Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 02:02

« Poprzedni Następny »


Refleksje sprzed lat: Wartości chrześcijańskie


Lucjan Ferus 2019-11-24

Kardynał Glemp, autor najlepszej (domyślnej) definicji wartości chrześcijańskich: \
Kardynał Glemp, autor najlepszej (domyślnej) definicji wartości chrześcijańskich: "Pieski podwórkowe szczekają, a karawana (ze złotem dla nas) idzie dalej".

Następna część cyklu pod ogólnym tytułem: „Refleksje sprzed lat”. Są to zapiski moich przemyśleń z początku lat 90-tych ubiegłego wieku, do których wracam od czasu do czasu. Wiele z nich przedstawia aktualne wtedy problemy, którymi zajmował się ówczesny rząd i parlament, widziane w kontekście ówczesnej sytuacji polityczno – społecznej, jak i mojej całkowicie subiektywnej oceny. Tekst, który niniejszym pragnę zaprezentować powstał pod koniec 1992 r. i dotyczył tzw. „wartości chrześcijańskich”, odmienianych we wszystkich przypadkach przez większość naszych ówczesnych polityków.


                                                           ------ // ------

„Cóż to są te osławione „wartości chrześcijańskie”, skoro nikt jak dotąd nie próbował ich zdefiniować? Wypada więc domyślać się po znamionach zewnętrznych, czyli rodzajach czy też sposobach zachowań tych, którzy ponoć je reprezentują – naszych kapłanów Kościoła katolickiego. Do rzeczy zatem: niewątpliwie jedną z głównych „wartości chrześcijańskich” będzie dążenie do bogactwa i otaczania się nim, o czym mogą świadczyć m.in. zachodnie marki aut naszych kapłanów i „skromne” rezydencje biskupów.

 

Następną „wartością chrześcijańską” będzie z pewnością oszukiwanie skarbu państwa przez księży. Sprowadzanie przez nich sprzętu elektronicznego i satelitarnego, oraz samochodów i dużych ilości paliwa – jako „darów charytatywnych” związanych ponoć z potrzebami kultu religijnego i w związku z tym zwolnionych od podatku. Inną „wartością chrześcijańską” będzie zapewne domaganie się przez Kościół kat. od państwa zwrotu majątków ziemskich. Wyrzucanie z nich szkół, internatów, domów opieki społecznej czy domów starców. Dodam, iż korzystając ze spolegliwego rządu, Kościół dostaje za darmo owe „zwroty mienia”.

 

Najprawdopodobniej naczelną „wartością chrześcijańską” jest wtrącanie się kleru do polityki, do rządzenia społeczeństwem, według własnej hierarchii wartości. Wywieranie nacisków na polityków, a wreszcie sięganie po władzę absolutną (patrz „Poczet papieży” i „Dictatus papae”). Ważną też „wartością chrześcijańską” jest nieliczenie się z opinią publiczną przez naszych hierarchów, o czym świadczy sposób wprowadzenia religii do szkół i naciski kleru na polityków podczas uchwalania ustawy antyaborcyjnej. Zawsze przecież można udowodnić społeczeństwu niedojrzałość, myślenie postkomunistyczne, czy wreszcie „homo sovieticus” w nim drzemiący.

 

Jednakże największą „wartością chrześcijańską” w Kościele kat. jest pycha hierarchów i absolutna pewność ważności ich misji, oraz nieomylność w czynach i słowach. Dobitnie może świadczyć o tym odpowiedź kard. Glempa na krytykę Kościoła: „Kundelki podwórzowe szczekają, a karawana idzie dalej”. Świetne! Ileż w tych słowach zawarte jest „wartości chrześcijańskich”! Ale zapewne najwyższym przejawem owych „wartości” jest zhierarchizowana władza  nad wiernymi, której głową jest „nieomylny” papież, zastępca Boga na Ziemi, którego wizerunki adorowane są w licznych kościołach i nie tylko.

 

Co jeszcze można zaliczyć do owych osławionych „wartości chrześcijańskich”? Sądząc po wypowiedziach hierarchów i tzw. ludzi Kościoła (czyli tych, którzy mu służą z oddaniem), będzie to: obłuda, serwilizm, fałsz, zadufanie we własne możliwości, obskurantyzm, a także (choć może przede wszystkim) oportunizm, nietolerancja i mściwość. Oczywiście, może ktoś „słabo” zorientowany powołać się na słowa Jezusa z Kazania na Górze i powiedzieć na tej podstawie, że wartości chrześcijańskie przedstawione w ewangeliach są całkiem inne! Może powiedzieć, ale kto na to zwróci uwagę?

 

Bowiem czyż nie lepiej czerpać żywy przykład z tych, którzy są powołani po to, aby nam to „słowo Boże” nie tylko głosić, ale też przekazać je do właściwego zrozumienia?! Biskupi Kościoła katolickiego, ci szacowni starcy wiedzą przecież lepiej czego Bóg wymaga od nas – zwykłych śmiertelników, jak i od nich – ludzi wyjątkowych, powołanych do spełnienia wyższej i odpowiedzialnej misji. Ludzi, nad którymi czuwa trzeci, najwyższy stopień Opatrzności Bożej; najbardziej specjalnej, zarezerwowanej tylko dla predestynowanych.

 

To wyliczanie „wartości chrześcijańskich” można by ciągnąć jeszcze długo. Na przykład taką „chrześcijańska wartością” będzie bez wątpienia powszechne niedowierzanie (szczególnie pośród kleru) w sprawiedliwość Bożą. Objawia się to w taki sposób, iż hierarchowie domagają się karania ludzi przez niedoskonałe ludzkie sądy za nieprzestrzeganie norm moralnych (penalizacja). Zaś decydowanie za kobiety w sprawach macierzyństwa jest zapewne spowodowane totalną niewiarą w to, iż Bóg dał również im wolną wolę, a przez to możliwość dokonywania wolnych wyborów.

 

Natomiast nieustanne próby wtrącania się kleru do wszystkiego prawie, biorą się z pewnością z takiej „wartości chrześcijańskiej”, którą można by określić: „zostawić Bogu, co boskie (tzn. niebo), a ludzkością powinni rządzić kapłani Kościoła kat.”. Ewentualnie: niech już Bóg rządzi światem, ale wg rad naszej hierarchii kościelnej, gdyż oni wiedzą lepiej jak się to robi. A jeśli już o tym mowa: w jednej z gazet przytoczono ankietę, którą wypełniały różne osoby, także niektórzy parlamentarzyści, jak i osoby stanu duchownego.

 

Problem, do którego mieli się odnieść ankietujący, to odpowiedź na pytanie: W jaki sposób można naruszyć wartości chrześcijańskie? (nawiasem mówiąc, to też jest ciekawe: jeszcze ich nie zdefiniowano dokładnie, a już może być wiadome w jaki sposób można je naruszyć?). A więc wg wielu posłów (ale nie wszystkich, którzy byli ankietowani) i kapłanów (także nie wszystkich, biorących udział w ankiecie), panuje przekonanie, że naruszenie wartości chrześcijańskich może nastąpić w wypadku:

 

1.Wyemitowania w telewizji serialu o życiu księdza proboszcza z małej miejscowości, który na cele prywatne wydaje pieniądze parafii. 2.Publikowania w telewizji erotycznych filmów. 3.Instruowania młodzieży jak używać prezerwatyw. 4.Opublikowania programu w telewizji przedstawiającego argumentację proaborcyjną. 5.Pokazania programu publicystycznego o przewadze ateizmu nad wiarą religijną. 6.Publikowania filmów typu „Ostatnie kuszenie Chrystusa”, w którym m.in. Jezus jest mężczyzną pożądającym kobiety.

 

7.Wyświetlania reklamy Benettona, w której ksiądz całuje zakonnicę. 8.Emitowania w telewizji teledysku zespołu Piersi, ośmieszającego księży nadużywających alkoholu. 9.Publikowania cyklu filmów historycznych pod tytułem „Upadki Kościoła”, mówiących m.in. o inkwizycji. 10.Wyemitowania filmu „Żywot Briana”, w którym żartowano z Jezusa. 11.Publikowania karykatur księdza Prymasa i papieża. 12.Pokazywania satyrycznych komentarzy na temat Kościoła kat. (jakie np. zdarzają się w kabarecie Olgi Lipińskiej).

 

Zatem tak wyglądają zagrożenia, którymi można naruszyć wartości chrześcijańskie, według ankietowanych osób. Rozbieżność w ich ocenie była bardzo duża: od posła Niesiołowskiego, który na wszystkie pytania odpowiedział „Tak” (uznając tym samym, iż wszystkie problemy jakie zawierała ankieta są zagrożeniem dla wartości chrześcijańskich), do posła Cimoszewicza, który na wszystkie pytania odpowiedział „Nie” (nie widząc tym samym w owych problemach zagrożeń dla wartości chrześcijańskich). Wiadomo, lewicowiec!

 

Ciekawe jest natomiast, iż prawie identycznie jak poseł Cimoszewicz odpowiedział ojciec Oszajca z zakonu jezuitów (wszystko na „Nie” w dwóch przypadkach nie mając zdania). Ale jeśli się przeczyta jego uzasadnienie, to już nie wydaje się to takie dziwne. Oto ono:

„Na pytania o zachowania niezgodne z moim światopoglądem (np. reklamowanie prezerwatyw), dałem odpowiedź przyzwalającą, dlatego, że nie mogę swoich poglądów narzucać ludziom niewierzącym. Może mi się to nie podobać, ale oni mają do tego prawo, a ja jako chrześcijanin powinienem szanować takie wartości, jak demokrację i pluralizm. Pytanie jakie każdy chrześcijanin powinien sobie postawić, to: Czy jest we mnie duch ekumenizmu, chęć zrozumienia drugiego człowieka, nawet inaczej postępującego i myślącego, czy chcę dążyć do konfrontacji z nim, a w ostatecznym rozrachunku do jego zniszczenia?”

Biorąc powyższe pod uwagę, stanowisko tego zakonnika nie jest bynajmniej dziwne. Tak zachowuje się osobnik tolerancyjny dla odmiennych poglądów, wrażliwy i myślący. Tak właśnie powinien się zachować prawdziwy chrześcijanin. Ciekawe byłoby porównać to uzasadnienie z uzasadnieniem posła Niesiołowskiego. Poza tym, jakby wytłumaczył fakt, iż nawet zakonnik jezuita nie widzi zagrożeń wartości chrześcijańskich tam, gdzie on je dostrzega? Szkoda, że o to nie poproszono tego bardzo rozmownego polityka.     

 

Wypadałoby teraz przytoczyć, jak sam Jezus z Ewangelii widział te wartości. Oto niektóre z nich: „Każdy, kto gniewa się na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: „pusta głowo” lub /../ „bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego” (BT, Mt 5,22). Albo: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. /../ Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? /../ Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata” (Mt 7, 1-5). Czy też:

 

„Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli /../ Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swojej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu /../ albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie” (Mt 6,1,5-8). Albo też: „miłujcie waszych nieprzyjaciół, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają i módlcie się za tych, którzy was oczerniają /../ błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą, /../ gdy zelżą was z powodu Syna Człowieczego” (Łk 6,27. 6,22).

 

I jeszcze to: „Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb!”. A ja wam powiadam: wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, ani na ziemię /../ nie stawiajcie oporu złemu; lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! /../ Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie” (Mt 5,34-42). Oraz: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie /../ Nikt nie może dwom panom służyć /../ nie możecie służyć Bogu i Mamonie /../ bo o to wszystko poganie zabiegają” (Mt 6,19, 25,32).

 

„Zaprawdę powiadam wam: bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz powiadam wam: łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego” (Mt 19,23,24). Także to: „Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym Ojcem; jeden jest bowiem Ojciec wasz, Ten w niebie /../ największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony” (Mt 23,9-12). Itd.

 

Jak te wartości głoszone przez Jezusa w Ewangeliach mają się do tego, co czyni nasz kler i co czynią i mówią nasi parlamentarzyści? Jak to się ma do hierarchicznego systemu władzy, którą jest zinstytucjonalizowany Kościół rzymskokatolicki, na czele którego panuje nam miłościwie Ojciec Święty? Te ewangeliczne wartości muszą być bardzo odległe dla naszych „świątobliwych” hierarchów. Miał rację Jezus mówiąc: „Królestwo moje jest nie z tego świata”, gdyż jego świat wartości w ogóle nie przystaje ani do świata naszych polityków, ani do świata naszych kapłanów, a już w szczególności naszych pełnych pychy hierarchów.

 

Miał dużo racji Nietzsche mówiąc: „Był tylko jeden chrześcijanin, ale on umarł na krzyżu”. Chyba niewielu po nim próbowało żyć według powyższych wartości, ale za to bardzo wielu podejmowało się wpajać je innym i dzięki temu żyć godziwie. Czyż nie powiedziano: „Sprawiedliwy z wiary żyć będzie”? Fakt! Można z głoszenia wiary żyć całkiem nieźle! Ciekawe tylko czy Jezusowi chodziło o taką „sprawiedliwość”, jaka demonstrują nam kapłani Kościoła kat. i świętoszkowaci politycy z ZCHN-u, ślepo zapatrzeni w jeden cel, który ma ponoć „uświecać”  podłe i niegodne człowieka myślącego środki?”.

 

Koniec 1992 r.                                   ----- KONIEC-----                 

                                                          

To tyle w niniejszym odcinku „Refleksji sprzed lat”. Od czasu do czasu będę wracał do tych zapisków, bo wydaje mi się, iż stanowią one swoisty „pamiętnik”, przedstawiający zapomniane już wydarzenia nie tylko z mojej, ale i z naszej wspólnej rzeczywistości.

 

Listopad 2019 r.    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Chrześcijańskie, czyli inne kuba 2019-11-25
1. boży biznes Leszek 2019-11-24


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 906 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Podobno obrona ewolucji stała się właśnie trudniejsza. A juści.   Coyne   2016-09-30
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Uzdrawianie wiarą zabija dzieci   Coyne   2014-11-19
Zgodność między nauką i religią? Wolne żarty.   Coyne   2015-02-09
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Tak, jest wojna między nauką a religią   Coyne   2018-12-29
“Atlantic” rozważa ważką kwestię: czy wczesne homininy miały dusze?   Coyne   2015-10-05
“Newsweek” bezkrytycznie chwali brazylijskiego chirurga fantomowego -  i wychwala inne czary-mary   Coyne   2016-03-12
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
Australijski arcybiskup odmawia informowania o pedofilii księży i ich ofiarach   Coyne   2018-04-12
Najbardziej szalony grant Templetona jak dotąd: Ewolucja i “ofiarna miłość”   Coyne   2020-01-20
Skąd Jezus wziął swoje DNA? Spór między katolikami a ewangelikami   Coyne   2023-01-25
Kolejny wierny twierdzi, że nauka oparta jest na wierze   Coyne   2016-03-15
List Einsteina kwestionujący religię, biblię i ideę Boga jest znowu na sprzedaż   Coyne   2018-10-19
Niewolą, gwałcą, ale to wina Zachodu   Coyne   2015-08-31
Religia – nauka, odwieczna wojna   Coyne   2015-05-23
O Faith Versus Fact w “Inference”   Coyne   2016-02-26
Nie wiedzieliście? Bóg jest pytaniem, nie zaś odpowiedzią!   Coyne   2016-04-23
Psy nie idą do Nieba   Coyne   2015-11-06
Czy chrześcijaństwo było kluczowe dla rozwoju nauki?   Coyne   2015-09-24
W obronie Sama Harrisa   Coyne   2016-05-09
Brawo dla Ariana Fostera: pierwszego, czynnego, zawodowego sportowca w USA, który przyznaje, że jest ateistą   Coyne   2015-08-14
Brat Tayler o Reza Aslanie   Coyne   2016-06-06
Nowa książka Jasona Rosenhouse’a z krytyką Inteligentnego Projektu   Coyne   2022-07-02
Kompilacja z BuzzFeed: Jak ateiści znajdują sens życia?   Coyne   2015-08-24
Pogodzenie nauki i religii?   Coyne   2018-12-21
Zdobywca nagrody Templetona i jego nonsensy w „Scientific American”   Coyne   2019-03-28
Artykuł w ”New York Times”: Nauka może uczyć się od religii   Coyne   2019-02-20
Absolwent teologii mówi o naszej rzekomej potrzebie dalszych studiów teologicznych zanim zaczniemy krytykować religię   Coyne   2015-06-12
Islamistyczna teologia gwałtu   Coyne   2015-08-26
Niespodzianka! National Public Radio zachwala zatwardziały ateizm, broni myśli, że życie ateisty ma sens   Coyne   2016-01-30
Karta islamofobii pozostaje w grze   Coyne   2016-05-02
Zaakceptować terror islamski jako nową normalność?   Darwish   2017-06-16
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Chłopiec kaznodzieja   Dawkins   2017-04-19
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Dzięki dobroci!   Dennett   2015-01-07
Religia zdrowego rozsądku   Dennett   2016-08-01
Kościół katolicki i jego cuda   Edamaruku   2017-08-28
Wychowywanie dżihadystów: drabina radykalizacji i jej antidotum   Fares   2017-06-03
Boże, zbaw nas od religii!   Farhi   2014-12-19
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Islamscy towarzysze podróży w drodze do bigoterii i masowych mordów   Fernandez   2017-04-23
Koptofobia   Fernandez   2016-03-13
Doradztwo religijne i religioznawcze XII   Ferus   2015-04-26
Fałszywi prorocy. Część X.   Ferus   2018-01-07
Hipoteza Boga kontra nauka   Ferus   2019-07-21
Człowiek w labiryncie iluzji (III)   Ferus   2018-03-25
Bajkowe dziedzictwo religii. Czyli wspaniała, ale też przerażająca potęga wyobraźni.   Ferus   2021-01-17
Człowiek w labiryncie iluzji. Suplement.   Ferus   2018-04-22
Myślowe szlaki   Ferus   2015-06-21
Wspomnienie: „Czego sobie życzyłem na nadchodzący 2014 r.?”.   Ferus   2022-01-02
Przekleństwo nieskończonych możliwości (II)   Ferus   2022-12-18
Jezus z uczniami w zbożu   Ferus   2022-01-23
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Dziecko i jego I Komunia Święta   Ferus   2019-06-09
Człowiek w labiryncie iluzji (Część V)   Ferus   2018-04-08
O jakości naszych bogów   Ferus   2017-02-26
Refleksje sprzed lat: „W obronie kobiet”   Ferus   2020-11-01
Cyrograf   Ferus   2015-01-17
Zbłąkane dzieci matki Natury (IV)   Ferus   2022-10-16
Atak ateizmu na ludzki rozum? (III)   Ferus   2021-10-24
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Nieautoryzowany wywiad z Bogiem   Ferus   2021-04-04
Azyl ignorancji, Część IX.   Ferus   2017-03-26
Sumienny ojciec chrzestny   Ferus   2015-03-29
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop”   Ferus   2022-05-08
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców   Ferus   2019-09-08
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Duchowa służba zdrowia. Czyli oblicze Boga zatroskanego Miłosierdziem.   Ferus   2021-04-18
Płaska Ziemia: kwestia wiedzy czy wiary? (II)   Ferus   2019-01-27
Alternatywna koncepcja zbawienia (II)   Ferus   2022-04-18
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Rozum uskrzydlony wiarą (III)   Ferus   2018-09-30
Duchowni czy wyrachowani biznesmeni w sutannach?   Ferus   2021-09-26
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Dyspensa zwalniająca wiernych z myślenia   Ferus   2020-10-25
Trzystu wybitnych i Biblia   Ferus   2016-07-24
Alternatywna koncepcja zbawienia   Ferus   2022-04-17
Fałszywi prorocy. Część  IV. Suplement.   Ferus   2017-11-26
Deizm antytezą teizmu? (II)   Ferus   2022-02-06
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby   Ferus   2018-06-10
Fikcja uznawana za Prawdę (II)   Ferus   2020-03-22
Rozum i WiaraCzyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-11-01
Eksperci od „prawdziwej” wolności i grzechu   Ferus   2019-01-06
Moja ambiwalentna krytyka religii III.   Ferus   2017-10-22
Potęga mitówGwiazda betlejemska   Ferus   2015-12-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk