|
Ewolucyjny poziom ludzkiej przemocy
W “Nature” jest nowy artykuł o poziomie wewnątrzgatunkowej przemocy u ludzi i innych gatunków, napisany przez José Maria Gómeza i in. (odnośnik i link poniżej). Pytanie autorów brzmi: jak często członkowie jednego gatunku zabijają się wzajemnie na swobodzie i czy ludzie stanowią wyjątek. Artykuł już zwrócił uwagę prasy, włącznie ze streszczeniem w “Atlantic” przez Eda Yonga, ale unikałem czytania dziennikarskich relacji przed przeczytaniem oryginalnego artykułu. Teraz, kiedy to zrobiłem, streszczę pokrótce artykuł z „Nature”, dla tych, którzy nie widzieli doniesień prasowych.
Po pierwsze, autorzy użyli danych z literatury, by ocenić poziom zabójczej przemocy u 1024 gatunków z 137 rodzin. Postawili pytanie: jaki procent osobników, które umierają w danym gatunku, robią to po interakcji z członkami własnego gatunku? To jest miara, jaką przyjmują autorzy jako stopień „zabójczej przemocy” w ramach gatunku. Nie obejmuje to przemocy ze strony członków innych gatunków, jak królik porwany przez drapieżnika. Kiedy nakładasz dane na filogenezę (drzewo rodowe) ssaków znaną z danych genetycznych i morfologicznych, możesz wówczas przy pomocy znanych od pewnego czasu technik ocenić, jaki stopień śmiertelnej przemocy istniał wśród przodków, różnych gatunków. Jako hipotetyczny przykład, wyobraźmy sobie grupę dziesięciu spokrewnionych ptaków, z których dziewięć ma grzebienie, a dziesiąty nie ma. Załóżmy następnie, że z danych genetycznych wiemy, że wszystkie te ptaki mają wspólnego przodka i są wzajemnie swoimi najbliższymi krewnymi (tj. są „grupą monofiletyczną”). Jeśli tak jest, to rozsądne jest założenie, że ten wspólny przodek miał grzebień. (Jest oszczędniejsze założenie, że grzebień został stracony jeden raz, niż że wyewoluował niezależnie dziewięć razy u potomków ptaka bez grzebienia.) To jest prosty przykład, ale można użyć takich technik do czynienia także ilościowych oszacowań i to właśnie zrobili autorzy badań nad zabójczą przemocą.
Najpierw nałożyli zmierzone poziomy zabójczej przemocy na znaną filogenezę gatunków ssaków. Oto ona; podpis pochodzi z artykułu, a kolory gałęzi wskazują oszacowany poziom przemocy w danej gałęzi, od jasnożółtego (pokojowi) do ciemnoczerwonego (pełni przemocy). Zauważ czerwień wokół mięsożernych, a szczególnie, naczelnych; więcej będzie o tym później:
Drzewo pokazujące filogenetyczne oszacowanie poziomu zabójczej przemocy u ssaków (n = 1024 gatunków) przy użyciu mapowania stochastycznego. Zabójcza agresja wzrasta wraz z intensywnością koloru, od żółtego do ciemnoczerwonego. Jasnoszary wskazuje na brak zabójczej agresji. Węzły ssaczych przodków porównane z zabójczą przemocą u ludzi są pokazane na czerwono, podczas gdy główne linie łożyskowych zaznaczone są czarnymi kropkami. Czerwony trójkąt wskazuje na filogenetyczną pozycję ludzi.
Autorzy odkryli także, że spokrewnione gatunki na ogół mają podobne poziomy przemocy. Tego oczekiwałbym i kiedy czytałem to zdanie, pomyślałem: „No cóż, oczywiście: przemoc jest częstsza u gatunków, które są bardziej terytorialne, a także u tych, które żyją w społecznościach, bo terytorialność i życie w społeczności tworzą między- i wewnątrzgrupową konkurencję o partnerów, żywność i terytorium. I, oczywiście, jeśli gatunek żyje w społeczności lub jest terytorialny, jego krewni prawdopodobnie także żyją w społeczności i są terytorialni”. I rzeczywiście, była silna korelacja między zarówno życiem w społeczności, terytorialnością i przemocą. Tutaj jest wykres pokazujący, że terytorialność wydaje się rodzić więcej przemocy niż życie w społeczności:
(Z artykułu): Wykres pokazuje poziomy zabójczej agresji w grupach, z poprawką na filogenezę, (średnia ± błąd standardowy średniej) i liczbę gatunków ssaków zawartych w każdej grupie. Użyliśmy filogenetycznego uogólnionego modelu liniowego (PGLS), by sprawdzić efekt terytorialności (tak lub nie) i zachowania społecznego (społeczny lub samotniczy) na zabójczą agresję. Poziom zabójczej agresji był wyższy u gatunków społecznych i terytorialnych (PGLS, P < 0.05 we wszystkich wypadkach i filogenezach ssaków; Rozszerzona tabela danych 1), bez interakcji między tymi dwoma terminami (Rozszerzona tabela danych 1).
A co z naszą linią rodową? Informacje o zabójstwach zdobyto z 600 populacji ludzkich, datujących się od paleolitu do dni obecnych, przy użyciu zarówno skamieniałości (kości), jak zapisów historycznych. Zabójcza przemoc obejmowała morderstwa, kanibalizm, wojny, dzieciobójstwo, egzekucje i tak dalej. Dostępne były także informacje o H. neanderthalensis. Są dwa główne wyniki: - Odsetek osobników rodzaju Homo zabitych przez zabójczą przemoc wynosił około 2%. Jest dość wysoki w porównaniu do niektórych innych zwierząt, ale wyjaśnia to fakt, że homininy są zarówno społeczne, jak terytorialne. To jest sytuacja wśród przodków, zanim staliśmy się cywilizowani. Te poziomy trwają jednak w wielu “nieucywilizowanych” grupach i autorzy wyciągają z tego wniosek, że istnieje wyewoluowana, oparta na genach skłonność ludzi do przemocy, która powoduje, że z grubsza 1 na 50 ludzi będzie zabity przez innych ludzi. Ten poziom bazowy można zredukować przez narzucenie praw i „ucywilizowanie” społeczeństw.
- Przemoc jest skorelowana ze społeczną organizacją ludzi. Autorzy dzielą grupy ludzkie na cztery typy: “bandy” (łowcy-zbieracze i im podobni), “plemiona” (małe grupy, które żyją w na wpół stałych miejscach, z egalitarnymi społecznościami składającymi się z myśliwych/rolników), “grupy wodzowskie” (hierarchiczne społeczeństwa nieindustrialne, przeniknięte więzami pokrewieństwa) i “państwa” (“politycznie zorganizowane, złożone społeczeństwa”). Tutaj są dane, które pokazują, że “historyczne” bandy i plemiona nie różniły się znacząco od filogenetycznego poziomu przemocy u “przodków”, podczas gdy historyczne grupy wodzowskie i współczesne bandy i plemiona mają znacząco wyższy poziom przemocy niż zakłada się u naszych przodków. W odróżnieniu od tego zarówno historyczne, jak współczesne państwa mają znacznie niższe poziomy przemocy niż szacowane poziomy u przodków, prawdopodobnie dlatego (jak piszą autorzy), że w takich społeczeństwach państwo przejmuje narzucanie przemocy. To jest także jedną z hipotez Stevena Pinkera w Zmierzchu przemocy, wyjaśniających spadek przemocy w ciągu ostatnich pięciuset lat.
Zabójcza przemoc u ludzi przy różnych organizacjach społeczno-politycznych 28. We wszystkich wypadkach wykresy skrzynkowe pokazują wartości średnie, 50. percentyl wartości (zarys skrzynki), 95. percentyl wartości (wąsy) i odbiegające wartości (kółka). Sprawdzaliśmy, czy poziom zabójczej przemocy obserwowany w każdym węźle przodków, okres i organizacja społeczno-polityczna ludzi różnią się znacząco od wniosków filogenetycznych w a.
Nadal nie przeczytałem artykułu Eda Yonga, choć teraz zrobię to, ale chcę przytoczyć wykres z jego tekstu, który ktoś włożył na Twittera. Pokazuje poziom przemocy u różnych gatunków i zdziwicie się, kto jest najbardziej agresywny:
Tak, naczelne są tam na górze, a najagresywniejszym gatunkiem są SURYKATKI, ponad 19% osobników zabijają inne surykatki. Kto o tym wiedział?
Bestialscy mordercy! __________ Gómez, J. M., M. Verdú, A. González-Megías, and M. Méndez. 2016. The phylogenetic roots of human lethal violence. Nature, doi:10.1038/nature19758, Published online, 28 September 2016. The evolutionary roots of human violence
Why Evolution Is True, 30 września 2016 Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Jerry A. Coyne Profesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji. Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.
Kretowiska Hili: Pora usunąć te kretowiska. Ja: Przeszkadzają ci? Hili: Nie, ale myślałam, że tobie przeszkadzają.
Więcej
|
|
| |
Co widzą ci, którzy nie widzą? Andrzej Koraszewski
Czasami pytam młodych ludzi, czy widzieli film „Kabaret”. Wśród urodzonych w tym stuleciu z tych, których o to pytałem, nikt nie słyszał o tym filmie. Kiedy wszedł na ekrany w 1972 roku był niezwykle popularny. Fenomenalna gra Lizy Minnelli i Michaela Yorka była częściej tematem dyskusji, niż fakt, że była to (i nadal jest) najwspanialsza prezentacja atmosfery Berlina w momencie, w którym nazizm stawał się religią niemieckiego narodu. Film jest dostępny za niewielką opłatą, można go również kupić na DVD. Oglądanie go dziś robi piorunujące wrażenie. Ponad pół wieku temu ten film opowiadał o odległej historii, dziś opowiada o świecie, w którym żyjemy.
Więcej
|
|
Terroryzm psychologiczny: czy padniemy ofiarą? Sheri Oz
To jest terroryzm psychologiczny w najbardziej wyrafinowanej formie. Czuję się złapana w pułapkę – a to nie ja dźwigam na barkach ciężar narodu. Nie ja mam obowiązek lub władzę podejmowania jakichkolwiek decyzji. Jestem zwykłą obywatelką, która próbuje przebić się przez gąszcz informacji i „informacji”, aby zrozumieć, co się teraz dzieje i gdzie stoję wśród różnych punktów widzenia. Ale najpierw sam film. Napis po arabsku w rogu i na pełnym ekranie na końcu filmu oznacza: „Media wojskowe”.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Alternatywny Genesis: Boski reality show Lucjan Ferus
Kiedy widzę jak w telewizji powtarzany jest do znudzenia ten sam film czy serial i kiedy patrzę na postaci w nich grające, nie zdające sobie sprawy z wielokrotności swego pobytu na ekranie, nieodmiennie przychodzą mi na myśl pytania: Czy przypadkiem nie jest tak samo z naszym życiem? Skąd mamy pewność, że żyjemy tylko jeden, jedyny raz i że jest to nasze premierowe życie? A może jesteśmy w podobnej sytuacji jak ci niczego nie świadomi bohaterowie, ciągle powtarzanych filmów? Może już nie raz odgrywaliśmy tę naszą życiową rolę, myśląc, że wszystko od nas zależy, a tak naprawdę nie mogąc niczego w niej zmienić?
Więcej
|
|
Jest wielu winnych wzrostu antysemityzmu Howard Levitt
Kanadyjscy pracodawcy od kilku lat coraz częściej zatrudniali trenerów „różnorodności, równości i włączenia” (DEI), aby uwolnić swoich pracowników od świadomego, a nawet podświadomego rasizmu. Na pierwszy rzut oka, kto może sprzeciwić się różnorodności, równości i włączeniu? To jakby sprzeciwić się Świętemu Mikołajowi. Niestety, warsztaty te zbyt często były przejmowane przez radykalnych ideologów, którzy w efekcie podżegali do konfliktów rasowych. Nieszczęśliwa historia Richarda Bilkszto, który popełnił samobójstwo po tym, jak jeden z takich szkoleniowców uznał go za rasistę, ponieważ powiedział, że Kanadyjczycy nie są bardziej rasistowscy niż Amerykanie, była tylko nagłośnioną sprawą będącą czubkiem góry lodowej.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Wycie wściekłości na cywilizację Brendan O’Neill
Bez wątpienia najgorszym podejściem do tematu "obozu solidarności z Gazą", który od zeszłego tygodnia okupuje Columbia University w Nowym Jorku, jest mówienie, że studenci zawsze robili takie rzeczy. Studenci od zawsze okupowali budynki i place, aby wyrazić swój pogląd polityczny. Studenci od dawna agitowali przeciwko wojnie. Studenci często okazują radykalną intensywność. Spójrzcie na erę Wietnamu – piszą publicyści w świecie chrześcijańskim – tak jakby obóz poparcia dla Gazy był kolejną eksplozją młodzieńczego antyimperializmu.
Więcej
|
|
Antyliberalna krucjata w obronie antysemickiego tłumu Jonathan S. Tobin
Wszelkie wątpliwości co do tego, czy władze Uniwersytetu Columbia rozumiały gniew, jaki wywołało tolerowanie rutynowej nienawiści do Żydów na ich kampusie, zostały rozwiane w tym tygodniu, dzień po zeznaniach przedstawicieli uniwersytetu przed Izbą Reprezentantów USA. To, co nastąpiło później, stanowiło rzadką próbę wyegzekwowania pewnych konsekwencji wobec antysemickiego tłumu. Ale chociaż wezwanie policji i stanowczość była pewną ulgą, przyzwolenie, jakie tacy ludzie najwyraźniej otrzymali od władz, o tyle gotowość tak wielu liberalnych ekspertów w prasie korporacyjnej do obrony tej tłuszczy jest oznaką tego, w jak niebezpiecznym momencie historii znaleźliśmy się dziś.
Więcej
|
|
| |
Co znaczą związki Chin z Hamasem? Steven Stalinsky
Coraz wyraźniejszy sojusz Hamasu z Rosją i Chinami po ataku Hamasu z 7 października jest istotnym elementem sytuacji. Rosja zyskała na odsunięciu uwagi świata od jej wojny w Ukrainie; Chiny zyskały na odsunięciu uwagi od Tajwanu – wydaje się, że oczy wszystkich zwrócone są na wojnę Izrael-Hamas. Chińscy komentatorzy zwracają uwagę, że konflikt Hamas-Izrael oferuje Chinom szansę na inwazję na Tajwan, którą „należy rozpocząć natychmiast”, podczas gdy uwaga Stanów Zjednoczonych jest skierowana gdzie indziej. Przywódca Hamasu powiedział, że Chińczycy mogą wziąć przykład z 7 października.
Więcej
|
|
„Lepsi” cywile z Gazy Alan M. Dershowitz
„Zbrodnie popełnione przez Niemców są okropne i na każdym rogu słyszy się o nieszczęściach i stratach, jakie celowo sprowadzili na narody. Najdziwniejsze jest to, że nawet lepsi ludzie wśród Niemców nie są świadomi swojej ogromnej odpowiedzialności za te wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd i że świat zewnętrzny jest raczej skłonny o tym zapomnieć”. Te słowa napisał Albert Einstein 16 września 1945 roku, wkrótce po zakończeniu II wojny światowej, w liście, który miałem szczęście zdobyć.
Więcej
|
|
| |
Skamieniałe zachowanie: termity w bursztynie Jerry A. Coyne
Oto rzadki przykład skamieniałości zachowań zwierząt. W tym przypadku chodzi o termity, których współcześni przedstawiciele jako pary angażują się w zachowania zwane „bieganiem w tandemie”. Dzieje się tak po tym, jak odlatuje grupa rozmnażających się termitów, które opuściły swoje gniazdo narodzenia. Zachowanie to z pewnością ewoluowało jako sposób na rozpoczynanie nowych kolonii. W przeciwieństwie do innych owadów społecznych, takich jak pszczoły, w kolonii termitów jest wiele zdolnych do rozmnażania się samców i samic, które mają skrzydła, oczy i zdolność do kojarzenia się i zakładania nowych kolonii (innym robotnikom brakuje skrzydeł i oczu). W czasie godów rój reprodukcyjnych osobników odlatuje losowo, a następnie ląduje na ziemi lub, w tym przypadku, na pniu drzewa.
Więcej
|
|
Jak głęboka jest nienawiść muzułmanów do niewiernych? Andrzej Koraszewski
|
|
Bestialska napaść wyzwoliła wycie żądnej krwi tłuszczy za oceanem i w Europie, podniecając również Teheran, Ankarę, Moskwę i Pekin. Ideologie są różne, ale chwilowo cel jest wspólny – Śmierć Ameryce, ale najpierw śmierć Izraelowi. Odwieczny fanatyzm religijny znakomicie służy do rozbudzenia gniewu na wspólnego wroga. O ile napad zbirów Hamasu i towarzyszących im cywilów na izraelskie miejscowości w pobliżu granicy z Gazą przyniósł mieszkańcom Gazy katastrofę, czyli klęskę militarną i humanitarną, to zdaniem przywódców Hamasu, ich sponsorów i ich sojuszników, 7 października przyniósł historyczne zwycięstwo na skalę światową, a im więcej palestyńskich ofiar (faktycznych lub zmyślonych), tym większy sukces islamu w sojuszu z globalną lewicą w ich wojnie z demokracjami.
Na łamach gazety „The Wall Street Journal” Steven Stalinsky analizuje islamskie reakcje na masowe propalestyńskie protesty w amerykańskich miastach, a w szczególności na amerykańskich uniwersytetach. Autor cytuje wypowiedzi przywódców organizacji terrorystycznych zachwyconych wizją podpalenia świata.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Zobaczcie bojkot XXI wieku Phyllis Chesler
Dwunastego kwietnia „Ha'aretz” opublikował długi i ważny artykuł, w którym opisano „bezprecedensowy światowy bojkot izraelskich naukowców”. Ich raport opiera się na ankiecie przeprowadzonej w styczniu przez Izraelską Akademię Młodych, w której jedna trzecia z 1000 ankietowanych starszych wykładowców zgłosiła „znaczny spadek ich więzi z naukowcami za granicą”.
Więcej
|
|
Jak „przebudzona lewica” stała się miłośniczką Iranu Brendan O’Neill
Jak szybko lobby „Zawieszenie broni teraz!” zamieniło się w pieniących się podżegaczy wojennych. Gdy tylko Iran rozpoczął swoje zbrodnicze bombardowanie Izraela, ci fałszywi zwolennicy pokoju podskakiwali z radości. To „prawdziwa solidarność” – stwierdziła jedna z grup protestacyjnych w odpowiedzi na grad rakiet Iranu na państwo żydowskie.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu Bassam Tawil
Tego samego dnia, w którym prezenter amerykańskiej telewizji Tucker Carlson przeprowadził wywiad z pastorem z Betlejem, który fałszywie oskarżył Izrael o znęcanie się nad chrześcijanami, Izraelski Uniwersytet w Hajfie poinformował o mianowaniu profesor Mony Maron na stanowisko rektora. Maronicka chrześcijanka z wioski Isfija niedaleko Hajfy, Maron jest pionierką w zakresie integracji i awansu kobiet w nauce, szczególnie w społeczności arabskiej. Była pierwszą Arabką ze swojej wioski, która uzyskała stopień doktora i pierwszym arabskim profesorem neuronauki w Izraelu.
Więcej
|
|
Protesty propalestyńskie w Ameryce Jerry A. Coyne
Rozprzestrzeniły się w ciągu ostatnich dwóch tygodni propalestyńskie protesty po całej Ameryce, zwłaszcza na kampusach uniwersyteckich, takich jak Yale i Columbia, ale także w wielu miastach, gdzie protestujący blokują mosty i ulice. Te protesty stały się intensywniejsze i bardziej nienawistne. Nieuniknione hasła stały się mroczniejsze, przekształcając się z nienawiści do Izraela w nienawiść do Żydów. W niektórych miejscach (patrz poniżej) wybuchła także przemoc wobec Żydów. Nastroje wśród protestujących zmieniają się z obrony narodu palestyńskiego na aprobatę Hamasu i Iranu oraz przemocy i terroryzmu.
Więcej
|
|
| |
Gdyby nie Żydzi nie byłoby problemu Henryk Grynberg
„Można śmiało powiedzieć, że gdyby nie Żydzi, nie byłoby problemu palestyńskiego. Piachy i kamienie zostałyby rozszarpane przez Egipt, Syrię oraz Irak i nikt by się tym nie przejmował.
Więcej
|
|
Islam jako potęga kolonialna Daled Amos
Palestyńska wojna propagandowa i oskarżenia, które fabrykują przeciwko Izraelowi, służą nie tylko zrekompensowaniu ich niższości militarnej, ale także pomagają im w fabrykowaniu ich twierdzeń o rdzennych związkach z tą ziemią. Fakt, że ktoś będzie próbował zredukować powrót Żydów (z chrześcijańskiego i muzułmańskiego świata) na swoją ziemię do jakiegoś rodzaju europejskiej inwazji, pokazuje tylko, jak skuteczna była ta część palestyńskiej wojny propagandowej.
Więcej
|
|
| |
Geneza i paradoksy teizmu (IV) Lucjan Ferus
Wygląda bowiem na to, iż Bóg teizmu jest osobą,.. a jednocześnie wypełnia sobą całe swoje dzieło (czyli Wszechświat). Jest On jeden, jedyny, ale w trzech osobach nie tożsamych ze sobą („Ojciec nie jest Synem. Syn nie jest Duchem Św., a ten nie jest Ojcem", z dogmatu o Trójcy Św.). Jest On wszechmogący, ale wszelkie Jego działania opisane w Starym Testamencie wcale na to nie wskazują. Jest On wszechwiedzący, czyli wie nieskończenie wcześniej o wszystkim, cokolwiek ma się wydarzyć w Jego dziele,..
Więcej
|
|
Historie zakładników i narracje terrorystów Liat Collins
Nie ma granic zła. Jakby megaokrucieństwo popełnione przez Hamas i Palestyński Islamski Dżihad (PIJ) podczas inwazji na Izrael 7 października nie wystarczyło, trwa wojna psychologiczna – faktycznie, bardzo brudna wojna. Ból rodzin ponad 130 zakładników nadal przetrzymywanych przez terrorystów w Gazie jest bezkresny. Wiadomo, że niektórzy zakładnicy nie żyją, a ich ciała służą jako karta przetargowa. Los pozostałych – około 90 – jest nieznany i niewyobrażalny. Nazwanie tego piekłem zakładników i ich rodzin w żaden sposób nie oddaje okrucieństwa Hamasu.
I to jest zamierzone. Od tej straszliwej soboty, kiedy dobrze uzbrojeni najeźdźcy terroryści szaleli w południowych społecznościach, mordując ponad 1200 osób, gwałcąc, kalecząc, ścinając głowy i paląc, Hamas wykorzystał obawy Izraela o los zakładników jako kartę w grze – publikując filmy wideo uprowadzonych, aby zwiększyć koszmar i przerażenie.
Więcej
|
|
| |
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”? Andrzej Koraszewski
Warszawa może nie wiedzieć, Warszawa nie wszystko wie i nie ze wszystkiego zdaje sobie sprawę. Nikt nie zdaje sobie sprawy ze wszystkiego, więc nie ma powodu, żeby robić z Warszawy idiotkę, chociaż sprawa jest intrygująca, bo w tym przypadku to z pewnością nie jest żaden antysemityzm. Tak się utarło i trudno się odzwyczaić. Niby wie Warszawa, że stolicą Izraela jest Jerozolima, ale jakby się z tym nie zgadzała, coś tej Warszawie przeszkadza. Pytałem nawet Warszawę, co właściwie jej przeszkadza w tym, że stolicą Izraela jest Jerozolima, ale nie bardzo umiała odpowiedzieć. Nie chciałem być złośliwy i nie pytałem już nawet, dlaczego nigdy nie ma pretensji do Włochów za to, że ukrzyżowali naszego Pana Jezusa Chrystusa. A przecież te dwie sprawy są mocno ze sobą związane.
Więcej
|
|
Co robić by chronić prawa człowieka? G. Steinberg i I. Reuveni
Kilka tygodni temu pielęgniarki ze Szpitala Dziecięcego Royal Manchester, noszące propalestyńskie naklejki, zostały oskarżone o wyproszenie z łóżka dziewięcioletniego żydowskiego chłopca, którego łatwo było rozpoznać po jego tradycyjnym stroju. Podobno przez czas transfuzji musiał siedzieć na podłodze sali szpitalnej. Incydent ten, obecnie badany przez szpital, to tylko jeden przykład z wielu czynów dehumanizujących wymierzonych w Żydów od czasu ataków, które 7 października doprowadziły Izrael do wojny z Hamasem.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
„Science”: rozszerzyć DEI w STEMM Jerry A. Coyne
Trwa walka pomiędzy prawdą (lub umiejętnościami) a sprawiedliwością społeczną, której przykładem jest słynny wykład Johna Haidta w Duke na temat dwóch typów podejść do edukacji. Tym razem jest to nowy artykuł w piśmie „Science”, w którym nalega się na rozszerzenie inicjatyw DEI [Diversity, Equity, Inclusion czyli Różnorodność, Równość, Włączenie. MK] w dziedzinach STEMM (nauka, technologia, inżynieria, matematyka i medycyna).
Więcej
|
|
Niebezpieczny pęd by uratować Hamas Allan M. Dershowitz
Odejście administracji Bidena od pełnego wsparcia dla Izraela będzie kosztować więcej ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków i Izraelczyków. Zachęci Hamas do dalszej walki i ciągłego odrzucania propozycji powrotu zakładników w zamian za humanitarne zawieszenie broni. Przekona Hamas, że może wygrać wojnę, osłabić Izrael i stworzyć dystans między USA a Izraelem.
Gdyby administracja Bidena utrzymała silne poparcie dla zniszczenia Hamasu, jakie okazała bezpośrednio po 7 października, walki mogłyby już zakończyć się i wszyscy zakładnicy zostaliby zwróceni. Ale za każdym razem, administracja Bidena osłabia swoje poparcie dla Izraela i wzmacnia to determinację Hamasu.
Więcej
|
|
| |
Hamas niszczy Gazę, ale głosi „zwycięstwo” Bassam Tawil
Według doniesień wspierana przez Iran palestyńska grupa terrorystyczna Hamas przygotowuje się do zorganizowania wieców „zwycięstwa”, jeśli i kiedy tylko zakończy się wojna w Strefie Gazy. Jednak wielu Arabów wyśmiewa oczekiwane uroczystości Hamasu i oskarża tę grupę terrorystyczną i jej patronów w Teheranie o zniszczenie Strefy Gazy. „Przyjaciel z miasta Rafah powiedział mi, że widział duże znaki i banery drukowane/przygotowywane przez Hamas w celu zorganizowania „wieców zwycięstwa”.
Więcej
|
|
Palestyńczycy nie są małymi dziećmi Einat Wilf
"Palestyńczycy są dorośli". Ze wszystkich pomysłów, które przez lata omawiałam, w książkach, esejach, rozmowach i na spotkaniach, odkryłam, że ta jedna idea reprezentuje mentalną barierę, którą niewielu jest w stanie przekroczyć. Lewicowi czy prawicowi, amerykańscy, europejscy, izraelscy rozmówcy myślą podobnie – w jakiś sposób idea, że Palestyńczycy są dorośli, że mogą mówić za siebie, że wiedzą, o co walczą, że mają jasno wyartykułowane cele, do których dążą z wytrwałością, wydaje się być o krok za daleko.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści Andrzej Koraszewski
|
Antonio Guterres i kochający terror arcykapłan Z materiałów MEMRI
|
Ile jest wart martwy Żyd? Gadi Taub
|
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie Matti Friedman
|
Zniszczenie irańskiego konsulatu było całkowicie uzasadnione Con Coughlin
|
Co znaczy „żelazne” wsparcie USA dla Izraela” Elder of Ziyon
|
Irański atak na Izrael Andrzej Koraszewski
|
“GUARDIAN” podburza antysemicką tłuszczę Adam Levick
|
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu Richard Landes
|
Być może Izrael jest bardziej etyczny? Elder of Ziyon
|
Outsourcing: Zachód nagradza zabijanie Żydów Andrzej Koraszewski
|
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy Sheri Oz
|
Dlaczego nauka powinna być neutralna? Jerry A. Coyne
|
Dlaczego tak wielu wierzy w kłamstwa Hamasu? Brendan O'Neill
|
„Rewitalizowana” Autonomia Palestyńska Itamar Marcus
|
|
| |
|
| | |