Prawda

Środa, 22 maja 2024 - 18:26

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?


Andrzej Koraszewski 2016-05-03


Ten tekst pisałem cztery lata temu, dziś jest jeszcze bardziej aktualny niż był wtedy.


3 maja, od świtu państwowe rozgłośnie radiowe nadają homilie z okazji święta konstytucji. Interesujące. Nikt nie przypomina listu nuncjusza papieskiego, biskupa Ferdinando Maria Saluzzo do papieża, informującego o zamachu stanu, który — jak pisał - przy udziale aprobującego tłumu przybrał pozór rewolucji.

Stanowisko kurii rzymskiej i większości polskich hierarchów było jednoznaczne: ta konstytucja to zagrożenie dla przywilejów kleru i pozycji Kościoła. Pius VI nie ukrywał, że Rosja powinna zrobić porządek, a 2 lutego 1792 roku papież wysłał do carycy Katarzyny list dziękczynny chwalący za bohaterską działalność. [ 1 ] W tych dzisiejszych homiliach jakoś nie słychać nazwisk ówczesnych biskupów: Józefa Kossakowskiego, Ignacego Massalskiego, Wojciecha Skarszewskiego czy Michała Romana Sierakowskiego. Uczciwie mówiąc niezbyty chętnie wspominają dzisiejsi biskupi Staszica i Kołłątaja, księży zaangażowanych w stworzenie Konstytucji, których Pius VI określił jako jakobinów.


Kto wie, może by warto w którejś homilii w dniu 3 maja przypomnieć jak wieszano biskupa Józefa Kossakowskiego i dlaczego. Biskup otrzymał zdaniem historyków 4 tysiące dukatów w złocie za skaptowanie 60 posłów. Podczas procesu przyznał się do przyjęcia pieniędzy za zdradę, ale podkreślał stanowczo, że osoba biskupa jest święta i nietykalna. Kiedy go prowadzono na szubienicę domagał się głośno, aby najpierw powiesić biskupa płockiego Szembeka, biskupa poznańskiego Okęckiego i prymasa Polski Michała Poniatowskiego. Informacje o śmierci księdza prymasa są sprzeczne i niepewne. Podobno zmarł 12 sierpnia 1794 roku własną śmiercią, po długiej chorobie. Inni powiadali, że zmarł ze strachu na widok ustawionej pod pałacem szubienicy, a jeszcze inni utrzymują, że albo otruł się samodzielnie, albo został otruty. Nie była to postać tak całkiem jednoznaczna, stojąc wcześniej na czele Komisji Edukacji Narodowej przyczynił się do wyplątywania polskiego systemu edukacyjnego z kościelnych łap.


Uczniowie w szkołach dowiadują się głównie, że mają być dumni z Konstytucji 3 Maja, bo niby pierwsza w Europie i druga w świecie, a za jej upadek winić mają zaborców. Podobnie przedstawiał to na swoim blogu były poseł PIS, [a obecnie, w 2016 roku, jeden z dyrektorów w Orlenie], Marcin Mastalerek. Pisał on, że 

"...był to dzień radości i nadziei, że Polska jeszcze będzie uratowana. Była to najważniejsza próba uratowania Polski przed ostatecznym upadkiem." 

Dla jednych był, dla innych nie. Skupione wokół ówczesnego episkopatu kręgi uznały to za zamach stanu. Ta próba była jednak już znacznie spóźniona i uczciwie mówiąc, z góry skazana na niepowodzenie. Wcześniej wszystkie stanisławowskie reformy torpedowane były przez hierarchów Kościoła katolickiego. Założenie Szkoły Rycerskiej i utworzenie Komisji Edukacji Narodowej przeszło z oporami, ale poprzedzającą o ponad 10 lat Konstytucję 3 Maja próbę zmiany systemu prawnego [ 2 ] zdołano skutecznie zastopować. Również wtedy w intrygach zmierzających do uniemożliwienia uchwalenia zmian w polskim systemie prawnym pierwsze skrzypce odegrał nuncjusz papieski (Jan Andrzej Archetti) w ścisłej współpracy z ambasadorem Rosji i (jakżeby inaczej) polskimi biskupami. Wówczas szansa na zbudowanie mogącej stawić czoła sąsiadom polskiej armii miała jeszcze jakieś szanse. No, ale mogło to uszczuplić majątek Kościoła, a tak pojętego patriotyzmu Kościół nigdy by nie zniósł.


Pamiętając o tym, kto najsilniej będzie zwalczał próbę zreformowania ustroju Rzeczpospolitej, autorzy Konstytucji w artykule pierwszym deklarowali:

Religią narodową panującą jest i będzie wiara święta rzymska katolicka ze wszystkimi jej prawami; przejście od wiary panującej do jakiegokolwiek wyznania jest zabronione pod karami apostazji.(...)

Ani papieskiego nuncjusza, ani naszych biskupów to nie zwiodło, dobrze wiedzieli, że Konstytucja jest zamachem stanu, zamachem na dobro Kościoła, że może oznaczać zmniejszenie wpływów do kasy kościelnej, a może nawet konieczność płacenia podatków, uszczuplenie przywilejów. Taki patriotyzm nigdy nie jest dla Kościoła patriotyzmem.


Dziś jednak to biskupi najgłośniej świętują upadłą Konstytucję. Jak wygląda przepis na modlitwę dziękczynną za udane doprowadzenie do rozbiorów Rzeczypospolitej? Taka modlitwa powinna się odbywać obowiązkowo na Jasnej Górze, czyli tam gdzie zakończyła się Konfederacja Barska (której duchowy przywódca, ksiądz Marek, nigdy nie ukrywał, że jej pierwszym i najważniejszym celem jest obrona przywilejów i majątku Kościoła, a drugim zachowanie świętego prawa do czynienia z innowierców obywateli trzeciej kategorii). Na początek takich modłów dziękczynnych zapowiadamy pochwałę „wielkiego dzieła konstytucji".  A następnie:

Wsłuchajmy się zatem dzisiaj — w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski oraz w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja — w to, co Duch mówi Kościołowi. Wychodząc od usłyszanego fragmentu Apokalipsy zatrzymajmy się na pięciu sprawach: na apokaliptycznych znakach, Maryi Królowej, ks. Popiełuszce, naszym czasie przeszłym i czasie przyszłym Polaków. [ 3 ]


Po tych słowach wierni nie mają wątpliwości jak ważną rzeczą jest konstytucja i jak ważnych zmian próbowano dokonać przy pomocy tamtej Konstytucji. Kolejny fragment kazania arcybiskupa czyni dla każdego sprawę całkowicie jasną. Arcybiskup na Jasnej Górze mówił o dwóch znakach, o znaku „Niewiasty" i znaku „Smoka". Wyjaśniał na Jasnej Górze, że dla starożytnych znak „:Niewiasty" symbolizował państwo, ale dla autora Apokalipsy symbolizował nową Jerozolimę, czyli Kościół.

Niewiasta „była brzemienna" i „porodziła syna — mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną". Kim jest ów mężczyzna zrodzony z niewiasty?

Synem, który został urodzony przez Matkę-Kościół jest — według Apokalipsy — najpierw jednostka, czyli Chrystus Mesjasz, który "na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW" (Ap 19,16).

Ale Synem zrodzonym przez Matkę-Kościół jest również społeczność wierzących w Chrystusa, którzy osiągnęli już chwałę. A zatem Apokalipsa raz utożsamia „mężczyznę" z Mesjaszem, innym razem — z jego wiernymi sługami (Ap 2,26-27)."

Jak łatwo zauważyć, cały czas arcybiskup mówi o Konstytucji 3 Maja, dlatego natychmiast przechodzi do drugiego symbolu, do Smoka:

Drugim znakiem na niebie jest „Smok" — przeciwnik Ludu Bożego od samego początku, „którym jest diabeł i szatan" (Ap 20,2), „władca tego świata" (J 12,31). Jest to nie tylko istota duchowa, czyli upadły anioł. To także rzeczywistość cielesna, ponieważ szatan ma zdolność przekazywania swojego ducha „Bestiom", czyli władcom ziemskim, którzy otrzymują od niego swoją „moc, swój tron i wielką władzę" (Ap 13,2; por. Jer 51,34; Est 1,1)."

Dalej arcybiskup przekazał wiernym lekcję o znaczeniu demokracji konstytucyjnej i o potrzebie przestrzegania konstytucji dziś:

Dzisiaj, kiedy niektórzy domagają się Kościoła na miarę własnych zachcianek, trzeba jasno powiedzieć, że Kościół jest głęboką tajemnicą, która nigdy nie będzie do końca przeniknięta na ziemi. W tym Kościele istnieje pierwiastek ludzki i boski. Element ludzki nie uchodzi niczyjej uwagi. Nasz rozum dostrzega przede wszystkim element ludzki. Dostrzega Kościół złożony z ludzi i dla ludzi, z możliwością wielkości i małostkowości, bohaterstwa i wielkich upadków, jakie niesie ze sobą ludzka wolność.

Szukamy w tej homilii śladów owej historycznej konstytucji i znajdujemy, że najważniejsze, iż Matka Boska jest Królową Polski, że Popiełuszko uczył życia w prawdzie, aż wreszcie arcykapłan mówi również i o Konstytucji, że zrodziła się z próby odnowy:

W odpowiedzi zrodziło się — w mozole ducha — lekarstwo w postaci Konstytucji uchwalonej 3 maja 1791 roku, wprowadzającej nowy ustrój prawny dla kraju; chlubne świadectwo ustawodawczej mądrości naszych przodków. Była ona oparta na konstytucji Wielkiej Brytanii (sic!) i Stanów Zjednoczonych i zaadaptowana do warunków panujących w Polsce. Była dziełem niedokończonym. Trwały przecież dalej prace nad „Konstytucją Ekonomiczną" oraz „Konstytucją Moralną", czyli odpowiednikiem francuskiej Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela. Rodziła się ona w „bólach". Przeforsowano ją przez zamach stanu, a o jej przyjęciu bez czytania przesądził przypadek.

A więc arcykapłan wie (chociaż nie wie, że nie było i nie ma do dziś żadnej konstytucji Wielkiej Brytanii), pamięta, że ktoś określał ją „zamachem stanu", że jej twórcy zawiązali spisek, bo obawiali się brużdżenia i intryg. Wie więcej, więc to i owo trzeba przekłamać:

Niestety, lekarstwo podawane umierającemu bywa zazwyczaj mało skuteczne, dlatego też choć Konstytucja 3 Maja była owszem kamieniem milowym w historii demokracji, to w sumie okazała się „testamentem gasnącej Ojczyzny". Obowiązywała tylko przez rok, po czym została obalona przez armię rosyjską i wojska konfederacji targowickiej.

O miejscu hierarchów w szeregach zdrajców arcykapłan nie wspomina, skąd, o tym należy milczeć. Należy przekuć niechlubną tradycję budowania konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej w cel wyższy, oparty na „prawdzie", więc arcykapłan swoją homilię o Konstytucji kończy tak:

Niech piękne świadectwa umiłowania wolności, jakie zostawiła nam Konstytucja 3 Maja stanie się wyzwaniem dla umocnienia królowania Boga w naszej Ojczyźnie. Również dzisiaj — a może nawet szczególnie dzisiaj - potrzebne jest zaangażowanie każdego z nas, aby cała nasza energia została skierowana ku temu, by w naszej Ojczyźnie stało się bardziej dostrzegalne "wieczne i powszechne królestwo prawdy i życia, królestwo świętości i łaski, królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju.

Czy są tu jeszcze jakieś wątpliwości, albo czy inne homilie z okazji tej rocznicy brzmią bardzo odmiennie?

Przyszłość ojczyzny, jej rozwój i pomyślność obywateli, zależą od ich wzajemnego szacunku i harmonijnej współpracy — podkreślił biskup polowy WP Józef Guzdek podczas mszy św. w intencji ojczyzny, odprawionej dzisiaj w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Duchowny podkreślił wagę słowa we współczesnym świecie i przestrzegł przed nadużywaniem wolności wypowiedzi, która może doprowadzić do anarchii. [ 4 ]

Najważniejsze jednak słowa padły dziś (jak zawsze) na Jasnej Górze, gdzie okolicznościową homilię wygłosił arcykapłan Michalik. Wiadomość PAP o słowach arcykapłana na Jasnej Górze zatytułowano tak: „Polityka atakująca chrześcijaństwo musi się zemścić". W duchu tradycji walki z Konstytucją 3 Maja arcybiskup mówił:

Czyż nie marnotrawimy dziedzictwa wiary, skoro w tej naszej chrześcijańskiej, w zdecydowanej większości ochrzczonej Polsce tyle jest kłamstwa i prywaty zamiast służby ojczyźnie, zamiast służby i troski o jej przyszłość?

Zemścić się musi na wszystkich politykach atakujących etykę i kulturę chrześcijańskich zachowań, wypracowanych przez pokolenia polskiej tradycji, którą trzeba za wszelką cenę przywrócić, jeśli chcemy, aby słowo Polak budziło zaufanie i szacunek w naszych ustach, a także wśród poważnych ludzi Europy i świata. [ 5 ]

Zastanawiające jest zakończenie tej wiadomości, które zapewne informuje o końcowych słowach dzisiejszej homilii arcykapłana:

Na szczęście są też ludzie na wszystkich stanowiskach i we wszystkich miejscach naszej ojczyzny, którzy wyżej stawiają sumienie niż interes własny. Kościół jest naszym domem; domem jest także ojczyzna, w której było i jest miejsce dla wszystkich, ale wszyscy mamy wobec niej nasze zobowiązania — dodał hierarcha.

Kościół zawsze dziewica jest również dla kapłanów zawsze domem bardziej niż ojczyzna. Wszelki patriotyzm musi być zatem podporządkowany Kościołowi, wszystko inne jest zamachem stanu.

Hugo Kołłątaj (i nie on jeden) w wyzwoleniu od Kościoła upatrywał szans na odnowę ojczyzny:

...w narodzie wolnym dozwolenie tak daleko zakonnym zgromadzeniom opanować wychowanie młodzieży, bez najmniejszego rządowego baczenia na ich cele, na ich kłótnie między sobą, i na tę ich podległość, którą winni byli obcemu rządowi, miało być skutkiem zaślepionej ufności w rzeczonych zakonników i w Rzymie, skutkiem anarchii i nieczułości na przyszły los narodu. [ 6 ]

Historia Konstytucji 3 Maja to znacznie więcej niż informacja, że była pierwszą w Europie i drugą na świecie, to przede wszystkim historia powodów, dla których była tak potrzebna i przyczyn, dla których była bez szans. Być może również i powodów, dla których chytrze jej rocznicę połączono z osobliwym świętem kościelnym, które zupełnie niekonstytucyjnie czyni Matkę Boską królową naszej republiki.

Dobrzyń nad Wisłą, 3 maja 2012r.


P.S.
W cztery lata później,  mamy czas „dobrej zmiany” więc dostaliśmy kolejną porcję ciepłych słów pod adresem Konstytucji, tej podeptanej 225 lat temu i tej podeptanej dziś.

3 maja 2016 na Jasnej Górze kazanie wygłosił przewodniczący KEP, abp Gądecki.

Arcybiskup mówił podczas mszy ku czci Matki Bożej Królowej Polski i od konstytucji ważniejsze było dla niego odnowienie ślubowania jasnogórskiego sprzed 50 lat oraz zapewnienie świata, że to ślubowanie stało się "polską kartą praw człowieka", bowiem ustanawia "prawo człowieka do życia od pierwszej chwili jego zaistnienia". Ktoś mógłby pomyśleć, że prawa człowieka to coś więcej niż prawa zarodka, ale z hierarchami się nie dyskutuje. 

 

W dniu święta konstytucji przewodniczący KEP poinformował, że „konstytucja musi mieć odniesienia do Boga” i za rzecz oczywistą uznał zamiar napisania nowej konstytucji, jak gdyby klecenie coraz nowych konstytucji państwowych było normalnym zajęciem nowych rządów. Poinformował również z ambony zamierzających pisać nową konstytucję ustawodawców, że „sprawdzianem każdego programu prawnego jest to, na ile człowiek staje się przez niego lepszy, na ile małżeństwa są bardziej zespolone, na ile rodzina bardziej spełnia swoją funkcję wychowawczą.”

 

Ktoś mógłby sądzić, że konstytucja, podobnie jak regulamin gry w piłkę, nie musi mieć odniesienia do Boga, że ma wyraźnie informować o charakterze i kompetencjach organów państwowych, o prawach i obowiązkach żywych obywateli, jak również o procedurach zabezpieczających przed przechwyceniem władzy przez warstwę, klasę czy partię polityczną. Najwyraźniej hierarcha inaczej rozumie sens państwowej konstytucji i proponuje pospieszne napisanie takiej konstytucji, która by mu bardziej pasowała.

   

Jak donosiła „Gazeta Wyborcza”, abp Gądecki przestrzegał również przed patriotyzmem, który przeradza się w nacjonalizm, więc możemy się cieszyć, że święto konstytucji nie zmieniło się w orgię nacjonalizmu. Jak widać, dokonano wielkiej pracy, by wierni zapomnieli, że są obywatelami i zapomnieli, czym konstytucja państwowa jest i czym być powinna.


Czy święto 3 maja stanie się kiedyś świętem sprzeciwu wobec tyranii Kościoła? Czy stanie się kiedyś świętem zgody na parlamentarne reguły gry, pozwalające na parlamentarne rozstrzyganie sporów?    


 Przypisy:

[ 1 ] patrz Otton Beiensdorf Papiestwo wobec sprawy polskiej.

[ 2 ] patrz Kodeks Andrzeja Zamoyskiego

[ 3 ] Homilia Arcybiskupa Poznańskiego, Abp Stanisława Gądeckiego Uroczystość NMP Królowej Polski, 3 maja 2010

[ 4 ] patrz http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bp-guzdek-czy-naduzywanie-wolnosci-slowa-nie-oznac,1,5121090,wiadomosc.html

[ 5 ] patrz: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11656123,Abp_Michalik__Polityka_atakujaca_chrzescijanstwo_musi.html

[ 6 ] Hugo Kołłątaj Stan oświecenia w Polsce w ostatnich latach panowania Augusta III, strona 45.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Doskonały artykuł! Lucjan Ferus 2016-05-03



 




Dylemat

Hili: Pracować dalej, czy odpocząć? 
Ja: Zrób sobie przerwę.

Więcej

Bidenus Obamastulus
czyli kres Pax Americana
Andrzej Koraszewski 

Jan Świderski jako Romulus Wielki (Źródło: Encyklopedia Teatru Polskiego: https://encyklopediateatru.pl/przedstawienie/17248/romulus-wielki )

Rzymskie imperium umierało powoli. Konstantyn Wielki nie tylko zakończył prześladowania chrześcijan, ale otworzył drogę do chrześcijańskiego średniowiecza przecierając klerowi drogę do władzy nad państwem. Jego chrzest tuż przed śmiercią wskazuje, że był pod silnym wpływem swojej matki, ale również na to, że dwór cesarski był już solidnie obsadzony przez biskupów, więc jego pogrzeb był ukoronowaniem związków tronu i ołtarza.

Więcej

Po 76 latach niepodległości
Żydzi nadal muszą być syjonistami
Jonathan S. Tobin

Izraelska flaga. Zdjęcie: Ri-Ya/Pixabay.

Podczas obchodów 50. urodzin Izraela w 1998 r. zaczęto mówić o wejściu państwa żydowskiego w erę postsyjonistyczną. Wielu Izraelczykom, a także Żydom w diasporze, idea syjonizmu lub identyfikowanie się jako syjonista wydawała się nieistotna w kontekście kraju, który pomimo wszystkich swoich wyzwań był mocno ugruntowaną rzeczywistością. Samo to określenie zdawało się przywoływać miniony okres, kiedy opowiadanie się za prawem Żydów do suwerenności w ich starożytnej ojczyźnie było bohaterską walką wbrew wszelkim przeciwnościom.

Podczas obchodów 50. urodzin Izraela w 1998 r. zaczęto mówić o wejściu państwa żydowskiego w erę postsyjonistyczną. Wielu Izraelczykom, a także Żydom w diasporze, idea syjonizmu lub identyfikowanie się jako syjonista wydawała się nieistotna w kontekście kraju, który pomimo wszystkich swoich wyzwań był mocno ugruntowaną rzeczywistością. 

Więcej
Blue line

Dwulicowość Egiptu,
milczenie świata
Bassam Tawil

<span> Gdyby Egipcjanom rzeczywiście zależało na Palestyńczykach, zamiast blokować napływ pomocy do Strefy Gazy, mogliby z łatwością koordynować działania z Izraelem poprzez alternatywne przejścia graniczne. Najwyraźniej Egipcjanie wolą, żeby Gazańczycy głodowali; wówczas społeczność międzynarodowa, jak zwykle, obarczy odpowiedzialnością wyłącznie Izrael. Na zdjęciu: przejście w Rafah, (Źródło zdjęcia: </span>Wikipedia<span>)</span>

Dwunastego maja Egipt ogłosił, że poprze sprawę Republiki Południowej Afryki przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości (MTS), w której Izrael jest oskarżony o „ludobójstwo” za obronę swoich obywateli przed mordercami i gwałcicielami Hamasu, którzy 7 października 2023 r. najechali społeczności izraelskie.

Oświadczenie to było odpowiedzią na trwającą izraelską operację wojskową przeciwko terrorystom i bazom Hamasu, zwłaszcza w mieście Rafah w południowej Strefie Gazy.

Więcej

Eurowizja
i wyżyny Golan
Bruce Bawer

Eden Golan, Wikipedia.  

Pokrętne myślenie skłoniło do zorganizowania tegorocznego Konkursu Eurowizji w Malmö w Szwecji. Dziś, kiedy cała histeria wokół konkursu dotyczy nienawiści do Żydów i wsparcia dla terroryzmu dżihadystów. W całej Europie żaden kraj nie jest bardziej niż Szwecja niesławny z powodu zmasowanej i bezładnej imigracji muzułmańskiej, która spowodowała  dużą liczbę gwałtów dokonanych przez muzułmanów oraz innych przestępstw dżihadystów, a w całej Szwecji nie ma żadnego miasta, które jest bardziej niesławne ze względu na stopień islamizacji niż Malmö.

Więcej
Blue line

Kiedy profesorowie są całkowicie
jawnymi antysemitami 
Andrew Pessin

Connecticut College (Wikipedia) 

Drugiego maja 2024 r. duża grupa wykładowców i personelu Connecticut College opublikowała „Oświadczenie o solidarności z protestującymi studentami”, w którym poparła łamiące zasady i często nielegalne obozowiska zwolenników Hamasu, które rozpleniły się na ponad 100 kampusach, a niedawno zaczęto je (wreszcie) likwidować. Oświadczenie było szokujące pod wieloma względami, zwłaszcza ze względu na beztroskie oskarżenie Izraela i Żydów o „żydowską supremację”. Błagałem wcześniej wykładowców, którzy rozsyłali to do podpisów, by nie robili tego, ale zdecydowali się działać dalej. 

Więcej

Czy wysłałbyś swoje dziecko
na obóz letni UNRWA?
David Bedein

Zrzut z ekranu wideo: https://vimeo.com/942006538/232e71cf64

Przez ostatnie 15 lat, jako organizator społeczny, a potem reporter śledczy, zajmowałem się prowadzeniem jedynej agencji dokumentującej obozy letnie UNRWA. Wspierany przez trzech dziennikarzy arabskich i trzech dziennikarzy żydowskich, dobrze rozumiejących kulturę arabską, moim zadaniem było pokazywanie niepokojącej rzeczywistości, której byłem świadkiem od czasu, gdy po raz pierwszy relacjonowałem o działaniach agencji UNRWA w 1987 roku.

Każdego lata obozy UNRWA przeprowadzają symulacje przedstawiające przemoc, która ich zdaniem jest konieczna do walki i „powrotu do Palestyny”. Tak zwane „zabawne gry” skupiają się na przygotowaniach do ostatecznej wojny mającej na celu „wyzwolenie Palestyny”.

Więcej

Wierzednia jako
kulturowy pasożyt
Lucjan Ferus

Rada Epikura na lęk przed śmiercią: „Staraj się oswoić z myślą, że śmierć jest dla nas niczym, albowiem wszelkie dobro i zło wiąże się z czuciem; a śmierć jest niczym innym, jak właśnie całkowitym pozbawieniem czucia.”  Źródło zdjęcia Wikipedia.

Czuję się od jakiegoś czasu  jakby coraz bardziej obco w naszej rzeczywistości. Częściej zadaję sobie pytanie: czy to ja zgłupiałem do tego stopnia, iż przestaję rozumieć postrzegany świat? Czy to świat tak „odjechał”, że w wielu aspektach stał się dla mnie wręcz niepojęty? Na przykład ta niewyobrażalna ilość przemocy serwowanej przez telewizję każdego dnia, niezależnie czy jest to dzień powszedni, niedziela, czy  święta! Większość emitowanych filmów epatuje przemocą i żaden z seriali nie może się obejść bez wątku, w którym pokazywana byłaby przemoc w różnorakiej formie. A potem dziwimy się skąd w ludziach bierze się tyle agresji, złości i tłumionych frustracji, które domagają się rozładowania?

Więcej

Zbrodnie Hamasu,
które zauważają Arabowie
Andrzej Koraszewski


Ciekawa sprawa. W dniu 16 maja „prezydent” państwa Palestyna wystąpił na szczycie Ligi Arabskiej przedstawiając stanowczą krytykę Hamasu. Przywódcy państw arabskich dowiedzieli się, że przed 7 października 2023r. żydowscy okupanci pracowali nad oddzieleniem Gazy od Autonomii Palestyńskiej, aby zapobiec utworzeniu palestyńskiego państwa. Hamas wysługiwał się Izraelowi odmawiając współdziałania z Autonomią, co sprzyjało planom Izraela. 7 października Hamas, zdaniem Abbasa, dostarczył Izraelowi pretekstu do zabijania i niszczenia.

Więcej

Najnowszy palestyński
sondaż
Elder of Ziyon

Z okładki raportu PCPSR

Ostatni sondaż PCPSR ukazał się w połowie kwietnia. W dużej mierze jest on podobny do poprzedniego sondażu przeprowadzonego trzy miesiące wcześniej, ale o niektórych postawach Palestyńczyków, które warto zrozumieć, zachodnie media w zasadzie nadal milczją. 

71% Palestyńczyków nadal wierzy, że Hamas miał rację rozpoczynając wojnę w październiku, co niezmiennie pokazują wyniki sondaży zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu.

W Gazie 70% osób przebywających w schroniskach prowadzonych przez UNRWA twierdzi, że organizatorzy rozdzielają pomoc w sposób nieuczciwy w oparciu o względy polityczne.  

Tylko 7% Palestyńczyków twierdzi, że Hamas jest odpowiedzialny za cierpienia w Gazie.  

Zdolność Palestyńczyków do oszukiwania samych siebie jest najwyraźniej nieograniczona. Chociaż w grudniu 78% zgodziło się, że mordowanie cywilów w ich domach jest zbrodnią wojenną, tylko 5% uważa, że Hamas dopuścił się tych zbrodni wojennych. Większość nie widziała filmów przedstawiających okrucieństwa z 7 października, ale nawet wśród tych, którzy je widzieli, tylko 17% uważa, że Hamas popełnił morderstwa, które sami widzieli na filmach. To spadek z 31% w grudniu.  

Więcej

Hamas jest winny izraelskiej
operacji w Rafah
Bassem Eid

https://twitter.com/LindseyGrahamSC/status/1788390216652218649

Jako palestyński działacz na rzecz praw człowieka czuję się w obowiązku zabrania głosu w sprawie trwającej operacji wojskowej w Rafah, która często jest błędnie przedstawiana w różnych kręgach. Operacja ta, dowodzona przez Siły Obronne Izraela (IDF), to nie tylko odpowiedź na agresję, ale kluczowa misja ratunkowa mająca na celu uwolnienie zakładników, w tym obywateli USA. Odpowiedzialność za tę eskalację ponosi w całości grupa terrorystyczna Hamas, która nieustannie odrzucała liczne propozycje zawieszenia broni i eskalowała przemoc wobec ludności cywilnej.

Więcej
Blue line

Nie chcemy zawieszenia broni,
ale dalszej wojny
Z materiałów MEMRI

Logo Al-Watan

„Palestyna jest państwem, kontynuujmy opór”, palestyński dziennikarz Samir Al-Barghouti napisał w artykule z 12 maja 2024 r. w katarskiej gazecie „Al-Watan”, że atak na Izrael z 7 października zwiększył światową świadomość sprawy palestyńskiej, jak wynika z rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 10 maja 2024 r., która podniosła status Palestyny w tym organie i zaleciła Radzie Bezpieczeństwa rozważenie przyznania jej pełnego członkostwa w ONZ. Al-Barghouti wezwał do kontynuowania oporu „nawet jeśli Palestyna poświęci miliony męczenników i rannych” i dodał: „Nie chcemy zawieszenia broni, chcemy, by wojna trwała”, ponieważ „wróg rozumie jedynie język siły”.  

Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty jego artykułu.

Więcej

Condorcet ozdobiony
kefiją
Amir Taheri

<span>Dzisiejsi protestujący niewiele wiedzą o tym, przeciwko czemu się buntują, i przynajmniej z naszego doświadczenia, jakie wynika z rozmów z niektórymi z nich w Paryżu oraz czytania i/lub słuchania, co mówią ich odpowiednicy na amerykańskich kampusach, nawet nie chcą wiedzieć. Na zdjęciu: antyizraelscy protestujący przed paryskim Instytutem Studiów Politycznych (Sciences Po), 26 kwietnia 2024 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Dla tych z nas, którzy są na tyle dorośli, że pamiętają dobre (lub złe) dni buntu studentów na zachodnich uniwersytetach w latach 60., obecne zamieszki na wielu europejskich i amerykańskich uniwersytetach wydają się kiepskim remakiem kontrowersyjnego oryginału.


Obecne zaburzenia mają znacznie mniejszą skalę.


W USA dotknęły one kilka uniwersytetów i przyciągnęły kilka tysięcy studentów z łącznej liczby ponad 15 milionów studentów.

Więcej
Blue line

Czerwone skarby czyli
opowieść o truskawkach
Athayde Tonhasca Júnior

Fragment Ogrodu Rozkoszy Ziemskich © Museo del rado, Wikimedia Commons.

Holenderski malarz Hiëronymus Bosch (ok. 1450–1516), mistrz koszmarnych krajobrazów i dziwacznych stworzeń, najwyraźniej miał słabość do poziomek: owoc ten został przedstawiony trzykrotnie w jego słynnym Ogrodzie rozkoszy ziemskich. Od dawna toczą się dyskusje na temat symboliki obrazu i roli poziomek. Roślina może być alegorią grzechu i pokusy, ponieważ rośnie, pełzając nisko po ziemi, niczym wąż z ogrodu Eden. 

Więcej

Kobiety, Hamas
i luksusowe wierzenia
Andrzej Koraszewski 

Źródło: zrzut z ekranu wideo: UCLA protest: groups address overnight violence at pro-Palestinian encampment (youtube.com)

Rewolucja jest kobietą, najpierw pisze pełne współczucia listy do skazanych za masowe morderstwa, a potem proponuje im małżeństwo. Heather Mac Donald, redaktor naczelna amerykańskiego magazynu „City Journal”, zastanawia się nad pytaniem, dlaczego wśród protestujących na uniwersytetach dominują kobiety? Autorka nie dysponuje dokładnymi danymi statystycznymi, ale osobista obserwacja, materiały zdjęciowe i filmy nie pozostawiają wiele miejsca na wątpliwości, amerykańskie studentki kochają Hamas i sprawiedliwość.

Więcej

Państwo palestyńskie
doprowadzi do kolejnych masakr
Bassam Tawil 

<span>Podobnie jak większość Arabów, Saudyjczykom nie zależy na państwie palestyńskim i w tajemnicy mogą woleć w ogóle go nie mieć. Bez wątpienia zdają sobie sprawę, że największą przeszkodą w utworzeniu własnego państwa są sami Palestyńczycy. Na zdjęciu: Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotyka się z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem w Rijadzie, 7 czerwca 2023r. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wielokrotnie od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r.  mówił o potrzebie "drogi” do utworzenia państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii], w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie. Według Blinkena państwo palestyńskie miałoby dwa pozytywne skutki: po pierwsze, utorowałoby drogę do normalizacji stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską, a po drugie, „izolowałoby” Iran i jego terrorystycznych pełnomocników, w tym Hamas i Hezbollah.

Więcej

Uchodźcy z Rafah: dlaczego
Egipt ich nie wpuszcza
Judean Rose


Zdjęcia uchodźców z Rafah uciekających, jak mogą – samochodem, pieszo, wozami zaprzężonymi w osły – były wczoraj wszędzie, a sezonowy deszcz dodał przejmującego akcentu do ich trudnej sytuacji. Rodzice mieli ponure wyrazy twarzy, natomiast dzieci wydawały się dość pogodne i uśmiechały się. Opuszczali Rafah. To była przygoda.
Długo oczekiwana operacja IDF w Rafah już się rozpoczęła, jeśli liczyć ewakuację około 100 tysięcy cywilów w Rafah do nowej strefy humanitarnej stworzonej specjalnie dla nich. 

Więcej

Przesłanie Bidena
do terrorystów i dyktatorów
Elder of Ziyon 


CNN:

Prezydent Joe Biden powiedział w środę po raz pierwszy, że jeśli premier Benjamin Netanjahu zarządzi poważną inwazję na miasto Rafah, to on wstrzyma część dostaw amerykańskiej broni do Izraela – która, jak powiedział, była używana do zabijania cywilów w Gazie.
„W Gazie giną cywile w wyniku tych bomb i innych form ataku na skupiska ludności” – powiedział Biden Erin Burnett z CNN w ekskluzywnym wywiadzie dla „Erin Burnett OutFront”, mówiąc o bombach o masie 2000 funtów, których transport Biden wstrzymał w zeszłym tygodniu.

„Wyjaśniłem, że jeśli wejdą do Rafah – jeszcze nie dotarli do Rafah – jeśli wejdą do Rafah, nie dostarczę broni, której w przeszłości używano do rozprawienia się z Rafah, do rozprawienia się z miastami – która rozwiązuje ten problem” – powiedział Biden.

Więcej

Palestyńczyk odwiedza
Auschwitz 
Hugh Fitzgterald


Pierwszym Palestyńczykiem, który odwiedził nazistowski obóz koncentracyjny, był wielki mufti Jerozolimy Hadż Amin al Husseini, przywódca palestyńskich Arabów od lat dwudziestych do czterdziestych XX wieku, który lata wojny spędził w Berlinie. Odbył miłą pogawędkę z Hitlerem 28 listopada 1941 r., uwiecznioną na słynnej fotografii. Al-Husseini wyraził Hitlerowi swój entuzjazm dla ostatecznego rozwiązania. Zaprzyjaźnił się z Heinrichem Himmlerem i istnieją pewne, ale nie rozstrzygające, dowody na to, że Mufti mógł zostać zabrany do Auschwitz właśnie przez Himmlera lub być może przez inną osobę, z którą się zaprzyjaźnił, Adolfa Eichmanna, aby zobaczyć, jak gładko sprawy tam przebiegają. Jest pewne, że Mufti odwiedził obóz koncentracyjny w Trebbin, ponieważ istnieje wiele zdjęć przedstawiających go w tym miejscu wraz z wysokimi urzędnikami nazistowskimi.

Więcej

Jak zawiodła edukacja
o Holokauście 
Jonathan S. Tobin

Płonąca świeca na tle flagi izraelskiej w Jom Haszoah, Dniu Pamięci o Holokauście. Zdjęcie: Melnikov Dmitriy/Shutterstock.

Przez dziesięciolecia amerykańskie żydostwo obchodziło Jom Haszoah – Dzień Pamięci o Holokauście – tymi samymi rytuałami i retoryką. Słuchali ocalałych, których liczba stale maleje i którzy opowiadali o swoich przerażających doświadczeniach. Słuchali także opinii uczonych, którzy byli częścią rozwijającego się przemysłu skupiającego się na studiach nad Holokaustem, co dla wielu Żydów i nie-Żydów stało się sumą ich wiedzy o historii narodu żydowskiego. Słuchali także polityków i przywódców społecznych, którzy bez przerwy wypowiadali puste słowa o  niedopuszczeniu „nigdy więcej” do tak okropnej rzeczy. Było to konieczne, ponieważ nie bez powodu Żydzi obawiali się, że bez ceremonii, pomników i muzeów, które rozrosły się w ciągu ostatnich kilku dekad, pamięć o zagładzie europejskiego żydostwa przez niemieckich nazistów i ich kolaborantów zostanie utracona lub wymazana.

Więcej

Do skandującego
chłopca w kefiji 
Paul Finlayson


Ludzkość jest niesamowita. Podróżowaliśmy na Księżyc i zwiedziliśmy głębiny oceanów. Być może nie pokonaliśmy śmierci, ale walczymy z nią, opóźniamy ją i podbiliśmy znaczną część natury. Żyjemy w komforcie w ekstremalnych warunkach zimy. Podbiliśmy gorące krainy, tak wilgotne, pełne malarii i komarów, tak pełne śmierci, i pozwoliliśmy ludziom żyć tam w komforcie i spokoju. Sprawiliśmy, że pustynia zakwitła.


A mimo to walczymy; być może pokonaliśmy bakterie, ale nie pokonaliśmy próżności naszych złudzeń.

Więcej
Blue line

Alternatywny Genesis:
Boski reality show” (III)
Lucjan Ferus

Rycina: Jean Effel \

Znów – jak było do przewidzenia – wszyscy aniołowie chcieli widzieć osobiście, jak Bóg będzie urządzał im ten świat rozrywki. Więc zgodnym chórem wyrazili swą gotowość udziału w dalszym bożym dziele. Zatem Stwórca jedynie klasnął w dłonie,... i po chwili wszyscy byli już na Ziemi, rozglądając się dookoła z nieskrywaną ciekawością,... choć po prawdzie nie było jeszcze zbyt wiele do oglądania. Ziemia była wtedy bezładem i pustkowiem, jedynie wiatr hulał nad nimi, przedmuchując z miejsca na miejsce tumany piasku. 

Więcej

Dialog z głuchymi
i głodnymi
Andrzej Koraszewski


Ludzie mają skłonność do stadnego myślenia i do stadnego obłędu, a zmysły powoli odzyskują indywidualnie, jeden po drugim.

―Charles MacKay

Odwiedził nas przyjaciel z Warszawy. Rozmawiamy o Żydach, a dokładniej o tych dobrych ludziach, którzy radośnie wskakują w buty dziadków i pradziadków i szukają potwierdzenia, że coś z tymi Żydami jest nie tak. Nie, oczywiście, broń boże, żadnymi antysemitami nie z są, skądże znowu, wręcz przeciwnie. Ale to zabijanie dzieci, ludobójstwo, głodzenie cywilnej ludności… W rozmowach wyskakują autorytety ONZ, Amnesty International, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości i bóg wie kogo. Nie, nie są antysemitami, no ale gazety, radio i telewizja, a wreszcie koronny dowód, że coś z tym Izraelem jest nie tak, bo sami Żydzi piszą, jaki Izrael jest straszny.

Więcej

“Lancet” wychwala
wiedzę rdzennych ludów
Jerry A. Coyne

[„Historycznie rzecz biorąc, anatomia i fizjologia ciał z waginami była zaniedbana”]

Brytyjskie czasopismo medyczne „Lancet” lansuje "przebudzenie" (jego redaktor jest nie do uratowania), chociażby z powodu poniższej okładki. Jak już kiedyś powiedziałem, jego „przebudzenie” czyni „Lancet” brytyjską wersją „Scientific American”, chociaż zajmuje się oryginalnymi badaniami i ma całkowicie (lub rzekomo całkowicie) charakter medyczny. Czasopismo zarobiło właśnie większą porcję niesławy, publikując entuzjastyczny pean na cześć „Rdzennej ludności i jej wiedz”, pozornie czyniąc wiedzę rdzennej ludności równą wiedzy wytwarzanej przez współczesną naukę. Innymi słowy, przyjmuje coś, co wydaje się być krajową polityką edukacji przedmiotów ścisłych w Nowej Zelandii.

Więcej

Instytucjonalne ułatwianie
ludobójstwa 
Ben Poser

Francuscy spadochroniarze stojący na straży lotniska w Rwandzie. Sierpień 1994, Źródło: Wikipedia.

Siódmego kwietnia 2024 r. minęło sześć miesięcy od największego ludobójczego masowego mordu na Żydach w tym stuleciu; była to także 30. rocznica rozpoczęcia ludobójstwa w Rwandzie. Spośród różnych podobieństw, jakie każdy racjonalny człowiek może dostrzec pomiędzy tymi dwiema zbrodniami, jedno wyróżnia się swoją ohydą: tak jak było to pokolenie temu, Organizacja Narodów Zjednoczonych jest prawdopodobnie największym na Ziemi czynnikiem ułatwiającym ludobójstwo.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Pakt Biden – Sinwar
– Chamenei
Andrzej Koraszewski 

NATO opisało
strategię Hamasu
Elder of Ziyon

Od Kolumbii po Columbię
– nieustanna wojna z Izraelem
Ben Cohen

Uwagi o prohamasowskiej lewicy
i jej poprzednikach
Jeffrey Herf 

Więcej ludzi, więcej dobrobytu:
wskaźnik obfitości Simona 
Marian L. Tupy

Hamas znowu robi durni
z ludzi Zachodu
Bassam Tawil

Al-Dżazira służy Hamasowi
i organizacjom terrorystycznym
Z materiałów MEMRI

Profesor, który kłamie
przy pomocy statystyki
Hugh Fitzgerald

Krzyki przed ciszą:
Zło, któremu zaprzeczają
Judean Rose

Pusta mantra
Nigdy więcej?
Ruthie Blum

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk