Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 17:54

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Dymią kominy, dym nad Dąbrową…


Andrzej Koraszewski 2017-11-20


Klimat to poważna sprawa. Nie jestem specjalistą, żyję w tym  klimacie, oddycham, czytam, wyczuwam klimat. W dzieciństwie uczyłem się wiersza o dymieniu kominów, które to dymiące kominy miały mnie napawać dumą. Kominy faktycznie dymiły, oddychać było coraz trudniej, ale z jakiegoś powodu towarów w sklepach nie przybywało. W gazetach wyjaśniano to na różne sposoby, wskazując głównie na winy kapitalizmu, a w domu otrzymywałem wyjaśnienie, że tak właśnie działa socjalizm, dymi i tyle.

Po cichu mówiono, że w kapitalizmie ludziom żyje się lepiej, z czego mogło wynikać, że tam kominy dymiły bardziej. Różne rzeczy się waliły, ale teraz wiemy z całą pewnością, że cała reszta się zawali z powodu tych dymiących kominów. Mamy globalne ocieplenie oraz zapewnienia, że to globalne ocieplenie to kara za dymiące kominy.


Globalne ocieplenie jest faktem, grzech dymienia również, podobno można się spierać o to, jaki jest związek między grzeszeniem a ociepleniem. Jednak spieranie się o związek między grzechem i rzekomą karą za grzechy nigdy nie było mile widziane. Jesteśmy grzeszni, lubimy być winni, a nasze poczucie winy jest czasami zręcznie wykorzystywane przez polityków i nie tylko przez polityków. Mamy w ręku niezbite fakty, temperatura rośnie, a my dymimy. Powiadają niektórzy, że kiedyś nie dymiliśmy, a klimat się zmieniał, podejrzewano zmienną aktywność słońca, uczeni odkryli, że w kwestii klimatu oceany robią różne rzeczy, o które nikt normalny nigdy by ich nie podejrzewał, więc jak się człowiek nie zna, to pewnie nie powinien zabierać głosu. A jednak klimat wokół klimatu skłania do zadawania pytań. Niektóre pytania zadają tacy, co podobno się znają, a wtedy inni, co też się znają (oraz tacy co piszą o takich co się znają) okropnie na nich krzyczą i wyzywają ich od najgorszych. Tu pojawia się pytanie, skąd ten gorący klimat dyskusji i kto go tak podgrzał?       


Spójrzmy na to oczyma laika, obserwatora dyskusji, który nie ma szans na samodzielne rozstrzygnięcie tego, kto w tym sporze ma rację, ale zdaje sobie sprawę z tego, że wybór reakcji na globalne ocieplenie będzie miał bardzo poważne konsekwencje dla losów świata. 


Jeśli słuszne są obawy, że nasze spożycie energii zagraża ludzkości, powinniśmy gwałtownie ograniczyć spożycie energii, ale to zmniejszy nasze możliwości produkcji żywności, opieki zdrowotnej, budowy dróg i domów, spowoduje obniżenie standardów życia na Ziemi, uderzając głównie w najbiedniejszych. Jeśli mimo to te działania okażą się nieskuteczne (czy to dlatego, że ocieplenie nie jest aż w takim stopniu uzależnione od gazów cieplarnianych produkowanych przez człowieka jak nam to sugerują, czy dlatego, że podjęte działania mają bardzo niską skuteczność), może się okazać że zainwestujemy astronomiczne pieniądze, narazimy miliony ludzi na ogromne szkody, nie zyskując niczego i tracąc możliwość zabezpieczenia się przed skutkami ocieplenia, któremu nie byliśmy w stanie zapobiec. Tak ten dylemat przedstawia kierowany przez Bjorna Lomborga Copenhagen Consensus, argumentując, że strategia obrony przed skutkami ocieplenia byłaby skuteczniejsza niż jak dotąd całkowicie nieskuteczne próby jego zatrzymania.


Argumentacja wydaje się interesująca i zapewne warto przynajmniej zapoznać się ze szczegółami, które oparte są nie na gołym „widzi mi się”, a na starannych obliczeniach. Ponieważ dyskusja o klimacie stała się starciem ideologii, więc nawet bardzo mądry przyjaciel, poinformował mnie, że nie będzie się zapoznawał bo „czytał, że Lomborg to negacjonista”.


Socjolog musi się zastanawiać nad pytaniem jak to się stało, że nawet ludzie na innych polach racjonalni, którzy w dyskusji o innej sprawie krzyknęliby oburzeni, że argument z autorytetu nie jest żadnym argumentem, na tym polu ochoczo ten klasyczny błąd rozumowania popełniają. Jeśli nie mam kwalifikacji do samodzielnego rozstrzygnięcia sporu o to, w jakim stopniu produkowane przez człowieka gazy cieplarniane powodują globalne ocieplenie, ale widzę, że samo pytanie wywołuje blokadę racjonalnego myślenia, warto się zastanowić nad kolejnym pytaniem, jak też się ten klimat dyskusji o klimacie rozgrzał. Czy to rozgorączkowanie w kwestii klimatu może mieć coś wspólnego z polityką? Twardych dowodów nie ma, intryguje pewna sekwencja zdarzeń.


W 1925 roku, w szwedzkim mieście Nyköping urodził się chłopiec, któremu dano na imię Bert, w tym samym roku w miasteczku Grantham w Anglii urodziła się dziewczynka, której dano na imię Margaret. Chłopiec został naukowcem i zajmował się meteorologią, dziewczynka studiowała chemię, ale została premierem. Margaret Thatcher została premierem w 1979 roku, po tym jak rząd brytyjskiej Partii Pracy przegrał swoją bitwę ze związkami zawodowymi, a przede wszystkim z górnikami. Te zmagania związane były z katastrofą spowodowaną w 1973 roku przez decyzję państw zrzeszonych w OPEC o ograniczeniu wydobycia ropy naftowej, co pociągnęło za sobą nagły dramatyczny wzrost cen tego surowca i załamanie się przemysłu samochodowego, okrętowego oraz paru innych. Równolegle dokonywał się „cud” gospodarczy Japonii i innych azjatyckich tygrysów, który charakteryzował się tym, że kraje azjatyckie nauczyły się produkować skomplikowane towary przemysłowe dobrej jakości, ale taniej, podważając dotychczasowy monopol na tego rodzaju produkcję najbardziej rozwiniętych krajów zachodnich. Robotnikom (a w szczególności reprezentującym ich związkowcom) trudno było zrozumieć, że to nie kapitaliści chowają pieniądze do kieszeni, a radykalnie zmieniła się rzeczywistość. Model finansowania wzrostu płac i świadczeń socjalnych z dochodów z eksportu przestał działać, ale związkowcy sądzili, że da się wymusić jego dalsze działanie przez strajki i protesty. Najgłośniej i najbardziej gwałtownie protestowali górnicy.

 

Czy tak zwana „trzecia droga” okazała się ślepa uliczką? To zależy jak ją będziemy definiować, jeśli jako połączenie sprawnego kapitalizmu i państwa opiekuńczego, to raczej możemy powiedzieć, że na autostradzie pojawił się znak objazdu i skręciliśmy w boczną drogę wybrukowaną kocimi łbami. Dla odzyskania sprawności kapitalizmu potrzebni byli nowi przywódcy. W USA pojawił się Ronald Reagan a w Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher. Aplikowane lekarstwa na wzmocnienie osłabionej konkurencyjności zachodniej gospodarki wymagały dodatkowej terapii szokowej w postaci pozbawienia związków zawodowych (a w szczególności potężnych związków górników) kłów i pazurów. Margaret Thatcher była już wcześniej zwolenniczką elektrowni atomowych, ale teraz, kiedy była już premierem, elektrownie atomowe mogły raz na zawsze zakończyć tyranię górników.

 

Tymczasem szwedzki naukowiec Bert Bolin pracował w Szwecji i w Ameryce, był zafascynowany nowymi technikami komputerowych modeli, zdjęć satelitarnych i wystąpił z teorią, że za zmiany klimatyczne odpowiedzialny jest głównie człowiek. Klimatolodzy traktowali jego rewelacje sceptycznie, uważając, że wyolbrzymia jeden czynnik, ignorując pozostałe. Podobno Margaret Thatcher przeczytała o jego teoriach i poprosiła brytyjskich specjalistów, żeby się temu przyjrzeli. Oczywiście nie sugerowała jaki ma być wynik, ale ponieważ spore fundusze rządowe zostały przeznaczone na sprawdzenie tej właśnie teorii, więc na te granty rzucili się zwolennicy tej teorii, co wydaje się ze wszech miar zrozumiałe.

 

Strategia Margaret Thatcher była mądra i skuteczna. Zamiast atakować górników, należy zaatakować węgiel, a górnicy przestaną być problemem niejako przy okazji. Lęk przed ociepleniem zmniejszy lęk przed elektrowniami atomowymi, więc łatwiej będzie ludzi do nich przekonać, no i jak przestaniemy tyle dymić to i środowisko będzie bardziej czyste, więc same plusy.


Wina człowieka, a w szczególności, wina żądnych zysku kapitalistów, zauroczyła również środowiska lewicowe, które zawsze stały twardo na stanowisku, że lepiej być bez chleba niż codziennie patrzeć jak się piekarz bogaci. Związek Radziecki utracił atrakcyjność, Mao umarł, Deng zdradził, wina dymiącego człowieka wyłoniła się jak słońce na horyzoncie.

 

W mediach lewicy więcej niż w naukach ścisłych, a jakby tego było mało był to moment historyczny, w którym magnaci prasowi przejmowali wielkie tytuły i budowali prywatne stacje telewizyjne, a dla magnatów prasowych dziennikarska rzetelność to grzech znacznie większy niż dymienie, zaś wina dymiącego człowieka sprzedawała się po stokroć lepiej niż wpływy słońca, oceanów i wulkanów razem wzięte. 

 

Ruszyła lewica żwawo śladami pani Thatcher, a niebawem nakłady na naukę o klimacie zmieniły się z milionów w miliardy. Im bardziej problem stawał się poważny, tym mniej poważnie o nim rozmawiano. Wątpliwości budziły modele komputerowe nieodmiennie przewidujące apokalipsę, wątpliwości budził zachwyt dla propagandy strachu, niepokoiła odmowa rewizji oszacowania wielkości wpływu produkowanych przez człowieka gazów cieplarnianych na ocieplenie, największe wątpliwości budziły zapewnienia, że da się powstrzymać emisję CO2 apelami (głównie do krajów ubogich), żeby przestać dążyć do energochłonnego rozwoju i zaufać, że energia odnawialna z powodzeniem zastąpi tradycyjne źródła energii.

 

Margaret Thatcher wkroczyła na ścieżkę wojenną ze związkami zawodowymi w 1983 roku. Hojne dotacje na badania klimatologiczne były tu tylko jednym z podrozdziałów, miały jednak większe konsekwencje niż wiele innych rzeczy. W 1988 roku utworzono przy ONZ Intergovernmental Panel on Climate Change (IPCC), na jego czele stanął Bert Bolin, naukowiec wierzący w niemal wyłączną winę człowieka za ocieplenie i równie święcie wierzący w to, że modele komputerowe są wróżką, która się nie myli.

 

Od tamtej pory upłynęło trochę wody w Wiśle, był Protokół z Kioto, Porozumienie Klimatyczne w Paryżu i kilka innych widowiskowych spotkań, z których uważny obserwator może wywnioskować, że coś to powstrzymywanie globalnego ocieplenia marnie wygląda. Kominy dymią, jedyny kraj, który znacząco obniżył emisję gazów to Stany Zjednoczone, które w znacznym stopniu przeszły na elektrownie gazowe (dzięki nowym technologiom wydobycia gazu łupkowego). Rozwój energii odnawialnej byłby prawdopodobnie znacznie szybszy, gdyby nie subwencje czyniące nieopłacalne technologie opłacalnymi. Wątpliwości co do przewidywań w oparciu o modele komputerowe narastają, ale zarówno w przypadku ich poprawności (czyli faktycznego znacznego podniesienia się poziomu temperatur i poziomu mórz), jak i w przypadku znacznie łagodniejszego wzrostu temperatur niż przewidują to modele, istnieje groźba, że przyszłe pokolenia powiedzą, że nie umieliśmy dyskutować poważnie o bardzo poważnej sprawie.

 

 

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Klub rzymski MEF 2017-11-20








Niepewność
Hili: Niby idylla, a nigdy nie wiadomo.
Ja: Święta prawda.

Więcej

Najnowszy palestyński
sondaż
Elder of Ziyon

Z okładki raportu PCPSR

Ostatni sondaż PCPSR ukazał się w połowie kwietnia. W dużej mierze jest on podobny do poprzedniego sondażu przeprowadzonego trzy miesiące wcześniej, ale o niektórych postawach Palestyńczyków, które warto zrozumieć, zachodnie media w zasadzie nadal milczją. 

71% Palestyńczyków nadal wierzy, że Hamas miał rację rozpoczynając wojnę w październiku, co niezmiennie pokazują wyniki sondaży zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu.

W Gazie 70% osób przebywających w schroniskach prowadzonych przez UNRWA twierdzi, że organizatorzy rozdzielają pomoc w sposób nieuczciwy w oparciu o względy polityczne.  

Tylko 7% Palestyńczyków twierdzi, że Hamas jest odpowiedzialny za cierpienia w Gazie.  

Zdolność Palestyńczyków do oszukiwania samych siebie jest najwyraźniej nieograniczona. Chociaż w grudniu 78% zgodziło się, że mordowanie cywilów w ich domach jest zbrodnią wojenną, tylko 5% uważa, że Hamas dopuścił się tych zbrodni wojennych. Większość nie widziała filmów przedstawiających okrucieństwa z 7 października, ale nawet wśród tych, którzy je widzieli, tylko 17% uważa, że Hamas popełnił morderstwa, które sami widzieli na filmach. To spadek z 31% w grudniu.  

Więcej

Hamas jest winny izraelskiej
operacji w Rafah
Bassem Eid

https://twitter.com/LindseyGrahamSC/status/1788390216652218649

Jako palestyński działacz na rzecz praw człowieka czuję się w obowiązku zabrania głosu w sprawie trwającej operacji wojskowej w Rafah, która często jest błędnie przedstawiana w różnych kręgach. Operacja ta, dowodzona przez Siły Obronne Izraela (IDF), to nie tylko odpowiedź na agresję, ale kluczowa misja ratunkowa mająca na celu uwolnienie zakładników, w tym obywateli USA. Odpowiedzialność za tę eskalację ponosi w całości grupa terrorystyczna Hamas, która nieustannie odrzucała liczne propozycje zawieszenia broni i eskalowała przemoc wobec ludności cywilnej.

Więcej
Blue line

Nie chcemy zawieszenia broni,
ale dalszej wojny
Z materiałów MEMRI

Logo Al-Watan

„Palestyna jest państwem, kontynuujmy opór”, palestyński dziennikarz Samir Al-Barghouti napisał w artykule z 12 maja 2024 r. w katarskiej gazecie „Al-Watan”, że atak na Izrael z 7 października zwiększył światową świadomość sprawy palestyńskiej, jak wynika z rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 10 maja 2024 r., która podniosła status Palestyny w tym organie i zaleciła Radzie Bezpieczeństwa rozważenie przyznania jej pełnego członkostwa w ONZ. Al-Barghouti wezwał do kontynuowania oporu „nawet jeśli Palestyna poświęci miliony męczenników i rannych” i dodał: „Nie chcemy zawieszenia broni, chcemy, by wojna trwała”, ponieważ „wróg rozumie jedynie język siły”.  

Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty jego artykułu.

Więcej

Condorcet ozdobiony
kefiją
Amir Taheri

<span>Dzisiejsi protestujący niewiele wiedzą o tym, przeciwko czemu się buntują, i przynajmniej z naszego doświadczenia, jakie wynika z rozmów z niektórymi z nich w Paryżu oraz czytania i/lub słuchania, co mówią ich odpowiednicy na amerykańskich kampusach, nawet nie chcą wiedzieć. Na zdjęciu: antyizraelscy protestujący przed paryskim Instytutem Studiów Politycznych (Sciences Po), 26 kwietnia 2024 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Dla tych z nas, którzy są na tyle dorośli, że pamiętają dobre (lub złe) dni buntu studentów na zachodnich uniwersytetach w latach 60., obecne zamieszki na wielu europejskich i amerykańskich uniwersytetach wydają się kiepskim remakiem kontrowersyjnego oryginału.


Obecne zaburzenia mają znacznie mniejszą skalę.


W USA dotknęły one kilka uniwersytetów i przyciągnęły kilka tysięcy studentów z łącznej liczby ponad 15 milionów studentów.

Więcej
Blue line

Czerwone skarby czyli
opowieść o truskawkach
Athayde Tonhasca Júnior

Fragment Ogrodu Rozkoszy Ziemskich © Museo del rado, Wikimedia Commons.

Holenderski malarz Hiëronymus Bosch (ok. 1450–1516), mistrz koszmarnych krajobrazów i dziwacznych stworzeń, najwyraźniej miał słabość do poziomek: owoc ten został przedstawiony trzykrotnie w jego słynnym Ogrodzie rozkoszy ziemskich. Od dawna toczą się dyskusje na temat symboliki obrazu i roli poziomek. Roślina może być alegorią grzechu i pokusy, ponieważ rośnie, pełzając nisko po ziemi, niczym wąż z ogrodu Eden. 

Więcej

Kobiety, Hamas
i luksusowe wierzenia
Andrzej Koraszewski 

Źródło: zrzut z ekranu wideo: UCLA protest: groups address overnight violence at pro-Palestinian encampment (youtube.com)

Rewolucja jest kobietą, najpierw pisze pełne współczucia listy do skazanych za masowe morderstwa, a potem proponuje im małżeństwo. Heather Mac Donald, redaktor naczelna amerykańskiego magazynu „City Journal”, zastanawia się nad pytaniem, dlaczego wśród protestujących na uniwersytetach dominują kobiety? Autorka nie dysponuje dokładnymi danymi statystycznymi, ale osobista obserwacja, materiały zdjęciowe i filmy nie pozostawiają wiele miejsca na wątpliwości, amerykańskie studentki kochają Hamas i sprawiedliwość.

Więcej

Państwo palestyńskie
doprowadzi do kolejnych masakr
Bassam Tawil 

<span>Podobnie jak większość Arabów, Saudyjczykom nie zależy na państwie palestyńskim i w tajemnicy mogą woleć w ogóle go nie mieć. Bez wątpienia zdają sobie sprawę, że największą przeszkodą w utworzeniu własnego państwa są sami Palestyńczycy. Na zdjęciu: Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotyka się z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem w Rijadzie, 7 czerwca 2023r. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wielokrotnie od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r.  mówił o potrzebie "drogi” do utworzenia państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii], w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie. Według Blinkena państwo palestyńskie miałoby dwa pozytywne skutki: po pierwsze, utorowałoby drogę do normalizacji stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską, a po drugie, „izolowałoby” Iran i jego terrorystycznych pełnomocników, w tym Hamas i Hezbollah.

Więcej

Uchodźcy z Rafah: dlaczego
Egipt ich nie wpuszcza
Judean Rose


Zdjęcia uchodźców z Rafah uciekających, jak mogą – samochodem, pieszo, wozami zaprzężonymi w osły – były wczoraj wszędzie, a sezonowy deszcz dodał przejmującego akcentu do ich trudnej sytuacji. Rodzice mieli ponure wyrazy twarzy, natomiast dzieci wydawały się dość pogodne i uśmiechały się. Opuszczali Rafah. To była przygoda.
Długo oczekiwana operacja IDF w Rafah już się rozpoczęła, jeśli liczyć ewakuację około 100 tysięcy cywilów w Rafah do nowej strefy humanitarnej stworzonej specjalnie dla nich. 

Więcej

Przesłanie Bidena
do terrorystów i dyktatorów
Elder of Ziyon 


CNN:

Prezydent Joe Biden powiedział w środę po raz pierwszy, że jeśli premier Benjamin Netanjahu zarządzi poważną inwazję na miasto Rafah, to on wstrzyma część dostaw amerykańskiej broni do Izraela – która, jak powiedział, była używana do zabijania cywilów w Gazie.
„W Gazie giną cywile w wyniku tych bomb i innych form ataku na skupiska ludności” – powiedział Biden Erin Burnett z CNN w ekskluzywnym wywiadzie dla „Erin Burnett OutFront”, mówiąc o bombach o masie 2000 funtów, których transport Biden wstrzymał w zeszłym tygodniu.

„Wyjaśniłem, że jeśli wejdą do Rafah – jeszcze nie dotarli do Rafah – jeśli wejdą do Rafah, nie dostarczę broni, której w przeszłości używano do rozprawienia się z Rafah, do rozprawienia się z miastami – która rozwiązuje ten problem” – powiedział Biden.

Więcej

Palestyńczyk odwiedza
Auschwitz 
Hugh Fitzgterald


Pierwszym Palestyńczykiem, który odwiedził nazistowski obóz koncentracyjny, był wielki mufti Jerozolimy Hadż Amin al Husseini, przywódca palestyńskich Arabów od lat dwudziestych do czterdziestych XX wieku, który lata wojny spędził w Berlinie. Odbył miłą pogawędkę z Hitlerem 28 listopada 1941 r., uwiecznioną na słynnej fotografii. Al-Husseini wyraził Hitlerowi swój entuzjazm dla ostatecznego rozwiązania. Zaprzyjaźnił się z Heinrichem Himmlerem i istnieją pewne, ale nie rozstrzygające, dowody na to, że Mufti mógł zostać zabrany do Auschwitz właśnie przez Himmlera lub być może przez inną osobę, z którą się zaprzyjaźnił, Adolfa Eichmanna, aby zobaczyć, jak gładko sprawy tam przebiegają. Jest pewne, że Mufti odwiedził obóz koncentracyjny w Trebbin, ponieważ istnieje wiele zdjęć przedstawiających go w tym miejscu wraz z wysokimi urzędnikami nazistowskimi.

Więcej
Blue line

Jak zawiodła edukacja
o Holokauście 
Jonathan S. Tobin

Płonąca świeca na tle flagi izraelskiej w Jom Haszoah, Dniu Pamięci o Holokauście. Zdjęcie: Melnikov Dmitriy/Shutterstock.

Przez dziesięciolecia amerykańskie żydostwo obchodziło Jom Haszoah – Dzień Pamięci o Holokauście – tymi samymi rytuałami i retoryką. Słuchali ocalałych, których liczba stale maleje i którzy opowiadali o swoich przerażających doświadczeniach. Słuchali także opinii uczonych, którzy byli częścią rozwijającego się przemysłu skupiającego się na studiach nad Holokaustem, co dla wielu Żydów i nie-Żydów stało się sumą ich wiedzy o historii narodu żydowskiego. Słuchali także polityków i przywódców społecznych, którzy bez przerwy wypowiadali puste słowa o  niedopuszczeniu „nigdy więcej” do tak okropnej rzeczy. Było to konieczne, ponieważ nie bez powodu Żydzi obawiali się, że bez ceremonii, pomników i muzeów, które rozrosły się w ciągu ostatnich kilku dekad, pamięć o zagładzie europejskiego żydostwa przez niemieckich nazistów i ich kolaborantów zostanie utracona lub wymazana.

Więcej

Do skandującego
chłopca w kefiji 
Paul Finlayson


Ludzkość jest niesamowita. Podróżowaliśmy na Księżyc i zwiedziliśmy głębiny oceanów. Być może nie pokonaliśmy śmierci, ale walczymy z nią, opóźniamy ją i podbiliśmy znaczną część natury. Żyjemy w komforcie w ekstremalnych warunkach zimy. Podbiliśmy gorące krainy, tak wilgotne, pełne malarii i komarów, tak pełne śmierci, i pozwoliliśmy ludziom żyć tam w komforcie i spokoju. Sprawiliśmy, że pustynia zakwitła.


A mimo to walczymy; być może pokonaliśmy bakterie, ale nie pokonaliśmy próżności naszych złudzeń.

Więcej
Blue line

Alternatywny Genesis:
Boski reality show” (III)
Lucjan Ferus

Rycina: Jean Effel \

Znów – jak było do przewidzenia – wszyscy aniołowie chcieli widzieć osobiście, jak Bóg będzie urządzał im ten świat rozrywki. Więc zgodnym chórem wyrazili swą gotowość udziału w dalszym bożym dziele. Zatem Stwórca jedynie klasnął w dłonie,... i po chwili wszyscy byli już na Ziemi, rozglądając się dookoła z nieskrywaną ciekawością,... choć po prawdzie nie było jeszcze zbyt wiele do oglądania. Ziemia była wtedy bezładem i pustkowiem, jedynie wiatr hulał nad nimi, przedmuchując z miejsca na miejsce tumany piasku. 

Więcej

Dialog z głuchymi
i głodnymi
Andrzej Koraszewski


Ludzie mają skłonność do stadnego myślenia i do stadnego obłędu, a zmysły powoli odzyskują indywidualnie, jeden po drugim.

―Charles MacKay

Odwiedził nas przyjaciel z Warszawy. Rozmawiamy o Żydach, a dokładniej o tych dobrych ludziach, którzy radośnie wskakują w buty dziadków i pradziadków i szukają potwierdzenia, że coś z tymi Żydami jest nie tak. Nie, oczywiście, broń boże, żadnymi antysemitami nie z są, skądże znowu, wręcz przeciwnie. Ale to zabijanie dzieci, ludobójstwo, głodzenie cywilnej ludności… W rozmowach wyskakują autorytety ONZ, Amnesty International, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości i bóg wie kogo. Nie, nie są antysemitami, no ale gazety, radio i telewizja, a wreszcie koronny dowód, że coś z tym Izraelem jest nie tak, bo sami Żydzi piszą, jaki Izrael jest straszny.

Więcej

“Lancet” wychwala
wiedzę rdzennych ludów
Jerry A. Coyne

[„Historycznie rzecz biorąc, anatomia i fizjologia ciał z waginami była zaniedbana”]

Brytyjskie czasopismo medyczne „Lancet” lansuje "przebudzenie" (jego redaktor jest nie do uratowania), chociażby z powodu poniższej okładki. Jak już kiedyś powiedziałem, jego „przebudzenie” czyni „Lancet” brytyjską wersją „Scientific American”, chociaż zajmuje się oryginalnymi badaniami i ma całkowicie (lub rzekomo całkowicie) charakter medyczny. Czasopismo zarobiło właśnie większą porcję niesławy, publikując entuzjastyczny pean na cześć „Rdzennej ludności i jej wiedz”, pozornie czyniąc wiedzę rdzennej ludności równą wiedzy wytwarzanej przez współczesną naukę. Innymi słowy, przyjmuje coś, co wydaje się być krajową polityką edukacji przedmiotów ścisłych w Nowej Zelandii.

Więcej

Instytucjonalne ułatwianie
ludobójstwa 
Ben Poser

Francuscy spadochroniarze stojący na straży lotniska w Rwandzie. Sierpień 1994, Źródło: Wikipedia.

Siódmego kwietnia 2024 r. minęło sześć miesięcy od największego ludobójczego masowego mordu na Żydach w tym stuleciu; była to także 30. rocznica rozpoczęcia ludobójstwa w Rwandzie. Spośród różnych podobieństw, jakie każdy racjonalny człowiek może dostrzec pomiędzy tymi dwiema zbrodniami, jedno wyróżnia się swoją ohydą: tak jak było to pokolenie temu, Organizacja Narodów Zjednoczonych jest prawdopodobnie największym na Ziemi czynnikiem ułatwiającym ludobójstwo.

Więcej

Pakt Biden – Sinwar
– Chamenei
Andrzej Koraszewski 

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Były ambasador USA w Izraelu powiedział, że nie ma wątpliwości, iż Biden stanął po stronie Hamasu. W Dniu Pamięci Ofiar Holokaustu amerykański prezydent oznajmił, że zamierza wstrzymać dostawy broni dla Izraela (z wyjątkiem pocisków do Żelaznej Kopuły). Innymi słowy amerykański prezydent oznajmił, że będzie się starał, żeby żydowskich ofiar nie było zbyt dużo, ale likwidacja zagrożenia izraelskich cywilów koliduje z jego planami współpracy z Iranem.

Więcej

NATO opisało
strategię Hamasu
Elder of Ziyon

Centrum Doskonałości Komunikacji Strategicznej NATO sporządziło w 2014 roku jasny opis strategii Hamasu polegającej na używaniu ludzkich tarcz</a>.

Hamas, islamistyczna grupa bojowników i de facto władza rządząca Strefą Gazy, używa ludzkich tarcz w konfliktach z Izraelem od 2007 roku. Zgodnie ze Statutem Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) zbrodnia wojenna polegająca na używaniu ludzkich tarcz obejmuje „wykorzystywanie obecności osoby cywilnej lub innej osoby podlegającej ochronie w celu osłony pewnych punktów, obszarów lub sił zbrojnych przed działaniami wojskowymi”. Hamas wystrzelił rakiety oraz atakował izraelskie siły zbrojne (IDF) z obszarów mieszkalnych i handlowych.

Więcej

Od Kolumbii po Columbię
– nieustanna wojna z Izraelem
Ben Cohen

Inauguracja prezydenta Gustavo Petro w Bogocie w Kolumbii, 7 sierpnia 2022. Zdjęcie: Casa Rosada, Presidencia of Argentina/Wikimedia Commons.

Żydzi w trudnych czasach reagują na wiele sposobów, a być może najcenniejszym z nich jest humor. Kiedy Związek Radziecki był rzeczywistym więzieniem dla żydowskich obywateli, żartów było mnóstwo, równocześnie kąśliwych i przeplatanych melancholią i kpiną. Na przykład dowcip o oficerze Armii Czerwonej, który prosi żydowskiego chłopca, aby podał imię ojca - „Związek Radziecki”, matki - „Partia Komunistyczna”, na  pytanie, kim chce zostać, gdy dorośnie chłopiec odpowiada: „sierotą”. Albo ten o przybyciu agentów KGB do domu Żyda, żeby go aresztować, chyba że zgodzi się oddać coś, co najbardziej ceni. „Estero, kochanie – woła mężczyzna do żony – KGB przyszło po ciebie!” Chętnie ciągnąłbym dalej, ale pewnie już rozumiecie, o co mi chodzi.

Więcej

Uwagi o prohamasowskiej lewicy
i jej poprzednikach
Jeffrey Herf 

Demonstrant rozbija szybę młotkiem, żeby się dostać do zamkniętej salii na Uniwersytecie Columbia w Morningside Heights na Manhattanie. (Zrzut z ekranu wideo.)

Wieczorem 29 kwietnia 2023 r. demonstranci zajęli Hamilton Hall w Columbii, zabarykadowali się w środku i odmówili ruszenia się, dopóki Columbia nie zgodzi się na pozbycie się swoich funduszy zainwestowanych w Izraelu. Wideo opublikowane przez Free Press pokazuje zamaskowaną osobę używającą młotka do rozbicia szyby w drzwiach budynku, a następnie używającą czegoś, co wydaje się być zamkiem rowerowym, by je zabezpieczyć. Inni zamaskowani demonstranci budują prowizoryczną barykadę z krzeseł. 

Więcej
Blue line

Więcej ludzi, więcej dobrobytu:
wskaźnik obfitości Simona 
Marian L. Tupy

Zdjęcie Fas Khan w <span>Unsplash</span>

Simon Abundance Index (Indeks obfitości Simona) na rok 2024 został opublikowany dzisiaj [22 kwietnia] zbiegając się z corocznymi obchodami Dnia Ziemi. To nie był przypadek: Indeks ma na celu modyfikację empirycznego i metafizycznego znaczenia Dnia Ziemi. Kiedy po raz pierwszy obchodzono go w 1970 r., w Dzień Ziemi słusznie opłakiwano szkody wyrządzone planecie w ciągu poprzednich dwóch stuleci w wyniku masowej, choć w większości korzystnej ekspansji gospodarczej, i wzywano nasz gatunek do lepszego zarządzania planetą. 

Więcej

Hamas znowu robi durni
z ludzi Zachodu
Bassam Tawil

 Jeśli Hamas i Autonomia Palestyńska otrzymają państwo sąsiadujące z Izraelem, będą niewątpliwie nadal realizować swój cel, jakim jest zabijanie Żydów i unicestwienie Izraela. Funkcjonariusz Hamasu, Ghazi Hamad, wyraźnie powiedział, że ta grupa terrorystyczna będzie wielokrotnie powtarzać atak z 7 października, aż Izrael zostanie unicestwiony. Na zdjęciu: wywiad z Hamadem 24 października 2023 r. w telewizji LBC (Liban). (Źródło obrazu: MEMRI)

Po wymordowaniu 1200 Izraelczyków i porwaniu 240 innych 7 października 2023 r. wspierana przez Iran grupa terrorystyczna Hamas ponownie próbuje oszukać naiwnych ludzi Zachodu, w tym administrację Bidena i Unię Europejską, wmawiając im, że zaakceptowała „rozwiązanie w postaci dwóch państw”. Rozwiązanie to zakłada utworzenie obok Izraela, suwerennego i niezależnego państwa palestyńskiego, na całych ziemiach Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii], Strefy Gazy i wschodniej Jerozolimy. Ostatnie oszustwo Hamasu miało formę oświadczeń Chalila al-Hajji, wysokiego rangą funkcjonariusza tej grupy, w wywiadzie dla Associated Press (AP).

Więcej

Al-Dżazira służy Hamasowi
i organizacjom terrorystycznym
Z materiałów MEMRI

Bassem Barhoum (Zdjęcie: Shfanews.net)

Dziennikarz Bassem Barhoum napisał w artykule z 11 marca 2024 r. w gazecie Autonomii Palestyńskiej (AP) „Al-Hayat Al-Jadida” , że katarska Al-Dżazira to populistyczna sieć medialna, która rozpowszechnia złudzenia wśród arabskiej opinii publicznej i opisuje wydarzenia w stronniczy sposób jednocześnie umiejętnie realizując swój program islamistyczny i program ekstremistycznych organizacji terrorystycznych. 

Więcej

Profesor, który kłamie
przy pomocy statystyki
Hugh Fitzgerald


Amerykański profesor Alan J. Kuperman przedstawił "badanie", z którego wynika, że IDF w Gazie zabija więcej cywilów niż arabska milicja znana jako Dżandżawidzi zabiła czarnych afrykańskich cywilów w Darfurze w Sudanie. Informacje na temat jego twierdzeń znajdziesz tutaj: „Amerykański naukowiec w ‘Guardianie’ wypacza statystyki, aby porównać Gazę z najgorszymi niedawnymi ludobójstwami”, Rachel O'Donoghue, HonestReporting, 18 kwietnia 2024 r. Ale jego statystyki są nieprawdziwe.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Krzyki przed ciszą:
Zło, któremu zaprzeczają
Judean Rose

Pusta mantra
Nigdy więcej?
Ruthie Blum

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

Dlaczego USA wspierają
tych, którzy demonizują Amerykę?
Itamar Marcus i Ephraim D. Tepler

Co widzą ci,
którzy nie widzą?
Andrzej Koraszewski

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk