Prawda

Środa, 22 maja 2024 - 02:14

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

 Najbezpieczniejsze miejsce dla Arabów


Anat Berko 2014-09-12

Szkolenie druzyjskiego batalionu Herev  Zdjęcie: IDF.
Szkolenie druzyjskiego batalionu Herev  Zdjęcie: IDF.

Niedawno temu pojechaliśmy naprawić nasz samochód do jednej z arabskich wsi na północnej nizinie nadbrzeżnej Izraela, niedaleko miejsca, gdzie urodził się mój mąż. Te okolice to mikrokosmos współistnienia żydowsko-arabskiego, który charakteryzują swobodne stosunki między dobrymi sąsiadami. Warsztat samochodowy prowadzi Muhammad, który przywitał nas w biurze i – w najlepszej tradycji arabskiej - zaproponował turecką kawę z kardamonem. Mimo skomplikowanej sytuacji w Strefie Gazy, w powietrzu nie czuło się żadnego napięcia.

Dzień, w którym pojechaliśmy do warsztatu Muhammada, był jednym z wielu dni izraelskiej operacji w Gazie. W tym czasie Hamas, palestyńska organizacja terrorystyczna, która rządzi tą przybrzeżną enklawą, atakował Izrael, a więc zarówno cywilów żydowskich, jak i arabskich, dzienną porcją ponad 100 rakiet (nie mówiąc już o tunelach terrorystycznych, które Hamas wykopał i zamierzał użyć w żydowski Nowy Rok w masywnym ataku na kibuce w pobliżu Strefy Gazy). Ogólna sytuacja mogła mieć wpływ na Muhammada, ale niczego z tego dramatu na południu nie widać było w jego zachowaniach ani w sposobie, w jaki nas przyjął. Był jak zawsze uprzejmy i przyjazny.


Nalewając kawę powiedział: “Jeśli chcecie wiedzieć, to z naszej wsi dziesięciu chłopców służy w Izraelskiej Armii Obronnej i walczy z Hamasem w Strefie Gazy. Mamy także jedną dziewczynę, która służy Granicznych Siłach Policyjnych”.


Zaskoczyło mnie to. Arabowie izraelscy, w odróżnieniu od większości populacji izraelskiej (z wyjątkiem ultra-ortodoksów) nie  podlegają obowiązkowej służbie wojskowej i większość z nich odmawia przyczynienia się w jakikolwiek sposób do izraelskich działań społecznych i to także we własnych społecznościach. Zapytałam go, czy ci Arabowie z jego wsi, którzy służą w Izraelskiej Armii Obronnej, są muzułmanami i czy noszą mundury, kiedy przyjeżdżają do wsi na przepustkę.


Potwierdził, mówiąc, że to muzułmanie, że dla nich i dla ich rodzin, każdy, kto mieszka w Izraelu, jest Izraelczykiem i powinien służyć w armii. Rakiety Hamasu, powiedział, nie rozróżniają między jego rodziną a naszą i mają na celu zabicie wszystkich Izraelczyków.


Zapytałam, jak otwarcie ludzie dyskusją w jego wsi. Czy mieszkańcy dyskutują bez zahamowań o obecnych wydarzeniach, czy ślepo popierają kierownictwo Gazy?


Powiedział, że ludzie mówią otwarcie i bez obaw, a większość z nich jest przeciwna agresji Hamasu na Izrael i powiedział, że nie chciałby żyć nigdzie indziej na Bliskim Wschodzie.


Nie po raz pierwszy słyszałam Araba izraelskiego otwarcie krytykującego sytuację na Zachodnim Brzegu i w Gazie. Słyszałam to samo podczas wizyty w Umm El-Fahm, dużym mieście Arabów izraelskich na północy, miejscu gdzie powstał i które nadal jest bastionem  Ruchu Islamskiego Raeda Salaha; ruchu który, podobnie jak Hamas w Strefie Gazy, jest izraelską odnogą Bractwa Muzułmańskiego. Także tam słyszałam mieszkańców krytykujących kierownictwo palestyńskie na Zachodnim Brzegu, jak również Ruch Islamski w Izraelu. Niektórzy nawet żartowali, że w sytuacji, jaka powstała na Bliskim Wschodzie w wyniku Wiosny Arabskiej, jedynym miejscem, w którym Ruch Islamski może działać swobodnie, jest państwo Izrael. Absurd polega na tym, że ten ruch nie został zdelegalizowany, mimo że jest wrogi wobec Izraela i jego żydowskich obywateli i że opowiada się za ich zniszczeniem. Ludzie, którzy mówili o tym absurdzie, przypominali, że w miejscach takich jak na przykład Egipt, gdzie oficjalna polityka i cele są podobne do tych, jakie ma Ruch Islamski w Izraelu, ruch ten został zdelegalizowany, a jego przywódcy wtrąceni do więzienia. Niektórzy nawet zostali straceni.


Inną kwestią czasami dyskutowaną z Arabami izraelskimi jest wymiana pewnych obszarów na rzecz porozumienia pokojowego. Izrael często proponował, by osiedla w Judei i Samarii leżące blisko granicy z 1967 r., zostały przyłączone do Izraela, a osiedla arabskie w Izraelu znajdujące się w pobliżu granicy zostały przyłączone do Autonomii Palestyńskiej i stały się częścią przyszłego państwa palestyńskiego. Okazuje się, że mieszkańcy Umm El-Fahm są głęboko zaniepokojeni taką możliwością i otwarcie się jej sprzeciwiają. Jeden z nich powiedział: „Moja babcia zawsze mówi, że ‘lepiej jest być w piekle z Żydami niż w raju z Arabami’”.


Ludzie, z którymi rozmawiałam, są bardzo świadomi. Wszyscy doskonale wiedzą, że mimo iż Izrael jednostronnie wycofał się z Gazy w 2005 r., Hamas ostrzeliwuje rakietami miasta izraelskie i wykopał tunele pod granicami Izraela, by porywać cywilów i żołnierzy. Wszyscy wiedzieli, że granica Gazy z Izraelem nie ma znaczenia dla Hamasu i że organizacja ta otwarcie głosi, iż jej celem jest zniszczenia państwa Izrael.


Nie mniej poważna była próba Hamasu wzniecenia tego, co nazwano “intifadą ramadanu”. Hamas wezwał Arabów na Zachodnim Brzegu, Arabów izraelskich (których nazywa „Arabami 1948 r.”) i Arabów w Jerozolimie Wschodniej, by powstali przeciwko Izraelowi. Na szczęście była tylko ograniczona reakcja na to wezwanie. W Wadi Ara, głównie arabskim obszarze na północy, były grupy zamaskowanych, głównie młodych mężczyzn, którzy blokowali główne drogi i atakowali pojazdy izraelskie koktajlami Mołotowa. Podczas Operacji Obronny Brzeg Hamas podejmował nadzwyczajne wysiłki, by zniszczyć delikatną tkankę pokojowego współżycia rozmaitych społeczności w Izraelu – Żydów, Druzów, chrześcijan, muzułmanów i Beduinów – i próbował wywołać chaos w kraju, by wpłynąć na wynik wojny.


Hamasowi nie udało się, ale wielu ludzi miało nieprzyjemne uczucie, że podczas gdy rząd i armia walczą z rakietami Hamasu i naziemnymi atakami, są obywatele izraelscy, którzy wykorzystują okazję, by wzywać do ataków przeciwko Żydom w Izraelu. Zdjęcia zamaskowanych Arabów izraelskich, rzucających koktajle Mołotowa, były zdumiewająco podobne do zdjęć terrorystów ISIS i do terrorystów Hamasu w Strefie Gazy…


Starając się zachować całość delikatnej tkanki społeczeństwa izraelskiego wioskowa starszyzna arabska próbowała powstrzymać wandalizm arabskiej młodzieży, ale stopniowy rozpad patriarchalnej plemienności osłabił ich autorytet. W efekcie wielu Żydów izraelskich, którzy normalnie chodzili do restauracji, warsztatów samochodowych, supermarketów i sklepów z odzieżą w miastach i wsiach arabskich, trzymało się na wszelki wypadek z daleka, obawiając się o własne bezpieczeństwo i bezpieczeństwo swoich rodzin. Stanowiło to poważny cios ekonomiczny dla arabskich przedsiębiorców, którzy głośno mówili, co o tym myślą.


Często dyskutuje się również o zachowaniach wybranych arabsko-izraelskich polityków. Podczas gdy wielu Arabów izraelskich sprzeciwiało się przemocy, niektórzy ich przedstawiciele w izraelskim Knessecie podżegali do niej. Jedną z najbardziej znanych jest posłanka Hanin Zoabi, która przeciwstawiała się izraelskiej policji i robiła obraźliwe uwagi wobec policjantów arabskich, którzy przybyli, by rozproszyć demonstrację.


Zapytałam Muhammada o jego opinię. Powiedział, że arabscy posłowie w Knessecie nie dbają o swoich wyborców i uważają, że im bardziej skrajne zajmują stanowisko i im więcej okazują solidarności z Palestyńczykami z Judei, Samarii i Strefy Gazy, tym więcej głosów otrzymają w kolejnych wyborach. Powiedział, że w rezultacie nie wykonują swojej pracy.


Istotnie, podczas Operacji Obronny Brzeg członkowie Knessetu Zoabi, Zahalka i Ghattas, za pieniądze z nieznanych źródeł, wybrali się do Kataru na spotkanie z Asmim Baszarą, byłym arabskim członkiem Knessetu, przestępcą, który uciekł z kraju, kiedy odkryto, że szpiegował dla Hezbollahu podczas drugiej wojny libańskiej. Przebywa on obecnie w Katarze razem z Chaledem Maszalem, szefem biura politycznego Hamasu. Co za ironia, że podczas działań wojennych troje członków parlamentu izraelskiego postanowiło odwiedzić wrogów Izraela.


Nie mogłam powstrzymać się przed zastanawianiem, co byłoby, gdyby podczas wojen w Afganistanie i Iraku obaj muzułmańscy kongresmeni Ameryki uznali, że nadeszła pora na spotkanie z Osamą bin Ladenem i/lub w wywiadzie dla Al-Dżaziry wydali oświadczenia przeciwko obywatelom i żołnierzom amerykańskim. Czy demonstracje w Umm El-Fahm i gdzie indziej były protestem przeciwko wojnie, czy demonstracjami poparcia dla Hamasu? Czy społeczeństwo amerykańskie uznałoby demonstrację poparcia dla Al-Kaidy lub ISIS za uprawniony protest przeciwko wojnie, czy za zdradę kraju zamieszkania?


Jasne jest, że wojna w Gazie stworzyła dysonans dla niektórych Arabów izraelskich, a konflikt i zdjęcia stamtąd wywoływały zarówno u Żydów, jak i Arabów bardzo silne emocje. Identyfikacja niektórych Arabów izraelskich z Palestyńczykami jest zrozumiała, ale cel musi zmienić się z dążenia do zniszczenia Izraela na poszukiwanie długoterminowego rozwiązania dla Palestyńczyków żyjących w różnych krajach arabskich. Status uchodźcy nie może być dziedziczny, a nie ma przy życiu już prawie nikogo z czasów konfliktu z 1948 r. Traktowanie ich potomków przez kraje arabskie jest zbrodnicze; to jest autentyczny apartheid. Nie są obywatelami, nie mają żadnych praw, nie mają równych możliwości.


Największym zbrodniarzem jest jednak Organizacja Narodów Zjednoczonych, a w szczególności UNRWA, która umyślnie utrwala dyskryminację i skupia się na utrzymywaniu pozostałych uchodźców palestyńskich i ich potomków jako wielopokoleniowych uchodźców, zaniedbując równocześnie prawdziwych uchodźców w całej Afryce i na Bliskim Wschodzie, szczególnie w Syrii i Iraku. Ich życie jest w niebezpieczeństwie, ale z powody antysemityzmu i wąskich interesów przywódców ONZ i UNRWA, są oni ignorowani. Najwyższa pora, by Syria, Jordania i Liban przyznały obywatelstwo potomkom pierwotnych uchodźców, tak jak Izrael przyznał obywatelstwo żydowskim uchodźcom z krajów arabskich, którzy uciekli po 1948 r.


Wiele jest organizacji próbujących zniszczyć stosunki między społecznościami i grupami etnicznymi w Izraelu. Żydzi i Arabowie izraelscy przetrwali wcześniejsze kryzysy, ponieważ mają wspólne interesy ekonomiczne i społeczne. Codzienne życie jest ważniejsze niż radykalny fundamentalizm islamski, który próbuje zbić kapitał polityczny w Izraelu. Różni członkowie Knessetu nie wnoszą niczego w życie swoich wyborców, niszcząc ich zaufanie, co zauważyło wielu Arabów izraelskich. Niedawne sondaże wskazują na wzrost udziału Arabów w Służbie Narodowej (nie-militarnych służbach publicznych), jak również widzimy znaczny wzrost liczby Arabów-chrześcijan, zaciągających się do Izraelskiej Armii Obronnej. Społeczność Arabów w Izraelu nie jest monolitem, a zdumiewający pluralizm życia izraelskiego oznacza, że arabscy chrześcijanie, Beduini i Druzowie służę w elitarnych jednostkach armii i dowodzą nimi. Na przykład druzyjski dowódca Brygady Golani, pułkownik Rasan Alian, który został ranny, wypisał się ze szpitala, żeby powrócić do swoich żołnierzy na polu bitwy w Gazie.  


Niedawno miałam wykład o terroryzmie palestyńskim dla publiczności akademickiej w Sde Boker. Potem rozmawiałam z Qassemem, dziennikarzem palestyńskim z Jerozolimy Wschodniej i zapytałam go, czy cokolwiek z tego, co powiedziałam, było dla niego obraźliwe. Powiedział, że nie, że nie jest na mnie zły, jest zły na islamistów, którzy wciągnęli nas w tę wojnę. Ciężko to przyznać, powiedział, ale jedynym bezpiecznym miejscem dla Araba na Bliskim Wschodzie jest dziś państwo Izrael.


Israel is the safest place in the Middle-East for Arabs

Algemeiner, 4 września 2014



Anat Berko


Ekspert w sprawach terroryzmu, zajmowała się badaniami motywacji zamachowców-samobójców oraz psychologicznymi taktykami stosowanymi przez ich prowadzących. Członek izraelskiej Krajowej Rady Bezpieczeństwa. Wielokrotnie była zapraszana na wykłady dla kierownictwa NATO i dla członków Kongresu USA. Przez rok wykładała gościnnie na George Washington University.    

Jest doktorem kryminalistyki i autorką książki The Path to Paradise:  The Inner World of Suicide Bombers and Their Dispatchers.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj












Pretensja
Hili: Spróbuj mnie zrozumieć. 
Ja: Próbuję.
Hili: Nie wystarczająco.

Więcej

Dwulicowość Egiptu,
milczenie świata
Bassam Tawil

<span> Gdyby Egipcjanom rzeczywiście zależało na Palestyńczykach, zamiast blokować napływ pomocy do Strefy Gazy, mogliby z łatwością koordynować działania z Izraelem poprzez alternatywne przejścia graniczne. Najwyraźniej Egipcjanie wolą, żeby Gazańczycy głodowali; wówczas społeczność międzynarodowa, jak zwykle, obarczy odpowiedzialnością wyłącznie Izrael. Na zdjęciu: przejście w Rafah, (Źródło zdjęcia: </span>Wikipedia<span>)</span>

Dwunastego maja Egipt ogłosił, że poprze sprawę Republiki Południowej Afryki przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości (MTS), w której Izrael jest oskarżony o „ludobójstwo” za obronę swoich obywateli przed mordercami i gwałcicielami Hamasu, którzy 7 października 2023 r. najechali społeczności izraelskie.

Oświadczenie to było odpowiedzią na trwającą izraelską operację wojskową przeciwko terrorystom i bazom Hamasu, zwłaszcza w mieście Rafah w południowej Strefie Gazy.

Więcej

Eurowizja
i wyżyny Golan
Bruce Bawer

Eden Golan, Wikipedia.  

Pokrętne myślenie skłoniło do zorganizowania tegorocznego Konkursu Eurowizji w Malmö w Szwecji. Dziś, kiedy cała histeria wokół konkursu dotyczy nienawiści do Żydów i wsparcia dla terroryzmu dżihadystów. W całej Europie żaden kraj nie jest bardziej niż Szwecja niesławny z powodu zmasowanej i bezładnej imigracji muzułmańskiej, która spowodowała  dużą liczbę gwałtów dokonanych przez muzułmanów oraz innych przestępstw dżihadystów, a w całej Szwecji nie ma żadnego miasta, które jest bardziej niesławne ze względu na stopień islamizacji niż Malmö.

Więcej
Blue line

Kiedy profesorowie są całkowicie
jawnymi antysemitami 
Andrew Pessin

Connecticut College (Wikipedia) 

Drugiego maja 2024 r. duża grupa wykładowców i personelu Connecticut College opublikowała „Oświadczenie o solidarności z protestującymi studentami”, w którym poparła łamiące zasady i często nielegalne obozowiska zwolenników Hamasu, które rozpleniły się na ponad 100 kampusach, a niedawno zaczęto je (wreszcie) likwidować. Oświadczenie było szokujące pod wieloma względami, zwłaszcza ze względu na beztroskie oskarżenie Izraela i Żydów o „żydowską supremację”. Błagałem wcześniej wykładowców, którzy rozsyłali to do podpisów, by nie robili tego, ale zdecydowali się działać dalej. 

Więcej

Czy wysłałbyś swoje dziecko
na obóz letni UNRWA?
David Bedein

Zrzut z ekranu wideo: https://vimeo.com/942006538/232e71cf64

Przez ostatnie 15 lat, jako organizator społeczny, a potem reporter śledczy, zajmowałem się prowadzeniem jedynej agencji dokumentującej obozy letnie UNRWA. Wspierany przez trzech dziennikarzy arabskich i trzech dziennikarzy żydowskich, dobrze rozumiejących kulturę arabską, moim zadaniem było pokazywanie niepokojącej rzeczywistości, której byłem świadkiem od czasu, gdy po raz pierwszy relacjonowałem o działaniach agencji UNRWA w 1987 roku.

Każdego lata obozy UNRWA przeprowadzają symulacje przedstawiające przemoc, która ich zdaniem jest konieczna do walki i „powrotu do Palestyny”. Tak zwane „zabawne gry” skupiają się na przygotowaniach do ostatecznej wojny mającej na celu „wyzwolenie Palestyny”.

Więcej
Blue line

Wierzednia jako
kulturowy pasożyt
Lucjan Ferus

Rada Epikura na lęk przed śmiercią: „Staraj się oswoić z myślą, że śmierć jest dla nas niczym, albowiem wszelkie dobro i zło wiąże się z czuciem; a śmierć jest niczym innym, jak właśnie całkowitym pozbawieniem czucia.”  Źródło zdjęcia Wikipedia.

Czuję się od jakiegoś czasu  jakby coraz bardziej obco w naszej rzeczywistości. Częściej zadaję sobie pytanie: czy to ja zgłupiałem do tego stopnia, iż przestaję rozumieć postrzegany świat? Czy to świat tak „odjechał”, że w wielu aspektach stał się dla mnie wręcz niepojęty? Na przykład ta niewyobrażalna ilość przemocy serwowanej przez telewizję każdego dnia, niezależnie czy jest to dzień powszedni, niedziela, czy  święta! Większość emitowanych filmów epatuje przemocą i żaden z seriali nie może się obejść bez wątku, w którym pokazywana byłaby przemoc w różnorakiej formie. A potem dziwimy się skąd w ludziach bierze się tyle agresji, złości i tłumionych frustracji, które domagają się rozładowania?

Więcej

Zbrodnie Hamasu,
które zauważają Arabowie
Andrzej Koraszewski


Ciekawa sprawa. W dniu 16 maja „prezydent” państwa Palestyna wystąpił na szczycie Ligi Arabskiej przedstawiając stanowczą krytykę Hamasu. Przywódcy państw arabskich dowiedzieli się, że przed 7 października 2023r. żydowscy okupanci pracowali nad oddzieleniem Gazy od Autonomii Palestyńskiej, aby zapobiec utworzeniu palestyńskiego państwa. Hamas wysługiwał się Izraelowi odmawiając współdziałania z Autonomią, co sprzyjało planom Izraela. 7 października Hamas, zdaniem Abbasa, dostarczył Izraelowi pretekstu do zabijania i niszczenia.

Więcej

Najnowszy palestyński
sondaż
Elder of Ziyon

Z okładki raportu PCPSR

Ostatni sondaż PCPSR ukazał się w połowie kwietnia. W dużej mierze jest on podobny do poprzedniego sondażu przeprowadzonego trzy miesiące wcześniej, ale o niektórych postawach Palestyńczyków, które warto zrozumieć, zachodnie media w zasadzie nadal milczją. 

71% Palestyńczyków nadal wierzy, że Hamas miał rację rozpoczynając wojnę w październiku, co niezmiennie pokazują wyniki sondaży zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu.

W Gazie 70% osób przebywających w schroniskach prowadzonych przez UNRWA twierdzi, że organizatorzy rozdzielają pomoc w sposób nieuczciwy w oparciu o względy polityczne.  

Tylko 7% Palestyńczyków twierdzi, że Hamas jest odpowiedzialny za cierpienia w Gazie.  

Zdolność Palestyńczyków do oszukiwania samych siebie jest najwyraźniej nieograniczona. Chociaż w grudniu 78% zgodziło się, że mordowanie cywilów w ich domach jest zbrodnią wojenną, tylko 5% uważa, że Hamas dopuścił się tych zbrodni wojennych. Większość nie widziała filmów przedstawiających okrucieństwa z 7 października, ale nawet wśród tych, którzy je widzieli, tylko 17% uważa, że Hamas popełnił morderstwa, które sami widzieli na filmach. To spadek z 31% w grudniu.  

Więcej

Hamas jest winny izraelskiej
operacji w Rafah
Bassem Eid

https://twitter.com/LindseyGrahamSC/status/1788390216652218649

Jako palestyński działacz na rzecz praw człowieka czuję się w obowiązku zabrania głosu w sprawie trwającej operacji wojskowej w Rafah, która często jest błędnie przedstawiana w różnych kręgach. Operacja ta, dowodzona przez Siły Obronne Izraela (IDF), to nie tylko odpowiedź na agresję, ale kluczowa misja ratunkowa mająca na celu uwolnienie zakładników, w tym obywateli USA. Odpowiedzialność za tę eskalację ponosi w całości grupa terrorystyczna Hamas, która nieustannie odrzucała liczne propozycje zawieszenia broni i eskalowała przemoc wobec ludności cywilnej.

Więcej

Nie chcemy zawieszenia broni,
ale dalszej wojny
Z materiałów MEMRI

Logo Al-Watan

„Palestyna jest państwem, kontynuujmy opór”, palestyński dziennikarz Samir Al-Barghouti napisał w artykule z 12 maja 2024 r. w katarskiej gazecie „Al-Watan”, że atak na Izrael z 7 października zwiększył światową świadomość sprawy palestyńskiej, jak wynika z rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 10 maja 2024 r., która podniosła status Palestyny w tym organie i zaleciła Radzie Bezpieczeństwa rozważenie przyznania jej pełnego członkostwa w ONZ. Al-Barghouti wezwał do kontynuowania oporu „nawet jeśli Palestyna poświęci miliony męczenników i rannych” i dodał: „Nie chcemy zawieszenia broni, chcemy, by wojna trwała”, ponieważ „wróg rozumie jedynie język siły”.  

Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty jego artykułu.

Więcej

Condorcet ozdobiony
kefiją
Amir Taheri

<span>Dzisiejsi protestujący niewiele wiedzą o tym, przeciwko czemu się buntują, i przynajmniej z naszego doświadczenia, jakie wynika z rozmów z niektórymi z nich w Paryżu oraz czytania i/lub słuchania, co mówią ich odpowiednicy na amerykańskich kampusach, nawet nie chcą wiedzieć. Na zdjęciu: antyizraelscy protestujący przed paryskim Instytutem Studiów Politycznych (Sciences Po), 26 kwietnia 2024 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Dla tych z nas, którzy są na tyle dorośli, że pamiętają dobre (lub złe) dni buntu studentów na zachodnich uniwersytetach w latach 60., obecne zamieszki na wielu europejskich i amerykańskich uniwersytetach wydają się kiepskim remakiem kontrowersyjnego oryginału.


Obecne zaburzenia mają znacznie mniejszą skalę.


W USA dotknęły one kilka uniwersytetów i przyciągnęły kilka tysięcy studentów z łącznej liczby ponad 15 milionów studentów.

Więcej
Blue line

Czerwone skarby czyli
opowieść o truskawkach
Athayde Tonhasca Júnior

Fragment Ogrodu Rozkoszy Ziemskich © Museo del rado, Wikimedia Commons.

Holenderski malarz Hiëronymus Bosch (ok. 1450–1516), mistrz koszmarnych krajobrazów i dziwacznych stworzeń, najwyraźniej miał słabość do poziomek: owoc ten został przedstawiony trzykrotnie w jego słynnym Ogrodzie rozkoszy ziemskich. Od dawna toczą się dyskusje na temat symboliki obrazu i roli poziomek. Roślina może być alegorią grzechu i pokusy, ponieważ rośnie, pełzając nisko po ziemi, niczym wąż z ogrodu Eden. 

Więcej

Kobiety, Hamas
i luksusowe wierzenia
Andrzej Koraszewski 

Źródło: zrzut z ekranu wideo: UCLA protest: groups address overnight violence at pro-Palestinian encampment (youtube.com)

Rewolucja jest kobietą, najpierw pisze pełne współczucia listy do skazanych za masowe morderstwa, a potem proponuje im małżeństwo. Heather Mac Donald, redaktor naczelna amerykańskiego magazynu „City Journal”, zastanawia się nad pytaniem, dlaczego wśród protestujących na uniwersytetach dominują kobiety? Autorka nie dysponuje dokładnymi danymi statystycznymi, ale osobista obserwacja, materiały zdjęciowe i filmy nie pozostawiają wiele miejsca na wątpliwości, amerykańskie studentki kochają Hamas i sprawiedliwość.

Więcej
Blue line

Państwo palestyńskie
doprowadzi do kolejnych masakr
Bassam Tawil 

<span>Podobnie jak większość Arabów, Saudyjczykom nie zależy na państwie palestyńskim i w tajemnicy mogą woleć w ogóle go nie mieć. Bez wątpienia zdają sobie sprawę, że największą przeszkodą w utworzeniu własnego państwa są sami Palestyńczycy. Na zdjęciu: Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotyka się z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem w Rijadzie, 7 czerwca 2023r. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wielokrotnie od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r.  mówił o potrzebie "drogi” do utworzenia państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii], w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie. Według Blinkena państwo palestyńskie miałoby dwa pozytywne skutki: po pierwsze, utorowałoby drogę do normalizacji stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską, a po drugie, „izolowałoby” Iran i jego terrorystycznych pełnomocników, w tym Hamas i Hezbollah.

Więcej

Uchodźcy z Rafah: dlaczego
Egipt ich nie wpuszcza
Judean Rose


Zdjęcia uchodźców z Rafah uciekających, jak mogą – samochodem, pieszo, wozami zaprzężonymi w osły – były wczoraj wszędzie, a sezonowy deszcz dodał przejmującego akcentu do ich trudnej sytuacji. Rodzice mieli ponure wyrazy twarzy, natomiast dzieci wydawały się dość pogodne i uśmiechały się. Opuszczali Rafah. To była przygoda.
Długo oczekiwana operacja IDF w Rafah już się rozpoczęła, jeśli liczyć ewakuację około 100 tysięcy cywilów w Rafah do nowej strefy humanitarnej stworzonej specjalnie dla nich. 

Więcej

Przesłanie Bidena
do terrorystów i dyktatorów
Elder of Ziyon 


CNN:

Prezydent Joe Biden powiedział w środę po raz pierwszy, że jeśli premier Benjamin Netanjahu zarządzi poważną inwazję na miasto Rafah, to on wstrzyma część dostaw amerykańskiej broni do Izraela – która, jak powiedział, była używana do zabijania cywilów w Gazie.
„W Gazie giną cywile w wyniku tych bomb i innych form ataku na skupiska ludności” – powiedział Biden Erin Burnett z CNN w ekskluzywnym wywiadzie dla „Erin Burnett OutFront”, mówiąc o bombach o masie 2000 funtów, których transport Biden wstrzymał w zeszłym tygodniu.

„Wyjaśniłem, że jeśli wejdą do Rafah – jeszcze nie dotarli do Rafah – jeśli wejdą do Rafah, nie dostarczę broni, której w przeszłości używano do rozprawienia się z Rafah, do rozprawienia się z miastami – która rozwiązuje ten problem” – powiedział Biden.

Więcej

Palestyńczyk odwiedza
Auschwitz 
Hugh Fitzgterald


Pierwszym Palestyńczykiem, który odwiedził nazistowski obóz koncentracyjny, był wielki mufti Jerozolimy Hadż Amin al Husseini, przywódca palestyńskich Arabów od lat dwudziestych do czterdziestych XX wieku, który lata wojny spędził w Berlinie. Odbył miłą pogawędkę z Hitlerem 28 listopada 1941 r., uwiecznioną na słynnej fotografii. Al-Husseini wyraził Hitlerowi swój entuzjazm dla ostatecznego rozwiązania. Zaprzyjaźnił się z Heinrichem Himmlerem i istnieją pewne, ale nie rozstrzygające, dowody na to, że Mufti mógł zostać zabrany do Auschwitz właśnie przez Himmlera lub być może przez inną osobę, z którą się zaprzyjaźnił, Adolfa Eichmanna, aby zobaczyć, jak gładko sprawy tam przebiegają. Jest pewne, że Mufti odwiedził obóz koncentracyjny w Trebbin, ponieważ istnieje wiele zdjęć przedstawiających go w tym miejscu wraz z wysokimi urzędnikami nazistowskimi.

Więcej

Jak zawiodła edukacja
o Holokauście 
Jonathan S. Tobin

Płonąca świeca na tle flagi izraelskiej w Jom Haszoah, Dniu Pamięci o Holokauście. Zdjęcie: Melnikov Dmitriy/Shutterstock.

Przez dziesięciolecia amerykańskie żydostwo obchodziło Jom Haszoah – Dzień Pamięci o Holokauście – tymi samymi rytuałami i retoryką. Słuchali ocalałych, których liczba stale maleje i którzy opowiadali o swoich przerażających doświadczeniach. Słuchali także opinii uczonych, którzy byli częścią rozwijającego się przemysłu skupiającego się na studiach nad Holokaustem, co dla wielu Żydów i nie-Żydów stało się sumą ich wiedzy o historii narodu żydowskiego. Słuchali także polityków i przywódców społecznych, którzy bez przerwy wypowiadali puste słowa o  niedopuszczeniu „nigdy więcej” do tak okropnej rzeczy. Było to konieczne, ponieważ nie bez powodu Żydzi obawiali się, że bez ceremonii, pomników i muzeów, które rozrosły się w ciągu ostatnich kilku dekad, pamięć o zagładzie europejskiego żydostwa przez niemieckich nazistów i ich kolaborantów zostanie utracona lub wymazana.

Więcej

Do skandującego
chłopca w kefiji 
Paul Finlayson


Ludzkość jest niesamowita. Podróżowaliśmy na Księżyc i zwiedziliśmy głębiny oceanów. Być może nie pokonaliśmy śmierci, ale walczymy z nią, opóźniamy ją i podbiliśmy znaczną część natury. Żyjemy w komforcie w ekstremalnych warunkach zimy. Podbiliśmy gorące krainy, tak wilgotne, pełne malarii i komarów, tak pełne śmierci, i pozwoliliśmy ludziom żyć tam w komforcie i spokoju. Sprawiliśmy, że pustynia zakwitła.


A mimo to walczymy; być może pokonaliśmy bakterie, ale nie pokonaliśmy próżności naszych złudzeń.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show” (III)
Lucjan Ferus

Rycina: Jean Effel \

Znów – jak było do przewidzenia – wszyscy aniołowie chcieli widzieć osobiście, jak Bóg będzie urządzał im ten świat rozrywki. Więc zgodnym chórem wyrazili swą gotowość udziału w dalszym bożym dziele. Zatem Stwórca jedynie klasnął w dłonie,... i po chwili wszyscy byli już na Ziemi, rozglądając się dookoła z nieskrywaną ciekawością,... choć po prawdzie nie było jeszcze zbyt wiele do oglądania. Ziemia była wtedy bezładem i pustkowiem, jedynie wiatr hulał nad nimi, przedmuchując z miejsca na miejsce tumany piasku. 

Więcej

Dialog z głuchymi
i głodnymi
Andrzej Koraszewski


Ludzie mają skłonność do stadnego myślenia i do stadnego obłędu, a zmysły powoli odzyskują indywidualnie, jeden po drugim.

―Charles MacKay

Odwiedził nas przyjaciel z Warszawy. Rozmawiamy o Żydach, a dokładniej o tych dobrych ludziach, którzy radośnie wskakują w buty dziadków i pradziadków i szukają potwierdzenia, że coś z tymi Żydami jest nie tak. Nie, oczywiście, broń boże, żadnymi antysemitami nie z są, skądże znowu, wręcz przeciwnie. Ale to zabijanie dzieci, ludobójstwo, głodzenie cywilnej ludności… W rozmowach wyskakują autorytety ONZ, Amnesty International, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości i bóg wie kogo. Nie, nie są antysemitami, no ale gazety, radio i telewizja, a wreszcie koronny dowód, że coś z tym Izraelem jest nie tak, bo sami Żydzi piszą, jaki Izrael jest straszny.

Więcej
Blue line

“Lancet” wychwala
wiedzę rdzennych ludów
Jerry A. Coyne

[„Historycznie rzecz biorąc, anatomia i fizjologia ciał z waginami była zaniedbana”]

Brytyjskie czasopismo medyczne „Lancet” lansuje "przebudzenie" (jego redaktor jest nie do uratowania), chociażby z powodu poniższej okładki. Jak już kiedyś powiedziałem, jego „przebudzenie” czyni „Lancet” brytyjską wersją „Scientific American”, chociaż zajmuje się oryginalnymi badaniami i ma całkowicie (lub rzekomo całkowicie) charakter medyczny. Czasopismo zarobiło właśnie większą porcję niesławy, publikując entuzjastyczny pean na cześć „Rdzennej ludności i jej wiedz”, pozornie czyniąc wiedzę rdzennej ludności równą wiedzy wytwarzanej przez współczesną naukę. Innymi słowy, przyjmuje coś, co wydaje się być krajową polityką edukacji przedmiotów ścisłych w Nowej Zelandii.

Więcej

Instytucjonalne ułatwianie
ludobójstwa 
Ben Poser

Francuscy spadochroniarze stojący na straży lotniska w Rwandzie. Sierpień 1994, Źródło: Wikipedia.

Siódmego kwietnia 2024 r. minęło sześć miesięcy od największego ludobójczego masowego mordu na Żydach w tym stuleciu; była to także 30. rocznica rozpoczęcia ludobójstwa w Rwandzie. Spośród różnych podobieństw, jakie każdy racjonalny człowiek może dostrzec pomiędzy tymi dwiema zbrodniami, jedno wyróżnia się swoją ohydą: tak jak było to pokolenie temu, Organizacja Narodów Zjednoczonych jest prawdopodobnie największym na Ziemi czynnikiem ułatwiającym ludobójstwo.

Więcej

Pakt Biden – Sinwar
– Chamenei
Andrzej Koraszewski 

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Były ambasador USA w Izraelu powiedział, że nie ma wątpliwości, iż Biden stanął po stronie Hamasu. W Dniu Pamięci Ofiar Holokaustu amerykański prezydent oznajmił, że zamierza wstrzymać dostawy broni dla Izraela (z wyjątkiem pocisków do Żelaznej Kopuły). Innymi słowy amerykański prezydent oznajmił, że będzie się starał, żeby żydowskich ofiar nie było zbyt dużo, ale likwidacja zagrożenia izraelskich cywilów koliduje z jego planami współpracy z Iranem.

Więcej

NATO opisało
strategię Hamasu
Elder of Ziyon

Centrum Doskonałości Komunikacji Strategicznej NATO sporządziło w 2014 roku jasny opis strategii Hamasu polegającej na używaniu ludzkich tarcz</a>.

Hamas, islamistyczna grupa bojowników i de facto władza rządząca Strefą Gazy, używa ludzkich tarcz w konfliktach z Izraelem od 2007 roku. Zgodnie ze Statutem Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) zbrodnia wojenna polegająca na używaniu ludzkich tarcz obejmuje „wykorzystywanie obecności osoby cywilnej lub innej osoby podlegającej ochronie w celu osłony pewnych punktów, obszarów lub sił zbrojnych przed działaniami wojskowymi”. Hamas wystrzelił rakiety oraz atakował izraelskie siły zbrojne (IDF) z obszarów mieszkalnych i handlowych.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Od Kolumbii po Columbię
– nieustanna wojna z Izraelem
Ben Cohen

Uwagi o prohamasowskiej lewicy
i jej poprzednikach
Jeffrey Herf 

Więcej ludzi, więcej dobrobytu:
wskaźnik obfitości Simona 
Marian L. Tupy

Hamas znowu robi durni
z ludzi Zachodu
Bassam Tawil

Al-Dżazira służy Hamasowi
i organizacjom terrorystycznym
Z materiałów MEMRI

Profesor, który kłamie
przy pomocy statystyki
Hugh Fitzgerald

Krzyki przed ciszą:
Zło, któremu zaprzeczają
Judean Rose

Pusta mantra
Nigdy więcej?
Ruthie Blum

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk