Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 22:31

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (II)


Lucjan Ferus 2018-06-17


Niniejszy tekst jest kontynuacją pierwszej części o tym samym tytule, którą zakończyłem zapowiedzią przeanalizowania dziwnego (z pozycji rozumu) „zachowania” Boga opisanego w Biblii, czyli w Starym jak i Nowym Testamencie. Zacznijmy więc dawnym zwyczajem od początku. Religijnego czy religioznawczego? (bo to duża różnica). Np. religioznawcze początki Boga Jahwe przedstawiają się tak:

„Mały, wojowniczy, plemienny bóg Jahwe długo nie mógł się równać z bogami Syrii, z wpływami Ela, Baala pod różnymi imionami, czy z Panią Baalat z Byblos. Jego religia długo musiała czerpać ze starych, znakomicie opracowanych teologii egipskich i mezopotamskich, zanim gdzieś w VI wieku p.n.e. objawi się jako monoteistyczna, to znaczy, wyłączająca wszystkich innych bogów, jacy rządzą światem i człowiekiem.

 

Przyczyną jego dominacji i jedynowładztwa będą warunki bardziej polityczne niż religijne. W czasach, o których mowa /../ Jahwe miał potężnych konkurentów: w łonie samego Izraela był nim kult bóstwa słonecznego, które w sztuce Izraela /../ było przedstawiane według wzorów egipskich, jako uskrzydlona tarcza słoneczna, którą czcił faraon Echnaton w Amarnie w czasach, kiedy Żydzi po raz pierwszy mogli zapoznać się z egipska ideą Jedynego Boga” (Jak człowiek stworzył bogów J. Cepik).   

Może zatem początki stworzenia ze źródeł pozabiblijnych? Czemu nie? W Sagen der Juden von der Urzeit (Legendy Żydów o czasach pradawnych) możemy przeczytać:

„Na początku Pan stworzył tysiąc światów; potem stworzył jeszcze inne światy i wszystkie one były dla niego niczym. Pan tworzył światy i niszczył je, zasadzał drzewa i wyrywał je, albowiem były jeszcze skłębione i jedno nastawało na drugie. I nadal tworzył światy i je niszczył, aż stworzył nasz świat, wtedy rzekł Pan: „Ten mi się podoba, tamte były mi wstrętne” (Erich von Daniken Dzień Sądu Ostatecznego trwa od dawna).

Ciekawa koncepcja. Nasz świat, jako tysiąc któryś tam w kolejności bożej kreacji, ponieważ poprzedzające go – mówiąc wprost – nie udawały się Bogu na tyle, aby był zadowolony ze swego dzieła i zechciał zostawić je przyszłym istotom do zamieszkania. Dopiero nasz świat spodobał mu się i wydał „najlepszym ze światów”, jakie dotąd stworzył. Aż strach pomyśleć jak bardzo nieudane musiały być tamte wszystkie światy, skoro ten nasz – pełen przemocy, bólu i cierpienia niewinnych istot – nie wydał się Bogu równie wstrętny.

 

Przejdźmy zatem do biblijnych początków bożej kreacji, których opis zaczyna się od słów: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię” (BT Rdz 1,1). Z powyższych fragmentów już zaczyna zarysowywać się ów powielany „trend narracyjny”: tym naszym bogom jakoś nie udawało się (przynajmniej na początku) to ich dzieło i zazwyczaj konieczne były jakieś poprawki. Czyżby należało to tak rozumieć, iż te różne akty kreacji PRZERASTAŁY boże możliwości? Nie do wiary! Przecież według religii Bóg jest wszechmocny, wszechobecny w swym dziele i wszechwiedzący (o innych atrybutach nie wspominając). Nie może więc nic go przerastać czy też być dla niego niemożliwe, co zresztą potwierdza Biblia.

 

A zatem, co na ten temat mówi samo Pismo Święte? Pozwolę sobie przedstawić to w formie skróconej z pominięciem szczegółów. Otóż pierwszego dnia kreacji Bóg stworzył niebo i ziemię, a potem rzekł: „Niechaj się stanie światłość!”. Widząc, że światłość wyszła mu dobra, oddzielił ją od ciemności. Światłość nazwał Bóg dniem, a ciemność nocą. I tak minął dzień pierwszy. Drugiego dnia kreacji Bóg stworzył (również słowami) sklepienie w środku wód oddzielające jedne wody od drugich i nazwał to sklepienie niebem. I tak upłynął dzień drugi. Trzeciego dnia Bóg zebrał (także posługując się słowami) wody spod nieba w jedno miejsce i ukazał się suchy ląd. Nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Widząc, że były dobre, Bóg nakazał by ziemia wydała rośliny zielone i drzewa owocowe posiadające nasiona. I tak minął dzień trzeci.

 

W czwartym dniu kreacji Bóg stworzył (również słowami) dwa ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy i wyznaczały pory roku. Większe, by rządziło dniem i mniejsze, by rządziło nocą oraz gwiazdy. I widział Bóg, że były dobre. W ten sposób upłynął czwarty dzień. Piątego dnia Bóg stworzył (słowami) istoty żyjące w wodach, ptactwo latające, oraz wszelkie inne żywe stworzenia. Widząc, że były dobre pobłogosławił im, życząc, by były płodne i rozmnażały się na ziemi. I tak minął dzień piąty.

 

Szóstego dnia kreacji Bóg stworzył (wyłącznie słowami) dzikie zwierzęta oraz bydło różnego rodzaju, jak i zwierzęta pełzające po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. Wreszcie Bóg rzekł: „Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. /../ Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz /../ stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił”, życząc im płodności, by zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną. Dodał jeszcze parę ogólnych rad odnoszących się do rodzajów przeznaczonego im pożywienia. I widział Bóg, że wszystko co uczynił było bardzo dobre. I tak upłynął dzień szósty.

„W ten sposób zostały ukończone niebo i ziemia oraz wszystkie jej zastępy stworzeń. A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło /../ odpoczął dnia siódmego po całym swym  trudzie jaki podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał stwarzając. Oto są dzieje początków po stworzeniu nieba i ziemi” (BT, Rdz 1,1-2,4).

Jest to MIT wymyślony przez ludzi, czy PRAWDA objawiona ludziom przez Boga? Dla osób wierzących w prawdziwość tej szacownej księgi, Pismo Święte zawiera wyłącznie prawdy objawione, co potwierdzone jest autorytetem papieża Leona XIII, który w 1893 r. ogłosił:

„Wszystkie te księgi /../ które Kościół uważa za święte i kanoniczne, napisane zostały we wszystkich swych częściach z natchnienia Ducha Świętego. Zatem w ogóle nie uznaje się współistnienia błędu, Boskie natchnienie samo przez się błąd wszelki wyklucza, a to również z konieczności, gdyż Bóg, Prawda Absolutna, musi być niezdolny do nauczania błędu”.

Może i Bóg musi być niezdolny do nauczania błędu, co wcale nie oznacza, iż jego ziemscy „słudzy” nie są do tego zdolni, co w licznych przypadkach potwierdza zakłamana historia religii. Jednakże nie czepiajmy się drobiazgów. Z religioznawczego punktu widzenia jest to mit, a w Słowniku mitów i tradycji kultury Władysława Kopalińskiego, pod hasłem  „Mity i legendy Starego Testamentu”, napisano m.in.:

„Mity znajdujemy głównie w pierwszych 11 rozdziałach Genesis; najważniejsze pochodzą z folkloru bliskowschodniego i są analogiczne do mitów występujących w zachowanej literaturze ludów tej części świata. Zawsze jednak odznaczają się swoistym charakterem, gdyż ich celem nadrzędnym jest ilustracja stosunków między Bogiem, a ludźmi”.

Czy nie z powodu tychże mitów znajdujących się w Starym Testamencie, komisja papieska z 1948 r. zezwoliła wiernym na niedosłowne odczytywanie Pięcioksiągu (dlaczego nie całej Biblii)? Rodzi to jednak paradoks teologiczny ponieważ gdy przyjmiemy, iż opisana historia sześciodniowej kreacji bożej i upadku człowieka w raju jest mitem, oznaczałoby to, że Jezus cierpiał na krzyżu i poświęcił swe życie dla mitu wymyślonego przez ludzi, a nie z powodu REALNEGO grzechu pierworodnego człowieka. Jednakże tym niech się martwią teolodzy i apologeci. Wracajmy zatem do analizy przedstawionego powyżej mitu.  

 

Zacznę od końca, pytaniem: a czymże to ów biblijny Bóg tak bardzo się zmęczył, iż musiał cały dzień odpoczywać? Jakiż to trud on podjął i jaką wykonał pracę, która go tak bardzo umęczyła? Powie ktoś zapewne: jak to, przecież cały tydzień STWARZAŁ niebo, kosmos, Ziemię i wszystko na niej! Miał prawo się zmęczyć, czyż nie? Owszem, jeśli to wszystko Bóg wykonałby „ręczną” pracą. A on tylko wypowiadał polecenia: „Niechaj się stanie światłość!”, „Niechaj powstanie sklepienie..itd.”, „Niechaj zbiorą się wody..itd.”, „Niechaj ziemia wyda rośliny zielone..itd.”, „Niechaj powstaną ciała niebieskie ..itd.”, „Niechaj się zaroją wody ..itd.”, „Niechaj ziemia wyda istoty żywe..itd.” i „Uczyńmy człowieka na nasz obraz..itd.”.

 

Czy to naprawdę było aż takie męczące? Pamiętajmy też, iż mamy do czynienia z Bytem o nieskończonych i niczym nie ograniczonych możliwościach (jak twierdzi religia), więc na dobrą sprawę mógłby on w mgnieniu oka dokonać tego aktu kreacji i nie dzielić jej na poszczególne etapy. No, niestety nie mógłby, bowiem znamienne dla tego Boga jest też i to, że po każdym etapie kreacji musiał upewnić się, że to, co dotąd stworzył jest dobre („I widział Bóg, że były dobre”). Dopiero wtedy przystępował do następnego aktu kreacji. O czym to świadczy? O tym, że nie jest on wszechwiedzący, co nie raz będzie miało potwierdzenie w dalszej historii jego dzieła.

 

Ciekawe jest też w tym micie to, że Bóg stwarza pierwszych ludzi RAZEM: jednocześnie mężczyznę i niewiastę i błogosławi ich na ziemską drogę życia, by na koniec stwierdzić, „że wszystko, co uczynił było bardzo dobre” (Rdz 1,31). Są dwie możliwości: albo nie wszystko co Bóg uczynił było takie „bardzo dobre” jak mu się wydawało, skoro się potem (i to bardzo szybko) „popsuło”, albo w dalszej części Księgi Rodzaju mamy do czynienia już z innym mitem, a nie z tym samym, który rzekomo jest rozwinięciem w/wym. mitu. Ich wymowa jest zupełnie inna o czym zresztą niebawem się przekonamy.

 

Zanim przejdę do następnego mitu, chciałbym zwrócić uwagę na ANTROPOMORFIZMY, jakie zawiera ten pierwszy mit. Np. upewnianie się przez Boga po każdym etapie pracy, iż to, co dotąd uczynił jest dobre (czyli zgodne z jego planem, zamysłem), oraz typowo ludzkie zmęczenie wykonywaną pracą (choć w tym przypadku trudno nazwać „pracą” wydawanie poleceń), po której człowiekowi, a nie wszechmocnemu Bogu, potrzebny jest odpoczynek dla nabrania sił. Wyraźnie widać, iż ten biblijny Bóg ma przypisane ludzkie cechy swych twórców, owe antropomorfizmy właśnie.

 

Przejdźmy zatem do analizy drugiego mitu. W Biblii Tysiąclecia tytuł tego rozdziału brzmi: „Drugi opis stworzenia człowieka” i to jest nieco mylące, gdyż wg tłumaczeń apologetów jest on rozwinięciem pierwszej wersji. Tak naprawdę jest to inny mit i na dodatek o wiele starszy od pierwszego. Także pozwolę sobie na przedstawienie go w skróconej formie. „Gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo/../ ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą” (Rdz 2,5-7).

 

Następnie Bóg zasadził ogród w Eden na wschodzie i umieścił tam owego człowieka. Na boży rozkaz wyrosły z gleby różne drzewa, a w środku ogrodu DRZEWO ŻYCIA oraz drzewo poznania DOBRA I ZŁA. Potem Bóg przykazał człowiekowi by uprawiał ów ogród i doglądał go, a przy tym rozkazał mu: „Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz” (Rdz 2,16,17).

 

Potem rzekł: „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc”. Następnie Bóg uśpił mężczyznę głębokim snem i wyjął mu jedno z żeber, a  z niego zbudował niewiastę i pokazał ją mężczyźnie. „Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali wobec siebie wstydu” (Rdz 2,16,18, 21-25).

 

Kolejny rozdział nosi tytuł: „Upadek pierwszych ludzi”. Ów „upadek” wyglądał w ten sposób, że przebiegły i mówiący ludzkim językiem wąż SKUSIŁ niewiastę do zerwania i zjedzenia zakazanego owocu z drzewa poznania dobra i zła. Na jej tłumaczenie, iż Bóg zabronił im jeść owoce z tego drzewa, aby nie pomarli, wąż odparł bez wahania: „Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło” (Rdz 3,1-5).

 

Kiedy niewiasta zerwała i skosztowała zakazany owoc, a potem dała również mężowi, który go zjadł „..wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski. Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie, w porze kiedy był powiew wiatru, skryli się przed nim wśród drzew” (Rdz 3, 6-8). Bóg jednak wypatrzył ich i zawołał, a upewniwszy się, że zjedli zakazany owoc, spytał dlaczego to uczynili mimo jego wyraźnego zakazu.

 

Mężczyzna winą oczywiście obarczył niewiastę, a ta z kolei winą obciążyła węża. Na nic się  zdały te nieudolne wymówki ludzi, gdyż Bóg po kolei ukarał ich surowo, zaczynając od węża. Został przeklęty wśród wszystkich zwierząt i odtąd miał czołgać się na brzuchu i jeść proch (cokolwiek to ma znaczyć). Natomiast niewiastę Bóg ukarał „niezmiernie wielkim trudem brzemienności”, który przejawiać miał się w tym, iż w bólu będzie rodziła dzieci, ku mężowi będzie kierowała swe pragnienia, a on będzie panował nad nią.

 

Zaś mężczyznę ukarał tym, że ziemia miała być przeklęta z jego powodu, w trudzie i w pocie czoła miał odtąd zdobywać pożywienie, uprawiając ugór rodzący cierń i oset, który należało ciężką pracą zamienić w urodzajną glebę. I taki los będzie mu przeznaczony do końca życia, póki nie wróci do ziemi, z której został wzięty; „bo prochem jesteś i w proch się obrócisz”. Następnie Bóg sporządził dla ludzi odzienie ze skór i przyodział ich, mówiąc: „Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki” (Rdz 3,6-22).

 

Potem Bóg wygonił ludzi z ogrodu Eden, aby żyli na ziemi, życiem pełnym trudu i znoju, towarzyszącym im do samej śmierci. „Wygnawszy zaś człowieka, Bóg postawił przed ogrodem Eden cherubów i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do drzewa życia” (Rdz 3,23,24). Tak się zakończył ten „rajski epizod” w dziejach rodzaju ludzkiego i tak się kończy ten mit u UPADKU pierwszych ludzi w rajskim ogrodzie. Analizę tego mitu przeprowadzę już w następnej części tego cyklu.

 

Czerwiec 2018 r.                                ----- cdn.----

 

 

 

 

 

  

 

    

 

 

 

 

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj












Lektury
Hili: To dobra książka.
Ja: Skąd wiesz?
Hili: Nie możesz się od niej oderwać.

Więcej

Wierzednia jako
kulturowy pasożyt
Lucjan Ferus

Rada Epikura na lęk przed śmiercią: „Staraj się oswoić z myślą, że śmierć jest dla nas niczym, albowiem wszelkie dobro i zło wiąże się z czuciem; a śmierć jest niczym innym, jak właśnie całkowitym pozbawieniem czucia.”  Źródło zdjęcia Wikipedia.

Czuję się od jakiegoś czasu  jakby coraz bardziej obco w naszej rzeczywistości. Częściej zadaję sobie pytanie: czy to ja zgłupiałem do tego stopnia, iż przestaję rozumieć postrzegany świat? Czy to świat tak „odjechał”, że w wielu aspektach stał się dla mnie wręcz niepojęty? Na przykład ta niewyobrażalna ilość przemocy serwowanej przez telewizję każdego dnia, niezależnie czy jest to dzień powszedni, niedziela, czy  święta! Większość emitowanych filmów epatuje przemocą i żaden z seriali nie może się obejść bez wątku, w którym pokazywana byłaby przemoc w różnorakiej formie. A potem dziwimy się skąd w ludziach bierze się tyle agresji, złości i tłumionych frustracji, które domagają się rozładowania?

Więcej

Zbrodnie Hamasu,
które zauważają Arabowie
Andrzej Koraszewski


Ciekawa sprawa. W dniu 16 maja „prezydent” państwa Palestyna wystąpił na szczycie Ligi Arabskiej przedstawiając stanowczą krytykę Hamasu. Przywódcy państw arabskich dowiedzieli się, że przed 7 października 2023r. żydowscy okupanci pracowali nad oddzieleniem Gazy od Autonomii Palestyńskiej, aby zapobiec utworzeniu palestyńskiego państwa. Hamas wysługiwał się Izraelowi odmawiając współdziałania z Autonomią, co sprzyjało planom Izraela. 7 października Hamas, zdaniem Abbasa, dostarczył Izraelowi pretekstu do zabijania i niszczenia.

Więcej
Blue line

Najnowszy palestyński
sondaż
Elder of Ziyon

Z okładki raportu PCPSR

Ostatni sondaż PCPSR ukazał się w połowie kwietnia. W dużej mierze jest on podobny do poprzedniego sondażu przeprowadzonego trzy miesiące wcześniej, ale o niektórych postawach Palestyńczyków, które warto zrozumieć, zachodnie media w zasadzie nadal milczją. 

71% Palestyńczyków nadal wierzy, że Hamas miał rację rozpoczynając wojnę w październiku, co niezmiennie pokazują wyniki sondaży zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu.

W Gazie 70% osób przebywających w schroniskach prowadzonych przez UNRWA twierdzi, że organizatorzy rozdzielają pomoc w sposób nieuczciwy w oparciu o względy polityczne.  

Tylko 7% Palestyńczyków twierdzi, że Hamas jest odpowiedzialny za cierpienia w Gazie.  

Zdolność Palestyńczyków do oszukiwania samych siebie jest najwyraźniej nieograniczona. Chociaż w grudniu 78% zgodziło się, że mordowanie cywilów w ich domach jest zbrodnią wojenną, tylko 5% uważa, że Hamas dopuścił się tych zbrodni wojennych. Większość nie widziała filmów przedstawiających okrucieństwa z 7 października, ale nawet wśród tych, którzy je widzieli, tylko 17% uważa, że Hamas popełnił morderstwa, które sami widzieli na filmach. To spadek z 31% w grudniu.  

Więcej

Hamas jest winny izraelskiej
operacji w Rafah
Bassem Eid

https://twitter.com/LindseyGrahamSC/status/1788390216652218649

Jako palestyński działacz na rzecz praw człowieka czuję się w obowiązku zabrania głosu w sprawie trwającej operacji wojskowej w Rafah, która często jest błędnie przedstawiana w różnych kręgach. Operacja ta, dowodzona przez Siły Obronne Izraela (IDF), to nie tylko odpowiedź na agresję, ale kluczowa misja ratunkowa mająca na celu uwolnienie zakładników, w tym obywateli USA. Odpowiedzialność za tę eskalację ponosi w całości grupa terrorystyczna Hamas, która nieustannie odrzucała liczne propozycje zawieszenia broni i eskalowała przemoc wobec ludności cywilnej.

Więcej
Blue line

Nie chcemy zawieszenia broni,
ale dalszej wojny
Z materiałów MEMRI

Logo Al-Watan

„Palestyna jest państwem, kontynuujmy opór”, palestyński dziennikarz Samir Al-Barghouti napisał w artykule z 12 maja 2024 r. w katarskiej gazecie „Al-Watan”, że atak na Izrael z 7 października zwiększył światową świadomość sprawy palestyńskiej, jak wynika z rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 10 maja 2024 r., która podniosła status Palestyny w tym organie i zaleciła Radzie Bezpieczeństwa rozważenie przyznania jej pełnego członkostwa w ONZ. Al-Barghouti wezwał do kontynuowania oporu „nawet jeśli Palestyna poświęci miliony męczenników i rannych” i dodał: „Nie chcemy zawieszenia broni, chcemy, by wojna trwała”, ponieważ „wróg rozumie jedynie język siły”.  

Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty jego artykułu.

Więcej

Condorcet ozdobiony
kefiją
Amir Taheri

<span>Dzisiejsi protestujący niewiele wiedzą o tym, przeciwko czemu się buntują, i przynajmniej z naszego doświadczenia, jakie wynika z rozmów z niektórymi z nich w Paryżu oraz czytania i/lub słuchania, co mówią ich odpowiednicy na amerykańskich kampusach, nawet nie chcą wiedzieć. Na zdjęciu: antyizraelscy protestujący przed paryskim Instytutem Studiów Politycznych (Sciences Po), 26 kwietnia 2024 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Dla tych z nas, którzy są na tyle dorośli, że pamiętają dobre (lub złe) dni buntu studentów na zachodnich uniwersytetach w latach 60., obecne zamieszki na wielu europejskich i amerykańskich uniwersytetach wydają się kiepskim remakiem kontrowersyjnego oryginału.


Obecne zaburzenia mają znacznie mniejszą skalę.


W USA dotknęły one kilka uniwersytetów i przyciągnęły kilka tysięcy studentów z łącznej liczby ponad 15 milionów studentów.

Więcej

Czerwone skarby czyli
opowieść o truskawkach
Athayde Tonhasca Júnior

Fragment Ogrodu Rozkoszy Ziemskich © Museo del rado, Wikimedia Commons.

Holenderski malarz Hiëronymus Bosch (ok. 1450–1516), mistrz koszmarnych krajobrazów i dziwacznych stworzeń, najwyraźniej miał słabość do poziomek: owoc ten został przedstawiony trzykrotnie w jego słynnym Ogrodzie rozkoszy ziemskich. Od dawna toczą się dyskusje na temat symboliki obrazu i roli poziomek. Roślina może być alegorią grzechu i pokusy, ponieważ rośnie, pełzając nisko po ziemi, niczym wąż z ogrodu Eden. 

Więcej

Kobiety, Hamas
i luksusowe wierzenia
Andrzej Koraszewski 

Źródło: zrzut z ekranu wideo: UCLA protest: groups address overnight violence at pro-Palestinian encampment (youtube.com)

Rewolucja jest kobietą, najpierw pisze pełne współczucia listy do skazanych za masowe morderstwa, a potem proponuje im małżeństwo. Heather Mac Donald, redaktor naczelna amerykańskiego magazynu „City Journal”, zastanawia się nad pytaniem, dlaczego wśród protestujących na uniwersytetach dominują kobiety? Autorka nie dysponuje dokładnymi danymi statystycznymi, ale osobista obserwacja, materiały zdjęciowe i filmy nie pozostawiają wiele miejsca na wątpliwości, amerykańskie studentki kochają Hamas i sprawiedliwość.

Więcej

Państwo palestyńskie
doprowadzi do kolejnych masakr
Bassam Tawil 

<span>Podobnie jak większość Arabów, Saudyjczykom nie zależy na państwie palestyńskim i w tajemnicy mogą woleć w ogóle go nie mieć. Bez wątpienia zdają sobie sprawę, że największą przeszkodą w utworzeniu własnego państwa są sami Palestyńczycy. Na zdjęciu: Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotyka się z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem w Rijadzie, 7 czerwca 2023r. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wielokrotnie od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r.  mówił o potrzebie "drogi” do utworzenia państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii], w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie. Według Blinkena państwo palestyńskie miałoby dwa pozytywne skutki: po pierwsze, utorowałoby drogę do normalizacji stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską, a po drugie, „izolowałoby” Iran i jego terrorystycznych pełnomocników, w tym Hamas i Hezbollah.

Więcej

Uchodźcy z Rafah: dlaczego
Egipt ich nie wpuszcza
Judean Rose


Zdjęcia uchodźców z Rafah uciekających, jak mogą – samochodem, pieszo, wozami zaprzężonymi w osły – były wczoraj wszędzie, a sezonowy deszcz dodał przejmującego akcentu do ich trudnej sytuacji. Rodzice mieli ponure wyrazy twarzy, natomiast dzieci wydawały się dość pogodne i uśmiechały się. Opuszczali Rafah. To była przygoda.
Długo oczekiwana operacja IDF w Rafah już się rozpoczęła, jeśli liczyć ewakuację około 100 tysięcy cywilów w Rafah do nowej strefy humanitarnej stworzonej specjalnie dla nich. 

Więcej
Blue line

Przesłanie Bidena
do terrorystów i dyktatorów
Elder of Ziyon 


CNN:

Prezydent Joe Biden powiedział w środę po raz pierwszy, że jeśli premier Benjamin Netanjahu zarządzi poważną inwazję na miasto Rafah, to on wstrzyma część dostaw amerykańskiej broni do Izraela – która, jak powiedział, była używana do zabijania cywilów w Gazie.
„W Gazie giną cywile w wyniku tych bomb i innych form ataku na skupiska ludności” – powiedział Biden Erin Burnett z CNN w ekskluzywnym wywiadzie dla „Erin Burnett OutFront”, mówiąc o bombach o masie 2000 funtów, których transport Biden wstrzymał w zeszłym tygodniu.

„Wyjaśniłem, że jeśli wejdą do Rafah – jeszcze nie dotarli do Rafah – jeśli wejdą do Rafah, nie dostarczę broni, której w przeszłości używano do rozprawienia się z Rafah, do rozprawienia się z miastami – która rozwiązuje ten problem” – powiedział Biden.

Więcej

Palestyńczyk odwiedza
Auschwitz 
Hugh Fitzgterald


Pierwszym Palestyńczykiem, który odwiedził nazistowski obóz koncentracyjny, był wielki mufti Jerozolimy Hadż Amin al Husseini, przywódca palestyńskich Arabów od lat dwudziestych do czterdziestych XX wieku, który lata wojny spędził w Berlinie. Odbył miłą pogawędkę z Hitlerem 28 listopada 1941 r., uwiecznioną na słynnej fotografii. Al-Husseini wyraził Hitlerowi swój entuzjazm dla ostatecznego rozwiązania. Zaprzyjaźnił się z Heinrichem Himmlerem i istnieją pewne, ale nie rozstrzygające, dowody na to, że Mufti mógł zostać zabrany do Auschwitz właśnie przez Himmlera lub być może przez inną osobę, z którą się zaprzyjaźnił, Adolfa Eichmanna, aby zobaczyć, jak gładko sprawy tam przebiegają. Jest pewne, że Mufti odwiedził obóz koncentracyjny w Trebbin, ponieważ istnieje wiele zdjęć przedstawiających go w tym miejscu wraz z wysokimi urzędnikami nazistowskimi.

Więcej
Blue line

Jak zawiodła edukacja
o Holokauście 
Jonathan S. Tobin

Płonąca świeca na tle flagi izraelskiej w Jom Haszoah, Dniu Pamięci o Holokauście. Zdjęcie: Melnikov Dmitriy/Shutterstock.

Przez dziesięciolecia amerykańskie żydostwo obchodziło Jom Haszoah – Dzień Pamięci o Holokauście – tymi samymi rytuałami i retoryką. Słuchali ocalałych, których liczba stale maleje i którzy opowiadali o swoich przerażających doświadczeniach. Słuchali także opinii uczonych, którzy byli częścią rozwijającego się przemysłu skupiającego się na studiach nad Holokaustem, co dla wielu Żydów i nie-Żydów stało się sumą ich wiedzy o historii narodu żydowskiego. Słuchali także polityków i przywódców społecznych, którzy bez przerwy wypowiadali puste słowa o  niedopuszczeniu „nigdy więcej” do tak okropnej rzeczy. Było to konieczne, ponieważ nie bez powodu Żydzi obawiali się, że bez ceremonii, pomników i muzeów, które rozrosły się w ciągu ostatnich kilku dekad, pamięć o zagładzie europejskiego żydostwa przez niemieckich nazistów i ich kolaborantów zostanie utracona lub wymazana.

Więcej

Do skandującego
chłopca w kefiji 
Paul Finlayson


Ludzkość jest niesamowita. Podróżowaliśmy na Księżyc i zwiedziliśmy głębiny oceanów. Być może nie pokonaliśmy śmierci, ale walczymy z nią, opóźniamy ją i podbiliśmy znaczną część natury. Żyjemy w komforcie w ekstremalnych warunkach zimy. Podbiliśmy gorące krainy, tak wilgotne, pełne malarii i komarów, tak pełne śmierci, i pozwoliliśmy ludziom żyć tam w komforcie i spokoju. Sprawiliśmy, że pustynia zakwitła.


A mimo to walczymy; być może pokonaliśmy bakterie, ale nie pokonaliśmy próżności naszych złudzeń.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show” (III)
Lucjan Ferus

Rycina: Jean Effel \

Znów – jak było do przewidzenia – wszyscy aniołowie chcieli widzieć osobiście, jak Bóg będzie urządzał im ten świat rozrywki. Więc zgodnym chórem wyrazili swą gotowość udziału w dalszym bożym dziele. Zatem Stwórca jedynie klasnął w dłonie,... i po chwili wszyscy byli już na Ziemi, rozglądając się dookoła z nieskrywaną ciekawością,... choć po prawdzie nie było jeszcze zbyt wiele do oglądania. Ziemia była wtedy bezładem i pustkowiem, jedynie wiatr hulał nad nimi, przedmuchując z miejsca na miejsce tumany piasku. 

Więcej

Dialog z głuchymi
i głodnymi
Andrzej Koraszewski


Ludzie mają skłonność do stadnego myślenia i do stadnego obłędu, a zmysły powoli odzyskują indywidualnie, jeden po drugim.

―Charles MacKay

Odwiedził nas przyjaciel z Warszawy. Rozmawiamy o Żydach, a dokładniej o tych dobrych ludziach, którzy radośnie wskakują w buty dziadków i pradziadków i szukają potwierdzenia, że coś z tymi Żydami jest nie tak. Nie, oczywiście, broń boże, żadnymi antysemitami nie z są, skądże znowu, wręcz przeciwnie. Ale to zabijanie dzieci, ludobójstwo, głodzenie cywilnej ludności… W rozmowach wyskakują autorytety ONZ, Amnesty International, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości i bóg wie kogo. Nie, nie są antysemitami, no ale gazety, radio i telewizja, a wreszcie koronny dowód, że coś z tym Izraelem jest nie tak, bo sami Żydzi piszą, jaki Izrael jest straszny.

Więcej

“Lancet” wychwala
wiedzę rdzennych ludów
Jerry A. Coyne

[„Historycznie rzecz biorąc, anatomia i fizjologia ciał z waginami była zaniedbana”]

Brytyjskie czasopismo medyczne „Lancet” lansuje "przebudzenie" (jego redaktor jest nie do uratowania), chociażby z powodu poniższej okładki. Jak już kiedyś powiedziałem, jego „przebudzenie” czyni „Lancet” brytyjską wersją „Scientific American”, chociaż zajmuje się oryginalnymi badaniami i ma całkowicie (lub rzekomo całkowicie) charakter medyczny. Czasopismo zarobiło właśnie większą porcję niesławy, publikując entuzjastyczny pean na cześć „Rdzennej ludności i jej wiedz”, pozornie czyniąc wiedzę rdzennej ludności równą wiedzy wytwarzanej przez współczesną naukę. Innymi słowy, przyjmuje coś, co wydaje się być krajową polityką edukacji przedmiotów ścisłych w Nowej Zelandii.

Więcej

Instytucjonalne ułatwianie
ludobójstwa 
Ben Poser

Francuscy spadochroniarze stojący na straży lotniska w Rwandzie. Sierpień 1994, Źródło: Wikipedia.

Siódmego kwietnia 2024 r. minęło sześć miesięcy od największego ludobójczego masowego mordu na Żydach w tym stuleciu; była to także 30. rocznica rozpoczęcia ludobójstwa w Rwandzie. Spośród różnych podobieństw, jakie każdy racjonalny człowiek może dostrzec pomiędzy tymi dwiema zbrodniami, jedno wyróżnia się swoją ohydą: tak jak było to pokolenie temu, Organizacja Narodów Zjednoczonych jest prawdopodobnie największym na Ziemi czynnikiem ułatwiającym ludobójstwo.

Więcej

Pakt Biden – Sinwar
– Chamenei
Andrzej Koraszewski 

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Były ambasador USA w Izraelu powiedział, że nie ma wątpliwości, iż Biden stanął po stronie Hamasu. W Dniu Pamięci Ofiar Holokaustu amerykański prezydent oznajmił, że zamierza wstrzymać dostawy broni dla Izraela (z wyjątkiem pocisków do Żelaznej Kopuły). Innymi słowy amerykański prezydent oznajmił, że będzie się starał, żeby żydowskich ofiar nie było zbyt dużo, ale likwidacja zagrożenia izraelskich cywilów koliduje z jego planami współpracy z Iranem.

Więcej

NATO opisało
strategię Hamasu
Elder of Ziyon

Centrum Doskonałości Komunikacji Strategicznej NATO sporządziło w 2014 roku jasny opis strategii Hamasu polegającej na używaniu ludzkich tarcz</a>.

Hamas, islamistyczna grupa bojowników i de facto władza rządząca Strefą Gazy, używa ludzkich tarcz w konfliktach z Izraelem od 2007 roku. Zgodnie ze Statutem Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) zbrodnia wojenna polegająca na używaniu ludzkich tarcz obejmuje „wykorzystywanie obecności osoby cywilnej lub innej osoby podlegającej ochronie w celu osłony pewnych punktów, obszarów lub sił zbrojnych przed działaniami wojskowymi”. Hamas wystrzelił rakiety oraz atakował izraelskie siły zbrojne (IDF) z obszarów mieszkalnych i handlowych.

Więcej
Blue line

Od Kolumbii po Columbię
– nieustanna wojna z Izraelem
Ben Cohen

Inauguracja prezydenta Gustavo Petro w Bogocie w Kolumbii, 7 sierpnia 2022. Zdjęcie: Casa Rosada, Presidencia of Argentina/Wikimedia Commons.

Żydzi w trudnych czasach reagują na wiele sposobów, a być może najcenniejszym z nich jest humor. Kiedy Związek Radziecki był rzeczywistym więzieniem dla żydowskich obywateli, żartów było mnóstwo, równocześnie kąśliwych i przeplatanych melancholią i kpiną. Na przykład dowcip o oficerze Armii Czerwonej, który prosi żydowskiego chłopca, aby podał imię ojca - „Związek Radziecki”, matki - „Partia Komunistyczna”, na  pytanie, kim chce zostać, gdy dorośnie chłopiec odpowiada: „sierotą”. Albo ten o przybyciu agentów KGB do domu Żyda, żeby go aresztować, chyba że zgodzi się oddać coś, co najbardziej ceni. „Estero, kochanie – woła mężczyzna do żony – KGB przyszło po ciebie!” Chętnie ciągnąłbym dalej, ale pewnie już rozumiecie, o co mi chodzi.

Więcej

Uwagi o prohamasowskiej lewicy
i jej poprzednikach
Jeffrey Herf 

Demonstrant rozbija szybę młotkiem, żeby się dostać do zamkniętej salii na Uniwersytecie Columbia w Morningside Heights na Manhattanie. (Zrzut z ekranu wideo.)

Wieczorem 29 kwietnia 2023 r. demonstranci zajęli Hamilton Hall w Columbii, zabarykadowali się w środku i odmówili ruszenia się, dopóki Columbia nie zgodzi się na pozbycie się swoich funduszy zainwestowanych w Izraelu. Wideo opublikowane przez Free Press pokazuje zamaskowaną osobę używającą młotka do rozbicia szyby w drzwiach budynku, a następnie używającą czegoś, co wydaje się być zamkiem rowerowym, by je zabezpieczyć. Inni zamaskowani demonstranci budują prowizoryczną barykadę z krzeseł. 

Więcej

Więcej ludzi, więcej dobrobytu:
wskaźnik obfitości Simona 
Marian L. Tupy

Zdjęcie Fas Khan w <span>Unsplash</span>

Simon Abundance Index (Indeks obfitości Simona) na rok 2024 został opublikowany dzisiaj [22 kwietnia] zbiegając się z corocznymi obchodami Dnia Ziemi. To nie był przypadek: Indeks ma na celu modyfikację empirycznego i metafizycznego znaczenia Dnia Ziemi. Kiedy po raz pierwszy obchodzono go w 1970 r., w Dzień Ziemi słusznie opłakiwano szkody wyrządzone planecie w ciągu poprzednich dwóch stuleci w wyniku masowej, choć w większości korzystnej ekspansji gospodarczej, i wzywano nasz gatunek do lepszego zarządzania planetą. 

Więcej

Hamas znowu robi durni
z ludzi Zachodu
Bassam Tawil

 Jeśli Hamas i Autonomia Palestyńska otrzymają państwo sąsiadujące z Izraelem, będą niewątpliwie nadal realizować swój cel, jakim jest zabijanie Żydów i unicestwienie Izraela. Funkcjonariusz Hamasu, Ghazi Hamad, wyraźnie powiedział, że ta grupa terrorystyczna będzie wielokrotnie powtarzać atak z 7 października, aż Izrael zostanie unicestwiony. Na zdjęciu: wywiad z Hamadem 24 października 2023 r. w telewizji LBC (Liban). (Źródło obrazu: MEMRI)

Po wymordowaniu 1200 Izraelczyków i porwaniu 240 innych 7 października 2023 r. wspierana przez Iran grupa terrorystyczna Hamas ponownie próbuje oszukać naiwnych ludzi Zachodu, w tym administrację Bidena i Unię Europejską, wmawiając im, że zaakceptowała „rozwiązanie w postaci dwóch państw”. Rozwiązanie to zakłada utworzenie obok Izraela, suwerennego i niezależnego państwa palestyńskiego, na całych ziemiach Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii], Strefy Gazy i wschodniej Jerozolimy. Ostatnie oszustwo Hamasu miało formę oświadczeń Chalila al-Hajji, wysokiego rangą funkcjonariusza tej grupy, w wywiadzie dla Associated Press (AP).

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Al-Dżazira służy Hamasowi
i organizacjom terrorystycznym
Z materiałów MEMRI

Profesor, który kłamie
przy pomocy statystyki
Hugh Fitzgerald

Krzyki przed ciszą:
Zło, któremu zaprzeczają
Judean Rose

Pusta mantra
Nigdy więcej?
Ruthie Blum

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk