Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 02:13

« Poprzedni Następny »


Płaska Ziemia: czyli kwestia wiedzy czy wiary?


Lucjan Ferus 2019-01-20

Nowe pomoce szkolne?
Nowe pomoce szkolne?

            Motto: „Największą przeszkodą odkryć nie jest ignorancja – jest nią iluzja wiedzy”.

                                                                                                          Daniel Boorstin

                                                                                                         

Co jakiś czas trafia mi się dodatkowe zajecie, wynikające z jednej z moich przywar. Nie mogę się bowiem oprzeć pokusie, by nie przejrzeć stosu czasopism przeznaczonych na makulaturę przez nasze dorosłe dzieci. Muszę je obowiązkowo przewertować, bo a nuż natrafię na jakąś ciekawą informację wzbogacającą moją dotychczasową wiedzę? I to się rzeczywiście zdarza, choć nie tak często jakbym chciał. Tym razem, przeglądając „Angory” z ostatnich miesięcy, natrafiłem na parę artykułów wartych uwagi, a w tym dwa poświęcone pewnemu interesującemu problemowi, o istnieniu którego nie miałem najmniejszego pojęcia.


Do rzeczy zatem. Otóż mam przed sobą dwa artykuły z ubiegłego roku o tytułach: „Tysiące Polaków wierzy, że Ziemia jest płaska” Doroty Krupińskiej i „Płaskoziemcy są wśród nas” Marcina Łuniewskiego. Podtytuł drugiego: „Na świecie przybywa ludzi, którzy wierzą, że Ziemia ma kształt dysku”. Pierwszy tekst (z wcześniejszą datą) zaczyna się tak:

„Kopernik kłamał. NASA też. Podrabia krzywiznę Ziemi, która nie jest planetą, lecz płaskim dyskiem. Satelity nie istnieją. Tak twierdzą płaskoziemcy. W Polsce ich ruch liczy dziesiątki tysięcy osób. Czy trzeba będzie zmieniać podręczniki do fizyki i podstawę programową? Co z muzeum Kopernika we Fromborku? Czy teoria heliocentryczna zostanie zakazana, jak miało to miejsce w XVI w.? Żarty żartami, jednak rośnie w siłę ruch płaskoziemców – ludzi, którzy szerzą teorię /../ rodem z dawnego Egiptu i Babilonu. Mity o kulistości Ziemi próbuje obalić Towarzystwo Płaskiej Ziemi, Stowarzyszenie Płaskiej Ziemi i eksperci z You Tube’a”.

Tyle tytułem wstępu. Dalej autorka artykułu opisuje historię 62-letniego Mariana Ziemniaka, który dwa lata temu zainteresował się teorią płaskiej Ziemi.

„Obejrzał film o niebocentryzmie. Wykonał doświadczenie za pomocą latarki i tafli jeziora i stwierdził, że Ziemia jest płaściutka niczym naleśnik. –To nie jest kwestia wiary. Ja jestem przekonany, że Ziemia jest płaska. Jeśli lustro wody na jeziorze o szerokości 6 km jest płaskie, to nikt mi nie wmówi, że Ziemia jest kulą – zaznacza. Marian Ziemniak nie uznaje autorytetów w tej dziedzinie. Wstawia tam swoje obliczenia /../ mające potwierdzić teorię, że Ziemia jest dyskiem, a „kulowiercy” są w błędzie. /../ W domowym zaciszu przeprowadza doświadczenia i czyta. – Co mogę sprawdzić sam, to wykonuję. Teraz obserwuję promienie Księżyca, chcę zorientować się, czy Księżyc świeci własnym światłem, czy odbija promienie słoneczne – mówi”.

Akurat z tym nie powinien mieć żadnych problemów, moim zdaniem. Zamiast obserwować owe „promienie Księżyca” (?!), mógłby zwrócić uwagę na fakt, że pełną tarczę Księżyca widać raz na jakiś czas, a nie nieustannie, jakby to wyglądało gdyby Księżyc świecił własnym światłem (jak to jest w przypadku Słońca). Kiedy zaś widzimy raz połowę Księżyca, a innym razem tyko cienki sierp (co przy okazji świadczy o jego kulistości), to oznacza, że jest on oświetlany przez Słońce pod różnym kątem. Chyba, że ktoś lub coś wygasza światło Księżyca na jego powierzchni, albo zasłania je w taki sposób, by z Ziemi wyglądało to tak, jak właśnie obserwujemy. Czyja to robota? Boga, Matki Natury czy kosmitów? Warto by to wyjaśnić. W następnym rozdziale autorka m.in. pisze:

„Zdaniem płaskoziemców Ziemia nie jest planetą, lecz płaskim dyskiem, nad którym obracają się Słońce i Księżyc. Niebo nad Ziemią ograniczone jest od góry kopułą. Na niej są gwiazdy i inne planety. Płaskoziemcy wykluczają istnienie satelitów./../ A jak to się dzieje, że są pory roku? W różnym czasie w roku Słońce raz jest bliżej Ziemi, raz dalej. Ziemia nie kreci się wokół własnej osi, bo wtedy samoloty nie doleciałyby do celu. Wyprawy w kosmos to bujda. Zaćmienia Księżyca nie mogą być powodowane przez cień Ziemi. NASA podrabia zdjęcia /../ i dorabia krzywiznę”.

W dalszej części artykułu głos zabierają specjaliści, oceniający ów fenomen „poznawczy” z pozycji naukowych. Pierwszy wypowiada się popularyzator nauki Karol Wójcicki, który uważa, iż „ci ludzie traktują teorie o płaskiej Ziemi bardzo poważnie /../ przeprowadzają doświadczenia, są ciekawi, zadają pytania, formułują tezy. Ale brakuje im podstawowej rzeczy: metody naukowej. /../ płaskoziemcy nie prowadzą rzetelnych badań, mają za to chwytliwe hasła. Głoszą teorie, które manipulują faktami”.

 

Następnie wypowiada się prof. Krzysztof Murawski, astrofizyk /../: „Myślę, że nie ma co do tego wątpliwości, że Ziemia nie jest jednak płaskim dyskiem. Wszak mamy satelity, które dostarczają nam fotografie planet, a nawet egzoplanet /../ Wyniki naukowe wskazują, że mają one, podobnie jak planety w Układzie Słonecznym, kształty kuliste. /../ Dysponujemy wysublimowanymi technikami doświadczalnymi, które udowadniają kulistość Ziemi”. Na koniec głos zabiera psycholog dr Paweł Fortuna:

„Głoszenie, że Ziemia jest płaska, traktuję jako formę zabawy, rozrywki intelektualnej podszytej poznawczą przekorą /../ To figiel, który podważa coś, co rzadko się krytykuje. W tym wypadku mamy do czynienia ze społecznie akceptowanym absurdem. /../ Co nimi kieruje? Ludzie lubią się z czymś utożsamiać, być w jakiejś grupie. Ci, którzy dołączają do grona płaskoziemców, czują, że znajdują się w grupie ludzi inteligentnych, pełnych humoru i na tyle odważnych, by negować powszechnie przyjęte fakty”.

Inaczej widzi ten problem cytowany już popularyzator nauki, który dostrzega w tym ruchu pewne zagrożenie: „Myślę, że nie potrafimy weryfikować informacji, które znajdują się w Internecie. Nie wiemy, co jest prawdą, a co fejkiem, a to może stać się niebezpieczne. Uważa, że należy położyć nacisk na edukację dzieci w zakresie weryfikowania faktów”. Ciekawe podejście: dorośli tego nie potrafią (jak wynika z artykułu), a mają sobie poradzić z tym dzieci? A poza tym po co? By umieć „odsiać ziarno od plew”? A gdzież tu są te „plewy”, skoro wg psychologa, to jest tylko figiel, a owi płaskoziemcy są ludźmi inteligentnymi, pełnymi humoru i na tyle odważnymi, by negować powszechnie przyjęte fakty?

 

No, nie wiem! Mnie to wygląda na przejawy ewidentnej głupoty: zaprzeczać naukowym dokonaniom ostatnich paru wieków, kiedy odkrywcy owych prawd o Ziemi i Kosmosie nierzadko płacili najwyższą cenę za swe odkrycia, ponieważ zaprzeczały one biblijnym „prawdom” w tej kwestii? I to na podstawie żenująco „przeprowadzanych doświadczeń” i infantylnych argumentów? Jeśliby to potraktować jako „figiel”, to naprawdę muszą mieć ci ludzie nad wyraz „wyszukane” poczucie humoru. Zobaczmy co nowego wniesie do tego problemu, następny artykuł pt. „Płaskoziemcy są wśród nas” Marcina Łuniewskiego.

 

Na początku artykułu opisana jest historia domorosłego majsterkowicza (wiek 61 lat), który chcąc dowieść raz na zawsze słuszności swojej teorii o Ziemi płaskiej jak naleśnik, budował w garażu rakiety, które miały go wyekspediować tak wysoko, by miał on stamtąd większą perspektywę oglądu. Podczas pierwszej próby osiągnął wysokość 150 m, a w czasie drugiej 570 m. Niestety, nie wyjawił jaki widok ukazał się jego oczom. Zakomunikował tylko, iż będzie ponawiał próby lotów aż osiągnie swój cel i podzieli się doświadczeniami z innymi płaskoziemcami. Stwierdził on też, że „nauka jest wymówką dla ludzi, by dalej mogli być głupi”. Inny guru tego ruchu uznał „za niepokojącą myśl, że ludzkość żyje na kuli, która obraca się w kosmosie”.

 

Dalszą część artykułu stanowią opisy przemyśleń niektórych płaskoziemców. Np. jeden z nich opowiedział, w jaki sposób doszedł do prawdy o kształcie Ziemi: „W końcu wszystko zaczęło mieć więcej sensu. Byłem gotowy przyjąć ideę płaskiej Ziemi. Uznałem, iż przez te wszystkie lata byliśmy oszukiwani w tak wielu sprawach”. Inny przekonywał, że „fakty nie są prawdą tylko dlatego, że są faktami”. Podkreślał też, że 99% wiedzy można zakwestionować. Jego zdaniem, jeśli człowiek nie jest w stanie sam czegoś zaobserwować, to nie może w to uwierzyć. „To proste. Czy byłeś kiedyś na Saturnie albo Jowiszu? Wszyscy żyjemy na tym świecie i wiemy, co jest prawdziwe, a co nie”. 

 

Warto się zatrzymać nad tym „naukowym” przemyśleniem: „Jeśli człowiek nie jest w stanie sam czegoś zaobserwować, to nie może w to uwierzyć”. Trochę pomylił się ów odkrywca w swym twierdzeniu, powinno raczej być: „nie może tego wiedzieć z cała pewnością”. Wierzyć natomiast może, gdyż wiara nie wymaga całkowitej pewności co do swych „prawd”, czego najlepszym przykładem są religie, których „prawdy objawione” były ludziom tysiące lat temu i żaden współczesny wierzący nie zaobserwował ich na własne oczy, a mimo to większość ludzi na Ziemi wierzy w istnienie bogów/Boga i w inne niewidzialne byty nadprzyrodzone. Czy to oznacza, iż wszyscy płaskoziemcy są ateistami lub agnostykami? Dalej autor pisze:

„O kulistości Ziemi już 350 lat przed Chrystusem przekonany był Arystoteles. Podobne zdanie mieli inni wielcy filozofowie antyku: Platon, Pitagoras i Archimedes. W 240 r. pne matematyk Eratostenes oszacował obwód naszej planety. Mitem o tym, że Ziemia ma krawędzie, za którymi żyją potwory morskie zachwiał Krzysztof Kolumb w 1492 r., a kilkanaście lat później Ferdynand Magellan, który opłynął glob. Wreszcie od lat 60 XX w. satelity i statki kosmiczne wykonały tysiące zdjęć i nagrań kuli ziemskiej. Dla płaskoziemcow te fakty nic nie znaczą.

 

Liczą się dla nich teorie Samuela Rowbothama, który dał podwaliny pod współczesne koncepcje płaskiej Ziemi. Ten brytyjski „naukowiec” i religijny fundamentalista w 1848 r. pod pseudonimem Parallax opublikował pamflet, w którym powołując się na Biblię, twierdził, że Ziemia ma kształt płaskiego dysku. W jego centrum znajduje się biegun północny, a na brzegach rozpościera się lodowy mur. /../  Brytyjczyk uważał, że fakty bezsprzecznie wskazują na płaskość Ziemi, zaś jej kulistość nigdy nie została udowodniona.

 

Swoją teorię poparł eksperymentem. Stojąc nad rzeką, był w stanie dostrzec łódź przyjaciela oddaloną o 10 kilometrów. Skoro Ziemia jest kulista i ma krzywiznę, to jak to jest możliwe? /../ Płaskoziemcy twierdzą, że Antarktyka to tak naprawdę lodowy mur o wysokości ponad 50 metrów, biegnący wzdłuż całej krawędzi Ziemi, którego zadaniem jest utrzymywanie oceanów na swoim miejscu. To wszystko przykrywa wielka kopuła, pod którą unoszą się Słońce i Księżyc o wiele mniejsze, niż twierdzą naukowcy”.

Mam parę uwag do powyższych informacji. Pierwsza to ów „biegun północny” znajdujący się ponoć w centrum dysku płaskiej Ziemi. Dlaczego północny, skoro nie ma na niej innego? Na kuli ziemskiej jest to zrozumiałe: są dwa bieguny, więc jeden jest północny, a drugi po jej przeciwnej stronie południowy. Chyba, że „pod spodem” tego dysku jest biegun południowy? Druga to owa tajemnicza Antarktyka (zbitka dwóch nazw: Antarktydy i Arktyki) na płaskiej Ziemi, będąca lodowym murem o wys. 50 m. i biegnącym wzdłuż całej krawędzi Ziemi. Bardzo wielu już podróżników przemierzyło Ziemię wzdłuż i wszerz, czy któryś z nich odkrył i opisał ten „lodowy fenomen”, którego trudno byłoby nie zauważyć?

 

Dalej w artykule są opisane tłumaczenia płaskoziemców różnych zjawisk fizycznych zachodzących na (ich zdaniem) płaskiej Ziemi. Np.: „Zjawisko dnia i nocy? To proste. Słońce ma w rzeczywistości średnicę 50 km i krąży 4 tys. km nad Ziemią. Jest więc za małe, by oświetlić cały dysk. Gdy znajduje się w jednej jego części, nad drugą jest ciemno i tam widać równie mały Księżyc”. Jego zaćmienia tłumaczone są następująco: „satelitę Ziemi zasłania po prostu podobny do niego antyksiężyc”. Jeden z guru środowisk płaskiej Ziemi twierdzi, iż:

„znalazł dowody na to, że kula ziemska nie może się obracać wokół własnej osi z prędkością 1600 km/godz. /../ gdyby tak było, cała woda z oceanów zebrała się w okolicach równika. Poza tym każdy człowiek byłby w stanie wyczuć taki ruch, a wiatr zawsze wiałby tylko w jedną stronę. Inny płaskoziemca /../ jest autorem eksperymentu, który jego zdaniem ostatecznie wyklucza kulistość Ziemi. Mężczyzna wniósł na pokład samolotu poziomicę, która miała pokazać, czy maszyna leci cały czas prosto, czy może zmienia pozycję, by dostosować się do krzywizny planety. Wywnioskował on, że gdyby Ziemia rzeczywiście była kulą, piloci cały czas musieliby obniżać pułap, by nie wylecieć w kosmos. /../

 

- Płaskoziemcy negują istnienie wielu zjawisk, które gryzą się z ich teoriami. Kiedyś ktoś przez dobry obiektyw obserwował kontenerowiec na morzu. W pewnym momencie nie było już widać jego burty. Na horyzoncie majaczył jedynie mostek. Zapytałem tę osobę, czy to nie świadczy o kulistości Ziemi. Usłyszałem, że statek nie zniknął za horyzontem, tylko został do połowy zatopiony – opowiada popularyzator nauki Karol Wójcicki”.

To tyle owych paranaukowych „rewelacji” w tej części. Dalszy ciąg i zakończenie za tydzień.

 

Styczeń 2019 r.                                  ----- cdn.-----


Tipsa en vn Wydrukuj



Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 905 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak głęboka jest nienawiść muzułmanów do niewiernych?   Koraszewski   2024-04-25
Geneza i paradoksy teizmu (IV)   Ferus   2024-04-21
„Cywilizacja i islam to dwie różne rzeczy”Ex-muzułmanie, teraz wiele zależy od nas.   Pandavar   2024-04-10
Geneza i paradoksy teizmu (III)   Ferus   2024-04-07
Geneza i paradoksy teizmu (II)   Ferus   2024-03-31
Serce nie sadysta, kiedyś przestanie bić   Koraszewski   2024-03-27
Geneza i paradoksy teizmu   Ferus   2024-03-24
Logika świadectwem prawdy       Ferus   2024-03-17
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Droga Saladyna kończy się w Rafah   Pandavar   2024-02-17
Zatrute ziarnoCzyli wkład chrześcijaństwa w cywilizację europejską.   Ferus   2024-02-11
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Moja racjonalna wiara (III)   Ferus   2024-01-14
Nowe książki Lucjana Ferusa   Koraszewski   2024-01-12
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Moja racjonalna wiara. Czyli idea bogów/Boga dla bardziej wymagających.   Ferus   2023-12-31
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Niewiarygodna idea bogów/Boga (IV)   Ferus   2023-12-17
Niewiarygodna idea bogów/Boga III.   Ferus   2023-12-10
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Niewiarygodna idea bogów/Boga   Ferus   2023-11-26
Nieudane autodafe. Czyli: kiedy ateizm był zbrodnią.    Ferus   2023-11-19
  Egzorcyści kontra Zły (II). Czyli pozorna walka „dobra ze złem”.   Ferus   2023-11-12
Egzorcyści kontra Zły. Czyli pozorna walka „dobra” ze „złem”.   Ferus   2023-11-05
Tanatos, czyli refleksja eschatologiczna   Ferus   2023-10-29
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (III)   Ferus   2023-10-22
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (II)   Ferus   2023-10-08
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy   Ferus   2023-10-01
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Sztuczna inteligencja i sen   Ferus   2023-08-27
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Najlepszy ze światów - Ziemia? III.   Ferus   2023-08-20
Najlepszy ze światów - Ziemia? (II)   Ferus   2023-08-13
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Pakistan: “Oko za oko” – reperkusje palenia Koranu w Szwecji dla chrześcijan   Saeed   2023-08-12
Nowy ateizm i żądanie dogmatów   Johnson   2023-08-07
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Palenie pism świętych i innych śmieci   Koraszewski   2023-08-05
Wieżo z gierkowskiej cegły…   Kruk   2023-07-31
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Ślepi przewodnicy   Ferus   2023-07-23
Czy sztuczna inteligencja rozumie o czym mówi?   Ferus   2023-07-16
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Objawienie Maurycego Kazimierza Hieronima Ćwiercikowskiego   Kruk   2023-06-26
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Marzenie o religii z ludzką twarzą   Koraszewski   2023-06-10
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Credo sceptyka. Część VI   Ferus   2023-05-28
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Credo sceptyka, Część  IV.   Ferus   2023-05-14
Credo sceptyka. Część III   Ferus   2023-05-07
Credo sceptyka. Część II.   Ferus   2023-04-30
Credo sceptyka. Część I.   Ferus   2023-04-23
Odłożone w czasie zbawienie (IV)   Ferus   2023-04-16
Dorastać we wszechświecie   Koraszewski   2023-04-15
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
Odłożone w czasie zbawienie   Ferus   2023-03-26
Nawróć się, wyjdź za mnie lub giń: Chrześcijanki w muzułmańskim Pakistanie   Ibrahim   2023-03-21
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Galopujący wzrost dyskrepancji między słowem i jego desygnatem   Koraszewski   2023-03-13
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Turcja: seks islamistów z dziećmi jest w porządku; potępienie tego to przestępstwo   Bekdil   2023-03-10
Skandal wokół Jezusa niefrasobliwego   Kruk   2023-03-08
Zbliżają się dni religijnej zemsty   Carmon   2023-03-06
Credo ateisty (XI)   Ferus   2023-03-05
Czy antysemityzm, szalejący w niektórych częściach świata muzułmańskiego, naprawdę opiera się na błędnej interpretacji islamu?   Spencer   2023-02-27
Credo ateisty (X)   Ferus   2023-02-26
Credo ateisty (IX)   Ferus   2023-02-19
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
“Hańba Pakistanu”: oskarżenia o bluźnierstwo   Saeed   2023-02-03
Watykan przeciw Izraelowi   Koraszewski   2023-02-02
Credo ateisty (VI)   Ferus   2023-01-29
Skąd Jezus wziął swoje DNA? Spór między katolikami a ewangelikami   Coyne   2023-01-25
Credo ateisty (V)   Ferus   2023-01-22
Credo ateisty (IV)   Ferus   2023-01-15
Credo ateisty (III)   Ferus   2023-01-08
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Credo ateisty    Ferus   2022-12-25
Przekleństwo nieskończonych możliwości (II)   Ferus   2022-12-18
Przekleństwo nieskończonych możliwości   Ferus   2022-12-11
Nasza lepsza połowa (III)   Ferus   2022-12-04
Nasza lepsza połowa (II)   Ferus   2022-11-27
Nasza lepsza połowa   Ferus   2022-11-20
List do chrześcijan i nie tylko   Koraszewski   2022-11-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk