Prawda

Poniedziałek, 13 maja 2024 - 02:14

« Poprzedni Następny »


Wendy Sherman i sztuka spadania w górę


Jonathan S. Tobin 2021-01-26

Amb. Wendy Sherman. Credit: Wikimedia Commons.
Amb. Wendy Sherman. Credit: Wikimedia Commons.

Albert Einstein tego nie powiedział, ani nie powiedział tego Benjamin Franklin. Kimkolwiek był ten, kto pierwszy zaobserwował, że robienie tego samego raz za razem i spodziewanie się różnych rezultatów, jest definicją szaleństwa, może nie był równie inteligentny jak ci dwaj uznani geniusze, niemniej miał rację. Niestety, wydaje się, że nikt nie poinformował o tym ani prezydenta-elekta Joego Bidena, ani Wendy Sherman.

Sherman, która podczas weekendu została oficjalnie ogłoszona wybranką Bidena na stanowisko zastępczyni sekretarza stanu, jest kolejnym znajomym nazwiskiem wśród ludzi mianowanych do kierowania nową administracją. Zespół polityki zagranicznej Bidena jest istnym zbiorem wiodących postaci z ery Obamy, z praktycznie wszystkimi czołowymi ludźmi, którzy byli częścią tej samej grupy, kierującej krajem od 2009 do 2017 roku, włącznie z przyszłym sekretarzem stanu, Anthonym Blinkenem i doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego, Jakem Shermanem.


Nowy prezydent wybrał ludzi, z którymi dobrze się czuje i którzy wiedzą, o co chodzi. Po czterech latach administracji Trumpa dla wielu ludzi brzmi to pozytywnie. Choć jednak Amerykanie z radością powitają spokój i opanowanie ze strony ludzi u steru władzy, niekoniecznie jest to to samo, co mądrość lub skuteczność. I choć doświadczenie jest zazwyczaj atutem w większości dziedzin życia, są wyjątki od tej reguły. Kiedy ludzie nieustannie ponoszą porażki w swojej pracy – a następnie nie tylko nie uczą się na własnych błędach, ale są do tego stopnia ofiarami własnej ułudy, że wierzą, iż przez cały czas mieli rację – wtedy ta definicja szaleństwa może okazać się istotna.  


Sherman już pracowała w Departamencie Stanu na kilku różnych stanowiskach. Za czasów administracji Clintona była asystentką sekretarza stanu, a potem doradczynią sekretarz  Madeleine Albright. Za czasów Obamy była zastępczynią sekretarza stanu ds. polityki zagranicznej, czyli była czwarta w hierarchii Departamentu. Obecnie, spędziwszy lata Trumpa na zgarnianiu gotówki pracując dla grupy konsultingowej Albright i ciesząc się wygodną synekurą jako profesorka Harvard University’s Kennedy School of Government, będzie teraz na drugim miejscu w Departamencie.


Jednak tytułem do sławy Sherman nie jest jej olśniewające CV ani związki. Uchodzi za “eksperta” w negocjacjach nuklearnych z bandyckimi reżimami. To czyni z niej żywy, przykład jak bardzo można przecenić w dyplomacji doświadczenie. Nikt inny nie może przypisywać sobie zasług za odegranie głównej roli w dwóch najgorzej prowadzonych kiedykolwiek negocjacjach przez jakiegokolwiek amerykańskiego dyplomatę. 


W 1994 roku Clinton powierzył jej zadanie prowadzenia negocjacji w sprawie porozumienia z Koreą Północną w celu zobowiązania obłąkanego, komunistycznego rządu do zamrożenia a potem zdemontowania jego program nuklearnego.


Clinton dał jej zadanie niemożliwe do wykonania. Władcą Korei Północnej był wówczas Kim Jong-il, ojciec Kim Jong-una, obecnego przywódcy tego bandyckiego reżimu. Nie było żadnej możliwej zachęty, jaką mogły ofiarować Stany Zjednoczone, która skłoniłaby go do rezygnacji z broni nuklearnej. Mądrzejszy niż Sherman dyplomata powiedziałby swoim przełożonym, że każda próba ugłaskania tego dyktatora jest skazana na niepowodzenie i że dobra, jakie oferowały Stany Zjednoczone, wzmocnią go i pogorszą los ludności Korei Północnej oraz jeszcze bardziej zdestabilizują region.


Sherman nie posiadała jednak takiej mądrości. Zamiast tego oferowała najróżniejsze nagrody pieniężne i ustępstwa dyplomatyczne, aby tylko Korea Północna podpisała porozumienie, które można przedstawić światu jako triumf polityki zagranicznej. Kontynuowała to do czasu, kiedy Clinton odszedł z urzędu, mimo faktu, że druga strona po prostu brała każdy dar, jaki przynosiła, bez robienia czegokolwiek, co mieli zrobić w zamian. Za jej kadencji problem nuklearny Korei Północnej nie tylko nie został rozwiązany, pogorszył się, bo zamiast “zamrozić i zdemontować” Kim Jong-il kontynuował gromadzenie bomb jądrowych i pocisków balistycznych do ich dostarczania.


Można by sądzić, że po tej fatalnej porażce Sherman straci wszelką wiarygodność jako dyplomatka. Jeśli jednak masz dobrą pozycję wśród członków establishmentu polityki zagranicznej, nikt nie osądza twojej pracy według obiektywnych standardów, takich jak sukces lub porażka. W tym świecie jedynymi atutami, które warto mieć, są doświadczenie i powiązania – a Sherman miała jedno i drugie. Następnym razem więc, kiedy Demokraci zajęli Biały Dom, była z powrotem w Departamencie Stanu z jeszcze ważniejszym tytułem i jeszcze większym zadaniem: negocjacji z Iranem, które spełniłyby obietnicę wyborczą prezydenta Baracka Obamy o wyeliminowaniu nuklearnego programu Iranu.


W rozmowach z Iranem Sherman miała przewagę, jakiej nie miała, kiedy stała przed Kim Jong-Ilem. W odróżnieniu od Korei Północnej Iran miał dużą gospodarkę, powiązaną z resztą świata. Był uzależniony od sprzedaży ropy naftowej, by utrzymać rząd i olbrzymie terrorystyczne przedsięwzięcie kierowane przez Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej. Kongres zmusił Obamę do zgody na surowe międzynarodowe sankcje na Iran i ból, jakie zadały one Iranowi, zmusiły go do przyjścia do stołu negocjacyjnego.


Choć jednak pozycja Iranu była słaba, jego główny negocjator, minister spraw zagranicznych Mohammad Dżavad Zarif, miał jedną kartę do rozegrania i zrobił to mistrzowsko. Wiedział, że głównym celem Sherman – jak również Obamy i sekretarza stanu, Johna Kerry’ego – była umowa za wszelką cenę.


Kiedy więc Zarif odpowiadał “nie” na każde żądanie Zachodu, Sherman ustępowała oddając punkt po punkcie. Jak wszyscy ugłaskiwacze, Sherman twierdziła, że jedyną alternatywą był fałszywy wybór między ugłaskaniem a wojną. W porozumieniu, które Obama okrzyczał triumfem dyplomacji, sankcje miały być zniesione, ale bez rozmontowania programu nuklearnego Iranu. Choć chwilowo miało to zatrzymać wzbogacanie uranu, Iran pozostawał w posiadaniu nowoczesnej technologii tego procesu. Umowa nie nakładała również żadnych hamulców na wspieranie przez Iran terrorystów, na nielegalną produkcję rakiet i pocisków balistycznych zdolnych do przenoszenia broni nuklearnej ani na jego zagraniczne awanturnictwo w staraniach o regionalną hegemonię. Co najgorsze, Sherman zgodziła się na klauzulę wygaśnięcia umowy, co znaczyło, że wszystkie ograniczone restrykcje na program Iranu z czasem wygasną. Ostatnia z nich miała skończyć się w 2030 roku, w którym to momencie Iran mógł swobodnie budować bombę jądrową z aprobatą Zachodu.


Według wszystkich obiektywnych standardów dzieło rąk i umysłu Sherman było katastrofą. Rząd, który był bezlitosną tyranią dla swoich obywateli, zagrożeniem stabilności sąsiednich krajów arabskich i który przysiągł zniszczenie Izraela, został wzbogacony i wzmocniony.


Sherman należała do tych, którzy odnieśli niezmierne korzyści z decyzji Obamy uczynienia poparcia dla tej umowy rodzajem papierka lakmusowego poparcia dla Demokratów. Ponieważ sprawa tak blisko identyfikowana z popularnym prezydentem, którego krytykowanie często fałszywie przypisywano rasizmowi, dzieło Sherman nie było poddane dokładnej analizie ze strony dziennikarzy, którzy stali się – jak mówił członek ekipy Obamy, Ben Rhodes – „medialną jaskinią echa” administracji.


Umowa postawiła przyszłych prezydentów przed zadaniem nie do pozazdroszczenia – oczyszczenie bagna stworzonego przez Sherman. Prędzej lub później Stany Zjednoczone byłyby zmuszone do wyrzucenia tej umowy i rozpoczęcia nacisków na Iran, by ją renegocjować i otrzymać umowę, która wykluczy zagrożenie nuklearne zamiast je tylko opóźniać, jak też zajmie się terroryzmem i sprawą pocisków balistycznych. Prezydent Donald Trump zdecydował się zrobić to prędzej raczej niż później i jego strategia “maksymalnego nacisku” przywróciła Zachód do pozycji siły, jaką miał w 2013 roku, kiedy Sherman zaczęła oddawać wszystko Zarifowi. Zamiast jednak prowadzić negocjacje, Iran posłuchał porady Johna Kerry’ego i po prostu czekał na zwycięstwo Demokratów w 2020 roku.


Biden wygrał i ma teraz szansę na spełnienie swojej obietnicy ożywienia umowy nuklearnej z Iranem. Niemniej rozumie on, że to nie wystarczy i dlatego obiecuje także wzmocnienie tej umowy, żeby naprawić błędy Sherman.


Kogo jednak wybrał do wykonania tego trudnego zadanie? Samą Wendy Sherman.


Choć wybieranie kogoś o takiej historii niepowodzeń, jest okropnym pomysłem w każdej sytuacji, w jakiś sposób dawałoby się jeszcze tego bronić, gdyby Sherman publicznie przyjęła na siebie odpowiedzialność za błędy i obiecała nie popełniać ich w przyszłości. Tego jednak nie zrobiła.


Choć Sherman jest ewidentnie koszmarną negocjatorką i koszmarną dyplomatką, jest swego rodzaju geniuszem w zdobywaniu przychylności Demokratycznych prezydentów. Właściwie, jeśli zbijanie kapitału na własnych błędach, w odróżnieniu od uczenia się na nich, jest sztuką, to jest ona Michelangelo spadania w górę.


Jej wspinaczka w karierze mimo gigantycznej niekompetencji jest przestrogą przed dawaniem pierwszeństwa politycznej lojalności i znajomości przy mianowaniu na ważne stanowiska. Choć jednak perspektywa jej powrotu do zadania ugłaskiwania Iranu może wydawać się komiczna z punktu widzenia teokratów z Teheranu, dla Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników jest to tragedia.  


Tak samo jak pozwolenie komuś, kto ma historię zatrzymań za prowadzenie samochodu po pijanemu, na kierowanie szkolnym autobusem, postawienie Wendy Sherman na czele zespołu, który ma uporać się z nuklearnym zagrożeniem ze strony Iranu, jest karygodnym nieporozumieniem. Choć wszyscy patriotyczni Amerykanie życzą sukcesu nowej administracji, Biden już ustawia siebie – i świat, który szuka w nim przywódcy – na drodze do porażki w sprawie jednego z najważniejszych problemów polityki zagranicznej, przed jakim stoi.


Wendy Sherman and the art of failing upward

JNS.Org, 18 stycznia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin


Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Nicnierobienie Bidena ...czyli powrot niekompetencji. zwyklak 2021-01-26
1. Aby przetrwać na mrowisku Marek Eyal 2021-01-26


Notatki

Znalezionych 2602 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy huragan Irma był karą boską?     2017-09-18
Arabski polityk: Arabowie przegrali wojny i muszą zapłacić cenę     2018-08-05
Bohaterowie palestyńskiej walki o pokój     2017-07-07
Obozy Hamasjugend, Gaza 2017     2017-08-14
Arabscy autorzy o kurdyjskim referendum     2018-01-02
Czy nadchodzi zmierzch Ligi Arabskiej?     2016-08-06
Demon ISIS jest w nas wszystkich     2019-08-09
Arabia Saudyjska i ZEA odmawiają poparcia USA przeciwko Rosji, ponieważ USA odmawiają poparcia ich przeciwko Iranowi     2022-03-28
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Były palestyński minister: Zachodni Brzeg jest w kompletnym chaosie     2022-01-26
Nowy, irański porządek świata     2017-12-21
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Cztery dekady irańskiej nienawiści     2017-11-10
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
YouTube blokuje ujawnianie antysemityzmu     2018-09-02
Hamed Abdel-Samad o lewicy: Rasism niskich oczekiwań; Oni traktują muzułmanów jak małpy w zoo     2019-03-31
Ameryka żąda ekstradycji terrorystki Hamasu     2017-03-17
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Zniknięcie Izraela z arabskiej sceny medialnej    Al-Mulhim   2016-03-02
Wydarzenie w McGill ujawnia myślenie antysyjonistyczne   Maroun   2017-02-20
William al Szejk-Speare i palestyńskie Zwoje znad Morza Martwego   Marquardt-Bigman   2016-11-13
Brytyjska zdrada narodu żydowskiego   Rosenthal   2016-11-09
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
Raport Davida Colliera o Amnesty International oraz jej toksyczności i nienawici   (Varda Epstein)   2019-12-28
Podstawowa ochrona   - artykuł redakcyjny   2015-10-01
Pluralistyczna Europa odrzuciła wojny religijne, a teraz poddaje się „potworowi” ekstremistycznego, politycznego islamu   Abdel-Samad   2020-11-18
Czego chcą Palestyńczycy   Abdul-Hussain   2021-03-28
Postępowi intelektualiści walczą z postępem   Abdul-Hussain   2021-05-03
Ameryka versus Iran: czyli kto zaczął?   Abdul-Hussain   2021-03-30
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Dlaczego Al-Aksa jest niedostępna dla Żydów?   Abdul-Hussain   2021-07-26
Kiedy uchodźcami byli Żydzi…   Abdul-Hussain   2021-12-14
Szczęśliwi na widok pokonanej Ameryki   Abdul-Hussain   2021-09-24
Dlaczego Irakijczycy nienawidzą Palestyny   Abdul-Hussain   2021-09-29
Wymyślanie dyskryminacji tam gdzie jej nie ma   Abdul-Hussain   2022-03-16
Masz zły dzień? Obwiń Izrael   Abdul-Hussain   2021-07-20
Aktywiści, którzy serwują połowę wiadomości   Abdul-Hussain   2021-10-08
Jak Biden rozpoczął wojnę z MBS, a potem przyszedł żebrać   Abdul-Hussain   2022-05-14
Czas na państwo kurdyjskie na Bliskim Wschodzie   Abdulkader   2017-01-30
Kryzys humanitarny w Gazie   Adam   2018-02-18
Edukacja w Szwecji: "Wtedy sprawy przybrały interesujący obrót"   Adamson   2017-01-12
Czy pakistańska broń atomowa wpadnie w ręce dżihadystów?   Ahmad   2017-09-07
Fatalne zbywanie islamskiego imperializmu przez lewicę   Ahmed   2016-10-31
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Wadliwa logika akademickiego bojkotu Izraela   Ahmed   2016-04-17
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Kiedy Palestyńczyk wreszcie się obudzi?!   Al-Dahiri   2020-09-08
Pokój z Izraelem jest koniecznością   Al-Dughaither   2020-10-16
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Kto się boi Donalda Trumpa?   Al-Rashed   2016-12-17
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Życzcie swoim chrześcijańskim znajomym Wesołych Świąt   Al-Sajf   2020-12-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Co daje mi Izrael: Dwa głosy Izraelskich Arabów   Alaa Waheeb   2016-03-06
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Ratowanie życia i walka z indoktrynacją antyizraelską   Alster   2016-10-10
Prawdziwy powód krytykowania izraelskiej reakcji pomocowej dla Ukrainy   Altabef   2022-04-04
Akademicka wolność dla mnie, ale nie dla ciebie   Altabef   2019-05-29
Alternatywny wszechświat palestyńskiej „suwerenności”   Altabef   2022-06-09
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Wybory w Iranie: czarne turbany kontra białe turbany   Amin   2017-05-02
Orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wskazują, że nie ma „prawa powrotu” i że Gaza nie jest okupowana   Amos   2018-07-16
Jak media i palestyńscy Arabowie zmienili się przez ostatnie 50 lat?   Amos   2020-04-18
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Nagle nie ma zgody co do tego, jak ma wyglądać izraelsko-palestyński pokój   Amos   2020-10-12
Więcej niż tylko pokój – normalność   Amos   2020-12-28
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Dlaczego Żydzi są rdzenną ludnością Palestyny – a Arabowie nie są   Amos   2018-09-25
Intersekcjonalność, czyli kto, co i z kim?   Amos   2020-08-05
Dla Żydów fake news nie zaczynają się od Trumpa – zaczynają się od Al Dury   Amos   2022-03-28
Zakaz mowy nienawiści nie chroni Żydów ani przed jej przyczynami, ani skutkami   Amos   2019-11-07
Kobayahshi Maru, paradoks szantażysty i Trump   Amos   2020-12-10
Żaden artykuł nie zrekompensuje jego uprzedzonego i antyizraelskiego tytułu   Amos   2020-06-13
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Wybory prezydenta Bidena wskazują na długą listę błędów w polityce wobec Bliskiego Wschodu   Amos   2021-02-15
Co mają wspólnego Indianie Abenaki z Żydami oraz z firmą Ben &Jerry?   Amos   2022-09-02
Gdzie był UNIFIL, kiedy Hezbollah kopał tunel terroru?   Amos   2018-12-06
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Dwaj prezydenci, jedno fatalne posunięcie historyczne   Anna Mahjar-Barducci   2016-11-08
Co wspólnego mają Alt-Right i Regresywna Lewica   Anomaly   2018-04-07
Słuchając rzeczników arabskich można by pomyśleć, że Arabowie zostali oszukani… ponieważ nie dostali również Izraela   Anson   2016-06-29
Amnesty International broni nożowników atakujących Żydów   Anspach   2015-11-13
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
Jak zaprzeczyć Holocaustowi, udając że się tego nie robi   Apfel   2022-05-30
Palestyńska kradzież tożsamości żydowskiej   Arazi   2015-11-12
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
Wielka Brytania: Witamy w Średniowieczu roku 2021   Ash   2021-09-10
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Islam i feminizm   Assaf   2017-10-17
Dlaczego islam pilnie potrzebuje reformacji   Ayaan Hirsi Ali   2020-10-28
Kobiety są ofiarami islamskich ekstremistów   Ayari   2018-06-06
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk