Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 00:39

« Poprzedni Następny »


Podsumowanie ataków na ateistów


Jerry Coyne 2014-01-07


Jest to okres Świąt, co znaczy, że jest to czas ateistów na pouczanie innych ateistów, że powinni być bardzie wyrozumiali dla religii. Można to nazwać „Wojną z ateizmem”. Smutne jest to, że obie strony w tych awanturach są ateistami, i jedna mówi drugiej, że „robicie to źle”.

W “Guardianie” publicystka Suzanne Moore dołączyła do chóru artykułem  pt.: Why non-believers need rituals too [Dlaczego niewierzący także potrzebują rytuałów] (podtytuł: “Aby odciągnąć wielu od religii, ateizm musi wpleść się w tkankę społeczną i pozbyć się wizerunku ponurej zrzędliwości”). Artykuł był napisany dla“New Humanist” i przedrukowany. 


Nie trzeba mówić, że Moore jest ateistką. I stawia to zdumiewająco tępe twierdzenie, że ateiści muszą przyjąć podobne do religijnych rytuały, żeby stracić publiczny wizerunek posępnych automatów.

 

Jednym z problemów, jakie mam z Nowym Ateizmem, jest to, że skupia się na etyce i na swoje nieszczęście ignoruje estetykę. Skłania się także ku atomizacji, polegając na takich abstrakcjach jak „prawo obywatelskie”, żeby przywołać doświadczenie kolektywne. Ja jednak kocham rytuał, bo dzięki rytuałowi przerabiamy i wzmacniamy więzi społeczne.

… Kiedy doszło do ceremonii, naprawdę nie chciałam surowości niektórych okazji humanistycznych, na których byłam, gdzie czułam, że świat zmysłów jest odrzucony. To właśnie mam na myśli, mówiąc o estetyce. Czy oddajemy ją ludziom religijnym i wyglądamy po prostu jak grupa kalwinistów? Zaczęłam zwracać się do kwiatów, płomyków i kadzidła. Czy jest coś piękniejszego niż ofiary składane na całym świecie, małe płomyczki i kwiaty na liściach płynących po wodzie?

Ilu z nas brało udział w humanistycznych pogrzebach i ślubach? Wiem z komentarzy czytelników, że wielu. Ceremonie, na których ja byłem, obejmowały recytacje, wiersze, piosenki, rozmaite formy świętowania i, oczywiście, jedzenie. Taka to i surowość! Zgadzam się z Moore, że ceremonie i formalne obchody są nieodzowne, bo pomagają nam zaznaczyć wielkie okazje w naszym życiu: małżeństwo, narodziny, śmierć, a szczególnie urodziny (to ostatnie nie jest właściwie „przejściem”, ale arbitralnymi punktami w czasie). Ateiści robią to wszystko w świecki sposób. Na moje 60 urodziny urządzono wspaniałe przyjęcie z tonami jedzenia, przyjaciółmi i dobrym winem, i jeden z przyjaciół wręczył mi książkę zawierającą listy i komentarze nieobecnych przyjaciół. Wśród nieobecnych byli Sam Harris, Richard Dawkins i Steve Pinker – ateiści, którzy rzekomo ignorują „estetykę”. Ładni mi kalwiniści!

Czego nie potrzebujemy, to cotygodniowych błagań zanoszonych do istoty boskiej. Osobiście nie potrzebuję także cuchnącego kadzidła. Ponadto, coś truchleje we mnie na myśl o tym trendzie ku cotygodniowym świeckim nabożeństwom z pieśniami i recytowaniem Darwina. Czy naprawdę tego potrzebujemy? Czy któryś z czytelników uczestniczy w jakimś kościele ateistycznym i uważa go za użyteczny? Podejrzewam, że większość z nas unika ich jak zarazy. Można lubić takie rytuały lub inne, ale Moore z pewnością nie mówi w moim imieniu.


W zapale potępienia tak zwanej “oziębłości” ateizmu Moore porównuje nas – a jakże – do wierzących ( moje pogrubienie):


Już ujawniłam rodzaj neopogaństwa, który jest nie do przyjęcia dla twardogłowych racjonalistów. Ale dla nich większość rzeczy ludzkich jest nie do przyjęcia. Dla mnie niewiara w Boga nie oznacza, że trzeba zrezygnować z poezji, magii, chaosu, rytuału, odnawiania wspólnych więzi. Obawiam się, że ultraortodoksyjny ateizm zaczął sam przypominać sztywną i patriarchalną wiarę.


Niemcy nazywają to Wahnsinn. Bowiem te sztywne i patriarchalne wiary są właśnie tymi, które najbardziej polegają na poezji, kadzidłach, opłatkach, świecach, winie mszalnym i modlitwach grupowych. (Nie znajdziesz niczego takiego na spotkaniach kwakrów.) Co jest bardziej rytualistyczne niż ceremonie prawosławne? Raz jeszcze widzimy ateistę potępiającego innego ateistę za zbytnie przypominanie wierzących, ale w tym wypadku oskarżenie jest niedorzeczne. I czy naprawdę odmawiamy sobie poezji, magii i więzi? A co z The Magic of Reality Dawkinsa? Założyłbym się także, że większość spośród nas zna więcej poezji niż przeciętny wierzący. Nie wierzymy natomiast w poezję, która sprzedaje urojenia.


. . . Co więc powoduje, że ceremonia ma moc? Jest to uznanie wspólnego człowieczeństwa; i bardzo trudno dokonać tego bez pożyczenia tradycyjnych symboli. Musimy do tego stworzyć przestrzeń poza codziennym życiem. Aby jednak odciągnąć wielu od religii, ateizm musi wpleść się w tkankę społeczną i pozbyć się wizerunku ponurej zrzędliwości. Co może być bogatsze niż świętowanie naszego wspólnego człowieczeństwa?


Uczciwie mówiąc zmęczyli mnie ludzie tacy jak Moore, którzy wychodząc z własnych, osobistych potrzeb pouczają nas, żebyśmy byli bardziej do nich podobni. Jestem szczęśliwy, kiedy uczestniczę w świeckim ślubie i nie potrzebuję świec i kadzidła. Być razem z przyjaciółmi, którzy łączą się w parę małżeńską, zupełnie wystarcza. Tak, ludzie potrzebują ceremonii, ale czy naprawdę musimy pożyczać cały wystrój od religii?


Jeśli zaś chodzi o „ponurą zrzędliwość” ateistów, to jest to fikcja wymyślona przez ludzi religijnych i utrwalana przez istoty takie jak Moore. W rzeczywistości niektórzy ateiści robią co mogą, by zapewnić innych, że naprawdę jesteśmy szczęśliwą i dobrze przystosowaną grupą (pomyśl o „The Friendly Atheist”). Wydaje mi się to nieco niestosowne. Niech inni sami przekonają się, że jesteśmy ogólnie rzecz biorąc dobrze przystosowaną i przyjazną grupą, nastawioną nawet bardziej na przyjemności życia, ponieważ wiemy, że jest to jedyne życie, jakie mamy. Czy naprawdę musimy dodawać: „Patrzcie, jestem normalnym człowiekiem”?


Tak więc, droga pani Moore, proszę jak najbardziej cieszyć się pływającymi kwiatami i kadzidłem, ale proszę nie próbować mówić nam, czego potrzebujemy. Jeśli zaś chodzi o próby przekonywania wierzących, że nie jesteśmy bandą nieszczęśliwych nihilistów, to uważam, że jest to poniżej naszej godności. Przekonajmy najpierw wierzących, że marnują życie w pogoni za urojeniem, a może wtedy zaakceptują nas jako ludzi.

***

W “The Daily Beast”, autor Michael Schulson (podobno niewierzący) potępia nową książkę Petera Boghossiana, A Manual for Creating Atheists, za to, że jest tak samo dogmatyczna, jak fundamentalistyczne chrześcijaństwo (czy ten refren staje się znajomy?) Spójrzmy na kilka urywków:


Luźny zespół znany jako “Nowi Ateiści” zawsze miał coś dziwacznie ewangelicznego, z ich naciskiem na wiarę jako istotę praktyk religijnych i z ich sugestiami, że cały świat miałby się lepiej, gdyby wszyscy zaczęli myśleć dokładnie tak samo jak oni.  


Jakże nudnym miejscem byłby świat, gdyby wszyscy myśleli identycznie! Bez sporów i argumentów nie byłoby sposobu dochodzenia do prawdy. Ale argumenty muszą być racjonalne. Uważam, że cały świat miałby się lepiej, gdyby nikt nie opierał swoich opinii na transcendentalnych bytach, na które nie ma żadnych dowodów. Ewangelikanie, z drugiej strony, wierzą w coś dokładnie odwrotnego.


. . . Boghossian nie jest jednak odosobnionym głosem. Jego książka ma aprobatę wielu znanych ateistów, włącznie z Shermerem, Richardem Dawkinsem i profesorem biologii z University of Chicago Jerrym Coyneem. “Ponieważ ateizm jest naprawdę Dobrą Nowiną, nie powinien być ukrywany pod korcem” – pisze Dan Barker, przewodniczący Freedom From Religion Foundation, w swojej pochwale książki Boghossiana. Dla tej niewielkiej, ale znanej grupy aktywistów ateizmu powiedzenie  nie ma boga jest nową ewangelią – i ochoczo potępiają tych, którzy odrzucają to przesłanie.


Miło mi, że znalazłem się w tak dobrym towarzystwie! Raz jeszcze mamy ubliżające porównanie między Nowym Ateizmem a ewangelią. Tak tępi autorzy jak Schulson po prostu nie potrafią pojąć, że żarliwość w obronie rozumu jest czymś innym niż dogmatyczność w obronie urojenia. Sądzą, że użycie słowa „ewangelia” wystarcza, by odrzucić ateizm. Tak trudne pytania, jak: “co próbują powiedzieć?” i “jakie są dowody?” umykają ludziom takim jak Schulson. Dla niego i dla innych leniwych pogromców Nowych Ateistów, zawsze chodzi o ton.


. . .W rezultacie w pismach Dawkinsa i Sama Harrisa, a już z pewnością w A Manual for Creating Atheists, widzimy pogardę dla całej idei pluralistycznego społeczeństwa – pogardę, którą, co znamienne, podzielają z konserwatywnymi ewangelikanami.  


Tak, tak się składa, że i ja, i inni ateiści uważamy, że świat miałby się lepiej, gdyby zniknęła religia, a przynajmniej te religie teistyczne, które nie potrafią trzymać swoich wierzeń dla siebie, ale chcą je narzucić wszystkim pozostałym poprzez prawo i moralność.  Jeśli chodzi o pluralizm w kulturze, potrawach, polityce i tak dalej – dawajcie tego więcej! Nie mam jednak żadnego szacunku dla pluralizmu przekonań, który obejmuje przekonania irracjonalne.


. . . Ruchy nie radykalizują się, kiedy zaczynają mieć szalone pomysły. Ruchy radykalizują się, kiedy ich członkowie stają się niezdolni do zwykłych kontaktów z ludźmi różnymi od siebie. Potrzebujemy mocnych, przekonujących głosów świeckich, które potrafią wyjaśnić  moc i korzyści niewiary i pokazywać inteligentne porównania między własnymi sposobami widzenia świata a sposobami opartymi na wierze.


Na ile mi wiadomo Dawkins i inni mają mnóstwo zwyczajnych kontaktów z ludźmi różnymi od siebie. Litości, czy Richard nie miał regularnych dyskusji z arcybiskupem Canterbury? Nowi Ateiści przez swoje artykuły, wykłady i książki regularnie docierają  do innych – i to nie tylko do wybranych, ale i do wierzących i wątpiących. W rzeczywistości, w odróżnieniu od głosu Schulsona, głos Nowych Ateistów jest mocny i świecki i odnosi olbrzymie sukcesy. To dlatego Nowi Ateiści są tak często atakowani, albo przez wierzących, albo przez zazdrosnych niewierzących, takich jak R. Joseph Hoffmann.

****


W innym świątecznym artykule gromiącym ateistów (przeczytaj to tylko, jeśli masz zdrowy układ trawienny) witryna internetowa Catholic Stand pyta:  “Is atheist Richard Dawkins being sufficiently responsible in his statements?” [Czy ateista Richard Dawkins jest wystarczająco odpowiedzialny w swoich wypowiedziach?] (Odpowiedź, oczywiście, brzmi „nie”.) Nazywa on Richarda “Dawk” (co brzmi podobnie jak hawk, czyli jastrząb – M.K.), co powinno wam powiedzieć wszystko o autorze tego artykułu.  


Atheist-bashing roundup

Why Evolution Is True

Tłumaczenie M.K.

______________

Jerry A. Coyne


Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Religie usprawiedliwiają zabijanie, kradzież i inne przestępstwa   Al-Tamimi   2020-03-06
Credo islamu z ust autorytetu     2020-03-02
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (IX)   Ferus   2020-03-01
Francja po cichu wprowadza z powrotem przestępstwo bluźnierstwa   Meotti   2020-02-27
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VIII)   Ferus   2020-02-23
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VII)   Ferus   2020-02-16
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VI)   Ferus   2020-02-09
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (V)   Ferus   2020-02-02
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (IV)   Ferus   2020-01-26
Nie, islamofobia nie jest tym samym co antysemityzm   Bulut   2020-01-26
Niepowodzenie islamistycznej kampanii Erdogana w Turcji   Bekdil   2020-01-25
Najbardziej szalony grant Templetona jak dotąd: Ewolucja i “ofiarna miłość”   Coyne   2020-01-20
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości. Suplement „B”.   Ferus   2020-01-19
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości. Suplement „A”.   Ferus   2020-01-12
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (III)   Ferus   2020-01-05
Murem za czarną zarazą   Koraszewski   2019-12-30
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (II)   Ferus   2019-12-29
Jak Bóg stworzyl kiłę i dlaczego było to dobre   Kruk   2019-12-28
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości   Ferus   2019-12-22
Moje ostatnie jasełkowe refleksje   Ferus   2019-12-15
Papież Franciszek, „Pieśń o Rolandzie” i imam Al-Tayeb   Meotti   2019-12-12
Refleksje sprzed lat: Podstępna działalność Szatana i inne.   Ferus   2019-12-08
Chrześcijaństwo, Zagłada i syjonizm   Koraszewski   2019-12-02
Bajka-nie bajka o powstaniu religii   Ferus   2019-12-01
Wskrzeszenie Józefy K.   Koraszewski   2019-11-26
Refleksje sprzed lat: Wartości chrześcijańskie   Ferus   2019-11-24
Byli ateiści, obecnie wierzący   Ferus   2019-11-17
Dewocja to pobożność? Czyli wizyta u starszej pobożnej pani.   Ferus   2019-11-10
Biskupa czerep rubaszny   Koraszewski   2019-11-08
Sen mara, Bóg wiara, nieśmiały głos podświadomości, czy bezsensowne rojenia senne?   Ferus   2019-11-03
Refleksje sprzed lat: „Proporcje krzyku i smaku”   Ferus   2019-10-27
Trudne początki mitu   Ferus   2019-10-20
Jak Bóg ogarnia swoje dzieło   Ferus   2019-10-13
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (V)   Ferus   2019-10-06
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców IV   Ferus   2019-09-29
Katolicka Afryka i jej niepokoje   Igwe   2019-09-27
Turcja: ucieczka od religii?   Bulut   2019-09-25
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (III)   Ferus   2019-09-22
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (II)   Ferus   2019-09-15
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców   Ferus   2019-09-08
Zlecenie walki z szatanem   Koraszewski   2019-09-02
Mrówki i ludzie. Czyli niepokojące podobieństwo „korony stworzenia” do bezrozumnych owadów.   Ferus   2019-09-01
Jabłko, które jabłkiem nie było   Ferus   2019-08-25
Ta miłość zaczęła się od strachu   Koraszewski   2019-08-24
Problem „ukrywającego się Boga”.   Ferus   2019-08-18
Hipoteza Boga kontra nauka (IV)   Ferus   2019-08-11
Na początku był jakiś Jezus   Koraszewski   2019-08-05
Hipoteza Boga kontra nauka (III)   Ferus   2019-08-04
Hipoteza Boga kontra nauka (II)   Ferus   2019-07-28
Hipoteza Boga kontra nauka   Ferus   2019-07-21
Apostołowie Nowego Ładu (II)   Ferus   2019-07-14
Bóg bez państwa i państwo bez Boga   Koraszewski   2019-07-12
Apostołowie Nowego Ładu. Czyli ludzie pogodzeni z nieubłaganymi prawami natury.   Ferus   2019-07-07
Pamięć i odrzucona tożsamość   Koraszewski   2019-06-27
O znaczeniu świeckich usług medycznych   Igwe   2019-06-22
Bezlitosne Miłosierdzie Boże   Ferus   2019-06-16
Dziecko i jego I Komunia Święta   Ferus   2019-06-09
Tajemnica zawodowa duchownych   Ferus   2019-06-02
Rozmyślając nad sensem życia (VIII)   Ferus   2019-05-26
Rozmyślając nad sensem życia (VII)   Ferus   2019-05-19
Rozmyślając nad sensem życia (VI)   Ferus   2019-05-12
De non existentia Dei   Koraszewski   2019-05-06
Rozmyślając nad sensem życia (V)   Ferus   2019-05-05
Nieszczęsny ateizm. List do przyjaciela   Koraszewska   2019-05-04
Ewangelia według pana Jeża   Koraszewski   2019-05-02
Biły się dwa bogi   Koraszewski   2019-04-29
Rozmyślając nad sensem życia IV.   Ferus   2019-04-28
Ani nie manifest, ani nie tak nowego ateizmu   Koraszewski   2019-04-26
Wzrastająca obecność boga   Koraszewski   2019-04-22
Rozmyślając nad sensem życia (III)   Ferus   2019-04-21
Dziękujmy Panu, korona cierniowa ocalona   Koraszewski   2019-04-19
Czary, zagrożenie bezpieczeństwa i prawo szariatu   Igwe   2019-04-16
Rozmyślając nad sensem życia (II).   Ferus   2019-04-14
Dlaczego ateiści walczą o prawo wyjścia z cienia w Afryce i nie tylko w Afryce?   Igwe   2019-04-10
Rozmyślając nad sensem życia   Ferus   2019-04-07
Krzywdy wyrządzone ludzkości przez naukę   Ferus   2019-04-01
Zdobywca nagrody Templetona i jego nonsensy w „Scientific American”   Coyne   2019-03-28
Mały Traktat o duszy dziecka poczętego tak lub inaczej   Koraszewski   2019-03-26
Czy religijne prawdy są zbyt trudne do zrozumienia? (II)   Ferus   2019-03-24
Zwalczanie oszukańczych kapłanów i komercjalizacji religii w Republice Południowej Afryki   Igwe   2019-03-23
Dlaczego musiałem zostać ateistą   Ferus   2019-03-17
Eks-ateistka obnaża nędzę ateizmu   Koraszewski   2019-03-07
Ego kontra Świadomość. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-03-03
Trzy dni, które nie wstrząsną Kościołem   Koraszewski   2019-02-25
Ego kontra Świadomość II. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-02-24
Kiedy największa na świecie sunnicka instytucja religijne potępi swój kolonializm?    Shoaaib   2019-02-24
Artykuł w ”New York Times”: Nauka może uczyć się od religii   Coyne   2019-02-20
Ego kontra Świadomość. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-02-17
Papież ucałował notorycznego islamistycznego antysemitę   Meotti   2019-02-12
Czy religijne prawdy są zbyt trudne do zrozumienia?   Ferus   2019-02-10
Płaska Ziemia: kwestia wiedzy czy wiary? (II)   Ferus   2019-01-27
Płaska Ziemia: czyli kwestia wiedzy czy wiary?   Ferus   2019-01-20
Zachodni apologeci ekstremizmu   Rafizadeh   2019-01-19
Refleksje po lekturze „Ateisty”   Ferus   2019-01-13
Czy Afryce potrzebna jest religijna reformacja?   Igwe   2019-01-08
Eksperci od „prawdziwej” wolności i grzechu   Ferus   2019-01-06
Ośmioletnia panna młoda   Rafizadeh   2019-01-02
Intrygujące pytanie papieża Franciszka   Ferus   2018-12-30
Tak, jest wojna między nauką a religią   Coyne   2018-12-29
Jasełkowo-teologiczne refleksje dziadka „Maryi panienki”.   Ferus   2018-12-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk