Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 12:44

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Konstytucyjni ateiści


Andrzej Koraszewski 2013-12-05

Zapytał mnie czytelnik jaki jest mój absolutny priorytet ateisty. Przy takich pytaniach z natury rzeczy człowiek się powtarza, bo te najważniejsze priorytety to nie rękawiczki i nie należy ich zmieniać rano i wieczorem.

Moim absolutnym priorytetem ateisty jest poszerzanie zbiorowości konstytucyjnych ateistów. Jak łatwo się domyśleć, konstytucyjni ateiści zabiegają o państwo światopoglądowo neutralne, o wolność wyznania (lub jego braku), która to wolność zabezpieczona ma być w taki sposób, iżby wolność jednego nie ograniczała wolności drugiego człowieka.

Niezwykle to wymagająca wolność i konstytucyjni ateiści poszukują na tym polu wspólników wśród chrześcijańskich demokratów i wśród muzułmańskich demokratów oraz demokratów innych denominacji, akceptując tu również sojusze z socjaldemokratami, liberałami, a nawet anarchistami (pod warunkiem, że ci ostatni wyrzekną się anarchizmu, bo trudno równocześnie respektować zasady konstytucyjne i ich brak, i dlatego też łatwiej o konstytucyjną monarchię niż o konstytucyjną anarchię).

Konstytucyjni ateiści są ważni, żeby ateizm mógł być jakimś ruchem zmierzającym, jeśli nie do lepszego jutra, to chociażby do jutra nie gorszego niż dziś.

Jak wiadomo cywilizacje upadają, a nasza zachodnia cywilizacja podpiera się nosem przede wszystkim z powodu tolerancji dla nietolerancji.

Przy takim absolutnym priorytecie wśród różnych ateistycznych organizacji moją szczególną sympatię wzbudza „Świecka Koalicja na rzecz Ameryki" (Secular Coalition for America www.secular.org).

Jak czytamy w jej statucie, zajmuje się ona obroną wolności sumienia, w tym wolności religii, jako fundamentalnej wartości społeczeństwa amerykańskiego wpisanej na pierwszym miejscu w Bill of Rights (Karcie Praw).

Zaczęło się to wszystko w lutym 2000 roku z inicjatywy profesora matematyki i polityka Herba Silvermana, który dziesięć lat wcześniej ubiegał się o stanowisko gubernatora Południowej Karoliny, stanu w którym prawo wymagało, aby kandydaci do publicznych stanowisk byli wierzącymi. Ponieważ Thomas Jefferson i James Madison dwa stulecia wcześniej wprowadzili do konstytucji stanu Virginia prawo o swobodzie wyznania, Silverman uczynił sprawę wymogu wiary jako prawa niezgodnego z konstytucją głównym hasłem swojej kampanii. Fotela gubernatora nie zdobył, ale w roku 2000 stanął na czele organizacji pod nazwą "Coalition for the Community of Reason." Koalicja na rzecz Wspólnoty Rozumu działała przez trzy lata, by po słynnym Marszu Bezbożnych Amerykanów w Waszyngtonie (3 listopada 2002 roku) połączyć się z trzema innymi organizacjami (Atheist Alliance International, Institute for Humanist Studies oraz Internet Infidels) i utworzyć koalicję pod obecną nazwą. W kolejnych latach dołączyły inne stowarzyszenia, a więc Secular Student Alliance, American Humanist Association, Society for Humanistic Judaism, Freedom From Religion Foundation, a nawet Stowarzyszenie Wojskowych Ateistów. W 2007 roku członkiem Koalicji został Pete Stark, pierwszy kongresman otwarcie deklarujący ateizm.

Głośną akcją „Świeckiej Koalicji na rzecz Ameryki" był apel do Newta Gingricha o poszanowanie świeckiego dziedzictwa Ameryki. Gingrich zamierzał w wyborach w 2012 roku ubiegać się o prezydenturę, a jego wypowiedzi o poszanowaniu tego dziedzictwa raczej nie świadczyły. W liście otwartym „Świeckiej Koalicji na rzecz Ameryki" do tego znanego polityka czytamy między innymi:

„Jak 26 lutego informował "New York Times" podczas swojego przemówienie w mieście Columbus w Ohio, ostrzegł Pan zgromadzonych w liczbie około tysiąca osób, że Stany Zjednoczone Ameryki - pierwsze państwo w dziejach ludzkości, które powstało w oparciu o zasadę swobody wyznania i rozdzielenia kościoła i państwa — staje się nazbyt świeckim społeczeństwem. 'W Ameryce wiara religijna stanęła przed wyzwaniem ze strony elity kulturalnej, próbującej stworzyć świecką Amerykę, w której Bóg jest wypchnięty z życia publicznego" — informował 'New York Times'"

Jak bardzo znajomo brzmi ta retoryka i z jaką zazdrością patrzę na działalność organizacji prezentującej historyczne, logiczne i prawne argumenty niszczące rozumowanie Newta Gingricha i jemu podobnych. Muszę przyznać, że miałem nadzieję, iż właśnie tego rodzaju ton zabrzmi w wystąpieniach Janusza Palikota i skupionych wokół niego ludzi. Niestety w naszej publicznej debacie konstytucyjni ateiści ani nie są dobrze zorganizowani, ani nie mówią wystarczająco przekonującym językiem.

„Pana stwierdzenie — czytamy dalej w tym liście — że "elita kulturalna próbuje stworzyć świecką Amerykę" sugeruje, iż Stany Zjednoczone nie są świeckim państwem. Stany Zjednoczone są nie tylko świeckim państwem, ale powstały jako świeckie państwo — to nasze świeckie dziedzictwo spowodowało, że nasz rząd stał się wzorem dla ludzi na całym świecie.

Mamy nadzieję, iż nie sugeruje Pan, że Thomas Jefferson, autor Deklaracji Niepodległości, czy James Madison, ojciec naszej konstytucji, byli częścią anty-amerykańskiej elity kulturalnej."

Walka o świeckie państwo jest walką z tolerancją dla nietolerancji. Jak zarzucał nam niedawno czytelnik podpisujący się "Alek z UB":

„Zauważyłem też, że na racjonaliście potępia się w czambuł wszelkie religie ze szczególnym uwzględnieniem Islamu. To — że ktoś sobie wierzy w takiego czy innego Boga, jest jego prywatną sprawą i jak każdemu innemu NALEŻY się szacunek."

Formułując nasze argumenty na rzecz świeckiego państwa możemy przywołać tradycję „Konfederacji Warszawskiej" i wielu wcześniejszych prób zabezpieczenia swobody wyznania w Polsce. Musimy również pamiętać, że ten nurt tradycji przegrał w naszym kraju na wszystkich frontach oddając pole stuleciom nietolerancji religijnej i budowaniu tożsamości narodowej opartej na ksenofobii.

"Alek z UB" poucza nas, że każdemu należy się szacunek. Jego zdaniem szacunek należy się samobójcom detonującym bomby w tłumie niewinnych ludzi, szacunek należy się duchownym nakazującym mordowanie, biskupom narzucającym wyobrażenia ze swojej religii jako prawa dla wszystkich, szacunek należy się politykom dyskryminującym innych z przyczyn religijnych.

Wielu wierzących znajduje się bardzo daleko od takich wyobrażeń tolerancji. Osobliwością jest tu fakt, że Alek z UB prezentuje swoją koncepcję tolerancji pod artykułem informującym o prześladowaniach wierzącego muzułmanina przez fanatycznie wierzących muzułmanów. Z zaciętymi zębami występuje w szranki w obronie religijnego fanatyzmu, przeciw informowaniu o groźbach i zastraszaniu, bo przecież „szacunek należy się każdemu".

Ze strony internetowej International Christian Concern dowiadujemy się, że w Etiopii w ostatnim czasie (po rozpuszczeniu pogłoski jakoby chrześcijanie zbezcześcili Koran) spalono 55 kościołów chrześcijańskich, 30 domów chrześcijan, szkołę, sierociniec, kościelne biuro. Ponad 3000 chrześcijan musiało uciekać ze swoich domów, jedna osoba jest zabita, wiele rannych. (Artykuł pisany był w marcu 2011r.)

Alek z UB jest głęboko przeciwny takim informacjom, jego zdaniem jest to działanie w którym: „potępia się w czambuł wszelkie religie ze szczególnym uwzględnieniem Islamu".

„Czy wyraz TOLERANCJA coś wam mówi ? Większości pewnie nie."- wykrzykuje Alek z UB pod artykułem o jaskrawym przykładzie religijnej nietolerancji praktykowanej w cywilizowanym kraju, w którym coraz częściej widzimy przykład lekceważenia własnej tradycji praworządności i okazywania tolerancji dla zbrodniczej nietolerancji.

Nasz czytelnik przywołuje Powszechną Deklarację Praw Człowieka. Czy zna historię tej Deklaracji, czy zdaje sobie sprawę z tego, że była kamieniem milowym w walce przeciw tolerancji dla braku tolerancji i przeciw konieczności okazywaniu szacunku każdemu, kto może nas sterroryzować?

Ten czytelnik jest ciekawy w swojej typowości, w swojej zgoła klasycznej dumnej ignorancji. Nie interesują go teksty muzułmanów opisujących problemy religii muzułmańskiej, chrześcijan krytykujących Kościoły chrześcijańskie, należy do gatunku tych, którzy mają swoje zdanie i żadne fakty ich nie interesują. A jednak pisząc o konstytucyjnych ateistach musimy uwzględniać fenomen Alka z UB, ludzi wychowanych na jezuickich wzorach, szczerze i bez zastrzeżeń domagających się tolerancji dla nietolerancji. To na tym elektoracie wspiera się demokratyczne poparcie polityków ustawicznie wzywających do tolerancji dla nietolerancji i my, poszukując drogi do świeckiego państwa musimy uwzględniać fenomen Alków z UB.

Nasza tradycja wywodzi się od zmarłego z górą pół tysiąclecia temu Jana Ostroroga, który mówił: "Tylko postrzyżonym czubkiem różni się duchowny od świeckiego [...] Wrzeszczy, ba ryczy na kazalnicy, bo nikt mu się nie sprzeciwi. Uczeni mężowie, panowie zamożni, nawet niższego stanu ludzie, nie lada jak oświeceni, z boleścią serca przysłuchują się bredniom tych, co naukę wiary udzielać mają...(Uwagi o naprawie Rzeczpospolitej, t. I, s, 53), ale Alków z UB tej tradycji nie uczono, więc przedkładając argumenty na rzecz świeckiego społeczeństwa musimy pamiętać jak głęboko w społeczeństwie osadzone jest przywiązanie do idei tolerancji dla nietolerancji, poszanowania dla dyskryminacji i respektu dla bełkotu.

Zaledwie kilka lat przed powstaniem w Ameryce pierwszego społeczeństwa opartego na fundamencie świeckości, w Polsce szalała wojna domowa nazywana Konfederacją Barską, podczas której Polacy-katolicy masowo mordowali Polaków-innowierców, a nasza narodowa tradycja znajdowała się w apogeum nietolerancji.

W odróżnieniu od wielu innych narodów, mamy bardzo krótką tradycję demokracji i tym bardziej potrzebna jest działalność konstytucyjnych ateistów sprzymierzonych z wyznającymi podobne wartości wierzącymi.

Dopiero w świeckim państwie, gwarantującym wolność wyznania (lub jego braku), pojawia się możliwość zabezpieczenia prawa do krytyki, i wynikających z niego możliwości dyskusji wykraczających poza emocjonalne, ideologiczne spory.

Priorytet walki o konstytucyjne zasady jest istotny, bez niego bowiem dyskutując o konflikcie religii i nauki, o niebezpieczeństwach nauczania kreacjonizmu w szkołach, o drażliwym problemie uczuć religijnych, aż nazbyt łatwo możemy wpaść w jałowe spory o racjach bronionych wrzaskiem o głębokim przekonaniu.

Konstytucyjny parlamentaryzm uczy, że ład społeczny nie musi opierać się na dominacji najsilniejszych, że może być ładem kompromisów między ludźmi respektującymi regły parlamentarnego rozwiązywania konfliktow, gdzie tolerancja nie  może oznaczać przyzwolenia dla łamania praw chroniących tolerancję. 
 
Przyznanie się polityka do ateizmu, to jeszcze nie dość, otwarta krytyka łamiącego prawo Kościóła, to jeszcze nie dość, potrzebujemy polityków deklarujących konstytucyjny ateizm i budującymi więź z równie rzadko występującym gatunkiem konstytucyjnych chrześcijan.  

* Pierwsza wersja tego artykułu ukazała się na łamach Racjnalisty w marcu 2011 roku.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj












Niepewność
Hili: Niby idylla, a nigdy nie wiadomo.
Ja: Święta prawda.

Więcej

Najnowszy palestyński
sondaż
Elder of Ziyon

Z okładki raportu PCPSR

Ostatni sondaż PCPSR ukazał się w połowie kwietnia. W dużej mierze jest on podobny do poprzedniego sondażu przeprowadzonego trzy miesiące wcześniej, ale o niektórych postawach Palestyńczyków, które warto zrozumieć, zachodnie media w zasadzie nadal milczją. 

71% Palestyńczyków nadal wierzy, że Hamas miał rację rozpoczynając wojnę w październiku, co niezmiennie pokazują wyniki sondaży zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu.

W Gazie 70% osób przebywających w schroniskach prowadzonych przez UNRWA twierdzi, że organizatorzy rozdzielają pomoc w sposób nieuczciwy w oparciu o względy polityczne.  

Tylko 7% Palestyńczyków twierdzi, że Hamas jest odpowiedzialny za cierpienia w Gazie.  

Zdolność Palestyńczyków do oszukiwania samych siebie jest najwyraźniej nieograniczona. Chociaż w grudniu 78% zgodziło się, że mordowanie cywilów w ich domach jest zbrodnią wojenną, tylko 5% uważa, że Hamas dopuścił się tych zbrodni wojennych. Większość nie widziała filmów przedstawiających okrucieństwa z 7 października, ale nawet wśród tych, którzy je widzieli, tylko 17% uważa, że Hamas popełnił morderstwa, które sami widzieli na filmach. To spadek z 31% w grudniu.  

Więcej

Hamas jest winny izraelskiej
operacji w Rafah
Bassem Eid

https://twitter.com/LindseyGrahamSC/status/1788390216652218649

Jako palestyński działacz na rzecz praw człowieka czuję się w obowiązku zabrania głosu w sprawie trwającej operacji wojskowej w Rafah, która często jest błędnie przedstawiana w różnych kręgach. Operacja ta, dowodzona przez Siły Obronne Izraela (IDF), to nie tylko odpowiedź na agresję, ale kluczowa misja ratunkowa mająca na celu uwolnienie zakładników, w tym obywateli USA. Odpowiedzialność za tę eskalację ponosi w całości grupa terrorystyczna Hamas, która nieustannie odrzucała liczne propozycje zawieszenia broni i eskalowała przemoc wobec ludności cywilnej.

Więcej
Blue line

Nie chcemy zawieszenia broni,
ale dalszej wojny
Z materiałów MEMRI

Logo Al-Watan

„Palestyna jest państwem, kontynuujmy opór”, palestyński dziennikarz Samir Al-Barghouti napisał w artykule z 12 maja 2024 r. w katarskiej gazecie „Al-Watan”, że atak na Izrael z 7 października zwiększył światową świadomość sprawy palestyńskiej, jak wynika z rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 10 maja 2024 r., która podniosła status Palestyny w tym organie i zaleciła Radzie Bezpieczeństwa rozważenie przyznania jej pełnego członkostwa w ONZ. Al-Barghouti wezwał do kontynuowania oporu „nawet jeśli Palestyna poświęci miliony męczenników i rannych” i dodał: „Nie chcemy zawieszenia broni, chcemy, by wojna trwała”, ponieważ „wróg rozumie jedynie język siły”.  

Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty jego artykułu.

Więcej

Condorcet ozdobiony
kefiją
Amir Taheri

<span>Dzisiejsi protestujący niewiele wiedzą o tym, przeciwko czemu się buntują, i przynajmniej z naszego doświadczenia, jakie wynika z rozmów z niektórymi z nich w Paryżu oraz czytania i/lub słuchania, co mówią ich odpowiednicy na amerykańskich kampusach, nawet nie chcą wiedzieć. Na zdjęciu: antyizraelscy protestujący przed paryskim Instytutem Studiów Politycznych (Sciences Po), 26 kwietnia 2024 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Dla tych z nas, którzy są na tyle dorośli, że pamiętają dobre (lub złe) dni buntu studentów na zachodnich uniwersytetach w latach 60., obecne zamieszki na wielu europejskich i amerykańskich uniwersytetach wydają się kiepskim remakiem kontrowersyjnego oryginału.


Obecne zaburzenia mają znacznie mniejszą skalę.


W USA dotknęły one kilka uniwersytetów i przyciągnęły kilka tysięcy studentów z łącznej liczby ponad 15 milionów studentów.

Więcej
Blue line

Czerwone skarby czyli
opowieść o truskawkach
Athayde Tonhasca Júnior

Fragment Ogrodu Rozkoszy Ziemskich © Museo del rado, Wikimedia Commons.

Holenderski malarz Hiëronymus Bosch (ok. 1450–1516), mistrz koszmarnych krajobrazów i dziwacznych stworzeń, najwyraźniej miał słabość do poziomek: owoc ten został przedstawiony trzykrotnie w jego słynnym Ogrodzie rozkoszy ziemskich. Od dawna toczą się dyskusje na temat symboliki obrazu i roli poziomek. Roślina może być alegorią grzechu i pokusy, ponieważ rośnie, pełzając nisko po ziemi, niczym wąż z ogrodu Eden. 

Więcej

Kobiety, Hamas
i luksusowe wierzenia
Andrzej Koraszewski 

Źródło: zrzut z ekranu wideo: UCLA protest: groups address overnight violence at pro-Palestinian encampment (youtube.com)

Rewolucja jest kobietą, najpierw pisze pełne współczucia listy do skazanych za masowe morderstwa, a potem proponuje im małżeństwo. Heather Mac Donald, redaktor naczelna amerykańskiego magazynu „City Journal”, zastanawia się nad pytaniem, dlaczego wśród protestujących na uniwersytetach dominują kobiety? Autorka nie dysponuje dokładnymi danymi statystycznymi, ale osobista obserwacja, materiały zdjęciowe i filmy nie pozostawiają wiele miejsca na wątpliwości, amerykańskie studentki kochają Hamas i sprawiedliwość.

Więcej

Państwo palestyńskie
doprowadzi do kolejnych masakr
Bassam Tawil 

<span>Podobnie jak większość Arabów, Saudyjczykom nie zależy na państwie palestyńskim i w tajemnicy mogą woleć w ogóle go nie mieć. Bez wątpienia zdają sobie sprawę, że największą przeszkodą w utworzeniu własnego państwa są sami Palestyńczycy. Na zdjęciu: Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotyka się z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem w Rijadzie, 7 czerwca 2023r. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wielokrotnie od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r.  mówił o potrzebie "drogi” do utworzenia państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii], w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie. Według Blinkena państwo palestyńskie miałoby dwa pozytywne skutki: po pierwsze, utorowałoby drogę do normalizacji stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską, a po drugie, „izolowałoby” Iran i jego terrorystycznych pełnomocników, w tym Hamas i Hezbollah.

Więcej

Uchodźcy z Rafah: dlaczego
Egipt ich nie wpuszcza
Judean Rose


Zdjęcia uchodźców z Rafah uciekających, jak mogą – samochodem, pieszo, wozami zaprzężonymi w osły – były wczoraj wszędzie, a sezonowy deszcz dodał przejmującego akcentu do ich trudnej sytuacji. Rodzice mieli ponure wyrazy twarzy, natomiast dzieci wydawały się dość pogodne i uśmiechały się. Opuszczali Rafah. To była przygoda.
Długo oczekiwana operacja IDF w Rafah już się rozpoczęła, jeśli liczyć ewakuację około 100 tysięcy cywilów w Rafah do nowej strefy humanitarnej stworzonej specjalnie dla nich. 

Więcej

Przesłanie Bidena
do terrorystów i dyktatorów
Elder of Ziyon 


CNN:

Prezydent Joe Biden powiedział w środę po raz pierwszy, że jeśli premier Benjamin Netanjahu zarządzi poważną inwazję na miasto Rafah, to on wstrzyma część dostaw amerykańskiej broni do Izraela – która, jak powiedział, była używana do zabijania cywilów w Gazie.
„W Gazie giną cywile w wyniku tych bomb i innych form ataku na skupiska ludności” – powiedział Biden Erin Burnett z CNN w ekskluzywnym wywiadzie dla „Erin Burnett OutFront”, mówiąc o bombach o masie 2000 funtów, których transport Biden wstrzymał w zeszłym tygodniu.

„Wyjaśniłem, że jeśli wejdą do Rafah – jeszcze nie dotarli do Rafah – jeśli wejdą do Rafah, nie dostarczę broni, której w przeszłości używano do rozprawienia się z Rafah, do rozprawienia się z miastami – która rozwiązuje ten problem” – powiedział Biden.

Więcej

Palestyńczyk odwiedza
Auschwitz 
Hugh Fitzgterald


Pierwszym Palestyńczykiem, który odwiedził nazistowski obóz koncentracyjny, był wielki mufti Jerozolimy Hadż Amin al Husseini, przywódca palestyńskich Arabów od lat dwudziestych do czterdziestych XX wieku, który lata wojny spędził w Berlinie. Odbył miłą pogawędkę z Hitlerem 28 listopada 1941 r., uwiecznioną na słynnej fotografii. Al-Husseini wyraził Hitlerowi swój entuzjazm dla ostatecznego rozwiązania. Zaprzyjaźnił się z Heinrichem Himmlerem i istnieją pewne, ale nie rozstrzygające, dowody na to, że Mufti mógł zostać zabrany do Auschwitz właśnie przez Himmlera lub być może przez inną osobę, z którą się zaprzyjaźnił, Adolfa Eichmanna, aby zobaczyć, jak gładko sprawy tam przebiegają. Jest pewne, że Mufti odwiedził obóz koncentracyjny w Trebbin, ponieważ istnieje wiele zdjęć przedstawiających go w tym miejscu wraz z wysokimi urzędnikami nazistowskimi.

Więcej
Blue line

Jak zawiodła edukacja
o Holokauście 
Jonathan S. Tobin

Płonąca świeca na tle flagi izraelskiej w Jom Haszoah, Dniu Pamięci o Holokauście. Zdjęcie: Melnikov Dmitriy/Shutterstock.

Przez dziesięciolecia amerykańskie żydostwo obchodziło Jom Haszoah – Dzień Pamięci o Holokauście – tymi samymi rytuałami i retoryką. Słuchali ocalałych, których liczba stale maleje i którzy opowiadali o swoich przerażających doświadczeniach. Słuchali także opinii uczonych, którzy byli częścią rozwijającego się przemysłu skupiającego się na studiach nad Holokaustem, co dla wielu Żydów i nie-Żydów stało się sumą ich wiedzy o historii narodu żydowskiego. Słuchali także polityków i przywódców społecznych, którzy bez przerwy wypowiadali puste słowa o  niedopuszczeniu „nigdy więcej” do tak okropnej rzeczy. Było to konieczne, ponieważ nie bez powodu Żydzi obawiali się, że bez ceremonii, pomników i muzeów, które rozrosły się w ciągu ostatnich kilku dekad, pamięć o zagładzie europejskiego żydostwa przez niemieckich nazistów i ich kolaborantów zostanie utracona lub wymazana.

Więcej

Do skandującego
chłopca w kefiji 
Paul Finlayson


Ludzkość jest niesamowita. Podróżowaliśmy na Księżyc i zwiedziliśmy głębiny oceanów. Być może nie pokonaliśmy śmierci, ale walczymy z nią, opóźniamy ją i podbiliśmy znaczną część natury. Żyjemy w komforcie w ekstremalnych warunkach zimy. Podbiliśmy gorące krainy, tak wilgotne, pełne malarii i komarów, tak pełne śmierci, i pozwoliliśmy ludziom żyć tam w komforcie i spokoju. Sprawiliśmy, że pustynia zakwitła.


A mimo to walczymy; być może pokonaliśmy bakterie, ale nie pokonaliśmy próżności naszych złudzeń.

Więcej
Blue line

Alternatywny Genesis:
Boski reality show” (III)
Lucjan Ferus

Rycina: Jean Effel \

Znów – jak było do przewidzenia – wszyscy aniołowie chcieli widzieć osobiście, jak Bóg będzie urządzał im ten świat rozrywki. Więc zgodnym chórem wyrazili swą gotowość udziału w dalszym bożym dziele. Zatem Stwórca jedynie klasnął w dłonie,... i po chwili wszyscy byli już na Ziemi, rozglądając się dookoła z nieskrywaną ciekawością,... choć po prawdzie nie było jeszcze zbyt wiele do oglądania. Ziemia była wtedy bezładem i pustkowiem, jedynie wiatr hulał nad nimi, przedmuchując z miejsca na miejsce tumany piasku. 

Więcej

Dialog z głuchymi
i głodnymi
Andrzej Koraszewski


Ludzie mają skłonność do stadnego myślenia i do stadnego obłędu, a zmysły powoli odzyskują indywidualnie, jeden po drugim.

―Charles MacKay

Odwiedził nas przyjaciel z Warszawy. Rozmawiamy o Żydach, a dokładniej o tych dobrych ludziach, którzy radośnie wskakują w buty dziadków i pradziadków i szukają potwierdzenia, że coś z tymi Żydami jest nie tak. Nie, oczywiście, broń boże, żadnymi antysemitami nie z są, skądże znowu, wręcz przeciwnie. Ale to zabijanie dzieci, ludobójstwo, głodzenie cywilnej ludności… W rozmowach wyskakują autorytety ONZ, Amnesty International, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości i bóg wie kogo. Nie, nie są antysemitami, no ale gazety, radio i telewizja, a wreszcie koronny dowód, że coś z tym Izraelem jest nie tak, bo sami Żydzi piszą, jaki Izrael jest straszny.

Więcej

“Lancet” wychwala
wiedzę rdzennych ludów
Jerry A. Coyne

[„Historycznie rzecz biorąc, anatomia i fizjologia ciał z waginami była zaniedbana”]

Brytyjskie czasopismo medyczne „Lancet” lansuje "przebudzenie" (jego redaktor jest nie do uratowania), chociażby z powodu poniższej okładki. Jak już kiedyś powiedziałem, jego „przebudzenie” czyni „Lancet” brytyjską wersją „Scientific American”, chociaż zajmuje się oryginalnymi badaniami i ma całkowicie (lub rzekomo całkowicie) charakter medyczny. Czasopismo zarobiło właśnie większą porcję niesławy, publikując entuzjastyczny pean na cześć „Rdzennej ludności i jej wiedz”, pozornie czyniąc wiedzę rdzennej ludności równą wiedzy wytwarzanej przez współczesną naukę. Innymi słowy, przyjmuje coś, co wydaje się być krajową polityką edukacji przedmiotów ścisłych w Nowej Zelandii.

Więcej

Instytucjonalne ułatwianie
ludobójstwa 
Ben Poser

Francuscy spadochroniarze stojący na straży lotniska w Rwandzie. Sierpień 1994, Źródło: Wikipedia.

Siódmego kwietnia 2024 r. minęło sześć miesięcy od największego ludobójczego masowego mordu na Żydach w tym stuleciu; była to także 30. rocznica rozpoczęcia ludobójstwa w Rwandzie. Spośród różnych podobieństw, jakie każdy racjonalny człowiek może dostrzec pomiędzy tymi dwiema zbrodniami, jedno wyróżnia się swoją ohydą: tak jak było to pokolenie temu, Organizacja Narodów Zjednoczonych jest prawdopodobnie największym na Ziemi czynnikiem ułatwiającym ludobójstwo.

Więcej

Pakt Biden – Sinwar
– Chamenei
Andrzej Koraszewski 

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Były ambasador USA w Izraelu powiedział, że nie ma wątpliwości, iż Biden stanął po stronie Hamasu. W Dniu Pamięci Ofiar Holokaustu amerykański prezydent oznajmił, że zamierza wstrzymać dostawy broni dla Izraela (z wyjątkiem pocisków do Żelaznej Kopuły). Innymi słowy amerykański prezydent oznajmił, że będzie się starał, żeby żydowskich ofiar nie było zbyt dużo, ale likwidacja zagrożenia izraelskich cywilów koliduje z jego planami współpracy z Iranem.

Więcej

NATO opisało
strategię Hamasu
Elder of Ziyon

Centrum Doskonałości Komunikacji Strategicznej NATO sporządziło w 2014 roku jasny opis strategii Hamasu polegającej na używaniu ludzkich tarcz</a>.

Hamas, islamistyczna grupa bojowników i de facto władza rządząca Strefą Gazy, używa ludzkich tarcz w konfliktach z Izraelem od 2007 roku. Zgodnie ze Statutem Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) zbrodnia wojenna polegająca na używaniu ludzkich tarcz obejmuje „wykorzystywanie obecności osoby cywilnej lub innej osoby podlegającej ochronie w celu osłony pewnych punktów, obszarów lub sił zbrojnych przed działaniami wojskowymi”. Hamas wystrzelił rakiety oraz atakował izraelskie siły zbrojne (IDF) z obszarów mieszkalnych i handlowych.

Więcej

Od Kolumbii po Columbię
– nieustanna wojna z Izraelem
Ben Cohen

Inauguracja prezydenta Gustavo Petro w Bogocie w Kolumbii, 7 sierpnia 2022. Zdjęcie: Casa Rosada, Presidencia of Argentina/Wikimedia Commons.

Żydzi w trudnych czasach reagują na wiele sposobów, a być może najcenniejszym z nich jest humor. Kiedy Związek Radziecki był rzeczywistym więzieniem dla żydowskich obywateli, żartów było mnóstwo, równocześnie kąśliwych i przeplatanych melancholią i kpiną. Na przykład dowcip o oficerze Armii Czerwonej, który prosi żydowskiego chłopca, aby podał imię ojca - „Związek Radziecki”, matki - „Partia Komunistyczna”, na  pytanie, kim chce zostać, gdy dorośnie chłopiec odpowiada: „sierotą”. Albo ten o przybyciu agentów KGB do domu Żyda, żeby go aresztować, chyba że zgodzi się oddać coś, co najbardziej ceni. „Estero, kochanie – woła mężczyzna do żony – KGB przyszło po ciebie!” Chętnie ciągnąłbym dalej, ale pewnie już rozumiecie, o co mi chodzi.

Więcej

Uwagi o prohamasowskiej lewicy
i jej poprzednikach
Jeffrey Herf 

Demonstrant rozbija szybę młotkiem, żeby się dostać do zamkniętej salii na Uniwersytecie Columbia w Morningside Heights na Manhattanie. (Zrzut z ekranu wideo.)

Wieczorem 29 kwietnia 2023 r. demonstranci zajęli Hamilton Hall w Columbii, zabarykadowali się w środku i odmówili ruszenia się, dopóki Columbia nie zgodzi się na pozbycie się swoich funduszy zainwestowanych w Izraelu. Wideo opublikowane przez Free Press pokazuje zamaskowaną osobę używającą młotka do rozbicia szyby w drzwiach budynku, a następnie używającą czegoś, co wydaje się być zamkiem rowerowym, by je zabezpieczyć. Inni zamaskowani demonstranci budują prowizoryczną barykadę z krzeseł. 

Więcej
Blue line

Więcej ludzi, więcej dobrobytu:
wskaźnik obfitości Simona 
Marian L. Tupy

Zdjęcie Fas Khan w <span>Unsplash</span>

Simon Abundance Index (Indeks obfitości Simona) na rok 2024 został opublikowany dzisiaj [22 kwietnia] zbiegając się z corocznymi obchodami Dnia Ziemi. To nie był przypadek: Indeks ma na celu modyfikację empirycznego i metafizycznego znaczenia Dnia Ziemi. Kiedy po raz pierwszy obchodzono go w 1970 r., w Dzień Ziemi słusznie opłakiwano szkody wyrządzone planecie w ciągu poprzednich dwóch stuleci w wyniku masowej, choć w większości korzystnej ekspansji gospodarczej, i wzywano nasz gatunek do lepszego zarządzania planetą. 

Więcej

Hamas znowu robi durni
z ludzi Zachodu
Bassam Tawil

 Jeśli Hamas i Autonomia Palestyńska otrzymają państwo sąsiadujące z Izraelem, będą niewątpliwie nadal realizować swój cel, jakim jest zabijanie Żydów i unicestwienie Izraela. Funkcjonariusz Hamasu, Ghazi Hamad, wyraźnie powiedział, że ta grupa terrorystyczna będzie wielokrotnie powtarzać atak z 7 października, aż Izrael zostanie unicestwiony. Na zdjęciu: wywiad z Hamadem 24 października 2023 r. w telewizji LBC (Liban). (Źródło obrazu: MEMRI)

Po wymordowaniu 1200 Izraelczyków i porwaniu 240 innych 7 października 2023 r. wspierana przez Iran grupa terrorystyczna Hamas ponownie próbuje oszukać naiwnych ludzi Zachodu, w tym administrację Bidena i Unię Europejską, wmawiając im, że zaakceptowała „rozwiązanie w postaci dwóch państw”. Rozwiązanie to zakłada utworzenie obok Izraela, suwerennego i niezależnego państwa palestyńskiego, na całych ziemiach Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii], Strefy Gazy i wschodniej Jerozolimy. Ostatnie oszustwo Hamasu miało formę oświadczeń Chalila al-Hajji, wysokiego rangą funkcjonariusza tej grupy, w wywiadzie dla Associated Press (AP).

Więcej

Al-Dżazira służy Hamasowi
i organizacjom terrorystycznym
Z materiałów MEMRI

Bassem Barhoum (Zdjęcie: Shfanews.net)

Dziennikarz Bassem Barhoum napisał w artykule z 11 marca 2024 r. w gazecie Autonomii Palestyńskiej (AP) „Al-Hayat Al-Jadida” , że katarska Al-Dżazira to populistyczna sieć medialna, która rozpowszechnia złudzenia wśród arabskiej opinii publicznej i opisuje wydarzenia w stronniczy sposób jednocześnie umiejętnie realizując swój program islamistyczny i program ekstremistycznych organizacji terrorystycznych. 

Więcej

Profesor, który kłamie
przy pomocy statystyki
Hugh Fitzgerald


Amerykański profesor Alan J. Kuperman przedstawił "badanie", z którego wynika, że IDF w Gazie zabija więcej cywilów niż arabska milicja znana jako Dżandżawidzi zabiła czarnych afrykańskich cywilów w Darfurze w Sudanie. Informacje na temat jego twierdzeń znajdziesz tutaj: „Amerykański naukowiec w ‘Guardianie’ wypacza statystyki, aby porównać Gazę z najgorszymi niedawnymi ludobójstwami”, Rachel O'Donoghue, HonestReporting, 18 kwietnia 2024 r. Ale jego statystyki są nieprawdziwe.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Krzyki przed ciszą:
Zło, któremu zaprzeczają
Judean Rose

Pusta mantra
Nigdy więcej?
Ruthie Blum

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

Dlaczego USA wspierają
tych, którzy demonizują Amerykę?
Itamar Marcus i Ephraim D. Tepler

Co widzą ci,
którzy nie widzą?
Andrzej Koraszewski

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk