Prawda

Wtorek, 18 czerwca 2024 - 10:33

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Osłanianie faszyzmu tarczą wolności słowa


Seth J. Frantzman 2016-03-10

Antysemicka karykatura z “Der Stürmer”. (photo credit:Courtesy)

Antysemicka karykatura z “Der Stürmer”. (photo credit:Courtesy)



‘Cześć, nazywam się Jacob Rothschild...posiadamy wasze  serwisy informacyjne, media, waszą ropę naftową i wasz rząd”.

Takim memem podzieliła się na Facebooku 23 grudnia 2014 r. pani profesor z Oberlin College (Ohio, USA), Joy Karega, obok własnego wpisu, że “tak, ta rodzina i kilka innych”. Zapewniała, że przeciwstawianie się Jacobowi Rothschildowi jest częścią “stawiania wyzwania, buntowania się i rozmontowywania rzeczywistej władzy”. Pod zrzutem z ekranu postu „Rotschildowie panują nad światem” były pozytywne komentarze. Niejaki Chris Stroffolino, który obecnie jest wykładowcą wydziału anglistyki w Laney College, jak wynika z jego  Facebooka, zgodził się z Karegą, dopisując słowo: “tak”.

Te antysemickie posty zostały ujawnione w artykule Davida Gerstmana w “The Tower” w ostatni weekend. Według zrzutów z ekranu z tymi postami obsesja Karegi Rotschildem, która pasowałaby elegancko do teorii spiskowej KKK lub byłaby mile widziana jako materiał do International Jew Henry’ego Forda, przenika także inne posty, jakie zamieściła na mediach społecznościowych. 10 stycznia podzieliła się następująca myślą: „Biorąc pod uwagę skłonność Rothschildów do spuszczania łomotu naukowcom, którzy ośmielają się ingerować w ich plany wyludnienia – w których AIDS jest kluczowym składnikiem… stoją za zestrzeleniem MA-17 [malezyjskie linie lotnicze]… pod tą fałszywą flagą bankstersi Rothschilda… realizują opcję III wojny światowej”.


Komentując wsparcie rządu USA dla ocalałych z Holocaustu Karega pisała: “któregoś dnia Mój Lud dowie się, dla kogo pracują WSZYSCY prezydenci amerykańscy i dlaczego zostali wybrani i usadowieni na urzędzie”.


Rektor Oberlin College, Marvin Krislov, pospieszył z obroną tej nauczycielki akademickiej, mówiąc “The Tower”, że jego uczelnia „respektuje prawo kadry nauczycielskiej, studentów, personelu i absolwentów do wyrażania osobistych poglądów… wypowiedzi zamieszczone na mediach społecznościowych przez dr Joy Karegę, profesor retoryki i stylu, są wyłącznie jej [poglądami] i nie reprezentują poglądów Oberlin College”.

Odpierając krytykę tarczą wolności słowa, Krislov uchylił się od odpowiedzialności za zbadanie, jak antysemityzm wśród kadry nauczycielskiej tworzy wrogie i rasistowskie środowisko na kampusie. Profesor, który pisze w mediach społecznościowych, że popiera, na przykład, KKK, może mieć prawo do wolności wyrażania swoich poglądów – ale nie ma automatycznego prawa do nauczania studentów. Koncepcja „wolności słowa” w USA nie gwarantuje nikomu stanowiska na uniwersytecie, gwarantuje, że rząd nie będzie tłumił niczyich poglądów, niezależnie od tego, jak są wstrętne. Kiedy stało się „wolnością słowa” dla nauczycieli akademickich rozdawanie egzemplarzy Protokołów mędrców Syjonu, wychwalanie Hitlera lub popieranie deportacji wszystkich muzułmanów z Ameryki? Mowa nienawiści ze strony nauczyciela akademickiego powinna być przedmiotem dochodzenia przez uniwersytet, nie zaś hołubienia.

Poglądy Karegi nie pozostają tylko na jej „osobistych” mediach społecznościowych. W poście z 17 listopada 2015 r., w którym twierdziła, że organizacja ekstremistyczna Państwo Islamskie jest „operacją CIA i Mossadu”, napisała, że „mieliśmy świetną dyskusję z moimi [studentami] wczoraj na [zajęciach] ‘Pisanie o sprawiedliwości społecznej’”.

Napisała, że jej studenci dyskutowali “o francuskiej fladze” dając do zrozumienia, iż wyrażano sympatię wobec zamachów w Paryżu.


W poście z 13 stycznia 2015 r. szydziła z zamachu na “Charlie Hebdo” pokazując  fotografię ISIS z gwiazdą Davida i maską ujawniającą premiera izraelskiego Benjamina Netanjahu.

“Francja chce wyzwolić Palestynę? Pora na fałszywą flagę…” oznajmiał mem, którym podzieliła się, a jej własny komentarz potwierdzał: “tak, właśnie”.
Czy mamy wierzyć, że te “osobiste poglądy” nie przenikają do jej zajęć ze studentami? W epoce, w której każdy student ma dostęp do mediów społecznościowych, jak może student nie wiedzieć, że jego profesor zamieszcza teorie o Rotshchildach panujących nad światem, dokopuje ocalonym z Holocaustu za otrzymywanie pomocy rządowej przez sugerowanie, że Żydzi kontrolują prezydenturę USA, umieszcza karykaturę bojownika ISIS z tatuażem gwiazdy Dawida. Nie ma w tym niczego „prywatnego”. Propagowanie antysemityzmu na mediach społecznościowych jest publiczne. Nie możesz oczekiwać od studentów afroamerykańskich, że będą uczestniczyć w zajęciach z profesor, która dumnie ogłasza wspaniałość KKK, i nie możesz oczekiwać od studentów zaakceptowania profesor, która dzieli się twierdzeniami, że Rothschildowie stoją za AIDS i zestrzeliwaniem samolotów.

Na uczelni spoczywa odpowiedzialność za stworzenie środowiska do nauki zgodnego z jej kodem etyki w sprawie rasizmu. Walka z rasizmem i nietolerancją jest odpowiedzialnością kadry nauczycielskiej. Niemniej w Oberlin College poglądy Karegi, która doktorat robiła na University of Louisville w 2014 r., nie spotykały się ze sprzeciwem. „Wolność słowa” stała się tarczą, za którą wszelki rasizm jest akceptowany i żadna krytyka tej mowy nienawiści nie jest dozwolona. Jak na ironię, Karega rozumie tę elastyczną naturę wolności słowa, jak napisała w jednym ze swoich postów w styczniu 2015 r.: „Przede wszystkim nie ma niczego takiego, jak ‘wolność słowa i wyrazu’ w napędzanej siłą, opartej na rynku gospodarce, pod którą działa większość świata”.

Przygotowywała się już na zarzut antysemityzmu.

“Atak na syjonizm jest atakiem na Żydów. To jest antysemickie, mówią. Całkowity nonsens. Od dawna nie pozwalam ludziom na zastraszanie mnie tym nonsensem ‘jesteś antysemitką’. To tylko strategia, żeby zamknąć ludziom usta” – napisała w styczniu 2015 r.

Szerzenie ignoranckich twierdzeń o 11 Września jako akcji mającej na celu odwrócenie uwagi od Izraela, twierdzenie, że Rothschildowie stworzyli AIDS i atakowanie ocalałych z Holocaustu, nie jest „antysyjonizmem”.  Jest to czysto antyżydowskie, jest to rasistowskie, jest to ignorancja, jest to groteskowa ideologia faszystowska naładowana teoriami spiskowymi. Karega zareagowała na ujawnienie jej działalności na mediach społecznościowych wchodząc w rolę ofiary. „Wiele mam do powiedzenia o tego rodzaju zastraszaniu i taktykach zamykania ust, które są retorycznie odgrywane w przestrzeni cyfrowej… i jak często jest to stosowane wobec czarnych kobiet, które rozpoczynają swoją karierę… jak często stają się one głównym celem tego rodzaju działalności i praktyk”.

Jak gdyby tarcza “wolności słowa” wzniesiona przez Oberlin College nie wystarczała, Karega próbuje użyć jako tarczy faktu, że jest “czarną kobietą”. Jest oczywiste, że przez całą jej dotychczasową karierę nauczyciela akademickiego zamieszczanie antyżydowskich postów na mediach społecznościowych nie ściągnęło na nią żadnych konsekwencji. Wręcz odwrotnie, sądząc po fakcie, że nikt przedtem nie wywołał jej do tablicy za jej posty na Facebooku, spotykały się one wyłącznie z aprobatą.

Jest to, być może, bardziej niepokojące niż reakcja Oberlin College. Kadra nauczycielska i studenci niewątpliwie widzieli te posty na Facebooku. Jest to dowód szerszego problemu, a mianowicie form ekstremizmu i bigoterii, które zostały zaakceptowane w pewnych kręgach akademickich. Zachowania i poglądy, które nie byłyby akceptowane w głównym nurcie społeczeństwa, które w rzeczywistości mogłyby prowadzić do zakończenia zatrudnienia w wielu miejscach pracy, są w pełni akceptowane w świecie akademickim.

W październiku 2014 r. Ruthie Blum ujawniła, że izraelska nauczycielka akademicka popierała zbrodnie Państwa Islamskiego (ISIS).

“Jest coś podnoszącego na duchu w sposobie, w jaki ta organizacja reaguje na Amerykanów, pokazem siły i pogardą; obcinaniem głów … wynoście się do diabła z Bliskiego Wschodu, wy i korporacje, którym służą wasze armie” – napisał ta nauczycielka akademicka. Pisała, że USA powinny przeprosić ISIS i „spróbować dowiedzieć się od [ISIS], czego chcą, i pomóc im to osiągnąć”.

Kiedy ISIS mordowało jazydzkich mężczyzn i starsze kobiety w Iraku i grzebało ich w masowych grobach, nauczycielka akademicka w Izraelu popierała ich, mówiąc „pomóżcie im osiągnąć”. Co osiągnąć? Masowe gwałty i ludobójstwo narodu? W 2016 r. ta sama nauczycielka akademicka opowiadała się za powieszeniem sędziów Sądu Najwyższego w Izraelu.

 

Akademicy przypisali sobie status grupy chronionej przed jakąkolwiek krytyką ich poglądów, kiedy w rzeczywistości, ponieważ uczą w instytucjach publicznych, ich poglądy powinny być najbardziej krytykowane.

 

Uniwersytety przyznały faszyzmowi i rasizmowi carte blanche pod przykrywką “wolności słowa”. Reguły i kodeksy, które stosują się do całego społeczeństwa, stosują się także do instytucji kształcenia uniwersyteckiego – nie ma wokół nich niewidzialnego pola, które tworzyłoby azyl dla mowy nienawiści, nietolerancji, bigoterii, ekstremizmu, antysemityzmu, popierania terroryzmu, poglądów pronazistowskich.

Poglądy ekstremistyczne nie są kwestionowane, zawsze są akceptowane w ramach “wolności słowa”. Ale dlaczego „wolne słowo” jest wolne od krytyki? Jak to się stało, że jeśli nazywasz kogoś takiego jak Donald Trump, “profesorem Donaldem Trumpem”, nagle każdy prymitywny nonsens, jaki z siebie wypluwa, przestaje podlegać dyskusji? Rok po roku ignorancja przedstawiana przez takich nauczycieli akademickich jak Karega uchodzi bez kwestionowania, co znaczy, że jej poglądy nigdy nie spotykają się ze sprzeciwem, ona nigdy nie wykazuje skruchy, najwyżej staje się ofiarą “zastraszania”.

Faktem jest, że studenci uniwersyteccy doskonale wiedzą, jak wyrazić swoje żądania “bezpiecznych przestrzeni” z daleka od rasizmu i poglądów, które uważają za nie do przyjęcia. Wykład Bena Shapiro na California State University Los Angeles w weekend wywołał rozruchy studentów przeciwstawiających się prawicowym poglądom mówcy. Masowe protesty studenckie przeciwko wolnemu słowu odbyły się w Yale i University of Missouri właśnie dlatego, że studenci rozumieli, iż tylko fakt, że coś jest chronione przez „wolność słowa”, nie znaczy, że może przejść bez sprzeciwu. Naturą wolnego słowa jest to, że można mu przeciwstawić inne wolne słowo.

 

I choć amerykańska tradycja wolności słowa jest cenna, nie znaczy ona, że ludzie z poglądami podobnymi do poglądów Josepha Goebbelsa automatycznie otrzymują prawo nauczania młodzieży.

Sprawa Karegi w Oberlin College symbolizuje sposób, w jaki ataki na Żydów, włącznie ze spiskami  Rothschild-AIDS” i inną rasistowską bigoterią, nie są uważane za coś zasługującego na sprzeciw lub choćby urazę. Profesor, który byłby w równym stopniu homofobiczny, seksistowski lub islamofobiczny, albo miałby plugawe poglądy o czarnych, spotkałby się z masowymi protestami studentów i kadry nauczycielskiej. Twierdzenie jednak, że Żydzi kontrolują świat, jest w porządku. Twierdzenie, że AIDS jest spiskiem żydowskim – żaden problem. Nazwij ISIS „islamskim”, a jest to obraźliwe; nazwij jego działania  „operacją Mossadu” i to już jest w porządku.

Można by sądzić, że kadra nauczycielska i studenci powinni się przynajmniej czuć obrażeni bezmiarem ignorancji, jeśli już nie rasizmem, ale pozostali w milczeniu.

Jest złym znakiem to, że kadra nauczycielska i studenci nie są oburzeni.

Żydzi mogą jednak nadal pokazać Ameryce, że nie akceptują tej tarczy “wolności słowa” dla antysemityzmu. Jeśli post na Facebooku, przypominający antysemityzm z lat 1930. nie galwanizuje masowych protestów w Oberlin College, to społeczność żydowska USA utraciła gotowość zaprotestowania i powiedzenia „dosyć”. Kiedy nauczyciele akademiccy, którzy wyrażają nienawiść wobec Żydów, otrzymują poparcie i obronę od swoich władz  uniwersyteckich i nie wykazują żadnej skruchy, jedyną właściwą postawą Żydów jest nieposłuszeństwo obywatelskie i akcja bezpośrednia. Oberlin College dał sygnał, że nie chce badać ohydnego rasizmu. Albo ludzie zdecydują dzisiaj, że twierdzenia o Rothschildach szerzących AIDS nie mogą być akceptowane, kiedy wygłasza je nauczyciel akademicki, albo pozwolą na nie i dopuszczą, aby studenci Żydzi byli narażeni na Protokoły mędrców Syjonu rozdawane przez ich profesorów.

 

Rasizm w mediach społecznościowych nie jest “prywatny”, jest publiczny i nauczyciele akademiccy, którzy wyrażają bigoterię, muszą spotkać się z reakcją. Nieprzeciwstawienie się im nadaje legitymację ich poglądom.

 

Oberlin College’s free speech shield for racism and fascism

Jerusalem Post, 28 lutego 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Seth J. Frantzman


Publicysta “Jerusalem Post”. Zajmował się badaniami nad historią ziemi świętej, historią Beduinów i arabskich chrześcijan, historią Jerozolimy, prowadził również wykłady w zakresie kultury amerykańskiej. Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie farmerskiej, studiował w USA i we Włoszech, zajmował się handlem nieruchomościami, doktoryzował się na  Hebrew University w Jerozolimie.    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj











Mszyce
Hili: Obawiam się, że mszyce wróciły.
Ja: To musimy wypowiedzieć im wojnę.

Więcej

Nature” pisze o semantyce
płci, a nie o nauce
Jerry A. Coyne

Ilustracja: Sophi Gullbrants (Z artykułu w „Nature”)

„Nature”, być może najważniejsze czasopismo naukowe na świecie, jak większość innych, dołączyło do „przebudzonych”. Nigdzie nie jest to bardziej oczywiste niż wtedy, kiedy widzimy porzucenie tekstów naukowych na rzecz artykułów ideologicznych. „Nature” przechodzi zbieżną ewolucję nie tylko ze swoim starym konkurentem „Science”, ale także „Scientific American”.
Nigdzie nie jest to bardziej oczywiste niż w poniższym eseju, który nie tylko nie ma nic wspólnego z nauką, ale w całości plącze się w semantyce.

Więcej

Izrael powinien zabronić
urzędnikom ONZ wjazdu 
Gerald M. Steinberg

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres cynicznie dodał IDF do czarnej listy ONZ w sprawie „Dzieci w konfliktach zbrojnych” (CAAC).(Zdjęcie: Wikipedia)

Trwająca od kilkudziesięciu lat zimna wojna prowadzona przez Organizację Narodów Zjednoczonych przeciwko Izraelowi jest obecnie wojną gorącą – bezpośrednim konfliktem o poważnych implikacjach strategicznych. Oprócz przykrywki dawanej przez UNRWA Hamasowi i innym grupom terrorystycznym oraz ciągłej demonizującej propagandy ze strony różnych agencji ONZ i ich Rady Praw Człowieka, przywódcy ONZ dołączyli do swoich sojuszniczych organizacji pozarządowych w kampanii mającej na celu uniemożliwienie Izraelowi zdobycia broni potrzebnej do obrony swoich obywateli przed kolejną zbrodnią.

Więcej
Blue line

Palestynizm rozpoczął się
od nazizmu 
Alan M. Dershowitz

<span>Założyciel ruchu palestyńskiego w okresie poprzedzającym drugą wojnę światową był dumnym nazistą i przyjacielem Adolfa Hitlera. To wielki mufti Jerozolimy, Hadż Amin al-Husseini, zmienił spór arabsko-żydowski z dającego się rozwiązać konfliktu o ziemię w nierozwiązywalny konflikt o religię. Na zdjęciu: Hitler spotyka się z Husseinim 28 listopada 1941 r. (Źródło zdjęcia: Niemieckie Archiwum Federalne)</span>

Założyciel ruchu palestyńskiego w okresie poprzedzającym drugą wojnę światową był dumnym nazistą i przyjacielem Adolfa Hitlera. Hadż Amin al-Husseini był wielkim muftim Jerozolimy, przywódcą religijnym muzułmanów na terenie dzisiejszego Izraela, nazywanego wówczas Palestyną, a po upadku Imperium Osmańskiego powierzonego Brytyjczykom mandatem Ligi Narodów. To Husseini zmienił spór arabsko-żydowski z dającego się rozwiązać konfliktu o ziemię w nierozwiązywalny konflikt o religię.

Husseini głosił, że zezwolenie Żydom na suwerenność choćby nad centymetrem terytorium, które wcześniej było terytorium osmańskim, jest sprzeczne z islamskim prawem szariatu i na zawsze jest to religijna ziemia muzułmańska, część dziedzictwa, czyli „
wakf”, powierzona Allahowi. Sprzeciwiał się utworzeniu jakiegokolwiek państwa żydowskiego, niezależnie od tego, jak małego, nawet jeśli było to częścią rozwiązania w postaci dwóch państw, które dawało Palestyńczykom znacznie większy procent ziemi na ich państwo.

Więcej

Nadwiślański antysyjonizm
po 56 latach
Andrzej Koraszewski

Okładka książki Dariusza Stoli Kampania antysyjonistyczna w Polsce 1967-1968

Jeszcze niedawno gdyby mi ktoś powiedział, że „Krytyka Polityczna” zamieści tekst o polskim antysyjonizmie bardziej uczciwy niż teksty publikowane w „Rzeczpospolitej”, „Tygodniku Powszechnym”, „Więzi”, „Wyborczej”, „Newsweeku” i „Polityce” razem wziętych, prawdopodobnie zareagowałbym głośnym śmiechem. Kiedy czytelnik napisał, że warto przeczytać zamieszczony w "Krytyce Politycznej" tekst Jakuba Woroncowa spodziewałem się żiżkowego bełkotu z odrobiną faktów. Przeczytałem zdumiewająco rzetelny i dobrze napisany artykuł, który nie tylko warto polecić, ale o którym warto opowiedzieć. To najlepszy artykuł o polskim antysyjonizmie od czasu jego wprowadzenia na polską scenę przez PZPR i dziennikarzy będących na usługach Moskwy.

Więcej
Blue line

Dwie koncepcje
zbawienia ludzi (III)
Lucjan Ferus


Wiem z doświadczenia jacy są ludzie! Mogą oni bardzo mocno wierzyć w jakąś ideę, która ma w założeniu uczynić człowieka lepszym, a jednocześnie mogą – w imię tejże idei – czynić innym ludziom zło! Bo taki zakłamany i obłudny jest człowiek! – Bóg kończy z goryczą w głosie.

- Nie rozumiem wobec tego, po co im była potrzebna ta moja „ofiara”? – Syn boży zwraca się do Boga, ale ten rozkłada ręce z miną mówiącą:

- No, masz ci los! –

Więcej

Dlaczego nie ma
państwa palestyńskiego? 
Hussain Abdul-Hussain

Zdjęcie starej Gazy

Konflikt między Izraelem a Palestyńczykami jest niemożliwy do rozwiązania. Jedno państwo dwunarodowe jest niemożliwe, biorąc pod uwagę, że obie strony – Żydzi i Arabowie – mają nie do pogodzenia projekty narodowe. Scenariusz dwóch państw również okazał się nieosiągalny, ponieważ Palestyńczycy odmawiają uznania narodu żydowskiego. Nawet gdyby tak się stało, Palestyńczycy nie wykazali żadnej zdolności do zbudowania własnego państwa i rządzenia nim – czy to demokracji, czy autokracji. Dopóki warunki wstępne pokoju nie zostaną spełnione, status quo będzie się utrzymywać: mieszana autonomia palestyńska połączona z izraelską policją i okazjonalnymi wybuchami wojny.

Więcej

Antyizraelscy studenci
zdobyli znaczących fanów
Robert Spencer

Zdjęcie protestujących pod Białym Domem w Waszyngtonie w niedzielę 9 czerwca 2024 r.

Wiele można powiedzieć o osobie lub ruchu po przyjaciołach i sojusznikom, których on, ona lub ono sobie wybiera. Antyizraelscy protestujący, z ich ignorancką, hałaśliwą i zadufaną obecnością na kampusach w całej Ameryce, nie są wyjątkiem. Właśnie zjednali sobie kilku znanych przyjaciół, którzy ujawnili równie wiele na temat ruchu szalejącego na kampusach uniwersyteckich, co właściwie powiedzieli lub zrobili sami protestujący.
Pierwszym był zastępca sekretarza generalnego Hezbollahu, szejk Naim Kassem, który niedawno wyraził się entuzjastycznie o protestach, mówiąc: „Kiedy naród amerykański zajmuje stanowisko poparcia dla Gazy… salutujemy im i oklaskujemy."

Więcej

Krzyki
Byai Phu
Ben Cohen

Protest po zamachu wojskowym 1 lutego 2021. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Cywile zmuszeni do siedzenia na otwartej przestrzeni przez dwa dni, bez pożywienia, w palącym słońcu. Żołnierze rozdają proszącym o wodę butelki z własnym moczem. Mężczyźni, którym wytatuowano obraźliwe tatuaże, krzyczą z bólu, gdy ich skóra jest spalana zapaloną benzyną. Żołnierze, w większości pijani, żądają łopat do zakopania ciał tych, których rozstrzelali. Kobiety, mężczyźni i dzieci brutalnie bite podczas odpowiadania na pytania zadawane im przez żołnierzy, niezależnie od tego, co odpowiadają.

Więcej

Szepty i krzyki w salonie
krzywych luster
Andrzej Koraszewski

Ayaan Hirsi Ali (Zrzut z ekranu wideo.)

„Jeśli zastanawiacie się, dlaczego ja – kolorowa kobieta, Afrykanka, była muzułmanka, była osoba ubiegająca się o azyl i imigrantka – z takim strachem i drżeniem patrzę na wybryki dzisiejszych antyizraelskich i antyamerykańskich demonstrantów, pozwólcie mi to wyjaśnić.”


Tak zaczyna się fascynujący artykuł Ayaan Hirsi Ali na łamach magazynu „The Free Press”. Urodzona w 1969 roku w Somalii Autorka opisuje tragedię swojego kraju, do którego dotarły macki ZSRR. Komunistyczny eksperyment oznaczał ogromny rozlew krwi, masowy głód i tyranię. Normalne rozmowy zastąpiły szepty i nieustanny lęk.     

Więcej

ONZ nie chroni ludności
cywilnej przed Hamasem
Seth J. Frantzman

Zrzut z ekranu wideo IDF.

Izrael przeprowadził nalot w nocy z 5 na 6 czerwca, którego celem byli terroryści Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, którzy nielegalnie przejęli część szkoły ONZ w Gazie. ONZ złożyła skargę w związku z nalotem, a w różnych raportach papugowano te twierdzenia. Jednakże obecność terrorystów w obiekcie ONZ po raz kolejny pokazuje, że ONZ nie robi wystarczająco dużo, aby chronić ludność cywilną przed Hamasem.

„W nocy IDF przeprowadziła precyzyjny, oparty na danych wywiadowczych atak, wymierzony w dziesiątki terrorystów Hamasu i Islamskiego Dżihadu ukrywających się w szkole ONZ w Gazie. Niektórzy z tych terrorystów uczestniczyli w masakrze w Hamasie 7 października. Wkrótce ujawnię tożsamość kilku terrorystów, których wyeliminowaliśmy” – oznajmił rzecznik IDF.

Rzecznik IDF, kontradmirał Daniel Hagari, powiedział następnie: „Terroryści działali z tej szkoły ONZ. Planowali i przeprowadzali ataki z budynku szkoły UNRWA. Nasz precyzyjny atak opierał się na konkretnych informacjach pochodzących z wielu źródeł. 

Więcej
Blue line

Piękni dwudziestoletni:
„Zabij kolejnego syjonistę!”
Elder of Ziyon


Przez ostatnie osiem miesięcy widzieliśmy, jak antyizraelscy protestujący twierdzili, że nie są zwolennikami Hamasu ani nie popierają 7 października i że po prostu chcą zawieszenia broni i zakończenia wojny. Wielu mówi, że sami są Żydami i twierdzi uparcie, że sprzeciwia się antysemityzmowi.

 

Ale jeśli tylko chcą pokoju, dlaczego milczą, gdy ludzie z ich obozu aktywnie nawołują do mordowania Żydów?

Więcej

„Prawa człowieka”
tarczą dla nienawiści 
Olga Deutsch

Członkowie delegacji RPA w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości, 24 maja 2024. Zdjęcie: Bastiaan Musscher/U.N. Photo/ICJ-CIJ.

Podczas gdy Izrael toczy wojnę na wielu frontach, staje także w obliczu rosnącej agresji na arenie międzynarodowej, w tym oskarżeń o charakterze politycznym i spraw przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym (MTK) i Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości (MTS). W MTK rozpatrywany jest wniosek o wydanie nakazów aresztowania izraelskiego premiera... 

Więcej
Blue line

Wyklęty w Amsterdamie:
dziwaczne deplatformowanie 
Jerry A. Coyne i Maarten Boudry

Maarten Boudry i Jerry A. Coyne 

Podobnie jak uderzenie pioruna, deplatforming – najpierw zaproszenie do zabrania głosu, a potem pozbawienie go ze względu na poglądy polityczne – to coś, co, jak zakładasz, zdarza się tylko innym ludziom. Ale w przeciwieństwie do uderzenia pioruna nie jest to rzadkie zjawisko. "Baza danych deplatformingu na kampusach” amerykańskich uniwersytetów prowadzona przez Foundation for Individual Rights and Expression (FIRE) zawiera listę 626 udanych prób deplatformingu od 1998 r. Tylko w tym roku miało miejsce już 110 przypadków anulowania wystąpień, w większości z udziałem mówców sympatyzujących z Izraelem. Żaden z nas jednak nigdy wcześniej osobiście nie doświadczył tego rodzaju anulowania.

Więcej

Nigdy nie obwiniamy
Hamasu o nic
Brendan O’Neill


Ratowanie zakładników jest teraz zbrodnią wojenną. W istocie, jest to „poważna, bardzo poważna zbrodnia wojenna”. Tak twierdzi Owen Jones z „Guardiana”, który jest oburzony „faktem”, że żołnierze IDF wykorzystali ciężarówkę z pomocą humanitarną*, aby wkraść się do miasta Nuseirat, gdzie uratowali czterech zakładników ze szponów Hamasu i jego lokalnych bandziorów. Kenneth Roth, do niedawna szef Human Rights Watch, również wścieka się z powodu wybryków IDF, przypominając Izraelowi, że ma prawny obowiązek „nie przebierać żołnierzy za cywilów”. Ci ludzie są wariatami. Czego oczekują od IDF? Że zapukają do drzwi faszystów przetrzymujących ich rodaków i powiedzą: „Czy możemy prosić o zwrot naszych Żydów?”

Więcej

Pua Rakowska
- z religijnej rodziny w świat
Patrycja Walter

Źródło zdjęcia:\

Kto mógłby przypuszczać, że urodzona w 1865 w Białymstoku w religijnej rodzinie żydowskiej Pua Rakowska już jako nastolatka odrzuci ideę Boga, stanie się syjonistką, feministką i pedagożką, sprzeciwiającą się aranżowanym małżeństwom, ograniczeniom edukacyjnym kobiet, ich ekonomicznej zależności i politycznemu niebytowi?

Więcej

Izrael cierpi
na nadmiar demokracji
Victor Rosenthal

Antyrządowe protesty w Tel Awiwie (Zrzut z ekranu wideo)

Państwo Izrael jest dziś bardziej zagrożone niż kiedykolwiek od 1948 r., włącznie z 1973 rokiem. Ugrzęzło w Gazie, podczas gdy jego wrogowie czekają na swoją kolej w Libanie, Syrii, AP, Jemenie, Iraku i Iranie – który może już posiadać broń nuklearną. Bezprecedensowa kampania podżegania antysemickiego niszczy poparcie społeczne dla Izraela na całym świecie, a rząd za rządem karze go, uznając „Państwo Palestyna” na jego terytorium. Im bardziej ludobójczy są jego wrogowie, tym częściej jest fałszywie oskarżany o ludobójstwo. Jego decyzja o ustawieniu się jako satelita Stanów Zjednoczonych przyniosła gorzkie owoce, ponieważ o polityce USA w coraz większym stopniu decydują elementy pragnące zniknięcia Izraela; jednocześnie wrogowie USA traktują go jako forpocztę amerykańskiej potęgi, którą należy wyeliminować.
Elity polityczne, wywiadowcze i wojskowe Izraela okazały się niekompetentne.

Więcej

„New York Times” i jego
„przeważnie pokojowe” protesty
Elder of Ziyon

Marsz poparcia dla Izraela w Nowym Jorku. (Zrzut z ekranu wideo CBS.)

Relacja "New York Timesa" z parady na rzecz w Nowym Jorku zawiera rażąco fałszywe zdanie.

 

Choć w tytule czytamy: „Znaczące siły bezpieczeństwa podczas pokojowej parady dla Izraela na Manhattanie”, w artykule znajduje się informacja: „Wydarzenie miało przeważnie pokojowy charakter i przyciągnęło bardzo niewielu protestujących”.

 

„Przeważnie pokojowy”? To wyrażenie stało się eufemizmem mającym na celu zminimalizowanie przemocy, zastraszania i podżegania, które miały miejsce podczas tysięcy antyizraelskich demonstracji na całym świecie od 7 października.

Więcej

Północny Izrael
płonie
Matti Friedman

Plaga pożarów (podpaleń) w północnym Izraelu. Zrzut z ekranu ILTV Israeli News

Moi rodzice jechali taksówką w niedzielę wieczorem w swoim mieście Nahariya, niedaleko granicy Izraela z Libanem, kiedy nagły huk wstrząsnął ulicami i budynkami. Samobójczy dron Hezbollahu uderzył w pobliżu nadmorskiej promenady. Po uderzeniu z opóźnieniem zawyła syrena przeciwlotnicza – izraelskie systemy ostrzegania, zaprojektowane dla rakiet, mają kłopoty z dronami. Rodzice i kierowca taksówki wbiegli do pobliskiego budynku, gdzie było już kilku przerażonych mieszkańców, którzy schronili się na klatce schodowej.

Więcej

Dwie koncepcje
zbawienia ludzi (II)
Lucjan Ferus


Satanael ujął Syna bożego za rękaw, mówiąc:

- Twoje słowa Panie są piękne, ale ludzie je wyszydzą, albo zrozumieją po swojemu... dasz im swe serce na dłoni, a oni je podepczą. Syn boży przyjrzał mu się z namysłem, a potem wolno, bez złości, rzekł:

- Odejdź ode mnie Luciferusie, nie przekonałeś mnie, - a zwracając się do Boga:

- A ty Ojcze pozwól Mi spróbować, mojej koncepcji zbawienia, proszę cię o to!

Więcej

Hamas jako ruch
milenijny
Richard Landes


Hamas ma spójną historię otwarcie ludobójczych oświadczeń przeciwko Izraelowi, sięgającą obecnie trzech pokoleń wstecz. Ten ludobójczy dyskurs należy do odrębnej kategorii ruchów milenijnych: aktywnych kataklizmów apokaliptycznych. „Prawdziwie wierzący” uważają się za (bożych) agentów masowego zniszczenia, którzy torują drogę do nadejścia „królestwa bożego na ziemi”: niszcząc świat, by go ocalić. Ten ludobójczy dyskurs można znaleźć w innych tego typu ruchach, które skupiają się na arcywrogu (Antychryst, Dadżal) z towarzyszącą mu brutalną paranoją, kozłem ofiarnym, projekcją i kultem śmierci.

Więcej
Blue line

„Queers dla Palestyny”,
jak „Norki dla futer”
Bassam Tawil

<span>„Queers dla Palestyny” powinni porozmawiać z „Queers </span>w<span> Palestynie”, żeby dowiedzieć się o cierpieniach palestyńskiej społeczności LGBTQ. „Queers dla Palestyny” powinni opowiadać się za prawami swoich kolegów na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, zamiast organizować demonstracje przeciwko Izraelowi, jedynemu krajowi na Bliskim Wschodzie, w którym osoby LGBTQ czują się bezpiecznie. (Źródło zdjęcia: David Wolpe, Twitter/X)</span>

Antyizraelska grupa „Queers dla Palestyny”, której członkowie często demonstrują na ulicach amerykańskich miast, by krytykować Izrael za obronę przed islamistycznymi terrorystami, prawdopodobnie nie słyszała o sprawie Ahmada Abu Marchiji, geja Palestyńczyka z miasta Hebron na Zachodnim Brzegu [w Judei i Samarii, MK]. Nawet jeśli organizacja była świadoma tej sprawy, nie zrobiła nic, by zaprotestować przeciwko straszliwej śmierci Abu Marchiji.

Więcej

Kto stoi za antyizraelskimi
protestami?
Steven Stalinsky

Obóz protestujących student na Harvardzie. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Dwudziestego drugiego  kwietnia 2024 r. w „Wall Street Journal” opublikowano artykuł dyrektora wykonawczego MEMRI Stevena Stalinsky’ego zatytułowany „Kto stoi za protestami antyizraelskimi” z podtytułem „Hamas, Hezbollah, Houthi i inni wychowują aktywistów w USA i na całym Zachodzie". Główne organizacje terrorystyczne wyraziły poparcie dla tych protestów i destrukcyjnych działań, które od dawna stanowią kluczową część planu Hamasu.

Więcej

Niszczycielska ukryta
wojna 
Douglas Altabef

Dym unosi się po tym, jak rakiety wystrzelone z Libanu uderzyły w miasto Kirjat Szemona w północnym Izraelu, 5 maja 2024 r. Zdjęcie: Ayal Margolin/Flash90.

Wojna Izraela przeciwko Hamasowi cieszy się ogromnym zainteresowaniem. To wojna sprawiedliwa, w której nasz cel, jakim jest likwidacja Hamasu, pokrywa się z naszym celem, jakim jest uratowanie naszych porwanych zakładników.


Pełna hipokryzji uwaga świata skupiona była na naszej strategii, taktyce i ostatecznie na naszym naleganiu na zwycięstwo.

Toczy się jednak inna wojna – a ściślej rzecz biorąc, inny front tej samej wojny – której poświęcono mniej uwagi zarówno tutaj, jak i za granicą. Niemniej sugerowałbym, że ten konflikt ma co najmniej taką samą wagę i wymaga od Izraela opracowania i wdrożenia zwycięskiej strategii.

Więcej

Lewicowość sprzeczna
z lewicowymi wartościami
Andrzej Koraszewski

Dumni bojownicy Allaha z ciałem zamordowanej Shani Louk wywożonym do Gazy. (Zdjęcie wykonane przez dziennikarza-terrorystę.)

Amerykański autor napisał długi esej o amoralnym antysyjonizmie postępowej lewicy. Czytając go próbowałem dociec jak rozumie „lewicę”, dlaczego deklaruje jej dozgonną wierność, czy jeśli na samym początku zaznacza, że ten amoralny antysyjonizm jest chorobą „postępowej” lewicy, to on sam jest konserwatywnym lewicowcem? Krótko mówiąc, czytając wyraźnie czepiałem się tego patrzenia na świat przez pryzmat politycznego wyznania.

 

Na pytanie, kim ja sam jestem, odpowiadam, że tylko sobą, czyli niewiernym, lub jak kto woli bezwyznaniowym gościem w rzeczywistości, (co automatycznie skreśla mnie z listy członków).   

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Rozwiązanie w postaci
terrorystycznego państwa
Liat Collins

10 lat później
#BringBackOurGirls
Z materiałów MEMRI

Rafah przypomina nam
o nikczemności Hamasu 
Brendan O’Neill

Zdaniem ekspertów setki
umierają z głodu
Elder of Ziyon

Muzułmanie będą
kontynuować dżihad 
Z materiałów MEMRI 

List Chameneiego
do amerykańskich studentów
Elder of Ziyon

Alarmujący raport
o stanie wolnego świata
Majid Rafizadeh

Gaza jako ostatni bastion
“budowania państwa”
Daniel Greenfield

Dwie koncepcje
zbawienia ludzi
Lucjan Ferus

Jak to jest z tym
narodem wybranym?
Andrzej Koraszewski

W Madrycie rządzi
antyhiszpański rząd
Alberto M. Fernandez

Palestyński mówca
na konferencji w Detroit
Elder Of Ziyon

Rzeźnik z wielkimi
przywilejami
Anjuli Pandavar

Nie bagatelizuj wpływu
oskarżeń Netanjahu przez MTK
Jonathan S. Tobin

Sojusz nazistowsko-arabski:
zaniedbany aspekt edukacji
Lyn Julius

Blue line
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk