Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 05:50

« Poprzedni Następny »


Niezamierzony przez Stwórcę byt


Lucjan Ferus 2022-06-12


Pomysł na ten tekst powstał przy okazji robienia porządków. Otóż pewnego późnego popołudnia pomagałem przyjacielowi uprzątnąć pusty już garaż i był to już ostatni etap tej pracy. Wymiataliśmy miotłami betonową posadzkę, spiesząc się by zdążyć przed zmrokiem. Kiedy w pewnym momencie, nisko nad horyzontem ukazało się Słońce spomiędzy chmur, świecąc nam prosto w oczy. Odruchowo cofnęliśmy się pod tylną ścianę gdzie był cień. I wtedy naszym oczom ukazał się bajeczny widok.

Niezliczone miliony drobin betonowego pyłu i kurzu unosiło się w powietrzu, jakby w jakimś powolnym tańcu prowadzonym przez niewidzialnego wodzireja, w zachwycającej iluminacji utworzonej z promieni zachodzącego Słońca. Patrzyliśmy obaj jak urzeczeni na to niespodziewane zjawisko, do momentu aż chmura przysłoniła Słońce, a unoszące się w powietrzu drobiny pyłu stały się prawie niewidoczne, jakby nagle opuściły ten fragment czasoprzestrzeni. Właśnie wtedy przyszedł mi do głowy pomysł na owo opowiadanie, które pozwolę sobie poniżej zamieścić.

                                                           ------ // -----

Stwórca kichnął potężnie i popatrzył na swe dzieło. Wokół jego głowy, we wszystkich kierunkach rozprzestrzeniały się maleńkie drobiny materii. W otaczającej ciemności świeciły mikroskopijnymi iskierkami, było ich miliardy, a może i więcej? Miało to nawet swój urok, drżąca mgiełka świetlistych błysków wolno rozprzestrzeniająca się w ciemności, błyskając gdzie nie gdzie silniej czasem przygasając lub rozjaśniając się miejscami. Bóg patrzył na to zjawisko przez chwilę z zachwytem, gdy nagle drgnął: do jego świadomości dotarły dziwne sygnały i to dobiegające ze strony tej właśnie świetlistej chmurki.

 

Wyostrzył więc swą świadomość i zestroił z upływającym tam czasem i tamtejszą rzeczywistością, tak bardzo odmiennymi od jego własnego bytu. I nagle usłyszał ich wyraźnie. Zewsząd dobiegały go wołania o pomoc: - Uratuj nas! Nie pozwól nam zginąć! Wybaw nas! Nie chcemy odchodzić w niebyt! Ocal nas! Jesteś przecież wszechmogący! -

Stwórca był zdumiony niezmiernie i zażenowany zarazem: -A więc tam istnieje życie?! - pomyślał - I to życie świadome swego istnienia i swej przemijalności w czasie! Niesłychane!

 

Dostroił się jeszcze staranniej próbując odebrać więcej informacji, ale czas płynął tam w oszałamiającym tempie i to rozumne życie także przemijało niesłychanie szybko. Nim zdążył się zastanowić, miliony cywilizacji ginęło i powstawało miliony nowych, by podzielić los poprzedniczek. Zmartwił go bardzo ten stan rzeczy. - Poczekajcie!... Nie pędźcie tak! Co mogę dla was zrobić?! - chciał krzyknąć, ale było już na to za późno. Świetliste iskierki gasły milionami. Było ich coraz mniej i mniej, jaśniejąca od rozbłysków mgiełka przerzedzała się i ciemniała coraz bardziej. I choć gdzie niegdzie rozbłyskiwały nowe punkciki światła, jednak ciemność pochłaniała stopniowo całą przestrzeń, by w końcu zapanować niepodzielnie.

 

Bóg wpatrywał się nieruchomo w to miejsce gdzie zgasł ostatni punkcik światła, ale nic więcej już się nie działo. Był oszołomiony i zdziwiony tym co widział, a jeszcze bardziej tym co usłyszał. Po zastanowieniu z nieopisanym zdumieniem stwierdził, iż wszystko wskazywało na to, że te sygnały skierowane były właśnie do niego. Zawarta była w nich skarga na nędzę istnienia i nieczułość świata, a także na cierpienie i ból, strach przed niebytem, a jednocześnie bunt przeciwko takiemu losowi. To jego właśnie obciążano za ten stan rzeczy i to od niego oczekiwano jakiejś nadprzyrodzonej interwencji, ratunku i wyzwolenia.

 

Kiedy tak Stwórca myślał o tym wszystkim co się stało, zwrócił uwagę na jeszcze jeden szczegół tego przesłania: wszędzie powtarzało się stwierdzenie niedoskonałości bytów w których przyszło żyć tym istotom. Użalały się one na wszechobecne zło, na marność światów, mówiły o skażeniu ich natury jakimś grzechem pierworodnym, który legł u podstaw ich rozwoju, o negatywnej selekcji wewnątrzgatunkowej, o jałowości życia w kontekście dodatniej entropii i tym podobne rzeczy. Co to wszystko mogło oznaczać?!  

 

Bóg zastanawiał się przez jakiś czas, rozglądając wokół w poszukiwaniu pozostałości po tym krótkotrwałym tajemniczym zjawisku, ale ani jedna iskierka już nie świeciła w ciemności.

- Szkoda! Naprawdę szkoda! - pomyślał enigmatycznie. - O co im też mogło chodzić z tym skażeniem natury jakimś „grzechem pierworodnym?" - zadumał się głęboko... i nagle doznał olśnienia: - Ależ tak! To musiało być to! Ich niedoskonałość natury, niedoskonałość rzeczywistości, marność światów w których żyli, krótkotrwałość ich egzystencji, szybkość rozpadu wszystkiego co żyło - musiało brać się z tego, iż powstało z jego „chorobliwego” kichnięcia, z materii skażonej chorobą! Gdybym tak był zdrowy i kichnął?! - pomyślał Bóg.

 

- Wyglądałoby to wszystko zupełnie inaczej! - Po chwili zastanowienia zreflektował się:

- No tak! Ale wtedy nie kichałbym przecież! Co za ironia losu! - pomyślał z goryczą.

- Ale ja nie chciałem! – przekonywał siebie? - Naprawdę nie chciałem! - zawołał w otaczającą go ciemność i pustkę.  - Przepraszam was wszystkich... - dodał ciszej i bez przekonania, świadom bezsensowności tego stwierdzenia. - I tak nic.. A.. a.. apsik! - podskoczył do góry kichając powtórnie. - No nie! Znów wszystko zacznie się od początku! - Niedoczekanie!

 

Wstał i zaczął energicznie rozganiać formujący się już kuliście obłok, srebrzystej, połyskującej punkcikami światła materii. Nie zaprzestał swej czynności póki nie zniknęła ostatnia świecąca iskierka. Postał jeszcze chwilę w ciemnościach, rozglądając się uważnie.

- Niedoczekanie! - powtórzył do siebie.  - Nie będzie więcej marności nad marnościami ani bezsensownego cierpienia!.. Nie pozwolę więcej męczyć się chorym bytom w niestabilnym i niesprawiedliwym świecie! Byłoby to z mojej strony niepotrzebne okrucieństwo. Po co to komu? - spytał sam siebie. Przyrzekł sobie, bardziej panować nad odruchami.  

 

- Jeśli ma już coś istnieć dzięki mnie, niech to będzie doskonałe i piękne! - pomyślał Bóg.

- Może kiedyś, jak będę w lepszej kondycji zdrowotnej, stworzę coś porządnego i bardziej trwałego. Ale właściwie, to po co?! Abym potem był odpowiedzialny za ten byt? To już lepiej nich pozostanie tak jak było... - pomyślał na koniec, otulając się szczelniej swoją starą, wysłużoną szatą. Potem zadumał się głęboko nad sensem istnienia, patrząc niewidzącym wzrokiem w jakiś odległy punkt w ciemności.

 

Przez krótki moment naszła go pokusa, aby cofnąć czas i wkroczyć w ten chory wszechświat, który niechcący stworzył, pokazać tym istotom swoją nieskończoną potęgę i zbawić je tak jak się tego domagały i z jaką determinacją błagały go o to. Ale szybko poniechał tego zamiaru.

- Ee!.. Przecież to nie ma sensu! - pomyślał. - Naprawiać chory byt?  Szkoda czasu!.. A poza tym,… chyba mój spokój jest ważniejszy? - dodał po krótkim wahaniu. I zamykając oczy, Bóg na dobre pogrążył się w słodkiej bezczynności, a pustka i ciemność trwały wokół niego w nieruchomym oczekiwaniu. Czas stanął w miejscu...

 

                        ------ KONIEC-----                

To krótkie opowiadanko napisałem w 1993 r., a w Racjonaliście pojawiło się ono w 2003 r. pt. „Niezamierzony byt”.           


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 906 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Ekumeniczne spotkanie apostatów   Koraszewski   2021-06-29
Czy wolno krytykować muzułmanów?   Pandavar   2021-06-28
Targniecie się na życie wieczne?   Ferus   2021-06-27
Dwa różne Dekalogi   Ferus   2021-06-20
Pasterze i ich bezwolne owce, czyli paradoksy „duchowego pasterzowania”   Ferus   2021-06-13
Biblia, kobiety i Bóg? Czyli co takiego Bóg chce powiedzieć czytelnikom Pisma Świętego?   Ferus   2021-06-06
Jest człowieczeństwo i jest muzułmańskie człowieczeństwo   Pandavar   2021-06-03
Żałoba bez złudzeń   Igwe   2021-05-26
Bezbożne „Ranczo” (II)   Ferus   2021-05-23
Ateista i „zatroskany głos rozsądku”   Ferus   2021-05-16
Obraza uczuć religijnych. Czyli co obraża osoby wierzące, a co nie, choć może powinno?   Ferus   2021-05-09
„Szczepionkowa” hipoteza powstania religii   Ferus   2021-05-02
Książka Lucjana Ferusa   Koraszewski   2021-04-26
Kłamiemy, gdyż taką mamy naturę? Czyli „względna równowaga między prawdą a fikcją”.   Ferus   2021-04-25
Duchowa służba zdrowia. Czyli oblicze Boga zatroskanego Miłosierdziem.   Ferus   2021-04-18
Poświąteczna refleksja. Kiedy mity traktowane są jako rzeczywistość.   Ferus   2021-04-11
Nieautoryzowany wywiad z Bogiem   Ferus   2021-04-04
Miecz czy Rozum? Czyli jak uczy historia religii: na jedno wychodzi!   Ferus   2021-03-28
Diabelskie zwierciadło jest winne złu?   Ferus   2021-03-21
Dziewuchy dziewuchom tu i tam   Koraszewski   2021-03-16
Irracjonalne „objawienia boże” (II)   Ferus   2021-03-14
Irracjonalne „objawienia boże”   Ferus   2021-03-07
Groza umiarkowanego islamizmu   Chesler   2021-03-04
Hartowanie ciała i hart ducha   Ferus   2021-02-28
Bezbożne „Ranczo”.Czyli nie jest dobrze, iż wierni mało wiedzą o religii, czy raczej bardzo dobrze?   Ferus   2021-02-21
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości (IV)   Ferus   2021-02-14
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości (III)   Ferus   2021-02-07
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości (II)   Ferus   2021-01-31
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości   Ferus   2021-01-24
Bajkowe dziedzictwo religii. Czyli wspaniała, ale też przerażająca potęga wyobraźni.   Ferus   2021-01-17
Bóg, ojczyzna, nędza i zniewolenie   Koraszewski   2021-01-14
Opatrzność Boża, a szczepienia na COVID-19   Ferus   2021-01-03
W Gazie Hamas jest Grinchem, który ukradł Boże Narodzenie   Fitzgerald   2020-12-31
Episkopat Polski w sprawie szczepionek zaleca: róbta co chceta   Koraszewski   2020-12-30
Bożonarodzeniowa koniunkcja planet. Czyli coroczna „koniunkcja” religii z nauką.   Ferus   2020-12-27
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów (III)   Ferus   2020-12-20
Islam nakazuje kochać Mahometa i Dżihad bardziej niż własne rodziny     2020-12-14
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów (II)   Ferus   2020-12-13
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów   Ferus   2020-11-29
Brudny czyściec i diabelnie skuteczny strach przed piekłem   Ferus   2020-11-22
Dylemat moralny czy prosty wybór?   Ferus   2020-11-15
Refleksje sprzed lat: „W obronie kobiet” II.   Ferus   2020-11-08
Refleksje sprzed lat: „W obronie kobiet”   Ferus   2020-11-01
Nasze zacofanie jest najgorszą obrazą Proroka   Montaser   2020-10-31
USA to jedyny kraj, który rozlicza mułłów   Rafizadeh   2020-10-27
Dyspensa zwalniająca wiernych z myślenia   Ferus   2020-10-25
Dziecinne pytanie: Po co ludzie stworzyli bogów?   Ferus   2020-10-18
Dziecinne pytanie: Po co Bóg stworzył ludzi?   Ferus   2020-10-11
Alternatywa dla idei zbawienia   Ferus   2020-10-04
Beczka dziegciu i łyżka miodu   Ferus   2020-09-27
Refleksje sprzed lat: „Głęboka wiara” i inne.   Ferus   2020-09-20
Zamordowanie amerykańskiego “bluźniercy” w Pakistanie   Ibrahim   2020-09-16
Czy istnieją „głęboko niewierzący”?   Ferus   2020-09-06
Ludzie są grzeszni, ale Kościół (na pokaz) jest święty   Kruk   2020-09-03
Kogo bije dzban?   Koraszewski   2020-08-31
Refleksje sprzed lat: „Łaska boska” i inne   Ferus   2020-08-30
Ignorowane ludobójstwo chrześcijan w Nigerii    Ibrahim   2020-08-25
Egocentryzm religijny   Ferus   2020-08-23
Quo vadis religio?   Ferus   2020-08-16
Palestyńczycy: Priorytety muzułmańskich “uczonych” podczas COVID-19   Toameh   2020-08-04
Ituriel – elektroniczny bóg. Czyli książka, której nie napisałem.   Ferus   2020-08-02
Porwanie Holocaustu dla Dżihadu: Auschwitz i Kneset   Pandavar   2020-07-08
Dlaczego nauki i religii nie można ze sobą pogodzić   Koraszewski   2020-07-05
Palestyńczycy: Nieislamskie prawo o ochronie rodziny   Toameh   2020-07-02
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu: Auschwitz i Kneset   Pandavar   2020-07-01
Pochwała parlamentarnego ateizmu   Koraszewski   2020-06-28
Palestyńczycy: Czy rzeczywiście chodzi o “aneksję”?   Toameh   2020-06-26
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu: Auschwitz i KnesetCzęść 5: Wbijanie noża   Pandavar   2020-06-24
Przerażająca prawda o dziewicach z raju   Koraszewski   2020-06-24
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości – fikcja (VI)   Ferus   2020-06-21
Turcja: Uczniowie czytają Koran i porzucają islam   Bulut   2020-06-19
Wiara, nauka i umiłowanie bzdury   Koraszewski   2020-06-17
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu: Auschwitz i Kneset   Pandavar   2020-06-17
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości – fikcja. V   Ferus   2020-06-14
Dżihadystyczne narracje i islamskie fobie w Nigerii   Igwe   2020-06-11
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu (3)   Pandavar   2020-06-10
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości – fikcja. IV   Ferus   2020-06-07
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu   Pandavar   2020-06-03
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości – fikcja (III)   Ferus   2020-05-31
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu: Auschwitz i Knesset.   Pandavar   2020-05-27
Męczeństwo w obronie niezmiernej głupoty   Koraszewski   2020-05-25
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości – fikcja. II   Ferus   2020-05-24
Nie ma boga nad Boga   Koraszewski   2020-05-18
Najskuteczniejsze narzędzie ludzkości - fikcja   Ferus   2020-05-17
Naprawdę świat chce być oszukiwany?   Ferus   2020-05-10
Usunięcie „Izraela” z duńskiej Biblii   Jacoby   2020-05-05
Fikcja uznawana za Prawdę (VIII)   Ferus   2020-05-03
Fikcja uznawana za Prawdę (VII)   Ferus   2020-04-26
Fikcja uznawana za Prawdę (VI)   Ferus   2020-04-19
Fikcja uznawana za Prawdę (V)   Ferus   2020-04-11
Fikcja uznawana za Prawdę (IV)   Ferus   2020-04-05
Oderwanie charedim   Rosenthal   2020-04-01
Fikcja uznawana za Prawdę (III)   Ferus   2020-03-29
Pandemia i muzułmańskie priorytety   Pandavar   2020-03-26
Fikcja uznawana za Prawdę (II)   Ferus   2020-03-22
Fikcja uznawana za Prawdę   Ferus   2020-03-15
Uciekłaś od wojny, a oni przyjęli cię      2020-03-13
Najdłużej trwająca mistyfikacja. Podsumowanie.   Ferus   2020-03-08
Religie usprawiedliwiają zabijanie, kradzież i inne przestępstwa   Al-Tamimi   2020-03-06
Credo islamu z ust autorytetu     2020-03-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk