Wiele innych organizacji medialnych i propagandystów przyczynia się do złowrogiej antyizraelskiej narracji, ale BBC ma większy niż inne media wpływ na światową opinię publiczną ze względu na swoją renomę obiektywności i rzetelności w połączeniu z ogromnym zasięgiem. Działa jako operator publiczny, pod nadzorem brytyjskiego rządu, jest związana statutem mającym gwarantować przekazywanie informacji dokładnych i bezstronnych oraz prezentowanie bezstronnych analiz bieżących wydarzeń i polityki. Jak sami twierdzą: „Wiadomości BBC są szanowane zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i na całym świecie ze względu na siłę dziennikarstwa i bezstronność”.
BBC jest największym nadawcą na świecie, zatrudnia ponad 35 000 pracowników. W zeszłym roku kierownictwo BBC oceniało, że z ich informacji każdego tygodnia korzysta średnio 438 milionów ludzi na świecie.
Po oskarżeniach o stronniczym relacjonowaniu informacji o drugiej palestyńskiej intifadzie, która rozpoczęła się w 2000 r., i wywołanym przez tendencyjne dziennikarstwo wzroście nienawiści do Żydów, w 2004 r. kierownictwo BBC zostało zmuszone przez Malcolma Balena, byłego redaktora BBC News, do wszczęcia śledztwa w sprawie sposobu relacjonowania z Bliskiego Wschodu. Przez 17 lat odkrycia Balena były trzymane pod kluczem, a BBC przyznała się, że korporacja wydała ponad pół miliona dolarów z funduszy publicznych w serii batalii prawnych, aby zapobiec ich ujawnieniu. Obecnie filmowiec Hugh Kitson i inni starają się o upublicznienie raportu. W czerwcu 2021 roku lord Polack z partii konserwatywnej wezwał rząd, aby zmusił BBC do ujawnienia tego raportu. "Co oni ukrywają i czego się boją?", pytał lord Polack w parlamencie. W odpowiedzi Minister Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu powiedział, że „w niektórych przypadkach [BBC] rażąco odbiegało od wymaganych standardów”.
Po tym (utajnionym) raporcie Balena w 2005 roku kierownictwo BBC utworzyło stanowisko redaktora koordynującego doniesienia z Bliskiego Wschodu. Doświadczony reporter Jeremy Bowen otrzymał to zadanie i od tego czasu nadal je pełni. Bowen był korespondentem BBC na Bliski Wschód w latach 1995-2000. W maju 2000 r., kiedy relacjonował wycofanie się IDF z Libanu, jego kierowca zginął od pocisku wystrzelonego z czołgu IDF, co opisał jako kluczowy moment w jego życiu.
Śledztwo IDF wykazało, że był to tragiczny błąd. Wydaje się jednak, że Bowen nie ma wątpliwości, że IDF celowo zaatakował dziennikarza BBC. W zeszłorocznym tweecie , w rocznicę tego incydentu, napisał: „Byli wystarczająco blisko, aby wyraźnie nas widzieć dzięki wyrafinowanej optyce czołgu Merkava”.
Walczyłem w porównywalnym brytyjskim czołgu i wiem, że bez względu na to, jak nowoczesna jest optyka, w naturalnym zamieszaniu na polu bitwy często zdarzają się błędy. Czołg Challenger w mojej brygadzie podczas wojny w Zatoce w 1991 roku otworzył ogień do brytyjskiego pojazdu opancerzonego, a podczas wojny w Zatoce w 2003 roku jeden brytyjski czołg zaatakował inny, powodując śmierć dwóch członków załogi.
Było wiele podobnych incydentów z udziałem czołgów. Czy Bowen twierdziłby, że były one również celowe? W 2003 roku dziennikarz BBC John Simpson został ranny podczas amerykańskiego nalotu, w którym zginął jego tłumacz i 17 innych osób. Dziennikarz nie sugerował, że było to celowe działanie Amerykanów, napisał, że „takie rzeczy dzieją się na wojnie”.
Oczywiście, nie można winić Bowena, że ma takie odczucia na temat tego konkretnego incydentu z maja 2000 roku, czasem trudno zachować obiektywność. Czy słuszne jednak było powołanie tego właśnie człowieka na stanowisko kogoś, kto ma nadzorować zachowanie bezstronności, po oskarżeniach o stronniczość?
Komitet Standardów Dziennikarskich BBC podtrzymał w 2009 roku trzy zarzuty wysunięte przeciwko Bowenowi o naruszenie wytycznych BBC dotyczących rzetelności i bezstronności. Komitet stwierdził również, że Bowen tłumił doniesienia zawierające poglądy niezgodne z jego własnymi. Jeremy Bowen odrzucił krytykę, oznajmiając, że jego krytycy są „wrogami bezstronności”.
Raporty o konflikcie w Gazie w tym roku ukazują długoterminowe uprzedzenia BBC wobec Izraela. Dziennikarze tej korporacji nieustannie wskazywali na moralną równoważność między Izraelem, liberalną demokracją zachodniego stylu z jednej strony, a Hamasem i Palestyńskim Islamskim Dżihadem z drugiej. Obydwie te grupy znajdują się na liście organizacji terrorystycznych, ale o tym nigdy nie wspominano w doniesieniach BBC. Nie było informacji, że konflikt po raz kolejny został zainicjowany przez te grupy, ani o tym, że otwarcie dążą one do zniszczenia Izraela, jak również o tym, że bez tej brutalnej napaści żaden Palestyńczyk w Gazie ani cywile w Izraelu nie zginęliby. BBC wolała utrzymywać fikcję (forsowaną przez stronę palestyńską), że przyczyną były działania Izraela w Jerozolimie. Dziennikarze BBC nie wspomnieli również, że Hamas sprzeniewierzył miliony dolarów międzynarodowej pomocy na budowę tuneli, rakiet i innej infrastruktury militarnej, by zaatakować izraelskich cywilów.
To stronnicze dziennikarstwo zostało ukoronowane przez samego Jeremy'ego Bowena, którego doniesienie z Gazy pod koniec konfliktu brzmiało bardziej jak propaganda Hamasu, niż jak dziennikarskie doniesienie. W artykule napisanym przez Bowena po poprzedniej wielkiej rozprawie z terrorystami w Gazie w 2014 roku napisał: „Nie widziałem dowodów… na oskarżenie Izraela, że Hamas używa Palestyńczyków jako żywych tarcz”. To pisze dziennikarz, pomimo powszechnie uznanych dowodów na to, że używanie ludzkich tarcz jest stałą taktyką Hamasu w walce z Izraelem, co z dumą wielokrotnie przyznał przywódca Hamasu Fathi Hamad i co potwierdził w swoim przemówieniu w maju 2021 specjalny koordynator ds. procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, Tor Wennesland.
Dlaczego wskazuję przede wszystkim na rolę Bowena? Ponieważ przez ponad 15 lat wszystkie doniesienia BBC na temat konfliktu izraelsko-palestyńskiego były przez niego nadzorowane. Jak pisał brytyjski The Independent:
„Jako szef działu bliskowschodniego BBC Bowen zajmuje tak kluczową pozycję, że ludzie z całego świata zwracają się do niego o wyjaśnienie sytuacji w tym regionie.”
Jeremy Bowen mówi o swojej pracy: „próba wyjaśnienia najbardziej złożonego konfliktu i miejsca budzącego największe zainteresowanie świata, to naprawdę cholernie ciężka praca”.
Nie mam pretensji do Bowena o to, że ma tak wielki wpływ, obwiniam kierownictwo BBC, które mimo uprzedzeń tego dziennikarza pozwala mu dyktować formę doniesień tej największej na świecie korporacji medialnej. To jednak doskonale pasuje do tej organizacji mającej tak rażąco stronniczy stosunek do Izraela. Podczas konfliktu w Gazie w 2021 r., jak donosiła brytyjska Jewish Chronicle, BBC musiała po skargach osiem razy prostować swoje informacje tylko w serwisie arabskim.
Przez lata wielu pracowników BBC zdradzało własne uprzedzenia zarówno w swoich doniesieniach, jak i w mediach społecznościowych. Na przykład w tym roku dziennikarka BBC, Tala Halawa została zwolniona po tym, jak na stronie Honest Reporting ujawniono jej tweet (który napisała przed zatrudnieniem w BBC), w którym pisała: „Izrael jest bardziej nazistowski niż Hitler! Och, Hitler miał rację, niech IDF piekło pochłonie”.
Wieloletni dziennikarz BBC, Alaa Daraghme, niedawno pokazał na Twitterze wideo z opisem: "Izraelski osadnik taranuje Palestyńczyka w pobliżu Bramy Lwów. " W rzeczywistości wideo pokazało samochód wjeżdżający na chodnik po próbie zlinczowania kierowcy przez Palestyńczyków, po tym jak kierowca stracił kontrolę nad kierownicą. Jest wiele innych podobnych przypadków karykaturalnych zniekształceń rzeczywistości, za które odpowiedzialni są pracownicy BBC.
W maju, podczas konfliktu w Gazie, brytyjska organizacja Campaign Against Antisemitism (CAA) zaapelowała do kierownictwa BBC o odwołania Bowena po tweecie, który zamieścił na swoim oficjalnym twitterze BBC, polecającym „każdemu Żydowi” przeczytanie „eksploracji judaizmu”, według której „rasizm, nienawiść i przemoc są również wartościami żydowskimi”. Gideon Falter, dyrektor generalny CAA, pisał:
„W obliczu gwałtownego narastania antysemickich incydentów w Wielkiej Brytanii, pan Bowen uznał za stosowne zalecanie wszystkim Żydom artykułu, którego autor twierdzi, że judaizm jest religią rasizmu, nienawiści i przemocy. Pan Bowen powinien wiedzieć, że przy obecnych nastrojach, jest to lekkomyślne dolewanie oliwy do ognia”.
W ubiegłym roku CAA zaskarżyła w BBC doniesienie z okazji 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz dziennikarki, Orli Guerin, wieloletniej korespondentki BBC. Ta dziennikarka sugerowała powiązanie zamordowania sześciu milionów Żydów podczas Holokaustu z traktowaniem Palestyńczyków przez Izrael, co z punktu widzenia Roboczej Definicji Antysemityzmu IHRA przyjętej przez rząd brytyjski jest oczywistym wyrazem antysemityzmu. Po jej doniesieniu historyk Simon Sebag Montefiore napisał :
„Ten komentarz BBC News na temat Jad Waszem autorstwa Orli Guerin, łączący Holokaust z okupacją Zachodniego Brzegu Izraela, jest naprawdę odrażający – jest zarówno haniebnie amoralny, jak i historycznie nieścisły, jest cyniczny i pełen samozadowolenia”.
W 2006 roku Guerin, która zastąpiła Bowena jako korespondentka BBC w Jerozolimie, została przeniesiona do Afryki po zarzutach o stronniczość w jej doniesieniach na temat Izraela. W 2015 roku była prezes BBC skarżyła się na doniesienia Guerin na Bliskim Wschodzie, stwierdzając, że sugerowały „równoważność między izraelskimi ofiarami terroryzmu a Palestyńczykami zabitymi przez izraelskie siły bezpieczeństwa w trakcie przeprowadzania ataków terrorystycznych”. Być może, podobnie jak Bowen, Guerin ma jakieś osobiste urazy?
Podobnie jak wiele innych organizacji medialnych, BBC odrzuca lub ignoruje rzeczywistość historyczną w celu przedstawienia Izraela jako nielegalnego okupanta ziem arabskich. Aby wzmocnić swoją fałszywą narrację, BBC przez wiele lat powtarzało palestyńską propagandę, ignorując palestyńską przemoc wobec własnego narodu i wybielając ich nienawiść do Żydów. Czasami jest to rażące, czasami subtelne i często podkreślane również przez mowę ciała reporterów. Przekaz jest jednak zawsze jasny i spójny. Osobiście pamiętam tylko jeden lub dwa pozytywne doniesienia o Izraelu w ciągu ostatnich 20 lat. Nawet doniesienia o niezwykłym sukcesie kraju w walce z koronawirusem muszą być skażone fałszywymi zarzutami o pozbawienie Palestyńczyków szczepionek. Wkład Izraela w pomoc w przypadku katastrof i inne akcje humanitarne na całym świecie są nieodmiennie ignorowane.
Istnieją pewne oczekiwania, że nowy dyrektor generalny korporacji, Tim Davie, zakończy tak bardzo tendencyjny przekaz informacji BBC na temat Izraela i nie tylko Izraela. Niedawno oznajmił pracownikom : „Jeśli ktoś chce być zaangażowanym felietonistą lub stronniczym działaczem w mediach społecznościowych, to jest to jego wybór, ale nie powinien pracować w BBC”. Ale walka z instytucjonalnymi uprzedzeniami nie będzie łatwa. W odpowiedzi na niedawną skargę na Jeremy'ego Bowena, personel kierownictwa BBC stwierdzał:
„Jesteśmy pewni, że jest w stanie przedstawić analizę tej często skomplikowanej sytuacji z jego własnym spostrzeżeniem i wiedzą… Nie zgadzamy się, że Jeremy wykazuje uprzedzenia wobec Izraela”.
Jest niewielkie prawdopodobieństwo, że bez zdecydowanej interwencji rządu BBC zrezygnuje ze swojej czołowej roli w globalnym ruchu antyizraelskim, który przyczynił się do tak wielu cierpień, nędzy i rozlewu krwi. Jak pisała brytyjska dziennikarka Melanie Phillips : „Nie jest przesadą stwierdzenie, że jeśli chodzi o Izrael, problemem nie są tylko uprzedzenia BBC. Problemem jest podżeganie przez BBC do niczym nie uzasadnionej nienawiści”.
BBC: Leading the World Against Israel
Gatestone Institute 15 sierpnia 2021
Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski
