Prawda

Wtorek, 14 maja 2024 - 08:45

« Poprzedni Następny »


Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?


Andrzej Koraszewski 2022-10-17

Su'ad Fahd Al-Mo'ajelŹródło zdjęcia: Zrzut z ekranu z podkastu Anwara Wajdiego.  

Su'ad Fahd Al-Mo'ajel

Źródło zdjęcia: Zrzut z ekranu z podkastu Anwara Wajdiego.  



Trwa peregrynacja cudownej kopii Władysława Gomułki po znowu ludowej Polsce. Kopię radośnie witają księża wszystkich orientacji seksualnych, a zarazem jednej formacji duchowej. Nic dziwnego kopia cieszy się miłością kardynałów, arcybiskupów, biskupów i proboszczów. „Bogu niech będą dzięki, że mamy takiego przywódcę” — mówi pani Jadwiga żegnając kopię w Myszkowie.

Wyłamywanie się z zachwytu nad kopią i odmowa uczestnictwa w peregrynacji może być dla szeregowego księdza kardynalnym błędem, chociaż zapewne księża tacy jak Wojciech Lemański tak by tego nie nazwali. Ksiądz Lemański nie jest aż tak odosobniony jak mogłoby się wydawać, aczkolwiek trudno o wątpliwości, że w krajowej warstwie kapłańskiej należy do mikroskopijnej wręcz mniejszości.     


Niby ciekawa sprawa, ale nie ruszałbym tego tematu, gdyby nie Su'ad Fahd Al-Mo'ajel, dziennikarka z Kuwejtu, która pisze o moralnej degrengoladzie w społeczeństwach muzułmańskich. Autorka wini za ten stan rzeczy duchowych pasterzy, a nie religię jako taką, o której jest przekonana, że uczy moralności i dobrych wartości, ale ekstremistyczni duchowni sami pierwsi je naruszają.     


Su'ad Fahd Al-Mo'ajel zaczyna swój artykuł od przypomnienie dziewiętnastowiecznego reformatora egipskiego (duchownego), który pojechał na konferencję do Paryża i powiedział po tej wizycie głośne (i zapewne wielu ludzi oburzające) zdanie:

“Pojechałem na Zachód i zobaczyłem islam, ale [nie zobaczyłem] żadnych muzułmanów; wróciłem na Wschód i zobaczyłem muzułmanów, ale nie zobaczyłem islamu”.

Dziennikarka wyjaśnia, co ten duchowny chciał przez to powiedzieć i jak bardzo odnosi się to również do współczesności. Pisze, że to zdanie już wtedy dobrze pokazywało rzeczywistość, ale jest znacznie bardziej prawdziwe dziś, kiedy w większości krajów muzułmańskich obserwuje się masową korupcję wśród ludzi posiadających jakąkolwiek władzę, amoralne zachowania zwykłych ludzi i ogólne pomylenie wartości. Powodem tej degrengolady może być jej zdaniem działanie religijnych przywódców i zalew kazań sprzecznych z moralnością.


Prawie półtora wieku temu egipski duchowny zobaczył w niemuzułmańskim  świecie ludzi szanujących prawdę, uczciwość, porządek i etykę pracy, czyli  te wartości, do których poszanowania (podobno) wzywa islam. Piętnował muzułmanów, ale nie religię. Arabska dziennikarka pisze:      

Dzisiaj całe pokolenie zmaga się z trudnym do zrozumienia równaniem. W meczetach w krajach muzułmańskich odmawia się modlitwy, które zakazują niegodziwości i nagannych czynów, a kaznodzieje wzywają z każdej ambony, by bronić moralności, wartości i tolerancji. Niemniej korupcja i molestowanie seksualne szerzy się, a z niektórych muzułmańskich ambon i islamistycznych meczetów słyszymy okrzyki „Allah akbar”, wykrzykiwane przez ekstremistyczne grupy, które cieszą się z mordów, masakr i zamachów bombowych dokonywanych na tych, których nazywają „niewiernymi”. 

Podobnie jak wielu chrześcijan, muzułmańska autorka ma wrażenie, że ludzie widzą dwie religie. Jedną wzywającą do braterstwa, przyzwoitości i tolerancji oraz drugą – kaznodziejów oskarżających wszystkich o herezje, wzywających do nienawiści i straszących karami boskimi za jej brak.      


Przekonuje, że wszystkie religie monoteistyczne są etyczne (osobiście mam wiele wątpliwości co do tej opinii), a problem polega na tym, że moralność w islamskim świecie jest dekretowana przez orzeczenia duchownych, którzy uważają się za nieomylnych, a wiernych za istoty niezdolne do samodzielnych ocen moralnych. Jak pisze, w tej sytuacji „intelekt znika, zostają kajdany lojalności”.       


Autorka ma wątpliwości, czy kary boskie odstraszają, zdumiewa ją, że Arabowie przeniesieni do zachodnich społeczeństw na ogół stoją posłusznie w kolejkach, przestrzegają przepisów ruchu drogowego, a nawet wyrzucają śmieci w wyznaczonych do tego miejscach. Ma wrażenie, że jednak lepiej powierzyć troskę o moralność władzom cywilnym, mieć jasne prawa i instytucje karzące za zachowania aspołeczne.


Rozumiem jej tęsknotę, dostrzegam również to, że nawet amoralność duchowych pasterzy jest stopniowalna, ale peregrynacja cudownej kopii Władysława Gomułki uświadamia mi, że władcy powierzający troskę o moralność kapłanom budzą uzasadnione obawy, a przed instrumentalnym wykorzystywaniem religii bronić się powinni również sami wierzący, bo inaczej społeczeństwu grozi moralna degrengolada.


Artykuł dziennikarki z dalekiego Kuwejtu przypomniał mi dawno temu czytany tekst, który z wielkim trudem odszukałem. Był to wywiad z misjonarzem, księdzem Stanisławem Walczakiem, który podobnie jak arabska dziennikarka jest przekonany, że religia jest dobrem, ale powinna być dobrem ponadnarodowym, ponadpartyjnym i ponadpolitycznym, że przywłaszczenie religii dla celów politycznych jest dla niego nie do pomyślenia.


Czytając jego słowa rozumiałem go jako człowieka, chociaż historia religii powinna mu podpowiedzieć, że jest albo heretykiem albo dziwakiem (co czasem na jedno wychodzi).   


Zagniewany ksiądz mówił:

…powiem to potocznie, po ludzku: pojechali sobie na koniku Kościoła, żeby zdobyć władzę. Tak nie wolno robić. Nie wolno! Kościół jest wartością duchową. Działamy w każdym systemie politycznym, czy nas prześladują, czy nie. A tu chodzi o Europę. Komuś uderzyło do głowy, że - tak jak w czasach komunistycznych nas "uczono" - nagle niby Europa Zachodnia to jest jedna wielka zgnilizna. A Unia Europejska to nie jest unia wartości.

Kiedy czytam kolejny fragment tej wypowiedzi mam wrażenie, że arabska dziennikarka i polski ksiądz mówią właściwie jednym głosem: 

To są katolickie instytucje, które łżą! – mówi ksiądz Walczak - Manipulują ludźmi! A nie wolno ludźmi manipulować, a już zwłaszcza w imieniu Kościoła. Niezależnie od tego, jak sprytnym i przebiegłym się jest, nie ma "wyższego" celu, który usprawiedliwiałby nieprawdę, oczernianie, potwarz rzucaną na drugiego człowieka. Dlatego użyłem mocnego słowa - przeciwstawiając się tym strasznym potwarzom, które są tam rzucane. Stojące za tymi instytucjami środowiska, zasłaniając się autorytetem Kościoła i wiary katolickiej, skrzywdziły wielu niewinnych ludzi. I niszczą dalej. A my nie jesteśmy po to, by ludzi niszczyć. My, księża, nie jesteśmy po to, żeby trochę inaczej od nas myślącego, Bogu ducha winnego człowieka nazywać lewakiem.

Ksiądz Walczak mówi wprost, że może sobie pozwolić na odwagę, ponieważ jako misjonarz po powrocie z Zambii uzgodnił, że będzie pod nadzorem niemieckiego biskupa, dając do zrozumienia, że krajowy biskup zapewne próbowałby jego swobodę słowa ograniczyć.


Możemy się długo zastanawiać nad pytaniem, ilu tak naprawdę jest takich księży, którzy jak on mówią, że nacjonalizm nie ma nic wspólnego ani z patriotyzmem ani z chrześcijaństwem, że „nacjonalizm jest stanem emocjonalnym, który chce kochać nienawidząc”.


Dwa lata temu, po wezwaniu Kaczyńskiego do „obrony Kościoła za wszelką cenę”    publicznie zaprotestowało 55 księży i kilkudziesięciu świeckich. Ta grupka to kropla w kapłańskim morzu, nic dziwnego, że Episkopat nie zwrócił na nią uwagi. Warto jednak przypomnieć, że ci księża pisali:

Jako ludzie wierzący, członkowie wspólnoty Kościoła, a także Polacy... kategorycznie sprzeciwiamy się próbie przedstawiania masowych społecznych protestów przeciw łamiącym prawo rządom PiS jako ataku na Polskę i wiarę. Nie chcemy, by od świątyń odgrodził nas mur bojówkarzy”

Ostatnim etapem peregrynacji, który oglądałem, był Myszków, gdzie tłum, zwieziony z miasta i okolic skandował radośnie „Jarosław, Jarosław” nie myląc się ani razu i nie krzycząc „Wiesław, Wiesław”, bo przecież ludzie są świadomi i wiedzą już, że żyją w nowej Polsce. Kopia kłaniała się wdzięcznie, mówiąc, że lubi to swoje imię nad wszystko inne. 

 

Czytałem co tam mówił towarzysz Jarosław i zastanawiałem się, czy był podczas tej peregrynacji cudownej kopii Władysława Gomułki chociaż jeden proboszcz, który postanowił popełnić kardynalny błąd i jeśli nie potępić, to chociaż zignorować?  

 

Jak znam rację kapłańskiego stanu, to raczej wątpię.Brak oklasków jest w każdej religii czynem karalnym.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Religie usprawiedliwiają zabijanie, kradzież i inne przestępstwa   Al-Tamimi   2020-03-06
Credo islamu z ust autorytetu     2020-03-02
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (IX)   Ferus   2020-03-01
Francja po cichu wprowadza z powrotem przestępstwo bluźnierstwa   Meotti   2020-02-27
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VIII)   Ferus   2020-02-23
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VII)   Ferus   2020-02-16
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VI)   Ferus   2020-02-09
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (V)   Ferus   2020-02-02
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (IV)   Ferus   2020-01-26
Nie, islamofobia nie jest tym samym co antysemityzm   Bulut   2020-01-26
Niepowodzenie islamistycznej kampanii Erdogana w Turcji   Bekdil   2020-01-25
Najbardziej szalony grant Templetona jak dotąd: Ewolucja i “ofiarna miłość”   Coyne   2020-01-20
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości. Suplement „B”.   Ferus   2020-01-19
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości. Suplement „A”.   Ferus   2020-01-12
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (III)   Ferus   2020-01-05
Murem za czarną zarazą   Koraszewski   2019-12-30
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (II)   Ferus   2019-12-29
Jak Bóg stworzyl kiłę i dlaczego było to dobre   Kruk   2019-12-28
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości   Ferus   2019-12-22
Moje ostatnie jasełkowe refleksje   Ferus   2019-12-15
Papież Franciszek, „Pieśń o Rolandzie” i imam Al-Tayeb   Meotti   2019-12-12
Refleksje sprzed lat: Podstępna działalność Szatana i inne.   Ferus   2019-12-08
Chrześcijaństwo, Zagłada i syjonizm   Koraszewski   2019-12-02
Bajka-nie bajka o powstaniu religii   Ferus   2019-12-01
Wskrzeszenie Józefy K.   Koraszewski   2019-11-26
Refleksje sprzed lat: Wartości chrześcijańskie   Ferus   2019-11-24
Byli ateiści, obecnie wierzący   Ferus   2019-11-17
Dewocja to pobożność? Czyli wizyta u starszej pobożnej pani.   Ferus   2019-11-10
Biskupa czerep rubaszny   Koraszewski   2019-11-08
Sen mara, Bóg wiara, nieśmiały głos podświadomości, czy bezsensowne rojenia senne?   Ferus   2019-11-03
Refleksje sprzed lat: „Proporcje krzyku i smaku”   Ferus   2019-10-27
Trudne początki mitu   Ferus   2019-10-20
Jak Bóg ogarnia swoje dzieło   Ferus   2019-10-13
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (V)   Ferus   2019-10-06
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców IV   Ferus   2019-09-29
Katolicka Afryka i jej niepokoje   Igwe   2019-09-27
Turcja: ucieczka od religii?   Bulut   2019-09-25
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (III)   Ferus   2019-09-22
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (II)   Ferus   2019-09-15
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców   Ferus   2019-09-08
Zlecenie walki z szatanem   Koraszewski   2019-09-02
Mrówki i ludzie. Czyli niepokojące podobieństwo „korony stworzenia” do bezrozumnych owadów.   Ferus   2019-09-01
Jabłko, które jabłkiem nie było   Ferus   2019-08-25
Ta miłość zaczęła się od strachu   Koraszewski   2019-08-24
Problem „ukrywającego się Boga”.   Ferus   2019-08-18
Hipoteza Boga kontra nauka (IV)   Ferus   2019-08-11
Na początku był jakiś Jezus   Koraszewski   2019-08-05
Hipoteza Boga kontra nauka (III)   Ferus   2019-08-04
Hipoteza Boga kontra nauka (II)   Ferus   2019-07-28
Hipoteza Boga kontra nauka   Ferus   2019-07-21
Apostołowie Nowego Ładu (II)   Ferus   2019-07-14
Bóg bez państwa i państwo bez Boga   Koraszewski   2019-07-12
Apostołowie Nowego Ładu. Czyli ludzie pogodzeni z nieubłaganymi prawami natury.   Ferus   2019-07-07
Pamięć i odrzucona tożsamość   Koraszewski   2019-06-27
O znaczeniu świeckich usług medycznych   Igwe   2019-06-22
Bezlitosne Miłosierdzie Boże   Ferus   2019-06-16
Dziecko i jego I Komunia Święta   Ferus   2019-06-09
Tajemnica zawodowa duchownych   Ferus   2019-06-02
Rozmyślając nad sensem życia (VIII)   Ferus   2019-05-26
Rozmyślając nad sensem życia (VII)   Ferus   2019-05-19
Rozmyślając nad sensem życia (VI)   Ferus   2019-05-12
De non existentia Dei   Koraszewski   2019-05-06
Rozmyślając nad sensem życia (V)   Ferus   2019-05-05
Nieszczęsny ateizm. List do przyjaciela   Koraszewska   2019-05-04
Ewangelia według pana Jeża   Koraszewski   2019-05-02
Biły się dwa bogi   Koraszewski   2019-04-29
Rozmyślając nad sensem życia IV.   Ferus   2019-04-28
Ani nie manifest, ani nie tak nowego ateizmu   Koraszewski   2019-04-26
Wzrastająca obecność boga   Koraszewski   2019-04-22
Rozmyślając nad sensem życia (III)   Ferus   2019-04-21
Dziękujmy Panu, korona cierniowa ocalona   Koraszewski   2019-04-19
Czary, zagrożenie bezpieczeństwa i prawo szariatu   Igwe   2019-04-16
Rozmyślając nad sensem życia (II).   Ferus   2019-04-14
Dlaczego ateiści walczą o prawo wyjścia z cienia w Afryce i nie tylko w Afryce?   Igwe   2019-04-10
Rozmyślając nad sensem życia   Ferus   2019-04-07
Krzywdy wyrządzone ludzkości przez naukę   Ferus   2019-04-01
Zdobywca nagrody Templetona i jego nonsensy w „Scientific American”   Coyne   2019-03-28
Mały Traktat o duszy dziecka poczętego tak lub inaczej   Koraszewski   2019-03-26
Czy religijne prawdy są zbyt trudne do zrozumienia? (II)   Ferus   2019-03-24
Zwalczanie oszukańczych kapłanów i komercjalizacji religii w Republice Południowej Afryki   Igwe   2019-03-23
Dlaczego musiałem zostać ateistą   Ferus   2019-03-17
Eks-ateistka obnaża nędzę ateizmu   Koraszewski   2019-03-07
Ego kontra Świadomość. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-03-03
Trzy dni, które nie wstrząsną Kościołem   Koraszewski   2019-02-25
Ego kontra Świadomość II. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-02-24
Kiedy największa na świecie sunnicka instytucja religijne potępi swój kolonializm?    Shoaaib   2019-02-24
Artykuł w ”New York Times”: Nauka może uczyć się od religii   Coyne   2019-02-20
Ego kontra Świadomość. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-02-17
Papież ucałował notorycznego islamistycznego antysemitę   Meotti   2019-02-12
Czy religijne prawdy są zbyt trudne do zrozumienia?   Ferus   2019-02-10
Płaska Ziemia: kwestia wiedzy czy wiary? (II)   Ferus   2019-01-27
Płaska Ziemia: czyli kwestia wiedzy czy wiary?   Ferus   2019-01-20
Zachodni apologeci ekstremizmu   Rafizadeh   2019-01-19
Refleksje po lekturze „Ateisty”   Ferus   2019-01-13
Czy Afryce potrzebna jest religijna reformacja?   Igwe   2019-01-08
Eksperci od „prawdziwej” wolności i grzechu   Ferus   2019-01-06
Ośmioletnia panna młoda   Rafizadeh   2019-01-02
Intrygujące pytanie papieża Franciszka   Ferus   2018-12-30
Tak, jest wojna między nauką a religią   Coyne   2018-12-29
Jasełkowo-teologiczne refleksje dziadka „Maryi panienki”.   Ferus   2018-12-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk