Prawda

Piątek, 1 listopada 2024 - 00:58

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Tworzenie dowodów w oparciu o politykę


Matt Ridley 2014-12-16


Jako ktoś, kto przez całe życie walczył o dobre imię nauki, w wielu sprawach broniąc jej  przed krytykami, zaczynam tracić wiarę. Niedawne przykłady stronniczości i korupcji w nauce są przerażające. Gorsza jeszcze jest niechęć naukowych gwiazd do krytykowania czarnych owiec. Nauka jako filozofia nadal cieszy się dobrym zdrowiem; nauka jako instytucja coraz bardziej cuchnie.

Nuffield Council on Bioethics opublikowała w zeszłym tygodniu raport o wykrytych dowodach, że naukowcy coraz częściej “stosują mniej rygorystyczne metody badań” w reakcji na presje finansowe. Badanie z 2009 r. odkryło, żeniemal 2 procent naukowców przyznaje się do fabrykowania wyników; 14 procent mówi, że robili to ich koledzy.


W tym miesiącu widzieliśmy trzy poważne przykłady złych praktyk naukowych. Najnowszym było ujawnienie w „Times” w zeszłym tygodniu, że naukowcy, jak się wydaje, starali się koordynować swoje wysiłki, by doprowadzić do zakazu pestycydów neonikotynidów, zamiast krytycznie oceniać wszystkie dowody. Byli to pozornie „niezależni” naukowcy, niemniej mieli konszachty z aktywistami środowiskowymi, którzy otrzymywali olbrzymie granty od Unii Europejskiej, by lobbować za zakazem poprzez rzekomo niezależne raporty, i najwyraźniej zanim zebrali dowody, już mieli gotowe wnioski.  Ujawnione ostatnio dokumenty pokazują ich otwarcie kreatywną prezentację dowodów w oparciu o politykę, zamiast polityki w oparciu o materiał dowodowy.


Drugi przykład: w ubiegłym tygodniu Światowa Organizacja Meteorologiczna, podobno organ naukowy, wydała komunikat prasowy stwierdzający, że jest to prawdopodobnie najcieplejszy rok od stu lat lub więcej, opierając się na temperaturach powierzchni. Niemniej ten przewidywany rekord byłby tylko o jedną setną stopnia powyżej temperatury w 2010 r. i dwie setne stopnia powyżej temperatury w 2005 r. – z marginesem błędu jednej dziesiątej stopnia.  Prawdziwi naukowcy powiedzieliby: jest mało prawdopodobne, by ten rok był znacząco cieplejszy niż 2010 i 2005, i na tym poprzestali.


W każdym razie rok jeszcze nie skończył się, dlaczego więc ogłaszają to teraz? A, no tak, w tym tygodniu jest polityczny szczyt klimatyczny w Limie. Naukowcy z Światowej Organizacji Meteorologicznej pozwolili, by użyto ich do celów politycznych. I nie byli temu niechętni. By wyciśnięte i oczekiwane przez zleceniodawców dane przekroczyły czerwoną linię, Światowa Organizacja Meteorologiczna “przeanalizowała ponownie” połączenie pięciu zestawów danych. Być może było to uprawnione, ale biorąc pod uwagę to, że już dwukrotnie w tym roku instytucje zbierające dane o temperaturze zostały przyłapane na gorącym uczynku robienia marnie uzasadnionych korekt, by „homogenizować” i „uzupełnić” zapisy wskazań termometrów, w taki sposób, by ochłodzić stare zapisy i podgrzać nowe, mam duże wątpliwości.


W jednym wypadku, w Rutherglen, mieście w Wiktorii, zapisany trend ochłodzenia wynoszący minus 0,35C stał się trendem ocieplenia wynoszącym plus 1,73C po „homogenizacji” dokonanej przez Australijskie Biuro Meteorologii. Biuro twierdziło, że skorygowanie było niezbędne, ponieważ termometr został przestawiony z jednego pola na drugie, ale nie potrafiło podać żadnych dowodów tego ani uzasadnić, dlaczego wymagało to tak drastycznej korekty.  


Większość ludzi zajmujących się zestawianiem danych o temperaturze głośno wypowiada swoje poglądy o polityce klimatycznej, co niezbyt zapewnia nas, odbiorców tych informacji, że pozostawiają te uprzedzenia za drzwiami swoich laboratoriów. Wyobraźmy sobie, że bankierzy zawiadują badaniem poziomu inflacji.


Trzeci przykład: Royal Society było kiedyś złotym standardem obiektywności naukowej. Niemniej w tym miesiącu Royal Society wydało raport o odporności na skrajne wydarzenia pogodowe, w którym na ponad 100 stronach nie znalazło się miejsce na jeden choćby wykres pokazujący niedawne trendy skrajnych wydarzeń pogodowych. A to dlatego, że nie istnieje możliwość przedstawienia wykresu pokazującego wzrost trendu globalnej częstotliwości suszy, sztormów lub powodzi. W raporcie znalazło się miejsce na wykres pokazujący rosnące koszty skrajnej pogody, co jest funkcją wzrostu wartości ubezpieczonej własności, nie zaś miarą pogody.


Raport Royal Society ominął również starannie to, co jest chyba najbardziej wymowną statystyką skrajnych wydarzeń pogodowych: gwałtownie spadającą liczbę ofiar śmiertelnych. Globalne prawdopodobieństwo śmierci z powodu suszy, powodzi lub burzy spadło o 98 procent od lat 1920. i nigdy nie było niższe – nie dlatego, że pogoda jest mniej niebezpieczna, ale z powodu ulepszeń transportu, handlu, infrastruktury, pomocy i komunikacji.


Decyzja Royal Society, by wybiórczo potraktować dane, byłaby mniej niepokojąca, gdyby jego prezydent, Sir Paul Nurse, nie był publicznie znany ze swej znacznej stronniczości w kwestii nauk klimatycznych. Wezwał on, by ci, którzy się z nim nie zgadzają, zostali “zmiażdżeni i pogrzebani”, co niezbyt przypomina język Galileusza.


Trzy miesiące temu Sir Paul powiedział: “Musimy być świadomi tych, którzy mieszają naukę opartą na dowodach i racjonalności z polityką i ideologią, gdzie opinie, retoryka i tradycja mają większy wpływ. Musimy być świadomi politycznych lub ideologicznych lobbystów, którzy nie respektują nauki, wybiórczo traktując dane i argumenty, żeby podeprzeć swoje z góry zajęte stanowiska”.


Jeśli chce być konsekwentny, powinien więc potępić zachowanie naukowców w sprawie neonikotynidów i Światową Organizację Meteorologiczną za sprawę zapisów temperatury oraz udzielić ostrej reprymendy swoim kolegom za niedawny raport, bo są to typowe przykłady jego tezy.


Nie jestem pełen nadziei. Kiedy podobny skandal wybuchł w 2009 r. w sprawie ukrywania niewygodnych danych, które wydawały się dyskredytować zasadność ocen temperatury w przeszłości na podstawie kręgów drzewnych (część „Climategate”), establishment naukowy zwarł szeregi i próbował udawać, że nie ma to znaczenia. W zeszłym tygodniu ujawniono kolejny odcinek tej historii, pokazujący, że pojawiło się jeszcze więcej niewygodnych danych (które dyskredytują kręgi drzewne sosny ościstej jako wskaźniki temperatury).


Przeważająca większość naukowców wykonuje znakomitą, obiektywną pracę, idąc za dowodami, dokądkolwiek one prowadzą. Nauka pozostaje (moim zdaniem) naszym, bez porównania najcenniejszym, osiągnięciem kulturowym. Większość jej zdumiewających odkryć dotyczących życia, wszechświata i w ogóle wszystkiego jest bez zarzutu i nieporównywalna do niczego innego. Tym bardziej mamy powód, by okazywać mniej tolerancji tym, którzy pozwalają swojemu rozumowaniu o podłożu politycznym/ideologicznym wypaczać dane lub tendencyjnie przedstawiać dane. Adwokatom nauki, takim jak ja, trudno jest prezentować naszą stronę przeciwko kreacjonistom, homeopatom i innym handlarzom mistycyzmu, jeśli niektórzy ludzie nauki także praktykują pseudonaukę.


Ze wszystkich milionów naukowców w Wielkiej Brytanii przez ostatnich kilkadziesiąt lat, nigdy (poza naukami medycznymi) nie było wypadku naukowca skazanego za postępowanie niezgodne z etyką zawodową. Ani jednego. Może dlatego, że – w odróżnieniu od policji, kościoła i polityki – wszyscy naukowcy są czyści jak łza. A może dlatego, że nauka jako instytucja, podobnie jak wiele innych instytucji, nie  nadzoruje się w wystarczającym stopniu.  

[Zainteresowanych dalszymi szczegółami niektórych wymienionych w artykule incydentów odsyłam do Postscriptum w oryginalnym artykule Matta Ridleya, gdzie są linki i cytaty. MK]


Pierwsza publikacja wraz z post-scriptum w The Times.

Policy based evidence making

Rational Optimist, 9 grudnia 2014.



Matt Ridley

Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Idealizm Lengyel 2014-12-16



 





Test

Ja: Co ty robisz?
Hili: Testuję skuteczność modlitwy o pasztet z krolika.

Więcej

Pokusa
ignorowania zła
Andrzej Koraszewski 

‎António Guterres naczelny specjalista od banalizacji zła. (Źródło obrazu EoZ)

Czytam w kółko o walce z terrorem, wezwania do zawieszenia broni, okrzyki o niewinnych ofiarach i zapewnienia, że z ideą nie można wygrać. Za tym bełkotem czai się strach, żeby idei motywującej do terroru nie nazwać po imieniu. ISIS nie był islamski, Al-Kaida była jakimś wybrykiem, a walka z nią wymagała nieustannych ostrzeżeń przed islamofobią, Palestyńczycy chcą tylko własnego państwa i sprawiedliwości, trudno ustalić motywy działania człowieka strzelającego do Żyda z okrzykiem Allahu Akbar.

Więcej

Popieranie Hamasu i Hezbollahu
jest modne
Paul Finlayson 

Ten sam zespół, ale inna melodia.

Wiece i protesty w Toronto, oprócz zamaskowanych chuliganów i agresywnej postawy wielu z tego antyizraelskiego tłumu, harcuje teraz pod różnymi flagami; widać flagę Hezbollahu, czasami Hamasu, ale słyszałem tylko o jednym człowieku dumnie wymachującym flagą talibów.   


A jednak, mimo, że melodia jest trochę inna, wiadomo, że to ten sam zespół.  


Dziwne, że popieranie talibów nie jest modne, czy można być zwolennikiem Hamasu i Hezbollahu, nie będąc równocześnie zwolennikiem talibów? 

Więcej
Blue line

Katastrofy z błahego
powodu
Athayde Tonhasca Junior

Rurka Pitota na kadłubie Boeinga 787 © Olivier Cleynen, Wikimedia Commons.

Szóstego lutego 1996 roku samolot Birgenair 301 wystartował z Puerto Plata w Republice Dominikany, kierując się do Frankfurtu w Niemczech, mając na pokładzie 189 osób. Gdy odrzutowiec 757 zaczął się wznosić, kapitan zauważył, że wskaźnik prędkości po jego stronie kokpitu pokazywał coraz bardziej niebezpieczne wartości. Nastąpiło zamieszanie, nieporozumienie i złe decyzje wśród załogi, co zakończyło się utratą kontroli nad samolotem. Około 5 minut po starcie samolot wpadł nosem w dół do morza. Nikt nie ocalał. Śledczy uznali, że rurka Pitota (przyrząd mierzący prędkość przepływającego powietrza) po stronie kapitana była zablokowana, co spowodowało sprzeczne ostrzeżenia głosowe, rozłączenie autopilota, zmiany oscylacji, a ostatecznie katastrofę.

Więcej

Irański program
terroru w Europie
Robert Williams

<span>Iran, „wiodący sponsor terroryzmu” na świecie, rekrutuje członków gangów i handlarzy narkotyków w Europie, aby mordowali irańskich dysydentów, Izraelczyków i Żydów, jak podaje raport opublikowany we wrześniu. Na zdjęciu: prezydent Iranu Masoud Pezeshkian przemawia w Kazaniu na szczycie państw BRICS (Zdjęcie: Zrzut z ekranu wideo)</span>

Iran, "wiodący sponsor terroryzmu" na świecie, werbuje członków gangów i handlarzy narkotyków w Europie, aby mordowali irańskich dysydentów, Izraelczyków i Żydów, jak podaje raport opublikowany we wrześniu przez organizację European Investigative Collaborations (EIC) oraz dziennikarzy z dziewięciu redakcji, w tym francuskiego Mediapart, niemieckiego „Der Spiegel”, hiszpańskiego Infolibre i izraelskiego Shomrim.

Dzieje się to w tym samym czasie, gdy Europa i większość świata, na czele z administracją Bidena-Harris, robią wszystko, co w ich mocy by powstrzymać Izrael przed położeniem kresu reżimowi irańskiemu i jego licznym wojnom terrorystycznym i wojnom zastępczym przeciwko Izraelowi prowadzonym z Gazy, Libanu, Jemenu, Syrii, Iraku i Sudanu.

Więcej
Blue line

Milicje islamskie w Republice
Środkowoafrykańskiej
Uzay Bulut

<br /><span>Republika Środkowoafrykańska to tragiczny przypadek tego, co dzieje się, kiedy radykalni islamiści przejmują władzę nad krajem. Na zdjęciu: Chrześcijanie przed katedrą w Bangui. Chrześcijaństwo jest największą religią w Republice Środkowoafrykańskiej. Zdjęcie Wikipedia.  </span>

Republika Środkowoafrykańska jest tragicznym przykładem tego, co dzieje się, kiedy radykalni islamiści przejmują władzę nad krajem.


Duża część społeczności międzynarodowej, organizacji zajmujących się prawami człowieka i mediów zignorowała sprawę, ale Republika Środkowoafrykańska (CAR) zmaga się z trwającą wojną, którą toczy Seleka, koalicja islamskich milicji walczących z chrześcijańskim i oficjalnie świeckim rządem kraju.

Więcej

Kto ponosi winę za
samobójstwo Szirel Golan?
Phyllis Chesler


Było to pełne gniewu publiczne spotkanie, a rodziny głośno i gorzko obwiniały rząd za to, że nie zrobił więcej, aby uratować i pomóc w leczeniu ofiar ataku terrorystycznego. 
Pewna kobieta krzyknęła: „Mój syn został zamordowany z powodu waszej niekompetencji”. Pewien mężczyzna krzyknął: „Słyszymy kłamstwa”.
Oto jak odpowiedział świadek: „Winą powinno być obciążane jedno źródło i tylko jedno źródło: terroryści, którzy zabili naszych bliskich”.

Więcej

UNRWA jest przykrywką
dla terroryzmu
Gadi Taub

Izraelczycy protestują przeciwko UNRWA przed jednym z jej biur w Jerozolimie, 20 marca 2024 r. Zdjęcie: Yonatan Sindel/Flash90.

Izrael musi przeciwstawić się naciskom ze strony USA, ONZ i UE i zakazać wszelkich kontaktów z tą służebnicą Hamasu.

 

Projekt ustawy zakazującej wszelkich kontaktów z Agencją Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA) ma zostać poddany pod głosowanie w Knesecie pod koniec miesiąca. Narastają naciski międzynarodowe, którym przewodzi administracja Bidena, by zdjąć projekt ustawy z porządku obrad.

Więcej

Jak zakończyć stuletnią
wojnę z Izraelem?
Andrew Pessin

Ambasador USA w Izraelu David Friedman przemawia podczas wizyty w Efrat w Gusz Ecijon, 20 lutego 2020 r. Zdjęcie: Gershon Elinson/Flash90.

Po kilku dekadach udanej kariery prawniczej David Friedman został ambasadorem USA w Izraelu w 2017 r. pod rządami ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa i doprowadził do dużych postępów dyplomatycznych, w tym przeniesienie ambasady USA do Jerozolimy, uznanie suwerenności Izraela nad Wzgórzami Golan i pomoc w pośredniczeniu w Porozumieniach Abrahamowych z 2020 r. W swojej nowej książce, One Jewish State, Friedman przedstawia trwające wyzwania i problemy.

Więcej

Dymy
nad Teheranem
Andrzej Koraszewski 

Na zdjęciu eksplozje podczas izraelskiego ataku widziane z Teheranu 26 października.   (Photo credit: SOCIAL MEDIA/VIA SECTION 27A OF THE COPYRIGHT ACT via „Jerusalem Post”)

Długo oczekiwane uderzenie Izraela na Iran nastąpiło w nocy z piątku na sobotę. Powszechnie uważane jest za akcję odwetową. Ciekawa sprawa z tym słowem „odwet”. W Izraelu operacja została nazwana „Dni odpowiedzi” (błędnie przełożone w angielskojęzycznych doniesieniach jako „Dni skruchy”), nic dziwnego, iż wielu uważa ten atak raczej za zapowiedź niż za „odwet”. 

Z odwetem problem, bo należy zapytać o to, kiedy Islamska Republika Iranu rozpoczęła wojnę z Izraelem? Krótka odpowiedź brzmi: w dniu ustanowienia Islamskiej Republiki Iranu. Dłuższa odpowiedź, to że ta wojna zaczęła się w czasach Mahometa i dlatego bojowym, okrzykiem są nadal słowa „Chajbar, Chajbar, armia Mahometa powróci.” Więc może nie jest to żaden odwet, tylko obrona. 

Więcej

Nasze elity opłakują
śmierć grupy terrorystycznej
Robert Williams

Światowe elity polityczne najwyraźniej nie mogą wybaczyć Izraelowi, że chce się bronić i uwolnić świat od terrorystów, którzy pracują nad zniszczeniem Ameryki i zachodniej cywilizacji. Szef unijnej polityki zagranicznej Josep Borrell ubolewał nad ciągłymi, skutecznymi próbami Izraela zniszczenia jednej z armii marionetek Iranu. Kiedy Izrael zlikwidował przywódcę Hezbollahu Hassana Nasrallaha, jednego z najniebezpieczniejszych arcyterrorystów na świecie, Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres z trudem ukrywał rozczarowanie. Na zdjęciu: Borrell (po lewej) i chiński minister obrony Li Szangfu, 4 czerwca 2023 r. (Zdjęcie: Wikipedia)

Społeczność światowa potrzebowała prawie roku, żeby potępić wojnę w Libanie, ale źle wycelowała. Zamiast potępić Hezbollah, największą na świecie irańską armię terrorystyczną, liczącą około 40–50 tysięcy bojówkarzy, za rozpoczęcie trwającej już rok wojny 8 października 2023 r. w celu wsparcia organizacji terrorystycznej Hamas, polityczne „elity” Zachodu potępiły Izrael za bronienie się przez likwidowanie przywódców Hezbollahu.


Rada Bezpieczeństwa ONZ zwołała nadzwyczajne posiedzenie na 20 września, podczas którego Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Volker Türk powiedział ambasadorom, że jest „przerażony skalą i skutkami” ataków pagerami i krótkofalówkami Hezbollahu.

Więcej
Blue line

W Iranie trzeba wspierać
jego mniejszości etniczne
Himdad Mustafa

(Źródło: CIA)

Poniższy artykuł został napisany przez kurdyjskiego badacza Himdada Mustafę dla Middle East Media Research Institute (MEMRI). Nieuchronny atak Izraela na Iran, w odpowiedzi na irański atak rakiet balistycznych 1 października 2024 , może być okazją dla ludów Iranu do powstania przeciwko Republice Islamskiej. Jednak kluczem do jakiejkolwiek „zmiany reżimu” w Iranie są jego etniczne „mniejszości”. Jeśli powstanie cały kraj, reżim wycofa swoje siły z regionów granicznych, takich jak Kurdystan, do centralnego Iranu i Teheranu. To jest czas, kiedy Zachód powinien wesprzeć Kurdów, Beludżów i inne grupy etniczne.

Więcej

Wiele mówiące wyznanie
uczonego islamskiego
Robert Spencer


Jednym z najmniej zauważonych momentów definiujących początek XXI wieku po ataku dżihadu z 11 września, było przemówienie prezydenta George’a W. Busha, w którym powiedział, że świat islamski wyznaje te same wartości, co Zachód, więc jeśli wprowadzi się kilka politycznych zmian, problem islamskiego terroryzmu dżihadu zniknie, a świat wejdzie w nowy okres harmonii i pokoju. Jedynym problemem z tą wizją było to, że podstawowe założenie było z gruntu fałszywe: wartości panujące w większości świata islamskiego zasadniczo różnią się od wartości ludzi Zachodu, co niedawno po raz kolejny zademonstrował wybitny muzułmański duchowny.

Więcej
Blue line

Siły Obronne Izraela
uderzają w „szkołę”
Hugh Fitzgerald


Słyszeliście o tym w NPR, BBC, MSNBC lub przeczytaliście w “Guardianie”, „Washington Post”, „New York Timesie” . Ci nikczemni Izraelczycy znowu to robią: właśnie bezmyślnie zbombardowali „szkołę” w obozie Dżabalija w północnej części Gazy. To przywołuje rozdzierające serce sceny niewinnych dzieci zabijanych przez wściekłych zabójców z IDF. W rzeczywistości szkoła Abu Hassana nie była szkołą od wielu miesięcy. Była raczej miejscem spotkań wysokich rangą terrorystów z Hamasu i palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, miejscem ukrywania zarówno bojówkarzy, jak i ogromnych składów broni. Należy ją dokładnie opisać nie jako „szkołę”, ale jako „budynek szkolny, który Hamas i PIJ przejęły, aby ukryć zarówno ludzi, jak i broń”.

Więcej

Izrael walczy sam, dźwigając
katatonicznie samobójczy Zachód
Majid Rafizadeh

<span>Zachód pozostawił Izrael, by walczył w wojnie, która nigdy nie powinna była być prowadzona przez sam Izrael. Narody zachodnie, z powodu błędnych kalkulacji dyplomatycznych, potrzeby głosów, tchórzostwo i strach przed konfliktem, zasadniczo przekazały odpowiedzialność za utrzymanie pokoju na świecie Izraelowi, obserwując z boku, jak konflikt narasta. Na zdjęciu: rakieta Sayad 4-B na paradzie wojskowej w Teheranie. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Od ilu najokrutniejszych terrorystów Izrael uwolnił świat w ciągu kilku krótkich tygodni zwieńczając tę serię 17 października likwidacją arcyterrorysty Jahji Sinwara? Mały Izrael znów pokazuje światu, jak wygrać – i przy okazji ratuje cywilizację i wolny świat. Dla tych z nas, którzy mają tyle szczęścia, że żyją w wolnym społeczeństwie, a nie w społeczeństwie strachu, jak nazywa je były dysydent Natan Szaranski, pozwólmy Izraelowi wygrywać dalej! Wojna na wielu frontach, jaką Izrael obecnie prowadzi przeciwko reżimowi irańskiemu i jego licznym terrorystom, jest bitwą, którą Zachód powinien był podjąć – i to dawno temu.

Więcej

Marzenie o państwie palestyńskim
legło w gruzach
Brendan O'Neill


Materiał filmowy przedstawiający Jahję Sinwara, chwytającego ostatnie oddechy, zanim wreszcie sprawiedliwość zmiotła go z ziemskiego padołu, jest niezwykły. Oto agonia faszysty transmitowana na cały świat. Pochylony i zgarbiony na pokrytym kurzem fotelu, w budynku niemal całkowicie zbombardowanym, patrzył żałośnie na swojego ostatniego wroga: izraelskiego drona. Użył jedynej sprawnej ręki – druga zwisała bezwładnie z powodu postrzału – by rzucić kij w kierunku drona. Był to odpowiednio prymitywny gest ze strony przywódcy gangu średniowiecznych bojowników, który popełnił poważny błąd, rozpoczynając wojnę z państwem żydowskim. 

Więcej

Administracja USA dała
terrorystom ponad miliard
Daniel Greenfield 


Siódmego października minęła ponura rocznica najgorszej masakry Żydów od czasów Holocaustu. Terroryści, którzy ją przeprowadzili, mogli jednak świętować zagarniając ponad 1 miliard dolarów pomocy zagranicznej od USA.


46 Amerykanów zostało zamordowanych 7 października, a kolejnych 12 wzięto jako zakładników, ale przed rocznicą 7 października USAID ogłosiło, że wysyła kolejne 336 milionów dolarów finansowanej przez podatników „pomocy” na terytoria okupowane przez terrorystów, którzy stoją za zabójstwami Amerykanów.

Więcej

Czwarta władza
i test moralności
Andrzej Koraszewski

(Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Próbuję zrozumieć otaczający mnie świat. Nic oryginalnego. Wszyscy to robią. Jestem uprzedzony? Tak, wszyscy jesteśmy uprzedzeni. Jestem uprzedzony przez rodziców, przez nauczycieli, przez pisarzy. Nie jestem mądrzejszy od innych, nie mam również dostępu do specjalnych informacji. Korzystam z źródeł, do których każdy ma dostęp. Nigdy nie mam pewności czy informacje, które znajduję, są poprawne, ani czy są ścisłe. Nieliczne są w końcu poza wszelką wątpliwością, stanowiąc fundament pozwalający poruszać się po tych obszarach, które są niepewne.
Dlaczego uważam, że stosunek do Izraela jest dziś nie tylko testem moralności, ale również testem porządkującym informacje o innych sprawach? Ponieważ kłamstwa o Żydach tysiące razy zmieniały ludzką moralność w szambo, ponieważ kłamstwa o Żydach pozwalają ukrywać inne łajdactwa, ponieważ kłamstwa o Żydach wyzwalają najmroczniejsze instynkty, zmieniają ludzi w bestie.

Więcej

Dżihad przeciwko
muzyce
Robert Spencer

Aresztowanie Issy al-Hasana. Zdjęcie: Karlsruhe TT

Ironia wzniosła się na nowe wyżyny w zeszły piątek 23 sierpnia,  kiedy dżihadysta Państwa Islamskiego (ISIS) z Syrii, Issa al-Hasan, zamordował trzy osoby i zranił wiele innych w ataku na „Festiwal Różnorodności” w Solingen w Niemczech. Ten atak był jaskrawym i bolesnym oskarżeniem lewicowego idola „różnorodności”, ale był czymś znacznie więcej: był ponurym przypomnieniem faktu, że w miarę jak islamski dżihad staje się coraz bardziej obecny na Zachodzie, festiwale muzyczne są jego ulubionymi celami.

Więcej

Błedna krytyka sposobu
nauczania współczesnej genetyki
Jerry A. Coyne


Sapiens.org, antropologiczny magazyn, opublikował artykuł Elaine Guevary (wykładowczyni antropologii ewolucyjnej na Duke University), w którym autorka gani nowoczesną edukację genetyczną. Wysuwając szereg twierdzeń na temat tego, czego uczniowie od szkoły średniej do college'u uczą się na kursach genetyki, Guevara twierdzi, że ten typ edukacji przekazuje „idee zombie”: przestarzałe, ale nieustannie odnawiane pojęcia, które podtrzymują biologiczny rasizm. Jej głównym tematem jest rasa i oferuje pewne spostrzeżenia, jakie współczesna genetyka dała nam na temat różnic między populacjami geograficznymi (wolę używać słowa „populacje” zamiast „ras”), ale spostrzeżenia te są znane od dawna. Nie mówiąc nam, że błędy popełnione przez wcześniejszych biologów na temat rasy zostały rozpracowane i w dużym stopniu rozwiane, Guevara sama błędnie opisuje stan współczesnej genetyki.

Więcej

OK. Porozmawiajmy
o interpunkcji.
Sheri Oz


Izrael kontra Palestyna to historia wpisana w szerszą historię Bliskiego Wschodu i wszystko zależy od interpunkcji.

 

Oto sposób patrzenia na historię tak zwanej izraelskiej okupacji tak zwanej palestyńskiej  ziemi: historia to narracje. Narracje to opowieści. Opowieści mają początki, środki i zakończenia. Historia ludzkości nie ma końca w zasięgu wzroku, więc nikt nie wie, jak zakończy się ta historia naszego pobytu na Ziemi, ani czy w ogóle się skończy. Istnieje wiele teorii, wszystkie oparte na wierze, niezależnie od tego, czy ta wiara obejmuje Boga, bogów, Duchy Święte, opary, czarne dziury czy nanocząstki.

Mamy opowieści o tym, jak to wszystko się zaczęło, a te opowieści są również oparte na wierze. Każda religia i każda nauka ma swoją historię ludzkich początków na Ziemi.

I, oczywiście, są opowieści w opowieściach.

Więcej
Blue line

Porażka sił pokojowych
w Libanie
Hugh Fitzgerald


Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, a także prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Irlandii Simon Harris i inni przywódcy potępili to, co opisują jako „umyślne” ataki IDF na UNIFIL. Nie było żadnych „umyślnych” ataków IDF na personel UNIFIL, było tylko kilka wypadków, będących wynikiem tego, że bojownicy Hezbollahu usadowili się bardzo blisko — w niektórych przypadkach zaledwie 20 metrów od posterunków UNIFIL.

Guterres mówi, że takie ataki „mogą stanowić zbrodnię wojenną”. Jean-Pierre Lacroix, podsekretarz generalny ONZ ds. operacji pokojowych, powiedział Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że „bezpieczeństwo” sił pokojowych ONZ w Libanie jest „coraz bardziej zagrożone. Siły pokojowe są zamknięte w swoich bazach i spędzają znaczne okresy czasu w schronieniu”, powiedział, dodając, że UNIFIL jest gotowy wesprzeć wszelkie wysiłki zmierzające do rozwiązania dyplomatycznego.

Więcej

Wsparcie materialne ONZ
dla terroryzmu 
Con Coughlin

<span>Na zdjęciu: siedziba ONZ w Nowym Jorku. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)</span>

Oskarżenia, że Organizacja Narodów Zjednoczonych sfinansowała infrastrukturę terrorystyczną Hamasu, przekazując organizacji 1,3 miliarda dolarów, z czego część przeznaczono na zakup broni użytej w zeszłorocznych atakach z 7 października, tylko wzmocnią pogląd, że ONZ nie nadaje się już do pełnienia roli, do której została pierwotnie powołana.

Więcej

Zachodnia „solidarność” jest
mordercza dla Palestyńczyków
Brendan O’Neill

Bitwa w północnej części Strefy Gazy potwierdza, że Hamas i jego zwolennicy „przebudzonej” ideologii stanowią największe zagrożenie dla Palestyńczyków.

Wiele ponurych rzeczy dzieje się teraz w północnej Gazie, kiedy Izrael przykręca śrubę Hamasowi. Ale jest jedna rzecz, która szczególnie rzuciła mi się w oczy w tym krwawym starciu między Siłami Obronnymi Izraela a armią antysemitów, która rozpoczęła tę piekielną wojnę pogromem rok temu. Nie mówi się o tym powszechnie. Jest to fakt, do którego trzeba się dokopać. Na pewno nie dostrzeżesz żadnej wzmianki o nim w szambie izraelofobii znanym jako media społecznościowe. A chodzi o to, że IDF błaga palestyńskich cywilów, aby opuścili północną Gazę, podczas gdy Hamas nakazuje im zostać.

Więcej

Nowy raport ONZ
w obronie Hamasu
Anne Bayefsky

Członkowie komisji śledczej ONZ Chris Sidoti (po lewej), Navi Pillay (w środku) i Miloon Kothari (po prawej), Organizacja Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, 27 października 2022 r. (Luke Tress/Times of Israel)

Dziesiątego października Organizacja Narodów Zjednoczonych opublikowała raport, który można określić wyłącznie jako mrożący krew w żyłach i szerzący antysemityzm na całym świecie. 

Raport jest produktem "Komisji Śledczej” ONZ powołanej przez Radę Praw Człowieka ONZ w 2021 r. i kierowanej przez Navi Pillay, byłą Wysoką Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka. Pomimo zasad ONZ dotyczących „bezstronności” i „obiektywności”, raport jest świadectwem nieokiełznanej mowy nienawiści wobec państwa żydowskiego ze strony Organizacji Narodów Zjednoczonych – maskującej się jako „prawo” i „prawa człowieka”.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Jahja Sinwar
i moralna porażka Zachodu
Erin Molan

Ta wojna to nie jest
zemsta Izraela
Sheri Oz

Świat pełen ludzi
zatroskanych
Andrzej Koraszewski

Dyplomacja Zachodu zawiedzie,
bo jest pusta
Dan Zamansky

Negocjacje o czym
i z kim?
Shoshana Bryen

Bagatelizowanie i wypaczanie
traumy izraelskiej
Liat Collins

Edukacja w Autonomii
Palestyńskiej
David Bedein

Czas odsunąć
libańskich szyitów od Iranu
Hussain Abduyl-Hussain

Liban ma teraz szansę
na odzyskanie suwerenności
Hussain Abdul-Hussain

Główny prawnik IDF
chroni gazańskich „cywilów”
Gadi Taub

Aktorzy, hipokryci
i perypatetycy
Andrzej Koraszewski

Hamas jest nadal dumny
z 7 października
Seth J. Frantzman

Zemsta kobiet Izraela
na Hezbollahu
Daniel Greenfield

Dziękuję wam,
Palestyńczycy
Anjuli Pandavar

Guterres nie pojawił się
w próżni
Andrzej Koraszewski

Blue line
Polecane
artykuły

Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk