Prawda

Środa, 22 maja 2024 - 07:59

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Rabin wątpi w ewolucję, ale nie z powodu religii


Jerry A. Coyne 2015-08-03


Tytuł omawianego artykułu jest majstersztykiem udawania, bo jeśli przeczytasz go, odkryjesz, że jego autor, rabin, jest sceptyczny wyłącznie z powodu religii. Znam tylko jednego człowieka negującego ewolucję, który nie opiera swojej opinii na religii (jest to David Berlinski, a podejrzewam, że jest skrytym wierzącym), choć pewnie jest jeszcze kilku innych.

W każdym razie tytuł tego artykułu opublikowanego na żydowskiej witrynie internetowej brzmi: “Skeptical about evolution—and not because of religion“ [Sceptyczny w sprawie ewolucji – i nie z powodu religii], a napisał go Avi Shafran, rabin z Nowego Jorku, który ma własną stronę internetową.


Skąd sceptycyzm? No cóż, Shafran najpierw cytuje nowe badanie w “Current Biology” pokazujące, że tempo “radiacji” (tworzenia się nowych gatunków) u ssaków wraz z tempem zmiany morfologicznej podczas radiacji było znacznie wyższe  we środkowej i późnej jurze niż podejrzewano wcześniej. Tutaj jest fragment streszczenia tego artykułu:

Oceniamy tempo ewolucji morfologicznej i czasowe wzory rozbieżności, używając dużych zestawów danych o odrębnych cechach. Tempo ewolucji morfologicznej było znacząco wyższe przed późną jurą z wyraźnym szczytem w okresie wczesnej do środkowej jury. Ten intensywny wybuch innowacji fentypowych zbiega się z krokowym wzrostem w długotrwałej różnorodności [ 4 ] i osiągnięciem maksimum rozbieżności, popierając model “krótkiego lontu” wczesnej dywersyfikacji ssaków [ 2, 3 ]. Tempo spada gwałtownie i pozostaje niskie aż do końca mezozoiku, także wśród żyworodnych. Popiera to model dywersyfikacji “długiego lontu” u żyworodnych mezozoiku.

Nie jest to żaden problem: mamy wiele przykładów ogromnych zmian tempa ewolucji, bo siła doboru naturalnego, która popycha wiele z tych zmian, z pewnością zmienia się w czasie, jak kiedy nagle zmienia się klimat lub otwierają się nowe nisze ekologiczne. To nie jest nowość. To nie jest tak, jakby nagle pojawiła się cała grupa ssaków, jak gdyby Bóg stworzył je ex nihilo. To są po prostu różnice tempa zmian!


Rabin Shafran wydaje się jednak uważać, że rzuca to poważny cień wątpliwości na ewolucję:

Stosunkowo niewielkie odkrycie, ale nie było spodziewane. W rzeczywistości, większe niespodzianki, prowadzące do znaczących rewizji w badaniu ewolucji, są regułą raczej niż wyjątkiem. Od lamarckizmu do darwinizmu z klasycznym doborem naturalnym, do Nowoczesnej Syntezy – teoria ewolucji, no cóż, ewoluuje. Niezależnie jednak od tego, jaki mechanizm uważa się z motor ewolucji, fundamentalną myślą teorii pozostaje, że życie powstało z materii nieożywionej i rozwinęło się we wszystkie organizmy w biosferze, w jakiej znajdujemy się. W takim razie nowością dla mnie była kolejna okazja stanięcia twarzą w twarz z osobistą rzeczywistością.

Poważnie? Wahania w tempie ewolucji tworzą powód do “znaczącej rewizji w badaniu ewolucji”? Nie w moim rozumieniu, bo także Darwin w O powstawaniu gatunków wskazuje na prawdopodobieństwo wahań tempa ewolucji. W rzeczywistości byłoby zaskakujące, gdyby takie wahania nie zachodziły; tego właśnie spodziewamy się przy działaniu doboru naturalnego. Kiedy dobór jest bardzo silny, jak w doborze sztucznym praktykowanym przez ludzi, by stworzyć rasy psów, możemy otrzymać niesłychane zmiany morfologiczne w zaledwie 10 tysięcy lat: rasy psów byłyby uznane za różne gatunki, jeśli nie różne rodzaje, gdyby znaleziono je jedynie jako skamieniałe szkielety.


Okazuje się jednak, że dla Shafrana wielkim problemem nie jest ta zmienność tempa, ale fakt, że nie sądzi on, iż ewolucja wystarcza do wyjaśnienia a) wzrostu liczby gatunków w trakcie historii życia i b) powstania samego życia.

. . . Zamiast tego odniosę się do prawdziwej herezji: mojej niechęci do zaakceptowania ortodoksji tak głęboko zakorzenionej we współczesnym społeczeństwie, że jej odrzucenie wywołuje ciężki grad drwin i szyderstw i powoduje skuteczną ekskomunikę z przyzwoitego towarzystwa. Nie mogę mianowicie zmusić się do zachowania wiary w… ewolucję.


Nie odrzucam nauki, a tylko spekulacje i założenia czynione w jej imieniu…


. . . Nie jestem w stanie zaakceptować specjacji, koncepcji, ż około 10 milionów różnych gatunków na ziemi (wraz z dalszymi, jak się szacuje, 20 milionami morskich mikroorganizmów) powstało z wspólnego przodka.

A więc wątpi w wspólne pochodzenie i rozgałęziający się proces specjacji.


Czy życie rozrastało się zbyt szybko, by mógł to wyjaśnić proces naturalny? Nie. Załóżmy, że zaczynamy od jednego gatunku 3,5 miliarda lat temu (“uniwersalny wspólny przodek: lub UCA) i po prostu rozdziela się na dwie linie. Ile czasu zabrałoby dojście do miliarda gatunków? (Rabin ocenia dzisiejszą liczbę gatunków na dziesięć milionów, ale załóżmy, co jest sensowne, że 99% gatunków powstałych od wymarcia UCA samo wymarło nie pozostawiając potomków. Musimy więc wyjaśnić ewolucję miliarda gatunków.) To jest łatwe wyliczenie (uwaga; pewnie coś pokręcę!):

2^x = 1.000.000.000, gdzie x jest liczbą epizodów rozejścia się, wymaganych, by dać miliard gatunków.

x log 2 = log 1.000.000.000 = 9

x = 9/0.301 ≈ 30

Innymi słowy tylko 30 epizodów rozejścia się dałoby miliard gatunków. Dla okresu 3,5 miliardów lat oznacza to jeden epizod specjacji co 116 milionów lat. Jak Allen Orr i ja wyliczyliśmy w naszej książce Speciation, przeciętnie nowy gatunek powstaje przez rozdzielenie danej linii rodowej między co 100 tysięcy a milion lat. (Jest to oszacowane bardzo z grubsza i różni się zależnie od taksonu.) Wynik: dane, jakie mamy o tworzeniu się gatunków pokazują, że było mnóstwo czasu, by ewolucja stworzyła miliard, a nawet 100 miliardów gatunków.


Dane są jednak jeszcze mocniejsze, bo mamy tony dowodów, które pokazują wspólne pochodzenie tych gatunków. Z jakiegoś powodu – i mam nadzieję, że nie jest nim rozmyślna ignorancja – rabin Shafran nie dostrzega tych dowodów.


Te dane obejmują istnienie przewidzianych form przejściowych między istniejącymi grupami (np. między rybami i płazami, jak Tiktaalik, płazami i gadami, gadami i ssakami, wczesnymi małpami i naszym gatunkiem i tak dalej). Wśród tych danych jest hierarchiczna dystrybucja genów i cech, jak przewiduje proces rozgałęziania się. Te dane obejmują dystrybucję gatunków na powierzchni planety – biogeografia – pokazując gatunki tworzące się z innych gatunków. I dane te obejmują lokalizację specyficznego DNA śmieciowego, jak transpozony, mieszczące się w dokładnie tym samym miejscu w DNA u gatunków pochodzących od wspólnego przodka, jak ludzie i szympansy. Widzieliśmy także specjację w działaniu u wielu organizmów, szczególnie przy tworzeniu się roślin poliploidowych (patrz Speciation), które stanowią znaczny odsetek istniejących gatunków roślin, które powstały naturalnie.


Tak więc rabin Shafran wydaje się nie znać ogromnej ilości danych popierających specjację. Woli polegać na rabinach zamiast na naukowcach. Tutaj jego twierdzenie pokazujące, że jego motywy nie są religijne, staje się wyraźnym kłamstwem:

Nie roszczę sobie pretensji do żadnych oficjalnych kwalifikacji naukowych, ale od czasów, kiedy byłem chłopcem (co było już dobry czas temu) nieustannie interesuję się nauką. Jako młody człowiek pożerałem przyjazne dla amatora, ale świetnie informujące prace Asimova, Goulda, Dawkinsa, Thomasa i innych, nigdy nie wątpiąc w założenie, że specjacja jest faktem. Aż postanowiłem zastosować własne krytyczne myślenie do założeń tej teorii. Wiem, że moje możliwości umysłowe są mizerne w porównaniu do tych naukowców. Nic jednak nie mogę poradzić na to, że wydaje mi się, iż podczas gdy ludzie o błyskotliwym umyśle zawsze mogą być błyskotliwi, czasami mogą mylić się.


Choć wierzę w boskie pochodzenie Tory i jej opis stworzenia [JAC: gdyby polegał na dowodach, jak twierdzi, całkowicie odrzuciłby boskie pochodzenie Tory], moja odmowa zaakceptowania specjacji jako faktu opiera się na rozumie, nie na religii. W rzeczywistości, wbrew popularnemu postrzeganiu myśli religijnej, niewiara w ewolucję nie jest żadnym dogmatem: jeden z luminarzy ortodoksyjnych, sam znamienity myśliciel XIX w. rabin Samson Raphael Hirsch dopuszczał możliwość, że całe życie pochodzi od jednego, prostego organizmu.


… Ale, tak jak ja to widzę, “słaba hipoteza”, jak określił ją rabin Hirsch, pozostaje tym właśnie ponad stulecie później. Kiedy naukowcom w laboratorium uda się stworzyć żywy organizm (nie mówiąc już o takim, który by się rozmnażał) z materii nieożywionej, chętnie uznam możliwość, że coś takiego zdarzyło się w przeszłości. A że zdarzyło się miliony razy? No cóż, porozmawiamy o tym.


W pełni doceniam zapis kopalny i podobieństwa między różnymi gatunkami. I rozumiem, że wyhodowano organizmy, albo zmutowały one, w sposób, który przy użyciu arbitralnych definicji, nazywają się „nowymi” gatunkami. Ale nigdy nie udało się zmusić muszki owocowej, by stała się muchą domową. [JAC: I tu widzimy ulubioną bzdurkę kreacjonistów: „jeśli nie możesz zobaczyć tworzenia się nowego gatunku, to to się nie zdarza”. Poczciwy rabin wydaje się nie doceniać wartości rekonstrukcji historycznej jako zaakceptowanej części nauki.]


. . . Zakujcie mnie w dyby, jeśli musicie. A stojąc pod pręgierzem będę powtarzał słowa słynnego człowieka, który napisał kiedyś, że „zawsze jest wskazane”, kiedy ma się do czynienia z rzeczami wykraczającymi poza nasze bezpośrednie doświadczenie, „jasne pojmowanie własnej ignorancji”.


Nazywał się Charles Darwin.

Tak, ale rabin zaniedbał dodania przytoczonych przez Darwina dowodów na jego hipotezy, a większość tych dowodów była albo pośrednia (jak w biogeografii), albo historyczna, ale na koniec jego wnioski dawały się testować. Darwin nie miał zapisu kopalnego na poparcie swoich tez, ani nie miał żadnych dowodów na specjację lub ewolucję zachodzące w realnym czasie – poza doborem sztucznym. Mimo tego dowody, które nagromadziły się od 1859 r., pokazują, że teoria Darwina, włącznie z rozdzielaniem się linii rodowych, stała się faktem. Jest zaakceptowana przez wszystkich racjonalnych ludzi i olbrzymią większość naukowców. Ci, którzy ją odrzucają, albo nie znają dowodów, albo, jak w wypadku Shafrana, są ślepi na dowody z powodu przywiązania do Jahwe.


Nie muszę zakuwać rabina Shafrana w dyby. Dobrowolnie wskoczył w nie sam. Nie ma także powodów mówić, że jest durny, sam z siebie zrobił durnia.  

h/t: Michael


Rabbi doubts evolution but not because of religion

Why Evolution Is True, 29 lipca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj







 




Dylemat

Hili: Pracować dalej, czy odpocząć? 
Ja: Zrób sobie przerwę.

Więcej

Bidenus Obamastulus
czyli kres Pax Americana
Andrzej Koraszewski 

Jan Świderski jako Romulus Wielki (Źródło: Encyklopedia Teatru Polskiego: https://encyklopediateatru.pl/przedstawienie/17248/romulus-wielki )

Rzymskie imperium umierało powoli. Konstantyn Wielki nie tylko zakończył prześladowania chrześcijan, ale otworzył drogę do chrześcijańskiego średniowiecza przecierając klerowi drogę do władzy nad państwem. Jego chrzest tuż przed śmiercią wskazuje, że był pod silnym wpływem swojej matki, ale również na to, że dwór cesarski był już solidnie obsadzony przez biskupów, więc jego pogrzeb był ukoronowaniem związków tronu i ołtarza.

Więcej

Po 76 latach niepodległości
Żydzi nadal muszą być syjonistami
Jonathan S. Tobin

Izraelska flaga. Zdjęcie: Ri-Ya/Pixabay.

Podczas obchodów 50. urodzin Izraela w 1998 r. zaczęto mówić o wejściu państwa żydowskiego w erę postsyjonistyczną. Wielu Izraelczykom, a także Żydom w diasporze, idea syjonizmu lub identyfikowanie się jako syjonista wydawała się nieistotna w kontekście kraju, który pomimo wszystkich swoich wyzwań był mocno ugruntowaną rzeczywistością. Samo to określenie zdawało się przywoływać miniony okres, kiedy opowiadanie się za prawem Żydów do suwerenności w ich starożytnej ojczyźnie było bohaterską walką wbrew wszelkim przeciwnościom.

Podczas obchodów 50. urodzin Izraela w 1998 r. zaczęto mówić o wejściu państwa żydowskiego w erę postsyjonistyczną. Wielu Izraelczykom, a także Żydom w diasporze, idea syjonizmu lub identyfikowanie się jako syjonista wydawała się nieistotna w kontekście kraju, który pomimo wszystkich swoich wyzwań był mocno ugruntowaną rzeczywistością. 

Więcej
Blue line

Dwulicowość Egiptu,
milczenie świata
Bassam Tawil

<span> Gdyby Egipcjanom rzeczywiście zależało na Palestyńczykach, zamiast blokować napływ pomocy do Strefy Gazy, mogliby z łatwością koordynować działania z Izraelem poprzez alternatywne przejścia graniczne. Najwyraźniej Egipcjanie wolą, żeby Gazańczycy głodowali; wówczas społeczność międzynarodowa, jak zwykle, obarczy odpowiedzialnością wyłącznie Izrael. Na zdjęciu: przejście w Rafah, (Źródło zdjęcia: </span>Wikipedia<span>)</span>

Dwunastego maja Egipt ogłosił, że poprze sprawę Republiki Południowej Afryki przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości (MTS), w której Izrael jest oskarżony o „ludobójstwo” za obronę swoich obywateli przed mordercami i gwałcicielami Hamasu, którzy 7 października 2023 r. najechali społeczności izraelskie.

Oświadczenie to było odpowiedzią na trwającą izraelską operację wojskową przeciwko terrorystom i bazom Hamasu, zwłaszcza w mieście Rafah w południowej Strefie Gazy.

Więcej

Eurowizja
i wyżyny Golan
Bruce Bawer

Eden Golan, Wikipedia.  

Pokrętne myślenie skłoniło do zorganizowania tegorocznego Konkursu Eurowizji w Malmö w Szwecji. Dziś, kiedy cała histeria wokół konkursu dotyczy nienawiści do Żydów i wsparcia dla terroryzmu dżihadystów. W całej Europie żaden kraj nie jest bardziej niż Szwecja niesławny z powodu zmasowanej i bezładnej imigracji muzułmańskiej, która spowodowała  dużą liczbę gwałtów dokonanych przez muzułmanów oraz innych przestępstw dżihadystów, a w całej Szwecji nie ma żadnego miasta, które jest bardziej niesławne ze względu na stopień islamizacji niż Malmö.

Więcej
Blue line

Kiedy profesorowie są całkowicie
jawnymi antysemitami 
Andrew Pessin

Connecticut College (Wikipedia) 

Drugiego maja 2024 r. duża grupa wykładowców i personelu Connecticut College opublikowała „Oświadczenie o solidarności z protestującymi studentami”, w którym poparła łamiące zasady i często nielegalne obozowiska zwolenników Hamasu, które rozpleniły się na ponad 100 kampusach, a niedawno zaczęto je (wreszcie) likwidować. Oświadczenie było szokujące pod wieloma względami, zwłaszcza ze względu na beztroskie oskarżenie Izraela i Żydów o „żydowską supremację”. Błagałem wcześniej wykładowców, którzy rozsyłali to do podpisów, by nie robili tego, ale zdecydowali się działać dalej. 

Więcej

Czy wysłałbyś swoje dziecko
na obóz letni UNRWA?
David Bedein

Zrzut z ekranu wideo: https://vimeo.com/942006538/232e71cf64

Przez ostatnie 15 lat, jako organizator społeczny, a potem reporter śledczy, zajmowałem się prowadzeniem jedynej agencji dokumentującej obozy letnie UNRWA. Wspierany przez trzech dziennikarzy arabskich i trzech dziennikarzy żydowskich, dobrze rozumiejących kulturę arabską, moim zadaniem było pokazywanie niepokojącej rzeczywistości, której byłem świadkiem od czasu, gdy po raz pierwszy relacjonowałem o działaniach agencji UNRWA w 1987 roku.

Każdego lata obozy UNRWA przeprowadzają symulacje przedstawiające przemoc, która ich zdaniem jest konieczna do walki i „powrotu do Palestyny”. Tak zwane „zabawne gry” skupiają się na przygotowaniach do ostatecznej wojny mającej na celu „wyzwolenie Palestyny”.

Więcej

Wierzednia jako
kulturowy pasożyt
Lucjan Ferus

Rada Epikura na lęk przed śmiercią: „Staraj się oswoić z myślą, że śmierć jest dla nas niczym, albowiem wszelkie dobro i zło wiąże się z czuciem; a śmierć jest niczym innym, jak właśnie całkowitym pozbawieniem czucia.”  Źródło zdjęcia Wikipedia.

Czuję się od jakiegoś czasu  jakby coraz bardziej obco w naszej rzeczywistości. Częściej zadaję sobie pytanie: czy to ja zgłupiałem do tego stopnia, iż przestaję rozumieć postrzegany świat? Czy to świat tak „odjechał”, że w wielu aspektach stał się dla mnie wręcz niepojęty? Na przykład ta niewyobrażalna ilość przemocy serwowanej przez telewizję każdego dnia, niezależnie czy jest to dzień powszedni, niedziela, czy  święta! Większość emitowanych filmów epatuje przemocą i żaden z seriali nie może się obejść bez wątku, w którym pokazywana byłaby przemoc w różnorakiej formie. A potem dziwimy się skąd w ludziach bierze się tyle agresji, złości i tłumionych frustracji, które domagają się rozładowania?

Więcej

Zbrodnie Hamasu,
które zauważają Arabowie
Andrzej Koraszewski


Ciekawa sprawa. W dniu 16 maja „prezydent” państwa Palestyna wystąpił na szczycie Ligi Arabskiej przedstawiając stanowczą krytykę Hamasu. Przywódcy państw arabskich dowiedzieli się, że przed 7 października 2023r. żydowscy okupanci pracowali nad oddzieleniem Gazy od Autonomii Palestyńskiej, aby zapobiec utworzeniu palestyńskiego państwa. Hamas wysługiwał się Izraelowi odmawiając współdziałania z Autonomią, co sprzyjało planom Izraela. 7 października Hamas, zdaniem Abbasa, dostarczył Izraelowi pretekstu do zabijania i niszczenia.

Więcej

Najnowszy palestyński
sondaż
Elder of Ziyon

Z okładki raportu PCPSR

Ostatni sondaż PCPSR ukazał się w połowie kwietnia. W dużej mierze jest on podobny do poprzedniego sondażu przeprowadzonego trzy miesiące wcześniej, ale o niektórych postawach Palestyńczyków, które warto zrozumieć, zachodnie media w zasadzie nadal milczją. 

71% Palestyńczyków nadal wierzy, że Hamas miał rację rozpoczynając wojnę w październiku, co niezmiennie pokazują wyniki sondaży zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu.

W Gazie 70% osób przebywających w schroniskach prowadzonych przez UNRWA twierdzi, że organizatorzy rozdzielają pomoc w sposób nieuczciwy w oparciu o względy polityczne.  

Tylko 7% Palestyńczyków twierdzi, że Hamas jest odpowiedzialny za cierpienia w Gazie.  

Zdolność Palestyńczyków do oszukiwania samych siebie jest najwyraźniej nieograniczona. Chociaż w grudniu 78% zgodziło się, że mordowanie cywilów w ich domach jest zbrodnią wojenną, tylko 5% uważa, że Hamas dopuścił się tych zbrodni wojennych. Większość nie widziała filmów przedstawiających okrucieństwa z 7 października, ale nawet wśród tych, którzy je widzieli, tylko 17% uważa, że Hamas popełnił morderstwa, które sami widzieli na filmach. To spadek z 31% w grudniu.  

Więcej

Hamas jest winny izraelskiej
operacji w Rafah
Bassem Eid

https://twitter.com/LindseyGrahamSC/status/1788390216652218649

Jako palestyński działacz na rzecz praw człowieka czuję się w obowiązku zabrania głosu w sprawie trwającej operacji wojskowej w Rafah, która często jest błędnie przedstawiana w różnych kręgach. Operacja ta, dowodzona przez Siły Obronne Izraela (IDF), to nie tylko odpowiedź na agresję, ale kluczowa misja ratunkowa mająca na celu uwolnienie zakładników, w tym obywateli USA. Odpowiedzialność za tę eskalację ponosi w całości grupa terrorystyczna Hamas, która nieustannie odrzucała liczne propozycje zawieszenia broni i eskalowała przemoc wobec ludności cywilnej.

Więcej
Blue line

Nie chcemy zawieszenia broni,
ale dalszej wojny
Z materiałów MEMRI

Logo Al-Watan

„Palestyna jest państwem, kontynuujmy opór”, palestyński dziennikarz Samir Al-Barghouti napisał w artykule z 12 maja 2024 r. w katarskiej gazecie „Al-Watan”, że atak na Izrael z 7 października zwiększył światową świadomość sprawy palestyńskiej, jak wynika z rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 10 maja 2024 r., która podniosła status Palestyny w tym organie i zaleciła Radzie Bezpieczeństwa rozważenie przyznania jej pełnego członkostwa w ONZ. Al-Barghouti wezwał do kontynuowania oporu „nawet jeśli Palestyna poświęci miliony męczenników i rannych” i dodał: „Nie chcemy zawieszenia broni, chcemy, by wojna trwała”, ponieważ „wróg rozumie jedynie język siły”.  

Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty jego artykułu.

Więcej

Condorcet ozdobiony
kefiją
Amir Taheri

<span>Dzisiejsi protestujący niewiele wiedzą o tym, przeciwko czemu się buntują, i przynajmniej z naszego doświadczenia, jakie wynika z rozmów z niektórymi z nich w Paryżu oraz czytania i/lub słuchania, co mówią ich odpowiednicy na amerykańskich kampusach, nawet nie chcą wiedzieć. Na zdjęciu: antyizraelscy protestujący przed paryskim Instytutem Studiów Politycznych (Sciences Po), 26 kwietnia 2024 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Dla tych z nas, którzy są na tyle dorośli, że pamiętają dobre (lub złe) dni buntu studentów na zachodnich uniwersytetach w latach 60., obecne zamieszki na wielu europejskich i amerykańskich uniwersytetach wydają się kiepskim remakiem kontrowersyjnego oryginału.


Obecne zaburzenia mają znacznie mniejszą skalę.


W USA dotknęły one kilka uniwersytetów i przyciągnęły kilka tysięcy studentów z łącznej liczby ponad 15 milionów studentów.

Więcej
Blue line

Czerwone skarby czyli
opowieść o truskawkach
Athayde Tonhasca Júnior

Fragment Ogrodu Rozkoszy Ziemskich © Museo del rado, Wikimedia Commons.

Holenderski malarz Hiëronymus Bosch (ok. 1450–1516), mistrz koszmarnych krajobrazów i dziwacznych stworzeń, najwyraźniej miał słabość do poziomek: owoc ten został przedstawiony trzykrotnie w jego słynnym Ogrodzie rozkoszy ziemskich. Od dawna toczą się dyskusje na temat symboliki obrazu i roli poziomek. Roślina może być alegorią grzechu i pokusy, ponieważ rośnie, pełzając nisko po ziemi, niczym wąż z ogrodu Eden. 

Więcej

Kobiety, Hamas
i luksusowe wierzenia
Andrzej Koraszewski 

Źródło: zrzut z ekranu wideo: UCLA protest: groups address overnight violence at pro-Palestinian encampment (youtube.com)

Rewolucja jest kobietą, najpierw pisze pełne współczucia listy do skazanych za masowe morderstwa, a potem proponuje im małżeństwo. Heather Mac Donald, redaktor naczelna amerykańskiego magazynu „City Journal”, zastanawia się nad pytaniem, dlaczego wśród protestujących na uniwersytetach dominują kobiety? Autorka nie dysponuje dokładnymi danymi statystycznymi, ale osobista obserwacja, materiały zdjęciowe i filmy nie pozostawiają wiele miejsca na wątpliwości, amerykańskie studentki kochają Hamas i sprawiedliwość.

Więcej

Państwo palestyńskie
doprowadzi do kolejnych masakr
Bassam Tawil 

<span>Podobnie jak większość Arabów, Saudyjczykom nie zależy na państwie palestyńskim i w tajemnicy mogą woleć w ogóle go nie mieć. Bez wątpienia zdają sobie sprawę, że największą przeszkodą w utworzeniu własnego państwa są sami Palestyńczycy. Na zdjęciu: Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotyka się z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem w Rijadzie, 7 czerwca 2023r. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wielokrotnie od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r.  mówił o potrzebie "drogi” do utworzenia państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii], w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie. Według Blinkena państwo palestyńskie miałoby dwa pozytywne skutki: po pierwsze, utorowałoby drogę do normalizacji stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską, a po drugie, „izolowałoby” Iran i jego terrorystycznych pełnomocników, w tym Hamas i Hezbollah.

Więcej

Uchodźcy z Rafah: dlaczego
Egipt ich nie wpuszcza
Judean Rose


Zdjęcia uchodźców z Rafah uciekających, jak mogą – samochodem, pieszo, wozami zaprzężonymi w osły – były wczoraj wszędzie, a sezonowy deszcz dodał przejmującego akcentu do ich trudnej sytuacji. Rodzice mieli ponure wyrazy twarzy, natomiast dzieci wydawały się dość pogodne i uśmiechały się. Opuszczali Rafah. To była przygoda.
Długo oczekiwana operacja IDF w Rafah już się rozpoczęła, jeśli liczyć ewakuację około 100 tysięcy cywilów w Rafah do nowej strefy humanitarnej stworzonej specjalnie dla nich. 

Więcej

Przesłanie Bidena
do terrorystów i dyktatorów
Elder of Ziyon 


CNN:

Prezydent Joe Biden powiedział w środę po raz pierwszy, że jeśli premier Benjamin Netanjahu zarządzi poważną inwazję na miasto Rafah, to on wstrzyma część dostaw amerykańskiej broni do Izraela – która, jak powiedział, była używana do zabijania cywilów w Gazie.
„W Gazie giną cywile w wyniku tych bomb i innych form ataku na skupiska ludności” – powiedział Biden Erin Burnett z CNN w ekskluzywnym wywiadzie dla „Erin Burnett OutFront”, mówiąc o bombach o masie 2000 funtów, których transport Biden wstrzymał w zeszłym tygodniu.

„Wyjaśniłem, że jeśli wejdą do Rafah – jeszcze nie dotarli do Rafah – jeśli wejdą do Rafah, nie dostarczę broni, której w przeszłości używano do rozprawienia się z Rafah, do rozprawienia się z miastami – która rozwiązuje ten problem” – powiedział Biden.

Więcej

Palestyńczyk odwiedza
Auschwitz 
Hugh Fitzgterald


Pierwszym Palestyńczykiem, który odwiedził nazistowski obóz koncentracyjny, był wielki mufti Jerozolimy Hadż Amin al Husseini, przywódca palestyńskich Arabów od lat dwudziestych do czterdziestych XX wieku, który lata wojny spędził w Berlinie. Odbył miłą pogawędkę z Hitlerem 28 listopada 1941 r., uwiecznioną na słynnej fotografii. Al-Husseini wyraził Hitlerowi swój entuzjazm dla ostatecznego rozwiązania. Zaprzyjaźnił się z Heinrichem Himmlerem i istnieją pewne, ale nie rozstrzygające, dowody na to, że Mufti mógł zostać zabrany do Auschwitz właśnie przez Himmlera lub być może przez inną osobę, z którą się zaprzyjaźnił, Adolfa Eichmanna, aby zobaczyć, jak gładko sprawy tam przebiegają. Jest pewne, że Mufti odwiedził obóz koncentracyjny w Trebbin, ponieważ istnieje wiele zdjęć przedstawiających go w tym miejscu wraz z wysokimi urzędnikami nazistowskimi.

Więcej

Jak zawiodła edukacja
o Holokauście 
Jonathan S. Tobin

Płonąca świeca na tle flagi izraelskiej w Jom Haszoah, Dniu Pamięci o Holokauście. Zdjęcie: Melnikov Dmitriy/Shutterstock.

Przez dziesięciolecia amerykańskie żydostwo obchodziło Jom Haszoah – Dzień Pamięci o Holokauście – tymi samymi rytuałami i retoryką. Słuchali ocalałych, których liczba stale maleje i którzy opowiadali o swoich przerażających doświadczeniach. Słuchali także opinii uczonych, którzy byli częścią rozwijającego się przemysłu skupiającego się na studiach nad Holokaustem, co dla wielu Żydów i nie-Żydów stało się sumą ich wiedzy o historii narodu żydowskiego. Słuchali także polityków i przywódców społecznych, którzy bez przerwy wypowiadali puste słowa o  niedopuszczeniu „nigdy więcej” do tak okropnej rzeczy. Było to konieczne, ponieważ nie bez powodu Żydzi obawiali się, że bez ceremonii, pomników i muzeów, które rozrosły się w ciągu ostatnich kilku dekad, pamięć o zagładzie europejskiego żydostwa przez niemieckich nazistów i ich kolaborantów zostanie utracona lub wymazana.

Więcej

Do skandującego
chłopca w kefiji 
Paul Finlayson


Ludzkość jest niesamowita. Podróżowaliśmy na Księżyc i zwiedziliśmy głębiny oceanów. Być może nie pokonaliśmy śmierci, ale walczymy z nią, opóźniamy ją i podbiliśmy znaczną część natury. Żyjemy w komforcie w ekstremalnych warunkach zimy. Podbiliśmy gorące krainy, tak wilgotne, pełne malarii i komarów, tak pełne śmierci, i pozwoliliśmy ludziom żyć tam w komforcie i spokoju. Sprawiliśmy, że pustynia zakwitła.


A mimo to walczymy; być może pokonaliśmy bakterie, ale nie pokonaliśmy próżności naszych złudzeń.

Więcej
Blue line

Alternatywny Genesis:
Boski reality show” (III)
Lucjan Ferus

Rycina: Jean Effel \

Znów – jak było do przewidzenia – wszyscy aniołowie chcieli widzieć osobiście, jak Bóg będzie urządzał im ten świat rozrywki. Więc zgodnym chórem wyrazili swą gotowość udziału w dalszym bożym dziele. Zatem Stwórca jedynie klasnął w dłonie,... i po chwili wszyscy byli już na Ziemi, rozglądając się dookoła z nieskrywaną ciekawością,... choć po prawdzie nie było jeszcze zbyt wiele do oglądania. Ziemia była wtedy bezładem i pustkowiem, jedynie wiatr hulał nad nimi, przedmuchując z miejsca na miejsce tumany piasku. 

Więcej

Dialog z głuchymi
i głodnymi
Andrzej Koraszewski


Ludzie mają skłonność do stadnego myślenia i do stadnego obłędu, a zmysły powoli odzyskują indywidualnie, jeden po drugim.

―Charles MacKay

Odwiedził nas przyjaciel z Warszawy. Rozmawiamy o Żydach, a dokładniej o tych dobrych ludziach, którzy radośnie wskakują w buty dziadków i pradziadków i szukają potwierdzenia, że coś z tymi Żydami jest nie tak. Nie, oczywiście, broń boże, żadnymi antysemitami nie z są, skądże znowu, wręcz przeciwnie. Ale to zabijanie dzieci, ludobójstwo, głodzenie cywilnej ludności… W rozmowach wyskakują autorytety ONZ, Amnesty International, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości i bóg wie kogo. Nie, nie są antysemitami, no ale gazety, radio i telewizja, a wreszcie koronny dowód, że coś z tym Izraelem jest nie tak, bo sami Żydzi piszą, jaki Izrael jest straszny.

Więcej

“Lancet” wychwala
wiedzę rdzennych ludów
Jerry A. Coyne

[„Historycznie rzecz biorąc, anatomia i fizjologia ciał z waginami była zaniedbana”]

Brytyjskie czasopismo medyczne „Lancet” lansuje "przebudzenie" (jego redaktor jest nie do uratowania), chociażby z powodu poniższej okładki. Jak już kiedyś powiedziałem, jego „przebudzenie” czyni „Lancet” brytyjską wersją „Scientific American”, chociaż zajmuje się oryginalnymi badaniami i ma całkowicie (lub rzekomo całkowicie) charakter medyczny. Czasopismo zarobiło właśnie większą porcję niesławy, publikując entuzjastyczny pean na cześć „Rdzennej ludności i jej wiedz”, pozornie czyniąc wiedzę rdzennej ludności równą wiedzy wytwarzanej przez współczesną naukę. Innymi słowy, przyjmuje coś, co wydaje się być krajową polityką edukacji przedmiotów ścisłych w Nowej Zelandii.

Więcej

Instytucjonalne ułatwianie
ludobójstwa 
Ben Poser

Francuscy spadochroniarze stojący na straży lotniska w Rwandzie. Sierpień 1994, Źródło: Wikipedia.

Siódmego kwietnia 2024 r. minęło sześć miesięcy od największego ludobójczego masowego mordu na Żydach w tym stuleciu; była to także 30. rocznica rozpoczęcia ludobójstwa w Rwandzie. Spośród różnych podobieństw, jakie każdy racjonalny człowiek może dostrzec pomiędzy tymi dwiema zbrodniami, jedno wyróżnia się swoją ohydą: tak jak było to pokolenie temu, Organizacja Narodów Zjednoczonych jest prawdopodobnie największym na Ziemi czynnikiem ułatwiającym ludobójstwo.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Pakt Biden – Sinwar
– Chamenei
Andrzej Koraszewski 

NATO opisało
strategię Hamasu
Elder of Ziyon

Od Kolumbii po Columbię
– nieustanna wojna z Izraelem
Ben Cohen

Uwagi o prohamasowskiej lewicy
i jej poprzednikach
Jeffrey Herf 

Więcej ludzi, więcej dobrobytu:
wskaźnik obfitości Simona 
Marian L. Tupy

Hamas znowu robi durni
z ludzi Zachodu
Bassam Tawil

Al-Dżazira służy Hamasowi
i organizacjom terrorystycznym
Z materiałów MEMRI

Profesor, który kłamie
przy pomocy statystyki
Hugh Fitzgerald

Krzyki przed ciszą:
Zło, któremu zaprzeczają
Judean Rose

Pusta mantra
Nigdy więcej?
Ruthie Blum

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk