Prawda

Wtorek, 1 lipca 2025 - 03:51

« Poprzedni Następny »


Nauka

Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się


Carl Zimmer 2014-03-05


Osa (Ampulex compressa) przez pierwszy okres swojego życia jest pasożytem i rośnie wewnątrz ciała żywego karalucha. Już to jest fascynująco koszmarne, ale to, jak dostaje się do karalucha jest makabrycznie zachwycające. Jej matka musi wystąpić w roli neurochirurga.



Jeśli nigdy nie spotkaliście osy szmaragdowej, pozwólcie, że przedstawię mojego małego przyjaciela.



Osa (Ampulex compressa) przez pierwszy okres swojego życia jest pasożytem i rośnie wewnątrz ciała żywego karalucha. Już to jest fascynująco koszmarne, ale to, jak dostaje się do karalucha jest makabrycznie zachwycające. Jej matka musi wystąpić w roli neurochirurga.

Samica osy wyszukuje karalucha gospodarza i zastawia na niego pułapkę. Żądli go w tułów i wstrzykuje paraliżującą porcję jadu, który na kilka minut unieruchamia owada. Wyciąga żądło, a następnie daje drugi zastrzyk, tym razem w głowę karalucha, dostarczając więcej chemikaliów w dwa miejsca mózgu gospodarza.


Wynikiem jest karaluch zombi. Neurochirurchicznie zmienionej ofierze przechodzi paraliż, ale obecnie nie ma już ochoty ani na ucieczkę, ani na walkę. Osa pociąga czułek i prowadzi karalucha, jak psa na smyczy, do norki. Tam przykleja jajeczko na brzuchu karalucha. Wychodzi z norki i zakleja ją. Karaluch stoi nieruchomo w ciemności, kiedy larwa osy wykluwa się z jajeczka i wygryza mu dziurę w boku. Osa przez pewien czas żywi się przez tę dziurę, a potem wślizguje się do środka. Potem wyłania się już jako w pełni dorosła.


Zdjęcie: Ram Gal

Zdjęcie: Ram Gal



Na uniwersytecie Ben-Guriona Frederic Libersat i jego współpracownicy od ponad 20 lat badają osę szmaragdową i nadal dowiadują się nowych rzeczy. W piśmie “PLOS One” opublikowali nieznane uprzednio szczegóły o najbardziej przyprawiającej o gęsią skórę,  części ataku osy: wstrzykiwaniu chemikaliów zombie w mózg karalucha.

Żeby docenić, jak trudne jest to zadanie, pomyśl o tym, co muszą zrobić lekarze, żeby dostarczyć lek do mózgu człowieka. Skanują mózg pacjenta, żeby zmapować jego budowę w trzech wymiarach. Wkładają potem głowę pacjenta w klatkę, borują dziurę w czaszce i powoli wpychają do mózgu rurkę. Osa robi to samo w ciągu minuty, bez przelotnego choćby spojrzenia na skan swojej ofiary.


Czasami chciałbym być osą szmaragdową. Zdjęcie: http://neurosurgerycns.wordpress.com

Czasami chciałbym być osą szmaragdową. Zdjęcie: http://neurosurgerycns.wordpress.com



Dokonują tego wyczynu swoim nadzwyczajnym żądłem. Ma ono 2 mm długości, co umożliwia osie wsunięcie go w kark karalucha i dotarcie do mózgu. Koniuszek żądła ma dwa zestawy zastawek. Jeden zestaw zawiera wyposażenie do składania jaj, a drugi do dostarczania jadu. Zastawki zazębiają się na pióro i wpust, a więc mogą prześlizgiwać się jedna nad drugą, pozwalając osie na złożenie jaja lub użądlenie tym samym narządem.


Część żądła osy. Czerwone strzałki zaznaczają czułe na dotyk wypustki w kształcie dzwonu. Czarne strzałki zaznaczają czułe na dotyk i na chemikalia wypustki w kształcie kopuły. (Gal et al PLOS One.)
Część żądła osy. Czerwone strzałki zaznaczają czułe na dotyk wypustki w kształcie dzwonu. Czarne strzałki zaznaczają czułe na dotyk i na chemikalia wypustki w kształcie kopuły. (Gal et al PLOS One.)

Naukowcy odkryli, że żądło upstrzone jest małymi wypustkami – jedne w kształcie dzwona, inne podobne do kopuł. Każda wypustka dzwonowa ma wewnątrz czułą na dotyk końcówkę nerwu, podczas gdy wypustki w kształcie kopuły mają czułą na dotyk końcówkę nerwu wraz z czterema lub pięcioma nerwami wyczuwającymi składniki chemiczne.


Żeby zobaczyć, co robią te wypustki, badacze włożyli elektrody w układ nerwowy osy, a następnie pocierali żądło o gumowate grudki, które miały udawać mózg karalucha. Nerwy osy trzaskały od aktywności, kiedy wypustki na żądle ocierały się o grudkę. Ta reakcja sugeruje, że osa używa żądła, by znaleźć drogę przez mózg karalucha.


Dla sprawdzenia, czy jest tak naprawdę, naukowcy usunęli wyrostki z żądeł os i pozwolili im zaatakować karaluchy. Przeciętny czas spędzony przez osy na sondowaniu mózgów karaluchów skoczył z nieco ponad 60 sekund do niemal 20 minut. Tego można oczekiwać, jeśli osa nagle staje się niezdolna do znalezienia drogi w mózgu karalucha.


Naukowcy przeprowadzili następnie inny rodzaj testu, dając zdrowym osom karaluchy, które zostały zmienione na rozmaite sposoby. Z niektórych karaluchów wyjęli mózgu i pozostawili je z pustymi głowami. W innych wypadkach wymienili mózgi na gumowate grudki (jedne grudki były twarde, inne miękkie). W jeszcze innych, wstrzyknęli karaluchom toksyny do mózgu, które uciszyły ich neurony. A w jeszcze innych wepchnęli nożyczki do głów karaluchów i pocięli ich mózgi na jednolitą kaszkę.


Odkryli, że niektóre – ale nie wszystkie – z tych zmienionych karaluchów stanowiły wyzwanie dla os. Jeśli osa użądliła karalucha bez mózgu, spędzała dziesięć minut na sondowaniu jego głowy. Miękkie gumowate grudki także wydłużały czas badania osy. A po tej długiej walce osy wyciągały żądła bez wstrzyknięcia jadu zombi.


Kiedy jednak osy natykały się na twarde grudki – grudki o tej samej konsystencji, co mózg – spędzały tylko minutę na sondowaniu karalucha, po czym naukowcy znajdowali jad w głowach ofiar.


Naukowcy nie znaleźli żadnej różnicy, kiedy osy dostawały karaluchy w uciszonymi mózgami – co sugeruje, że osy nie wyczuwają aktywności elektrycznej, by kierowała ich żądłami. Z drugiej strony, posiekany mózg powodował, że osy długo szukały po omacku. Wynik ten sugeruje, że osy potrzebują czegoś więcej niż tylko wyczucia mózgu karalucha – muszą wyczuwać różne części mózgu, żeby wiedzieć, gdzie skierować żądło.


Te wszystkie wyniki pokazują obraz niezwykle wyewoluowanego narządu sensorycznego – takiego, który nie jest zaadaptowany do jakiejś ogólnej percepcji, ale wyłącznie do nawigacji wewnątrz mózgu karalucha przy pomocy dotyku. Pełna wspaniałość tego narządu sensorycznego może być jednak nie w pełni ujawniona. W tym badaniu Libersat i jego współpracownicy nie odkryli, do czego służą wypustki w kształcie kopuł, które wyczuwają chemikalia.


Czy osy wyczuwają smakiem drogę w mózgu karalucha? To możliwe – ale być może te kopulaste wypustki dostarczają innego rodzaju informacji. Naukowcy zgadują, że kopulaste wypustki mogą wyczuwać własny jad osy, kiedy zostaje on wpuszczony do mózgu karalucha, także ten pasożyt może starannie kontrolować ilość dostarczoną ofierze (w końcu, to jest neurofarmakologia).  A może osa potrafi wyczuć smak larwy innego gatunku pasożytów – w którym to wypadku może porzucić już zainfekowanego karalucha i poszukać innego gospodarza.


Jeśli ktoś odpowie na te pytania, zapewniam, że dam wam znać. Tymczasem, tutaj jest wideo z mojej pogadanki dla TED-Ed w 2012 r. o osie szmaragdowej. A jeśli i to ci nie wystarczy, zajrzyj do mojej książki Parasite Rex.


Crawling through the brain without getting-lost

The Loom, 27 lutego 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Carl Zimmer

Wielokrotnie nagradzany amerykański dziennikarz naukowy publikujący często na łamach „New York Times” „National Geographic” i innych pism. Autor 13 książek, w tym „Parasite Rex” oraz „The Tanglend Bank: An introduction to Evolution”. Prowadzi blog The Loom publikowany przy „National Geographic”.


Tipsa en vn Wydrukuj









Natura

Hili: Nigdy nie mówimy wszystkiego.

Ja: I to dobrze, bo piekło byłoby jeszcze większe niż jest.

Więcej







Okulary

Ja: Czy wiesz gdzie sa moje okulary.

Hili: W kuchni,  koło czajnika. 

Więcej

Empatia to piękna rzecz
– póki nie zbrzydnie
Lucy Tabrizi



Na Zachodzie zbudowaliśmy cały nasz moralny system wartości wokół empatii. Wychwalamy ją. Nagłaśniamy. Czcimy. Ale gdzieś po drodze empatia przestała być cnotą, a stała się słabością – podatną na przejęcie i wykorzystanie przeciwko nam.


Znam empatię. Żyłam nią. Wywodzę się z kręgów obrońców praw zwierząt; moje dawne konto nosiło nazwę „compassionate living” (współczujące życie), jeśli to cokolwiek mówi. Spędzałam godziny oglądając nagrania z rzeźni, przyglądając się cierpieniu, od którego większość ludzi odwraca wzrok. Stałam kiedyś po kolana w zakrwawionej wodzie morskiej, filmując ciężarną wielorybicę w agonii. Zginęła. Zostały mi po tym objawy PTSD.

Więcej
Blue line

Irlandia wprowadza ustawę
'nie kupuj u Żyda'
Hank Berrien


Po raz pierwszy od klęski nazistowskich Niemiec jakikolwiek europejski rząd promuje prawo, które wprost nawołuje do bojkotu towarów produkowanych przez Żydów.

Rząd Irlandii, który w ostatnich latach otwarcie demonstrował swoją wrogość wobec Izraela, poszedł o krok dalej w atakach na państwo żydowskie, stając się pierwszym krajem w Europie, który wprowadził przepisy zakazujące importu z biblijnych terenów Judei i Samarii.

Więcej

Antysemityzm
i syjonofobia
Ivan Bassov


Od supersesjonizmu do wymazywania: jak teologia zastępstwa napędza nienawiść wobec Żydów i ich państwa.

Często słyszymy: „Nie jestem antysemitą, jestem tylko antysyjonistą”. To rozróżnienie – regularnie wykorzystywane jako retoryczna zasłona dymna – dziś się rozpada. Współczesna wrogość wobec Żydów coraz częściej wyraża się nie przez dawne obelgi, lecz poprzez obsesyjny sprzeciw wobec ich państwa. Dlatego potrzebujemy nowego języka, który odzwierciedla tę zmianę. Wiele osób twierdzących, że sprzeciwia się „tylko Izraelowi”, przejawia tak głęboką, nieproporcjonalną wrogość, że zasługuje ona na własną nazwę: syjonofobia.

Więcej
Blue line

Wyciek informacji z CNN
to negacjonizm
Bob Goldberg

Irańska instalacja nuklearna, przed jej zniszczeniem.

Podczas gdy izraelska i amerykańska precyzja w działaniu niszczyły infrastrukturę Iranu, prasa spieszyła się, by naprawić reputację teokracji.

Media wykonały swoją robotę dobrze — dla Teheranu.

Udało im się przedstawić niszczycielski, precyzyjny atak na irańską infrastrukturę nuklearną i system dowodzenia jako kosztowną stratę czasu. Na podstawie jednej wstępnej, wywiadowczej oceny szkód w irańskich operacjach nuklearnych, udostępnionej wszystkim czołowym mediom jednocześnie, dziennikarze sumiennie przekazali komunikat: ataki Izraela i USA opóźniły Iran zaledwie o kilka miesięcy.

Więcej

Prawdziwa
historia syjonizmu
Cheryl E. 


Wszyscy słyszeliśmy, jak ignoranci opowiadali, że pewnego dnia w 1897 roku grupa żydowskich syjonistów z Europy Wschodniej obudziła się i postanowiła rozpocząć ruch mający na celu zmuszenie i zmanipulowanie całego świata, by „ukradł” arabską ziemię – tylko dlatego, że ci źli żydowscy syjoniści chcieli odzyskać ziemię, na której żyli ich przodkowie i z której zostali wygnani niemal 1800 lat wcześniej.

Więcej

Aktywiści pro-palestyńscy
dali się nabrać
Ahmed Fouad Alkhatib


Islamska Republika Iranu nigdy nie zaprzestanie mieszania się w sprawę palestyńską, ponieważ Teheran potrzebuje tego konfliktu, by zasilać swoją machinę propagandową. W rzeczywistości bezpieczna, stabilna i niezależna Palestyna pozostanie odległą możliwością, dopóki Islamska Republika istnieje w swojej obecnej formie i może utrzymywać pozory poparcia dla Palestyńczyków. Tylko poprzez napiętnowanie tego złowrogiego reżimu i zdystansowanie się od niego ruch pro-palestyński ma szansę stać się skuteczny.

Więcej

Przeczytaj konstytucję
Iranu i rozbij reżim
I. Marcus i B. Siegel


Chociaż niedawna porażka sojuszniczych ugrupowań Iranu — Hamasu, Hezbollahu i Syrii Asada — przyniosła ulgę wielu osobom, zwłaszcza w Izraelu, to świętowanie jest nadal przedwczesne.
Cele Iranu nie zmieniły się tylko z powodu upadku jego pełnomocników. Prawdziwe zagrożenie, jakie Islamska Republika nadal stwarza dla całej ludzkości, leży na stole w jej podstawowym dokumencie — konstytucji. Przyjęta w 1979 r. i zmieniona w 1989 r. Konstytucja Islamskiej Republiki Iranu stanowi jasną artykulację przyszłego porządku świata, który Iran uważa za swój cel: najpierw narzucić go światu islamskiemu, a następnie całej ludzkości.

Więcej

Nienawiść do Żydów
w tureckich mediach
Elder of Ziyon



Po raz kolejny tureckie media wyprzedziły inne kraje i zostały światowym mistrzem w kwestii antysemityzmu.


Mają go więcej niż Iran. Więcej niż Jordania. Więcej niż Jemen.


Oto kilka ostatnich tureckich wyczynów.


A tu prawdziwa ilustracja 
artykułu w gazecie Aydinlik na temat tego, jak żydowscy miliarderzy rzekomo finansują Izrael:

Więcej

Pamiętnik znaleziony
w starym łbie
Andrzej Koraszewski


Dawno, dawno temu był sobie w Polsce komunizm. To nie był ruski komunizm, to nie był afrykański komunizm, ani jugosłowiański komunizm. To był nasz polski komunizm. Komunistów w Polsce nie widziałem. Byli oportuniści, mnóstwo łajdaków, byli marzyciele tacy jak Jacek Kuroń, urzeczeni utopią i chcący budować utopię, byli durnie tacy jak ja, którzy dali się nabrać na pomysł rewizjonizmu, czyli rozmiękczania tego od środka. (O tej mojej przygodzie z rewizjonizmem może będzie kiedyś osobno.)

Więcej
Blue line

Reakcje ONZ na ataki
Iranu na izraelskich cywilów
UN Watch


Trzynastego czerwca 2025 r. Izrael rozpoczął operację Wstający Lew, prewencyjny atak militarny na irański program broni jądrowej, kilka godzin po tym, jak Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej ONZ (MAEA) po raz pierwszy od 20 lat ogłosiła, że Iran naruszył porozumienie. Precyzyjne ataki zostały przeprowadzone przeciwko dowódcom wojskowym Iranu i naukowcom zajmującym się energią jądrową, a także przeciwko krytycznej infrastrukturze wojskowej, w tym irańskim systemom obrony powietrznej, obiektom do przechowywania i produkcji pocisków balistycznych oraz obiektom jądrowym. Premier Netanjahu uzasadniał te ataki jako konieczny akt samoobrony. „Gdyby tego nie powstrzymano, Iran mógłby wyprodukować broń jądrową w bardzo krótkim czasie — może to być rok lub kilka miesięcy” — powiedział.

Więcej

Wyobraź sobie,
że Hitler pozostał nietknięty
Joshua Hoffman


Pozwolić najwyższemu przywódcy Iranu, Alemu Chameneiemu, wyjść z tej wojny bez szwanku to jak pozwolić Hitlerowi wycofać się do Berlina w 1944 roku — z poturbowaną armią, ale z nietkniętą ideologią.


Czy potrafisz wyobrazić sobie świat, w którym architekci ludobójstwa mogą działać dalej bezkarnie — nadal trzymają się władzy i wciąż wierzą, że mieli rację?


To nie jest alternatywna historia. To ostrzeżenie.

Bo po 12-dniowej wojnie między Izraelem a Iranem właśnie z takim scenariuszem flirtuje dziś świat. Najwyższy Przywódca Iranu, Ali Chamenei, przeżył. Jego reżim nadal jest chroniony. Jego machina propagandowa nadaje. Jego Gwardia Rewolucyjna nadal maszeruje. Jego rakiety mogą być osłabione, jego zastępcze siły zdezorientowane, jego program nuklearny cofnięty — ale on sam pozostaje nietknięty.

Więcej
Blue line

Kurdowie:
zapomniany naród
Paul Finlayson


Niedawno znalazłem się na spotkaniu zorganizowanym przez godną podziwu, nieco donkiszotowską organizację Tafsik — grupę, której misją jest zszywanie postrzępionych nitek ludzkiej wspólnoty w epoce dudnienia plemiennych werbli. To było wspaniałe wydarzenie, kalejdoskop sprzeciwu wobec ponurych obrazów współczesnego świata.

Więcej

Ataki Trumpa na Iran
były sygnałem dla Chin
Daniel; Greenfield


Ameryka właśnie stała się nieprzewidywalna.
Jedną z największych słabości amerykańskiej polityki zagranicznej była nasza przewidywalność. Nasi przeciwnicy potrafili dokładnie określić, co zrobimy, a czego nie.


Jednym z największych atutów prezydenta Trumpa jest jego nieprzewidywalność. W sprawie ataków na Iran nie tylko trzymał wszystkich w niepewności do ostatniej chwili, ale też zastosował wyrafinowane środki, by zmylić obserwatorów. Dan Caldwell, znajomy Tuckera Carlsona, został usunięty z Pentagonu z powodu zarzutów o przecieki. Podobny los spotkał kilku innych. Kiedy ataki faktycznie zostały przeprowadzone, nie pojawiły się wcześniej żadne przecieki – mimo że niektóre media twierdziły, iż mają informacje od anonimowych „urzędników”. Wszyscy nauczyli się milczeć w sprawach naprawdę istotnych.

Więcej

Czas, którego nigdy
nie zapomnimy
Phyllis Chesler

Karykatura zamieszczona przez egipskiego liberała.

Mamy przywilej żyć w tych czasach – czasach, których nigdy nie zapomnimy, w których ważą się losy narodów.


Izrael wykonał całą ciężką pracę, tę brudną robotę – w imię własnego przetrwania, w imię Zachodu, w imię całej ludzkości. Niezwykłe osiągnięcie militarne państwa żydowskiego, w połączeniu z sukcesem zadziwiającej operacji psychologicznej – zdawałoby się, że skoordynowanej ze Stanami Zjednoczonymi – doprowadziło do unicestwienia niemal już gotowej zdolności Iranu do zniszczenia Izraela – chas we’szalom (Boże uchowaj!).

Więcej

Od wtorku do wtorku
minął tydzień
Andrzej Koraszewski 


Nieznośna lekkość dalszego bytu. Informuję szanownych czytelników o chwilowej (lub trwałej) impotencji twórczej. Podobnie jak z pszczołami (tymi od Kubusia Puchatka), z impotencją nigdy nic nie wiadomo. Mój mózg chodzi na zwolnionych obrotach, a nie chciałbym zabierać ludziom czasu ględzeniem.


Zbyt dużo palę. Siedzę na schodkach werandy, gdzie siedzieliśmy 40 minut przed śmiercią Małgorzaty, a ona silnym i ożywionym głosem referowała ostatnie wiadomości. Zawsze lubiliśmy siedzieć na tych schodkach, czasem dziwiliśmy się, że tak pięknie urządziliśmy sobie to nasze ostatnie gniazdko. Tak wyszło — dziewięćdziesiąt procent zasługi to wiele przypadków, dziesięć procent to wysiłki, żeby przypadkowym zdarzeniom nadać jakiś sens.

Więcej

„Filozof Putina”
to antysemita
Elder of Ziyon


Aleksandr Dugin, rosyjski ultranacjonalista często nazywany „filozofem Putina”, to nie tylko niebezpieczny ideolog. To także antysemita opętany teoriami spiskowymi na punkcie Izraela, a jego majaki odzwierciedlają powracającą prawdę: że Żydzi i państwo żydowskie postrzegani są jako egzystencjalne zagrożenie dla totalitarnych ideologii – właśnie dlatego, że wartości żydowskie pozostają z nimi w moralnej opozycji.

The New York Times przedstawił Dugina swoim czytelnikom w 2022 roku, opisując go jako „filozofa Putina”, który był jednym z głównych orędowników inwazji na Ukrainę.
Jego myśl opiera się na idei „eurazjatyzmu” – przekonaniu, że Rosja to odrębna cywilizacja, która powinna stworzyć państwo obejmujące cały kontynent, wzorowane na dawnym imperium, ale bez komunistycznej ideologii Związku Radzieckiego. 

Więcej

Iran jest z Ameryką
w stanie wojny od 46 lat
Daniel Greenfield


„Ameryka nie może nam nic zrobić” – przechwalał się ajatollah Chomeini, przetrzymując naszych zakładników. Administracja Cartera osłabiła rządy szacha na korzyść islamistów, którzy przejęli władzę, a następnie uniemożliwili żołnierzom piechoty morskiej obronę amerykańskiej ambasady i ludzi w niej przebywających przed muzułmańskimi grupami „studenckimi”, które twierdziły, że przybywają z pokojową intencją. „Pokojowi” działacze studenccy przejęli amerykańską ambasadę i wzięli jej pracowników jako zakładników.
Najwyższy Przywódca Ali Chamenei drwił z prezydenta Trumpa w tym samym przekonaniu, że „Ameryka nie może nam nic zrobić” — w czerwcu, po tym jak zaproponowano mu porzucenie irańskiego programu produkcji broni jądrowej. Najwyższy Przywódca powiedział: „Nasza odpowiedź na amerykańskie bzdury jest jasna: nie mogą nic zrobić w tej sprawie”.

Więcej

Kolejne
„Boskie zwycięstwo”
Hussain Abdul-Hussain


Wygląda na to, że Chamenei powtórzy błędy Saddama i Nasrallaha: bombastyczne przemówienia, nierealne obietnice zniszczenia Izraela i machina wojenna zdziesiątkowana przez państwo żydowskie. Niezależnie od wyniku wojny między Iranem a Izraelem, Teheran ogłosi zwycięstwo. Najwyższy Przywódca Iranu Ali Chamenei już zacytował werset Koranu „zwycięstwo od Boga i nieuchronny podbój”. Obserwatorzy Bliskiego Wschodu widzieli ten film wiele razy i zawsze kończy się tak samo: dzięki swojej potędze militarnej Izrael zwycięża — podczas gdy pobity Iran i jego sojusznicy pokazują znak zwycięstwa na gruzach, które kiedyś nazywali domem. Zwycięstwo militarne nigdy nie zdarza się przez czysty przypadek. Jest to jedynie wierzchołek góry lodowej — wynik zbudowany na sukcesie w innych dziedzinach, w tym wolności, dobrych rządach, rządach prawa, wzroście gospodarczym i postępie naukowym.

Więcej

Ciąg dalszy „Listów
z naszego sadu”
Andrzej Koraszewski


Dostaję pytania, co dalej z „Listami”. Nie umiem jeszcze odpowiedzieć. Chwilowo wyjmowałem ze spiżarni teksty przełożone przez Małgorzatę, ale to się skończyło. Wózek zaprojektowany na dwa konie trzeba będzie przerobić. Małgorzata poświęcała sześć godzin dziennie na przeglądy źródeł — jedne referowała ustnie, inne z adnotacją „przeczytaj koniecznie”, jeszcze inne „zobacz, czy to dla nas”.


Czy jest szansa, żeby ciągnąć te „Listy” bez obniżenia ich poziomu? Rozważam różne koncepcje: ograniczenie publikacji do pięciu dni w tygodniu albo do jednego tekstu dziennie. Nie wiem, być może będę trochę eksperymentował, sprawdzał, ile potrafię. Pewnie będzie nieco więcej moich tekstów, mniej tłumaczeń. (Czasu potrzebnego na śledzenie tego, co ważne, nie można nadmiernie redukować.)

Więcej
Blue line

Niech przemówi mój
podziw dla Żydów
Paul Finlayson


Zacznijmy od szczerej obserwacji: naród żydowski, stanowiący zaledwie 0,2% populacji świata, nie tylko przetrwał, ale wręcz rozkwitł, uderzając tak mocno, że równie dobrze mogliby boksować w wadze ciężkiej.

Tymczasem ich przeciwnicy — szczególnie w świecie arabskim — tkwią w bagnie, które sami stworzyli, miotając się w lamentach, podczas gdy ich gospodarki i społeczeństwa są w rozpadzie. Teza jest prosta: Żydzi wygrywają, ich wrogowie  obsesyjnie myślą o Izraelu i jego mieszkańcach, być może nadszedł czas, aby nienawistnicy spojrzeli w lustro i zajęli się swoją katastrofalną impotencją.

Więcej

Rewolucja już jest,
ale jaka to rewolucja?
Alberto M. Fernandez


Co zrobiłbyś, aby powstrzymać to, co uważasz za ostateczne zło? Jeśli jesteś naprawdę szczery, prawdopodobną odpowiedzią jest, że zrobiłbyś wszystko, co konieczne. „Ludobójstwo”, żarzące się, podżegające słowo, często używane w dzisiejszych czasach, wydaje się być częścią tego, co wielu uważa za zło.  Ale w dzisiejszych czasach podżeganie, jeśli chodzi o retorykę publiczną, jest używane niemal wyłącznie w odniesieniu do państwa Izrael, Żydów i głównego zwolennika Izraela, Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Więcej

Granice nieposłuszeństwa
obywatelskiego
Patrycja Walter


Współczesny dyskurs na temat antysyjonizmu, antysemityzmu oraz odpowiedzialności cywilnej ujawnia głębokie napięcia między prawem do protestu a moralnymi i prawnymi granicami demokratycznego sporu. Coraz częściej akty sprzeciwu przybierają radykalne formy, a język solidarności wykorzystywany jest do usprawiedliwiania przemocy zarówno symbolicznej, jak i fizycznej.

Więcej

Myśli o dziennikarstwie
zależnym
Andrzej Koraszewski


Co to takiego dziennikarz niezależny, zastanawia się mój przyjaciel i mogłem mu to wyjaśnić na przykładzie „Listów z naszego sadu.” Mam doświadczenie pracy w BBC, bardzo poważnie traktuję to, co BBC pisze w swoich poradnikach dla swoich pracowników. Nasza strona jest utrzymywana przez BBC, bo pewnie bez mojej emerytury z tej firmy mielibyśmy trudności. 

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Antysemityzm  gorszy niż
twojej babci
Avi Herbatschek

Wojna Izraela z Iranem
jest przysługą dla ludzkości
Z materiałów MEMRI 

Izrael musi powiedzieć
kim jest wróg
Yonatan Daon

Komiczny upadek
kultu kefiji
Brendan O’Neill

Świat pogrążył się
w moralnej otchłani
David Collier

Powinniśmy poważnie traktować
hasło „Śmierć Ameryce”
Daniel Greenfield

Antysemityzm bywa wyrokiem
śmierci
Joshua Hoffman

Izrael wykonuje
brudną robotę za innych
Elder of Ziyon

Chirurgiczny atak
na tyranię islamistyczną
Brendan O’Neill

Tak wygląda
„Nigdy więcej”
Joshua Hoffman

Skorumpowana sprawa
sądowa przecuiw Netanjahu
David Isaac

Wczoraj był piątek
trzynastego
Andrzej Koraszewski

Dwadzieścia lat
amerykańskiej głupoty
Jonathan S. Tobin 

Logika i uprzedzenia:
od starożytności do BBC
Noru Tsalic

Dlaczego administracja Trumpa
sprzedaje broń Katarowi?
Robert Williams

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk