Prawda

Piątek, 9 maja 2025 - 08:46

« Poprzedni Następny »


„Umowa stulecia”, czy „policzek stulecia”?


Andrzej Koraszewski 2020-02-01

Nic nie wskazuje na to, że piątkowe demonstracje Palestyńczyków były 31 stycznia (czyli po ogłoszeniu „Umowy”) liczniejsze lub pełniejsze gniewu niż wcześniej. Przynajmniej jak dotąd Palestyńczycy nie podchwycili wezwania Abbasa do masowych protestów.  

Nic nie wskazuje na to, że piątkowe demonstracje Palestyńczyków były 31 stycznia (czyli po ogłoszeniu „Umowy”) liczniejsze lub pełniejsze gniewu niż wcześniej. Przynajmniej jak dotąd Palestyńczycy nie podchwycili wezwania Abbasa do masowych protestów.  



Zapowiadana od trzech lat „Umowa Stulecia” wylądowała na stole i wywołała płacz i zgrzytanie zębami. Sprawujący od 15 lat czteroletni mandat prezydent nieistniejącego państwa Palestyna, Mahmud Abbas, wezwał do „pokojowych  protestów”, nazywając tę umowę policzkiem stulecia. Jego pierwszą reakcją było skontaktowanie się z przywódcą Hamasu, Ismailem Hanijją, który natychmiast zaprosił go do Gazy. Czy rzeczywiście Donald Trump doprowadzi do dozgonnej  miłości między śmiertelnymi wrogami? Abbas został w marcu ubiegłego roku skazany zaocznie na śmierć przez cokolwiek teatralny sąd w Gazie. Setki działaczy Fatahu zostało przez Hamas zamordowanych, wizyta Abbasa w Gazie byłaby pierwszą od 2005 roku.

Palestyński dziennikarz mieszkający w Jerozolimie, Khaled Abu Toameh, o reakcjach „kierownictwa palestyńskiego” na „Umowę stulecia” w artykule pod tytułem Abbas wybiera Hamas zamiast pokoju z Izraelem pisał:

Plan prezydenta USA, Donalda Trumpa, "Peace to Prosperity", o pokoju między Izraelem i Palestyńczykami oferuje nadzieję dwóm milionom Palestyńczyków w Strefie Gazy, którymi od ponad dziesięciu lat rządzi Hamas. Zamiast przyjąć plan pokojowy prezydenta Donalda Trumpa, zaprojektowany do dania Palestyńczykom dobrej przyszłości, prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas odrzucił i potępił go jako „umowę hańby” i „policzek stulecia”. Co gorsza, Abbas wybrał ponowienie związków z Hamasem i Palestyńskim Islamskim Dżihadem (PIJ), dwiema wspieranym przez Iran grupami, które sprzeciwiają się jego polityce i regularnie potępiają jego politykę i decyzje. Abbas, innymi słowy, działa nie tylko wbrew interesom swojej ludności w Strefie Gazy, ale także przeciwko samemu sobie przez współdziałanie z tymi samymi grupami, które od dawna starają się podważyć jego rządy. Przez odrzucenie planu Trumpa Abbas odmawia Palestyńczykom w Strefie Gazy szansy na poprawienie ich warunków życia.

Dlaczego palestyński dziennikarz tak silnie podkreśla sprawę warunków życia mieszkańców Gazy? Ponieważ „Umowa” zakłada radykalne zwiększenie obszaru Strefy Gazy kosztem Izraela oraz gigantyczne inwestycje na miarę Planu Marshalla. Można powiedzieć, że są to papierowe obietnice, ponieważ warunkiem jest wyrzeczenie się terroryzmu i rozbrojenie. A to nie są warunki, na które może się zgodzić Hamas czy Islamski Dżihad.     

       

Toameh pisze, że sformułowania w planie Trumpa są zgodne ze stanowiskiem Abbasa i funkcjonariuszy AP na Zachodnim Brzegu, którzy chcieliby przywrócić swoją władzę w Gazie, ale Abbas wybrał współpracę ze śmiertelnym wrogiem. Palestyński dziennikarz kończy swój artykuł stwierdzając:

W odpowiedzi na plan "Peace to Prosperity" palestyńskim przywódcom udało się raz jeszcze zrobić to, co robią najlepiej: odebrać wszelką nadzieję na lepszą przyszłość swojej ludności  i pogrążyć ją jeszcze bardziej.

Rzecz jasna najgłośniej protestują Iran i Turcja.


Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan oskarżył Trumpa we wtorek 11 stycznia o „legitymizowanie izraelskiej okupacji”, dodając, że „Jerozolima jest świętym miastem muzułmanów”, ostrzegł również, że niektóre kraje arabskie zdradzają sprawę Palestyńczyków. Zapowiedział, że tureccy dyplomaci będą sprzeciwiali się tej umowie na każdym kroku.


Ajatollah Chamenei powiedział, że: “Diabelska i bestialska polityka Ameryki wobec Palestyńczyków, nazywana ‘Umową Stulecia’ nigdy się nie zmaterializuje”.


Amerykański prezydent od samego początku zapraszał „kierownictwo palestyńskie” do rozmów, ale teraz zapowiedział, że umowa będzie realizowana niezależnie od tego, czy „kierownictwo palestyńskie” ją zaakceptuje, czy nie.


Co to oznacza? Przyzwolenie USA na objęcie izraelską jurysdykcją tzw. terenów spornych.      


Jak pisze znany brytyjski bloger i analityk, David Collier, to amerykańskie przyzwolenie oznacza po prostu realizację porozumienia z Oslo, tak jak je widział premier Icchak Rabin, który na kilka tygodni przed tragiczną śmiercią, 5 października 1995, mówił w Knesecie:

"Chcemy, aby to było coś, co jest mniej niż państwem, ale niezależne zarządzanie życiem będzie  pod ich władzą. Granice państwa Izrael po trwałym porozumieniu, będą poza liniami istniejącymi przed wojną sześciodniową. Nie powrócimy do linii sprzed 4 czerwca 1967 roku."

Jerozolima:

"Przede wszystkim zjednoczona Jerozolima, która będzie obejmowała zarówno Ma’ale Adumim jak i Givat Ze’ev — jako stolica Izraela będąca pod jurysdykcją Izraela, z zachowaniem członkom wszystkich innych wiar, chrześcijaństwu i islamowi, swobody dostępu i swobody modłów w ich miejscach świętych i zgodnie z obyczajami ich religii.

O wschodniej granicy:

Granica bezpieczeństwa państwa Izrael będzie się znajdowała w Dolinie Jordanu, w szeroko pojętym znaczeniu tego terminu.

Umowa Stulecia daje Palestyńczykom dokładnie to, o czym mówił premier Rabin i dorzuca dużo więcej. Jak się wydaje, zmiany granic nastąpią niezależnie od tego, co zrobi „palestyńskie kierownictwo”, natomiast odmowa zgody będzie oznaczała wstrzymanie wszystkiego, co Palestyńczycy mogliby na tej umowie zyskać.

 

Sprawa aneksji terenów spornych wywołała kontrowersje w samym Izraelu, zaś amerykański historyk Daniel Pipes wyraził opinię, że Izrael w swojej polityce nie powinien opierać się na Ameryce, że tego rodzaju decyzja powinna być suwerenną decyzją izraelskiego rządu. Tymczasem w Izraelu rząd jest, a jakby go nie było. Mandat premiera jest słaby, ponieważ w dwóch kolejnych wyborach nikomu nie udało się uzyskać większości (a sondaże wskazują na to, że w kolejnych wyborach będzie ta sama patowa sytuacja).      


Komentarze w  międzynarodowej prasie są wyraźnie skoncentrowane na osobie Donalda Trumpa, czasem marginalnie na kwestii pokoju, praktycznie nigdy komentatorzy nie wykazują zainteresowania samymi Palestyńczykami.


Niektórzy komentatorzy zauważają fakt, iż „Umowa Stulecia” całkowicie odwraca dotychczasowe priorytety. Podczas gdy poprzednie „procesy pokojowe” zmierzały do ugłaskania terrorystów, „Umowa Stulecia” dąży do eliminacji terroryzmu i otwiera drogę do poprawy życia samych Palestyńczyków. Po raz pierwszy również uwzględnia się równoważność sprawy arabskich uchodźców z terenów dzisiejszego Izraela, jak i żydowskich uchodźców z państw arabskich. W umowie nie ma ani słowa o żadnym „prawie powrotu”, potomkowie uchodźców arabskich i żydowskich powinni pozostać tam, gdzie są, natomiast jest całkiem sporo o palestyńskim terroryzmie.


Czy zatem owa „Umowa Stulecia” jest całkowitym odejściem od Porozumień z Oslo, czy zgoła przeciwnie, jest próbą ich realizacji bez zabawy w ciuciubabkę? Dla Trumpa Hamas nie jest żadnym partnerem i musi zniknąć, a Abbas musi przestać udawać, że jego celem jest jakieś państwo „Palestyna”, a nie nieustająca wojna terroru z Izraelem.   


Czy zasadne jest twierdzenie, że tym razem mamy do czynienia z faktyczną próbą wymuszenia realizacji postanowień Porozumień z Oslo, z pełną świadomością, że po drugiej stronie siedzą ludzie, którzy nigdy nie zamierzali uznać prawa Izraela do istnienia, nigdy nie akceptowali idei pokoju z Izraelem i nigdy nie wyrzekli się terroryzmu?


Nikt nie jest w stanie przewidzieć, jakie będą efekty tej gry bez udawania, że jacyś palestyńscy dżentelmeni rozmawiają o pokoju, do którego szczerze dążą. Kolejna propozycja ziemi za pokój jest skromniejsza niż poprzednie i towarzyszy jej zapewnienie, że następne będą jeszcze skromniejsze. Wydaje się rzeczą oczywistą, że ani Organizacja Wyzwolenia Palestyny, ani tym bardziej Hamas nie mogą zaakceptować tej „Umowy Stulecia”, warto jednak pamiętać, że zarówno Autonomia Palestyńska, jak i Gaza utrzymują się z datków, bo rozwój gospodarczy nigdy nie był celem „palestyńskiego kierownictwa”, że wpływy od darczyńców topnieją, jako że Ameryka była tu bardzo ważną pozycją, niektóre kraje europejskie zaczynają obcinać darowizny, również kraje arabskie są znacznie mniej hojne. Iran nie traci ochoty do płacenia, ale jego kufry pustoszeją, Turcja i Katar mogą dalej płacić, ale prawdopodobnie będzie to dalece niewystarczające.


Pytanie, co się zdarzy, należy skierować do wróżki. Jedno jest pewne, warto na rozwój sytuacji patrzeć niezależnie od tego, co się myśli na temat Donalda Trumpa, czy izraelskiego premiera, bo nie oni są w tym wszystkim najciekawsi. Na mój gust „Umowa Stulecia” jest faktycznie policzkiem stulecia dla terroryzmu i doktor Abbas bardzo dobrze to określił.                      


P.S. W chwili kiedy kończę pisać ten tekst 23 kraje wyraziły poparcie dla "Umowy Stulecia", a jeden z komentatorów określił ją jako postawienie na na nogach idei "ziemia za pokój" - najpierw pokój, a potem ziemia. Kto wie, może w tym szaleństwie jest metoda.      


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. A teraz w Tel Avivie Marek Eyal 2020-02-01


Notatki

Znalezionych 2928 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk