Wcale Bóg nie musiał cofać czasu. Jako istota wszechwiedząca i wszechmogąca wiedział co się wydarzy w przyszłości. Dla Niego przyszłość to teraźniejszość. Wiedział, że ludzie nie posłuchają, wiedział, że ludzi ukarze. Wychodzi na to, że świadomie skazał ich na taki los.
Co tu dużo mówić, ani to wyraz miłości ani mądrości. Tak jak pisze Autor, można byłoby to zrobić dużo lepiej, ale widać nie było takiej woli ze strony owego najwyższego Bytu.