Prawda

Poniedziałek, 21 lipca 2025 - 09:47

« Poprzedni Następny »


Ogólnoświatowy konkurs na zakup fajki dla starego durnia


Andrzej Koraszewski 2025-07-15

Model preferowany.
Model preferowany.

Ogłaszam dwudniowy konkurs na zakup elektronicznej fajki dla starego durnia, czyli mnie. Papierosy stały się teraz jedną z trzech zmiennych zagrażających mojemu dalszemu trwaniu. Dziś spędzam dzień w klinice okulistycznej, gdzie rozstrzygnie się sprawa mojego jedynego oka. Z chwila kiedy stracę możliwość pisania wybieram spokojne odejście zgodnie z szekspirowska frazą „umrzeć, zasnąć”. Nie będę ukrywał, że nic mnie tu nie trzyma oprócz szaleństwa.

Drugą zmienną, która może mnie ukoić na zawsze i to również z moją pomocą, są papierosy. Wypalam teraz dwie paczki papierosów i fizycznie czuję, że łajdacki dowcip jakiegoś Szweda, który na billboardzie przed knajpą informującym, że „alkohol zabija powoli” dopisał „A komu się kurwa spieszy”, traci w moim przypadku adekwatność, bo zachowuję się jakbym się spieszył. A to tylko pół prawdy, chciałbym dokończyć Pamiętnik znaleziony w starym łbie, a w gotowych tekstach dopiero wysiadamy z pociągu w Malmö , czyli jest lato 1971.

Przyjaciele miejscowi dobrze wiedzą, że próbowaliśmy z Małgorzatą przestawić się na e-papierosy i wracaliśmy do przyjemności siedzenia razem na schodkach z papierosem przekazywanym z ręki do ręki.

Czy elektroniczna fajka może mnie przekonać, że siedzenie na schodkach z fajką nie jest gorsze, a może jest nawet lepsze, niż samotne siedzenie z papierosem?

To troszkę zależy od jakości tytoniu, czyli płynu z nikotyną. Jak mnie częstują czymkolwiek innym niż żółte Marlboro odpowiadam, że takie papierosy palę tylko w ostateczności.

Mam nadzieję, że snobistyczna fajka z odpowiednio dobranym ”tytoniem” może spełnić swoją rolę

Moja wnuczka Paulina próbowała mi kupić taką fajkę w Polsce, ale okazało się, że nikt tego tu nie sprzedaje. Kupiła w końcu e-papierosy uznając, że bariery z brakiem towaru na rynku nie przeskoczymy. Odpowiedziałem: zobaczymy.

(Trzeci problem to nogi, mniej poważny, lekarze twierdzą, że to też związane z paleniem tytoniu, ja mam wątpliwości, a badaniami nigdy się nie interesowałem. Chwilowo problem mało istotny, zajmę się tym , po jakimś rozwiązaniu pierwszych dwóch. )

Tak więc, ogłaszam konkurs na zakup elektronicznej fajki dla starego durnia.

Nagroda dla zwycięzcy?

Album z wybranymi dialogami Hili w języku angielskim. (Jeszcze go nie ma, ale już nad tym pracuję i będzie.)

Dlaczego ten konkurs jest tylko dwudniowy?

Bo albo się uda , albo nie. Nie ma żadnego powodu rozciągania tego w czasie. Mógłbym powiedzieć, że zwrócę koszty, ale tego nie zrobię.

Konkurs zostaje zamknięty w czwartek siedemnastego o godzinie czwartej.

Regulamin konkursu: Osoba, która pierwsza napisze na moim Facebooku wielkimi literami na kolorowym tle: Mam e-fajke dla starego durnia i wyślę ją tak szybko jak to tylko możliwe – zostanie uznana za zwycięzcę. Pozostali uczestnicy konkursu otrzymają fotografię starego durnia siedzącego na schodkach z fajką i z Hili.

E-fajkę można wysłać na paczkomat, pocztą, bądź przez kuriera.

Moje dane:
Andrzej Koraszewski
Ul. Wiślana 1
87-610 Polska
Tel. 609 381 403 (to jest numer telefonu Małgorzaty i nie należy na niego dzwonić, jest potrzebny przy odbiorze z paczkomatu).
Właściwy paczkomat: Paczkomat DNW01A Stodólna 16 Dobrzyń nad Wisłą

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Stara pogoda Romana Kolarzowa 2025-07-15


Wędrówki po ulicach
Pawła Włodkowica
Andrzej Koraszewski 

Ulica Włodkowica w Dobrzyniu. Ostatni raz byłem w tej okolicy wiosną 1990 roku. Tu chyba wszędzie były pola, teraz to dzielnica najzamożniejszych, bogactwo sika. Ulica jest maleńkim zaułkiem, trzy domy po jednej stronie, trzy po drugiej, siódmy w głębi, zamykający zaułek. Powiedzieć, że nie ma tu żywej duszy to wierutne kłamstwo, obszczekują mnie psy, bardzo rasowe.

B’nai B’rith International organizuje uroczystość wręczenia nagród polskim obywatelom, którzy wykazali się zaangażowaniem w zachowanie dziedzictwa żydowskiego w Polsce oraz w rozwijanie relacji polsko-żydowskich. Wyróżnienie, przyznawane już po raz trzeci z rzędu, nosi nazwę Wdzięczność–Gratitude–הכרת הטוב – w języku polskim, angielskim i hebrajskim – i honoruje wybitny wkład osób i instytucji w te działania.


Począwszy od bieżącego roku, nagroda będzie wręczana ku czci Mariana Turskiego (1926–2025), polsko-żydowskiego dziennikarza, historyka, ocalałego z Holokaustu oraz członka loży B’nai B’rith Polska. Organizacja B’nai B’rith działa (z przerwą) w Polsce od 1923 roku.


Nagrody otrzymali:
Robert Kobylarczyk, Andrzej Koraszewski oraz Ireneusz Socha.
W moim imieniu nagrodę odebrał Jerzy Luty.

Dostałem właśnie list od Jurka – przeprasza, że nie wysłał statuetki, ale postanowili z żoną, że wręczą ją osobiście. Ucieszyłem się ogromnie, bo z Jurkiem znamy się wirtualnie, ale serdecznie. Jego żona na zdjęciach wygląda jak grecki ideał połączenia: piękna, dobra i mądrości, więc ceremonia wręczenia statuetki zapowiada się fantastycznie. Aczkolwiek Jurek to dr hab. i prof., jest nadal pięknym młodzieńcem.

Więcej

Rozmowa z arystokratą
i schodki
Andrzej Koraszewski


Jest sobota, 12 lipca 2025, niebawem minie miesiąc, odkąd fotel Małgorzaty albo jest pusty, albo leży na nim nasza kotka Hili, którą czternaście lat temu przyniosły nam Paulina i jej starsza siostra Anetka. Dawniej byłem znacznie bardziej przywiązany do Anetki, teraz Paulina jest moim „słoneczkiem”. Moja siostra Barbara kochała książkę dla dziewczynek Słoneczko, a ja wiem o jej zawartości prawdopodobnie z drugiej ręki. Wczoraj Paulina przekazała mi informację o błędach w rozdziale trzecim: otóż ona nie ma dwudziestu pięciu lat, a dwadzieścia osiem, a mieszkają z nami nie trzy czy cztery lata, a pięć. Odpowiadam od rzeczy, że te błędy są bez znaczenia, że my z Małgorzatą spędziliśmy ze sobą grubo ponad pół wieku, nie patrząc z niecierpliwością, ile to już lat mordujemy się ze sobą. O pięćdziesiątej rocznicy ślubu musiał nas poinformować pan prezydent Duda. Nie będę nic zmieniał, czytelnik zauważy późniejszą erratę.

Więcej

Ogólnoświatowy konkurs
na zakup fajki
KONKURS 

Model preferowany.

Ogłaszam dwudniowy konkurs na zakup elektronicznej fajki dla starego durnia, czyli mnie. Papierosy stały się teraz jedną z trzech zmiennych zagrażających mojemu dalszemu trwaniu. Dziś spędzam dzień w klinice okulistycznej, gdzie rozstrzygnie się sprawa mojego jedynego oka. Z chwila kiedy stracę możliwość pisania wybieram spokojne odejście zgodnie z szekspirowska frazą „umrzeć, zasnąć”. Nie będę ukrywał, że nic mnie tu nie trzyma oprócz szaleństwa.

Więcej

Jak zostałem chłopskim
dziennikarzem
Andrzej Koraszewski


Mieszkamy w Dobrzyniu nad Wisłą (tym, do którego Konrad Mazowiecki sprowadził Krzyżaków). Miasteczko nie jest piękne, jest tylko kochane. Mam tu pół setki przyjaciół bliższych i dalszych, znajomych bez liku. Wybór tego miejsca był przypadkowy, okazał się wspaniały. Pierwszy raz byłem w Dobrzyniu latem 1961 roku albo o rok później. Tak czy inaczej – jeszcze z Krystyną. Zalewu Włocławskiego oczywiście nie było, pośrodku były dwie wyspy. Rozbiliśmy namiot na jednej z nich. Mieliśmy motorówkę z radzieckim silnikiem Moskwa (dość udana kopia szwedzkiego silnika; umiałem go rozbierać jak żołnierz kałacha).

Więcej

Chochlik buszujący
w starym łbie
Andrzej Koraszewski

Mały problem 
z kontynuacją „Listów”
Andrzej Koraszewski

Pamiętnik znaleziony
w starym łbie II
Andrzej Koraszewski

Pamiętnik znaleziony
w starym łbie
Andrzej Koraszewski

Ciąg dalszy „Listów
z naszego sadu”
Andrzej Koraszewski

Dziesięć lat „Listów
z naszego sadu”
Andrzej Koraszewski 

Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk