Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 04:37

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Niechęci etniczne w służbie ratowania czytelnictwa w Polsce


Andrzej Koraszewski 2017-04-27


Czystki nie było, ale książka się u nas świetnie sprzeda. O szczegółach za chwilę, zacznijmy od tego, że premier Izraela odmówił spotkania z Niemcem. Niemiec nie byle jaki, bo minister spraw zagranicznych Republiki Federalnej Niemiec, który przyjechał do Izraela w poszukiwaniu kłamstw o Żydach, za których produkcję płaci bajońskie pieniądze. Awantura na cztery fajerki, ale Netanjahu oświadczył jednoznacznie, że nie będzie spotkań z dyplomatami spotykającymi się z Breaking the Silence. Co złego w takiej pięknej organizacji broniącej praw człowieka? No cóż, finansowana z zagranicy (głównie z Niemiec) organizacja ma na swoim koncie imponujący dorobek „informacji” mijających się z prawdą, w tym wiele noszących znamiona świadomych prowokacji. Zdumiewająca ufność wobec tego źródła i odmowa sprawdzania dostarczanego przez to źródło towaru skłania do uzasadnionych podejrzeń, że mamy do czynienia zaplanowanym poszukiwaniem zafałszowanego obrazu motywowanym zadawnioną niechęcią etniczną.

O tym jak trudno zrozumieć ten mechanizm pisał niedawno amerykański historyk Richard Landes, przywołując  wypowiedź znanej i szanowanej dziennikarki francuskiej, Catherine Ney, która wskazując na zdjęcie palestyńskiego chłopca obwieściła, że ta śmierć wymazuje obraz małego żydowskiego chłopca stojącego z podniesionymi rękami przed grupą SS-manów w Warszawskim Getcie. Chodziło o śmierć dwunastoletniego Muhammada al-Durah, który podobno zginął od przypadkowej kuli w krzyżowym ogniu podczas incydentu strzelaniny wywołanego przez Hamas. Film był zmanipulowany i sprawa oparła się o francuski sąd, wszystko wskazuje na to, że chłopiec zginął od kuli wystrzelonej przez palestyńskich terrorystów. Nie to jest jednak ważne, kluczowym słowem jest owo wymazuje. Niemiecki minister spraw zagranicznych pojechał do Izraela po gumkę do wymazywania starych obrazów i bardzo chciał, żeby ta gumka miała napis “Made in Izrael”. Izraelski premier powiedział: dość, nie będziemy takich praktyk tolerować.


Mowa o nienowej praktyce, która w ostatnich latach niebywale się nasiliła, zapotrzebowanie na gumkę wymazującą stare i niewygodne obrazy rośnie w zastraszającym tempie, tak w Niemczech jak i w bardzo wielu innych krajach.


Przeglądając elektroniczne wydanie „Gazety Wyborczej” dostrzegłem krzyczący tytuł: Czystki etniczne u progu powstania Izraela. Ktokolwiek interesował się historią powstania Izraela, wie również o kontrowersjach otaczających nie tak odległe początki tego państwa i ma świadomość, że już tytuł jest w pełni świadomym i zamierzonym kłamstwem. Nie wiem ilu ludzi przegląda elektroniczne wydanie „Gazety Wyborczej”, ale mamy pewność, że dziesiątki tysięcy czytelników, w większości mało zainteresowanych historią, którym w podświadomości zostanie tylko ten tytuł, nie wywołując ani protestu, ani zainteresowania. Pierwszy cel został osiągnięty – tradycja etnicznej niechęci została podtrzymana i wzmocniona.


Jak się okazało, najlepsza na polskim rynku gazeta oferowała towar rzadki, czyli przegląd nowości wydawniczych dla tych, którzy jeszcze książki czytają. Recenzent podpisał się tylko literkami MIM i prezentował trzy pozycje, wśród których na pierwszym miejscu była wydana przez wydawnictwo „Książka iPrasa”, książka Ilana Pappé. W pierwszych słowach swojej recenzji „Gazeta Wyborcza” dezinformuje:

„Izraelski historyk Ilan Pappé opisuje wydarzenia całe lata przemilczane w oficjalnej wersji historii Izraela, a mianowicie brutalne czystki etniczne dokonane u progu jego powstania przez żołnierzy Hagany. Ta syjonistyczna organizacja paramilitarna, fundament przyszłej armii izraelskiej, przez prawie 30 lat działała w brytyjskim Mandacie Palestyny. Początkowo zajmowała się ochroną żydowskiej ludności, ale uzbrojona i w dużej mierze wyszkolona przez Brytyjczyków w czasie II wojny światowej po jej zakończeniu stała się regularną armią walczącą o niepodległe państwo izraelskie.”  

Najprawdopodobniej nie ma na świecie państwa, którego początki byłyby równie dokładnie przebadane i opisane, jak zbadane i opisane są początki Izraela. Historia miesza się z propagandą, ale dość łatwo rozpoznać co jest czym, jeśli pamiętamy, o metodach badań historycznych i sprawdzamy jak rygorystyczne jest przytaczanie dokumentów oraz na ile dany autor odcedza fakty od ich interpretacji, które z natury rzeczy zawierają elementy ocen subiektywnych.


Nazwany przez „GW” izraelskim historykiem autor utracił posadę na uniwersytecie w Hajfie w 2007 roku w związku z systematycznym fałszowaniem faktów historycznych i otwartym wzywaniem do bojkotu i zniszczenia Izraela. Wyjechał z Izraela i obecnie jest wykładowcą na uniwersytecie w Wielkiej Brytanii. Ilan Pappé należy do tak zwanych „nowych historyków izraelskich” ignorujących dotychczasowe badania historyczne, a swoje credo uczonego najlepiej streścił w wywiadzie dla „Le Soir” w listopadzie 1999 roku:

„W rzeczywistości walka toczy się o ideologię, a nie o fakty. Kto wie co to są fakty? Próbujemy przekonać tak wielu ludzi jak możemy, że nasza interpretacja faktów jest jedyną poprawną i robimy to z powodów ideologicznych, a nie dlatego, że jesteśmy poszukiwaczami prawdy. [...] Nie ma na świecie historyka, który jest obiektywny. Nie tyle interesuje mnie co się wydarzyło, co jak ludzie widzą to, co się wydarzyło.”

W 2004 roku odpowiadając w „New Republic” na recenzję Benny Morisa z jego książki Pappé pisał:

„Debata między nami jest na jednym poziomie historyków wierzących, że są całkowicie obiektywnymi rekonstruktorami przeszłości, takimi jak Benny Morris i tymi, którzy twierdzą, że są subiektywnymi istotami ludzkimi dążącymi do tego, by opowiedzieć swoją wersję przeszłości, takimi jak ja”.

W tym samym artykule przyznając, że nie bardzo go interesuje co jest prawdą, a co nie, pisał, że obficie korzysta z relacji palestyńskich, które uważa za znacznie bardziej wiarogodne niż izraelskie. Nawiasem mówiąc, tą ideologią, która motywuje Ilana Pappego, jest komunizm, startował nawet kiedyś (bez powodzenia) na posła do izraelskiego Knessetu z ramienia będącej bardzo daleko na lewo partyjki komunistycznej.      

 

Wróćmy jednak do recenzji opublikowanej przez “Gazetę Wyborczą”. A więc nie szacowny izraelski historyk, a mroczna postać wyrzucona z świata akademickiego, nie odkrywca faktów przemilczanych, tylko tuba propagandy arabskiej publikowanej i powtarzanej na Zachodzie dziesiątki tysięcy razy od 1949 roku, jego koncepcja rzekomych „czystek etnicznych” została wielokrotnie zdementowana, czego zresztą najlepszym dowodem jest powracanie do tej jednej jedynej sprawy Dajir Jasin, kiedy to jednostki nie Hagany, a Irgunu i Lehi, zabiły około stu Arabów, po tym jak mieszkańcy wsi aktywnie włączyli się do walk. (Żeby było ciekawiej, współcześnie propaganda arabska użyła zdjęcia z niemieckiego obozu zagłady jako rzekomego dowodu „masakry w Dajir Jasin”. Warto tu dodać, że historycy izraelscy odnotowali masakry ludności cywilnej przez oddziały izraelskie również we wsi Dawayima oraz Eilaboun. To była wojna.) Dalej zachęcając do czytania historycznego dzieła „Gazeta Wyborcza” pisze, że syjonistyczna Hagana tylko początkowo zajmowała się ochroną żydowskiej ludności, a potem została „uzbrojona i wyszkolona przez Brytyjczyków i stała się regularną armią walczącą o niepodległe państwo izraelskie”. Hagana (w odróżnieniu od Legionu Arabskiego) nie była ani uzbrojona, ani wyszkolona przez Brytyjczyków. Zgoła przeciwnie, szmugiel broni był ścigany, o żadnym szkoleniu nie było mowy, a regularną armią nie była nawet w początkach wojny o niepodległość.         

 

Jak na 76 wyrazów, które mamy w tym cytacie, to imponująca koncentracja niekompetencji lub złej woli. 

 

 Spójrzmy na kolejną porcję słów, może będzie lepiej:

„Gdy w 1947 r. ONZ dokonał podziału Mandatu Palestyny pomiędzy Arabów i Żydów, rozpoczęła się walka o jego ostateczny kształt. Hagana, na której czele stał urodzony w Płońsku David Ben Gurion, przyszły premier Izraela, na początku 1948 r. rozpoczęła zakrojoną na dużą skalę czystkę etniczną wśród ludności palestyńskiej zamieszkującej Mandat”.

Recenzent „Gazety Wyborczej” informuje czytelników, że w 1947 roku „ONZ dokonała podziału Palestyny...” Gdyby czytelnik chciał się dowiedzieć jak było musiałby sięgnąć raczej do innych źródeł, a nie do „GW”. Otóż ONZ przedstawiła rezolucję będącą zaledwie propozycją podziału, która aczkolwiek była nieprawdopodobnie niekorzystna dla Żydów, została przez stronę żydowską przyjęta i przez stronę arabską odrzucona. W kolejnym zdaniu udaje się autorowi recenzji napisać prawdę, Ben Gurion faktycznie urodził się w Płońsku, ale kontynuując pisze: „..na początku 1948 r. rozpoczęła [Hagana – A.K.] zakrojoną na dużą skalę czystkę etniczną wśród ludności palestyńskiej.” To nawet nie jest fałszerstwo, to kompletny wymysł (ale jak widać autor recenzji należy do tych, których „historykowi” udało się przekonać, a na samodzielną pracę nie miał ani sił ani nikt mu za taką pracę nie płacił. 

 

Dalej „Gazeta Wyborcza” podaje jako historyczne fakty (nie informując, że jest to streszczenie słów Pappé):

„Przygotowywała się do niej (do tej czystki znaczy się – A.K.) zresztą od dawna, w latach 40. XX w. powstały aż cztery plany operacyjne określające jej założenia i techniczne szczegóły. Pierwsze trzy dość ogólnikowo określały, że Palestyńczycy muszą bezwzględnie odejść z terenów, które żydowski ruch narodowy przeznaczył dla przyszłego państwa izraelskiego. Ostatni, czwarty – plan „D”, czyli „Dalet” (czwarta litera hebrajskiego alfabetu), ostatecznie wcielony w życie – precyzyjnie wyznaczał metody i cele: Operacje można przeprowadzać następującymi sposobami: albo poprzez niszczenie wsi (podkładanie ognia, wysadzanie w powietrze, a później zaminowanie gruzów), zwłaszcza tych skupisk ludności, które trudno kontrolować stale, albo w formie akcji poszukiwawczo-kontrolnych wedle następującego schematu: okrążenie wsi, przeszukanie. W razie napotkania oporu oddziały zbrojne muszą zostać unieszkodliwione, a ludność wydalona poza granice państwa.”

Całość tego opisu jest całkowitą fabrykacją. Nie było nigdy żadnego takiego planu. To znaczy istniało coś takiego jak obronny Plan Dalet, którego dokumenty znajdują się w archiwach i są dla każdego dostępne, ale nie ma on wiele wspólnego z tym co wymyślił Pappé. A podpalenia i napady były, ale nie żydowskich organizacji na Arabów, a arabskich na osiedla żydowskie. Oczywiście nieprzygotowany czytelnik nawet nie zauważa brakujących elementów, a więc tego, że arabskie pogromy ludności żydowskiej były przed i podczas istnienia Mandatu Palestyńskiego, że autor recenzji niechcący użył wcześniej określenia, iż Hagana utworzona została dla obrony ludności żydowskiej, że podczas wojny główna organizacja Arabów palestyńskich ściśle współpracowała z nazistowskimi Niemcami, a jej przywódca przebywał w Belinie, a wreszcie że w dniu ogłoszenia niepodległości na Izrael napadło pięć armii państw arabskich, które wezwały ludność arabską do chwilowego wycofania się z terenów walk dopóki teren nie zostanie całkowicie oczyszczony z Żydów.


Zdaniem „Gazety Wyborczej”:  

„Pappé obala mit o pokojowych początkach państwa izraelskiego lansowany całe lata w jego oficjalnej polityce historycznej. Dowodzi też, że czystki etniczne w Palestynie nie zakończyły się wraz z powstaniem Izraela, ale z większym lub mniejszym natężeniem trwają do dziś”.

Czytając wiele książek o początkach Izraela nie natrafiłem nie tylko na mit o pokojowych początkach Izraela, ale nawet na wzmiankę o takim początku. Izrael powstał w wyniku rozpadu imperium osmańskiego, ruch syjonistyczny wyłonił się w odpowiedzi na antysemityzm europejski, któremu odpowiadał równie silny acz mniej skuteczny antysemityzm muzułmański, Żydzi z Europy uciekali przed nazizmem, a dziś ponad połowę żydowskiej ludności Izraela stanowią uciekinierzy i potomkowie żydowskich uciekinierów z krajów arabskich. Wiadomo o pogromach Żydów w Hebronie i Jerozolimie w 1929 r. i o pogromach, które rozlały się po całym kraju w latach 1930. Są to rzeczy udokumentowane i to nie Żydzi zabijali w tych pogromach, ale byli zabijani. Mit o czystce etnicznej ludności arabskiej pozostaje jednak mitem. Być może autor recenzji znalazł w książce izraelskiego „historyka” przekonujące dowody czystki etnicznej Arabów i dowody owych planów na dokonanie takiej czystki, być może Pappé dorzucił nowe dowody do polskiego wydania, bo te, które pokazał w angielskim wydaniu, zostały przez historyków rozbite w puch. Być może jednak autor recenzji zaufał swojemu pragnieniu uwierzenia i przekazuje teraz zmyślenia, w które uwierzył jako fakty historyczne.


Recenzja z tej książki nie jest odosobniona, znalazłem ich w Internecie wiele, bo książki o Izraelu są nadal czytane, w szczególności te, które wymazują i zamazują. Oczywiście „Gazeta Wyborcza” to nie polskie wydanie „Le Monde Diplomatique”, więc mógłby człowiek oczekiwać elementarnej przyzwoitości. Może jej charakter spowodowany był brakiem przygotowania pracownika i brakiem kontroli produktu w dziale, który ze względu na spadek czytelnictwa utracił swoje znaczenie, a może ta recenzja była zgodna z linią generalną, która o Izraelu każe pisać na podstawie doniesień izraelskiej gazety „Haaretz” (której co prawda w samym Izraelu prawie nikt nie czyta, ale w Europie jest popularna we wszystkich redakcjach), na podstawie raportów Breaking the Silence (bez informowania o znalezionych w nich „nieścisłościach”) oraz na podstawie dzieł historyków obalających historię, których pod żadnym pozorem nie należy dyskredytować.              


Informacja o tej znakomitej książce trafiła również na wykop a internautka podpisująca się    

@panna-Wanda trybuna.eu #swiat #polityka #izrael #palestyna #czystki

informowała: „Masowe zbrodnie i brutalne czystki etniczne na prawie 200 tysiącach Palestyńczykach. Tak Europa stworzyła Izrael”.


Jak widać potrzebę wymazywania zauważa się nie tylko w Berlinie. Podobno tylko 36 procent dorosłych Polaków przeczytało w ubiegłym roku jedną książkę. „Gazeta Wyborcza” wydaje się proponować swoim czytelnikom Ilana Pappé jako kandydata na tę jedną książkową lekturę w 2017. Gratulacje, świetny wybór.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj












Lektury
Hili: To dobra książka.
Ja: Skąd wiesz?
Hili: Nie możesz się od niej oderwać.

Więcej

Wierzednia jako
kulturowy pasożyt
Lucjan Ferus

Rada Epikura na lęk przed śmiercią: „Staraj się oswoić z myślą, że śmierć jest dla nas niczym, albowiem wszelkie dobro i zło wiąże się z czuciem; a śmierć jest niczym innym, jak właśnie całkowitym pozbawieniem czucia.”  Źródło zdjęcia Wikipedia.

Czuję się od jakiegoś czasu  jakby coraz bardziej obco w naszej rzeczywistości. Częściej zadaję sobie pytanie: czy to ja zgłupiałem do tego stopnia, iż przestaję rozumieć postrzegany świat? Czy to świat tak „odjechał”, że w wielu aspektach stał się dla mnie wręcz niepojęty? Na przykład ta niewyobrażalna ilość przemocy serwowanej przez telewizję każdego dnia, niezależnie czy jest to dzień powszedni, niedziela, czy  święta! Większość emitowanych filmów epatuje przemocą i żaden z seriali nie może się obejść bez wątku, w którym pokazywana byłaby przemoc w różnorakiej formie. A potem dziwimy się skąd w ludziach bierze się tyle agresji, złości i tłumionych frustracji, które domagają się rozładowania?

Więcej

Zbrodnie Hamasu,
które zauważają Arabowie
Andrzej Koraszewski


Ciekawa sprawa. W dniu 16 maja „prezydent” państwa Palestyna wystąpił na szczycie Ligi Arabskiej przedstawiając stanowczą krytykę Hamasu. Przywódcy państw arabskich dowiedzieli się, że przed 7 października 2023r. żydowscy okupanci pracowali nad oddzieleniem Gazy od Autonomii Palestyńskiej, aby zapobiec utworzeniu palestyńskiego państwa. Hamas wysługiwał się Izraelowi odmawiając współdziałania z Autonomią, co sprzyjało planom Izraela. 7 października Hamas, zdaniem Abbasa, dostarczył Izraelowi pretekstu do zabijania i niszczenia.

Więcej
Blue line

Najnowszy palestyński
sondaż
Elder of Ziyon

Z okładki raportu PCPSR

Ostatni sondaż PCPSR ukazał się w połowie kwietnia. W dużej mierze jest on podobny do poprzedniego sondażu przeprowadzonego trzy miesiące wcześniej, ale o niektórych postawach Palestyńczyków, które warto zrozumieć, zachodnie media w zasadzie nadal milczją. 

71% Palestyńczyków nadal wierzy, że Hamas miał rację rozpoczynając wojnę w październiku, co niezmiennie pokazują wyniki sondaży zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu.

W Gazie 70% osób przebywających w schroniskach prowadzonych przez UNRWA twierdzi, że organizatorzy rozdzielają pomoc w sposób nieuczciwy w oparciu o względy polityczne.  

Tylko 7% Palestyńczyków twierdzi, że Hamas jest odpowiedzialny za cierpienia w Gazie.  

Zdolność Palestyńczyków do oszukiwania samych siebie jest najwyraźniej nieograniczona. Chociaż w grudniu 78% zgodziło się, że mordowanie cywilów w ich domach jest zbrodnią wojenną, tylko 5% uważa, że Hamas dopuścił się tych zbrodni wojennych. Większość nie widziała filmów przedstawiających okrucieństwa z 7 października, ale nawet wśród tych, którzy je widzieli, tylko 17% uważa, że Hamas popełnił morderstwa, które sami widzieli na filmach. To spadek z 31% w grudniu.  

Więcej

Hamas jest winny izraelskiej
operacji w Rafah
Bassem Eid

https://twitter.com/LindseyGrahamSC/status/1788390216652218649

Jako palestyński działacz na rzecz praw człowieka czuję się w obowiązku zabrania głosu w sprawie trwającej operacji wojskowej w Rafah, która często jest błędnie przedstawiana w różnych kręgach. Operacja ta, dowodzona przez Siły Obronne Izraela (IDF), to nie tylko odpowiedź na agresję, ale kluczowa misja ratunkowa mająca na celu uwolnienie zakładników, w tym obywateli USA. Odpowiedzialność za tę eskalację ponosi w całości grupa terrorystyczna Hamas, która nieustannie odrzucała liczne propozycje zawieszenia broni i eskalowała przemoc wobec ludności cywilnej.

Więcej
Blue line

Nie chcemy zawieszenia broni,
ale dalszej wojny
Z materiałów MEMRI

Logo Al-Watan

„Palestyna jest państwem, kontynuujmy opór”, palestyński dziennikarz Samir Al-Barghouti napisał w artykule z 12 maja 2024 r. w katarskiej gazecie „Al-Watan”, że atak na Izrael z 7 października zwiększył światową świadomość sprawy palestyńskiej, jak wynika z rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 10 maja 2024 r., która podniosła status Palestyny w tym organie i zaleciła Radzie Bezpieczeństwa rozważenie przyznania jej pełnego członkostwa w ONZ. Al-Barghouti wezwał do kontynuowania oporu „nawet jeśli Palestyna poświęci miliony męczenników i rannych” i dodał: „Nie chcemy zawieszenia broni, chcemy, by wojna trwała”, ponieważ „wróg rozumie jedynie język siły”.  

Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty jego artykułu.

Więcej

Condorcet ozdobiony
kefiją
Amir Taheri

<span>Dzisiejsi protestujący niewiele wiedzą o tym, przeciwko czemu się buntują, i przynajmniej z naszego doświadczenia, jakie wynika z rozmów z niektórymi z nich w Paryżu oraz czytania i/lub słuchania, co mówią ich odpowiednicy na amerykańskich kampusach, nawet nie chcą wiedzieć. Na zdjęciu: antyizraelscy protestujący przed paryskim Instytutem Studiów Politycznych (Sciences Po), 26 kwietnia 2024 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Dla tych z nas, którzy są na tyle dorośli, że pamiętają dobre (lub złe) dni buntu studentów na zachodnich uniwersytetach w latach 60., obecne zamieszki na wielu europejskich i amerykańskich uniwersytetach wydają się kiepskim remakiem kontrowersyjnego oryginału.


Obecne zaburzenia mają znacznie mniejszą skalę.


W USA dotknęły one kilka uniwersytetów i przyciągnęły kilka tysięcy studentów z łącznej liczby ponad 15 milionów studentów.

Więcej

Czerwone skarby czyli
opowieść o truskawkach
Athayde Tonhasca Júnior

Fragment Ogrodu Rozkoszy Ziemskich © Museo del rado, Wikimedia Commons.

Holenderski malarz Hiëronymus Bosch (ok. 1450–1516), mistrz koszmarnych krajobrazów i dziwacznych stworzeń, najwyraźniej miał słabość do poziomek: owoc ten został przedstawiony trzykrotnie w jego słynnym Ogrodzie rozkoszy ziemskich. Od dawna toczą się dyskusje na temat symboliki obrazu i roli poziomek. Roślina może być alegorią grzechu i pokusy, ponieważ rośnie, pełzając nisko po ziemi, niczym wąż z ogrodu Eden. 

Więcej

Kobiety, Hamas
i luksusowe wierzenia
Andrzej Koraszewski 

Źródło: zrzut z ekranu wideo: UCLA protest: groups address overnight violence at pro-Palestinian encampment (youtube.com)

Rewolucja jest kobietą, najpierw pisze pełne współczucia listy do skazanych za masowe morderstwa, a potem proponuje im małżeństwo. Heather Mac Donald, redaktor naczelna amerykańskiego magazynu „City Journal”, zastanawia się nad pytaniem, dlaczego wśród protestujących na uniwersytetach dominują kobiety? Autorka nie dysponuje dokładnymi danymi statystycznymi, ale osobista obserwacja, materiały zdjęciowe i filmy nie pozostawiają wiele miejsca na wątpliwości, amerykańskie studentki kochają Hamas i sprawiedliwość.

Więcej

Państwo palestyńskie
doprowadzi do kolejnych masakr
Bassam Tawil 

<span>Podobnie jak większość Arabów, Saudyjczykom nie zależy na państwie palestyńskim i w tajemnicy mogą woleć w ogóle go nie mieć. Bez wątpienia zdają sobie sprawę, że największą przeszkodą w utworzeniu własnego państwa są sami Palestyńczycy. Na zdjęciu: Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotyka się z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem w Rijadzie, 7 czerwca 2023r. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wielokrotnie od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r.  mówił o potrzebie "drogi” do utworzenia państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii], w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie. Według Blinkena państwo palestyńskie miałoby dwa pozytywne skutki: po pierwsze, utorowałoby drogę do normalizacji stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską, a po drugie, „izolowałoby” Iran i jego terrorystycznych pełnomocników, w tym Hamas i Hezbollah.

Więcej

Uchodźcy z Rafah: dlaczego
Egipt ich nie wpuszcza
Judean Rose


Zdjęcia uchodźców z Rafah uciekających, jak mogą – samochodem, pieszo, wozami zaprzężonymi w osły – były wczoraj wszędzie, a sezonowy deszcz dodał przejmującego akcentu do ich trudnej sytuacji. Rodzice mieli ponure wyrazy twarzy, natomiast dzieci wydawały się dość pogodne i uśmiechały się. Opuszczali Rafah. To była przygoda.
Długo oczekiwana operacja IDF w Rafah już się rozpoczęła, jeśli liczyć ewakuację około 100 tysięcy cywilów w Rafah do nowej strefy humanitarnej stworzonej specjalnie dla nich. 

Więcej
Blue line

Przesłanie Bidena
do terrorystów i dyktatorów
Elder of Ziyon 


CNN:

Prezydent Joe Biden powiedział w środę po raz pierwszy, że jeśli premier Benjamin Netanjahu zarządzi poważną inwazję na miasto Rafah, to on wstrzyma część dostaw amerykańskiej broni do Izraela – która, jak powiedział, była używana do zabijania cywilów w Gazie.
„W Gazie giną cywile w wyniku tych bomb i innych form ataku na skupiska ludności” – powiedział Biden Erin Burnett z CNN w ekskluzywnym wywiadzie dla „Erin Burnett OutFront”, mówiąc o bombach o masie 2000 funtów, których transport Biden wstrzymał w zeszłym tygodniu.

„Wyjaśniłem, że jeśli wejdą do Rafah – jeszcze nie dotarli do Rafah – jeśli wejdą do Rafah, nie dostarczę broni, której w przeszłości używano do rozprawienia się z Rafah, do rozprawienia się z miastami – która rozwiązuje ten problem” – powiedział Biden.

Więcej

Palestyńczyk odwiedza
Auschwitz 
Hugh Fitzgterald


Pierwszym Palestyńczykiem, który odwiedził nazistowski obóz koncentracyjny, był wielki mufti Jerozolimy Hadż Amin al Husseini, przywódca palestyńskich Arabów od lat dwudziestych do czterdziestych XX wieku, który lata wojny spędził w Berlinie. Odbył miłą pogawędkę z Hitlerem 28 listopada 1941 r., uwiecznioną na słynnej fotografii. Al-Husseini wyraził Hitlerowi swój entuzjazm dla ostatecznego rozwiązania. Zaprzyjaźnił się z Heinrichem Himmlerem i istnieją pewne, ale nie rozstrzygające, dowody na to, że Mufti mógł zostać zabrany do Auschwitz właśnie przez Himmlera lub być może przez inną osobę, z którą się zaprzyjaźnił, Adolfa Eichmanna, aby zobaczyć, jak gładko sprawy tam przebiegają. Jest pewne, że Mufti odwiedził obóz koncentracyjny w Trebbin, ponieważ istnieje wiele zdjęć przedstawiających go w tym miejscu wraz z wysokimi urzędnikami nazistowskimi.

Więcej
Blue line

Jak zawiodła edukacja
o Holokauście 
Jonathan S. Tobin

Płonąca świeca na tle flagi izraelskiej w Jom Haszoah, Dniu Pamięci o Holokauście. Zdjęcie: Melnikov Dmitriy/Shutterstock.

Przez dziesięciolecia amerykańskie żydostwo obchodziło Jom Haszoah – Dzień Pamięci o Holokauście – tymi samymi rytuałami i retoryką. Słuchali ocalałych, których liczba stale maleje i którzy opowiadali o swoich przerażających doświadczeniach. Słuchali także opinii uczonych, którzy byli częścią rozwijającego się przemysłu skupiającego się na studiach nad Holokaustem, co dla wielu Żydów i nie-Żydów stało się sumą ich wiedzy o historii narodu żydowskiego. Słuchali także polityków i przywódców społecznych, którzy bez przerwy wypowiadali puste słowa o  niedopuszczeniu „nigdy więcej” do tak okropnej rzeczy. Było to konieczne, ponieważ nie bez powodu Żydzi obawiali się, że bez ceremonii, pomników i muzeów, które rozrosły się w ciągu ostatnich kilku dekad, pamięć o zagładzie europejskiego żydostwa przez niemieckich nazistów i ich kolaborantów zostanie utracona lub wymazana.

Więcej

Do skandującego
chłopca w kefiji 
Paul Finlayson


Ludzkość jest niesamowita. Podróżowaliśmy na Księżyc i zwiedziliśmy głębiny oceanów. Być może nie pokonaliśmy śmierci, ale walczymy z nią, opóźniamy ją i podbiliśmy znaczną część natury. Żyjemy w komforcie w ekstremalnych warunkach zimy. Podbiliśmy gorące krainy, tak wilgotne, pełne malarii i komarów, tak pełne śmierci, i pozwoliliśmy ludziom żyć tam w komforcie i spokoju. Sprawiliśmy, że pustynia zakwitła.


A mimo to walczymy; być może pokonaliśmy bakterie, ale nie pokonaliśmy próżności naszych złudzeń.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show” (III)
Lucjan Ferus

Rycina: Jean Effel \

Znów – jak było do przewidzenia – wszyscy aniołowie chcieli widzieć osobiście, jak Bóg będzie urządzał im ten świat rozrywki. Więc zgodnym chórem wyrazili swą gotowość udziału w dalszym bożym dziele. Zatem Stwórca jedynie klasnął w dłonie,... i po chwili wszyscy byli już na Ziemi, rozglądając się dookoła z nieskrywaną ciekawością,... choć po prawdzie nie było jeszcze zbyt wiele do oglądania. Ziemia była wtedy bezładem i pustkowiem, jedynie wiatr hulał nad nimi, przedmuchując z miejsca na miejsce tumany piasku. 

Więcej

Dialog z głuchymi
i głodnymi
Andrzej Koraszewski


Ludzie mają skłonność do stadnego myślenia i do stadnego obłędu, a zmysły powoli odzyskują indywidualnie, jeden po drugim.

―Charles MacKay

Odwiedził nas przyjaciel z Warszawy. Rozmawiamy o Żydach, a dokładniej o tych dobrych ludziach, którzy radośnie wskakują w buty dziadków i pradziadków i szukają potwierdzenia, że coś z tymi Żydami jest nie tak. Nie, oczywiście, broń boże, żadnymi antysemitami nie z są, skądże znowu, wręcz przeciwnie. Ale to zabijanie dzieci, ludobójstwo, głodzenie cywilnej ludności… W rozmowach wyskakują autorytety ONZ, Amnesty International, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości i bóg wie kogo. Nie, nie są antysemitami, no ale gazety, radio i telewizja, a wreszcie koronny dowód, że coś z tym Izraelem jest nie tak, bo sami Żydzi piszą, jaki Izrael jest straszny.

Więcej

“Lancet” wychwala
wiedzę rdzennych ludów
Jerry A. Coyne

[„Historycznie rzecz biorąc, anatomia i fizjologia ciał z waginami była zaniedbana”]

Brytyjskie czasopismo medyczne „Lancet” lansuje "przebudzenie" (jego redaktor jest nie do uratowania), chociażby z powodu poniższej okładki. Jak już kiedyś powiedziałem, jego „przebudzenie” czyni „Lancet” brytyjską wersją „Scientific American”, chociaż zajmuje się oryginalnymi badaniami i ma całkowicie (lub rzekomo całkowicie) charakter medyczny. Czasopismo zarobiło właśnie większą porcję niesławy, publikując entuzjastyczny pean na cześć „Rdzennej ludności i jej wiedz”, pozornie czyniąc wiedzę rdzennej ludności równą wiedzy wytwarzanej przez współczesną naukę. Innymi słowy, przyjmuje coś, co wydaje się być krajową polityką edukacji przedmiotów ścisłych w Nowej Zelandii.

Więcej

Instytucjonalne ułatwianie
ludobójstwa 
Ben Poser

Francuscy spadochroniarze stojący na straży lotniska w Rwandzie. Sierpień 1994, Źródło: Wikipedia.

Siódmego kwietnia 2024 r. minęło sześć miesięcy od największego ludobójczego masowego mordu na Żydach w tym stuleciu; była to także 30. rocznica rozpoczęcia ludobójstwa w Rwandzie. Spośród różnych podobieństw, jakie każdy racjonalny człowiek może dostrzec pomiędzy tymi dwiema zbrodniami, jedno wyróżnia się swoją ohydą: tak jak było to pokolenie temu, Organizacja Narodów Zjednoczonych jest prawdopodobnie największym na Ziemi czynnikiem ułatwiającym ludobójstwo.

Więcej

Pakt Biden – Sinwar
– Chamenei
Andrzej Koraszewski 

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Były ambasador USA w Izraelu powiedział, że nie ma wątpliwości, iż Biden stanął po stronie Hamasu. W Dniu Pamięci Ofiar Holokaustu amerykański prezydent oznajmił, że zamierza wstrzymać dostawy broni dla Izraela (z wyjątkiem pocisków do Żelaznej Kopuły). Innymi słowy amerykański prezydent oznajmił, że będzie się starał, żeby żydowskich ofiar nie było zbyt dużo, ale likwidacja zagrożenia izraelskich cywilów koliduje z jego planami współpracy z Iranem.

Więcej

NATO opisało
strategię Hamasu
Elder of Ziyon

Centrum Doskonałości Komunikacji Strategicznej NATO sporządziło w 2014 roku jasny opis strategii Hamasu polegającej na używaniu ludzkich tarcz</a>.

Hamas, islamistyczna grupa bojowników i de facto władza rządząca Strefą Gazy, używa ludzkich tarcz w konfliktach z Izraelem od 2007 roku. Zgodnie ze Statutem Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) zbrodnia wojenna polegająca na używaniu ludzkich tarcz obejmuje „wykorzystywanie obecności osoby cywilnej lub innej osoby podlegającej ochronie w celu osłony pewnych punktów, obszarów lub sił zbrojnych przed działaniami wojskowymi”. Hamas wystrzelił rakiety oraz atakował izraelskie siły zbrojne (IDF) z obszarów mieszkalnych i handlowych.

Więcej
Blue line

Od Kolumbii po Columbię
– nieustanna wojna z Izraelem
Ben Cohen

Inauguracja prezydenta Gustavo Petro w Bogocie w Kolumbii, 7 sierpnia 2022. Zdjęcie: Casa Rosada, Presidencia of Argentina/Wikimedia Commons.

Żydzi w trudnych czasach reagują na wiele sposobów, a być może najcenniejszym z nich jest humor. Kiedy Związek Radziecki był rzeczywistym więzieniem dla żydowskich obywateli, żartów było mnóstwo, równocześnie kąśliwych i przeplatanych melancholią i kpiną. Na przykład dowcip o oficerze Armii Czerwonej, który prosi żydowskiego chłopca, aby podał imię ojca - „Związek Radziecki”, matki - „Partia Komunistyczna”, na  pytanie, kim chce zostać, gdy dorośnie chłopiec odpowiada: „sierotą”. Albo ten o przybyciu agentów KGB do domu Żyda, żeby go aresztować, chyba że zgodzi się oddać coś, co najbardziej ceni. „Estero, kochanie – woła mężczyzna do żony – KGB przyszło po ciebie!” Chętnie ciągnąłbym dalej, ale pewnie już rozumiecie, o co mi chodzi.

Więcej

Uwagi o prohamasowskiej lewicy
i jej poprzednikach
Jeffrey Herf 

Demonstrant rozbija szybę młotkiem, żeby się dostać do zamkniętej salii na Uniwersytecie Columbia w Morningside Heights na Manhattanie. (Zrzut z ekranu wideo.)

Wieczorem 29 kwietnia 2023 r. demonstranci zajęli Hamilton Hall w Columbii, zabarykadowali się w środku i odmówili ruszenia się, dopóki Columbia nie zgodzi się na pozbycie się swoich funduszy zainwestowanych w Izraelu. Wideo opublikowane przez Free Press pokazuje zamaskowaną osobę używającą młotka do rozbicia szyby w drzwiach budynku, a następnie używającą czegoś, co wydaje się być zamkiem rowerowym, by je zabezpieczyć. Inni zamaskowani demonstranci budują prowizoryczną barykadę z krzeseł. 

Więcej

Więcej ludzi, więcej dobrobytu:
wskaźnik obfitości Simona 
Marian L. Tupy

Zdjęcie Fas Khan w <span>Unsplash</span>

Simon Abundance Index (Indeks obfitości Simona) na rok 2024 został opublikowany dzisiaj [22 kwietnia] zbiegając się z corocznymi obchodami Dnia Ziemi. To nie był przypadek: Indeks ma na celu modyfikację empirycznego i metafizycznego znaczenia Dnia Ziemi. Kiedy po raz pierwszy obchodzono go w 1970 r., w Dzień Ziemi słusznie opłakiwano szkody wyrządzone planecie w ciągu poprzednich dwóch stuleci w wyniku masowej, choć w większości korzystnej ekspansji gospodarczej, i wzywano nasz gatunek do lepszego zarządzania planetą. 

Więcej

Hamas znowu robi durni
z ludzi Zachodu
Bassam Tawil

 Jeśli Hamas i Autonomia Palestyńska otrzymają państwo sąsiadujące z Izraelem, będą niewątpliwie nadal realizować swój cel, jakim jest zabijanie Żydów i unicestwienie Izraela. Funkcjonariusz Hamasu, Ghazi Hamad, wyraźnie powiedział, że ta grupa terrorystyczna będzie wielokrotnie powtarzać atak z 7 października, aż Izrael zostanie unicestwiony. Na zdjęciu: wywiad z Hamadem 24 października 2023 r. w telewizji LBC (Liban). (Źródło obrazu: MEMRI)

Po wymordowaniu 1200 Izraelczyków i porwaniu 240 innych 7 października 2023 r. wspierana przez Iran grupa terrorystyczna Hamas ponownie próbuje oszukać naiwnych ludzi Zachodu, w tym administrację Bidena i Unię Europejską, wmawiając im, że zaakceptowała „rozwiązanie w postaci dwóch państw”. Rozwiązanie to zakłada utworzenie obok Izraela, suwerennego i niezależnego państwa palestyńskiego, na całych ziemiach Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii], Strefy Gazy i wschodniej Jerozolimy. Ostatnie oszustwo Hamasu miało formę oświadczeń Chalila al-Hajji, wysokiego rangą funkcjonariusza tej grupy, w wywiadzie dla Associated Press (AP).

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Al-Dżazira służy Hamasowi
i organizacjom terrorystycznym
Z materiałów MEMRI

Profesor, który kłamie
przy pomocy statystyki
Hugh Fitzgerald

Krzyki przed ciszą:
Zło, któremu zaprzeczają
Judean Rose

Pusta mantra
Nigdy więcej?
Ruthie Blum

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk