Prawda

Czwartek, 31 października 2024 - 23:45

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Państwo i boska komedia


Andrzej Koraszewski 2015-05-05


Wszystko wskazuje na to, że panu Gądeckiemu dusza się strasznie roztyła, wypychając ze szczętem resztki elementarnej przyzwoitości. Nie po raz pierwszy biskupi głoszą wyższość prawa bożego nad ludzkim, ale im bardziej ten jego Kościół jest skorumpowany, im poważniejsze trapią go skandale, tym głośniej domaga się monopolu na prawienie nam o moralności.  


Poznański arcybiskup, Stanisław Gądecki, z okazji święta konstytucji raczył powtórzyć za Augustynem opinię, że „wszelka władza, która nie respektuje prawa bożego, prędzej czy później stanie się bandą złoczyńców”.  Nie wyjaśnił pan Gądecki, kto jest posiadaczem wiedzy o prawie bożym, czy jest nim Najwyższy Prawoznawca sprawujący władzę w Islamskiej Republice Iranu, czy może kalif Państwa Islamskiego, arcybiskup Canterbury, patriarcha Moskwy, patriarcha Konstantynopola, nazywanego obecnie Stambułem, czy może Dalaj Lama? Na Jasnej Górze istnieje domniemanie, że nie ma boga nad Królową Korony Polskiej, a pan Gądecki jest jej posłańcem.


Prowadził tedy poznański arcybiskup, a zarazem przewodniczący Episkopatu Polski, w dzień konstytucji kampanię wyborczą pod hasłem, że żaden to dzień konstytucji, tylko święto, Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, które zostało ustanowione na pamiątkę ślubów Jana Kazimierza. Usłyszeliśmy również, wezwanie, by wierzący głosowali na ludzi, których poglądy nie sprzeciwiają się wierze i wartościom katolickim. Apelował arcybiskup, żeby głosować „właściwie”.


Odwołanie do ślubów jest tu ważne, zawierzył bowiem Jan Kazimierz dnia 1 kwietnia 1656 roku kraj Matce Boskiej i obiecał, że wygna arian i że pierwszy kwietnia będzie świętowany po wsze czasy jako święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Z dwóch powodów przesunięto to świętowanie o miesiąc i trzy dni, po pierwsze, żeby libertyńską konstytucję umniejszyć, no i żeby poruty z tym pierwszym kwietnia nie było. Zawsze lepiej panu Gądeckiemu i innym mówić o wyższości prawa bożego nad konstytucyjnym w dzień konstytucji niż w Prima Aprilis.    


Głosować należy na ludzi, którzy „nie sprzeciwiają sie zasadom moralnym”. Jakież to zasady moralne miał na myśli pan Gądecki? Nie przepraszał za postępowanie Józefa Wesołowskiego i innych kapłanów, nie przepraszał za to, co działo się w sierocińcu sióstr boromeuszek w Zabrzu, za nic nie przepraszał. Z wyniosłością namaszczonego autorytetu moralnego informował, że „do zadań kapłańskich należy podawanie etycznych kryteriów wyborów i przedstawianie wiernym odpowiedzialności za ich decyzje”. Na jakiej podstawie? Jan Ostroróg ponad 500 lat temu jakoś bez szacunku pisał o tej kapłańskiej odpowiedzialności: „...wyniesiony na księdza przez zawdzianą sutannę tylko i postrzyżoną głowę, a chce cały świat naprawiać według swoich bredni”.       

    

Arcykapłan nie wyjaśniał wiernym jak mają się ustosunkować do najnowszego przykładu  zastosowania prawa bożego w prawie państwowym. Wiadomość jest z odległego o kilka Chazanów Peru, gdzie ojczym zgwałcił dziesięcioletnią pasierbicę. Dziewczynka zaszła w ciążę. Matka wyraziła zgodę na aborcje, więc ją aresztowano. Ponieważ lekarze stwierdzili, że ciąża jest zagrożona (co być może pozwoliłoby ominąć drakońskie przepisy zabraniające aborcji), ministerstwo zdrowia nakazało przeniesienie zgwałconego dziecka do innego szpitala.


Dobry pasterz nie zajmował się na Jasnej Górze takimi sprawami, mówił o stosunku prawa bożego do in vitro. Otóż prawo boże stanowi, zdaniem pana Gądeckiego, że „politycy, którzy poprą ustawę o in vitro, mogą się pozbawić pełnej łączności z Kościołem i utracić pełną dyspozycję do przyjmowania komunii świętej”. Krótko mówiąc, bez pracy nie ma kołaczy, a przynajmniej hostii.


Chyba pan Gądecki czuje, że coś tu śmierdzi, bo zapewniał w swojej homilii uroczyście, że to żadna uzurpacja, tylko obowiązek duchownego. „Kapłan – powiada - nie jest ustanowiony dla polityki, ale dla formacji sumień, tak aby były one zdolne do podejmowania samodzielnych decyzji”. (Spotkałem kilka matek, które już podjęły samodzielne decyzje, to jednak biskupów od uzurpacji nie odstrasza, zgoła przeciwnie, jakby wzmacniało ich determinację, żeby zupełnie apolitycznie domagać się prymatu ich bożego prawa nad konstytucyjnym.)


Stara to zadra w sercu i, jak pisze, nawiązując do słów Zygmunta Augusta, katolicki ekspert doktor Tomasz Korczyński:

„Eksportowane do Polski nowinki ideologiczne europejskiego kosmopolityzmu nie są wytworem naszych czasów. Od dawna spadochroniarze różnych doktryn próbowali Narodowi Polskiemu narzucać linię, która wytyczała prowadzenie określonej polityki międzynarodowej, rodzinnej, społecznej, religijnej, narodowej. Drenaż naszego Narodu z podstawowych wartości, skłócanie Polaków, mamienie antywartościami, podważanie fundamentów cywilizacji życia, zatruwanie źródeł nauczania Kościoła katolickiego kłamstwem i manipulacją, napuszczanie społeczeństwa na kapłanów i biskupów, aby podkopać ich autorytet, zazwyczaj były siłami i czynnikami zewnętrznymi, co obserwujemy także i dzisiaj.”  

Mógłby ktoś twierdzić, że te „wartości katolickie” to może nie tak całkiem domowego chowu, że też importowane, podobnie jak myśl humanistyczna, ale ekspert ma tu inne zdanie i z pomocą logiki alternatywnej prezentuje argument, że tylko chrzest ocalił nas przed eksterminacją „dokonywaną ogniem i mieczem przez Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego”. Jest w tym może i ziarno prawdy, tyle że tych eksterminacji niewiernych dokonywano pod naszą szerokością geograficzną w imię Chrystusa i zgodnie z nauczaniem Kościoła. 


Ten ekspert osobliwie zawłaszcza Zygmunta Augusta. Po długim wywodzie o tym, jak to na ateistycznym  Zachodzie wyrósł nazizm i komunizm „wypływając z zatrutego źródła, jakie przyniosła Europie epoka tak zwanego oświecenia, zaprogramowały ‘nowoczesny’ świat bez obecności Boga. Symbolami tego koszmaru, ‘szczęśliwej’ rzeczywistości bez Boga, jest Auschwitz i inne niemieckie obozy zagłady, a także Archipelag Gułag” i dociera do wniosku, że

„Zygmunt II August, gdy w Europie wprowadzono prawa zniewalające swobodę religijną oraz gdy łamano wolność sumienia, powiedział do swoich poddanych: ‘Nie jestem panem waszych sumień’”.    

Publikujący w „Naszym Dzienniku” doktor prawa wydaje się nie rozumieć cytowanych słów króla, który ani nie chciał sam być królem sumień swoich poddanych, ani narzędziem tych, co to byli przekonani, że znają jakieś prawa boże i oczekiwali, że państwo będzie wspomagało kształtowanie sumień przy pomocy stosów i tortur. Wykręcanie kota ogonem ma w nauczaniu Kościoła długą i mroczną tradycję.


Czemu mamy się dziwić doktorowi prawa, jeśli wybitny profesor prawa i były prezes Trybunału Konstytucyjnego, Andrzej Zoll, po raz kolejny stwierdza publicznie, iż nigdzie nie jest napisane, że Polska ma być krajem świeckim. Oczywiście prawnik, profesor Zoll nie zajmuje się takimi drobiazgami jak definicja pojęcia państwa świeckiego.


W rozmowie z Jarosławem Kuiszem, w odpowiedzi na przywołaną opinię Pawła Boreckiego, że „Polska nie jest państwem ‎świeckim i ma z neutralnością światopoglądową wielki problem”, profesor Zoll stwierdza:

„Tutaj zupełnie się z panem Boreckim nie zgadzam. Nigdzie nie jest napisane, a w każdym razie nie wynika to z Konstytucji, że Polska ma być krajem świeckim. Takie stwierdzenie to nadużycie. Polska ma być krajem, w którym wszystkie wyznania cieszą się w równym stopniu pewnymi wolnościami, a władza państwowa jest wobec nich bezstronna. To nie znaczy, że mamy być państwem świeckim, szczególnie w znaczeniu państwa wrogiego religii. Nasz ustawodawca wybrał zupełnie inny model.”

Profesor Zoll doskonale wie, że zarówno na gruncie tradycji francuskiej, ale jeszcze silniej na gruncie tradycji anglosaskiej, pojęcie państwa świeckiego (secular state) nie oznacza państwa wrogiego wobec religii, a państwo neutralne, gwarantujące swobodę wyznania i wolność sumienia. Państwo nie jest panem sumień swoich obywateli. Trudno tę pokrętną odpowiedź Andrzeja Zolla zrozumieć inaczej, jak ciche wsparcie dla uzurpacji pana Gądeckiego i nic tu nie zmienią słowa delikatnej krytyki na temat politycznych nacisków na państwo ze strony Kościoła. Podważanie zasady świeckości państwa z konieczności prowadzi do uznania uzurpacji wyższości praw bożych głoszonych przez hierarchów dominującej religii nad porządkiem konstytucyjnym.


Boska komedia jest sztuką graną przez przebierańców gotowych twierdzić, że barwne szmatki, olejki i kadzidła są podstawą autorytetu w sprawach moralności, a znane im z podsłuchów w sypialni boże prawa muszą być podstawą porządku prawnego w państwie. Pan Gądecki się myli, nie tylko nie chcemy, żeby państwo było panem naszych sumień, nie chcemy również, by było narzędziem w rękach uzurpatorów. Na szczęście tak rozumianego świeckiego państwa chcą nie tylko ateiści, ale i większość wierzących. To właśnie jest głównym powodem, dla którego hierarchowie czują sie bezsilni i coraz częściej domagają się, by państwo pomogło im w kształtowaniu sumień wedle potrzeb i zamiarów reprezentowanej przez nich instytucji.                          


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. Nie należy powielać kościelnego słownictwa Tomasz 2015-05-11
2. Religijna obłuda jest ponadczasowa! Lucjan Ferus 2015-05-05
1. państwo świeckie Rafał 2015-05-05



 





Test

Ja: Co ty robisz?
Hili: Testuję skuteczność modlitwy o pasztet z krolika.

Więcej

Pokusa
ignorowania zła
Andrzej Koraszewski 

‎António Guterres naczelny specjalista od banalizacji zła. (Źródło obrazu EoZ)

Czytam w kółko o walce z terrorem, wezwania do zawieszenia broni, okrzyki o niewinnych ofiarach i zapewnienia, że z ideą nie można wygrać. Za tym bełkotem czai się strach, żeby idei motywującej do terroru nie nazwać po imieniu. ISIS nie był islamski, Al-Kaida była jakimś wybrykiem, a walka z nią wymagała nieustannych ostrzeżeń przed islamofobią, Palestyńczycy chcą tylko własnego państwa i sprawiedliwości, trudno ustalić motywy działania człowieka strzelającego do Żyda z okrzykiem Allahu Akbar.

Więcej

Popieranie Hamasu i Hezbollahu
jest modne
Paul Finlayson 

Ten sam zespół, ale inna melodia.

Wiece i protesty w Toronto, oprócz zamaskowanych chuliganów i agresywnej postawy wielu z tego antyizraelskiego tłumu, harcuje teraz pod różnymi flagami; widać flagę Hezbollahu, czasami Hamasu, ale słyszałem tylko o jednym człowieku dumnie wymachującym flagą talibów.   


A jednak, mimo, że melodia jest trochę inna, wiadomo, że to ten sam zespół.  


Dziwne, że popieranie talibów nie jest modne, czy można być zwolennikiem Hamasu i Hezbollahu, nie będąc równocześnie zwolennikiem talibów? 

Więcej
Blue line

Katastrofy z błahego
powodu
Athayde Tonhasca Junior

Rurka Pitota na kadłubie Boeinga 787 © Olivier Cleynen, Wikimedia Commons.

Szóstego lutego 1996 roku samolot Birgenair 301 wystartował z Puerto Plata w Republice Dominikany, kierując się do Frankfurtu w Niemczech, mając na pokładzie 189 osób. Gdy odrzutowiec 757 zaczął się wznosić, kapitan zauważył, że wskaźnik prędkości po jego stronie kokpitu pokazywał coraz bardziej niebezpieczne wartości. Nastąpiło zamieszanie, nieporozumienie i złe decyzje wśród załogi, co zakończyło się utratą kontroli nad samolotem. Około 5 minut po starcie samolot wpadł nosem w dół do morza. Nikt nie ocalał. Śledczy uznali, że rurka Pitota (przyrząd mierzący prędkość przepływającego powietrza) po stronie kapitana była zablokowana, co spowodowało sprzeczne ostrzeżenia głosowe, rozłączenie autopilota, zmiany oscylacji, a ostatecznie katastrofę.

Więcej

Irański program
terroru w Europie
Robert Williams

<span>Iran, „wiodący sponsor terroryzmu” na świecie, rekrutuje członków gangów i handlarzy narkotyków w Europie, aby mordowali irańskich dysydentów, Izraelczyków i Żydów, jak podaje raport opublikowany we wrześniu. Na zdjęciu: prezydent Iranu Masoud Pezeshkian przemawia w Kazaniu na szczycie państw BRICS (Zdjęcie: Zrzut z ekranu wideo)</span>

Iran, "wiodący sponsor terroryzmu" na świecie, werbuje członków gangów i handlarzy narkotyków w Europie, aby mordowali irańskich dysydentów, Izraelczyków i Żydów, jak podaje raport opublikowany we wrześniu przez organizację European Investigative Collaborations (EIC) oraz dziennikarzy z dziewięciu redakcji, w tym francuskiego Mediapart, niemieckiego „Der Spiegel”, hiszpańskiego Infolibre i izraelskiego Shomrim.

Dzieje się to w tym samym czasie, gdy Europa i większość świata, na czele z administracją Bidena-Harris, robią wszystko, co w ich mocy by powstrzymać Izrael przed położeniem kresu reżimowi irańskiemu i jego licznym wojnom terrorystycznym i wojnom zastępczym przeciwko Izraelowi prowadzonym z Gazy, Libanu, Jemenu, Syrii, Iraku i Sudanu.

Więcej
Blue line

Milicje islamskie w Republice
Środkowoafrykańskiej
Uzay Bulut

<br /><span>Republika Środkowoafrykańska to tragiczny przypadek tego, co dzieje się, kiedy radykalni islamiści przejmują władzę nad krajem. Na zdjęciu: Chrześcijanie przed katedrą w Bangui. Chrześcijaństwo jest największą religią w Republice Środkowoafrykańskiej. Zdjęcie Wikipedia.  </span>

Republika Środkowoafrykańska jest tragicznym przykładem tego, co dzieje się, kiedy radykalni islamiści przejmują władzę nad krajem.


Duża część społeczności międzynarodowej, organizacji zajmujących się prawami człowieka i mediów zignorowała sprawę, ale Republika Środkowoafrykańska (CAR) zmaga się z trwającą wojną, którą toczy Seleka, koalicja islamskich milicji walczących z chrześcijańskim i oficjalnie świeckim rządem kraju.

Więcej

Kto ponosi winę za
samobójstwo Szirel Golan?
Phyllis Chesler


Było to pełne gniewu publiczne spotkanie, a rodziny głośno i gorzko obwiniały rząd za to, że nie zrobił więcej, aby uratować i pomóc w leczeniu ofiar ataku terrorystycznego. 
Pewna kobieta krzyknęła: „Mój syn został zamordowany z powodu waszej niekompetencji”. Pewien mężczyzna krzyknął: „Słyszymy kłamstwa”.
Oto jak odpowiedział świadek: „Winą powinno być obciążane jedno źródło i tylko jedno źródło: terroryści, którzy zabili naszych bliskich”.

Więcej

UNRWA jest przykrywką
dla terroryzmu
Gadi Taub

Izraelczycy protestują przeciwko UNRWA przed jednym z jej biur w Jerozolimie, 20 marca 2024 r. Zdjęcie: Yonatan Sindel/Flash90.

Izrael musi przeciwstawić się naciskom ze strony USA, ONZ i UE i zakazać wszelkich kontaktów z tą służebnicą Hamasu.

 

Projekt ustawy zakazującej wszelkich kontaktów z Agencją Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA) ma zostać poddany pod głosowanie w Knesecie pod koniec miesiąca. Narastają naciski międzynarodowe, którym przewodzi administracja Bidena, by zdjąć projekt ustawy z porządku obrad.

Więcej

Jak zakończyć stuletnią
wojnę z Izraelem?
Andrew Pessin

Ambasador USA w Izraelu David Friedman przemawia podczas wizyty w Efrat w Gusz Ecijon, 20 lutego 2020 r. Zdjęcie: Gershon Elinson/Flash90.

Po kilku dekadach udanej kariery prawniczej David Friedman został ambasadorem USA w Izraelu w 2017 r. pod rządami ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa i doprowadził do dużych postępów dyplomatycznych, w tym przeniesienie ambasady USA do Jerozolimy, uznanie suwerenności Izraela nad Wzgórzami Golan i pomoc w pośredniczeniu w Porozumieniach Abrahamowych z 2020 r. W swojej nowej książce, One Jewish State, Friedman przedstawia trwające wyzwania i problemy.

Więcej

Dymy
nad Teheranem
Andrzej Koraszewski 

Na zdjęciu eksplozje podczas izraelskiego ataku widziane z Teheranu 26 października.   (Photo credit: SOCIAL MEDIA/VIA SECTION 27A OF THE COPYRIGHT ACT via „Jerusalem Post”)

Długo oczekiwane uderzenie Izraela na Iran nastąpiło w nocy z piątku na sobotę. Powszechnie uważane jest za akcję odwetową. Ciekawa sprawa z tym słowem „odwet”. W Izraelu operacja została nazwana „Dni odpowiedzi” (błędnie przełożone w angielskojęzycznych doniesieniach jako „Dni skruchy”), nic dziwnego, iż wielu uważa ten atak raczej za zapowiedź niż za „odwet”. 

Z odwetem problem, bo należy zapytać o to, kiedy Islamska Republika Iranu rozpoczęła wojnę z Izraelem? Krótka odpowiedź brzmi: w dniu ustanowienia Islamskiej Republiki Iranu. Dłuższa odpowiedź, to że ta wojna zaczęła się w czasach Mahometa i dlatego bojowym, okrzykiem są nadal słowa „Chajbar, Chajbar, armia Mahometa powróci.” Więc może nie jest to żaden odwet, tylko obrona. 

Więcej

Nasze elity opłakują
śmierć grupy terrorystycznej
Robert Williams

Światowe elity polityczne najwyraźniej nie mogą wybaczyć Izraelowi, że chce się bronić i uwolnić świat od terrorystów, którzy pracują nad zniszczeniem Ameryki i zachodniej cywilizacji. Szef unijnej polityki zagranicznej Josep Borrell ubolewał nad ciągłymi, skutecznymi próbami Izraela zniszczenia jednej z armii marionetek Iranu. Kiedy Izrael zlikwidował przywódcę Hezbollahu Hassana Nasrallaha, jednego z najniebezpieczniejszych arcyterrorystów na świecie, Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres z trudem ukrywał rozczarowanie. Na zdjęciu: Borrell (po lewej) i chiński minister obrony Li Szangfu, 4 czerwca 2023 r. (Zdjęcie: Wikipedia)

Społeczność światowa potrzebowała prawie roku, żeby potępić wojnę w Libanie, ale źle wycelowała. Zamiast potępić Hezbollah, największą na świecie irańską armię terrorystyczną, liczącą około 40–50 tysięcy bojówkarzy, za rozpoczęcie trwającej już rok wojny 8 października 2023 r. w celu wsparcia organizacji terrorystycznej Hamas, polityczne „elity” Zachodu potępiły Izrael za bronienie się przez likwidowanie przywódców Hezbollahu.


Rada Bezpieczeństwa ONZ zwołała nadzwyczajne posiedzenie na 20 września, podczas którego Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Volker Türk powiedział ambasadorom, że jest „przerażony skalą i skutkami” ataków pagerami i krótkofalówkami Hezbollahu.

Więcej
Blue line

W Iranie trzeba wspierać
jego mniejszości etniczne
Himdad Mustafa

(Źródło: CIA)

Poniższy artykuł został napisany przez kurdyjskiego badacza Himdada Mustafę dla Middle East Media Research Institute (MEMRI). Nieuchronny atak Izraela na Iran, w odpowiedzi na irański atak rakiet balistycznych 1 października 2024 , może być okazją dla ludów Iranu do powstania przeciwko Republice Islamskiej. Jednak kluczem do jakiejkolwiek „zmiany reżimu” w Iranie są jego etniczne „mniejszości”. Jeśli powstanie cały kraj, reżim wycofa swoje siły z regionów granicznych, takich jak Kurdystan, do centralnego Iranu i Teheranu. To jest czas, kiedy Zachód powinien wesprzeć Kurdów, Beludżów i inne grupy etniczne.

Więcej

Wiele mówiące wyznanie
uczonego islamskiego
Robert Spencer


Jednym z najmniej zauważonych momentów definiujących początek XXI wieku po ataku dżihadu z 11 września, było przemówienie prezydenta George’a W. Busha, w którym powiedział, że świat islamski wyznaje te same wartości, co Zachód, więc jeśli wprowadzi się kilka politycznych zmian, problem islamskiego terroryzmu dżihadu zniknie, a świat wejdzie w nowy okres harmonii i pokoju. Jedynym problemem z tą wizją było to, że podstawowe założenie było z gruntu fałszywe: wartości panujące w większości świata islamskiego zasadniczo różnią się od wartości ludzi Zachodu, co niedawno po raz kolejny zademonstrował wybitny muzułmański duchowny.

Więcej
Blue line

Siły Obronne Izraela
uderzają w „szkołę”
Hugh Fitzgerald


Słyszeliście o tym w NPR, BBC, MSNBC lub przeczytaliście w “Guardianie”, „Washington Post”, „New York Timesie” . Ci nikczemni Izraelczycy znowu to robią: właśnie bezmyślnie zbombardowali „szkołę” w obozie Dżabalija w północnej części Gazy. To przywołuje rozdzierające serce sceny niewinnych dzieci zabijanych przez wściekłych zabójców z IDF. W rzeczywistości szkoła Abu Hassana nie była szkołą od wielu miesięcy. Była raczej miejscem spotkań wysokich rangą terrorystów z Hamasu i palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, miejscem ukrywania zarówno bojówkarzy, jak i ogromnych składów broni. Należy ją dokładnie opisać nie jako „szkołę”, ale jako „budynek szkolny, który Hamas i PIJ przejęły, aby ukryć zarówno ludzi, jak i broń”.

Więcej

Izrael walczy sam, dźwigając
katatonicznie samobójczy Zachód
Majid Rafizadeh

<span>Zachód pozostawił Izrael, by walczył w wojnie, która nigdy nie powinna była być prowadzona przez sam Izrael. Narody zachodnie, z powodu błędnych kalkulacji dyplomatycznych, potrzeby głosów, tchórzostwo i strach przed konfliktem, zasadniczo przekazały odpowiedzialność za utrzymanie pokoju na świecie Izraelowi, obserwując z boku, jak konflikt narasta. Na zdjęciu: rakieta Sayad 4-B na paradzie wojskowej w Teheranie. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Od ilu najokrutniejszych terrorystów Izrael uwolnił świat w ciągu kilku krótkich tygodni zwieńczając tę serię 17 października likwidacją arcyterrorysty Jahji Sinwara? Mały Izrael znów pokazuje światu, jak wygrać – i przy okazji ratuje cywilizację i wolny świat. Dla tych z nas, którzy mają tyle szczęścia, że żyją w wolnym społeczeństwie, a nie w społeczeństwie strachu, jak nazywa je były dysydent Natan Szaranski, pozwólmy Izraelowi wygrywać dalej! Wojna na wielu frontach, jaką Izrael obecnie prowadzi przeciwko reżimowi irańskiemu i jego licznym terrorystom, jest bitwą, którą Zachód powinien był podjąć – i to dawno temu.

Więcej

Marzenie o państwie palestyńskim
legło w gruzach
Brendan O'Neill


Materiał filmowy przedstawiający Jahję Sinwara, chwytającego ostatnie oddechy, zanim wreszcie sprawiedliwość zmiotła go z ziemskiego padołu, jest niezwykły. Oto agonia faszysty transmitowana na cały świat. Pochylony i zgarbiony na pokrytym kurzem fotelu, w budynku niemal całkowicie zbombardowanym, patrzył żałośnie na swojego ostatniego wroga: izraelskiego drona. Użył jedynej sprawnej ręki – druga zwisała bezwładnie z powodu postrzału – by rzucić kij w kierunku drona. Był to odpowiednio prymitywny gest ze strony przywódcy gangu średniowiecznych bojowników, który popełnił poważny błąd, rozpoczynając wojnę z państwem żydowskim. 

Więcej

Administracja USA dała
terrorystom ponad miliard
Daniel Greenfield 


Siódmego października minęła ponura rocznica najgorszej masakry Żydów od czasów Holocaustu. Terroryści, którzy ją przeprowadzili, mogli jednak świętować zagarniając ponad 1 miliard dolarów pomocy zagranicznej od USA.


46 Amerykanów zostało zamordowanych 7 października, a kolejnych 12 wzięto jako zakładników, ale przed rocznicą 7 października USAID ogłosiło, że wysyła kolejne 336 milionów dolarów finansowanej przez podatników „pomocy” na terytoria okupowane przez terrorystów, którzy stoją za zabójstwami Amerykanów.

Więcej

Czwarta władza
i test moralności
Andrzej Koraszewski

(Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Próbuję zrozumieć otaczający mnie świat. Nic oryginalnego. Wszyscy to robią. Jestem uprzedzony? Tak, wszyscy jesteśmy uprzedzeni. Jestem uprzedzony przez rodziców, przez nauczycieli, przez pisarzy. Nie jestem mądrzejszy od innych, nie mam również dostępu do specjalnych informacji. Korzystam z źródeł, do których każdy ma dostęp. Nigdy nie mam pewności czy informacje, które znajduję, są poprawne, ani czy są ścisłe. Nieliczne są w końcu poza wszelką wątpliwością, stanowiąc fundament pozwalający poruszać się po tych obszarach, które są niepewne.
Dlaczego uważam, że stosunek do Izraela jest dziś nie tylko testem moralności, ale również testem porządkującym informacje o innych sprawach? Ponieważ kłamstwa o Żydach tysiące razy zmieniały ludzką moralność w szambo, ponieważ kłamstwa o Żydach pozwalają ukrywać inne łajdactwa, ponieważ kłamstwa o Żydach wyzwalają najmroczniejsze instynkty, zmieniają ludzi w bestie.

Więcej

Dżihad przeciwko
muzyce
Robert Spencer

Aresztowanie Issy al-Hasana. Zdjęcie: Karlsruhe TT

Ironia wzniosła się na nowe wyżyny w zeszły piątek 23 sierpnia,  kiedy dżihadysta Państwa Islamskiego (ISIS) z Syrii, Issa al-Hasan, zamordował trzy osoby i zranił wiele innych w ataku na „Festiwal Różnorodności” w Solingen w Niemczech. Ten atak był jaskrawym i bolesnym oskarżeniem lewicowego idola „różnorodności”, ale był czymś znacznie więcej: był ponurym przypomnieniem faktu, że w miarę jak islamski dżihad staje się coraz bardziej obecny na Zachodzie, festiwale muzyczne są jego ulubionymi celami.

Więcej

Błedna krytyka sposobu
nauczania współczesnej genetyki
Jerry A. Coyne


Sapiens.org, antropologiczny magazyn, opublikował artykuł Elaine Guevary (wykładowczyni antropologii ewolucyjnej na Duke University), w którym autorka gani nowoczesną edukację genetyczną. Wysuwając szereg twierdzeń na temat tego, czego uczniowie od szkoły średniej do college'u uczą się na kursach genetyki, Guevara twierdzi, że ten typ edukacji przekazuje „idee zombie”: przestarzałe, ale nieustannie odnawiane pojęcia, które podtrzymują biologiczny rasizm. Jej głównym tematem jest rasa i oferuje pewne spostrzeżenia, jakie współczesna genetyka dała nam na temat różnic między populacjami geograficznymi (wolę używać słowa „populacje” zamiast „ras”), ale spostrzeżenia te są znane od dawna. Nie mówiąc nam, że błędy popełnione przez wcześniejszych biologów na temat rasy zostały rozpracowane i w dużym stopniu rozwiane, Guevara sama błędnie opisuje stan współczesnej genetyki.

Więcej

OK. Porozmawiajmy
o interpunkcji.
Sheri Oz


Izrael kontra Palestyna to historia wpisana w szerszą historię Bliskiego Wschodu i wszystko zależy od interpunkcji.

 

Oto sposób patrzenia na historię tak zwanej izraelskiej okupacji tak zwanej palestyńskiej  ziemi: historia to narracje. Narracje to opowieści. Opowieści mają początki, środki i zakończenia. Historia ludzkości nie ma końca w zasięgu wzroku, więc nikt nie wie, jak zakończy się ta historia naszego pobytu na Ziemi, ani czy w ogóle się skończy. Istnieje wiele teorii, wszystkie oparte na wierze, niezależnie od tego, czy ta wiara obejmuje Boga, bogów, Duchy Święte, opary, czarne dziury czy nanocząstki.

Mamy opowieści o tym, jak to wszystko się zaczęło, a te opowieści są również oparte na wierze. Każda religia i każda nauka ma swoją historię ludzkich początków na Ziemi.

I, oczywiście, są opowieści w opowieściach.

Więcej
Blue line

Porażka sił pokojowych
w Libanie
Hugh Fitzgerald


Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, a także prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Irlandii Simon Harris i inni przywódcy potępili to, co opisują jako „umyślne” ataki IDF na UNIFIL. Nie było żadnych „umyślnych” ataków IDF na personel UNIFIL, było tylko kilka wypadków, będących wynikiem tego, że bojownicy Hezbollahu usadowili się bardzo blisko — w niektórych przypadkach zaledwie 20 metrów od posterunków UNIFIL.

Guterres mówi, że takie ataki „mogą stanowić zbrodnię wojenną”. Jean-Pierre Lacroix, podsekretarz generalny ONZ ds. operacji pokojowych, powiedział Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że „bezpieczeństwo” sił pokojowych ONZ w Libanie jest „coraz bardziej zagrożone. Siły pokojowe są zamknięte w swoich bazach i spędzają znaczne okresy czasu w schronieniu”, powiedział, dodając, że UNIFIL jest gotowy wesprzeć wszelkie wysiłki zmierzające do rozwiązania dyplomatycznego.

Więcej

Wsparcie materialne ONZ
dla terroryzmu 
Con Coughlin

<span>Na zdjęciu: siedziba ONZ w Nowym Jorku. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)</span>

Oskarżenia, że Organizacja Narodów Zjednoczonych sfinansowała infrastrukturę terrorystyczną Hamasu, przekazując organizacji 1,3 miliarda dolarów, z czego część przeznaczono na zakup broni użytej w zeszłorocznych atakach z 7 października, tylko wzmocnią pogląd, że ONZ nie nadaje się już do pełnienia roli, do której została pierwotnie powołana.

Więcej

Zachodnia „solidarność” jest
mordercza dla Palestyńczyków
Brendan O’Neill

Bitwa w północnej części Strefy Gazy potwierdza, że Hamas i jego zwolennicy „przebudzonej” ideologii stanowią największe zagrożenie dla Palestyńczyków.

Wiele ponurych rzeczy dzieje się teraz w północnej Gazie, kiedy Izrael przykręca śrubę Hamasowi. Ale jest jedna rzecz, która szczególnie rzuciła mi się w oczy w tym krwawym starciu między Siłami Obronnymi Izraela a armią antysemitów, która rozpoczęła tę piekielną wojnę pogromem rok temu. Nie mówi się o tym powszechnie. Jest to fakt, do którego trzeba się dokopać. Na pewno nie dostrzeżesz żadnej wzmianki o nim w szambie izraelofobii znanym jako media społecznościowe. A chodzi o to, że IDF błaga palestyńskich cywilów, aby opuścili północną Gazę, podczas gdy Hamas nakazuje im zostać.

Więcej

Nowy raport ONZ
w obronie Hamasu
Anne Bayefsky

Członkowie komisji śledczej ONZ Chris Sidoti (po lewej), Navi Pillay (w środku) i Miloon Kothari (po prawej), Organizacja Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, 27 października 2022 r. (Luke Tress/Times of Israel)

Dziesiątego października Organizacja Narodów Zjednoczonych opublikowała raport, który można określić wyłącznie jako mrożący krew w żyłach i szerzący antysemityzm na całym świecie. 

Raport jest produktem "Komisji Śledczej” ONZ powołanej przez Radę Praw Człowieka ONZ w 2021 r. i kierowanej przez Navi Pillay, byłą Wysoką Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka. Pomimo zasad ONZ dotyczących „bezstronności” i „obiektywności”, raport jest świadectwem nieokiełznanej mowy nienawiści wobec państwa żydowskiego ze strony Organizacji Narodów Zjednoczonych – maskującej się jako „prawo” i „prawa człowieka”.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Jahja Sinwar
i moralna porażka Zachodu
Erin Molan

Ta wojna to nie jest
zemsta Izraela
Sheri Oz

Świat pełen ludzi
zatroskanych
Andrzej Koraszewski

Dyplomacja Zachodu zawiedzie,
bo jest pusta
Dan Zamansky

Negocjacje o czym
i z kim?
Shoshana Bryen

Bagatelizowanie i wypaczanie
traumy izraelskiej
Liat Collins

Edukacja w Autonomii
Palestyńskiej
David Bedein

Czas odsunąć
libańskich szyitów od Iranu
Hussain Abduyl-Hussain

Liban ma teraz szansę
na odzyskanie suwerenności
Hussain Abdul-Hussain

Główny prawnik IDF
chroni gazańskich „cywilów”
Gadi Taub

Aktorzy, hipokryci
i perypatetycy
Andrzej Koraszewski

Hamas jest nadal dumny
z 7 października
Seth J. Frantzman

Zemsta kobiet Izraela
na Hezbollahu
Daniel Greenfield

Dziękuję wam,
Palestyńczycy
Anjuli Pandavar

Guterres nie pojawił się
w próżni
Andrzej Koraszewski

Blue line
Polecane
artykuły

Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk