistości to Abbas boi się wyborów, ponieważ  sondaże opinii publicznej pokazują, że Hamas pokona jego i Fatah. Mimo naszych błędów Hamas pozostaje sumieniem Palestyńczyków, ponieważ nie prowadzi współpracy w sprawie bezpieczeństwa [z Izraelem] i nie kradnie pieniędzy ludzi”.


Przywódcy Hamasu są pewni, że zwyciężą w każdych nowych wyborach z dwóch powodów: współpraca Autonomii Palestyńskiej z Izraelem w dziedzinie bezpieczeństwa jest uważana przez Hamas i przez wielu Palestyńczyków za akt zdrady, i Palestyńczycy wydają się mieć dość korupcji, szalejącej wśród najwyższych szeregów palestyńskiego kierownictwa.


Niedawny sondaż opinii publicznej opublikowany przez palestyńską organizację monitorującą korupcję, Koalicję Aman, ujawnił, że 91% Palestyńczyków nie ufa Autonomii Palestyńskiej. Inne sondaże pokazały, że ponad 60% badanych Palestyńczyków chciałoby ustąpienia Abbasa.


Obecnie jest zbyt wcześnie na przewidywania, czy najnowsza inicjatywa Abbasa powiedzie się. Napięcia między Fatahem a Hamasem są tak silne jak zawsze. Także Egipcjanie, którzy trudzili się w ostatnich miesiącach, by pośredniczyć w zakończeniu sporu, jak się wydaje podnieśli ręce do góry i poddali się.


Palestinians: ”Hamas Is Not Afraid of Elections”

Gatestone Institute, 1 lipca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2973 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk