Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 12:45

« Poprzedni Następny »


Socjologia sekularyzmu


Andrzej Koraszewski 2014-07-02

Afisz na przystanku autobusowym w Waszyngtonie, miejsce wykupione przez Coalition of Reason. Zdjęcie: CoR
Afisz na przystanku autobusowym w Waszyngtonie, miejsce wykupione przez Coalition of Reason. Zdjęcie: CoR

Politologia to stosunkowo nowy wymysł, chociaż socjologia zajmowała się polityką, organizacją społeczną, państwem i prawem od samego poczęcia, a nawet wcześniej. Z natury rzeczy instytucja państwa poprzedza filozoficzną (i socjologiczną) refleksję nad tą instytucją, ale już starożytni Rzymianie uczyli się od starożytnych Greków, a ci od starożytnych Egipcjan i Persów, zastanawiania się nad tym, jakie państwo jest najlepsze.

Ideę sekularyzmu, czyli państwa neutralnego światopoglądowo, poprzedzały odwieczne napięcia między tronem i ołtarzem, a koncepcja religijnego pokoju, gdzie świeckie państwo występuje w roli gwaranta, że poddani nie będą się mordowali w sporach o liturgię, poprzedza w Europie ideę państwa laickiego co najmniej o dwa stulecia.


Literatura przedmiotu jest ogromna, ale, jak się wydaje, we współczesnym świecie tylko jedna uczelnia oferuje studia w dziedzinie socjologii sekularyzmu. Katedra Socjologii i Studiów nad Sekularyzmem istnieje w uniwersyteckim mieście Claremont (50 kilometrów od LA) na Pitzer College.


Katedrą kieruje profesor Phil Zuckerman, a studenci mogą wybierać seminaria dotyczące sekularyzmu, ateizmu, apostazji, kultury skandynawskiej itp.


Sam Zuckerman zajmował się przez lata badaniem procesów laicyzacji i historycznych wpływów tych procesów na działanie państwa. Zastanawiał się nad tym, dlaczego nie możemy odpowiedzieć poprawnie na pytanie, ilu jest na świecie ateistów i gdzie odpowiedź na to pytanie jest najbardziej zafałszowana, kim są ateiści i jak zostali ateistami? Co mówi nam historia najmniej religijnych społeczeństw i co właściwie wiemy oraz co myślimy na temat państwa neutralnego światopoglądowo?    


W dotychczasowej historii nauk społecznych ogromny rozdział stanowią rozważania i badania nad religiami oraz nad relacjami między instytucjami religijnymi a państwem. Od czasów starożytnych zastanawiano się nad zaletami i wadami powiązania religii i państwa, trudami rządzenia społeczeństwem, w którym spotykają się różne wiary, nad słusznością i niesłusznością nawracania przemocą na jedną wiarę, jak również (po stuleciach wojen religijnych), nad relacjami między prawem boskim (jak je widzą książęta Kościołów) i prawem stanowionym.


Kolizje między władzą świecką i duchową poprzedzały wszystkie refleksje filozoficzne i niejeden kapłan głowę stracił, dowodząc wyższości tylko jemu znanego prawa boskiego nad prawem stanowionym przez władzę królewską. Jeszcze częściej królowie tracili korony (nierzadko razem z głowami) w wyniku knowań hierarchów takiego lub innego kościoła. Historycy i socjolodzy badali te zmagania, próbując zrozumieć ich wpływ na historię.   


W nowszych czasach badano wpływ różnych religii na rozwój ekonomiczny, na ruchliwość społeczną, na zmianę struktury zawodów, na oświatę i rozwój nauki.


Na przestrzeni dziejów najwięcej jednak łożono środków na uczenie samej religii, zaś studiujących teologię było na uniwersytetach zdecydowanie więcej niż studiujących matematykę (chociaż przez stulecia, żeby móc studiować matematykę czy astronomię, trzeba było najpierw założyć sutannę).


Głośno o samej idei świeckości państwa zaczęto mówić dopiero od czasów Oświecenia, a materiały do badań nad sekularyzacją gromadziły się powoli. Rewolucja Francuska, Rewolucja Meksykańska, Rewolucja Październikowa zwracały się przeciw religii gwałtownie, odpowiadając okrucieństwem na okrucieństwo. Jan Kucharzewski, w słynnej książce pod tytułem  Od białego do czerwonego caratu pokazywał mechanizm upodobniania się opozycji do zwalczanej władzy i błędne koło przemocy, kiedy bunt przeciwko okrucieństwu nie prowadzi do zmiany mentalności.


Oświecenie angielskie i szkockie było tu doświadczeniem odmiennym, nie zwracało się ani tak otwarcie, ani tak gwałtownie przeciw religii, nie zaowocowało rewolucją, prowadząc jednak do zasadniczej zmiany relacji między Kościołami i państwem i do stopniowego ograniczenia roli dominującego Kościoła na arenie politycznej.


Francuska idea laickiego państwa i brytyjska idea państwa jako gwaranta pokoju religijnego zlały się w specyficzną całość za oceanem, gdy ojcowie Stanów Zjednoczonych próbowali zabezpieczyć państwo przed waśniami religijnymi i podporządkować Kościoły nadrzędnym regułom konstytucji.


Jak się wydaje, dla Zuckermana szczególnie istotne są doświadczenia krajów skandynawskich, gdzie długotrwałe socjaldemokratyczne rządy, gwarantując pełną swobodę wyznania, praktycznie rzecz biorąc usunęły instytucje religijne z areny politycznej i odsunęły je od oświaty.   


Stopniowa sekularyzacja państwa i sekularyzacja społeczeństwa jest dostrzegalna na całym globie, ale przebiega w różnym tempie i ma różne efekty. Profesor Zuckerman podkreśla, że jest to stosunkowo nowe i fascynujące pole badań i nauczania.


Odwrót od religii jest, jego zdaniem, jednym z głównych czynników rozwoju gospodarczego i społecznego. W samych Stanach Zjednoczonych udział bezwyznaniowych Amerykanów wzrósł z 8 procent w roku 1990 do między 15 a 17 procent według badań z 2008 roku. Szacuje się, że grupa ta powiększa się każdego roku o około 660 tysięcy. Jedna trzecia mieszkańców Kanady uważa się za ludzi bezwyznaniowych, a jedna piąta za niewierzących w żadnego boga. We Francji 33 procent dorosłej ludności deklaruje się jako ateiści, te proporcje są jeszcze większe w Czechach, Estonii, Szwecji i Słowenii.   


Te zmiany społeczne budzą zainteresowanie badaczy. Od 2008 roku w Wielkiej Brytanii przy  University of Cambridge działa Non-religion and Secularity Research Network (NSRN) skupiająca około 50 badaczy z całego świata.  Jeszcze wcześniej, bo w 2005 roku, przy Trinity College w Hartford (USA) powstał Institute for the Study of Secularism in Society and Culture.    


Dziwaczne efemerydy, czy narodziny nowej dyscypliny? W arykule dla „Guardiana” opublikowanym w maju 2011 roku Phil Zuckerman opowiada, jak jedna z jego studentek zafascynowana wykładem na temat sekularyzmu zapytała go, gdzie można mieć tę tematykę jako główny przedmiot studiów. Odpowiedział wówczas, że nigdzie. Teraz jednak, od trzech lat, ta możliwość istnieje w Pitzer College.        


Długie i powolne procesy stopniowej sekularyzacji jak się wydaje nabrały obecnie przyspieszenia. Co jest tego przyczyną? Mamy tu oczywiście całą paletę zmiennych, ale Zuckerman kładzie główny nacisk na socjalizację. Powszechna oświata, ruchliwość społeczna, a wreszcie nowoczesne środki komunikacji doprowadziły do rozbicia homogeniczności środowisk, w których dziecko jest socjalizowane.


Dziecko przejmuje światopogląd swoich rodziców, jeśli jest on taki sam w domu, wśród członków dalszej rodziny, w szkole, w środowisku rówieśniczym, dziecko ma minimalną szansę na wkroczenie  na drogę samodzielnego myślenia. Porzucenie religii staje się czymś niewyobrażalnym.


Socjalizacja definiuje nam nasze miejsce w świecie i nasze miejsce w społeczeństwie.  W tym procesie internalizujemy normy, role, wartości, wierzenia i przekonania. Te wzory przejmujemy od ludzi, którzy nas karmią, dostarczają nam ciepła fizycznego i psychicznego. Bardzo trudno jest wyzwolić się od tej zależności, chociaż zawsze i w każdym społeczeństwie istnieli buntownicy.


Większość z nas ulega oczekiwaniom rodziny i najbliższego środowiska. Wykształcenie, wiedza o skutkach procesu socjalizacji łagodzi rygoryzm tych oczekiwań, dziecko częściej spotyka się z różnymi wzorami, przestaje być ustawicznie popychane w kierunku jedynej prawdy.        


Badając przez dwa lata społeczeństwo duńskie i szwedzkie Zuckerman obserwował jak religia może przestać być wszechobecna, jak staje się czymś marginalnym w życiu codziennym. Rytuały religijne są nadal obecne na pewnych etapach życia, ale stają się one symboliczne. Coraz częściej zdarza się, że ktoś określa się jako chrześcijanin, ale właściwie nie wierzy w Boga, w Jezusa jako zbawiciela, w świętość, a tym bardziej w prawdziwość tego, co napisane w Biblii. Religia w tych społeczeństwach jest czymś tak pozbawionym znaczenia, że nikt z nią nie wojuje – mówił Phil Zuckerman w wywiadzie   dla „Claremont  Journal  of  Religions”.


Obserwując wiadomości ze świata możemy dojść do wniosku, że procesy sekularyzacji społeczeństw zatrzymały się i że mamy do czynienia z bardzo silnym trendem odwrotnym. Na ogromnych obszarach Azji i Afryki toczą się krwawe wojny religijne. W Ameryce Łacińskiej obserwujemy zwycięski marsz zielonoświątkowców, w byłych krajach komunistycznych, gdzie przez kilka dziesiątków lat narzucano państwowy ateizm, nie tylko odżyła religijność, ale potężne instytucje religijne domagają się coraz więcej miejsca na arenie politycznej.


Wzrost religijnego fanatyzmu w krajach muzułmańskich wydaje się być właśnie reakcją na konfrontację z zachodnia nauką, na obecność sekularyzmu w środkach masowego przekazu, na to, że wiedza o emancypacji kobiet, o prawach człowieka, o emancypacji od religii dociera do najbardziej odciętych od świata miejsc. Religijni fanatycy terroryzują, są uzbrojeni, ich okrucieństwo jest powrotem średniowiecznego barbarzyństwa. Rezultaty tego zmasowanego terroru są niemożliwe do przewidzenia. Równocześnie z Iranu, Pakistanu, Nigerii czy innych miejsc docierają informacje, że młode pokolenie jest podzielone, część trafia do oddziałów fanatycznych religijnych milicji, część przebija się przez bariery cenzury i szuka drogi do innej rzeczywistości.


W Egipcie facebookowa rewolucja zakończyła się demokratycznym zwycięstwem fanatycznego Bractwa Muzułmańskiego, które następnie obalił zamach wojskowy.


W Turcji rządzi partia będąca odłamem Bractwa Muzułmańskiego, generałowie, którzy mogliby się przeciwstawić islamizacji, znaleźli się w więzieniach, ale na ulicach coraz częściej widzimy protestującą młodzież. W Egipcie, w Turcji, w Pakistanie apostazja może się skończyć tragicznie, więc z natury rzeczy nasza wiedza o procesach sekularyzacji tych społeczeństw jest ograniczona do obserwacji maleńkich środowisk ludzi decydujących się na mówienie o swoim porzuceniu religii z narażeniem karier zawodowych, a często również życia.


W Europie bastionem katolicyzmu była do niedawna Irlandia, gdzie po skandalach  związanych z pedofilią księży i bestialskimi praktykami w prowadzonych przez Kościół sierocińcach i innych zakładach opieki, obserwujemy dziś najszybciej postępujący proces sekularyzacji młodego pokolenia.


Wynik tych ścierających się trendów jest trudny do przewidzenia. Profesor Zuckerman zastanawia się, co się dzieje, kiedy słabnie przywiązanie do religii, kiedy gwałtownie spada zainteresowanie praktykami religijnymi i kościoły pustoszeją? Przepowiednie, że będzie to prowadziło do piekła na ziemi, wymaga porównania faktycznego piekła wojen religijnych w Syrii, Iraku, czy Nigerii, z spokojnym i praworządnym życiem w bezbożnej Danii czy Szwecji. Drobna przestępczość nie zanikła, ale zmalała przemoc, mordy, gwałty, pobicia stały się rzadkością.


W tym miejscu z reguły jak diabeł z pudełka wyskakuje rytualne pytanie o sens życia i poczucie szczęścia. Zuckerman odwołuje się tu do badań słynnego holenderskiego socjologa, Ruuta Veenhovena, który porównywał poczucie szczęścia w 91 krajach i to właśnie Duńczycy okazali się ludźmi nie tylko najbardziej zadowolonymi, ale i szczęśliwymi.


Zuckerman ostrzega przed uproszczeniami, nie ma tu prostego równania: sekularyzm dobry, religia zła. Na tym jednak polega piękno nauki, że możemy badać pozytywne i negatywne strony różnych zjawisk bez ideologicznego zacietrzewienia.    


Twierdzenia, że społeczeństwa, w których zanika wiara religijna stają się mniej moralne i mniej szczęśliwe, po prostu nie wytrzymują krytyki. Zamiast jednak spierać się o głębokie przekonania warto przekształcić ten spór w dziedzinę badań i poszukiwać odpowiedzi na nurtujące nas pytania w bardziej uporządkowany sposób.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 907 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Biblia, kobiety i Bóg? (II)   Ferus   2021-07-04
Ekumeniczne spotkanie apostatów   Koraszewski   2021-06-29
Czy wolno krytykować muzułmanów?   Pandavar   2021-06-28
Targniecie się na życie wieczne?   Ferus   2021-06-27
Dwa różne Dekalogi   Ferus   2021-06-20
Pasterze i ich bezwolne owce, czyli paradoksy „duchowego pasterzowania”   Ferus   2021-06-13
Biblia, kobiety i Bóg? Czyli co takiego Bóg chce powiedzieć czytelnikom Pisma Świętego?   Ferus   2021-06-06
Jest człowieczeństwo i jest muzułmańskie człowieczeństwo   Pandavar   2021-06-03
Żałoba bez złudzeń   Igwe   2021-05-26
Bezbożne „Ranczo” (II)   Ferus   2021-05-23
Ateista i „zatroskany głos rozsądku”   Ferus   2021-05-16
Obraza uczuć religijnych. Czyli co obraża osoby wierzące, a co nie, choć może powinno?   Ferus   2021-05-09
„Szczepionkowa” hipoteza powstania religii   Ferus   2021-05-02
Książka Lucjana Ferusa   Koraszewski   2021-04-26
Kłamiemy, gdyż taką mamy naturę? Czyli „względna równowaga między prawdą a fikcją”.   Ferus   2021-04-25
Duchowa służba zdrowia. Czyli oblicze Boga zatroskanego Miłosierdziem.   Ferus   2021-04-18
Poświąteczna refleksja. Kiedy mity traktowane są jako rzeczywistość.   Ferus   2021-04-11
Nieautoryzowany wywiad z Bogiem   Ferus   2021-04-04
Miecz czy Rozum? Czyli jak uczy historia religii: na jedno wychodzi!   Ferus   2021-03-28
Diabelskie zwierciadło jest winne złu?   Ferus   2021-03-21
Dziewuchy dziewuchom tu i tam   Koraszewski   2021-03-16
Irracjonalne „objawienia boże” (II)   Ferus   2021-03-14
Irracjonalne „objawienia boże”   Ferus   2021-03-07
Groza umiarkowanego islamizmu   Chesler   2021-03-04
Hartowanie ciała i hart ducha   Ferus   2021-02-28
Bezbożne „Ranczo”.Czyli nie jest dobrze, iż wierni mało wiedzą o religii, czy raczej bardzo dobrze?   Ferus   2021-02-21
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości (IV)   Ferus   2021-02-14
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości (III)   Ferus   2021-02-07
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości (II)   Ferus   2021-01-31
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości   Ferus   2021-01-24
Bajkowe dziedzictwo religii. Czyli wspaniała, ale też przerażająca potęga wyobraźni.   Ferus   2021-01-17
Bóg, ojczyzna, nędza i zniewolenie   Koraszewski   2021-01-14
Opatrzność Boża, a szczepienia na COVID-19   Ferus   2021-01-03
W Gazie Hamas jest Grinchem, który ukradł Boże Narodzenie   Fitzgerald   2020-12-31
Episkopat Polski w sprawie szczepionek zaleca: róbta co chceta   Koraszewski   2020-12-30
Bożonarodzeniowa koniunkcja planet. Czyli coroczna „koniunkcja” religii z nauką.   Ferus   2020-12-27
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów (III)   Ferus   2020-12-20
Islam nakazuje kochać Mahometa i Dżihad bardziej niż własne rodziny     2020-12-14
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów (II)   Ferus   2020-12-13
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów   Ferus   2020-11-29
Brudny czyściec i diabelnie skuteczny strach przed piekłem   Ferus   2020-11-22
Dylemat moralny czy prosty wybór?   Ferus   2020-11-15
Refleksje sprzed lat: „W obronie kobiet” II.   Ferus   2020-11-08
Refleksje sprzed lat: „W obronie kobiet”   Ferus   2020-11-01
Nasze zacofanie jest najgorszą obrazą Proroka   Montaser   2020-10-31
USA to jedyny kraj, który rozlicza mułłów   Rafizadeh   2020-10-27
Dyspensa zwalniająca wiernych z myślenia   Ferus   2020-10-25
Dziecinne pytanie: Po co ludzie stworzyli bogów?   Ferus   2020-10-18
Dziecinne pytanie: Po co Bóg stworzył ludzi?   Ferus   2020-10-11
Alternatywa dla idei zbawienia   Ferus   2020-10-04
Beczka dziegciu i łyżka miodu   Ferus   2020-09-27
Refleksje sprzed lat: „Głęboka wiara” i inne.   Ferus   2020-09-20
Zamordowanie amerykańskiego “bluźniercy” w Pakistanie   Ibrahim   2020-09-16
Czy istnieją „głęboko niewierzący”?   Ferus   2020-09-06
Ludzie są grzeszni, ale Kościół (na pokaz) jest święty   Kruk   2020-09-03
Kogo bije dzban?   Koraszewski   2020-08-31
Refleksje sprzed lat: „Łaska boska” i inne   Ferus   2020-08-30
Ignorowane ludobójstwo chrześcijan w Nigerii    Ibrahim   2020-08-25
Egocentryzm religijny   Ferus   2020-08-23
Quo vadis religio?   Ferus   2020-08-16
Palestyńczycy: Priorytety muzułmańskich “uczonych” podczas COVID-19   Toameh   2020-08-04
Ituriel – elektroniczny bóg. Czyli książka, której nie napisałem.   Ferus   2020-08-02
Porwanie Holocaustu dla Dżihadu: Auschwitz i Kneset   Pandavar   2020-07-08
Dlaczego nauki i religii nie można ze sobą pogodzić   Koraszewski   2020-07-05
Palestyńczycy: Nieislamskie prawo o ochronie rodziny   Toameh   2020-07-02
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu: Auschwitz i Kneset   Pandavar   2020-07-01
Pochwała parlamentarnego ateizmu   Koraszewski   2020-06-28
Palestyńczycy: Czy rzeczywiście chodzi o “aneksję”?   Toameh   2020-06-26
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu: Auschwitz i KnesetCzęść 5: Wbijanie noża   Pandavar   2020-06-24
Przerażająca prawda o dziewicach z raju   Koraszewski   2020-06-24
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości – fikcja (VI)   Ferus   2020-06-21
Turcja: Uczniowie czytają Koran i porzucają islam   Bulut   2020-06-19
Wiara, nauka i umiłowanie bzdury   Koraszewski   2020-06-17
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu: Auschwitz i Kneset   Pandavar   2020-06-17
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości – fikcja. V   Ferus   2020-06-14
Dżihadystyczne narracje i islamskie fobie w Nigerii   Igwe   2020-06-11
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu (3)   Pandavar   2020-06-10
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości – fikcja. IV   Ferus   2020-06-07
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu   Pandavar   2020-06-03
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości – fikcja (III)   Ferus   2020-05-31
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu: Auschwitz i Knesset.   Pandavar   2020-05-27
Męczeństwo w obronie niezmiernej głupoty   Koraszewski   2020-05-25
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości – fikcja. II   Ferus   2020-05-24
Nie ma boga nad Boga   Koraszewski   2020-05-18
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości - fikcja   Ferus   2020-05-17
Naprawdę świat chce być oszukiwany?   Ferus   2020-05-10
Usunięcie „Izraela” z duńskiej Biblii   Jacoby   2020-05-05
Fikcja uznawana za Prawdę (VIII)   Ferus   2020-05-03
Fikcja uznawana za Prawdę (VII)   Ferus   2020-04-26
Fikcja uznawana za Prawdę (VI)   Ferus   2020-04-19
Fikcja uznawana za Prawdę (V)   Ferus   2020-04-11
Fikcja uznawana za Prawdę (IV)   Ferus   2020-04-05
Oderwanie charedim   Rosenthal   2020-04-01
Fikcja uznawana za Prawdę (III)   Ferus   2020-03-29
Pandemia i muzułmańskie priorytety   Pandavar   2020-03-26
Fikcja uznawana za Prawdę (II)   Ferus   2020-03-22
Fikcja uznawana za Prawdę   Ferus   2020-03-15
Uciekłaś od wojny, a oni przyjęli cię      2020-03-13
Najdłużej trwająca mistyfikacja. Podsumowanie.   Ferus   2020-03-08
Religie usprawiedliwiają zabijanie, kradzież i inne przestępstwa   Al-Tamimi   2020-03-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk