Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 13:46

« Poprzedni Następny »


Refleksje sprzed lat: Wartości chrześcijańskie


Lucjan Ferus 2019-11-24

Kardynał Glemp, autor najlepszej (domyślnej) definicji wartości chrześcijańskich: \
Kardynał Glemp, autor najlepszej (domyślnej) definicji wartości chrześcijańskich: "Pieski podwórkowe szczekają, a karawana (ze złotem dla nas) idzie dalej".

Następna część cyklu pod ogólnym tytułem: „Refleksje sprzed lat”. Są to zapiski moich przemyśleń z początku lat 90-tych ubiegłego wieku, do których wracam od czasu do czasu. Wiele z nich przedstawia aktualne wtedy problemy, którymi zajmował się ówczesny rząd i parlament, widziane w kontekście ówczesnej sytuacji polityczno – społecznej, jak i mojej całkowicie subiektywnej oceny. Tekst, który niniejszym pragnę zaprezentować powstał pod koniec 1992 r. i dotyczył tzw. „wartości chrześcijańskich”, odmienianych we wszystkich przypadkach przez większość naszych ówczesnych polityków.


                                                           ------ // ------

„Cóż to są te osławione „wartości chrześcijańskie”, skoro nikt jak dotąd nie próbował ich zdefiniować? Wypada więc domyślać się po znamionach zewnętrznych, czyli rodzajach czy też sposobach zachowań tych, którzy ponoć je reprezentują – naszych kapłanów Kościoła katolickiego. Do rzeczy zatem: niewątpliwie jedną z głównych „wartości chrześcijańskich” będzie dążenie do bogactwa i otaczania się nim, o czym mogą świadczyć m.in. zachodnie marki aut naszych kapłanów i „skromne” rezydencje biskupów.

 

Następną „wartością chrześcijańską” będzie z pewnością oszukiwanie skarbu państwa przez księży. Sprowadzanie przez nich sprzętu elektronicznego i satelitarnego, oraz samochodów i dużych ilości paliwa – jako „darów charytatywnych” związanych ponoć z potrzebami kultu religijnego i w związku z tym zwolnionych od podatku. Inną „wartością chrześcijańską” będzie zapewne domaganie się przez Kościół kat. od państwa zwrotu majątków ziemskich. Wyrzucanie z nich szkół, internatów, domów opieki społecznej czy domów starców. Dodam, iż korzystając ze spolegliwego rządu, Kościół dostaje za darmo owe „zwroty mienia”.

 

Najprawdopodobniej naczelną „wartością chrześcijańską” jest wtrącanie się kleru do polityki, do rządzenia społeczeństwem, według własnej hierarchii wartości. Wywieranie nacisków na polityków, a wreszcie sięganie po władzę absolutną (patrz „Poczet papieży” i „Dictatus papae”). Ważną też „wartością chrześcijańską” jest nieliczenie się z opinią publiczną przez naszych hierarchów, o czym świadczy sposób wprowadzenia religii do szkół i naciski kleru na polityków podczas uchwalania ustawy antyaborcyjnej. Zawsze przecież można udowodnić społeczeństwu niedojrzałość, myślenie postkomunistyczne, czy wreszcie „homo sovieticus” w nim drzemiący.

 

Jednakże największą „wartością chrześcijańską” w Kościele kat. jest pycha hierarchów i absolutna pewność ważności ich misji, oraz nieomylność w czynach i słowach. Dobitnie może świadczyć o tym odpowiedź kard. Glempa na krytykę Kościoła: „Kundelki podwórzowe szczekają, a karawana idzie dalej”. Świetne! Ileż w tych słowach zawarte jest „wartości chrześcijańskich”! Ale zapewne najwyższym przejawem owych „wartości” jest zhierarchizowana władza  nad wiernymi, której głową jest „nieomylny” papież, zastępca Boga na Ziemi, którego wizerunki adorowane są w licznych kościołach i nie tylko.

 

Co jeszcze można zaliczyć do owych osławionych „wartości chrześcijańskich”? Sądząc po wypowiedziach hierarchów i tzw. ludzi Kościoła (czyli tych, którzy mu służą z oddaniem), będzie to: obłuda, serwilizm, fałsz, zadufanie we własne możliwości, obskurantyzm, a także (choć może przede wszystkim) oportunizm, nietolerancja i mściwość. Oczywiście, może ktoś „słabo” zorientowany powołać się na słowa Jezusa z Kazania na Górze i powiedzieć na tej podstawie, że wartości chrześcijańskie przedstawione w ewangeliach są całkiem inne! Może powiedzieć, ale kto na to zwróci uwagę?

 

Bowiem czyż nie lepiej czerpać żywy przykład z tych, którzy są powołani po to, aby nam to „słowo Boże” nie tylko głosić, ale też przekazać je do właściwego zrozumienia?! Biskupi Kościoła katolickiego, ci szacowni starcy wiedzą przecież lepiej czego Bóg wymaga od nas – zwykłych śmiertelników, jak i od nich – ludzi wyjątkowych, powołanych do spełnienia wyższej i odpowiedzialnej misji. Ludzi, nad którymi czuwa trzeci, najwyższy stopień Opatrzności Bożej; najbardziej specjalnej, zarezerwowanej tylko dla predestynowanych.

 

To wyliczanie „wartości chrześcijańskich” można by ciągnąć jeszcze długo. Na przykład taką „chrześcijańska wartością” będzie bez wątpienia powszechne niedowierzanie (szczególnie pośród kleru) w sprawiedliwość Bożą. Objawia się to w taki sposób, iż hierarchowie domagają się karania ludzi przez niedoskonałe ludzkie sądy za nieprzestrzeganie norm moralnych (penalizacja). Zaś decydowanie za kobiety w sprawach macierzyństwa jest zapewne spowodowane totalną niewiarą w to, iż Bóg dał również im wolną wolę, a przez to możliwość dokonywania wolnych wyborów.

 

Natomiast nieustanne próby wtrącania się kleru do wszystkiego prawie, biorą się z pewnością z takiej „wartości chrześcijańskiej”, którą można by określić: „zostawić Bogu, co boskie (tzn. niebo), a ludzkością powinni rządzić kapłani Kościoła kat.”. Ewentualnie: niech już Bóg rządzi światem, ale wg rad naszej hierarchii kościelnej, gdyż oni wiedzą lepiej jak się to robi. A jeśli już o tym mowa: w jednej z gazet przytoczono ankietę, którą wypełniały różne osoby, także niektórzy parlamentarzyści, jak i osoby stanu duchownego.

 

Problem, do którego mieli się odnieść ankietujący, to odpowiedź na pytanie: W jaki sposób można naruszyć wartości chrześcijańskie? (nawiasem mówiąc, to też jest ciekawe: jeszcze ich nie zdefiniowano dokładnie, a już może być wiadome w jaki sposób można je naruszyć?). A więc wg wielu posłów (ale nie wszystkich, którzy byli ankietowani) i kapłanów (także nie wszystkich, biorących udział w ankiecie), panuje przekonanie, że naruszenie wartości chrześcijańskich może nastąpić w wypadku:

 

1.Wyemitowania w telewizji serialu o życiu księdza proboszcza z małej miejscowości, który na cele prywatne wydaje pieniądze parafii. 2.Publikowania w telewizji erotycznych filmów. 3.Instruowania młodzieży jak używać prezerwatyw. 4.Opublikowania programu w telewizji przedstawiającego argumentację proaborcyjną. 5.Pokazania programu publicystycznego o przewadze ateizmu nad wiarą religijną. 6.Publikowania filmów typu „Ostatnie kuszenie Chrystusa”, w którym m.in. Jezus jest mężczyzną pożądającym kobiety.

 

7.Wyświetlania reklamy Benettona, w której ksiądz całuje zakonnicę. 8.Emitowania w telewizji teledysku zespołu Piersi, ośmieszającego księży nadużywających alkoholu. 9.Publikowania cyklu filmów historycznych pod tytułem „Upadki Kościoła”, mówiących m.in. o inkwizycji. 10.Wyemitowania filmu „Żywot Briana”, w którym żartowano z Jezusa. 11.Publikowania karykatur księdza Prymasa i papieża. 12.Pokazywania satyrycznych komentarzy na temat Kościoła kat. (jakie np. zdarzają się w kabarecie Olgi Lipińskiej).

 

Zatem tak wyglądają zagrożenia, którymi można naruszyć wartości chrześcijańskie, według ankietowanych osób. Rozbieżność w ich ocenie była bardzo duża: od posła Niesiołowskiego, który na wszystkie pytania odpowiedział „Tak” (uznając tym samym, iż wszystkie problemy jakie zawierała ankieta są zagrożeniem dla wartości chrześcijańskich), do posła Cimoszewicza, który na wszystkie pytania odpowiedział „Nie” (nie widząc tym samym w owych problemach zagrożeń dla wartości chrześcijańskich). Wiadomo, lewicowiec!

 

Ciekawe jest natomiast, iż prawie identycznie jak poseł Cimoszewicz odpowiedział ojciec Oszajca z zakonu jezuitów (wszystko na „Nie” w dwóch przypadkach nie mając zdania). Ale jeśli się przeczyta jego uzasadnienie, to już nie wydaje się to takie dziwne. Oto ono:

„Na pytania o zachowania niezgodne z moim światopoglądem (np. reklamowanie prezerwatyw), dałem odpowiedź przyzwalającą, dlatego, że nie mogę swoich poglądów narzucać ludziom niewierzącym. Może mi się to nie podobać, ale oni mają do tego prawo, a ja jako chrześcijanin powinienem szanować takie wartości, jak demokrację i pluralizm. Pytanie jakie każdy chrześcijanin powinien sobie postawić, to: Czy jest we mnie duch ekumenizmu, chęć zrozumienia drugiego człowieka, nawet inaczej postępującego i myślącego, czy chcę dążyć do konfrontacji z nim, a w ostatecznym rozrachunku do jego zniszczenia?”

Biorąc powyższe pod uwagę, stanowisko tego zakonnika nie jest bynajmniej dziwne. Tak zachowuje się osobnik tolerancyjny dla odmiennych poglądów, wrażliwy i myślący. Tak właśnie powinien się zachować prawdziwy chrześcijanin. Ciekawe byłoby porównać to uzasadnienie z uzasadnieniem posła Niesiołowskiego. Poza tym, jakby wytłumaczył fakt, iż nawet zakonnik jezuita nie widzi zagrożeń wartości chrześcijańskich tam, gdzie on je dostrzega? Szkoda, że o to nie poproszono tego bardzo rozmownego polityka.     

 

Wypadałoby teraz przytoczyć, jak sam Jezus z Ewangelii widział te wartości. Oto niektóre z nich: „Każdy, kto gniewa się na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: „pusta głowo” lub /../ „bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego” (BT, Mt 5,22). Albo: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. /../ Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? /../ Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata” (Mt 7, 1-5). Czy też:

 

„Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli /../ Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swojej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu /../ albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie” (Mt 6,1,5-8). Albo też: „miłujcie waszych nieprzyjaciół, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają i módlcie się za tych, którzy was oczerniają /../ błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą, /../ gdy zelżą was z powodu Syna Człowieczego” (Łk 6,27. 6,22).

 

I jeszcze to: „Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb!”. A ja wam powiadam: wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, ani na ziemię /../ nie stawiajcie oporu złemu; lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! /../ Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie” (Mt 5,34-42). Oraz: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie /../ Nikt nie może dwom panom służyć /../ nie możecie służyć Bogu i Mamonie /../ bo o to wszystko poganie zabiegają” (Mt 6,19, 25,32).

 

„Zaprawdę powiadam wam: bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz powiadam wam: łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego” (Mt 19,23,24). Także to: „Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym Ojcem; jeden jest bowiem Ojciec wasz, Ten w niebie /../ największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony” (Mt 23,9-12). Itd.

 

Jak te wartości głoszone przez Jezusa w Ewangeliach mają się do tego, co czyni nasz kler i co czynią i mówią nasi parlamentarzyści? Jak to się ma do hierarchicznego systemu władzy, którą jest zinstytucjonalizowany Kościół rzymskokatolicki, na czele którego panuje nam miłościwie Ojciec Święty? Te ewangeliczne wartości muszą być bardzo odległe dla naszych „świątobliwych” hierarchów. Miał rację Jezus mówiąc: „Królestwo moje jest nie z tego świata”, gdyż jego świat wartości w ogóle nie przystaje ani do świata naszych polityków, ani do świata naszych kapłanów, a już w szczególności naszych pełnych pychy hierarchów.

 

Miał dużo racji Nietzsche mówiąc: „Był tylko jeden chrześcijanin, ale on umarł na krzyżu”. Chyba niewielu po nim próbowało żyć według powyższych wartości, ale za to bardzo wielu podejmowało się wpajać je innym i dzięki temu żyć godziwie. Czyż nie powiedziano: „Sprawiedliwy z wiary żyć będzie”? Fakt! Można z głoszenia wiary żyć całkiem nieźle! Ciekawe tylko czy Jezusowi chodziło o taką „sprawiedliwość”, jaka demonstrują nam kapłani Kościoła kat. i świętoszkowaci politycy z ZCHN-u, ślepo zapatrzeni w jeden cel, który ma ponoć „uświecać”  podłe i niegodne człowieka myślącego środki?”.

 

Koniec 1992 r.                                   ----- KONIEC-----                 

                                                          

To tyle w niniejszym odcinku „Refleksji sprzed lat”. Od czasu do czasu będę wracał do tych zapisków, bo wydaje mi się, iż stanowią one swoisty „pamiętnik”, przedstawiający zapomniane już wydarzenia nie tylko z mojej, ale i z naszej wspólnej rzeczywistości.

 

Listopad 2019 r.    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Chrześcijańskie, czyli inne kuba 2019-11-25
1. boży biznes Leszek 2019-11-24


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
Irracjonalne „objawienia boże”   Ferus   2021-03-07
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Niezastąpieni szafarze łask bożych   Ferus   2016-06-26
Fałszywi prorocy, Część III.   Ferus   2017-11-12
Tajemnica zawodowa duchownych   Ferus   2019-06-02
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Fikcja uznawana za Prawdę (V)   Ferus   2020-04-11
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Refleksje sprzed lat: Na skrzydłach Nauki i Wiary II.   Ferus   2018-07-29
Doradztwo religijne i religioznawcze XVIII   Ferus   2015-07-19
Rozum i Wiara. Część V   Ferus   2016-01-10
Krzywdy wyrządzone ludzkości przez naukę   Ferus   2019-04-01
Niewierny Tomasz i krzew gorejący   Ferus   2017-01-01
Refleksje sprzed lat   Ferus   2016-10-16
Człowiek w labiryncie iluzji. Część VI.   Ferus   2018-04-15
Ojcowie (nie)ŚwięciCzęść II   Ferus   2015-08-09
Niepotrzebna ziemska sprawiedliwość   Ferus   2022-04-24
Alternatywny Genesis: Boski reality show.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-04-28
Kompleksy uświęcone   Ferus   2016-02-07
Autor urojony i jego frustracje   Ferus   2017-04-02
Rozum i Wiara (XVIII)   Ferus   2021-08-15
Jasełkowo-teologiczne refleksje dziadka „Maryi panienki”.   Ferus   2018-12-23
Rozum i Wiara. Część X   Ferus   2016-04-10
Rozum i Wiara. Część  XVII   Ferus   2017-01-22
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Intrygujące pytanie papieża Franciszka   Ferus   2018-12-30
Człowiek w labiryncie iluzji   Ferus   2018-03-11
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości (III)   Ferus   2021-02-07
Azyl ignorancji. Część VII.   Ferus   2017-02-19
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (VI)   Ferus   2018-07-15
Wolna wola - klucz do piekielnych bram   Ferus   2017-02-05
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Trzy stulecia bałwochwalstwa   Ferus   2017-09-03
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
Brudny czyściec i diabelnie skuteczny strach przed piekłem   Ferus   2020-11-22
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Bezbożne „Ranczo” (II)   Ferus   2021-05-23
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Niebo naprawdę istnieje? To i piekło też?   Ferus   2018-01-28
Dewocja to pobożność? Czyli wizyta u starszej pobożnej pani.   Ferus   2019-11-10
Potęga mitów: 10 plag egipskich.   Ferus   2016-01-17
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (II)   Ferus   2022-08-07
Tłumaczenie rzeczywistości na religijną modłę   Ferus   2016-09-04
Szamani: antenaci współczesnych kapłanówI.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (III)   Ferus   2022-08-14
Zbłąkane dzieci Matki Natury   Ferus   2022-09-25
Doradztwo religijne i religioznawcze XX   Ferus   2015-10-04
Geneza i paradoksy teizmu (III)   Ferus   2024-04-07
Mój dojrzały ateizm Część III   Ferus   2014-11-23
Ateista i „zatroskany głos rozsądku”   Ferus   2021-05-16
Relikty religijnego myślenia, Część II.   Ferus   2017-10-01
Było sobie kłamstwo   Ferus   2015-07-05
Rozum i Wiara. Część VIII   Ferus   2016-03-13
Mój dojrzały ateizm. Część XIII   Ferus   2015-03-07
Bogowie popkultury.Czyli jakimi religijnymi stereotypami „karmi” nas telewizja.   Ferus   2021-09-05
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Bożonarodzeniowa koniunkcja planet. Czyli coroczna „koniunkcja” religii z nauką.   Ferus   2020-12-27
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Pasterze i ich bezwolne owce, czyli paradoksy „duchowego pasterzowania”   Ferus   2021-06-13
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Azyl ignorancji, Część II   Ferus   2016-11-06
Potęga mitów: Odkupienie i Zbawienie   Ferus   2016-02-28
DCLXVI Krucjata   Ferus   2014-12-20
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VII)   Ferus   2020-02-16
Atak ateizmu na ludzki rozum? II.   Ferus   2021-10-17
Idea kontra rzeczywistość   Ferus   2015-10-25
Rozmyślając nad sensem życia (II).   Ferus   2019-04-14
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Człowiek musi w coś wierzyć. Raskolnicy, Swedenborg.   Ferus   2018-11-04
Potęga mitów: Ziemia Obiecana   Ferus   2016-02-14
Grzechy religii: hipokryzja   Ferus   2015-08-30
Refleksje sprzed lat: „Fikcyjna walka dobra ze złem” i inne   Ferus   2021-10-31
Fałszywi prorocy. Podsumowanie.   Ferus   2018-01-14
Hejże dzieci (boże), hejże ha   Ferus   2016-07-03
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Kobieta czyli zło konieczne?   Ferus   2022-06-19
Pytania do Boga   Ferus   2022-03-20
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (V)   Ferus   2019-10-06
Doradztwo religijne i religioznawcze IX   Ferus   2015-04-05
Poświąteczna refleksja: wymuszanie poczucia winy   Ferus   2017-04-23
Tęsknota za bezpiecznym miejscem. Czyli Królestwo Niebieskie na Ziemi.   Ferus   2018-02-11
Potwór stworzony ludzką wyobraźnią   Ferus   2022-06-26
Niespójne koncepcje Boga, Część II   Ferus   2017-09-17
Refleksje po lekturze „Ateisty”   Ferus   2019-01-13
Alternatywa dla idei zbawienia   Ferus   2020-10-04
Człowiek musi w coś wierzyć. Manicheizm.   Ferus   2018-05-13
Fałszywi prorocy, Część VI.   Ferus   2017-12-10
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów (III)   Ferus   2020-12-20
Mój dojrzały ateizm. Część VI   Ferus   2014-12-27
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Adwokat diabła. Czyli religijne racje zastępujące prawdę.   Ferus   2018-12-09
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Fałszywi prorocy. Część V   Ferus   2017-12-03
Refleksje sprzed lat: „Głęboka wiara” i inne.   Ferus   2020-09-20
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów   Ferus   2020-11-29
Mój dojrzały ateizm. Część XI   Ferus   2015-02-21
Dziecko, grzech i kochający Ojciec w niebie   Ferus   2018-08-05
Czyżby bunt aniołów stróżów?   Ferus   2017-08-27
Rozmyślając nad sensem życia   Ferus   2019-04-07

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk