Demokraci z University of Minnesota (UMN) mówią, że chcą dostarczyć platform dla palestyńskich głosów. Dlaczego więc cenzurują głos rzeczywistego Palestyńczyka?
Wszystko zaczęło się od zamieszczenia przez nich oświadczenia na Instagramie, w którym sprzeciwili się międzynarodowo zaakceptowanej definicji antysemityzmu, której przyjęcie przegłosowano w referendum na ich kampusie przeważającą większością głosów. Argumentem, który wysunęli było, że ta definicja “zamyka usta” Palestyńczykom. Przykro mi było, kiedy zobaczyłem tę szerzoną przez nich dezinformację, więc w komentarzu pod tym postem napisałem: „Jestem Palestyńczykiem z Jerozolimy Wschodniej. Próbujecie mówić w imieniu Palestyńczyków, a to jest kłamstwo. Obchodzą mnie moi żydowscy bracia i siostry. Popieram [definicję] IHRA, ponieważ jest to zaakceptowana definicja antysemityzmu na forum międzynarodowym”. Kiedy zobaczyli mój komentarz, natychmiast usunęli go i zablokowali mnie. Czy to wygląda na grupę, którą obchodzą palestyńskie głosy? Definicja IHRC antysemityzmu NIE zamyka ust Palestyńczykom; robią to tylko demokraci z UMN College.
Ich oświadczenie na Instagramie pokazuje oczywistą ignorancję. Demokraci z UMN College nie próbują nawet ukrywać swoich uprzedzeń wobec żydowskich studentów. Powinni odrobić lekcje! Były prezydent, Barack Obama, był jednym z pierwszych, którzy przyjęli tę definicję w Departamencie Stanu USA, czołowi Demokraci, włącznie z byłą sekretarz stanu, Hillary Clinton, wiceprezydentką, Kamalą Harris i spikerką Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi, ją popierają. I oczywiście, prezydent Joe Biden stanowczo poparł definicję IHRA kilka tygodni temu. Wiemy już, że Demokraci z UMN College ignorują palestyńskie głosy. Najwyraźniej ignorują także głosy Partii Demokratycznej.
Fałszywe twierdzenie, że definicja IHRA zamknie usta Palestyńczykom przez zakazanie krytykowania Izraela, jest całkowicie bezpodstawne. Definicja stanowi wyraźnie, że “krytyka Izraela podobna do krytyki każdego innego państwa nie może być uznana za antysemicką”. Jak już, to powinno być łatwiej krytykować Izrael, ponieważ jest tam wyraźne rozróżnienie między tym, co przekracza linię i stanowi antysemityzm, a tym, co tego nie robi.
Tylko Żydzi mogą dokonać takiego ustalenia. Czy możecie wyobrazić sobie sytuację, w której większość Czarnych ludzi zgadza się w sprawie definicji antyczarnego rasizmu, a potem Biali ludzie mówią im, że ta definicja jest zła? Roboczą definicję antysemityzmu IHRA napisali respektowani uczeni i została szeroko zaakceptowana przez dziesiątki krajów, państw i lokalnych władz oraz przez międzynarodowe instytucje.
Pomysł, że ta definicja jest “bronią”, by uciszyć palestyńskie głosy, jest absurdalny. Przez dziesięciolecia antysemityzm stanowił broń przeciwko Żydom. Zdefiniowanie antysemityzmu pomaga ludziom lepiej zrozumieć i zwalczać go – nie uniemożliwia nikomu korzystania ze swojego prawa do wolności słowa, które jest chronione przez Konstytucję Stanów Zjednoczonych.
Wzywam Demokratów z UMN College, by naprawdę przyjrzeli się faktom w sprawie definicji IHRA. Ich stanowisko jest sprzeczne z głosami palestyńskimi, takimi jak mój, jest sprzeczne ze stanowiskiem Partii Demokratycznej i negatywnie wpłynie na żydowskich studentów na ich uniwersytecie. Łatwo jest pójść wydeptaną drogą, ale dużo trudniej jest spojrzeć na wszystkie strony debaty i przyznać, że to, za czym stoicie, nie gwarantuje równości na kampusie i może wprowadzać nieprzewidywalną i niebezpieczną atmosferę. Wzywam studentów do głosowania TAK w sprawie definicji IHRA i stworzenia pozytywnego i włączającego środowiska dla wszystkich studentów!
UMN college Dems silence Palestinian voices
Times of Israel, 30 marca 2021
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Bassem Eid
Znany palestyński działacz na rzecz praw człowieka. Urodził się w 1958 roku w Jerozolimie wschodniej, gdzie nadal mieszka. Początkowo zajmował się naruszaniem praw człowieka przez żołnierzy Izraelskiej Armii Obronnej, stopniowo rozszerzając swoje zainteresowania o naruszania praw człowieka przez władze Autonomii Palestyńskiej i palestyńskie służby bezpieczeństwa. W 1996 roku założył organizację, Palestinian Human Rights Monitoring Group in 1996, która przerwała działalność w 2011 roku. Obecnie pracuje jako badacz i analityk w izraelskiej telewizji. Ujawnianie naruszeń praw człowieka przez Palestyńczyków wobec Palestyńczyków dostarczyło mu tysiące wrogów wśród sympatyków Palestyńczyków.
