Prawda

Niedziela, 6 lipca 2025 - 12:21

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Allah stworzył kobiety, żeby były w domach


Z materiałów MEMRI 2018-10-25


Australijski duchowny Nassim Abdi wygłosił dwa wykłady, w których mówił o kobietach, skromności i grzechu cudzołóstwa. W pierwszym wykładzie, zatytułowanym „Skromność…. lub jej brak” i zamieszczonym na YouTube 20 kwietnia, Abdi krytykował mężczyzn, którzy pozwalają żeńskim członkom swojej rodziny na „upiększanie się”. Abdi powiedział, że Allah stworzył kobiety, żeby były w swoich domach. W drugim wykładzie, zatytułowanym „Cudzołóstwo: jego drogi i odgałęzienia” i zamieszczonym na YouTube 15 sierpnia, Abdi powiedział, że cudzołóstwo jest naturalną konsekwencją "upiększania kobiet". Krytykował Zachód  obojętność wobec „honoru ich kobiet” i powiedział, że niewierni „kochają fakt, że muzułmańska młodzież popełnia cudzołóstwo”.

 

Żeby zobaczyć klip z Nassimem Abdim w MEMRI TV, kliknij tutaj lub poniżej.


Kazanie z 20 kwietnia 2018

 

Nassim Abdi: My, drodzy bracia, jesteśmy odpowiedzialni za wychowanie naszych kobiet, naszych córek. Jesteśmy odpowiedzialni za doradzanie naszym siostrom, naszym matkom, naszym ciotkom. Jesteśmy odpowiedzialni za doradzanie wiernym kobietom.

[...]

Co mówisz, kiedy człowiek jest podobno skromny, a ty widzisz go, jak idzie ze swoją żoną, a ona ma spodnie bardziej obcisłe niż strój gimnastyczny?  Allah stworzył kobiety, żeby były w domach. Co mówisz osobie, która otwarcie na Facebooku, na Instagramie i na Snapchat, i na każdej innej stronie internetowej ma swoją żonę upiększoną bardziej dla oczu tysięcy mężczyzn niż jest upiększona dla niego w domu? Jak możemy twierdzić, że jesteśmy ludźmi skromności, skoro nasze kobiety chodzą z zakrytymi włosami, ale rękawy mają wysoko podwinięte, twarze upiększone, i wylały na siebie pół butelki perfum, a kiedy są na plaży, ich spodnie albo spódnice są podniesione aż do łydek. Co to jest za skromność, drodzy bracia? 

[...]

Hidżab jest pomyślany jako bariera między wścibskim wzrokiem mężczyzn a urodą kobiet. Teraz hidżab stał się środkiem upiększającym. Allah mówi: „Niech się nie upiększają”, niech ukrywają swoją urodę, „poza tym, czego nie można ukryć”, poza tym, co pokazuje się naturalnie, kształt ich ciał itd. Dodatkowe upiększanie, uczernione brwi, perfumy, i makijaż, i wszystkie te inne rzeczy… Hidżab jest po to, żeby kobieta trzymała się w prywatności. Hidżab jest po to, żeby zablokować wścibski wzrok mężczyzn. A spójrz na nasze kobiety, czy taka jest rzeczywistość?

[...]

Problem polega na tym, że nie jest to tylko winą dziewczyny, że tak się ubiera. Możemy siedzieć tutaj i mówić o kobietach cały dzień i noc. Większym problemem jest to, kto doprowadził ją do tego punktu? Kto pozwolił jej być poza domem w ten sposób? Kto pozwolił jej, kto wychował ją w taki sposób, że nie uważa, że robi cokolwiek złego?

[...]

Zostaniecie zapytani przez Allaha o wasze kobiety. Każdy z was jest odpowiedzialny i każdy z was będzie zapytany o swoje stado, o swoją rodzinę. Czy robimy to, co mieliśmy robić w kwestii skromności naszych kobiet i wychowywania naszych kobiet, wpajania im skromności?  

[...]

Allah wyraźnie powiedział, że głównym miejscem dla kobiety jest jej dom. Dzisiaj zrobiliśmy główne miejsce dla kobiet poza domem, do takiego stopnia, że uważa swój dom za więzienie. Jest w domu i wpada w depresję. Jest w domu i nienawidzi swojego życia. Jest w domu i zaczyna  mieć objawy abstynencji. Kobieta w domu, to jest jej miejsce, to jest jej bezpieczeństwo, to są jej bariery, to jest jej zamek, to jest miejsce, gdzie Allah stworzył ją, by była. Wolno jej wyjść, wolno jej uzyskać wykształcenie, wolno jej wyprowadzić dzieci, wolno jej pójść na zakupy, wolno jej chodzić w odwiedziny, wolno jej robić to wszystko. Ale w ramach islamskich wskazówek. Patrzysz na niektórych ojców dzisiaj, kiedy od małego wpajają swoim córkom: „Upewnij się, kiedy dorośniesz, że uzyskasz porządną edukację”. Co rozumieją przez porządną edukację? „Uzyskasz dyplom uniwersytecki. Najprawdopodobniej nie będziesz go używać. A oprócz dyplomu uniwersyteckiego, upewnij się, że dostaniesz dobrą pracę. Podniesiesz głowy muzułmanów przez pozwolenie muzułmańskim kobietom w hidżabie pracować wśród innych, być wszędzie, być w świecie…” Czy to powiedział Allah? Czy to, twoim zdanie, da zwycięstwo muzułmanom? Czy to, twoim zdaniem, wpoi skromność twoim córkom?

[...]

To  trwa już długo, czyja to jest wina? Nasza wina jako mężczyzn. Nasza wina jako ojców, nasza wina jako braci , nasza wina jako ludzi odpowiedzialnych, że odrzuciliśmy tę odpowiedzialność. Nasza wina jako ludzi, którzy mieli najczystszy szariat i drogę na Ziemi, a my umyślnie odwróciliśmy się od tego i nie mogłoby to nas mniej obchodzić. Najgorszy z głosów jest głos osła. Patrzysz na osobę na ulicy dzisiaj… Przechodzisz obok jakiejkolwiek restauracji o dziewiątej trzydzieści, dziesiątej wieczorem, żaden problem… Idź do restauracji, idź do kawiarni. Najgłośniejsze, te z głosami osłów, są niestety muzułmańskie kobiety. Nasze kobiety w hidżabie. Te, które miały być przykładem dla całego świata w sprawie skromności. Te, które miały być przykładami dla całego świata w sprawie cnotliwej czystości. One są najgłośniejsze, to one krzyczą i wrzeszczą, i śmieją się i zachowują jak błazny. To one.

 

Kazanie z 15 sierpnia 2018

 

Jeśli prawa Allaha zostaną wprowadzone w życie, społeczeństwo nie będzie doskonałe, nie ma niczego, co jest doskonałe w tym materialnym świecie. Ale społeczeństwo będzie najlepsze, jakie może być. Kiedy Allah zabronił cudzołóstwa, Allah uczynił wszystko, co prowadzi do cudzołóstwa, tak trudne, jak to możliwe. Na przykład, islam nie pozwala kobiecie, by cała się upiększała. Upiększone włosy, upiększony makijaż, perfumy, upiększona suknia i tak dalej. Islam na to nie pozwala.  

[...]

Kiedy więc w społeczeństwie pozwalacie kobietom na wychodzenie z domu, kiedy są upiększone, jaka, waszym zdaniem, jest naturalna konsekwencja tego? Naturalną konsekwencją jest cudzołóstwo.  

[...]

Świat zachodni nie dba o honor swoich kobiet. To jest fakt.

[...]

Z powodu braku mądrości, wiedzy i doskonałości w prawie, pozwalają kobietom ubierać się w rozwiązły sposób. Nie usprawiedliwiamy nikogo, kto dokonał aktu seksualnego ataku lub seksualnego nękania, lub seksualnego wykorzystania. Nie usprawiedliwiamy tego. Nie, ale jeśli nie chcę, byś obrabował mój dom, nie zostawiam otwartych drzwi do mojego domu. Jeśli nie chcę, żebyś zaglądał do mojej torby, nie otwieram mojej torby  i nie chodzę po otwartym pokoju z otwartą torbą, jak gdybym mówił: „Popatrz, co jest w środku”. Zamykam torbę i kładę ją koło siebie. Jeśli nie chcesz, by ktoś seksualnie naruszał twoją prywatność, nie wychodź tam. Biologicznie, to jest podstawowa nauka. To nie jest religia. Podstawowa nauka, podstawowa natura istot ludzkich.

[...]

W pewnych społecznościach większość młodzieży popełnia cudzołóstwo, po ślubie lub przed ślubem. Głównie chłopcy, ale obecnie także coraz więcej dziewcząt. I niewierni kochają to. Także Allah mówi nam, że chcą, byście zostali niewiernymi, żebyście mogli być również, jak oni. Oni nie chcą, żebyście byli cnotliwi, nie chcą, żebyście byli moralni, nie chcą widzieć was jako najlepszy przykład, nie chcą widzieć was jako osoby o najwyższych standardach. Jeśli oni popełniają niskie czyny, chcą, byście byli tak samo nisko. Chcą, byście czynili niewiarę, tak samo jak oni czynią niewiarę, z zazdrości o swoje dusze. Dlaczego miałabyś być tą moralną, cnotliwą kobietą, która nie popełnia cudzołóstwa, a na nas patrzy się z góry, bo co tydzień śpimy z jakimś facetem? Dlaczego? Chcemy, byście były jak my. I spójrzcie, ile jest nacisku na korumpowanie muzułmańskich kobiet i ich rodzin.    

[...]

Główną karą dla ludzi, którym nie zostało wybaczone popełnianie cudzołóstwa w tym materialnym świecie, jest to, że są wstawiani po śmierci do podobnego do pieca miejsca, gdzie ogień przychodzi od dołu. Dół jest szeroki a góra wąska i oni krzyczą, i palą się, i ogień podnosi ich w górę, a potem spadają, kiedy ogień przygasa. I to zdarza się raz za razem, raz za razem, aż Allah nakazuje przyjście godziny Dnia Sądu Ostatecznego.

[...]

Nigdy nie powinniśmy dać się nabierać na fasadę „nasze kobiety są pełne godności, nasze kobiety są wolne, nasze kobiety są szanowane, nasze kobiety, nasze kobiety, nasze kobiety, nasze kobiety...”, są one poddane umysłowo i fizycznie najgorszym rodzajom wykorzystywania, jakie ludzkość kiedykolwiek widziała. Jedyną różnicą jest to, że oni skłaniają kobiety, by uważały, że takie poniżenie jest ich wyborem.

 

Źródło: MEMRI, Specjalny komunikat Nr 7718, 21 października 2018                   

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Odwiedź polska stronę MEMRI: http://www2.memri.org/polish/

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj








Kotlet

Ja: Nie chce mi się jeść, chcesz mój kotlet.

HilI: Tylko jeśli się przy tym upierasz.

DZIŚ NIEDZIELA, CHRZEŚCIJAŃSKI DZIEŃ ŚWIĘTY, PODOBNIE JAK RICHARD DAWKINS, JESTEM KULTUROWYTM CHRZEŚCIJANINEM, WIĘC DZIŚ NIE MA NOWYCH ARTYKUŁÓW. DO ZOBACZENIA JUTRO.     

Więcej




Ławka

Hili: Tak rzadko tu teraz siadasz.

Ja: Zmieniam obyczaje.

Więcej

Gwałt, wcale tak bardzo
nie posunęliśmy się do przodu!
Phyllis Chesler

Sean John Combs, znany jako Puff Daddy, P. Diddy, Puffy i Diddy – amerykański producent muzyczny, raper i aktor. Combs został aresztowany i oskarżony 16 września 2024 r. o wymuszenia, handel ludźmi siłą i transport w celach prostytucji. 2 lipca 2025 r., po trzech dniach narad, ława przysięgłych uznała Combsa za winnego dwóch zarzutów transportu w celach prostytucji z udziałem Ventury, innej byłej dziewczyny i pracowników seksualnych, ale nie uznała go za winnego spisku w celu wymuszenia okupu i zarzutów handlu ludźmi. Tego samego dnia Combsowi odmówiono zwolnienia za kaucją i nakazano mu pozostanie w areszcie do czasu ogłoszenia wyroku, który ma się odbyć 3 października. 

Odpowiadając na mój artykuł o katastrofie „Freak-off” z udziałem Diddy’ego, wielu czytelników pisało do mnie prywatnie. Zgadzali się z tym, co napisałam – ale jedna kobieta przesłała wyjątkowo niepokojący komentarz. Oczywiście ma pełne prawo do własnego zdania, ale przypomniała mi nieodżałowaną Margaret Mead, z którą kiedyś debatowałam – w 1977 roku. Mead wierzyła, że jeśli kobieta została zgwałcona, to zasłużyła na to; „musiała naruszyć jakieś tabu”.

Więcej
Blue line

Jak zła terapia przejęła
kontrolę nad szkołami
Coleman Hughes

Coleman Hughes (Źródło: wikipedia)

Oto metoda: wyobraź sobie, że poziom każdego z tych czterech bożków w twoim życiu spada do średniej krajowej. Jak bolesne byłoby to dla ciebie w każdym z przypadków? Jak bardzo cierpiałbyś, mając jedynie przeciętną ilość władzy? Bogactwa? Przyjemności? Honoru? (Z drugiej strony, jeśli jesteś poniżej średniej w którejś z tych kategorii, którą najbardziej chciałbyś zwiększyć?)

Gdy Brooks zadał mi to pytanie, moją pierwszą myślą było to, że utrata władzy w ogóle by mnie nie ruszyła. Nigdy mnie to specjalnie nie pociągało. Przez lata miałem własny zespół, ale o wiele bardziej lubiłem być muzykiem wspierającym w cudzych projektach. Uwielbiam prowadzić podcast, ale nie przepadam za byciem jego szefem.

Więcej

Sprawozdanie
"Pana Nie wiem”
Andrzej Koraszewski


Pozwólcie, że wyjaśnię. Jak wyjaśnić siedmioletniemu chłopcu, kim jestem? Z jednej strony siwy obcy staruch, z drugiej – inteligentny siedmiolatek, syn cudownej przyjaciółki, która na upartego mogłaby być moją wnuczką. Jego matkę znam od czasu, kiedy miała czternaście lat, a nasze gęby rozjaśniały się zawsze przy każdym spotkaniu. Wczoraj wpadła, a raczej – kazałem jej przyjść do mnie, bo spotkanie na ulicy czy w sklepie groziło cyrkiem wspólnego, publicznego płaczu. Samotnie wychowuje syna i gadała o nim bez końca. Rozstaliśmy się jej stanowczym stwierdzeniem: „Następne spotkanie u mnie, będzie prawdziwa kawa, a nie to twoje rozpuszczalne świństwo”. Wróciłem do roboty, a gdzieś z tyłu głowy pytanie: jak też ja się przedstawię młodemu człowiekowi, który niedawno stracił dziadka i prawdopodobnie ma ograniczoną ochotę na rozmowę ze starym obcym dziadem? Trzeba się będzie jakoś przedstawić, ale jak?

Więcej
Blue line

To jest
antyfaszysta
Brendan O'Neill


Jeśli chcesz zobaczyć prawdziwego antyfaszystę, zapomnij o pozerach i nienawistnikach z Glastonbury – spójrz raczej na krótkie, odważne życie Yisraela Natana Rosenfelda. Gdy „antyfaszyzm” dla ospałych narcyzów z zachodniej lewicy oznacza jedynie wycie „Fuck Farage” i jedzenie wegańskich lodów na festiwalu muzycznym, dla Natana oznaczał wstąpienie do wojska i walkę przeciw ludziom, którzy dokonali największej rzezi Żydów od czasu Holocaustu. W obliczu rasistowskich kłamstw naszych elit, które oczerniają IDF jako ludobójczych demonów, Natan – ten współczesny Machabeusz – walczył za swój naród i swój lud przeciw ich faszystowskim prześladowcom. Jego niezwykła odwaga okrywa hańbą nikczemników z Glastonbury, którzy życzyli mu śmierci.]


Nazwisko, które powinniśmy zapamiętać z tego weekendu, to nie Bob Vylan. Ani Pascal Robinson-Foster – tak naprawdę nazywa się ów punk nienawidzący Izraela, który wzbudził takie oburzenie na Glastonbury. 

Więcej

Bitwa
o "Palestynę"
Ivan Bassov


Jak niezrozumiana nazwa stała się bronią — i dlaczego Żydzi powinni ją odzyskać


Nazwa „Palestyna” stała się w żydowskim dyskursie głęboko polaryzującym terminem. U części Żydów samo jej wypowiedzenie wywołuje dyskomfort, a nawet wrogość. Reakcja ta wynika często z jej skojarzenia z retoryką antysyjonistyczną lub antysemicką — zwłaszcza w kontekście współczesnych ruchów politycznych. Termin ten bywa postrzegany jako zakwestionowanie legalności istnienia Izraela — a nawet samej żydowskiej tożsamości narodowej.


Jednak ta reakcja nie ma wyłącznie charakteru politycznego. Jest również emocjonalna, historyczna i głęboko symboliczna.

Więcej

Media odmawiają publikacji
fikcyjnego „rysunku Mahometa”
Elder of Ziyon


BBC: "Czterech pracowników satyrycznego magazynu w Turcji zostało aresztowanych za opublikowanie rysunku, który rzekomo przedstawia proroka Mahometa – postać świętą w islamie, którego wizerunek jest kwestią głęboko kontrowersyjną. Turecki minister spraw wewnętrznych Ali Yerlikaya potępił rysunek opublikowany przez magazyn LeMan, nazywając go 'bezczelnym' i ogłosił, że zatrzymano redaktora naczelnego, grafika, dyrektora instytucjonalnego oraz rysownika."

Więcej

Pamiętnik znaleziony
w starym łbie II
Andrzej Koraszewski


Wojna sześciodniowa na Bliskim Wschodzie spowodowała długotrwałe turbulencje w Europie Wschodniej. Zamieszkaliśmy w mieszkaniu cioci Mani na Pięknej. Pokój, kuchnia, łazienka i my we dwoje. Ciocia Mania to osobny rozdział. Małgorzata nie darzyła jej sympatią. Żydo-komuna w całej krasie. Powojenne życie spędziła w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Komunistką była przed wojną (światową), podczas wojny była w ZSRR, gdzie towarzysz Stalin uleczył ją z komunizmu. Małgorzata nie chciała się nawet interesować, dlaczego polazła do bezpieki, a Anna tylko się krzywiła. Tak czy inaczej, ciocia Mania wzięła przedwczesną emeryturę i pojechała turystycznie do Izraela. Małgorzata miała opiekować się mieszkaniem, więc przynajmniej chwilowo objęliśmy mienie pobezpieczniackie.

Więcej

Jak zmieniono Izrael
w krynicę zła
Daniel Ben-Ami


Od 7 października i początku wojny Izraela z Hamasem zachodni „postępowcy” zwrócili się przeciwko państwu żydowskiemu. Na ulicach i w mediach natężenie i gwałtowność nienawiści wobec Izraela – a nierzadko także wobec Żydów – bywały wręcz przytłaczające.


Czasem wręcz trudno pojąć naturę współczesnej nienawiści do Żydów. Jest tak powszechna i wszechogarniająca. Niemniej wciąż możliwe jest wyodrębnienie głównych elementów „postępowej” krytyki Izraela – a ściślej tego, co gdzie indziej nazywam „woke'owym antysemityzmem”.

U jego podstaw leży przekonanie, że Izrael jest ucieleśnieniem zła. Że jest państwem skrajnie nikczemnym. Widać to w sposobie, w jaki przeciwnicy Izraela już nie krytykują go według jakichkolwiek normalnych standardów. Nie ograniczają się do potępienia rządu Izraela, jego polityki czy działań w Gazie. Nie krytykują Izraela tak, jak krytykowane bywają inne państwa. Nie – krytycy Izraela przedstawiają go jako źródło całego zła tego świata. Widać to choćby na diagramie, który krążył w zeszłe lato w środowiskach antyizraelskich. „Palestyna to klucz” – głosił tytuł, sugerując, że to właśnie ten temat „łączy wszystko”.

Więcej

Empatia to piękna rzecz
– póki nie zbrzydnie
Lucy Tabrizi


Na Zachodzie zbudowaliśmy cały nasz moralny system wartości wokół empatii. Wychwalamy ją. Nagłaśniamy. Czcimy. Ale gdzieś po drodze empatia przestała być cnotą, a stała się słabością – podatną na przejęcie i wykorzystanie przeciwko nam.


Znam empatię. Żyłam nią. Wywodzę się z kręgów obrońców praw zwierząt; moje dawne konto nosiło nazwę „compassionate living” (współczujące życie), jeśli to cokolwiek mówi. Spędzałam godziny oglądając nagrania z rzeźni, przyglądając się cierpieniu, od którego większość ludzi odwraca wzrok. Stałam kiedyś po kolana w zakrwawionej wodzie morskiej, filmując ciężarną wielorybicę w agonii. Zginęła. Zostały mi po tym objawy PTSD.

Jestem też matką. Sama myśl o cierpieniu moich dzieci jest nie do zniesienia. 

Więcej
Blue line

Irlandia wprowadza ustawę
'nie kupuj u Żyda'
Hank Berrien


Po raz pierwszy od klęski nazistowskich Niemiec jakikolwiek europejski rząd promuje prawo, które wprost nawołuje do bojkotu towarów produkowanych przez Żydów.

Więcej

Antysemityzm
i syjonofobia
Ivan Bassov


Od supersesjonizmu do wymazywania: jak teologia zastępstwa napędza nienawiść wobec Żydów i ich państwa.

Często słyszymy: „Nie jestem antysemitą, jestem tylko antysyjonistą”. To rozróżnienie – regularnie wykorzystywane jako retoryczna zasłona dymna – dziś się rozpada. Współczesna wrogość wobec Żydów coraz częściej wyraża się nie przez dawne obelgi, lecz poprzez obsesyjny sprzeciw wobec ich państwa. Dlatego potrzebujemy nowego języka, który odzwierciedla tę zmianę. Wiele osób twierdzących, że sprzeciwia się „tylko Izraelowi”, przejawia tak głęboką, nieproporcjonalną wrogość, że zasługuje ona na własną nazwę: syjonofobia.

Więcej
Blue line

Wyciek informacji z CNN
to negacjonizm
Bob Goldberg

Irańska instalacja nuklearna, przed jej zniszczeniem.

Podczas gdy izraelska i amerykańska precyzja w działaniu niszczyły infrastrukturę Iranu, prasa spieszyła się, by naprawić reputację teokracji.

Media wykonały swoją robotę dobrze — dla Teheranu.

Udało im się przedstawić niszczycielski, precyzyjny atak na irańską infrastrukturę nuklearną i system dowodzenia jako kosztowną stratę czasu. Na podstawie jednej wstępnej, wywiadowczej oceny szkód w irańskich operacjach nuklearnych, udostępnionej wszystkim czołowym mediom jednocześnie, dziennikarze sumiennie przekazali komunikat: ataki Izraela i USA opóźniły Iran zaledwie o kilka miesięcy.

Więcej

Prawdziwa
historia syjonizmu
Cheryl E. 


Wszyscy słyszeliśmy, jak ignoranci opowiadali, że pewnego dnia w 1897 roku grupa żydowskich syjonistów z Europy Wschodniej obudziła się i postanowiła rozpocząć ruch mający na celu zmuszenie i zmanipulowanie całego świata, by „ukradł” arabską ziemię – tylko dlatego, że ci źli żydowscy syjoniści chcieli odzyskać ziemię, na której żyli ich przodkowie i z której zostali wygnani niemal 1800 lat wcześniej.

Więcej

Aktywiści pro-palestyńscy
dali się nabrać
Ahmed Fouad Alkhatib


Islamska Republika Iranu nigdy nie zaprzestanie mieszania się w sprawę palestyńską, ponieważ Teheran potrzebuje tego konfliktu, by zasilać swoją machinę propagandową. W rzeczywistości bezpieczna, stabilna i niezależna Palestyna pozostanie odległą możliwością, dopóki Islamska Republika istnieje w swojej obecnej formie i może utrzymywać pozory poparcia dla Palestyńczyków. Tylko poprzez napiętnowanie tego złowrogiego reżimu i zdystansowanie się od niego ruch pro-palestyński ma szansę stać się skuteczny.

Więcej

Przeczytaj konstytucję
Iranu i rozbij reżim
I. Marcus i B. Siegel


Chociaż niedawna porażka sojuszniczych ugrupowań Iranu — Hamasu, Hezbollahu i Syrii Asada — przyniosła ulgę wielu osobom, zwłaszcza w Izraelu, to świętowanie jest nadal przedwczesne.
Cele Iranu nie zmieniły się tylko z powodu upadku jego pełnomocników. Prawdziwe zagrożenie, jakie Islamska Republika nadal stwarza dla całej ludzkości, leży na stole w jej podstawowym dokumencie — konstytucji. Przyjęta w 1979 r. i zmieniona w 1989 r. Konstytucja Islamskiej Republiki Iranu stanowi jasną artykulację przyszłego porządku świata, który Iran uważa za swój cel: najpierw narzucić go światu islamskiemu, a następnie całej ludzkości.

Więcej

Nienawiść do Żydów
w tureckich mediach
Elder of Ziyon



Po raz kolejny tureckie media wyprzedziły inne kraje i zostały światowym mistrzem w kwestii antysemityzmu.


Mają go więcej niż Iran. Więcej niż Jordania. Więcej niż Jemen.


Oto kilka ostatnich tureckich wyczynów.


A tu prawdziwa ilustracja 
artykułu w gazecie Aydinlik na temat tego, jak żydowscy miliarderzy rzekomo finansują Izrael:

Więcej

Pamiętnik znaleziony
w starym łbie
Andrzej Koraszewski


Dawno, dawno temu był sobie w Polsce komunizm. To nie był ruski komunizm, to nie był afrykański komunizm, ani jugosłowiański komunizm. To był nasz polski komunizm. Komunistów w Polsce nie widziałem. Byli oportuniści, mnóstwo łajdaków, byli marzyciele tacy jak Jacek Kuroń, urzeczeni utopią i chcący budować utopię, byli durnie tacy jak ja, którzy dali się nabrać na pomysł rewizjonizmu, czyli rozmiękczania tego od środka. (O tej mojej przygodzie z rewizjonizmem może będzie kiedyś osobno.)

Więcej

Reakcje ONZ na ataki
Iranu na izraelskich cywilów
UN Watch


Trzynastego czerwca 2025 r. Izrael rozpoczął operację Wstający Lew, prewencyjny atak militarny na irański program broni jądrowej, kilka godzin po tym, jak Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej ONZ (MAEA) po raz pierwszy od 20 lat ogłosiła, że Iran naruszył porozumienie. Precyzyjne ataki zostały przeprowadzone przeciwko dowódcom wojskowym Iranu i naukowcom zajmującym się energią jądrową, a także przeciwko krytycznej infrastrukturze wojskowej, w tym irańskim systemom obrony powietrznej, obiektom do przechowywania i produkcji pocisków balistycznych oraz obiektom jądrowym. Premier Netanjahu uzasadniał te ataki jako konieczny akt samoobrony. „Gdyby tego nie powstrzymano, Iran mógłby wyprodukować broń jądrową w bardzo krótkim czasie — może to być rok lub kilka miesięcy” — powiedział.

Więcej

Wyobraź sobie,
że Hitler pozostał nietknięty
Joshua Hoffman


Pozwolić najwyższemu przywódcy Iranu, Alemu Chameneiemu, wyjść z tej wojny bez szwanku to jak pozwolić Hitlerowi wycofać się do Berlina w 1944 roku — z poturbowaną armią, ale z nietkniętą ideologią.


Czy potrafisz wyobrazić sobie świat, w którym architekci ludobójstwa mogą działać dalej bezkarnie — nadal trzymają się władzy i wciąż wierzą, że mieli rację?


To nie jest alternatywna historia. To ostrzeżenie.

Bo po 12-dniowej wojnie między Izraelem a Iranem właśnie z takim scenariuszem flirtuje dziś świat. Najwyższy Przywódca Iranu, Ali Chamenei, przeżył. Jego reżim nadal jest chroniony. Jego machina propagandowa nadaje. Jego Gwardia Rewolucyjna nadal maszeruje. Jego rakiety mogą być osłabione, jego zastępcze siły zdezorientowane, jego program nuklearny cofnięty — ale on sam pozostaje nietknięty.

Więcej
Blue line

Kurdowie:
zapomniany naród
Paul Finlayson


Niedawno znalazłem się na spotkaniu zorganizowanym przez godną podziwu, nieco donkiszotowską organizację Tafsik — grupę, której misją jest zszywanie postrzępionych nitek ludzkiej wspólnoty w epoce dudnienia plemiennych werbli. To było wspaniałe wydarzenie, kalejdoskop sprzeciwu wobec ponurych obrazów współczesnego świata.

Więcej

Ataki Trumpa na Iran
były sygnałem dla Chin
Daniel; Greenfield


Ameryka właśnie stała się nieprzewidywalna.
Jedną z największych słabości amerykańskiej polityki zagranicznej była nasza przewidywalność. Nasi przeciwnicy potrafili dokładnie określić, co zrobimy, a czego nie.


Jednym z największych atutów prezydenta Trumpa jest jego nieprzewidywalność. W sprawie ataków na Iran nie tylko trzymał wszystkich w niepewności do ostatniej chwili, ale też zastosował wyrafinowane środki, by zmylić obserwatorów. Dan Caldwell, znajomy Tuckera Carlsona, został usunięty z Pentagonu z powodu zarzutów o przecieki. Podobny los spotkał kilku innych. Kiedy ataki faktycznie zostały przeprowadzone, nie pojawiły się wcześniej żadne przecieki – mimo że niektóre media twierdziły, iż mają informacje od anonimowych „urzędników”. Wszyscy nauczyli się milczeć w sprawach naprawdę istotnych.

Więcej

Czas, którego nigdy
nie zapomnimy
Phyllis Chesler

Karykatura zamieszczona przez egipskiego liberała.

Mamy przywilej żyć w tych czasach – czasach, których nigdy nie zapomnimy, w których ważą się losy narodów.


Izrael wykonał całą ciężką pracę, tę brudną robotę – w imię własnego przetrwania, w imię Zachodu, w imię całej ludzkości. Niezwykłe osiągnięcie militarne państwa żydowskiego, w połączeniu z sukcesem zadziwiającej operacji psychologicznej – zdawałoby się, że skoordynowanej ze Stanami Zjednoczonymi – doprowadziło do unicestwienia niemal już gotowej zdolności Iranu do zniszczenia Izraela – chas we’szalom (Boże uchowaj!).

Więcej

Od wtorku do wtorku
minął tydzień
Andrzej Koraszewski 


Nieznośna lekkość dalszego bytu. Informuję szanownych czytelników o chwilowej (lub trwałej) impotencji twórczej. Podobnie jak z pszczołami (tymi od Kubusia Puchatka), z impotencją nigdy nic nie wiadomo. Mój mózg chodzi na zwolnionych obrotach, a nie chciałbym zabierać ludziom czasu ględzeniem.


Zbyt dużo palę. Siedzę na schodkach werandy, gdzie siedzieliśmy 40 minut przed śmiercią Małgorzaty, a ona silnym i ożywionym głosem referowała ostatnie wiadomości. Zawsze lubiliśmy siedzieć na tych schodkach, czasem dziwiliśmy się, że tak pięknie urządziliśmy sobie to nasze ostatnie gniazdko. Tak wyszło — dziewięćdziesiąt procent zasługi to wiele przypadków, dziesięć procent to wysiłki, żeby przypadkowym zdarzeniom nadać jakiś sens.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

„Filozof Putina”
to antysemita
Elder of Ziyon

Iran jest z Ameryką
w stanie wojny od 46 lat
Daniel Greenfield

Kolejne
„Boskie zwycięstwo”
Hussain Abdul-Hussain

Ciąg dalszy „Listów
z naszego sadu”
Andrzej Koraszewski

Niech przemówi mój
podziw dla Żydów
Paul Finlayson

Rewolucja już jest,
ale jaka to rewolucja?
Alberto M. Fernandez

Granice nieposłuszeństwa
obywatelskiego
Patrycja Walter

Myśli o dziennikarstwie
zależnym
Andrzej Koraszewski

Antysemityzm  gorszy niż
twojej babci
Avi Herbatschek

Wojna Izraela z Iranem
jest przysługą dla ludzkości
Z materiałów MEMRI 

Izrael musi powiedzieć
kim jest wróg
Yonatan Daon

Komiczny upadek
kultu kefiji
Brendan O’Neill

Świat pogrążył się
w moralnej otchłani
David Collier

Powinniśmy poważnie traktować
hasło „Śmierć Ameryce”
Daniel Greenfield

Antysemityzm bywa wyrokiem
śmierci
Joshua Hoffman

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk