Prawda

Czwartek, 2 października 2025 - 21:52

« Poprzedni Następny »


Wszystkie winy Izraela
Z Andrzej Koraszewski 2016-02-06


Twój komentarz do artykułu

Tytuł


Tekst


Signature



Information entered below will be sent only to the newspaper editors

When submitting a comment you agree to provide your real name to the newspaper editors. The information will not be visible on the webpage, and will be treated confidentially.

Nazwisko


Telefon


E-mail



För att skydda tidningen mot skräpinlägg, m?ste du sätta ett kryss i rutan nedan.





Zawiera 7 komentarz(y) « Pokaż cały artykuł
7. Wpisu ciąg dalszy
Z zwyklak 2016-09-05 22:28

Ciąg dalszy wpisu. Po pół roku... Dawno, ale świadomie czkałem. Czekałem aż obdarowani przeczytają i porozmawiamy. Kto i kim? Za chwilę. Tak jak przewidywałem zamówiłem, po przeczytaniu pierwszego, kolejne egzemplarze z Błękitnej Kropki. W sumie odebrałem 11 książek. W tym 4 (cztery) egzemplarze "Wszystkich win Izraela" Andrzeja Koraszewskiego. Po co mi dodatkowe trzy egzemplarze tej samej książki? Na prezenty. Wszak dobra książka doskonałym prezentem jest. Np. jeden egzemplarz dałem znajomemu, któremu wcześniej wspomniałem, że mam bardzo dobrą pozycję-"Wszystkie winy Izraela". Chyba chciał być dowcipny, gdy skomentował moje słowa zdaniem "to musi być bardzo gruba książka". Powiedział to zdanie z bardzo dziwnym-dla mnie dziwnym-uśmiechem. Po otrzymaniu przesyłki umówiliśmy się i wręczyłem mu "Wszystkie winy Izraela". O książce rozmawialiśmy około miesiąc później. Tak, zadzwonił do mnie prosząc o spotkanie. Nie będę się rozpisywał o czym rozmawialiśmy, gdyż spotkanie trwało ...4 (cztery) godziny! Powiem tylko, ze znajomy jest wręcz klinicznym przykładem człowieka, który miał (tak, tak, czas przeszły...:-)) błędne-bardzo delikatnie określam-pojecie o Izraelu, o ustroju państwie Izrael, o wojnie religijnej Arabów z Zydami. Kiedy prezentowałem mu filmy-przy okazji jeszcze raz gorąco dziękuję p.Małgorzacie Koraszewskiej za polskie tłumaczenia do filmów-ze strony www.listyznaszegosadu.pl, a pokazujące nienawistne wypowiedzi Arabów o Izraelu, o Zydach, znajomy był w szoku. Nie przesadzam. Patrzył, słuchał i z niedowierzaniem kiwał głową.
Dwa kolejne egzemplarze książki "poszły":-) w rodzinie. Trochę mi zajęło wytypowanie kogo obdarować. Chodziło nie tylko o to, by książka była przeczytana, a nie jedynie rzucona gdzieś w kąt, ale również by obdarowany podjął pewien wysiłek intelektualny. Moje prezenty trafiły do osób, które właściwie się wzajemnie nie znają. Owszem, wiedzą, że istnieją w moim kręgu, ale się nie spotykają. Po jakimś czasie były i nasze-poszczególne-rozmowy. Efekt podsumuję jednym słowem: zaskoczenie. Moi znajomi byli zaskoczeni ogromną wiedzą autora. Ja zaś zaskoczony jak wiele, jak szybko i jak znacząco jeden czlowiek-Andrzej Koraszewski i jego argumenty we "Wszystkich winach Izraela"-potrafią poszerzyć horyzont myślenia wydawałoby się tych "niehoryzontalnych":-)

P.S. Moje osobiste uwagi na temat "Wszystkich win Izraela" postaram się umieścić za jakiś czas. Nie, nie za pół roku:-)
6. Brudny antysemityzm
Z Anna Zamarska 2016-08-10 18:52

Szanowny Panie,
W przerwie lektury: JEROZOLIMA Simon Sebag Montefiore, sięgnęłam po opowieść: SPOTKAJMY SIĘ W STREFIE GAZY Louisy B. Waugh. To opowieść o życiu w Gazie pisana z drugiej strony muru. Pisana przez dziennikarkę (lub przetłumaczona!) w sposób "dziwnie" czytelny...
Autorka pisze: "Centrum w którym pracuję (Centrum Praw Człowieka w mieście Gaza) zbiera dane na temat wszystkich zabitych w Palestynie przez siły izraelskie i palestyńskie, a ja pomagam przygotować zestawienie informacji o dzieciach, które zginęły z rąk Izraelczyków w Gazie w ostatnich dwunastu miesiącach." I tu następuje u dołu strony informacja, że w okresie od września 2000 do czerwca 2008 roku wojsko izraelskie zabiło 580 palestyńskich dzieci. Brak natomiast informacji o tym, ile w tym czasie dzieci zabiły rakiety wystrzelone z rąk "bojowników" w stronę Izraela, które nie dosięgnęły granicznego muru i zabiły własnych mieszkańców. ( str. 183)
Kilka stron wcześniej (str. 149)Autorka sama przytacza dowcip:

Rakieta z Gazy spotyka na niebie rakietę izraelską.
-Gdzie lecisz? -pyta rakieta z Gazy.
-Do Gazy, zabić terrorystów! -odpowiada rakieta izraelska. -A ty?
-Nie mam pojęcia -mówi rakieta z Gazy.

Książka jest świadectwem myślenia i oceniania rzeczywistości w sposób pokrętny. Małe dzieci i Kali (z książki: W pustyni i w puszczy) znają tę zasadę: JAK KALEMU UKRAŚĆ KROWĘ - TO JEST ZŁO,
ALE JAK KALI UKRAŚĆ KOMUŚ KROWĘ - TO JEST DOBRO!

Takie myślenie dominuje w opowiadaniu...

W kobiecej ciekawości zajrzałam do wuja Google, bo chciałam zobaczyć Autorkę. I zobaczyłam ją podpisującą swoja książkę na spotkaniu autorskim. No ale? Książka którą podpisuje ma inną okładkę ...
Wówczas przyjrzałam się publikacji w wersji angielskiej i polskiej.

Angielska wygląda tak:
https://www.amazon.com/Meet-Me-Gaza-Uncommon-Stories/dp/1908906200#reader_B00D0UXWEI

Widzimy na niej brzeg morza i ludzi, w pobliżu dzieci, korzystających z uroku plaży.

Polski Wydawca dał taką okładkę:
https://woblink.com/e-book,literatura-faktu-proszynski-i-s-ka-spotkajmy-sie-w-strefie-gazy-louisa-waugh,21578

Widzimy na niej chłopca który robiąc fikołka na plaży stoi głową w dół a w tle czołgi i flagi Izraela.

Ot, Wydawca zmienił szatę graficzną i tyle... ?

Nie!

Gdy zajrzy się do wnętrza opowieści, to na stronie 70 czytamy, że najbardziej obraźliwym zwrotem jakim można kogoś zaczepić to: "Igliboh" - w wolnym tłumaczeniu znaczy:
-Wywrócić się dnem do góry!

Prawdziwy wiec przekaz Wydawcy to pogarda i obraza.
Wstyd mi za Wydawcę, a jest nim: Prószyński Media Sp. z o.o.

W WSZYSTKIE WINY IZRAELA przedstawił Pan tę kampanię nienawiści, nawet zobrazowaną w znaczkach pocztowych.
Agresja pisana obrazem/ zdjęciem.

Im więcej ma się wiedzy, tym więcej się widzi i ...tym bardziej jest wstyd.


5. Dlaczego IZRAEL
Z Anna Zamarska 2016-07-24 15:04

Szanowny Panie,
Jak już pisałam, z powagą przeczytałam Pana książkę WSZYSTKIE WINY IZRAELA.
Kilkakrotnie w trakcie czytania pojawia się pytanie: Dlaczego Izrael? Skąd taka nieracjonalna nienawiść do tego światłego narodu?
Oglądam obecnie darmowe filmy na YouTube, serię: DLACZEGO IZRAEL ?

https://www.youtube.com/watch?v=bjzw6WPNTCM

Gdyby Pan znalazł czas i przełamał pogardę dla "religijnego" wykładu to myślę, że uznałby je za warte uwagi.
Proszę wysłuchać do końca choć jednego wykładu (trwa 24 minuty) i dopiero potem ocenić.

Obecnie często zaglądam do Pana SADU i czytam teksty, szczególnie tłumaczenia Pana Małżonki. I bardzo za nie dziękuję :)

Pozostaję z szacunkiem
4. zamowione
Z menel de lux 2016-02-12 21:14

ksiazka juz w drodze, dedykcji nie odpuszcze, za bardzo mi zalezy, jak bedzie trzeba to specjalnie do sadu sie wybiore.

Odpowiedź


Staremu wirtualnemu przyjacielowi
z przyjemnością
Stary grafoman, czyli autor
3. Ksiazki
Z zwyklak 2016-02-08 15:11

Zamówiłem wszystkie 4 pozycje Błękitnej Kropki. Choć "za jednym zamachem jestem lżejszy" o 146,50 PLN, to sądząc po nazwiskach autorów zamówionych książek zapewne będę baaaaardzo zadowolony:-))).
Ciekawe dlaczego mam przekonanie (graniczące z pewnością), że po realizacji zamówienia i po przeczytaniu złoże zamówienie na kilka egzemplarzy "Wszystkich win Izraela"? Tak, mam kogo obdarować:-))))

Odpowiedź:

To się nazywa kredyt zaufania :) A swoją drogą ciekaw jestem czytelniczych reakcji (bardzo).
2. Wszystkie winy Izraela
Z janek 2016-02-07 20:29

Wielkie dzieki i jeszcze wieksze gratulacje...chetnie kupie
1. zamawiam
Z menel de lux 2016-02-06 20:00

panie Andrzeju, wysle mi pan kopie z dedykacja? To bedzie prawdziwy skarb...

Odpowiedź
Niestety, mogę dedykację przesłać osobno, bo ja dostaję kilka autorskich, a sprzedaż idzie z księgarń, czyli najlepiej przez błękitną kropke. http://www.blekitna.pl/






Chłód

Ja: Potrzeba nam więcej ciepła.

Hili: Statystycznie czy realnie?

Wersja angielska:

Me: We need more warmth.
Hili: Statistically or actually?

Więcej

Plan pokojowy Trumpa
to koszmar lewicy
Brendan O'Neill


Zaostrzając presję na Hamas, Trump ujawnił, kto naprawdę odpowiada za tę straszną wojnę.

Czy perspektywa pokoju kiedykolwiek była witana z tak ponurym nastrojem? Ledwo prezydent Trump ogłosił swój plan pokojowy dla Izraela i Strefy Gazy, a już środowiska opiniotwórcze wpadły w gorączkę cynizmu. Możliwość zakończenia potwornej wojny w Gazie wywołała nie optymizm, lecz sarkazm, podejrzliwość, a nawet dziwaczną posępność, zupełnie nieprzystającą do porozumienia, które mogłoby ocalić tysiące istnień. Od BBC, przez Sky News, po izraelofobiczne odmęty mediów społecznościowych rozległ się chór: „To się nie uda”

Jestem przekonany, że część tej wyniosłej sceptycyzmu wynika z resztek syndromu Trumpa, które wciąż krążą w elitarnych kręgach. Dlatego BBC bardziej interesowało się „hiperbolą” Trumpa i jego „egzotycznymi przesadami” niż życiem, które mogłoby zostać ocalone w Gazie. Wolało drwić z Trumpa za to, że pewnie myśli, iż to „jeden z największych dni w historii cywilizacji”, niż zastanowić się nad lepszą przyszłością Gazy. Świetne priorytety moralne, naprawdę.

Analiza Sky News wręcz ociekała drwiną. Co się stanie, pytała, „gdy oklaski ucichną”, a Hamas lub izraelska „skrajna prawica”, z całą swoją „plującą furią”, odrzucą plan? 

Więcej

Żydzi odmówili
pokornego umierania
Paul Finlayson


Lekcje od goja — przemówienie, którego być może nigdy nie wygłoszę

Katastrofa, tak zwana Nakba, jest przedstawiana światu tak, jakby historia zaczęła się 15 maja 1948 roku. Proszę bardzo: skrzypce, wieczna krzywda, rezolucje ONZ, które skamieniały w katechizm. Ale bądźmy szczerzy: prawdziwa katastrofa nie polegała na tym, co Żydzi zrobili Arabom, lecz na tym, co Arabowie zrobili sobie — swoim własnym dzieciom — i co próbowali zrobić Żydom, lecz im się nie udało. Przykro mi, panowie, Żydzi po prostu odmówili umierania. Jakież to niegrzeczne z ich strony.

Więcej
Blue line

Plan zakończenia
wojny w Gazie
Andrew Bernard


Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump i premier Izraela Benjamin Netanyahu ogłosili plan zakończenia wojny w Strefie Gazy. Zakłada on 72-godzinny termin – liczony od momentu zaakceptowania porozumienia przez Izrael – w którym Hamas ma uwolnić zakładników przetrzymywanych w Gazie.


Na konferencji prasowej po ogłoszeniu planu przez Biały Dom, Trump przyznał, że Hamas nie zaakceptował jeszcze propozycji, ale kraje arabskie i muzułmańskie prowadzą z organizacją terrorystyczną negocjacje.

Więcej

Izrael nie stworzył
„Palestyńczyków”
Ajnuli Pandavar


Nowoczesna tożsamość palestyńska nie powstała w sposób naturalny, lecz została ukształtowana przez polityczne manipulacje, ideologię islamistyczną oraz strategię zimnowojenną. Daleka od dążenia do państwowości, jej istotą od początku było sprzeciwianie się istnieniu Izraela i podtrzymywanie konfliktu.


„Allah jest najlepszym z podstępnych” (Koran 3:54). Nawet Abu Bakr, pierwszy z tzw. prawowiernych kalifów, miał powiedzieć: „Na Allaha! Nie byłbym pewien i nie czułbym się bezpieczny przed podstępem Allaha, nawet gdybym miał jedną stopę w Raju” (Sam Shamoun, „Allah: The greatest deceiver of them all”).

Więcej
Blue line

Irańscy najemnicy świętują
uznanie „Palestyny”
Khaled Abu Toameh

Siły Obronne Izraela (IDF) w tym miesiącu odkryły dziesiątki rakiet (na zdjęciu) i materiałów wybuchowych w budynku w okolicach Ramallah. (Zdjęcie: Biuro Rzecznika Prasowego IDF)

Podczas gdy oczy całego świata zwrócone są na wojnę Hamasu z Izraelem w Strefie Gazy, irański reżim i jego palestyńscy terroryści-protegowani starają się przenieść działania wojenne na Zachodni Brzeg. Ostatnio uzbrojone komórki powiązane z popieranymi przez Iran Hamasem i Palestyńskim Islamskim Dżihadem (PIJ) nasiliły ataki terrorystyczne na Zachodnim Brzegu, wymierzone w izraelskich żołnierzy i cywilów. Palestyńskie grupy odpowiedzialne za śmierć i zniszczenie w Strefie Gazy w ciągu ostatnich dwóch lat próbują teraz wystrzeliwać rakiety z Zachodniego Brzegu w kierunku Izraela. Zarówno te ugrupowania, jak i ich patroni w Teheranie, nie przejmują się tym, że rezultatem ich działań może być śmierć i wysiedlenie Palestyńczyków z Zachodniego Brzegu. Władcy w Iranie i ich palestyńscy pełnomocnicy mają tylko jeden cel: mordowanie Żydów i eliminacja Izraela.

Więcej

Czy wojna z Hamasem
ma sens?
Douglas Altabef

Żołnierze izraelscy w Gazie.  Źródło: Wikipedia, rzecznik IDF

Czy zabrnęliśmy w ciemną i zdawałoby się bezdenną przepaść, z której nie możemy się wydostać, uparcie próbując wymazać to, co niewymazywalne, naprawić to, co nieodwracalnie popsute?

Obrazy, gdziekolwiek spojrzeć, są szokujące: powszechne zniszczenia, ofiary, masowe wysiedlenia spowodowane wojną Izraela z Hamasem.


Te obrazy – w połączeniu z narastającą falą potępień i reakcji, zwłaszcza ze strony rządów i społeczeństw niegdyś uważanych za sprzyjające Izraelowi – sprawiły, że wielu zaczęło zadawać pytanie: czy to wszystko ma sens?

Więcej

Zaślepienie Zachodu wobec
Bractwa Muzułmańskiego
Potkin Azarmehr


Większość współczesnych aktywistów na Zachodzie albo nie ma wiedzy, albo wybiera zapomnienie o jednym z najkrwawszych wewnętrznych konfliktów w nowożytnej historii świata arabskiego – wojnie Algierii z Islamskim Frontem Zbawienia (FIS), odłamem Bractwa Muzułmańskiego. Po zwycięstwie FIS w pierwszej turze wyborów parlamentarnych w 1991 roku, do akcji wkroczyło wojsko algierskie. W rezultacie doszło do trwającej dekadę wojny domowej — algierskiej „czarnej dekady” — w której zginęło ponad 200 000 ludzi, w większości cywilów.

Więcej

Prezydent gotów
uniewinnić niewinnego
Andrzej Koraszewski 

Premier, który mimo trwającej wojny trzy razy w tygodniu stawia się w sądzie.

Dla lewicy całego świata zasada domniemania niewinności to szatański wymysł. Faktycznie, wymyślili to sobie rzymscy poganie, mówiąc coś w rodzaju in dubio pro reo albo jeszcze gorzej – praesumptio boni viri. Fakt, że lewicowi dziennikarze, w trosce o zyski swoich redakcji, uprawiają zasadę domniemania winy, ponieważ nic tak dobrze się nie sprzedaje jak rzucanie podejrzeń (a pamiętajmy, że nie tylko pieniądze można na tym zarobić – najważniejsza jest władza). Im częściej lewica dochodziła do władzy, tym częściej dogmat domniemania winy przenikał do umysłów prawników przemienionych w dworzan i przestawał budzić protesty ludzi uczciwych.

Więcej

Przemilczane głosy
Palestyńczyków
Sheri Oz

Hamza Hovidy, dysydent z Gazy mieszkający obecnie w Niemczech, który mówi:„Jako Palestyńczyk, który doświadczył brutalnej rzeczywistości konfliktu, czuję się zobowiązany mówić otwarcie przeciwko błędnemu aktywizmowi, który rzekomo działa na rzecz naszej sprawy. Wzrost tego, co nazywam ‘Pan-lewicowością’ i jej uproszczone slogany, przynosi Palestyńczykom więcej szkody niż pożytku.”

Demonstranci wypełniają ulice Londynu, Berlina i Nowego Jorku, skandując „Wolna Palestyna” z żarliwością przypominającą religijny ruch. Niosą transparenty domagające się palestyńskiej państwowości, sprawiedliwości i wyzwolenia. Mówią z absolutną pewnością o tym, czego Palestyńczycy chcą, potrzebują i na co zasługują. Ale jeśli posłuchać samych Palestyńczyków, pojawiają się głosy, które podważają te założenia i hasła. Niespodziewanie możecie usłyszeć: „Państwo to ostatnia rzecz, której potrzebujemy”. Inny: „Sprowadziliście Arafata ponad naszymi głowami”.

Więcej

Izrael to nie
problem Libanu
Hussain Abdul-Hussain


Liban musi otrząsnąć się ze swojej nieśmiałości i zacząć dbać o własne interesy narodowe, jasno dając do zrozumienia, że ma ważniejsze sprawy na głowie niż problem palestyński.
Dążenie Libanu do realizacji własnych interesów narodowych blokowane jest przez złożony układ aktorów wewnętrznych i regionalnych – na czele z Hezbollahem, ale też niektórymi arabskimi stolicami oraz „kwestią palestyńską”. Liban musi otrząsnąć się ze swojej nieśmiałości i zacząć stanowczo artykułować własne interesy narodowe, jasno wskazując, że ma ważniejsze problemy niż sprawa palestyńska, a jego solidarność z innymi państwami arabskimi kosztowała go zbyt wiele.

Więcej
Blue line

Gdy choroba psychiczna
podszywa się pod aktywizm
Lucy Tabrizi


Dlaczego współczesne ruchy progresywne coraz bardziej przypominają toksyczne związki?

Nie mogę nie zauważyć, że zachowania uznawane za toksyczne w relacjach międzyludzkich są dziś fetowane jako cnoty w kulturze aktywistycznej: manipulacja, czarno-białe myślenie, histeria, gaslighting, wybuchy przemocy. Psychologia klasyfikuje je jako objawy zaburzeń osobowości z tzw. klastra B: borderline, narcystycznego, histrionicznego oraz antyspołecznego.

Więcej

Judea i Samaria
- co dalej? 
Opinia


Profesor Eugene Kontorovich pisze na łamach The Washington Times, że zdecydowanie tak.  

 

Zdaniem profesora Kontorovicha głosowanie ONZ za państwowością Palestyny to prezent dla Hamasu więc Trump powinien odpowiedzieć uznaniem Judei i Samarii.


Prezydent Trump już zapowiedział, że tego nie zrobi i ostrzegł Izrael, żeby nie podejmował żadnych  kroków w tym kierunku. 

Więcej
Blue line

W erze AI zobaczyć
nie znaczy uwierzyć
Liat Collins


Niech nowy rok 5786 przyniesie nam prawdziwie inspirujące historie i dobre wiadomości – i uchroni nas przed światem sztucznej inteligencji, który wciąga nas w bylejakość.


Jeśli coś wydaje się zbyt piękne, żeby było prawdziwe – prawdopodobnie takie nie jest. To samo dotyczy rzeczy, które wydają się zbyt smutne lub zbyt złe. Tak właśnie działa wirtualna rzeczywistość w cyberprzestrzeni epoki sztucznej inteligencji (AI). Jest manipulacyjna.

Więcej

Pozbawiona rozumu
debata o Żydach
Joshua Hoffman


Kłamstwa, podwójne standardy i otwarta nienawiść do Żydów zastąpiły rozsądek w znacznej części globalnej debaty.

Globalna dyskusja o Izraelu nie tylko stała się wroga — stała się groteskowa.

To, co dziś uchodzi za „poważny dialog”, to w rzeczywistości propaganda przebrana za cnotę, teorie spiskowe sprzedawane jako zdrowy rozsądek i antysemityzm udający moralną jasność. 

Więcej

Kto odkryje
Bliski Wschód?
Andrzej Koraszewski


Trudno się nie śmiać, kiedy prezydent Trump zapowiada, że pogada z arabskimi przywódcami i załatwi pokój na Bliskim Wschodzie. Pusty śmiech z powodu różnych wypowiedzi Donalda Trumpa jest modny, ale jego satyryczne występy wydają się być zaledwie wyostrzeniem amerykańskiej tradycji dyplomatycznej. Z drugiej strony, Trump, zaprawiony w negocjacjach z innymi handlarzami dużych nieruchomości, wydaje się używać błazeńskich gestów i deklaracji raczej w celu zmylenia przeciwnika niż poważnie traktując własne słowa — ale tego tak naprawdę nigdy nie wiadomo.

Więcej

Katar grozi gospodarce
Zachodu
Christine Douglass-Williams

Szejk Kataru Tamim bin Hamad Al Tamimi z nieżyjącym już przywódcą Hamasu Ismailem Haniją  

Izraelski atak na terytorium Kataru zszokował świat — choć wcale nie powinien. Powiązania i współdziałanie między Katarem a Hamasem były głębokie. Dokumenty znalezione w Gazie również wykazały współpracę Hamasu z Katarem przeciwko planowi pokojowemu Donalda Trumpa. Po izraelskim uderzeniu w Dosze premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział podczas wydarzenia w ambasadzie USA w Jerozolimie:


„Skończyły się czasy, gdy przywódcy terrorystyczni cieszyli się nietykalnością w określonych miejscach… Nasi wrogowie muszą wiedzieć jedno — od momentu powstania Izraela krew Żydów nie jest tania!… 

Więcej

Postleninowscy pożyteczni
Idioci moralni
Paul Finlayson


Nie ten, kto nie potrafi liczyć, ale ten, kto obejmuje ramionami własnego kata.

Więcej

Muzułmanom nie zależy
na Palestyńczykach
Elder of Ziyon


Benjamin Netanjahu  w zeszłym tygodniu powiedział, że Izrael chciałby odzyskać inskrypcję z Siloam – hebrajski napis z VIII wieku p.n.e., dokumentujący budowę tunelu wodnego Siloam. Zgodnie z Biblią hebrajską tunel ten został zlecony przez króla Ezechiasza w celu zabezpieczenia dostaw wody do Jerozolimy przed zbliżającym się oblężeniem asyryjskim. Jest to jeden z najważniejszych starożytnych hebrajskich tekstów, a zarazem istotny dowód potwierdzający historyczne relacje zawarte w Tanachu.

Więcej

Keir Starmer rozzuchwalił
wrogów ludzkości
Brendan O'Neill


Jeśli chcesz mieć własne państwo — zabij kilku Żydów. Taki właśnie chory przekaz rozesłał w świat sir Keir Starmer. Twierdzi, że jego uznanie Państwa Palestyny, podczas gdy Hamas nadal przetrzymuje wygłodzonych Żydów w wilgotnych tunelach i marzy o unicestwieniu państwa żydowskiego, nie jest „nagrodą za terror”. Nikogo nie oszukuje — być może nawet samego siebie.

Więcej

Tommy Robinson
o Izraelu i antysemityzmie
Hugh Fitzgerald

Zrzut z ekranu wideo: https://www.youtube.com/watch?v=6xHCjHB1_s0&t=5s

Szkalowany jako „rasista”, „islamofob” i „skrajnie prawicowy” piwosz, Tommy Robinson ma mało wspólnego z tą medialną karykaturą. Niedawno udzielił wywiadu Jerusalem Post, w którym poruszył między innymi temat swojego poparcia dla Izraela, niepokoju związanego z przegrywaniem przez to państwo wojny informacyjnej oraz obaw związanych z epidemią antysemityzmu. Więcej jego poglądów można znaleźć w artykule: „Tommy Robinson pyta: 'Dlaczego jest 55 państw muzułmańskich – ale nie ma miejsca dla Izraela?'”  Yuvala Barnei i Shifry Jacobs, opublikowanym 18 września 2025 roku w Jerusalem Post.

Więcej
Blue line

ONZ – toksyczna
jubilatka
Andrzej Koraszewski 

Eleonora Roosevelt prezentująca Deklarację Praw Człowieka

Jeszcze w Jałcie ustalono, że potrzebna jest organizacja kontrolująca świat i że w tej organizacji Związek Radziecki ma mieć trzy głosy, a nie jeden. Tak więc na początek wśród państw założycieli był ZSRR, a osobno radziecka republika Ukraina i radziecka republika Białoruś. Dalej było już z górki. Uzgodniona w Jałcie strefa wpływów ZSRR oznaczała utworzenie krajów socjalistycznych, które w ONZ głosowały jednolicie. Należało jeszcze uzbroić ruchy narodowo-wyzwoleńcze, wzmocnić ruchy antyamerykańskie i droga do pełnej dominacji w tej wspaniałej organizacji była otwarta.


Nie, nie wszystko szło jak z płatka. Zachód długo opierał się przeciwko przyjęciu do ONZ Chińskiej Republiki Ludowej. Jednak przy obsadzie ważnych stanowisk, a przede wszystkim fotela Sekretarza Generalnego ONZ, blok radziecki radził sobie coraz lepiej.


Oficjalnie ONZ została powołana do życia 24 października 1945 roku. Jej głównym celem miało być zapobieganie konfliktom zbrojnym oraz walka o prawa człowieka. Nic dziwnego, że po osiemdziesięciu latach organizacja chwali się, że zapobiegła niezliczonym wojnom, a jej siły pokojowe dokonały cudów. 

Więcej

Hamas przyznaje, że traktuje
szpitale jako militarne zasoby
NGO Monitor


Zgodnie z prawem międzynarodowym, szpitale i placówki medyczne mają status przestrzeni chronionych – wyraźnie wyłączonych z użytku militarnego. Jednak w Strefie Gazy Hamas systematycznie narusza te gwarancje, wykorzystując ośrodki zdrowia do celów wojskowych.


Dla Hamasu szpitale to nie tylko miejsca udzielania pomocy medycznej. Stanowią one centra dowodzenia i kontroli, punkty wejścia i wyjścia dla tuneli terrorystycznych, magazyny broni oraz ośrodki zbierania informacji i prowadzenia obserwacji. W placówkach medycznych leczeni i ukrywani są ranni bojownicy Hamasu – często osoby zajmujące w organizacji kluczowe stanowiska. W tych samych miejscach odbywają się spotkania na wysokim szczeblu, prowadzona jest bezpieczna komunikacja i koordynacja z sieciami terrorystycznymi. W wyniku tych działań system opieki zdrowotnej w Gazie przestał być przestrzenią humanitarną, a stał się integralną częścią aparatu terrorystycznego Hamasu.

Więcej

Coś gnije
w państwach Europy
Fiamma Nirenstein

Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo – Al Dżazira

Nie miejmy złudzeń: to jest podżeganie. Wezwanie do ataku na Żydów jest jednoznaczne. Stoimy na krawędzi nowych pogromów.

Atmosfera w Europie jest zepsuta. Czuć ją w eksmisjach na Politechnice w Turynie, w pobiciu żydowskiego profesora w Pizie, w napaściach na turystów, w zamykaniu obiektów sportowych i kulturalnych, w protestach i strajkach przedstawianych jako „solidarność z Gazą”.

Więcej

Izrael właśnie obnażył
podwójną grę Kataru
Hugh Fitzgerald

Prmier Wielkiej Brytanii Keir Starmer oraz władca Kataru emir-Szejk Tamim bin Hamad al-Thani.

Jonathan Speyer opisuje fałszywy wizerunek Kataru – głównego sponsora Hamasu i Bractwa Muzułmańskiego – który udaje mediatora działającego w dobrej wierze między organizacją terrorystyczną a Izraelem. W artykule zatytułowanym „Grać podpalacza i strażaka: jak Zachód nabiera się na śmiertelną grę Kataru”, opublikowanym w The Jewish Chronicle 16 września 2025 roku, czytamy:

 

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Jak radziecka propaganda
nadal manipuluje Zachodem
Pierre Rehov

USA samotne w Radzie
Bezpieczeństwa ONZ
Adam Eliyahu Berkowitz

Sudan: prześladowanie
chrześcijan
Christine Douglass-Williams

Australijska fantazja
o spójności społecznej
Nils A. Haug

Medialna pornografia
ludobójstwa
Phyllis Chesler

U E korumpuje media
głównego nurtu
Robert Williams

Współczucie pozbawione
kontekstu
Andrzej Koraszewski

Analiza prawna
raportu Pillay
UN Watch 

Naziści też udawali
ofiary
Anonim

Gorączka skarg
i zażaleń
Paul Finlayson

Gaza: zaopatrzenie w żywność
i matematyka 
Henryk Rubinstein


Francja:
Godzina populistów
Amir Taheri

Rola Kataru
jako „superpośrednika”
Hussein Aboubakr Mansour

Wszystkie oczy
na Gazę
Andrzej Koraszewski

Od Monachium
po Teheran i Dohę
Stephen M. Flatow

Blue line
Polecane
artykuły

Homo sapiens idzie na wojnę


Wojna z izraelskimi politykami


Tajemnica popularności


Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk