Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 00:54

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Zapiski człowieka kontrowersyjnego


Andrzej Koraszewski 2015-05-10


Od czasu do czasu różni ludzie odczuwają głęboką potrzebę przyklejenia etykietki. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że nasza strona jest „żenująco islamofobiczna”. Strasznie zdenerwowaliśmy czytelniczkę, która nie mogła się w żaden sposób pogodzić ze stwierdzeniem, że ateiści w krajach muzułmańskich są prześladowani. Ta niesłychanie kontrowersyjna teza pojawiła się w moim streszczeniu liczącego kilkanaście stron tekstu marokańskiego dziennikarza, Ahmeda Benchemsi, który pisał o zjawisku „niewidzialnych ateistów” w muzułmańskim świecie oraz, oczywiście, o przyczynach, dla których są oni niewidzialni.

Nie trzeba bardzo głębokich studiów, żeby dowiedzieć się w ilu krajach ateizm spotyka się z prawnymi represjami, jakie formy przybierają te represje, jak wyglądają naciski pozaprawne. Te opisy znajdowały się w moim streszczeniu, a sprawdzenie przywoływanych w artykule faktów wymagało zaledwie kilku kliknięć.

 

Czytelniczka pisała: „Znam irackich ateistów, jeden z nich nawet kandydował na prezydenta w ostatnich wyborach, pochodzi z szanowanej ateistycznej rodziny bagdadzkiej, jest aktywnym działaczem partii socjaldemokratycznej. Nikt ich za ateizm nie prześladuje.”

 

Ten wpis przypomniał mi Juliana Hochfelda znakomitego socjologa, człowieka o niesamowitym uroku, który bezpośrednio po zakończeniu wojny, bardzo skutecznie przekonywał Brytyjczyków w Londynie, że w opanowanej przez komunistów Polsce nikt nikogo nie prześladuje. Zetknąłem się z nim w 1957 roku, kiedy był już niemal dysydentem, gwiazdą na firmamencie orędowników socjalistycznej demokracji. O jego pracy w Londynie bezpośrednio po wojnie dowiedziałem się wiele lat później, już po jego śmierci i, ku własnemu zdumieniu, nigdy nie straciłem do niego sympatii, pamiętałem ciepłego, mądrego człowieka, o którym wiedziałem, że przyklejał łatki kontrowersyjności ludziom ujawniającym zbrodnie nowego, komunistycznego reżimu. Był wspaniałym człowiekiem, miał jedną wadę – nie był uczciwy ani wobec samego siebie, ani wobec innych. Miał jednak dobre intencje i zdolność oszukiwania samego siebie. Ta zdolność pozwalała mu być zastępcą członka KC PZPR i posłem na Sejm w najgorszym stalinowskim okresie.

 

Właśnie przeczytałem w Washington Post  artykuł pod ciekawym tytułem: „Organizatorzy  wydarzenia nie przeprosili po udaremnionym zamachu w Teksasie”. Przetarłem oczy, ludzi chciano zabić, a oni mają przeprosić? Dziennikarka „Washington Post”, Sandhya Somashekhar, nie ma w tej sprawie wątpliwości. Pamela Geller organizując wystawę  karykatur Mahometa jest winna zbrodni sprowokowania morderców. Pamela Geller jest zatem ekstremistką i islamofobką! Koniec kropka, nie ma o czym rozmawiać. To bardzo kontrowersyjna postać! Dopiero co zorganizowała akcję publicznego  pokazywania na autobusach pełnego nienawiści cytatu działacza Hamasu, który mówił, że „Zabijanie Żydów jest modlitwą przybliżającą nas do Allaha”. Oskarżono ją o mowę nienawiści. Nie, nie o ujawnianie mowy nienawiści, to Pamela Geller oskarżona jest o mowę nienawiści i Pamela Geller oskarżona jest o spowodowanie zamachu na nią. Za zamach na organizatorów wystawy odpowiedzialność przyjęło Państwo Islamskie, ale organizatorzy tej kontrowersyjnej wystawy rysunków powinni przeprosić za prowokowanie Państwa Islamskiego! Na marginesie tej publikacji inny amerykański dziennikarz, Rich Lowry zastanawia się w magazynie „Politico”, czy należy również oczekiwać przeprosin od Malali Yousafzai, która wzburzyła Talibów swoim chodzeniem do szkoły i bezczelnym publicznym upominaniem się o prawo muzułmańskich dziewczynek do nauki?  A co z Koptami, którym obcięto głowy? Czyż nie byli winni zbrodni modlenia się do niewłaściwego Boga? Sympatie wielkich tego świata do zbrodniarzy wyrażane są ostrożnie, przy pomocy tak niewinnych zabiegów jak właśnie stempelek „kontrowersyjności” przyklejany ich krytykom. Kontrowersyjna jest Ayaan Hirsi Ali, Sam Harris, kontrowersyjni są muzułmańscy liberałowie. „Nie drażnić zwierząt”. To wyrażane innymi słowami hasło ukrywa pomieszanie strachu i rasizmu. Nienawiści do każdego, kto odważa się mówić głośno, że zbrodnia jest zbrodnią, starannie zamaskowanej pogardy dla zbrodniarzy, którzy przecież nie ponoszą winy za to co robią i ubieranie się w szaty moralistów broniących sprawiedliwości i społecznego ładu. To wszystko zanurzone w kłamstwie, żeby ukryć wyciągnięte na światło dzienne fakty.

 

Inny szacowny dziennik amerykański, „New York Daily News”  opublikował artykuł pod tytułem: „Wyczyn Pameli Geller z karykaturami Proroka Mahometa w Teksasie pokazuje jak nienawiść znowu podnosi swój ohydny łeb”. Oczywiście nienawiść dotyczy organizatorów wystawy, a nie tych, którzy próbowali ich zabić. Autorka artykułu bez zażenowania porównuje Geller do ISIS i Al-Kaidy, pisząc że podobnie „tarzają się w nienawiści”.

 

Do akcji włączył się również „New York Times” pisząc:  

 

Charlie Hebdo to pismo, które zawsze charakteryzowała satyra na polityków i religie, czy to katolicką, żydowską, czy islam. Natomiast za wystawą w Teksasie kryje się Pamela Geller, antyislamska aktywistka, z długą historią deklaracji i działań motywowanych czystą nienawiścią do islamu.

 

Po takim wywodzie czytelnik powinien być całkowicie przekonany. Nie jestem jednak przekonany z tego prostego powodu, że NYT obywa się bez faktów. Jako największą zbrodnię nienawiści przytacza niechęć Pameli Geller wobec budowy meczetu w pobliżu Ground Zero, miejsca, gdzie muzułmańscy ekstremiści zamordowali ponad trzy tysiące ludzi. (Osobiście nie sądzę, aby był to najlepszy sposób odcięcia się społeczności muzułmańskiej od tej zbrodni i wiem o muzułmanach, którzy mają bardzo podobne wątpliwości.) Tak, Pamela Geller publicznie krytykuje islam, tak, pokazuje rozmiary nienawiści sączącej się z przenikającej na Zachód propagandy politycznego islamu, tak, nagłaśnia wypowiedzi, które są przemilczane przez amerykańską administrację i amerykańskie media głównego nurtu. Czy jest to jej bigoteria i jej mowa nienawiści, czy wręcz odwrotnie, pokazywanie bigoterii i mowy nienawiści, które wywołuje nienawiść do człowieka, który odważa się pokazywać to, o czym inni wolą milczeć?  


Daniel Greenfield w artykule pod tytułem  Cartoonists are Controversial and Murderers are Moderate zwraca uwagę na fakt, że etykietki takie  jak “kontrowersyjny”, czy “prowokacyjny” w najmniejszym stopniu nie służą dziennikarzom jako wstęp do prezentacji faktów, rzeczywistych opinii i powodów, dla których autor ma opinie odmienne. Te etykiety sygnalizują po prostu niechęć i są informacją, że czytelnik powinien tę niechęć podzielać.


Greenfield pisze o ludziach przekonanych, że karykaturzyści są bardziej kontrowersyjni niż mordercy, którzy sądzą, że były muzułmanin rysujący Mahometa jest bigotem, zaś usprawiedliwianie fizycznych ataków na Żydów jest objawem umiarkowania, że spiski zmierzające do unicestwienia Stanów Zjednoczonych i zastąpienia ich muzułmańską teokracją są akceptowalne dla organizacji obrońców praw człowieka, ale konkurs na karykatury powinien wywoływać wściekłość ludzi współpracujących z umiarkowanymi organizacjami muzułmańskimi, które tylko okazjonalnie popierają terroryzm.


Te postawy stały się na Zachodzie powszechne właśnie dlatego, że satyra pokazuje w ostrym świetle socjopatów i patologiczne idee i ci „kontrowersyjni” i prowokujący” autorzy odbierani są jako zagrożenie, że będziemy zmuszeni do spojrzenia prawdzie w oczy.            


Bractwo Muzułmańskie, organizacja mającą swoją sieć w dziesiątkach krajów, organizacja mająca udokumentowane powiązania z nazizmem od lat trzydziestych ubiegłego wieku do dnia dzisiejszego, jest w opinii zachodnich środków masowego przekazu umiarkowana, ktoś kto publicznie prezentuje dokumenty, tłumaczenia publicznych wypowiedzi, filmy z publicznymi przemówieniami zawierającymi oczywistą mowę nienawiści przywódców tej umiarkowanej organizacji, jest „kontrowersyjny” i oskarżany jest o mowę nienawiści właśnie.


Greenfield zwraca uwagę dlaczego karykatury Mahometa są szczególnie ważne, pokazują bowiem, że islamistyczny terroryzm, wbrew wszelkim zapewnieniom, ma religijny charakter i jest napędzany islamistyczną ideologią. To właśnie mówi również prezydent Egiptu, Abdel Fattah Sisi, i wielu muzułmanów nawołujących do reformy islamu. Jednak prezydent Egiptu, podobnie jak islamscy liberałowie, uważany jest często na Zachodzie za postać kontrowersyjną, a przez piewców politycznego islamu wręcz za prowokatora.


Stempelek kontrowersyjności może być przedmiotem dumy.  Wiele razy czytałem o kontrowersyjnym Władysławie Bartoszewskim, kontrowersyjnym Miłoszu czy kontrowersyjnym Giedroyciu. Wielu polskich publicystów doskonale przyswoiło sobie sposób użycia tego pojęcia. Ostatnio byliśmy kontrowersyjni dla pani S., którą zdenerwowało, że jej znajomy przeniósł od nas artykuł irańskiej dysydentki, Mariny Nemat. Artykuł otwierało zdjęcie z publicznej egzekucji w Teheranie. W Iranie na przestrzeni ostatnich 18 miesięcy powieszono ponad tysiąc osób. Wątpliwe, czy pani S. przeczytała sam artykuł, komentowała tylko zdjęcie:                    

                    

„Cały czas świat poszukuje rozwiązań... Tacy ludzie jak Koraszewscy takimi obrazkami lobbują na rzecz wojny. :(„    

    

Marina Nemat pisała o tym, że irański reżim i ISIS to dwie strony medalu tej samej średniowiecznej mentalności, pisała o masowych mordach i prześladowaniach dotykających zarówno muzułmanów, jak i mniejszości religijne, krytyków reżimu i ludzi podejrzanych o homoseksualizm, pisała o prześladowaniach kobiet i religijnym terrorze. Marina Nemat ma nie tylko informacje z drugiej ręki, w wieku szesnastu lat została aresztowana za udział w demonstracji, była torturowana, przez dwa lata była systematycznie gwałcona. Informacje o zbrodniach są dla pani S. „lobowaniem na rzecz wojny”. Głęboka niechęć tej pani może być wyłącznie powodem satysfakcji, świadectwem, że jesteśmy kontrowersyjni dla ludzi, których akceptacja byłaby dowodem całkowitego moralnego zagubienia.

 

Niekontrowersyjne dziennikarstwo nie jest żadną nowością, jest na nie również inna nazwa, ale ta jest niecenzuralna.  

 

P.S. Już po napisaniu tego tekstu przeczytałem artykuł pod intrygującym tytułem: I’m more hateful than Pamela Geller.      


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. życie człowieka kontrowersyjnego mieczysławski 2015-05-10








Niepewność
Hili: Niby idylla, a nigdy nie wiadomo.
Ja: Święta prawda.

Więcej

Najnowszy palestyński
sondaż
Elder of Ziyon

Z okładki raportu PCPSR

Ostatni sondaż PCPSR ukazał się w połowie kwietnia. W dużej mierze jest on podobny do poprzedniego sondażu przeprowadzonego trzy miesiące wcześniej, ale o niektórych postawach Palestyńczyków, które warto zrozumieć, zachodnie media w zasadzie nadal milczją. 

71% Palestyńczyków nadal wierzy, że Hamas miał rację rozpoczynając wojnę w październiku, co niezmiennie pokazują wyniki sondaży zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu.

W Gazie 70% osób przebywających w schroniskach prowadzonych przez UNRWA twierdzi, że organizatorzy rozdzielają pomoc w sposób nieuczciwy w oparciu o względy polityczne.  

Tylko 7% Palestyńczyków twierdzi, że Hamas jest odpowiedzialny za cierpienia w Gazie.  

Zdolność Palestyńczyków do oszukiwania samych siebie jest najwyraźniej nieograniczona. Chociaż w grudniu 78% zgodziło się, że mordowanie cywilów w ich domach jest zbrodnią wojenną, tylko 5% uważa, że Hamas dopuścił się tych zbrodni wojennych. Większość nie widziała filmów przedstawiających okrucieństwa z 7 października, ale nawet wśród tych, którzy je widzieli, tylko 17% uważa, że Hamas popełnił morderstwa, które sami widzieli na filmach. To spadek z 31% w grudniu.  

Więcej

Hamas jest winny izraelskiej
operacji w Rafah
Bassem Eid

https://twitter.com/LindseyGrahamSC/status/1788390216652218649

Jako palestyński działacz na rzecz praw człowieka czuję się w obowiązku zabrania głosu w sprawie trwającej operacji wojskowej w Rafah, która często jest błędnie przedstawiana w różnych kręgach. Operacja ta, dowodzona przez Siły Obronne Izraela (IDF), to nie tylko odpowiedź na agresję, ale kluczowa misja ratunkowa mająca na celu uwolnienie zakładników, w tym obywateli USA. Odpowiedzialność za tę eskalację ponosi w całości grupa terrorystyczna Hamas, która nieustannie odrzucała liczne propozycje zawieszenia broni i eskalowała przemoc wobec ludności cywilnej.

Więcej
Blue line

Nie chcemy zawieszenia broni,
ale dalszej wojny
Z materiałów MEMRI

Logo Al-Watan

„Palestyna jest państwem, kontynuujmy opór”, palestyński dziennikarz Samir Al-Barghouti napisał w artykule z 12 maja 2024 r. w katarskiej gazecie „Al-Watan”, że atak na Izrael z 7 października zwiększył światową świadomość sprawy palestyńskiej, jak wynika z rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 10 maja 2024 r., która podniosła status Palestyny w tym organie i zaleciła Radzie Bezpieczeństwa rozważenie przyznania jej pełnego członkostwa w ONZ. Al-Barghouti wezwał do kontynuowania oporu „nawet jeśli Palestyna poświęci miliony męczenników i rannych” i dodał: „Nie chcemy zawieszenia broni, chcemy, by wojna trwała”, ponieważ „wróg rozumie jedynie język siły”.  

Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty jego artykułu.

Więcej

Condorcet ozdobiony
kefiją
Amir Taheri

<span>Dzisiejsi protestujący niewiele wiedzą o tym, przeciwko czemu się buntują, i przynajmniej z naszego doświadczenia, jakie wynika z rozmów z niektórymi z nich w Paryżu oraz czytania i/lub słuchania, co mówią ich odpowiednicy na amerykańskich kampusach, nawet nie chcą wiedzieć. Na zdjęciu: antyizraelscy protestujący przed paryskim Instytutem Studiów Politycznych (Sciences Po), 26 kwietnia 2024 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Dla tych z nas, którzy są na tyle dorośli, że pamiętają dobre (lub złe) dni buntu studentów na zachodnich uniwersytetach w latach 60., obecne zamieszki na wielu europejskich i amerykańskich uniwersytetach wydają się kiepskim remakiem kontrowersyjnego oryginału.


Obecne zaburzenia mają znacznie mniejszą skalę.


W USA dotknęły one kilka uniwersytetów i przyciągnęły kilka tysięcy studentów z łącznej liczby ponad 15 milionów studentów.

Więcej
Blue line

Czerwone skarby czyli
opowieść o truskawkach
Athayde Tonhasca Júnior

Fragment Ogrodu Rozkoszy Ziemskich © Museo del rado, Wikimedia Commons.

Holenderski malarz Hiëronymus Bosch (ok. 1450–1516), mistrz koszmarnych krajobrazów i dziwacznych stworzeń, najwyraźniej miał słabość do poziomek: owoc ten został przedstawiony trzykrotnie w jego słynnym Ogrodzie rozkoszy ziemskich. Od dawna toczą się dyskusje na temat symboliki obrazu i roli poziomek. Roślina może być alegorią grzechu i pokusy, ponieważ rośnie, pełzając nisko po ziemi, niczym wąż z ogrodu Eden. 

Więcej

Kobiety, Hamas
i luksusowe wierzenia
Andrzej Koraszewski 

Źródło: zrzut z ekranu wideo: UCLA protest: groups address overnight violence at pro-Palestinian encampment (youtube.com)

Rewolucja jest kobietą, najpierw pisze pełne współczucia listy do skazanych za masowe morderstwa, a potem proponuje im małżeństwo. Heather Mac Donald, redaktor naczelna amerykańskiego magazynu „City Journal”, zastanawia się nad pytaniem, dlaczego wśród protestujących na uniwersytetach dominują kobiety? Autorka nie dysponuje dokładnymi danymi statystycznymi, ale osobista obserwacja, materiały zdjęciowe i filmy nie pozostawiają wiele miejsca na wątpliwości, amerykańskie studentki kochają Hamas i sprawiedliwość.

Więcej

Państwo palestyńskie
doprowadzi do kolejnych masakr
Bassam Tawil 

<span>Podobnie jak większość Arabów, Saudyjczykom nie zależy na państwie palestyńskim i w tajemnicy mogą woleć w ogóle go nie mieć. Bez wątpienia zdają sobie sprawę, że największą przeszkodą w utworzeniu własnego państwa są sami Palestyńczycy. Na zdjęciu: Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotyka się z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem w Rijadzie, 7 czerwca 2023r. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wielokrotnie od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r.  mówił o potrzebie "drogi” do utworzenia państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii], w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie. Według Blinkena państwo palestyńskie miałoby dwa pozytywne skutki: po pierwsze, utorowałoby drogę do normalizacji stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską, a po drugie, „izolowałoby” Iran i jego terrorystycznych pełnomocników, w tym Hamas i Hezbollah.

Więcej

Uchodźcy z Rafah: dlaczego
Egipt ich nie wpuszcza
Judean Rose


Zdjęcia uchodźców z Rafah uciekających, jak mogą – samochodem, pieszo, wozami zaprzężonymi w osły – były wczoraj wszędzie, a sezonowy deszcz dodał przejmującego akcentu do ich trudnej sytuacji. Rodzice mieli ponure wyrazy twarzy, natomiast dzieci wydawały się dość pogodne i uśmiechały się. Opuszczali Rafah. To była przygoda.
Długo oczekiwana operacja IDF w Rafah już się rozpoczęła, jeśli liczyć ewakuację około 100 tysięcy cywilów w Rafah do nowej strefy humanitarnej stworzonej specjalnie dla nich. 

Więcej

Przesłanie Bidena
do terrorystów i dyktatorów
Elder of Ziyon 


CNN:

Prezydent Joe Biden powiedział w środę po raz pierwszy, że jeśli premier Benjamin Netanjahu zarządzi poważną inwazję na miasto Rafah, to on wstrzyma część dostaw amerykańskiej broni do Izraela – która, jak powiedział, była używana do zabijania cywilów w Gazie.
„W Gazie giną cywile w wyniku tych bomb i innych form ataku na skupiska ludności” – powiedział Biden Erin Burnett z CNN w ekskluzywnym wywiadzie dla „Erin Burnett OutFront”, mówiąc o bombach o masie 2000 funtów, których transport Biden wstrzymał w zeszłym tygodniu.

„Wyjaśniłem, że jeśli wejdą do Rafah – jeszcze nie dotarli do Rafah – jeśli wejdą do Rafah, nie dostarczę broni, której w przeszłości używano do rozprawienia się z Rafah, do rozprawienia się z miastami – która rozwiązuje ten problem” – powiedział Biden.

Więcej

Palestyńczyk odwiedza
Auschwitz 
Hugh Fitzgterald


Pierwszym Palestyńczykiem, który odwiedził nazistowski obóz koncentracyjny, był wielki mufti Jerozolimy Hadż Amin al Husseini, przywódca palestyńskich Arabów od lat dwudziestych do czterdziestych XX wieku, który lata wojny spędził w Berlinie. Odbył miłą pogawędkę z Hitlerem 28 listopada 1941 r., uwiecznioną na słynnej fotografii. Al-Husseini wyraził Hitlerowi swój entuzjazm dla ostatecznego rozwiązania. Zaprzyjaźnił się z Heinrichem Himmlerem i istnieją pewne, ale nie rozstrzygające, dowody na to, że Mufti mógł zostać zabrany do Auschwitz właśnie przez Himmlera lub być może przez inną osobę, z którą się zaprzyjaźnił, Adolfa Eichmanna, aby zobaczyć, jak gładko sprawy tam przebiegają. Jest pewne, że Mufti odwiedził obóz koncentracyjny w Trebbin, ponieważ istnieje wiele zdjęć przedstawiających go w tym miejscu wraz z wysokimi urzędnikami nazistowskimi.

Więcej
Blue line

Jak zawiodła edukacja
o Holokauście 
Jonathan S. Tobin

Płonąca świeca na tle flagi izraelskiej w Jom Haszoah, Dniu Pamięci o Holokauście. Zdjęcie: Melnikov Dmitriy/Shutterstock.

Przez dziesięciolecia amerykańskie żydostwo obchodziło Jom Haszoah – Dzień Pamięci o Holokauście – tymi samymi rytuałami i retoryką. Słuchali ocalałych, których liczba stale maleje i którzy opowiadali o swoich przerażających doświadczeniach. Słuchali także opinii uczonych, którzy byli częścią rozwijającego się przemysłu skupiającego się na studiach nad Holokaustem, co dla wielu Żydów i nie-Żydów stało się sumą ich wiedzy o historii narodu żydowskiego. Słuchali także polityków i przywódców społecznych, którzy bez przerwy wypowiadali puste słowa o  niedopuszczeniu „nigdy więcej” do tak okropnej rzeczy. Było to konieczne, ponieważ nie bez powodu Żydzi obawiali się, że bez ceremonii, pomników i muzeów, które rozrosły się w ciągu ostatnich kilku dekad, pamięć o zagładzie europejskiego żydostwa przez niemieckich nazistów i ich kolaborantów zostanie utracona lub wymazana.

Więcej

Do skandującego
chłopca w kefiji 
Paul Finlayson


Ludzkość jest niesamowita. Podróżowaliśmy na Księżyc i zwiedziliśmy głębiny oceanów. Być może nie pokonaliśmy śmierci, ale walczymy z nią, opóźniamy ją i podbiliśmy znaczną część natury. Żyjemy w komforcie w ekstremalnych warunkach zimy. Podbiliśmy gorące krainy, tak wilgotne, pełne malarii i komarów, tak pełne śmierci, i pozwoliliśmy ludziom żyć tam w komforcie i spokoju. Sprawiliśmy, że pustynia zakwitła.


A mimo to walczymy; być może pokonaliśmy bakterie, ale nie pokonaliśmy próżności naszych złudzeń.

Więcej
Blue line

Alternatywny Genesis:
Boski reality show” (III)
Lucjan Ferus

Rycina: Jean Effel \

Znów – jak było do przewidzenia – wszyscy aniołowie chcieli widzieć osobiście, jak Bóg będzie urządzał im ten świat rozrywki. Więc zgodnym chórem wyrazili swą gotowość udziału w dalszym bożym dziele. Zatem Stwórca jedynie klasnął w dłonie,... i po chwili wszyscy byli już na Ziemi, rozglądając się dookoła z nieskrywaną ciekawością,... choć po prawdzie nie było jeszcze zbyt wiele do oglądania. Ziemia była wtedy bezładem i pustkowiem, jedynie wiatr hulał nad nimi, przedmuchując z miejsca na miejsce tumany piasku. 

Więcej

Dialog z głuchymi
i głodnymi
Andrzej Koraszewski


Ludzie mają skłonność do stadnego myślenia i do stadnego obłędu, a zmysły powoli odzyskują indywidualnie, jeden po drugim.

―Charles MacKay

Odwiedził nas przyjaciel z Warszawy. Rozmawiamy o Żydach, a dokładniej o tych dobrych ludziach, którzy radośnie wskakują w buty dziadków i pradziadków i szukają potwierdzenia, że coś z tymi Żydami jest nie tak. Nie, oczywiście, broń boże, żadnymi antysemitami nie z są, skądże znowu, wręcz przeciwnie. Ale to zabijanie dzieci, ludobójstwo, głodzenie cywilnej ludności… W rozmowach wyskakują autorytety ONZ, Amnesty International, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości i bóg wie kogo. Nie, nie są antysemitami, no ale gazety, radio i telewizja, a wreszcie koronny dowód, że coś z tym Izraelem jest nie tak, bo sami Żydzi piszą, jaki Izrael jest straszny.

Więcej

“Lancet” wychwala
wiedzę rdzennych ludów
Jerry A. Coyne

[„Historycznie rzecz biorąc, anatomia i fizjologia ciał z waginami była zaniedbana”]

Brytyjskie czasopismo medyczne „Lancet” lansuje "przebudzenie" (jego redaktor jest nie do uratowania), chociażby z powodu poniższej okładki. Jak już kiedyś powiedziałem, jego „przebudzenie” czyni „Lancet” brytyjską wersją „Scientific American”, chociaż zajmuje się oryginalnymi badaniami i ma całkowicie (lub rzekomo całkowicie) charakter medyczny. Czasopismo zarobiło właśnie większą porcję niesławy, publikując entuzjastyczny pean na cześć „Rdzennej ludności i jej wiedz”, pozornie czyniąc wiedzę rdzennej ludności równą wiedzy wytwarzanej przez współczesną naukę. Innymi słowy, przyjmuje coś, co wydaje się być krajową polityką edukacji przedmiotów ścisłych w Nowej Zelandii.

Więcej

Instytucjonalne ułatwianie
ludobójstwa 
Ben Poser

Francuscy spadochroniarze stojący na straży lotniska w Rwandzie. Sierpień 1994, Źródło: Wikipedia.

Siódmego kwietnia 2024 r. minęło sześć miesięcy od największego ludobójczego masowego mordu na Żydach w tym stuleciu; była to także 30. rocznica rozpoczęcia ludobójstwa w Rwandzie. Spośród różnych podobieństw, jakie każdy racjonalny człowiek może dostrzec pomiędzy tymi dwiema zbrodniami, jedno wyróżnia się swoją ohydą: tak jak było to pokolenie temu, Organizacja Narodów Zjednoczonych jest prawdopodobnie największym na Ziemi czynnikiem ułatwiającym ludobójstwo.

Więcej

Pakt Biden – Sinwar
– Chamenei
Andrzej Koraszewski 

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Były ambasador USA w Izraelu powiedział, że nie ma wątpliwości, iż Biden stanął po stronie Hamasu. W Dniu Pamięci Ofiar Holokaustu amerykański prezydent oznajmił, że zamierza wstrzymać dostawy broni dla Izraela (z wyjątkiem pocisków do Żelaznej Kopuły). Innymi słowy amerykański prezydent oznajmił, że będzie się starał, żeby żydowskich ofiar nie było zbyt dużo, ale likwidacja zagrożenia izraelskich cywilów koliduje z jego planami współpracy z Iranem.

Więcej

NATO opisało
strategię Hamasu
Elder of Ziyon

Centrum Doskonałości Komunikacji Strategicznej NATO sporządziło w 2014 roku jasny opis strategii Hamasu polegającej na używaniu ludzkich tarcz</a>.

Hamas, islamistyczna grupa bojowników i de facto władza rządząca Strefą Gazy, używa ludzkich tarcz w konfliktach z Izraelem od 2007 roku. Zgodnie ze Statutem Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) zbrodnia wojenna polegająca na używaniu ludzkich tarcz obejmuje „wykorzystywanie obecności osoby cywilnej lub innej osoby podlegającej ochronie w celu osłony pewnych punktów, obszarów lub sił zbrojnych przed działaniami wojskowymi”. Hamas wystrzelił rakiety oraz atakował izraelskie siły zbrojne (IDF) z obszarów mieszkalnych i handlowych.

Więcej

Od Kolumbii po Columbię
– nieustanna wojna z Izraelem
Ben Cohen

Inauguracja prezydenta Gustavo Petro w Bogocie w Kolumbii, 7 sierpnia 2022. Zdjęcie: Casa Rosada, Presidencia of Argentina/Wikimedia Commons.

Żydzi w trudnych czasach reagują na wiele sposobów, a być może najcenniejszym z nich jest humor. Kiedy Związek Radziecki był rzeczywistym więzieniem dla żydowskich obywateli, żartów było mnóstwo, równocześnie kąśliwych i przeplatanych melancholią i kpiną. Na przykład dowcip o oficerze Armii Czerwonej, który prosi żydowskiego chłopca, aby podał imię ojca - „Związek Radziecki”, matki - „Partia Komunistyczna”, na  pytanie, kim chce zostać, gdy dorośnie chłopiec odpowiada: „sierotą”. Albo ten o przybyciu agentów KGB do domu Żyda, żeby go aresztować, chyba że zgodzi się oddać coś, co najbardziej ceni. „Estero, kochanie – woła mężczyzna do żony – KGB przyszło po ciebie!” Chętnie ciągnąłbym dalej, ale pewnie już rozumiecie, o co mi chodzi.

Więcej

Uwagi o prohamasowskiej lewicy
i jej poprzednikach
Jeffrey Herf 

Demonstrant rozbija szybę młotkiem, żeby się dostać do zamkniętej salii na Uniwersytecie Columbia w Morningside Heights na Manhattanie. (Zrzut z ekranu wideo.)

Wieczorem 29 kwietnia 2023 r. demonstranci zajęli Hamilton Hall w Columbii, zabarykadowali się w środku i odmówili ruszenia się, dopóki Columbia nie zgodzi się na pozbycie się swoich funduszy zainwestowanych w Izraelu. Wideo opublikowane przez Free Press pokazuje zamaskowaną osobę używającą młotka do rozbicia szyby w drzwiach budynku, a następnie używającą czegoś, co wydaje się być zamkiem rowerowym, by je zabezpieczyć. Inni zamaskowani demonstranci budują prowizoryczną barykadę z krzeseł. 

Więcej
Blue line

Więcej ludzi, więcej dobrobytu:
wskaźnik obfitości Simona 
Marian L. Tupy

Zdjęcie Fas Khan w <span>Unsplash</span>

Simon Abundance Index (Indeks obfitości Simona) na rok 2024 został opublikowany dzisiaj [22 kwietnia] zbiegając się z corocznymi obchodami Dnia Ziemi. To nie był przypadek: Indeks ma na celu modyfikację empirycznego i metafizycznego znaczenia Dnia Ziemi. Kiedy po raz pierwszy obchodzono go w 1970 r., w Dzień Ziemi słusznie opłakiwano szkody wyrządzone planecie w ciągu poprzednich dwóch stuleci w wyniku masowej, choć w większości korzystnej ekspansji gospodarczej, i wzywano nasz gatunek do lepszego zarządzania planetą. 

Więcej

Hamas znowu robi durni
z ludzi Zachodu
Bassam Tawil

 Jeśli Hamas i Autonomia Palestyńska otrzymają państwo sąsiadujące z Izraelem, będą niewątpliwie nadal realizować swój cel, jakim jest zabijanie Żydów i unicestwienie Izraela. Funkcjonariusz Hamasu, Ghazi Hamad, wyraźnie powiedział, że ta grupa terrorystyczna będzie wielokrotnie powtarzać atak z 7 października, aż Izrael zostanie unicestwiony. Na zdjęciu: wywiad z Hamadem 24 października 2023 r. w telewizji LBC (Liban). (Źródło obrazu: MEMRI)

Po wymordowaniu 1200 Izraelczyków i porwaniu 240 innych 7 października 2023 r. wspierana przez Iran grupa terrorystyczna Hamas ponownie próbuje oszukać naiwnych ludzi Zachodu, w tym administrację Bidena i Unię Europejską, wmawiając im, że zaakceptowała „rozwiązanie w postaci dwóch państw”. Rozwiązanie to zakłada utworzenie obok Izraela, suwerennego i niezależnego państwa palestyńskiego, na całych ziemiach Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii], Strefy Gazy i wschodniej Jerozolimy. Ostatnie oszustwo Hamasu miało formę oświadczeń Chalila al-Hajji, wysokiego rangą funkcjonariusza tej grupy, w wywiadzie dla Associated Press (AP).

Więcej

Al-Dżazira służy Hamasowi
i organizacjom terrorystycznym
Z materiałów MEMRI

Bassem Barhoum (Zdjęcie: Shfanews.net)

Dziennikarz Bassem Barhoum napisał w artykule z 11 marca 2024 r. w gazecie Autonomii Palestyńskiej (AP) „Al-Hayat Al-Jadida” , że katarska Al-Dżazira to populistyczna sieć medialna, która rozpowszechnia złudzenia wśród arabskiej opinii publicznej i opisuje wydarzenia w stronniczy sposób jednocześnie umiejętnie realizując swój program islamistyczny i program ekstremistycznych organizacji terrorystycznych. 

Więcej

Profesor, który kłamie
przy pomocy statystyki
Hugh Fitzgerald


Amerykański profesor Alan J. Kuperman przedstawił "badanie", z którego wynika, że IDF w Gazie zabija więcej cywilów niż arabska milicja znana jako Dżandżawidzi zabiła czarnych afrykańskich cywilów w Darfurze w Sudanie. Informacje na temat jego twierdzeń znajdziesz tutaj: „Amerykański naukowiec w ‘Guardianie’ wypacza statystyki, aby porównać Gazę z najgorszymi niedawnymi ludobójstwami”, Rachel O'Donoghue, HonestReporting, 18 kwietnia 2024 r. Ale jego statystyki są nieprawdziwe.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Krzyki przed ciszą:
Zło, któremu zaprzeczają
Judean Rose

Pusta mantra
Nigdy więcej?
Ruthie Blum

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

Dlaczego USA wspierają
tych, którzy demonizują Amerykę?
Itamar Marcus i Ephraim D. Tepler

Co widzą ci,
którzy nie widzą?
Andrzej Koraszewski

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk